GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV

25.02.2008
15:39
smile
[1]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV

W tej karczmie dyskutujemy na tematy związane ze Zjawiskami Paranormalnymi.

temat IV części - "Religie i wierzenia, duchy, demonologia,przepowiednie, podświadomość"


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Regulamin:

1. Wątek ma na celu wymiane pogladów, linków, zdjeć i poprostu dyskutujemy tu o Zjawiskach Paranormalnych jak: UFO, kręgi w zbożu, duchy, ORBS, RODS, jasnowidzenie, Reinkarnacja i inne
2. Zabrania się:
- przeklinania
- naśmiewania się z jakichkolwiek osób
- dokuczania i obrażania innych użytkowników
- publikowania historii, które na oko wydają się nie prawdziwe
3. Nową część zakładam JA po 180 postach.
4. Pod koniec karczmy wspólnie ustalamy temat kolejnej czesci
5. Proszę o wstrzymanie się z wklejaniem linków do danego artykuły, strony, jeżeli nie jest to konieczne



Stali Bywalcy

Deadly Chancellor [założyciel karczmy]
Halfmaniac [współtwórca]
Kalino$
Bechemoth
KornishoN
Tołstoj
malyb89
Kozi89
Zuzizulu
Azazell3
ppaatt1
grim looter

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przydatne Linki









linki do poprzednich części:

Cz.1 - "Zaczynamy" - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7356341
Cz.2 - "Tajemnicze Miejsca Świata, OOBE, LD, Parapsychologia" - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7371393
Cz.3 - "kryptozoologia i pochodzenie człowieka" - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7396591&N=1


No to zaczynamy

25.02.2008
15:41
[2]

kiub@ [ Zagubiony ]

3. Nową część zakładam JA po 180 postach.

Zaprzeczasz sam sobie ;DD

25.02.2008
15:46
smile
[3]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

no to tak na początek może ktoś miał przygody z duchami?:)jakieś historie?albo taak ogólnie rozwińcie temat duchy,czy istnieją no i najważniejsze pytanie czy wierzycie?:)Ja osobiście wierze na 101%

kiub@ -->jak nie masz nic sensownego do powiedenia to nic nie pisz,to poważna karczma:)

25.02.2008
15:48
[4]

milekk [ Pretorianin ]

Moja koleżanka twierdzi że widzi duchy ja uważam że ma schizy bo jest Ateistką

25.02.2008
15:50
[5]

ValkyreX [ Legend ]

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV

Cóż, muszę przyznać że dopiero teraz zauważyłem tą karczmę na gol'u. Jakbym miał neta u siebie (chwilowo nie mam), zjawiałbym się tu częściej...

milekk-> Czy ktoś, kto jest ate, musi koniecznie mieć schizy? ;] Nie znam jej, ale niewiara jest złym argumentem co do widzenia duchów. A jeśli nie widzi, tylko się chwali to jest poprostu... głupia. (bez obrazy)

25.02.2008
15:51
[6]

kiub@ [ Zagubiony ]

dowód -- https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6668692 ale niestety nie ma zdjęcia ale wciśnij ctrl +f i wpisz magda137 ;-))

tu masz tego pełno:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6410906

25.02.2008
15:52
smile
[7]

Kalino$ [ Konsul ]

ja tam wierze w duchy,już tyle jest dowodów na ich istnienie na świecie,że troszke "nie wypada" powiedzieć ,że ich nie ma.:)

milekk ---> co z tego że jest ateistką?

25.02.2008
15:54
[8]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

ValkyreX ---->zapraszam do stałych bywalców:)

kiub@ ------>punkt 5 regulaminu:P no ale to o zdjęcia ci chodziło:)

25.02.2008
15:57
smile
[9]

ValkyreX [ Legend ]

zapraszam do stałych bywalców:)

To ja tak z innej beczki- jest tu ktoś, kto ma skończone przynajmniej gimnazjum? ;)

Właśnie napisałem, że chwilowo nie mam netu... A kiedy będe miał, nie wiem czy ta karczma będzie jeszcze istnieć (no, ale bądźmy dobrej myśli...)

btw.

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV

nie wolno zakładać wątków poruszających w dowolnej formie tematykę religii, orientacji seksualnej, ani dopisywać się do takich wątków;

Nieznajomość regulaminu się kłania :P A już miałem nadzieję, że to zmienili... No, ale trudno- są inne fora do tego. :)

25.02.2008
16:03
smile
[10]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

nie wolno zakładać wątków poruszających w dowolnej formie tematykę religii, orientacji seksualnej, ani dopisywać się do takich wątków;

my tu kulturalnie rozmawiamy na te tematy,nie ta religia kłamie itp.
Pozatym rozmawiamy o duchach narazie nie.

No i najwyżej nie będziemy poruszali tematu "Religie" jest jeszcze demonologia,przepowiednie,podświadomość,duchy

6.prosze się nie wpisywać jeśli ktoś nie ma nic sensownego i na temat do powiedzenia.

25.02.2008
16:08
smile
[11]

ValkyreX [ Legend ]

Duchy... No, dobra ;P

A więc- wg. mnie te całe duchy to ciała astralne osób zmarłych, których nie da się zobaczyć gołym okiem. A tym bardziej sfotografować, czy sfilmować. :) Jako tzw. duch, jesteśmy tylko jakby myślą, nieograniczenie wolni. Dlatego dla mnie te wszystkie bajki o ludziach widzących duchy to brednie, jakich mało. Chociaż faktycznie- duchy istnieją :)

Póki co się żegnam, ale pewnie jeszcze tu zajrzę :)

25.02.2008
16:24
smile
[12]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

ValkyreX -----> dajmy na to taki KornishoN jest stałym bywalcem a i tak tu się za często nie wpisuje.chciałem tylko żeby lista SB była większa

kontynuujmy rozmowy:)

Zastanawiam się tak dlaczego ludzie boją się duchów?



25.02.2008
16:25
[13]

hamburger 7 [ Konsul ]

ja czasem słysze szepty typu "Czy wiesz?"

nie wiem czym są spowodowane

25.02.2008
16:27
smile
[14]

ValkyreX [ Legend ]

Zastanawiam się tak dlaczego ludzie boją się duchów?

Ludzie mają skłonności do strachu przed nieznanym. Między innymi do ciemności, czy nawet wymyślonych przez siebie (jako ludzi) rzeczy- w tym wypadku w postaci duchów. :) Wiadomo, że z czym człowiek żyje, tego się nie boi. :) Kiedyś takie psy-wilki budziły ogromny strach w naszych przodkach. Inna sprawa, że udało się je ujarzmić, no ale cóż... :)

Ok, to ja kończę rozmowę na dziś. Narazie.

25.02.2008
16:28
smile
[15]

Kalino$ [ Konsul ]

ludzie boją sie duchów bo,no bo hm niewiem:)tak z natury mają

hamburger 7 ----->to albo duchy albo ci się zdaje tylko.Czasami jak tak mocno boisz się duchów to samo w głowie się tak robi albo nawet jakiś zmarły ci przed oczami staje:)

ValkyreX ---->narazie:)

25.02.2008
16:37
[16]

Bechemoth [ Konsul ]

Duchy istnieją to oczywiste i nie ma sie nad czym zastanawiać.Bo sprubujcie sobie wyobrazić że umieracie i pózniej już nic nie ma.Nie da się,niemożliwe.

No i skoro nie ma duszy a człowiek ginie po smierci to to nieopłacałoby się temu kto nas stworzył.

25.02.2008
16:40
smile
[17]

kiub@ [ Zagubiony ]

Bechemoth,Kalino$,Deadly --> ile macie lat??

25.02.2008
16:43
[18]

Bechemoth [ Konsul ]

kiub@----wez sie nie odzywaj jak nie masz nic sensownego do powiedzenia.

Ale młokos ma dopiero 13 lat a nas sie pyta o wiek.

Powiem ci tylko,że jestem o wiele starszy od ciebie.

25.02.2008
16:44
[19]

ppaatt1 [ Trekker ]

Według mnie duchy to poprostu demony. Wszytkie oznaki duchów są takie same jak u demonów. Oczywiście dusze istnieją jednak według mnie nie na ziemi a gdzieś w biblijnym raju.

Nieznajomość regulaminu się kłania :P A już miałem nadzieję, że to zmienili... No, ale trudno- są inne fora do tego. :)
Mając na myśli religie chodziło mi bardziej o np. mówienie językami, buddyjskich mnichów niż o samą rozmowe co jest słuszne a co nie.

to albo duchy albo ci się zdaje tylko.Czasami jak tak mocno boisz się duchów to samo w głowie się tak robi albo nawet jakiś zmarły ci przed oczami staje:)
No to jest realne, ale nie można odrzucić teorii dręczenia demonów :D Co myślicie o egzorcystach i np. telekinezie, zwiększonej sile, wypluwaniu przedmiotów przez opętanych??

25.02.2008
16:45
smile
[20]

Kalino$ [ Konsul ]

ja tez jestem duzo starszy od ciebie:P.

post [16] - Bechemoth dobrze mówi

25.02.2008
16:48
[21]

Grim looter [ Pretorianin ]

ppaatt1------demony to tez duchy.

dusze zmarlych istnieją,kazdy ma dusze ale demony też są tu obecne,czego dowodem są np.opetania.

25.02.2008
16:51
[22]

ppaatt1 [ Trekker ]

demony to tez duchy.
Demony to inaczej upadłe anioły, czyli byty duchowe. Jednak niestety słowo duch można tłumaczyć na różne sposoby, więc nie łapmy sie za słówka :D. Chodziło mi o dusze zmarłych krążące po ziemi.

25.02.2008
17:01
[23]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

ValkyreX---> Nie wiem kto jakie szkoły pokończył, ale jak chcesz się dowiedzieć kto tutaj pisze mądrze, konsekwentnie i na temat to poczytaj poprzednie wątki, cos czuję że jesteś pozany w tych tematach, zapraszam do ponownego odwiedzenia naszej karczmy.

A co do tematu to zgadzam się z ValkyreX-em i chciałbym opisać coś bardzo prywatnego, co zdarzyło się mojej mamie.Dodam, że jest ona kobieta która jak widzi , lub słyszy o UFO, kregach w zbożu , duchach itd. to po prostu sie z tego śmieje, ale przydarzyło się jej coś dwa razy, za pierwszym razem widziała( a raczej słyszała) to tylko ona, a za drugim razem już 3 osoby.

Ponad dziesięć lat temu u mojego dziadka wykryto raka płuc, leczyli go , zrobiono jakaś operacje, ale to tylko wydłużało jego cierpienia. Był już naprawdę w cięzkim stanie , leżał w szpitalu, lekarze kazali przygotować się na "koniec"... Jakiejś nocy moja mama była w łazience, ja już spałem ( byłem wtedy jeszcze młodym bachorkiem) a tata siedział w pokoju i pewnie oglądał TV. Moja mama podobno usłyszała czyjś bardzo cięzki oddech, kaszel, bardzo się przestraszyła, myślała że to mój tata, albo ja, wybiegła z łazienki ale ja spokojnie spałem, a tata sobie siedział , spytała się go co się dzieje, a on powiedział , że nic nie słyszał, nie kaszlał ani nic nie robił, moja mama jeszcze raz usłyszała ten odgłos "ciężkiego" oddechu, a podobno dosyć mocno było słychać pod oknem, dodam że była to godzina 22:30 , aha moja mama jak o tym opowiadała, to mówiła że w pewnej chwili "coś" kazało jej spojrzeć na zegarek.

Następnego dnia zadzwoniła ciocia siostra mamy i powidziała , że dziadek umarł, mama się spytała, czy to stało się około godziny 22:30 ciocia powiedziała że tak...

A teraz druga historia , tez związana z moją mamą , tylko że świadkiem "manifestacji" jakiejś siły były już trzy osoby, moja mama, tata i siostra.
Było to wczesnym latem 2004 roku, moja babcia również umierała na raka ( tym razem żołądka) o wczesnych godzinach porannych ( była to niedziela, pamiętam to doskonale) zadzwonił telefon, że babcia jest w bardzo złym stanie i żeby przyjechac jak najszybciej do szpitala bo to moga być jej ostatnie chwile. Więc moja mama, tata i siostra szybko ubrali się i pojechali się pożegnać , a że do szpitala było dosyć dużo kilometrów to się śpieszyli, dodam jeszcze , że jakby się cos stało to wujek(brat mamy) miał dzwonić, czy w jakiś inny sposób kontaktowac sie z mamą. Gdy jechali do szpitala nagłe cos walnęło w szybę, był wielki huk, ale nie dostrzegli co to było, tylko siostra widziała , że było to coś jasnego, nie ciemnego, ale nie potrafili i do tej pory nie potrafią powiedzieć czy to był ptak czy może coś innego...Gdy to uderzyło w przednią szybe, mama sobie od razu pomyślała o najgorszym i rzeczywiście, za kilka sekund przyszedł SMS od wujka z treścią "mama nie żyje" lub "mama zmarła" nie pamiętam już...


Aha bym zapomniał, na początku stycznia ubiegłego roku umierał mój drugi dziadek, ojciec mojego taty, rodziców obudziło "coś" w nocy , a dokładnie hałas przypominający jakies pukanie po suficie ( na suficie w sypialni rodziców są założone kasetony , takie styropianowe płyty, jakby ktos nie wiedział) charakterystyczne dla kaseton, nie było to zwykłe pukanie jakie czasami wydaje obijająca się mucha o sufit , ale jakieś inne inteligentniejsze i bardziej głośne.

To by było na tyle jak cos mi się przypomni to dopiszę


EDIT:

A co do powyższej dyskusji, to myślicie ,że podaczas przyzywania duchów w seansie spirytystycznym , Bóg wypuści z nieba dusze, żeby zeszła na Ziemię bo my tak chcemy? Nędzne śmiertelniki?? Jezeli cos podczas takiego seansu przyjdzie to zło, szatan i demony...

25.02.2008
17:04
smile
[24]

pooh_5 [ Rawr ]

[13]

pozamiatał

No dobra, nie offtopujac:

Moj dziadek umierał przez pol roku na raka. Ostatniego dnia, ja i ojciec siedzielismy w kuchni, ja zmywalem naczynia. Mama byla u dziadka. Gadamy sobie i... stluklem szklanke. No nic to, zdarza sie, ojciec powiedzial ze dokonczy zmywanie. Stlukl druga szklanke. Dokladnie wtedy zaczela sie agonia dziadka, zmarl po 3 godzinach. Na przypadek to nie wyglada, nie.

25.02.2008
17:05
[25]

ppaatt1 [ Trekker ]

halfmaniac --> Faktycznie takie historie się zdarzają. Np. Ja jak ktoś bliski mi umrze to czuje to "po kościach", aż nie zadzwoni telefon z najbardziej smutną wiadomością. Jednak myśle że to jest, działanie aniołów lub samego Boga, ewentualnie dusza próbuje się ratować.

Co do seansów to myśle że zawsze przychodzi demon, który może nawet opętać ludzi bawiących się lub miejsce.

25.02.2008
17:14
[26]

ppaatt1 [ Trekker ]

sorry za drugiego posta, ale czas na edycje mi się skończył :(

Gdy zachorowała moja siostrzenica (wtedy miała kilka miesięcy), babcia nalała wody do szklanki i zaczeła kropić dziecko mówiąc coś mniej więcej takiego: "Na imię Jezusa, zostaw to dziecko". O dziwo na następny dzień wyzdrowiała.

25.02.2008
17:17
[27]

hamburger 7 [ Konsul ]

pooh o co ci chodzi ? :P

25.02.2008
17:25
[28]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

ppaatt1---> A na coś powaznego zachorowała? Może to być jakiś ludowy zabobon , ale po treści tego co mówiła twoja babcia, mozna wywnioskowac, że jakigos rodzaju egzorcyzm przeprowadziła nad tym dzieckiem, tym bardziej , że myślano kiedyś, że to właśnie złe duchy i złe moce wywołują choroby

25.02.2008
17:28
[29]

ppaatt1 [ Trekker ]

halfmaniac --> Nic poważnego, nie pamięam dokładnie (5 lat temu)
No mojej babci (tej samej) śnił się dziadek jak umarł, aż zamówiła za niego msze, i nagle ponoć przestała o tym śnić. Następnie dosyć niedawno mówiłą że w nocy widziała jakiegoś człowieka w cieniu w swoim mieszkaniu (mieszka sama).

Sam słabo w to wierze, chociażby na wiek mojej babci (86 lat). W tym wieku do głowy przychodzą głupie pomysły.

25.02.2008
19:03
[30]

ppaatt1 [ Trekker ]

up

25.02.2008
21:27
[31]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Zapytał się ktos co twierdzimy na temat egzorcyzmów i opetań, to ja przytoczę tekst a raczej klasyfikacje opętań według kościoła katolickiego:

"1. Kuszenie do złego – zły duch usiłuje oddalić człowieka od Boga poprzez sprowadzenie człowieka na drogę grzechu. Dzieje się to poprzez kuszenie. Takiemu działaniu poddani są wszyscy ludzie, także Jezus cierpiał pokusy diabelskie. Stąd wynika konieczność czuwania, modlitwy i unikania okazji do grzechu, a także podjęcia walki duchowej.

2. Dręczenie (nękanie) diabelskie to działanie demona na daną osobę poprzez cierpienia i przekleństwa na poziomie zdrowia fizycznego, życia osobistego i zawodowego, komplikacje spraw materialnych.

3. Opresje demoniczne – to różne formy zewnętrznego nękania przez szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie przedmiotów, odgłosy niewiadomego pochodzenia,

4. Posiadanie diabelskie (obsesje) – zaburzenia w zachowaniu człowieka wyrażające się w braku równowagi duchowej, psychicznej i emocjonalnej wskutek ataków szatana. Zły duch powoduje takie udręki wewnętrzne by sparaliżować duchowo człowieka. Mogą objawiać się poprzez natarczywe myśli, koszmary senne, próby samobójcze, samookaleczenia itd.

5. Nawiedzenie diabelskie – nękanie wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań i zwierząt.

6. Opętanie diabelskie – wejście złego ducha w człowieka i zawładnięcie jego ciałem (nie duszą!). W pewnych okolicznościach (np. wobec świętości) diabeł manifestuje swoją obecność poprzez agresywne gesty, wulgarność, obrazoburstwo. Może wystąpić m.in. wskutek paktu szatańskiego (dobrowolne oddanie się diabłu), poprzez trwanie w grzechu, wskutek rzucania przekleństw i uroków itd. "


Czyli nie jest tak, prawie zawsze ,że demon, zły duch w nas wchodzi, najpierw sa "lżejsze" stany zniewolenia przez szatana

A wy mieliście kiedyś osobiście z tym do czynienia, ja nie miałem, pamiętam kiedyś na religii z ksiedzem o opętaniach gadaliśmy i mówił , że to jest bardzo trudny temat i samo to , że on nas o tym uprzedza, uświadamia o działaniu złego ducha, to sprawia że wystawia się na jego złą moc.

Musze jeszcze kiedyś go "zmusić" do pogawędki na ten temat, ale ostatnio próbowałem kilka razy i nie wykazywał zbyt dużej chęci do tego.

25.02.2008
21:37
[32]

mannan [ M*A*S*H ]

Coś wam ta część słabo idzie (nie wiem jak było z poprzednimi)

halfmaniac --> ja jestem na poziomie I

To mojej prababci (jak umierał ktoś z rodziny) to obiecał Jej, że powie "jak tam jest"
I zjawił się (we śnie) kilka lat później (nie pamiętam co dokładnie powiedział, ale coś o sprawiedliwości...)

25.02.2008
21:37
smile
[33]

Dominik1991 [ Bezimienny ]

O widzę że ta seria wątków nadal żyje a myślałem że popadnie w czeluści archiwum

25.02.2008
21:40
[34]

ppaatt1 [ Trekker ]

Dominik1991 --> wiesz, jest pewna grupa zapaleńców :D
A tak pozatym to też jest na pierwszym poziomie.

25.02.2008
22:01
[35]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Ja też jestem na pierwszym poziomie, jak pewnie większość ludzi na świecie, nawet najwięksi święci tego świata byli kuszenie do złego, właśnie tym bardziej oni, bo co złemu duchowi po grzeszniku, ale przeciągnąć na swoją strone jakiegos dobrego człowieka to już jest jakiś sukces, przecież Św. Ojcu Pio "objawiał" jeżeli tak to można nazwać szatan

mannan---> idzie, jakoś idzie, lepiej niż cz. III, zapraszam do dyskusji, dopiero pierwszy dzień tej części jest

Dominik1991---> Jeszcze nie jest tak źle, zapraszam do dalszej dyskusji.


Kiedys nam ksiądz na religii opowiadał, że jego przyjaciel, czy kolego pisał prace naukową o demonach, czy demonologii i sie strasznie źle czuł, pojechał więc na jakieś badania i wykryto u niego krwawienia w jakiś organach wewnętrznych, lekarze łapali się za głowę, ale nie wiedzieli co te krwawienia powoduje, no ale on pisał prace o demonach, to chyba wszystko tłumaczy...
Dlatego tez trochę bałem się dyskutować na ten temat, ale bądźmy czujni, nie dajmy się :)

25.02.2008
22:04
[36]

mannan [ M*A*S*H ]

No, ja w przyszłości może na księdza pójdę... (teraz III gim.)

Nam też takie rzeczy ksiądz opowiada (głównie o egzorcyzmach)

25.02.2008
22:10
[37]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

mannan--> Czujesz , że masz powołanie? Mówiłeś już o tym w rodzinie?

Ja bym nie mógł iść na księdza, nie czuje powołania, a nie rozumiem tych ludzi którzy idą do seminarium tylko po to, żeby sie czegos dorobić...

U nas w diecezji kaliskiej podobno bardzo wzrosła liczba opetań, że jeden ksiądz egzorcysta już nie może dać sobie rady...

25.02.2008
22:13
[38]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> no jasne. Nie wyrażają sprzeciwu, ale...


U nas w diecezji kaliskiej podobno bardzo wzrosła liczba opetań, że jeden ksiądz egzorcysta już nie może dać sobie rady... --> szatan jest silny...

25.02.2008
22:31
[39]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

mannan---> zawsze jest to ale... , ja jak byłem mały to mówiłem że chcę być ksiedzem, bo sie nie będę żenił , a teraz....To własnie główny powód dlaczego wielu młodych ludzi rezygnuje z posługi.

25.02.2008
23:08
[40]

malyb89 [ Mistah Mały ]

moi starsi, gdy spali kiedyś u mojej babci (wtedy żyła) słyszeli w nocy skrzypienie schodów, ale nie takie delikatne jak to wydaje drewno, ale takie konkretne jakby ktoś po nich chodził, gdy starszy wstawał z łóżka kroki ucichły, podszedł do nich bo myślał ze to ja ide (lub brat), ale nikogo nie zastał, bo ja tej nocy z bratem spałem u mojej ciotki jakieś 2 ulice dalej od domu dziadków.

Kilka lat wstecz gdy brat miał komunię był to rok 1995 gdy szykowaliśmy dom na uroczystość. Po zaniesieniu porcji bigosu do kucharek do piwnicy, przylaciał brat blady jak ściana i mówi: "widziałem babcie (która od 4 lat była na tamtym świecie, gdy zmarła brat miał 4 lata) Weronkę, wchodziła do nas do mieszkania!", po czym pobieglismy wystrachani do mamy. Grzechu zaczął opisywać dokładnie z kolorami ubiór w którym prababcia była chowana, i wszystko się zgadzało od garsonki do butów.

Jak myślicie czy 4letni chłopiec mogł dokładnie zapamietać ubiór swojej prababki ? czy po prostu mózg spłatał mu figla przypominając sobie obraz z przeszłości, którego nigdy nie ukazywał ? czy po prostu był to prawdziwy duch prababci ?


acha i kiedyś jak byłem mały to przebudziłem się w nocy i zobaczyłem Anioła w oknie takiego prawdziwego ze skrzydłami, możecie sie śmiać, ale jak Go zobaczyłem od razu padłem na poduche i zasnąłem z lęku :)

poziom 1.5 :)

26.02.2008
14:28
[41]

ppaatt1 [ Trekker ]

No, ja w przyszłości może na księdza pójdę...
Ja czuje powołanie do misji, pragne być misjonarzem, no i mam pytanie:
czy misjonarz może także uczyć się na egzorcyste, przecież też ktoś musi wywalać złe duchy w Afryce, Azji itd.

malyb89 --> Moim zdaniem twój brat widział to co chciał, lubn się tego bardzo bał. Pnoć bojąc się duchów często ludzie właśnie je widzą. Choć nie zaprzeczam ,że to jedyne rozwiązanie.

acha i kiedyś jak byłem mały to przebudziłem się w nocy i zobaczyłem Anioła w oknie takiego prawdziwego ze skrzydłami, możecie sie śmiać, ale jak Go zobaczyłem od razu padłem na poduche i zasnąłem z lęku :)
Według mnie anioł powinien bić pozytywną aurą czyli nie powinieneś się bać. Ja w nocy też różne dziwne rzeczy widze :D np. kształt kwiata przedstawia gościa w kapeluszu itd.

No i co myślicie o mówieniu językami, Duchu Świętym??
Ja bardzo często uczestniczyłem w takim "zbiorowych modłach językami ":D Bardzo fajnie to wygląda, i mocno w to wierze że to zasługa Ducha Świętego.

26.02.2008
14:46
[42]

dj4ever [ Senator ]

Mnie najbardziej interesują demony- co to dokładnie jest? Czy to są ludzkie dusze pełne goryczy i nienawiści, przez co stały się demonami? Może to upadłe anioły? Może to szatan je stworzył? I skąd mamy wiedzieć, czy wszystkie są złe? Pewnie część z nich zbuntowała się przeciw diabłu.
I ciekawią mnie ich moce- co mogą zrobić w sensie fizycznym, przesuwać coś, może nawet zabijać innych?
Ciekawe też, czy niektóre legendy są prawdziwe- np czy demony boją się wody święconej, albo gdy wysypiemy sól pod oknami i drzwiami, nie mają wstępu do naszego domu.
I ciekawe czy łapią się one w pułapkę- narysowane koło, a w niej gwiazda Dawida. Podobno z takiej pułapki nie mogą już wyjść.

26.02.2008
14:47
[43]

ppaatt1 [ Trekker ]

dj4ever --> Za dużo Supernatural :D

26.02.2008
14:49
[44]

lu [ Legionista ]

ppaatt1

Jesteś pewien, że Bóg istnieje?

26.02.2008
14:54
smile
[45]

dj4ever [ Senator ]

Ehh a myślałem że nikt tu tego nie oglądał :(
Ale skąd wiadomo czy takie metody nie działają naprawdę? :)

26.02.2008
15:00
[46]

malyb89 [ Mistah Mały ]

ppaatt -->> no dobra, tylko zobacz sobie ni stad ni zowąd Anioła w oknie, ti też byś się zleknął :) wiem że nie powinienem się Go bać, ale wiesz zobaczyłem coś co powinno być niewidzialne :) do teraz mam takie shizy czasami, że poprostu np. popatrzę na pouwieszane ciuchy na krześle i widze w nich nap niedxwiedzia. wiem to wszystko zludzenia optyczne, ale zawsze gdy takie coś zobaczę, muszę inaczej ułozyć rzeczy, które odpowiadają za taki wzór. Na szczęście pojawia sięjuż to coraz częsciej

26.02.2008
15:30
smile
[47]

Kalino$ [ Konsul ]

dj4ever - > jedno jest pewne demony to byty astralne,nie jesteśmy zaś pewni kim są i czego chcą?Jest wiele wytłumaczeń,że to słudzy szatana,upadłe anioły,złe duchy lecz tak do końca nikt tego nie wie.Może kuszą do popełnienia czegoś złego?Może poprostu chcą nas wystraszyć

deadly miał dobry pomysł na karczme:)

26.02.2008
15:50
smile
[48]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

I ciekawią mnie ich moce- co mogą zrobić w sensie fizycznym, przesuwać coś, może nawet zabijać innych?

co mogą zrobić w sensie fizycznym.Sadzac co do tej pory robiły to mogą opętać,lub spowodować strach gdy przychodzą w nocy.Osobiście nie spotkałem się z przypadkiem by demony kogoś tam zabiły,ale jeśli potrafią tak omamić człowieka to jest to bardzo możliwe.Zresztą był o tym niedawno,o demonach artykół na Nautilusie.

Ciesze się że karczma ma tak dobre powodzenie:)

26.02.2008
16:39
[49]

Bechemoth [ Konsul ]

Zgadzam się,że niektóre ja to się mówi demony sa bytami astralnymi.Bo czymże jest np. poltergeist?

ppatt1---myślę że anioły istnieją.

26.02.2008
16:41
[50]

mannan [ M*A*S*H ]

Ciekawe, wczoraj napisałem, że chcę zostać w przyszłości księdzem, a następnie przyciąłem sobie palce drzwiami, a dziś w szkolę dostałem 2 ndst i 1 dop.
Ciekawe...

26.02.2008
16:59
[51]

Grim looter [ Pretorianin ]

Echh mannan nie angażuj się w zadne religie,miej swoje poglady,niech nikt nie narzuca ci swoich (kosciół).

26.02.2008
17:29
[52]

ppaatt1 [ Trekker ]

I ciekawią mnie ich moce- co mogą zrobić w sensie fizycznym, przesuwać coś, może nawet zabijać innych?
Co do tego to mogą np. (oczywiście mając nosiciela) lewitować, tworzyć lub zabierać różne przedmioty, telekineza i wiele innych

no dobra, tylko zobacz sobie ni stad ni zowąd Anioła w oknie, ti też byś się zleknął
Pisałem że to tylko jednynie moje przypuszczenia. Oczywiście były przypadki spotykania sie z aniołami, ponoć jakaś święta je widziała.

Jesteś pewien, że Bóg istnieje?
Uff, wierze jak najbardziej, jednak następnym twoim pytaniem pewnie będzie, dlaczego tak sądze. Więc ci odpowiem że widziałem wiele rzeczy na razie w swoim 16-letnim życiu. Modlitwy językami, modlitwy wstawiennicze, dziwne uczucia podczas wystawienia itp. itd.

26.02.2008
17:33
[53]

mannan [ M*A*S*H ]

Ostatnio nawet mówili w telewizji (ja widziałem na TVN24) że jakiś gość lewitował sobie chyba niedaleko Białego Domu.
Fajnie to wygldało

Grim looter --> czemu kościół miałby mi narzucać swoje poglądy?

26.02.2008
18:42
smile
[54]

Kalino$ [ Konsul ]

mannan ----> gościu lewitował bo chiał pokazać ludziom,a raczej ich zachęcić do rozwoju duchownego nie tylko fizycznego:)no ale ludzie jak ludzie niedowiarki zaraz pisali że laska sie podpierał itp.a kto widział filmik o tym to wie że to niezgodne z prawami fizyki:)

Ja osobiście w 100% wierze w Boga i w Jezusa:)

Tak może zaczne troche o tych przepowiedniach:)a mianowicie co myslicie o najsłynniejszym polskim jasnowidzu Krzysztofie Jackowski lub Nostradamusie?spróbujcie porównać te dwie osoby:)

26.02.2008
19:30
smile
[55]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

A posiadace jakieś ciekawe inforamcje na temat Goecji?? Może ktos z waszych znajomych próbował jakiś związanych z nią praktyk ?

Dla niewiedzących co to jest goecja, prosze skrótowe informacje:

"Goecja - słowem tym określa się system magiczny opierający się na przyzywaniu duchów i demonów z piekła do realnego świata by służyły one celom przyzywającego je maga.(...)

Jakkolwiek sama Biblia na ten temat milczy, wiele śladów takiego wierzenia występuje od starożytności w żydowskich legendach, Talmudzie, pismach Józefa Flawiusza i Koranie. Ponoć Salomon zamknąć miał wszystkie duchy w specjalnym naczyniu które wrzucił do jeziora nieopodal Babilonu. Babilończycy jednak odnaleźli je i myśląc, że zdobyli skarb nieopatrznie otworzyli naczynie wypuszczając duchy. Jedynie Belial (68 duch) skrył się w pustej figurze i zajął się przepowiadaniem przyszłości tym, którzy oddawali mu cześć.(...)

Sam system magii opisany w księgach jest niezwykle skomplikowany, podobnie zresztą jak inne systemy magii ceremonialnej z tego czasu. Duchy (jest ich 72) posiadają ścisłą hierarchię, w rytuałach wymaga się spełnienia wielu bardzo konkretnych i niełatwych warunków. Rytuały muszą być odprawiane w bardzo konkretnym miejscu, czasie, z użyciem bardzo konkretnych narzędzi. Dodatkowe warunki dotyczą samego przyzywającego który musi osiągnąć doskonałość by nie paść ofiarą przyzwanych potęg."



Kiedyś trafiłem na forum , właśnie omawiające tematy związane z magią, ezoteryką etc. Był tam tez dział poświęcony Goecji, i wypowiadali sie tam niby "magowie" którzy przyzywali demony, pewnie większość z nich szpanowało i nic im z teggo przyzywania nie wychodziło, no ale były też osoby ( których ilość można policzyć na palcach jednej ręki) którym chyba rzeczywiście sie cos udało.

Wiedziałem , że samo poszukiwanie informacji9 na takie tematy może być niebezpieczne , tym bardziej, że później trafiłem na katolicka stronę własnie o egzorcyzmach, opetaniach i tam pisało, że w żadnym wypadku nie mozna takich informacji szukać, czy czytać. Odczuwałem wtedy jakiś dziwny niepokój i chyba w tej "skali" opętania przesunąłem się trochę powyżej numeru "1"

Według mnie demony są to upadłe anioły, ale również jakiś bożki starożytnych ludów jeszcze długo przed Chrystusem. Zresztą poszukam gdzies na necie zestawienie wszystkich tych demonów.



I ciekawią mnie ich moce- co mogą zrobić w sensie fizycznym, przesuwać coś, może nawet zabijać innych?


Większośc opętań nie jest taka straszna jak to na filmach pokazują, ale zdarza się że małego chłopca kilku rosłych mężczyzn nie może utrzymać, zmienia się ton głosu, zaczyna się mówić innymi językami, zdarzały sie przypadki , że w trakcie egzorcyzmów opetana osoba umarła , lub też po nich bo była taka zmęczona. A tez nie jest tak, że wystarczy jeden egzorcym , niekiedy potrzeb ich kilka lub kilkanaście, a też nie jest tak, że opetana osoba cały czas się zachowuje tak jak to opisałem wyżej, może się zachowywac naprawdę normalnie kilka dni, lub cały dzień, ale sa sytuacje kiedy demon wykazuję szczególną nadpobudliwość , taką godziną jest 3 w nocy, osoba opętana zachowuję się tez gorzej kiedy zaczyna się przy niej manipulowac świętymi obrazami, woda święconą, solą , kadzidłem , krzyżem świętym, biblią ( są to główne "narzędzia" w walce z szatanem/demonem), zaczyna się mówic o świętościach.

A żeby z tym "złym" nie miec do czynienia to polecane jest czestę uczęszczanie do Spowiedzi, Komunii św, w ogóle do kościoła i bardzo dobra jest modlitwa "Zdrowaś Maryjo..." ( Szatan Maryji boi się najbardziej, nie popełniła ona w życiu żadnego grzechu) i modlitwa do Michała Archanioła( zwana modlitwa przeciw mocom piekielnym. Oto link do niej, jest krótka dosyć:



huh , ale się rozpisałem

26.02.2008
19:37
smile
[56]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

Wiedziałem , że samo poszukiwanie informacji9 na takie tematy może być niebezpieczne , tym bardziej, że później trafiłem na katolicka stronę własnie o egzorcyzmach, opetaniach i tam pisało, że w żadnym wypadku nie mozna takich informacji szukać, czy czytać. Odczuwałem wtedy jakiś dziwny niepokój i chyba w tej "skali" opętania przesunąłem się trochę powyżej numeru "1" -------->ciekawe,mógłbyś opisać dokładniej to dziwne uczucie lub inne podobne w swoim życiu?jakiś niepokój,że coś zrobiłeś złego itp.chodzi mi oczywiście o swerę duchowną:)to bardzo ciekawe:)

26.02.2008
19:44
[57]

lu [ Legionista ]

ppaatt1 - Skoro istnieje daczego na świecie jest tyle zła, okrucieństwa i śmierci? Dlaczego miłujący pokój i ludz Bóg pozwala na nieszczęścia

26.02.2008
19:50
[58]

dj4ever [ Senator ]

Czas zapodać coś nowego, skoro w tytule jest podświadomość
Gdy patrzę na ten obraz, robi mi się słabo, zaczyna mnie boleć serce. Temat znany, aczkolwiek tutaj chyba jeszcze nie był poruszany. Czy myślicie że to podświadomość powoduje u nas takie stany, gdy patrzymy na niego? Czy też naprawdę jest przeklęty?
Chciałem dodać, że źle się poczułem, nie wiedząc, co to jest. Kolega podesłał linka i dopiero później wyczytałem że to ten legendarny obraz.
halfmaniac- ale masz straszną liczbę postów. Obróć ją tylko do góry nogami...


Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV - dj4ever
26.02.2008
19:54
smile
[59]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

deadly--> No więc zaczne od tego , ze wtedy nie byłem u siebie w domu tylko u kuzynostwa pomóc w pracach związanych ze żniwami. No i jak naczytałem sie tego o tych demonach to czułe taki dziwny niepokój , nie wiem jak to opisac po prostu się "czegoś" bałem" , czułem że "coś" jest ze mną w pokoju , na dworze, bałem się zasnąć z bez zapalonego światła(teraz macie czas, żeby mnie wyśmiać), tym bardziej że to wieś, żadnych lamp na dworze, a całą noc psy szczekają. Zacząłem się wtedy modlić, dużo modlić, a że koło łózka w szafce znalazłem Biblie to ją zacząłem czytać ( konkretnie Apokalipse św. Jana), w jeden wieczór było najgorzej, to żeby sprawdzić czy nie jestem pod działaniem czegos złego pocałowałem kilka razy Krucyfiks( teraz tez możecie mnie wyśmiać) , aha do tych "objawów" trzeba by dodać, że czułem jakby mi cos siedziało w głowie...

No to by było na tyle


lu--> Bo my to nieszczęście sami tworzymy.
dj4ever--> Wiedziałem , że ktos da ten obraz, mi trochę przechodzi gesia skórka jak na niego patrzę, ale mógłbym się patrzeć godzinami, on ma w sobie cos hipnotyzującego

26.02.2008
19:56
[60]

Grim looter [ Pretorianin ]

Widzę ze kazdy z was boi sie demonów.Ale one właśnie do takich przychodzą.eeeeeeee.

26.02.2008
20:04
[61]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Grim looter---> I własnie o to chodzi, nie mozna się ich bać, a czym bardziej o nich myslimy , to tym bardziej się ich boimy i tak koło sie zamyka. Demony jak ty to nazwałes "przychodzą" głównie do osób słabych psychicznie, które popadły w jakieś nałogi ( narkotyki, alkohol), lub padły ofiarą uroku rzuconego przez jakiegos dowcipnego maga, lub moga "przyjść: do osoby która właśnie brała udział w jakiś ceremoniach okultystycznych etc.

Na takiej jednej stronie było napisane że OOBE , LD sa to jedne z ukrytych praktyk okultystycznych

26.02.2008
20:09
[62]

lu [ Legionista ]

halfmaniac

Mógłbyś sprecyzować co właściwie tworzymy?

Idziesz ulicą, zachacza Cie pijany dres i po chwili masz nóz w nerce. Umierasz chwile potem.

Widocznie Bóg tak chciał? Musi Cie mocno nienawidzić, skoro zabrał Ci piękno jakim jest życie.

26.02.2008
20:18
[63]

dj4ever [ Senator ]

lu
Na tym forum raczej nie dyskutujemy na takie tematy, to łamie regulamin. Więc proszę, skończ, bo to naprawdę jeden z niewielu wątków, który mnie ciekawi.

Co do OOBE to zastanawiam się czy samemu nie spróbować, tylko boję się jednego- jak wrócę do swojego ciała z powrotem? :P

26.02.2008
20:19
[64]

lu [ Legionista ]

dj4ever

Udowodnij mi w którym punkcie łamie regulamin. Nie piszę, że Bóg jest be. Rozmawiacie o diable, egzorcyzmach i demonach, a o Bogu nie? Litości. :)

26.02.2008
20:20
[65]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

lu--> Nie wiem czemu, gdybym byl jakimś mocno wierzącym paranoikiem to bym Ci na pewno w jakiś sposób na te pytania odpowiedział. Bóg dał nam wolność i np. sprawienie że ktos nam nie wbije nóż w plecy bo się poślizgnie na skórce od banana jest ograniczeniem tej wolności, jak i ograniczeniem wolności jest to, że ktos chce popełnić samobójstwo ale Bóg daje jakoś znak żeby jednak tego nie robił ( i bardzo dobrze) i ten ktos tego nie zrobi.

To my sami jesteśmy sobie winni wszystkich wojen, wypadków, morderstw itd.

26.02.2008
20:21
[66]

lu [ Legionista ]

halfmaniac

Dzieci w Darfurze też posiadają wolną wole. Czemu one są winne?

26.02.2008
20:25
[67]

dj4ever [ Senator ]

lu
Po prostu lepiej żeby nie podejmować takich tematów- "Bóg istnieje czy nie" - bo to jest tylko kwestia wiary, nikt tego nie udowodni, wierzysz w Niego albo nie. Jest to bardzo delikatny temat i wątek może polecieć, jeśli dyskusja zajdzie za daleko. Jeśli nie jesteś nowy na tym forum, pewnie rozumiesz, o co chodzi. Więc lepiej zmieńmy temat :) Dla dobra nas i wątku.

26.02.2008
20:26
[68]

lu [ Legionista ]

dj4ever - Ująłeś w wyśmienity sposób definicje hipokryzji.

Znikam, jak coś to popaplamy później. Peace!

26.02.2008
20:28
[69]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Bym napisał tutaj jeszcze cos , ale nie chce żeby stał sie tak jak to mówi dj4ever. Moim zdaniem to człowiek sam sobie robi piekło i to własnie on sam siebie zniszczy, koniec dyskusji na ten temat

oczywiście popaplamy później , ale na troche "lżejsze" tematy ;)

26.02.2008
20:41
[70]

ppaatt1 [ Trekker ]

lu --> a ile razy ma nas Bóg ratować od głupoty ludzi?? Już raz zbudował arke i zatopił grzeszników, zniszczył Sodome i Gomore itd. To ludzie są wszystkiemu winni, wojny, zatruwanie powietrza, głód na świecie. Mozna temu wszystkiemu zapobiec jednak są ludzie którzy myślą ,że Bóg wszystkich oszukał i trzeba być taki sam jak inni. :( Nie mam dalej zamiaru drążyć tego tematu.

Tak z ciekawości lu jakiego jesteś wyznania?? Sądząc po twoich wypowiedziach masz poglądy ateistyczne.

Na takiej jednej stronie było napisane że OOBE , LD sa to jedne z ukrytych praktyk okultystycznych
Ponoć to okultyzm, ja wole pozostać w tej kwestii neutralny.

dj4ever --> już widziałem ten obraz. Ponoć malarz sam się zdziwił ,że ludzie mówią że jest on nawiedzony. Szczerze?? Według mnie poprostu to dzieło ma ponury klimat, i dlatego dziwnie się czujemy patrzac na nie.

bałem się zasnąć z bez zapalonego światła
To samo mam gdy się naczytam różnych paranormalnych ciekawostek :D Jednak kilka modlitw i problem z głowy.

Next pytanie:
Co odczuwacie podczas modlitwy i jak ją odmawiacie??
Ja żadko stosuje jakieś formułki, wole sam powiedzieć wszystko z serca. Czuje dreszcze (jeśli można to tak nazwać) oraz jakąś taką euforie.

26.02.2008
20:49
[71]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Ja podaczas modlitwy czuję , że coś uchodzi z mojego ciala, jakiś taki ciężar , nawet z ust ;)czuję się lżejszy, nie wiem jak to nazwać.

26.02.2008
21:09
[72]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> no bo w końcu modlitwa to rozmowa z Bogiem

Można się patrzeć na Jezusa (np. w kościele) bez słowa. A On patrzy na nas.
Można się z Bogiem kłócić, czemu mnie nie słuchasz itp. Czemu innym dajesz a mi nie

- nasz ksiądz katecheta

26.02.2008
21:33
[73]

ppaatt1 [ Trekker ]

up

26.02.2008
21:37
smile
[74]

pooh_5 [ Rawr ]

hamburger- moze po prostu jestes na haju?

btw, niedawno kogos prosilem zeby sprawdzil o co chodzi z tym szkieletem na Discovery- jakies postepy?

26.02.2008
21:53
[75]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

pooh_5---> Szukałem, ale sam nie mając Discovery nic w tych poszukiwaniach nie osiągnąłem

27.02.2008
14:01
smile
[76]

Kalino$ [ Konsul ]

Oglądałem kidedyś taki program na Discovery już nie pamiętam jak się nazywał,o duchach.Pewna grupa badaczy zjawisk paranormalnych(szczególnie duchów)wybrała się na noc do nawiedzonego zamku.Dawno dawno temu wyskoczył ktoś tam z okna do jeziora i od tamtej pory codziennie(do tej pory),o tej samej godzinie słychać dźwięk jakby ktoś wskoczył do wody,no i widać również fale które powstają w wyniku wskoczenia do wody.Nasuwa mi się na myśl jedno pytanie mianowicie czy powoduje to dusza tamtej osoby?możliwe ale dlaczego miałaby codziennie powtarzać to samo,wydarzenie w którym umarła?Czytałem również o wielu takich przypadkach np.jak w jakimś zamku pojawia się na wieży sylwetka żołnieża.Słyszałem gdzieś że jakieś kamienie mogą zapisywać wydarzenia czy coś i je potem odtwarzać,ale to wydaje się niemożliwe.Potrafił by ktoś wytłumaczyć tego typu zjawiska?

27.02.2008
14:21
[77]

ppaatt1 [ Trekker ]

Potrafił by ktoś wytłumaczyć tego typu zjawiska?
Gdyby ktoś to racjonalnie wytłumaczył nie było by to tajemnicze :D hmm ,sądze że do może być demon.
Oglądałem kidedyś taki program na Discovery...
Czasami na tym kanale niezłe głupoty gadają (o duchach), czasami sobie coś tam oglądne żeby się pośmiać np?? babka wezwała indiańskiego szamana który miał rzekomo wypędzić złe duchy z jej domu poprzez jakiś rytuał o 24.00. I oczywiście duch odszedł :D

27.02.2008
14:30
smile
[78]

Kalino$ [ Konsul ]

ppaatt1 ------>wiem na Discovery gadają czasami głupoty,ale podałem to tylko jako przykład.Na świecie dość często zdarzają się takie przypadki "ciągłego powtarzania się jakiejś czynności"w większości przypadków śmierci.Dlaczego sądzisz że mogły by to być demony?

Pewnie niektórzy z was czytali artykół o dziwnych podobjeństwach wydarzeń prezydentów A.Lincolna i Kennedy'ego.Co o tym sądzicie?czy to zbieg okoliczności czy może dowód na istnienie reinkarnacji?jeśli chce ktoś przeczytać o tym więcej zapraszam na google.pl:)

27.02.2008
14:50
[79]

mannan [ M*A*S*H ]

Kalino$ --> ja osobiście w reinkarnacje nie wierzę.

Po śmierci dusza oddziela się od ciała
Dusza po śmierci idzie na sąd ostateczny, a potem do nieba/czyśćca/piekła.
A ciało do grobu.

27.02.2008
15:04
[80]

ppaatt1 [ Trekker ]

Dlaczego sądzisz że mogły by to być demony?
potrafią przybierać rózne kształty itd. choć motywu ci nie powiem, bo nie znam
Pewnie niektórzy z was czytali artykół o dziwnych podobjeństwach wydarzeń prezydentów A.Lincolna i Kennedy'ego.
Tak czytałem i to nie raz, według mnie to zbieg okoliczności. Tak samo jak z manią numerologiczną (np. liczba 23).

27.02.2008
16:23
smile
[81]

ValkyreX [ Legend ]

Po śmierci dusza oddziela się od ciała
Dusza po śmierci idzie na sąd ostateczny, a potem do nieba/czyśćca/piekła.
A ciało do grobu.


Zgadzam się tylko z pierwszym i ostatnim zdaniem. Co do drugiego nie mam pewności, ale faktem jest, że astral istnieje. :)

Ja podaczas modlitwy czuję , że coś uchodzi z mojego ciala, jakiś taki ciężar , nawet z ust ;)czuję się lżejszy, nie wiem jak to nazwać.


Kwestia psychiczna, tj. czujesz się spokojniejszy bo jako katolik wierzysz w niebo i do niego chcesz się dostać- a zasady katolicyzmu mówią wyraźnie co jest dobre, a co złe.

edit:

Co do OOBE to zastanawiam się czy samemu nie spróbować, tylko boję się jednego- jak wrócę do swojego ciała z powrotem? :P

Właśnie trudniej jest tam zostać dłużej, niż kilka sekund... Niestety. :) W astralu doświadczając oobe czujesz się tak, jak nigdy- całe życie przecież byłeś w świecie fizycznym, więc to chyba jasne. Więc podczas oobe zawsze nadejdzie moment, gdy pomyślisz i powrocie- i myk, chcesz to masz- jesteś z powrotem.

27.02.2008
16:26
smile
[82]

Kalino$ [ Konsul ]

Masz racje astral istnieje,przykładem tego mogą być np.Wędrówki dusz(OOBE),duchy,zjawy,demony:)

ValkyreX ---->ale tak bardziej w co wierzysz w reinkarnacje czy w niebo\piekło\czyściec?

OOBE jest jak najbardziej bezpieczne,sam wiele razy próbowałem z pozytywnym skutkiem.Automatycznie wracasz spowrotem do ciała fizycznego gdy tylko zdekoncentrujesz się,pomyslisz o byle czym,więc trzeba zachować czystość umysłu:)masz racje chcesz wrócić wracasz:)

ale to tak poza marginesem,wróćmy do tematu:)

27.02.2008
16:31
[83]

ValkyreX [ Legend ]

ale tak bardziej w co wierzysz w reinkarnacje czy w niebo\piekło\czyściec?

Myślę, że możliwe są obie rzeczy :) W każdym razie po śmierci jest najpierw astral. Mam jeszcze bardzo dużo czasu, by samemu dojść do własnych wniosków, będę jeszcze kontynuował własne doświadczanie oobe (zrobiłem sobie przerwę i jakoś na razie nie chce mi się do tego wracać). Na razie korzystam z życia. :)

Carpe Diem.

27.02.2008
16:36
smile
[84]

Ekologok [ Pretorianin ]

Tak wogóle to duchy ... Jak z nimi jest bo mi się wydaje ze to chodzi o to że na przykład jak w domu umrze i jest potem następca domu to nawiedza go.A czy wiecie że jak się snią wam sny z duchami itp to można tak z nimi kontakt nawiązać??



A do rzeczy


Kalino$ To jest program Duchy o 22 00 tak? Ja oglądam tajemnicze wyprawy i takie tam.Kiedyś na obozie byłem strzeleckim czy jakim nie pamiętam wiem że najpierw nad morzem a rok póżniej jakieś lasy.Okej

1. MOrze

Mieliśmy co dwa dni wyprawy nocne przez las nie daleko plaży brrrr i zawsze widziałem W NOCY jakiś kubek z piwem kolorowym czy z czymś (Plastikowy kubek i Jakieś piwo).2 godziny póżniej wracaliśmy tą samą drogą i piwo było puste Dziwne prawda.Jeszce kiedyś widziałem jakąś zjawe która szła plaża do morza dalej i dalej aż znikła czy to normalne???


2.Lasy

Bawiliśmy się w podchody (gdybym sam był bym sie zesrał.To był świt 4-5 szliśmy grupką po lesie ukryć się lecz ja coś zauważyłem poruszającego się i zrobiłem zdjęcie aparatem (starym i skreśliłem date żeby nie było ale wiadomo że to lato) zobaczyłem 1 temu już w domu i był to duch ------->


Co do obrazu to mnie serce rozbolało


Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość|cz IV - Ekologok
27.02.2008
16:37
smile
[85]

ValkyreX [ Legend ]

sorry za offtop'a, ale

Kalino$-> Z którego Rościszewa jesteś? Mazowieckiego, czy Pomorskiego? :)

ed.

Ekologok-> Jak to jest duch, to ja jestem papieżem :P (oczywiście chodzi o obrazek [84])

27.02.2008
16:41
[86]

Ekologok [ Pretorianin ]

serio ja tego na oczy nie widziałem tylko po aparacie tam to chodziło o szmery w lesie zle napisalem bo ze stresu ale z reką na sercu mówie że to jakaś zjawa lub duch

27.02.2008
16:43
[87]

ValkyreX [ Legend ]

co do obrazka [58]

Kwestia wiedzy o tym obrazie. Zrobiłem kiedyś mały test i części znajomym napisałem o co chodzi i opowiedziałem historie z nim związane, a niektórym wysłalem poprostu ten obrazek. Jedna osoba z tej pierwszej grupy nie przespała całej nocy, reszta z grupy potwierdziła że obrazek mocny (jedna z osob poprostu nie uwierzyła/udawała twardziela). Druga grupa nie wiedząca nic o opowieściach z tym związanych przyjęła ten obrazek obojetnie :)

Psychika ma bardzo duży wpływ na te i podobne sprawy.:)

Póki co kończę, miłej dyskusji :)

27.02.2008
16:44
[88]

Azazell3 [ C.O.P ]

według mnie te wszystkie programy w tv gdzie polują na duchy itp to bzdury jakieś.. Niby z kamery nagrywają ze coś tam jest ale nic tak naprawdę ani nie widać ani nie slychać.

Czy może ktoś zna jakieś fajne programy gdzie naprawdę nagrali ducha?

27.02.2008
16:44
[89]

Kalino$ [ Konsul ]

ValkyreX ------>z tego Mazowieckiego:)

Ekologok ------->Nie wiem dokładnie który to był program ale pamiętam że ten odcinek oglądałem tak około 16:00:)

A czy wiecie że jak się snią wam sny z duchami itp to można tak z nimi kontakt nawiązać??

ja osobiście nie nawiązałem z żadnym kontaktu ale jest to bardzo możliwe,czytałem o tym:)

27.02.2008
16:47
smile
[90]

ValkyreX [ Legend ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7187527 Wątek o obrazie z postu 58.

Kalino$-> Myślałem, że z Pomorskiego, bo to niedaleko mnie :)

Ok, narazie.

27.02.2008
16:53
[91]

Bechemoth [ Konsul ]

Mannan---mówisz że nie wierzysz w reinkarnacje...

ale wg.mnie to najbardziej racjonalna teoria.Teoria z niebem i czyśccem nie ma wg.mnie sensu.

Bo po co Bóg miałby niby zadawać sobie tyle trudu nad stworzeniem świata?

A jaka w tym sprawiedliwość?np.ktoś żyje szczęśliwy np.90 lat,a jakieś dziecko umiera kilka dni po porodzie? no i co dalej jeden do nieba drugi np.do piekła.I gdzie sprawiedliwość?

27.02.2008
16:59
[92]

SzymX_09 [ Master Exploder ]

Ja gdy przyjmuję Komunię św. na mszy to po mszy czuję się taki szczęśliwy i wydaje mi się że wszystko mi się uda.

Jednak gdy nie przyjmuje Komuni nic się nie dzieje.

27.02.2008
17:03
smile
[93]

Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]

Ja gdy przyjmuję Komunię św. na mszy to po mszy czuję się taki szczęśliwy i wydaje mi się że wszystko mi się uda.

Przytoczę Ci tekst, który był kilka postów wyżej:

Kwestia psychiczna, tj. czujesz się spokojniejszy bo jako katolik wierzysz w niebo i do niego chcesz się dostać- a zasady katolicyzmu mówią wyraźnie co jest dobre, a co złe.

Tu tkwi cały "problem". :)

27.02.2008
17:18
[94]

vien [ łowca pip ]

Behemoth --> reinkarnacja to dość ciekawy i trudny zarazem do zrozumienia temat

Zastanawialiście sie czasem czy np schizofrenia jest tylko chorobą? Czy może czasami zdarza się tak, że mogą to być np urojenia po reinkarnacji związane ze silną świadomością swojego poprzedniego życia? Swojego czasu głośno było o przypadku pewnego dziecka (konkretnie chłopca) który od kiedy tylko nauczył się mówić pytał się rodziców dlaczego ludzie nie jeżdzą już na koniach itp a po zabraniu na zamek (nie pamiętam dokładnie czy w malborku czy w czorsztynie, ale wydaje mi się, że któryś z tych dwóch) znalazł tajemne przejście między komnatami tak, jakby od zawsze o tym wiedział... takie przykłady dają do myślenia :)

27.02.2008
18:04
smile
[95]

Grim looter [ Pretorianin ]

vien----zgadzam sie z tobą całkowicie...moze schizofremia to nie jest choroba?

27.02.2008
18:33
[96]

Ekologok [ Pretorianin ]

ta a ponoć jak dziecko umrze przy porodzie tak jak ktoś wyżej napisał to ponoć są aniołami bo nie mają grzechu



# W czasie całego swojego życia człowiek przesypia około 20 lat.

# Najdłużej żyją ci, którzy śpią 7 godzin na dobę - taki wniosek wysunął prof. Kripke po przeanalizowaniu ponad miliona osób.

# Japońscy naukowcy Akiko Tamakoshi i Yoshiyuki Ohno ustalili, że optymalna długość snu to odpowiedni 7 godzin 58 minut dla mężczyzn oraz 7 godzin 12 minut dla kobiet.

# U osób korzystających codziennie z komputera występuje drżenie palców podczas snu oraz charakterystyczne mocniejsze drgnięcia kciuka (przypominające wciskanie klawisza enter).

# Noworodki śpią po 16 godzin na dobę

# Pomimo dużego postępu w neurobiologii przyczyny, dla których mózg cyklicznie zapada w sen pozostają zagadką.

# Stawia się hipotezę, że zegar ten ewoluował wraz z potrzebą umożliwienia zwierzętom wystarczającej liczby godzin niezakłóconego i spokojnego snu, a także aby ochronić je przed drapieżnikami żerującymi i polującymi w nocy.

# W niektórych kulturach uważano, że wydarzenia w snach są równie realne jak rzeczywistość. Stąd za cudzołóstwo popełnione we śnie, ponosiło się taką karę, jakby odbyło się to naprawdę.

# Według jednej z teorii nasi przodkowie potrzebowali snu, aby zapobiec błąkaniu się w nocy z dala od jaskiń, gdy trudno ochronić się przed drapieżnikami.

# Młode ssaki, w tym człowiek, potrzebują w okresie rozwoju trzy razy więcej snu niż dorosłe osobniki.

# Średnio przesypiamy jedną trzecią naszego życia.

# Thomas Edison spał 10 godzin. Jeśli spał choćby godzinę krócej, był nieprzytomny. Sam często wspominał: “Moje pomysły często wyskakiwały z moich snów”. Edison znany był ze swoich codziennych drzemek, podczas których obok łóżka miał blok i ołówek. Gdy przychodził pomysł, od razu pośpiesznie go notował, żeby później świadomie go rozpatrzyć. Tak powstała krzyżówka hybrydycznej rośliny wytwarzającej gumę, ze zwykłą rośliną, która to zawierała 14% gumy.

# Połowę mniej snu potrzebowali Winston Churchill czy Napoleon Bonaparte.

# W śnie nigdy nie wyłączysz światła.

# Wielokrotnie przeprowadzane badania potwierdziły naukową rzetelność wizji sennej.

# Leonardo da Vinci spał po kwadransie co kilka godzin.

# Polacy śpią najkrócej spośród wszystkich mieszkańców Europy, bo średnio zaledwie sześć godzin.

# Na drugim miejscu są Szwedzi i Estończycy – siedem godzin. (będą żyć dłużej? - przyp. autora)

# Pozostali Europejczycy sypiają średnio po osiem, dziewięć godzin dziennie.

# W śnie nigdy nie odczytasz kartki z tekstem ani książki. Literki są zawsze małe i rozmyte.

# Św. Tomasz z Akwinu w swoim dziele “Summa Theologica” napisał, iż: “Wróżenie ze snów nie jest zabronione. Każdy człowiek doświadcza tego, że sny zawierają w sobie wskazówki tyczące przyszłości. Dlatego na darmo zda się zaprzeczanie temu, że sny są przydatne do wróżenia”.

# Przerażające sny, czyli nocne koszmary występują głownie u dzieci, ale również część dorosłych ma tego typu problemy. Do przyczyn zalicza sie: gorączkę, stany zmęczenia, spożycie napojów alkoholowych. Czasami koszmary sa wynikiem konfliktów i bolesnych przeżyć psychicznych.

# Charles Dickens pisarz angielski (”Opowieść wigilijna”, “Dawid Copperfield”, “Klub Pickwick”) twierdził, że większość postaci jego książek pojawia się wcześniej w jego snach, a on tylko przenosi je na karty powieści, gdzie żyły własnym życiem.

# Karl Gauss (Niemiecki matematyk) opowiadał, że wyśnił odkryte przez siebie prawa indukcji matematycznej.

# Powszechnie znana tablica pierwiastków przyśniła się w pełnej formie Dymitrowi Mendelejew

# Frankenstein - horror wszech czasów powstał na bazie koszmarów sennych Mary Shelley w 1818 roku.

# Pomysł na zamieszczenie ciekawostek o snach również pojawił się w śnie :)

# Nie każdy wie, że w prosty sposób można wywołać u siebie LD (Lucid Dream, Świadomy sen), czyli sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, iż śni. Dzięki specjalnym technikom śniąca osoba może zorientować się, iż otaczająca ją rzeczywistość jest wyimaginowana. Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia. (Wikipedia.org, GNU FDL).

# Gdy przyśni nam się upadek(np. potknięcie się) to prawie pewne jest, że się obudzimy.
bardzo ciekawe a szczególnie przedostatnie ja takie mam czasem falszywe przebudzenia

27.02.2008
19:30
[97]

ppaatt1 [ Trekker ]

Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia.
Fałszywe przebudzenie często mam, głupie uczucie :D

27.02.2008
21:44
smile
[98]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia.

Pamiętam miałem kiedyś taki sen, wiedziałem ,że śnię i chciałem sie za wszelka cenę obudzić , ale poczatkowo nie mogłem , a później się dwa razy "budziłem" w tym śnie tylko się "scenografia" zmieniała, to było cos takiego , że ja jechałem samochodem i jak się "obudziłem" ciągle nim jechałem , tylko krajobraz za oknem był inny i samochód też, no ale w końcu się obudziłem :)

vien---> Schizofrenikiem/ką nie można nazwać kogoś, kto mówił , że w poprzednim życiu cos robił, w Schizofrenii pojawiają sie stany lękowe, ktos twierdzi że np. ma ukryte w ciele podsłuchy, dlatego się cały kroi i chce je wyjąć, mysłi że mu się żeby topią, wszedzie widzi spisek ma halucynacje itp. A dzieci które opowiadają, często ze szczegółami co robiły "kiedyś" przed śmiercią ( później jak dorosną to w większości przypadków tego nie pamiętają) jest to tylko dowód/potwierdzenie zjawiska jakim jest wędrówka dusz , czyli reinkarnacja ,ale czy rzeczywiście istnieje, tego się dowiemy dopiero po smierci ;)

27.02.2008
22:00
[99]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Dzisiaj mialem ostatni dzien rekolekcji. I nie rozumiem tych osob ktorzy przeszkadzaja w takim miejscu i nie maja szacunku do Boga. Ksiadz tlumaczy im co to Slowo Boze a oni rozmawiaja jak by byli na boisku. Pluja aby sie popisac przed kolegami. Gdy ksiadz sie odwroci strzelaja z dlugopisu papierkami. Zal mi takich osob a potem przed Bogiem beda sie tlumaczyc.

27.02.2008
22:03
[100]

ppaatt1 [ Trekker ]

|LoW|Snajper --> To ty niewidziałeś mojej klasy:D Tam to dopiero jazde z religii sobie robią. Boje się myślec co będzie za jakieś 20 lat :(

27.02.2008
22:16
smile
[101]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Mam ochotę spróbować z OOBE, albo chociaż z LD, pytanie do tych osób które już to przeżyły i potrafią wprowadzic się w ten stan , macie jakieś sposoby na to, żeby wyjść z ciała, albo świadomie śnić? Jak to u was było z "pierwszym razem"?

28.02.2008
13:06
[102]

Hans87 [ Konsul ]

Hmmm czytanie o opetaniach i demonach nie robi na mnie takiego wrazenia. Jednak jak czytam jakiekolwiek modlitwy, egzorcyzmy to aż ciarki mnie przechodzą i jakoś tak dziwnie się czuje.

Orientuje sie może ktoś z was gdzie można znależć w necie książke grimorium imperium, lub Necronomicon? Najlepiej przełożone na polski.

Teraz musze spadać wieczorem zobacze co ciekawego sie tu dzieje:) wątek jest świetny. Prosze o dopisanie mnie do stałych bywalców

28.02.2008
13:49
smile
[103]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

Stali Bywalcy

Deadly Chancellor [założyciel karczmy]

Halfmaniac [współtwórca]
Kalino$
Bechemoth
KornishoN
Tołstoj
malyb89
Kozi89
Zuzizulu
Azazell3
ppaatt1
grim looter
Hans87

28.02.2008
13:58
smile
[104]

Kalino$ [ Konsul ]

halfmaniac ------->po pierwsze musisz się wygodnie położyć i rozluźnić,ale żeby nie zasnąć musisz inaczej sie położyć niż zwykle np.jak śpisz pionowo to połuż sie poziomo żeby zmylić mózg.kolejnym krokiem jest czystośc umysłu,o niczym nie myśl poprostu licz od 100 w dół i czekaj,nie mów sobie w myślach dwa,trzy,cztery tylko wyobrażaj sobie te liczby.gdy dojdziesz do zera a jeszcze jesteś w ciele fizycznym to nie przejmuj sie licz spowrotem aż do skutku:)Gdy już ci się uda pojawią sie wibracje,tylko się nie przestrasz!!!gdy juz nie bedziesz sie bał poprostu czekaj zachowując świadomość że jesteś poza fizycznym ciałem:)proste ja tak robie:)ja za pierwszym razem bałem się.

EDIT

Low Snajper ------>ja bym ci radził sie nie irytować,to oni będą odpowiadali przed Bogiem nie ty:)nie myśl o nich,pomyśl o sobie i o swoim życiu:)Ale masz racje współczesna młodzież woli myśleć o sprawach materialnych nie duchowych:)





28.02.2008
14:33
[105]

mannan [ M*A*S*H ]

Witam,

Kalino$ --> muszę spróbować...

Bechemoth --> dziecko umiera kilka dni po porodzie? no i co dalej jeden do nieba drugi np.do piekła.I gdzie sprawiedliwość? --> i ile wiem, takie dzieci, idą do nieba...

|LoW|Snajper -- u nas zachowywali się identycznie. Przeszkadzali, rzucali lotkami itp.
A kościoła wybiegali, ręce w kieszeni itp.
Już całe miasto wie, jak się zachowywaliśmy, a raczej jak się zachowywała grupka uczniów.
A ksiądz w końcu nie wytrzymał, wziął jednego gościa, wywalił z kościoła (dosłownie) a potem chyba go jeszcze uderzył - żeby ten się opamiętał

28.02.2008
14:46
smile
[106]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

no ale o poradzić.niektórych nie obchodza sprawy typu:Religia,wiara,wierzenie itp.Może ci ludzie(obecnie młodzież)z wiekiem przestaną sie tak zachowywać:)

28.02.2008
14:52
[107]

Ekologok [ Pretorianin ]

A czy macie sny że uciekacie przed kimś np.
Że jestem w domu u siebie z jakąs osobą i nagle węże albo duże pijawki są gonią nas lecz ja uciekam przez okno a tamta osoba nie zdąza i uciekam ale gdy uciekam coraz bardziej czuje że się obudzę i muszę być skupiony żeby mnie nie dogoniły te stworki,bo wszystkie rzeczy w snach i ich reakcja zależy od was.Innymi słowy mówiąc sny w których uciekacie I maciee szanse ZWIEDZIĆ świat lecz budzicie się po jakimś czasie i czar pryśnie to jest bardzo fajne że można sie poczuć WOLNYM.


Kalino$ Miałem takie raz te takie świadome sny że widziałem swoje ciało (Postać ale!!!!! TO NAPRAWDE CIEKAWE) Bo to tak jak był byś duchem bo ty możesz widzieć co robią osoby (TO WOGOLE TAKI SEN JAWA czyli to co w zyciu jest tyle ze tego nie widzisz bo śpisz).Jednak ludzkie talenty (nadzwyczajne) można wykorzystywać lecz nie zawsze jesteśmy świadom.

28.02.2008
14:56
[108]

mannan [ M*A*S*H ]

Deadly Chancellor --> (...) z wiekiem przestaną sie tak zachowywać:) jakim dokładnie?

Ekologok --> ja od kilku dni mam złe sny. I w niektórych właśnie uciekam, ale tak po prostu. Nawet nie wiem przed kim. I jak mnie już dogonią (bo nigdy nie udaję mi się uciec) to sen się kończy...

28.02.2008
15:00
smile
[109]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

no nie wiem,źle to napisałem,chodziło mi o "z czasem".Może gdy będą dorośli(bo chodziło mi o młodzież)zrozumną swoje zachowanie i spoważnieją.Chyba że sprawdzi się powiedzenie "im starszy tym głupszy"

28.02.2008
15:38
[110]

ppaatt1 [ Trekker ]

Ale masz racje współczesna młodzież woli myśleć o sprawach materialnych nie duchowych:)
To jest smutna sprawa. Sam się wstydze tego ,że mam te 16 lat, a ludzie biorą mnie za jakiegoś złodzieja, zbira, sataniste. Jednak według mnie żródłem tego jest przestanie wychowania religijnego młodzieży oraz pobłażliwość nauczycieli na niemoralne zachowania. Dziś miłość = sex, a napić się = uchlać się.

TO WOGOLE TAKI SEN JAWA
Sny na jawie pojawiają się tylko u ludzi z jakimiś zaburzeniami. Więc nie sądze ,że to podobne do oobe.

A ksiądz w końcu nie wytrzymał, wziął jednego gościa, wywalił z kościoła (dosłownie) a potem chyba go jeszcze uderzył - żeby ten się opamiętał
Następny problem dzisiejszych czasów, jeżeli ktoś uderzy kogoś to wielkie przestępstwo, a jak ktoś się z kogoś śmieje lub obraża to jest do zaakceptowania.

28.02.2008
15:43
smile
[111]

ValkyreX [ Legend ]

|LoW|Snajper-> Dlatego ja zawsze uważałem, że "takie" chodzenie do Kościoła to głupota podwójna; jeśli wierzą w Boga, to naprawdę powinni szanować, co trzeba... Lepiej by zrobili zostając w domu :)

Odkąd zagłębiałem się w różne dziedziny okultyzmu i poszerzałem wiedzę o istniejących filozofiach życia, znalazłem własną ścieżkę- polecam to każdemu. :)

A co do oobe, to gdzieś czytałem, że pewien człowiek umiał się wydostać z ciała kiedy chciał, i służył wojsku do takiego jakby... "zwiadu". Tzn. mógł dokładnie powiedzieć, gdzie są zakładnicy, bomby itp. :)

28.02.2008
15:58
[112]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Ekologok---> Ja miałem kiedyś sen, naprawdę "straszny" było to już kilka, jak nie kilkanaście lat temu i gonił mnie taki kogucik - maskotka którejś tam FIFY, a gonił mnie po labiryncie takim, jak można było ustawić wygaszacz ekrany w Win 95/98.

A co do tego kościoła, to ja nie wiedze sensu "przymuszać" kogoś , żeby do niego poszedł, po co ktos ma iść jak nie będzie słuchał, jak nie będzie się modlił, a jeszczemoże będzie innym przeszkadzał? To lepiej żeby taki osobnik do kościoła nie poszedł


Hans87---> W Necronomicon raczej nie wierz, jeżeli już to poszukaj tłumaczenia księgi Goecji, wyżej jest napisane o czym ona mówi, kiedyś właśnie trafiłem na dobre forum ezoteryczne , okultystyczne i tam było duzo wyjaśnione

28.02.2008
16:17
[113]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> no właśnie, nic na siłę

ppaatt1 --> tak samo jak kiedyś kolega się wkurzył i krzykną do księdza (na całą klasę) ty czarny ch***
A On go wywalił z klasy, i nie muszę mówić co było dalej...

28.02.2008
16:19
smile
[114]

Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]

A ja tam uważam, że nie ma nic złego w kłóceniu się z księdzem (człowiek, jak człowiek... i oczywiście nie chodzi mi o podobne teksty, jak zapodał mannan z tym czarnym). Uczę się w szkole religii, ponieważ każdy ma do tego prawo- nigdzie nie jest napisane, że trzeba wierzyć ;)

28.02.2008
16:25
[115]

mannan [ M*A*S*H ]

Aragorn, Syn Arathorna --> dokładnie. Ale nie miał z tego żadnych konsekwencji.
Bo ja go ksiądz prowadził do dyrektora to jego akurat w gabinecie nie było.
A potem jakoś zapomniał. Ale miał wtedy farta...

A co do wizji / snów proroczych itp. Szatan używa wielu sposobów żeby ośmieszyć Boga / Kościół.
Więc dlatego te wszystkie cudy, objawienia, są tak dokładnie przez Kościół badane

28.02.2008
16:28
[116]

ppaatt1 [ Trekker ]

A co do wizji / snów proroczych itp. Szatan używa wielu sposobów żeby ośmieszyć Boga / Kościół.
Więc dlatego te wszystkie cudy, objawienia, są tak dokładnie przez Kościół badane

Tak to prawda każdy wie że demony kłamią. Także dlatego długo się czeka na np. beatifikacje różnych ludzi.

28.02.2008
16:28
[117]

Bechemoth [ Konsul ]

Tak,radzę wam spróbować oobe,bo to naprawdę super.Tylko trzeba CHCIEĆ,i wiedzieć że się uda.

Sposób kalino$-a jest bardzo dobry,ale za pierwszymi próbami może się nie udać,ale nie wolno się zniechęcać.

ppaatt1-tak nazwać księdza to już mocna przesada...

28.02.2008
16:30
[118]

Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]

Szatan używa wielu sposobów żeby ośmieszyć Boga / Kościół.

Na przykład jakich?

Napisałbym jeszcze trochę o katolicyźmie, ale zaraz pewnie by sie ktoś na mnie rzucił :)

Ehh, ja chce gola z 2006 roku! (wątki o wiarach i filozofiach na premium...)

28.02.2008
16:30
[119]

ppaatt1 [ Trekker ]

ppaatt1-tak nazwać księdza to już mocna przesada...
?? Ja nie obrażam księży itd.

28.02.2008
16:34
[120]

Bechemoth [ Konsul ]

ppaatt1--ale mi nie o ciebie chodziło bo żle przeczytałem myślałem że to od ciebie z klasy kto go tak nazwał,a to u mannana...

28.02.2008
16:34
[121]

mannan [ M*A*S*H ]

Po naszych ostatnich rekolekcjach, kilku gości może w tym roku nie iść do bierzmowania...
No i dobrze, ale nich to chyba bez różnicy

Aragorn, Syn Arathorna --> no teraz to ci tak konkretnych przykładów nie podam.
Ale różne wizje itp. to mogę być jego dzieła... chcę żeby człowiek zwątpił w Boga

Jedno pytanie, mianowicie: czy macie jakiegoś przyjaciela / kolegę (wszystko jedno) który kształcił się na księdza?
Jeżeli tak, to moglibyście sie go zapytać, które seminarium poleca. Szczególnie interesują mnie opinie na temat Rzeszowa / Krakowa.
Z góry dzięki.

Poczytam potem, bo idę się uczyć biologi.

edit:
Bechemoth --> to z mojej klasy

28.02.2008
16:59
[122]

ppaatt1 [ Trekker ]

Jedno pytanie, mianowicie: czy macie jakiegoś przyjaciela / kolegę (wszystko jedno) który kształcił się na księdza?
Ano mam, tyle że aktualnie jest w Paradyżu (wyższe seminarium duchowne), jednak wątpie by coś wiedział o innych seminariach, no ale moge zapytać.

28.02.2008
17:11
[123]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac-> znasz moze jakies linki ? Jak tak to bylbym bardzo wdzieczny.

Kiedys natknalem sie w necie na nagranie z jakis egzorcyzmow, bodajże tej niemki ktorej historia byla przedstawiona w "egzorcyzmach Emily Rose" to bylo naprawde przerazajace. Jak uda mi sie to odnalezc to wrzuce link.

28.02.2008
18:38
smile
[124]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

mineły zaledwie 3 dni od założenia kolejnej częśći a my już jesteś bardzo blisko granicy postów:)ta część chyba najlepiej idzie na przód,kończy się niestety a tu jeszcze tyle ciekawych tamatów na tematy "Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość"Może kolejna część mogła by tak wyglądać?:

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość-KONTYNUACJA|cz V

28.02.2008
18:46
smile
[125]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Hans87--> Wpisz w google "forum ezoteryczne" "forum okultystyczne" "Goecja forum" coś powinno się znaleźć , ja bym mógł poszukać, ale nie mam ochoty tam wracać.

A co do tych zachowań w kościele to przypomniało mi się coś, może to być śmieszne a może być odrażające, zalezy dla kogo, jak dla mnie to drugie.

Były próby, czy tez jakieś przygotowania do sakramentu bierzmowania i ksiądz porozsadzał jakoś tak wszystkich po ławkach alfabetycznie miało być, ale i tak nie wszyscy siedziele tak jak powinni, no ale przejdzmy już do rzeczy. BYło sobie to spotkanie ja usiadłem w drugiej ławce przed ołtarzem( chociaż powinienem dalej, ale mało osób przyszło) i przede mną usiadło dwóch chłopków, jeden z mojej klasy , a drugi rok starszy, usiedli w pierwszej ławce bo ich nazwiska zaczynały sie na "ch".

Od razu poczułem woń alkoholu, a dokładnie to wódki i dobrze czułem bo jeden z nich był zapity w trzy d**y a drugi trochę mniej, temu pierwszemu chyba cos się źle zaczęło robić, bo schylił głowę pomiędzy kolana i tak siedział, ksiądz ( proboszcz parafii w dodatku ) to zauważył podszedł i się pyta " Konrad źle się czujesz?" , a na to Konrad podniósł głowę i puścił taaakiego hafta na księdza,że plusk było słychać w całym kościele. Później proboszcz wziął go na rozmowe i jakoś to się potoczyło, n ale różnie to bywa...


EDIT:

Deadly---> Nie musimy przeciez konczyć po tych 180 postach , to jest taka granica umowana, można trochę przedłużyć, a jeżeli tematy się nie wyczerpią to zrobimy kontynuację, bo naprawdę ta część idzie bardzo dobrze :)

28.02.2008
18:51
smile
[126]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

half --->ok

EDIT

pewnie cały kościół smiał sie z tego hafta co?

28.02.2008
18:55
[127]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Deadly---> Jedni się śmiali, drudzy byli lekko zszokowani, ja sam poszedłem na koniec kościoła, bo smród był nie do wytrzymania

28.02.2008
18:58
[128]

Kalino$ [ Konsul ]

Historia którą opowiedział half jest dobrym przykładem że niektórzy ludzie nie mają za grosz szacunku dla wiary i Boga.Lepiej by było jak by wogóle nie przychodili.Tak jak u mnie w parafii,mam na myśli dorosłych panów,którzy w czasie mszy nie wchodzą do kościoła tylko stoją pod murem z papierosem lub poprostu sobie rozmawiają.Zero wstydu i 0 szacunku:(

28.02.2008
19:01
[129]

Kozi89 [ Legend ]

Miało być o duchach a jest o spawach całkiem przyziemnych :P

28.02.2008
19:04
smile
[130]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

nie tylko o duchach ale i o wierzeniach.a ze ktos ma zero szacunku do wiary to tez te tematy:)no ale ok.

Zastanawia mnie jedno,załużmy że reinkarnacja istnieje to jeśli istnieje to co duchy robią na ziemii?zakładam że nie wszystkie ale jednak.

28.02.2008
19:11
[131]

Kozi89 [ Legend ]

A co jeśli każdy z nas ma to w co wierzy?? Bóg jest jeden, a w różnych religiach nazywa się go inaczej? inaczej się do niego modlimy? Może każdy ma takie życie po śmierci w jakie wierzy, a naszym zadaniem jest postępować z tymi zasadami, które wyznajemy?

28.02.2008
19:17
[132]

Bechemoth [ Konsul ]

Kozi89--mam nadzieję że tak nie jest:(

Istnieje jeden porządek wszystkiego,i odpowiedzi na pytania czemu to powstało?itp.

Tyle że my ich nie znamy.

I wg.mnie angażowanie się w jaką kolwiek religię jest bez sensu,bo i tak nikt nic nie wie,a no i nie wiadomo poglądy której religii są prawdziwe?katolicy więrzą że ich,a co jeśli to muzułmanie znają prawdę?lub hindusi?...np.kościół mówi że oobe nie jest możliwe,a ja to przeżyłem,więc jak jest?

28.02.2008
19:22
[133]

ppaatt1 [ Trekker ]

np.kościół mówi że oobe nie jest możliwe,a ja to przeżyłem,więc jak jest?
Kościół nie sądzi że to nie istnieje. Jest to zakazane, gdyż można to podciągnąć pod okultyzm. Wogóle parapsychologia jest zakazana. Według mnie nie słusznie jednak nie jestem papieżem :D

28.02.2008
19:24
[134]

Kozi89 [ Legend ]

i tak nikt nic nie wie,a no i nie wiadomo poglądy której religii są prawdziwe?katolicy więrzą że ich,a co jeśli to muzułmanie znają prawdę?lub hindusi?

A jeśli wszystkie są prawdziwe?? Przez te wszystkie tysiąc lecia ludzie zabijali sie o swojego boga. Ale czy przypadkiem nie jest tak, że walki toczyły się za jednego stwórce, a każdy z nich tylko inaczej go nazywał i inaczej się do niego modlił?? Jestem katolikiem, i wyznaje boga jak katolik, ale Bóg jest jeden... stop, jest jeden stwórca, jest wielka siła która kieruje ziemią, ale różne kultury wyznają go inaczej. Może nie ma znaczenia w co wierzymy tylko jak wierzymy?

28.02.2008
19:27
[135]

ppaatt1 [ Trekker ]

Kozi89 --> setki razy się nad tym zastanawiałem. Bardzo możliwe np. Mahomet mógł źle odebrac przesłanie anioła, Budda był wielkim mistykiem i przedstawił Boga pod bardziej mistyczną postacią. itd. Według mnie na końcu nie będziemy sądzeni za to jaką religie wyznawaliśmy, ale za dobre uczynki itd.

28.02.2008
20:49
[136]

mannan [ M*A*S*H ]

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość-KONTYNUACJA|cz V
Dobry pomysł

Ale dlaczego po 180 a nie po 300 postach?

28.02.2008
21:00
[137]

ppaatt1 [ Trekker ]

Ale dlaczego po 180 a nie po 300 postach?
Bo to granica umowna (ustanowiliśmy ją chyba w drugim temacie). Wczęśniejsze tematy z trudem nawet dochodziły do 180. No i jeden z wcześniejszych postów halfmaniaca:
Nie musimy przeciez konczyć po tych 180 postach , to jest taka granica umowana, można trochę przedłużyć, a jeżeli tematy się nie wyczerpią to zrobimy kontynuację, bo naprawdę ta część idzie bardzo dobrze :)

28.02.2008
21:02
[138]

mannan [ M*A*S*H ]

ppaatt1 --> ok, dzięki

Mógłby ktoś jeszcze zerknąć na post [121]

28.02.2008
21:31
[139]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

mannan---> Niestety nie mam żadnego znajomego który uczęszcza do seminarium , a Kraków-Rzeszów to tez nie moje okolice :)

Ja myśle, żeby ciągnąć ten watek, bez zakładania nowej części, aż tematów zabraknie i się pomysły skończą :)

28.02.2008
21:43
[140]

ppaatt1 [ Trekker ]

dobra, jeszcze raz zapytam.
Czy ktoś chodził/chodzi na Odnowe w Duchu Świętym lub jakąś podobną wspólnote?? No i co sądzicie o mowie językami i charyzmatach.

28.02.2008
21:48
[141]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> ciągnąć ten watek, bez zakładania nowej części, aż tematów zabraknie i się pomysły skończą to też jest dobry pomysł. A jak będą pomysły, do po 300 postach dacie kontynuację. Moim zdaniem

ppaatt1 --> niestety, nie chodzę

28.02.2008
21:54
[142]

ppaatt1 [ Trekker ]

mannan -->Jak lubisz trochę poskakać, i pomodlić się bardzo polecam :D U mnie w Żarach jest, a u was??

28.02.2008
21:55
smile
[143]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

ppaatt1---> Nigdy nie chodziłem na zadne spotkania , grupy modlitewne czy cos, u nas w parafii jest tylko kółko różańcowe radia Maryja ;) a do miasta (Kalisza) raczej na takie coś bym nie dojeżdżał.

Pierwszy raz chyba słysze o mowie/modlitwie językami i charyzmatach, mógłbyś przedstawić co to jest?

Edit: Mam rodzinę w Żarach :) Żary przy zachodniej granicy??

28.02.2008
21:56
[144]

mannan [ M*A*S*H ]

ppaatt1 --> do niedaleko Oświęcimia czy się pomyliłem?

28.02.2008
21:56
[145]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac->Dlaczego nie masz zamiaru tam wracać

28.02.2008
21:56
[146]

|LoW|Snajper [ Senator ]

A co do mojej wypowiedzi [99].
To na koncu ksiadz wkurzyl sie i wypowiedzial sie na temat co robili przez cala Msze Sw.
Przez caly czas surowo mowil co z was wyrosnie i na koncu powiedzial AMEN i odszedl :) Kazdy siedzial w lawkach ciszaaa caly czas dopoki katecheta nie podszedl i pozegnalismy sie.

28.02.2008
22:09
smile
[147]

|LoW|Snajper [ Senator ]

A tak szczerze to juz bym chcial umrzec i zobaczec co jest po smierci.
Ja wyobrazam sobie zycie tak :
Umieram widze swoje cialo ale oddalam sie od niego i lece w gore. Coraz dalej i dalej az zatrzymuje sie i wybieram cieknosc lub jasnosc (jak pojde do ciemnosci to zyje nadal) a gdy do jasnosci to ide do Boga. I gdy juz wejde do jasnosci to jakbym sie teleportowal i jestem na jakies sciezce. Jest pieknie laki, drzewo, lato cieplo itp. No i ide ta sciezka az dochodze do bramy otwieram ja i widze Krolestwo Boze (wszyscy dobrzy ludzie, przyjaciele, rodzina, Jezus, Bog). I ide dalej napotykam Aniola, albo Jezusa i on mi wszystko wytlumacza po co jest swiat i jak to bylo w przeszlosci i co sie wydarzy jeszcze w przyszlosci. No i ide dalej z Jezusem rozmawiam z nim (oczywiscie bym plakal ze szczescia ze to wszystko prawda). I on wlasnie wszystko mi opowiedzial. Spotkalbym sie ze wszystkimi z rodziny nawet w wlasnej osobie BOGA. I zylibysmy szczesliwie i oczekiwali na to kiedy w koncu Bog zechce aby zycie na Ziemi sie skonczylo. I tak wiecznie :)

28.02.2008
22:10
[148]

Hans87 [ Konsul ]

Widzę, że fajnie sie wam opisuje co działo sie na rekolekcjach itp. ale może warto ruszyć coś mniej przyziemnego:P

28.02.2008
22:14
[149]

ppaatt1 [ Trekker ]

Żary przy zachodniej granicy :D
Pierwszy raz chyba słysze o mowie/modlitwie językami i charyzmatach, mógłbyś przedstawić co to jest?
Charyzmat pochodzi od greckiego /chárisma/ ("bezinteresowny dar", "dar łaski"), wskazującego w terminologii chrześcijańskiej na pewne dary boże, uzdolniające tego, kto je otrzymał, do szczególnej służby w Kościele. Czasem pojęcie to odnoszone jest do zgromadzeń i zakonów: np. charyzmat zakonu, zgromadzenia - oznacza wtedy najważniejszy kierunek jego działalności. Stosuje się je też poza kontekstem religijnym: osoby obdarzone charyzmatem, charyzmatyczni przywódcy czyli osoby o silnym oddziaływaniu społecznym dzięki swoim wybitnym cechom.

Według teologów zielonoświątkowych oraz teologów katolickich z nurtu charyzmatycznego, udzielenie chrześcijaninowi konkretnych charyzmatów jest następstwem chrztu w Duchu Świętym.
źródło: wikipedia

A mowa językami to modlitwa, w innych językach np. aramejski itd. nie znając go. Człowiek w tym stanie poprawnie akcentuje. Nie wiem jak to inaczej opisać :D
No i jeszcze spis charyzmatów:
1. Dar Języków
2. Dar Tłumaczenia
3. Dar proroctwa
4. Dar uzdrawiania
5. Dar cudów
6. Dar Wiary
7. Dar rozeznania duchów
8. Dar wiedzy
9. Dar mądrości
źródło: książka "Przebudzenie charyzmatów" Serafino Falvo

28.02.2008
22:22
[150]

mannan [ M*A*S*H ]

ppaatt1 --> a to może mi się z Żorami pomyliło
|LoW|Snajper --> fajnie to sobie wyobrażasz

temat IV części - "Religie i wierzenia, duchy, demonologia,przepowiednie, podświadomość"

Właśnie, co myślicie o podświadomości. Mam książkę Moc Podświadomości
Nawet ciekawa, opisane jest tam jak używać podświadomości do własnych celów

28.02.2008
22:50
[151]

ppaatt1 [ Trekker ]

Teraz przepisze kilka fragmentów książki której tytuł podałem wyżej.
1. Dar języków.
"Zaczniemy zatem od daru języków, charyzmatu najbardziej rozpowszechnionego wśród grup modlitwnych, ale i zarazem najbardziej dziwnego. [...] Kiedy sam doświadczyłem, jak pewien kapłan śpiewał w językach modląc sięnade mną, wydawało mi się, że słyszę coś tajemniczego, co pochodzi nie z tego świata. Była to prosta melodia, jakby kołysanka o posmaku orientalnym, która przenikała w głąb duszy jak słodka pieszczota, a zarazem jak odświeżający deszcz. Teraz mijają już trzy lata, odkąd słyszę modlących się w językach na każdym ze spotkań grup charyzmatycznych. [...] Co może oznaczać "mówienie w językach" lub "nowe języki", albo też "posiadanie daru języków"?? Dar ten, zwany glosolalią, to przede wszystkim modlitwa skierowana do Boga. [...] Jest to modlitwa wykonywana w jakimś nieznanym języku. Jest to użycie języka do przekazywania Panu odczuć, które nie pochodzą od nas samych. [...] Posiadanie daru języków nie oznacza znajomości jakiegoś języka w ludzkim tego słowa znaczeniu, z regułami gramatycznymi, składnią i mnóstwem słówek, które znaczenie można by przetłumaczyć. Mówiący bowiem mówitylko to , co sugeruje mu Duch Święty, bez zrozumienia nawet sensu wypowiadanych słów."
Będe dołączał kolejne części z różnymi charyzmatami jeśli to was interesuje.

28.02.2008
22:53
[152]

Azazell3 [ C.O.P ]

a czy mogę tu opowiedzieć swoją przygodę z duchem ? bo kiedyś bodajże był taki wątek o zjawiskach Paranormalnych ale no wątek się stoczył i dzieci neostrady zrobiły z niego bardziej dowcipny wątek niż poważny ..
I jak widzę dotąd to poważny jest ten wątek więc chyba się skuszę i opiszę ale to jutro ..


Ja wierzę w reinkarnację i pójście do raju / nieba. Myślę, że jest wybór ale jak to funkcjonuje do wiemy się po śmierci :)

29.02.2008
00:03
smile
[153]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Azazell3---> Opowiedz, a czemu mialbyś nie opowiedzieć :)


ppaatt1---> Ciekawe, ciekawe...:)

29.02.2008
14:07
smile
[154]

Kalino$ [ Konsul ]

Azazell3 ---->Ja wierzę w reinkarnację i pójście do raju / nieba. Myślę, że jest wybór ale jak to funkcjonuje do wiemy się po śmierci :) - dokładnie,wyjąłeś mi to z ust:)

I jak widzę dotąd to poważny jest ten wątek więc chyba się skuszę i opiszę ale to jutro .. - opowiadaj:)


"W każdym z nas drzemie potężna siła, nieograniczona doskonałość, ujęta w kształt podświadomości. Owa wewnętrzna moc włada każdą chwilą istnienia człowieka. Dzięki niej spełniają się twoje oczekiwania. Nieważne, jakie masz przekonania ani jaką wyznajesz wiarę – podświadomość potrafi czynić cuda, jej potęga pozwala dowolnie kierować życiem. Masz w sobie moc osiągania sukcesów, zaznania szczęścia, powodzenia i bogactwa, spełnienia wszystkich marzeń.
Podświadomość zaprowadzi cię dokądkolwiek zechcesz. Powodzenie w życiu to nie tylko wymarzona praca i przyjemności, to także – a nawet przede wszystkim – ufność we własne możliwości, niezbita wiara w siebie oraz w nieograniczoną moc podświadomości, dzięki której uporasz się ze wszystkimi problemami i doprowadzisz do spełnienia najskrytszych marzeń.
Jeśli wierzysz w moc podświadomości i w jej cudowną inteligencję, bez wysiłku osiągniesz wszystko, co zechcesz, gdyż postawi ona na twojej drodze wszelkie zdarzenia, okazje i okoliczności niezbędne do osiągnięcia celu.
By wykorzystać nieograniczoną moc podświadomości, musisz poznać jej działanie, nauczyć się wpływać na nią tak, by zapewniała ci powodzenie i wszelką pomyślność. Jesteś istota wyjątkową i tego właśnie dowodzi twoja podświadomość. Dzieki niej życie może stać się pasmem wspaniałych przygód, trzeba tylko pozwolić jej działać.
Uwierz całym sercem w potężną doskonałość, w nieograniczoną inteligencję własnej podświadomości, otwórz oczy szeroko, zobacz cuda, jakie dzień w dzień zdarzają się w twoim życiu. Poprowadzę cię drogą odkryć, przekażę ci podstawy przeprogramowania umysłowego. Podsunę ci także „modlitwy” pomocne w zerwaniu z pesymistycznymi myślami oraz destrukcyjnymi zachowaniami, poddam słowa zapraszające do twojego życia miłość, bogactwo i szczęście."

No coż podświadomość jest bardzo ważna w życiu każdego człowieka(patrz wyżej):)

29.02.2008
14:12
[155]

ppaatt1 [ Trekker ]

hhm
Opowiem o dziwnym zdarzeniu podczas ostatniej nocy. Otóż położyłem się spać, sobie rozmyślałem o różnych rzeczach i nagle.... teraz nie wiem co to w końcu było czy ciało podskoczyło czy "coś" w środku. Jednak po drugim wstrząsie wyszłem z tego, i poszłem zrobić sobie herbate. Mam kilka teorii co to mogło być:
1) oobe, czy takie coś doświadczamy przy oobe??
2) atak złego,
3) coś od Boga, gdyż po napisaniu troche o charyzmatach mocno się pomodliłem do ducha Świętego, a następnie poszłem spać.
4) Jakieś wasze propozycje??
Od razu mówie że to mi się na pewno nie śniło!!!

29.02.2008
14:21
smile
[156]

Kalino$ [ Konsul ]

1) oobe, czy takie coś doświadczamy przy oobe?? -->mogłeś być już w stanie wibracji,bardzo możliwa teoria.

2) atak złego, ----> demona?możliwe ale mało prawdopodobne,gdyż nie powinien przyjść do ciebie po mocnej jak to nazwłeś modlitwie:)

3) coś od Boga, gdyż po napisaniu troche o charyzmatach mocno się pomodliłem do ducha Świętego, a następnie poszłem spać. --->może pan Bóg zesłał na ciebie ducha świętego,żebyś nie zszedł z dobrej drogi i robił dalej to co robisz(mam na myśli aspekty religijne)

Osobiście obstawił bym pierwszy lub trzeci wariant,nie wiem który bardziej bo oba są prawdopodobne

29.02.2008
14:39
[157]

ppaatt1 [ Trekker ]

Kalino$ --> czyli wyszło na to że coś spieprzyłem (sorry za wyrażenie) :D .

29.02.2008
14:43
smile
[158]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

ppaatt1 - czyli wyszło na to że coś spieprzyłem (sorry za wyrażenie) co miałeś na myśli?

29.02.2008
14:46
[159]

ppaatt1 [ Trekker ]

i co miałeś na myśli?
Otóż wyrywałem się, i się skończyło, strach wziął nademną górę. Ciekawe co by było gdybym się "poddał", może dzisiaj też się to powtórzy.

29.02.2008
14:51
smile
[160]

Kalino$ [ Konsul ]

ppaatt1 ->nie przejmuj sie,mogłby to równie dobrze być jeden z elementów OOBE(mam na myśli wibracje)jeśli ta teoria byłaby prawdziwa to nic złego nie zrobiłeś,wiele osób też tchuży ze strachu.jak bys troche poczekał byłbyś w parku albo w innym miejscu:)jeśli by było to OOBE,ale jeśli rzeczywiście był to znak od Boga to może to świadczyć o sile twojej wiary.Nastepnym razem się nie wyrywaj w obu przypadkach nic złego ci się nie stanie.

29.02.2008
15:18
[161]

Bechemoth [ Konsul ]

Low sniper niestety nigdy cię to nie spotka. post 147.

Reinkarnacja jest faktem:

Amerykański lekarz Edgar Cayce,jasnowidz,był bardzo wierzącym człowiekiem,czytał czesto biblię i często się modlił.Nie wierzył w reinkarnację,lecz w życie wieczne w raju.Ale,pewnego razu objawił mu się anioł,i oznajmił że reinkarnacja jest faktem.Wtedy system poglądów Cayce-a się załamał.

ppatt1---co do twojego przypadku,to na pewno było to oobe,poczekałbyś dłużej to napewno bys wyszedł.

29.02.2008
15:49
[162]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

ppaatt1--> Mogła być to pierwsza faza oobe, chociaż jak ja zasypiam i intensywnie myśle, "wizualizuje" sobie jakieś zdarzenia , albo obmyślam co zrobić np. żeby zarobić ;) to czasami tak mam, że ciało samo tak podskoczy albo mocniej drgnie, czasami kilka razy ( a może to też pierwsza faza OOBE?)

29.02.2008
15:51
[163]

mannan [ M*A*S*H ]

Ja w reinkarnację nie wierzę. Tak samo jak w jasnowidzenie / przepowiadanie przyszłości / wróżki itp.

29.02.2008
15:58
[164]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

mannan--> Ja we wróżki , astrologie, horoskopy też nie wierze, ale jak wyjaśnisz fenomen np. Krzysztofa Jackowskiego, który ma kilkaset podziękowań/zaświadczeń od policji , że odnalazł, albo pomógł odnaleźć ciało jakiejś osoby, albo żywą osobe? Ja sam twierdze , że nie jest on takim jasnowidzem typu Nostradamusa, ale jakoś komunikuje się z duszami/ciałami astralnymi osób/ciał których szuka , co może potwierdzić fakt, że prosi o np. ubrania, zdjęcia czy jakieś inne rzeczy związane z poszukiwaną osobą.

29.02.2008
16:01
[165]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> no fakt, o nim nie pomyślałem. W sumie masz rację
Ale 95 % tych ogłoszeń w gazetach itp. to jedno wielkie oszustwo.
Nie wiem jak ludzie dają się na to nabrać.

A po za tym chodzenie do wróżki to chyba grzech

edit:
Poprawiłem błąd ortograficzny

29.02.2008
16:04
[166]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

mannan---> chodzenie do wróżki = magia = ezoteryka= demon/szatan/zło=opetanie

Mniej więcej tak bym to przedstawił, chodzenie do wróżki to rzeczywiście grzech , który może skończyć sie opętaniem, jeżeli jeszcze się w to wierzy...

29.02.2008
16:06
[167]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac ---> dokładnie. Bo jak ktoś w to wierzy to koniec...
Ale znam wielu takich ludzi co czytają horoskopy w gazetach, ale tak dla zabawy.
Bo czasami to takie głupoty piszą...

29.02.2008
17:56
[168]

Kalino$ [ Konsul ]

Bo czasami to takie głupoty piszą... w tele tygodniu np.i innych tego typu gazetach.

mannan---> chodzenie do wróżki = magia = ezoteryka= demon/szatan/zło=opetanie

są takie osoby,że jak im wrózka powie że umrą za np.20 lat to uwierza i reszte życia siędza na d***e i odliczaja czas do smierci.A wrózka nie zdaje sobie sprawy z tego że komus zycie popsuła itp.

29.02.2008
18:05
[169]

mannan [ M*A*S*H ]

Kalino$ --> mi się wydaję, że czasami sobie z tego zdają sprawę
No ale w końcu muszą jakoś zarabiać na życie

29.02.2008
18:15
smile
[170]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

No ale w końcu muszą jakoś zarabiać na życie

tez prawda w sumie,no ale nie kosztem innych osob

29.02.2008
18:23
[171]

mannan [ M*A*S*H ]

Trochę zeszliśmy z tematu

Co do duchów, to nie mogę One tak po prostu przybywać na ziemię.
Muszę dostać pozwolenie od Boga.
No bo gdyby mogły tak sobie wychodzić kiedy chcą...

Tak samo dziwią mnie tzw. nawiedzone domy w których podobno straszą duchy.
Zabłąkane duszę. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

Według mnie jest tak, jak pisałem wcześniej.
Po śmierci następuje oddzielenie duszy od ciała.
Ciało do grobu, dusza na sąd ostateczny. Nie ma innego wyjścia.
Przynajmniej według mnie

29.02.2008
18:27
smile
[172]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

Może i masz racje a może to jest zbyt skomplikowane żebyśmy mogli to pojąć?wszyscy dowiemy sie po śmierci:)przynajmniej mam taką nadzieje.

mannan - jak to możliwe że jeszcze cie nie ma na liście stałych bywalców?!:)jak chcesz sie zapisać to skopiuj liste i zapisz sie przy najblizszym poscie:)

29.02.2008
18:30
[173]

mannan [ M*A*S*H ]

Deadly Chancellor --> na pewno się dowiemy

Co do listy, to jakoś nie pomyślałem:

Stali Bywalcy

Deadly Chancellor [założyciel karczmy]
Halfmaniac [współtwórca]
Kalino$
Bechemoth
KornishoN
Tołstoj
malyb89
Kozi89
Zuzizulu
Azazell3
ppaatt1
grim looter
mannan

To czym będzie następna część?

29.02.2008
18:35
smile
[174]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

zobaczymy jesli tematy na tematy "Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość"się nie skoncza to tak jak wczesniej proponowałem:

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość-KONTYNUACJA|cz V


a jezeli nie no to pomyslimy o temacie nastepnej czesci.

PS

Ma ktos może jakies propozycje?

EDIT

albo tak:

kto jest za tym abysmy przedluzyli granice postow i kontynuowali rozmowy na obecne tematy?a jezeli do 240 postow rozmowy beda trwały w najlepsze to zrobimy nowa czesc:
Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość-KONTYNUACJA|cz V
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
kto jest za tym zeby w kolejnej czesci zmienily sie tematy?jesli ktos wybierze ten wariant niech odrazu poda propozycje

no to zaczynamy

29.02.2008
18:40
[175]

elfik [ z wired ]

Po przeczytaniu kilku postów strach mnie obleciał i mam dreszcze.

To niewiarygodne, jak bardzo macie wyprane umysły. To pewnie zasługa młodego wieku. Nie dajcie sobą manipulować i pobożnie przyjmować jedyne słuszne prawdy objawiane przez ludzi dorosłych. Nie tędy droga.

Myślcie. Myślcie samodzielnie. Dochodźcie źródeł i wyróbcie sobie własną ocene.

Kiedyś to zrozumiecie. O ile nie będzie już za późno :)

pozdrawiam

29.02.2008
18:50
[176]

ppaatt1 [ Trekker ]

To niewiarygodne, jak bardzo macie wyprane umysły.
Jakiego jesteś wyznania??
Myślcie. Myślcie samodzielnie. Dochodźcie źródeł i wyróbcie sobie własną ocene.
Myśle, myśle, tak naprawde lepiej myśle niż niektórzy 16, 15 latkowie. Mam swoje idee. Jednak jeszcze nie widziałem żadnego powodu z rezygnacji ze swoich przekonań i wierzeń. Widzłałem już dosyć dużo aby być o tym przekonany.

29.02.2008
18:54
smile
[177]

Bechemoth [ Konsul ]

elfik---popieram twoje myślenie w 100% ja tam nie należę do żadnej organizacji która ,,narzuca" jakieś idee.

Po prostu nie warto,nikt nie wie jak jest nawet taki Jan Paweł 2 nie wiedział.I myślę że ślepa wiara w coś jest bez sensu,trzeba budować swe poglądy wg.własnych doświadczeń a nie na podstawie tego co mówią inni...

Ja jestem za tym aby trwały dalej rozmowy na te tematy.

29.02.2008
19:14
[178]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

elfik---> Masz racje, nie wiem jak ktos może być tak ograniczony i nie dostrzegać tego że UFO istnieje, czy tak samo jak UFO, istnieje jasnowidzenie,albo jakieś byty astralne np:duchy.

Do tego co napisałeś nie zgadzam się z tym , że ktos narzuca mi zdanie, co prawda są takie osoby , jedna z nich załozyła ten wątek https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7440306&N=1 ta osoba, jest naprawdę ograniczona i nic do niej nie dociera, ale ja jestem człwiekiem , który jest otwarty na krytykę innych ludzi i na nawe pomysły...

Ja też jestem , aby przedłużyć ten wątek, aż się pomysły wyczerpią, a nazwa wątku

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość-KONTYNUACJA|cz V

może być za długa i nam trochę "utnie" nazwy, najwyżej się cos wyrzuci

29.02.2008
19:29
[179]

elfik [ z wired ]

halfmaniac - nikt nie wie czy ufo istnieje czy nie, czy w ogole moze byc okreslone jako ufo; bo przeciez inny byt moze postrzegac rzeczywistosc i prawa fizyki zupelnie inaczej. W szostej klasie podstawowki, czyli wieeki temu, nauczyciel pokazal mi wycinek "znanego" czlowiekowi kosmosu. Trzeba miec niewiele w glowie, zeby isc w zaparte i twierdzic ze jestesmy sami w kosmosie.

Nieskromnie mi sie wydaje ze tkzw. ufo ma ludzi gleboko w nosie, bo ludzkosc to niestety cos niezwykle zalosnego.

ppatt1 - Co to ma do rzeczy, jakiego jestem wyznania? Powtarzasz to pytanie jak mantre. Nawciskali Ci w szkole ze panuje nagonka na katolikow? A moze jestes fanem jedynie slusznej, objawionej katolickiej prawdy?

Nie naklaniam Cie do rezygnacji ale do przemyslen. Poki co Twoje przemyslenia sa zamkniete w szklanym sloiku z etykieta "religia w szkole".

29.02.2008
19:31
smile
[180]

dj4ever [ Senator ]

Witam. Trochę mnie tu nie było. Nie chce mi się czytać tych ~60 postów, więc streśćcie mi, co teraz na warsztacie?

29.02.2008
20:33
[181]

malyb89 [ Mistah Mały ]

Ja bym proponował

Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość (cz. II)|cz. IV

29.02.2008
20:51
[182]

ppaatt1 [ Trekker ]

Co to ma do rzeczy, jakiego jestem wyznania?
pytałem z ciekawości.
Nawciskali Ci w szkole ze panuje nagonka na katolikow?
?? Nierozumiem twojego pytania. Właśnie w szkole g...o mi wciskają cały czas, bazuje tylko na swoich doświadczeniach.
Poki co Twoje przemyslenia sa zamkniete w szklanym sloiku z etykieta "religia w szkole".
Nie czytasz dokładnie. Jeszcze żadnej wartościowej rzeczy co do życia duchowego nie usłyszałem w szkole. Byłem już na kilku pielgrzymkach, uczestniczyłem w różnych rekolekcjach/spotkaniach wspólnot, rozmawiałe z wieloma ludzmi związanymi z religią (teologowie, księża, zakonnicy, misjonarze). I to właśnie ty jesteś zamknięty w słoiku z etykietą " ateizm". Widze ,że tak naprawde jeżeli nie zobaczysz czegoś na własne oczy, to nigdy nie uwierzysz. Niestety świat jest tak skonstruowany ,że są rzeczy których w dzisiejszych czasach nie wykluczysz i nie udowodnisz. Rób co chesz jednak ja wiem w co wierze i nie mam zamiaru się dalej kłucić, bo:
a) to temat o zjawiskach paranormalnych
b) ani ty mnie, ani ja ciebie nie przekonam

Witam. Trochę mnie tu nie było. Nie chce mi się czytać tych ~60 postów, więc streśćcie mi, co teraz na warsztacie?
hmm
1) charyzmaty i mowa językami
2) podświadomość
3) rozmowy o przekonaniach religijnych
4) moje dziwne przeżycia w nocy

29.02.2008
23:03
[183]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

ppaatt1 --> wieje u Ciebie ? :)

Też mysłałem żeby zamiast kontynuacji było tak jak to napisał malyb89

No ale teraz przestańmy się zastanawiać nad przyszłością wątku , bo to jest bez sensu i pogadajmy o konkretach


mannan-> Nam kiedyś ksiądz opowiadał, że to jest nie możliwe, żeby Bóg wypuścił z Raju duszę np: Mickiewicza , bo jakiś człowieczek chce sobie żarty porobić, a przyjść może rzeczywiście , ale coś bardzo złego i może się to dla osób wywołujących duchy też skończyć bardzo źle ( czytaj: opętaniem, lub nękaniem przez złego ducha)

A co do tych nawiedzonych domów, moim zdaniem to nie żadne duchy, czy zbłąkane dusze, ale najbardziej upierdliwe manifestacje zjawiska Poltergeist, lub np. ktoś tam kiedyś wywoływał "duchy" zapomniał takiego "ducha" (czytaj: demona, złego ducha) odwołać skąd przyszedł , czyli z piekła i to coś tam teraz "siedzi" w tym budynku i nęka znajdujących się tam ludzi.

Bardzo wiele jest takich zjawisk, jak jakiś dom pobudowano na dawny cmentarzu, ale to jest chyba oczywiste, że nikt by nie chciał, żeby na miejscu jego pochówku , ktos sobie zbudował dom i w nim mieszkał.

29.02.2008
23:06
[184]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Teraz na Discovery Channel leci o duchac. Co o tym sadzicie ?
Zaczelo sie 5 min temu wiec warto ogladac.

29.02.2008
23:12
[185]

ppaatt1 [ Trekker ]

ppaatt1 --> wieje u Ciebie ? :)
Nie :D
Zgadzam się z tobą w 100% co do duchów itd.

29.02.2008
23:14
[186]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> to nasz akurat mówił, że to możliwe, ale dusza musi dostać pozwolenie
Mam nadzieję, że nie próbowaliście wywoływać...

29.02.2008
23:35
[187]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

to nasz akurat mówił, że to możliwe, ale dusza musi dostać pozwolenie.


I tutaj się zgodze również z twoim księdzem, bo czasami, gdy cos złego się dzieje, to otrzymujemy "znaki" od kogoś/czegoś i kto wie , czy nie jest to właśnie dusza kogoś bliskiego. U mojego kolegi jest tak, że jak komuś przyśni sie jego dziadek, to bardzo czesto ktoś umrze, zachoruje, nie zawsze, ale często tak jest.

A może też tak być , że dusze tęsknią za swoją rodziną i chcą chociaż na chwile powrócić na Ziemię i zobaczyć jak ktoś sobie radzi , jak np: jego córka wygląda itp.

Chociaż cały czas będę się upierał , że seanse spirytystyczne są to ceremonie (jeżeli ceremoniami to można nazwać) okultystyczne, ezoteryczne, pogańskie, a nawet satanistyczne. I nadal będę twierdził , że Bóg nie wypuści wtedy kogoś duszy na Ziemię. Ale złe siły mogą z tego skorzystać i wykorzystać naiwniactwo , tych ludzi, którzy dla zabawy , bardzo często z alkoholem , albo innymi używkami próbowali przyzywac duchy.



Mam nadzieję, że nie próbowaliście wywoływać...

Oczywiście , że nie próbowałem i jakby ktoś chciał wywaływac, to spróbuję go powstrzymać, żeby tego nie robił, chociaż zawsze ta ciekawość pozostaje, co tam by się mogło zdarzyć, ale jak mawiają " ciekawość pierwszy stopień do piekła"

ppaatt1--> Cieszę się, że się ze mną zgadzasz :)

29.02.2008
23:37
[188]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> z seansami spirytystycznymi się zgodzę

A może też tak być , że dusze tęsknią za swoją rodziną
No ale niebo (jeżeli tam idą) to raczej raj, więc nic im nie powinno brakować...

01.03.2008
00:07
[189]

Hans87 [ Konsul ]

A ja szczerze mówiąc jestem ciekaw tych seansy spirytystycznych. Przecież nie każdy taki seans źle sie kończy, sam jednak nigdy nie próbowałem. Przecież są podobno ludzie którzy "zajmują" sie przyzywaniem demonów itp. Pozatym istnieją różne zakony które sie tym trudnią, że tak powiem, ale nie mam tutaj na myśli sekt

01.03.2008
00:16
[190]

ppaatt1 [ Trekker ]

Pozatym istnieją różne zakony które sie tym trudnią
pierwsze słysze, znasz jakieś??
Przecież są podobno ludzie którzy "zajmują" sie przyzywaniem demonów itp.
zazwyczaj wchodzą w pakty z demonami (patrz np. woodoo), no i sprzedają swoją dusze.
Mam nadzieję, że nie próbowaliście wywoływać...
Nie próbowałem i napewno nie będe próbował.
Ale złe siły mogą z tego skorzystać i wykorzystać naiwniactwo , tych ludzi, którzy dla zabawy , bardzo często z alkoholem , albo innymi używkami próbowali przyzywac duchy.
No i najczęściej są to młodzi ludzie w wieku 15-25 lat. Takie rzeczy kręcą ludzi bo o tym się gdzieś tam publicznie nie mówi.

01.03.2008
00:40
[191]

Hans87 [ Konsul ]

Na pewno jest kilka takich zakonów w Polsce z tego co pamiętam to jeden zwał się Zakonem Serafinów czy jakoś tak reszty nie pamietam, ale jak sobie przypomnę na pewno podam tutaj ich nazwy. Ogólnie to bardzo trudno do nich dotrzeć i jest to, że tak powiem hermetyczne grono wtajemniczonych.

Mówisz że paktują? Możesz podać jakies przykłady co Ci na ten temat wiadomo. Jest to bardzo ciekawy temat.

P.S.
Co do zakonów nie zajmują sie jedynie demonologia ale także magią. Aczkolwiek w istnienie takowej nie za bardzo wieże, ale kto wie

01.03.2008
01:07
[192]

ppaatt1 [ Trekker ]

Mówisz że paktują? Możesz podać jakies przykłady co Ci na ten temat wiadomo. Jest to bardzo ciekawy temat.
przywoływanie duchów to okultyzm, czyli coś dosyć bliskiemu złu, najczęściej osoby czarujące itd. aby otrzymać rzekomo swą moc paktują z demonami. Może jutro coś ciekawego w necie na ten temat wyszperam :D
Co do zakonów nie zajmują sie jedynie demonologia ale także magią.
Ja wierze jednak nie pochodzącą od człowieka a od szatana, czyli także paktowanie.
Dobra ide spać. Do rana :D

01.03.2008
08:43
smile
[193]

Kalino$ [ Konsul ]

Witam wszystkich 1 Marca:)mam dzisiaj urodziny ale to tak poza marginesem:)

przywoływanie duchów to okultyzm, czyli coś dosyć bliskiemu złu, najczęściej osoby czarujące itd. aby otrzymać rzekomo swą moc paktują z demonami.

racja,zabawy w wywoływanie duchów jest bardzo niebezpieczna,niewiadomo kogo wywołamy,demony mogą wykorzystać tą sytuacje do czegoś złego.

Oczywiście , że nie próbowałem i jakby ktoś chciał wywaływac, to spróbuję go powstrzymać, żeby tego nie robił, chociaż zawsze ta ciekawość pozostaje, co tam by się mogło zdarzyć, ale jak mawiają " ciekawość pierwszy stopień do piekła"


ja też nie próbowałem i nie mam zamiaru,czasami ludzie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa takich zabaw.Mnie nawet ciekawość nie zmusza do tego typu zabaw,raczej staram się być daleko od takich seansów:)

EDIT

Jakoś na Nautilusie nie ma nowych artykułów,pewnie szykują jakiś większy:)

01.03.2008
09:53
[194]

Bechemoth [ Konsul ]

zgadzam się,że wywoływanie duchów to niebezpieczna ,,zabawa".Takie seansy przeważnie bardzo żle się kończą.Bo przecież nie wiadomo kogo się przywoła...

01.03.2008
11:57
[195]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Hans87---> Pierwszy raz tez słysze o takich zakonach. Są co prawda "wyspecjalizowani" medium itp. ale może być prawdą, że weszli oni w jakiś pakt, ze złym. Są ponoć takie przypadki, że podczas seansu spir. ten demon, czy duch "wszedł" czyli opętał jakąś osobe w nim uczestniczącą i ta osoba "rzuciła" sie na jakąś inną osobe, tak jakby chciała ją zabić, więc lepiej nie ryzykować

Twój avatar, przypomina mi avatar jednej osoby, z jakiegoś ezoterycznego forum, tylko nie pamiętam jakiego :(

01.03.2008
15:26
[196]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac-> mozliwe na jakis forach ezoterycznych pisywałem:)

Wiecie co co do seansy to sie nie przekona nikt dopóki nie sprawdzi, a takie puste zainteresowanie i nie potwierdzona doświadczeniem wiedza nie jest dobrym wyznacznikiem tego jak jest. To są tylko spekulacje. istnieje dość prosty rytuał przywołania ducha opiekuna osoby wywołującej. Jest on bezpieczny bo nic złego nie podszyje sie pod tego ducha, a za jego pomocą można przyzwać inną dusze jeżeli tylko przewodnik będzie miał taką możliwość.

01.03.2008
15:36
[197]

ppaatt1 [ Trekker ]

istnieje dość prosty rytuał przywołania ducha opiekuna osoby wywołującej.
Ja wierze że jednynymi opiekunami człowieka są anioły. Jednak, może to jeszcze co innego?? Przecież Bóg nie musiał mówić nam o takowej istocie.

01.03.2008
15:45
[198]

Hans87 [ Konsul ]

ppaatt1--> Trudno określić czy to anioł czy coś innego w każdym bądz razie z założenia podczas tego rytuału widzisz tylko twarz. Później może opisze jak to powinno wygładać dokładnie.

01.03.2008
15:51
[199]

Geralt brat Didiera [ Junior ]

lowsnajper --> kiedy i jak nazywa się ten program o duchach??

01.03.2008
15:54
[200]

ppaatt1 [ Trekker ]

kiedy i jak nazywa się ten program o duchach??
Wydaje mi się ,że to jest po polsku przetłumaczone poprostu duchy, angielskiego tytułu nie pamietam. Jeżeli oczywiście o ten program chodzi, bo godz i dzień chyba się zgadzają.

01.03.2008
15:58
[201]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Geralt brat Didiera -> Zawsze o 23:00 leci na Discovery Channel.
A nazwy nie pamietam. Tam leci zawsze ze rodzina wprowadza sie do domu i tam nawiedzaja duchy i oni szukaja pomocy u tych co sie kontaktuja z duchami.

01.03.2008
15:58
[202]

ValkyreX [ Legend ]

zgadzam się,że wywoływanie duchów to niebezpieczna ,,zabawa".Takie seansy przeważnie bardzo żle się kończą.Bo przecież nie wiadomo kogo się przywoła...

Najzabawniejsze jest to, że osoby chcący wywoływać duchy zawsze muszą wybierać osoby typu Hittlera, czy też innego Stalina :) Wywoływanie duchów... Nie próbowałem i szczerze mówiąc chyba głupio bym się czuł próbując ;) Pewnie to dlatego, że nie bardzo w to wierzę (a jednak w oobe uwierzyłem... Widocznie jestem jak niewierny Tomasz, nie uwierzę dopóki sam się nie przekonam)

Cóż, pozostaje mi tylko kiedyś spróbować- jak coś z tego wyjdzie to może i tutaj to opiszę :)

01.03.2008
16:14
[203]

ppaatt1 [ Trekker ]

sorry za offtopa i linka, jednak jak przeczytałem kilka tekstów na jednej stronie to aż mnie zszokowało, jak głupia jest dzisiejsza młodzież. Gdy szukałem coś o swojej koleżance znalazłem to:


OFFTOP END
----------
teraz żeby moja wiadomość nie była uznana jako spam
Najzabawniejsze jest to, że osoby chcący wywoływać duchy zawsze muszą wybierać osoby typu Hittlera, czy też innego Stalina :)
Szczerze też mnie to dziwi. Kiedyś czytałem coś o jakimś opętaniu, i zgadnijcie jak się nazywał jeden z demonów. Hitler....
Ktoś a jakieś wyjaśnienie??

01.03.2008
16:29
smile
[204]

ValkyreX [ Legend ]

ppat-> Szesnastoletnia dziewica? Not possible!!!

<--Kiedyś czytałem coś o jakimś opętaniu, i zgadnijcie jak się nazywał jeden z demonów. Hitler.... - cała prawda... Kurde, niby tematy raczej poważne, ale pośmiać też się czasem można. :)

01.03.2008
17:00
[205]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Hans87---> A pamietasz może jakie to było forum, albo jakie tam miałeś nicki?

istnieje dość prosty rytuał przywołania ducha opiekuna osoby wywołującej. Jest on bezpieczny bo nic złego nie podszyje sie pod tego ducha, a za jego pomocą można przyzwać inną dusze jeżeli tylko przewodnik będzie miał taką możliwość.

To napisz na czym on polega , co trzeba przygotowac itp.

A ty już próbowaleś przywoływać tego swojego ducha opiekuna? Albo byleś świadkiem czegos takiego?

01.03.2008
18:48
[206]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac--> Mówisz masz rytuał kontaktu z przewodnikiem:
Przybory:

świeca w kolorze danego dnia (poniedziałek - biel, wtorek - czerwień, środa- fiolet, czwartek - błękit, piątek - zieleń, sobota - czerń, niedziela -żółty)

świece ofiarne: 3 fioletowe i 3 białe

Nóż do wyrycia napisów na świecach

Kryształowa kula lub miska czystej wody

Kadzidło o naszym ulubionym zapachu

Olej do namaszczania świec - trzy łyżki oleju roślinnego (np. słonecznikowego), z którym zmieszano po dwie krople olejków: jaśminowego, cytrynowego, różanego i z drzewa sandałowego

Przygotowanie

Weź rytualną kąpiel, podczas której będziesz myśleć o rytuale i rozważać jego kolejne kroki. Oddychaj głęboko i wyobraź sobie kulę światła wokół ciebie. Pomyśl o tym, co chcesz duchowi powiedzieć i co go zapytać, jak już nawiążesz kontakt.

Rytuał


Zapal kadzidło. Namaść olejkiem Świecę Dnia i zapal ją, mówiąc:

Jestem tu po to, by nawiązać kontakt z moim duchowym przewodnikiem.

Napisz nożem na pierwszej z fioletowych świec słowo "Duch". Zapal tę świecę, skieruj na nią swoją energię i powiedz:

Oto zapalam pierwszą Lampę Ducha. Niech jej światło przekroczy granice pomiędzy tym a tamtym światem. Niech trafi do świata duchów, do którego wszyscy w końcu trafimy.

Weź kadzidło i obróć się z nim dokoła ołtarza, powtarzając rytmicznie słowo "przybądź ". Odłóż kadzidło i weź ponownie nóż. Napisz na drugiej fioletowej świecy słowo "duch" i namaść ją olejem. Zapal ją, mówiąc:

Oto zapalam drugą Lampę Ducha. Niech jej światło przekroczy granice między tym a tamtym światem. Niech to światło trafi do świata duchów i niech oświetli drogę pomiędzy naszymi światami.

Znów weź kadzidło, obróć się dokoła ołtarza mówiąc "przbądź ". Skoncentruj się do granic możliwości. Weź trzecią z fioletowych świec, napisz na niej nożem słowo "duch", namaść ją olejem, naładuj swoją energią, zapal i powiedz:

Oto zapalam trzecią Lampę Ducha. Niech światło tych trzech lamp połączy się i wzrośnie, rozpraszając całą ciemność i oświetlając drogę, którą przybędzie do mnie dziś mój duch-przewodnik.

Napisz na każdej z trzech białych świec słowo "prawda" i namaść każdą z nich olejem. Zapal je po kolei i powiedz:

Oto tworzę Prawdę. Gdy te świece się palą podczas rytuału, ich moc powoduje, że wszystko, co do mnie przychodzi, jest prawdą. Przez te świece w moim porozumiewaniu się z innym światem będzie tylko prawda.

Znów okadź ołtarz mówiąc "przybądź ". Usiądź wygodnie i zacznij patrzeć się w wodę lub kryształową kulę. Nuć "przybądź, pojaw się", aż poczujesz, że już należy milczeć. Patrz w milczeniu w kryształ, nie starając sobie niczego wyobrażać. Nie musisz starać się nie mrugać. W końcu pojawi się jakaś twarz lub postać. Może to potrwać, a może stać się natychmiast.

Jeśli w ciągu dwudziestu minut nie pojawi się nic, zgaś świece w takiej kolejności, w jakiej były zapalane, pozostaw ołtarz tak, jak jest i ponów próbę w przeciągu trzech dni. Większość ludzi, którym się nie uda za pierwszym razem, osiąga sukces po kilku dniach lub dwóch tygodniach prób.

Gdy pojawi się postać, zapytaj się jej, czy jest twoim duchem-przewodnikiem. Usłyszysz odpowiedź - niekoniecznie musi być głośna, może to być tylko myśl w twojej głowie, świadomość odpowiedzi - większość rozmów z duchami przebiega w taki właśnie sposób. Zapytaj o cokolwiek, w myśli lub głośno, a odpowiedź będzie dla ciebie oczywista. Możesz się zapytać, w jaki sposób możesz z nim nawiązywać kontakt w dowolnej chwili, a także poprosić go, żeby pomógł ci porozumieć się z innymi duchami. Gdy skończysz rozmowę, podziękuj duchowi, usiądź na chwilę z zamkniętymi oczami medytując nad tym, czego się dowiedziałeś i zgaś świece w odwrotnej kolejności niż ta, w jakiej były zapalane.

01.03.2008
18:56
smile
[207]

Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]

Ciekawe...

Muszę kiedyś spróbować. :)

01.03.2008
19:10
[208]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Hans87--> A znasz jakis rytuał "odwoływania" ducha? Tym bardziej się przyda, jeżeli nie przyjdzie duch przewodnik, tylko jakiś inny, a ty próbowałeś już przywoływać?

01.03.2008
19:13
smile
[209]

Kalino$ [ Konsul ]

<--Kiedyś czytałem coś o jakimś opętaniu, i zgadnijcie jak się nazywał jeden z demonów. Hitler....
ciekawe,ciekawe:)

Szczerze mówjąc metoda przywoływanie swojego przewodnika jest bezpieczna ale mimo to troszke sie boje.jesli ktos jednak sprubuje w najblizszym czasie niech nam wszystkim opowie o tym co sie działo:)

01.03.2008
23:14
[210]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Hans87---> Zapomniałem jeszcze się spytać, czy podczas tego rytuału moga uczestniczył osoby trzecie, przynajmniej w roli obserwatorów ?

Kalino$--> Ja tez mam stracha, ale chciałbym kiedyś spróbować, chociaż może lepiej nie, w koncu to tez jest okultyzm

01.03.2008
23:29
[211]

ppaatt1 [ Trekker ]

halfmaniac --> no zabawy z przyzywaniem czegokolwiek to faktycznie okultyzm. Chociaż według mnie kościoł nie sprawdza wielu rzeczy, przez które moglibyśmy zwiększyć naszą wiare. Na przykład oobe, według mnie jakiś egzorcysta czy inny ksiądz znający się na rzeczy powinien sam wyjść, aby zbadać to zjawisko. A takie bezpodstawne gadanie że to jest złe troche mnie śmieszy.

01.03.2008
23:33
[212]

Galahad_mayor [ Konsul ]

widze ze dyskusja toczy sie na temat religi .... Czytalem ostatnio o czyms takim ze wszystkie religie indian wywodzily sie z narkotykow...?? co o tym sadzicie??

02.03.2008
00:26
[213]

mannan [ M*A*S*H ]

Galahad_mayor --> gdzie czytałeś?

Co do OOBE:

Najpowszechniejsza, popularna teoria mówi, że w czasie OOBE dusza opuszcza ciało.
- wikiepdia (

Według mnie dusza nie może opuścić ciała, chyba że tak nie jest

02.03.2008
00:34
[214]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac--> Wydaje mi sie że obecność osób trzecich, obserwatorów może utrudnić rytuał a nawet go uniemożliwić, ale jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz. Moje zdanie jest takie że w związku z tym że przyzywasz własnego ducha przewodnika to osoby trzecie mogą spowodowac że nie pojawi się żaden lub kilka. Jednak nie mam pewności bo patrząc na to z drugiej strony jeżeli stoją poza kregiem i w żaden sposób nie ingerują w rytuał to nie powinny przeszkodzić. Są różne teorie np. obecność aury innych osób i ich energii nawet nieświadomie kierowanej.

02.03.2008
00:43
[215]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Galahad_mayor---> W końcu tytoń, marihuana i kawa pochodzą z Ameryki, podczas jakiś rytuałów na pewno się poddawali działaniu jakiś środków odurzających i to nie tylko indianie, żeby "zobaczyć" drugą stronę świata albo coś

mannan--> Coś widze , że lubisz awatary zmieniac ;)

Ja oobe jeszcze nie miałem, ale mam taką teorię że jest to "wytrenowana" sztuka wizualizacji (widzimy dokładnie tak np. nasz dom, jak on wygląda w rzeczywistości) w połączeniu z LD-świadomym śnieniem , dlatego możemy robić co chcemy, ja to tak widzę. Dusza moim zdaniem może ciało opuścić tylko podczas śmierci, mówi się , że to jest jakieś ciało astralne podczas oobe, ale to chyba to samo co dusza.

Ja OOBE jeszcze nie przeżyłem, ale jak tego doswiadcze, to na pewno będe wiedział więcej na ten temat

Hans87--> Aha czyli już wszystko wiem, a ty już próbowałeś coś przyzywać?

02.03.2008
00:45
[216]

mannan [ M*A*S*H ]

halfmaniac --> to już przeszłość. Nie mogłem znaleźć odpowiedniego ale znalazłem. Stopień też

Wcześniej pisałem, że może spróbuję (OOBE) ale jakoś się rozmyśliłem
Po przeczytaniu że dusza opuszcza ciało - WTF?

02.03.2008
00:57
[217]

Hans87 [ Konsul ]

halfmaniac--> tego nie chcę opisywać bo może to jakoś wpłynąć na czyjeś przeżycia nie powinno sie w takich sprawach sugerować jak to wyglądało u kogoś. Spróbuj i sie sam przekonaj;)

02.03.2008
10:18
smile
[218]

Bechemoth [ Konsul ]

Halfmaniac---próbuj oobe,ono jest w 100% bezpieczne.

a jakie przyjemne!!!!poczytaj sobie materiały Darka Sugiera na oobe.pl i obemaniak.pl a zobaczysz jakie to wspaniałe podróże (z tego co tam pisze to do innych światów,dowiedział się on tam kim był w poprzednim wcieleniu).

Z własnego doświadczenia wiem że można wystraszyś się wibracjii,ba wiadomo nowa sytuacja.

Ale potem,gdy zdajesz sobie sprawę że jesteś gdzieś gdzie wszystkie osoby które znasz ze szkoły,rodzina tam nie byli!!!!
Jesteś w świecie o którym większość ludzi nie wie że istnieje,a ilu rzeczy możesz dowiedzieć się od przewodników.

A co do obaw niektórych że mozna niewrócić to brednie,gdy tylko pomyślisz o powrocie,łup i już jesteś spowrotem.
Najlepiej wibracje po prostu przeczekać,i nie bać się jak poczujecie że coś was wyciąga z ciała.

Aha,miałem oobe 5 razy,w tym z 2 wyjściami.

02.03.2008
11:05
smile
[219]

Kalino$ [ Konsul ]

OOBE to nic strasznego,ale niektorzy ludzie ze slabymi nerwami rzeczywiscie moga sie przestraszyc,ze nie wroca juz do ciala itp.ale ja wiem ze to jest bezpieczne.gdy juz nam sie uda mozna tam spotkac swojego przewodnika,poromawiac z nim.na serio:)

OOBE to nie wyjscie duszy z ciała tylko świadomości,kazdy sen to swojego rodzaju OOBE,tylko podczas oobe i ld świadomość opuszcza ciało.

Czytałem tez że podczas wibracji zbiera się energia z całego ciała i tworzy sie z niej ciało astralne.

Ale i tak na 100% nie wiemy czym jest zjawisko OOBE.

02.03.2008
13:55
smile
[220]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

OOBE to nie wyjscie duszy z ciała tylko świadomości,kazdy sen to swojego rodzaju OOBE,tylko podczas oobe i ld świadomość opuszcza ciało.

tez mi sie tak wydaje:)jakby dusza opuściła ciało to...

02.03.2008
19:10
[221]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

To dzisiaj spróbujemy oobe :)

A co sądzicie o przepowiedniach opisujących przebieg III wojny światowej?? Czytałem wiele tych przepowiedni i muszę stwierdzić , że wiele elementów się powtarza, nie b ędę wklejał tutaj tych przepowiedni , bo za dużo miejsca by to zajęło , ale podam link i ewentualnie jakieś ciekawe fragmenty wypisze.



"Według niej nagłe starcie Chin na Rosję będzie szokiem dla całego świata. Chiny mogą użyć bomb nuklearnych, które wywołają potworne zniszczenia. Miliony Chińczyków zginą od własnej broni jądrowej, a także od broni przeciwnika." - Łucja z Fatimy

"[...]Ostatnia wojna przeleci błyskawicznie. Będzie to jakby olbrzymia czystka. Pełno trupów i moc wylanej krwi. Dojdzie do walki między Chinami i ich sąsiadami.[...]" - Bliżej nieokreślony Mateusz z Bawarii , młynarz

""Widzę straszną wojnę daleko na wschodzie. Żółte twarze starają się dotrzeć poprzez Alaskę do Kanady i Stanów Zjednoczonych." - kolejna, mówiąca o zapędach Chińczyków


To jest tylko kilka z tych przepowiedni, kiedyś gdzieś miałem cały zbiór wizji, które opisywały losy Polski w trakcie III wojny światowej , ale także innych krajów, były one bardzo obszerne, ale teraz nie moge ich znaleźć , może później...




02.03.2008
19:19
smile
[222]

Grim looter [ Pretorianin ]

ja to myśle że te przepowiednie to pic na wodę.

chińczycy to przeciez taki miły naród...

predzej rosjanie zaatakuja polske i usa niż chińczycy.

02.03.2008
19:22
[223]

ppaatt1 [ Trekker ]

halfmaniac --> W wielu przepowiedniach ponoć Polska jest krajem tzw. błogosławionym. Będą tam najmiejsze straty itp.
Jednak ja zawsze sądziłem że to Rosjanie zaatakują pierwsi, Amerykańcy jak zawsze "w obronie świata" zaczną się wojne. Cała Europa będąc wiernymi sojusznikami USA pomoże im osłaniając Stany Zjednoczone przed wrogimi bombami atomowymi. W Azji dojdzie do władzy dyktator i podporządkuje sobie wszystkie państwa na tym kontynencie oraz zacznie ekspansje dalej. - ppaatt1, zwany także Patrykiem z Żar, XXI wiek. :D

02.03.2008
19:26
[224]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Grim looter---> Chińczycy sa bardzo nieprzewidywalni, kto wie co tam im do głowy walnie.

A jeszcze jest masa tych wszystkich przepowiedni i wszędzie pojawia się motyw , że Chiny zaatakują Rosje i będą szły dalej na zachód i sami "strzelą sobie w pięte" bo wystrzelona przez nich bomba atomowa w jakiś sposób zmieni kierunek, albo będzie jakiś błąd i eksploduje na ich terytorium , czy też na obszarze gdzie będa znajdować się Chińczycy.

W jednej z wizji było napisane, że to właśnie jakiś polak "zmieni" kurs tej rakiety, która potem walnie w chińczyków, w ogóle to jest bardzo dużo przepowiedni, mówiących o tym, że Polska po III wojnie światowej , będzie światowym mocarstwem, mam nadzieję , że tego nie dożyję..,

EDIT:

ppatt1 - byłeś szybsze ode mnie... ehh, tylko wiesz, nie spuszczaj żądnych bomb na południową wielkopolskę...;)

02.03.2008
19:35
[225]

Bechemoth [ Konsul ]

Taaaa,chińczycy to w gruncie rzeczy komuniści,więc wszystko jest możliwe.

Szkoda,że nie wiadomo kiedy zacznie sie ta wojna.

02.03.2008
19:39
[226]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Bechemoth--> Wierz mi , że nikt nie chciałby wiedzieć, byłaby wielka panika , wielkie odliczanie , nie mówiąc już, ile ludzi ze strachu by po prostu zwariowało

02.03.2008
20:39
[227]

ppaatt1 [ Trekker ]

Dobra a co myślicie o wschodnich religiach. Buddyzm, taoizm, konfuncjanizm itd.??
Mi się podobają buddyjscy mnisi.

02.03.2008
20:49
[228]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Ja mam 14 lat i nie chcialbym dozyc ani jednej wojny, chyba ze na 100 % przezylbym.

02.03.2008
20:56
[229]

mannan [ M*A*S*H ]

Bechemoth --> i dobrze że nie wiadomo.
To tak, jakbyś my wiedzieli kiedy umrzemy, będzie koniec świata itp.

Miejcie się na baczności, czuwajcie, bo nie wiecie kiedy przyjdzie ten czas.

02.03.2008
21:16
[230]

ppaatt1 [ Trekker ]

|LoW|Snajper --> Myślałem swego czasu dużo nad zagadnienie czy chciałbym wojny. Jest dużo za i dużo przeciw. Jedenak ja uważam ,że podczas jakiegokolwiek zagrożenia życia ludzie całkowicie zmieniają swoje poglądy itd. Może młodzież by w końcu zmądrzała..........

To tak, jakbyś my wiedzieli kiedy umrzemy, będzie koniec świata itp.
Prawda, to jest tak jak w filmie "Oszukać przeznaczenie" :D Próbujesz temu zapobiec a i tak Cię w końcu dorwie.

02.03.2008
22:38
[231]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Dobra a co myślicie o wschodnich religiach. Buddyzm, taoizm, konfuncjanizm itd.??
Mi się podobają buddyjscy mnisi.


No cóż, oni stawiają przede wszystkim na rozwój duchowy, tj. medytacja itp. "Trenują" swoje umiejętności , potrafią wytrzymywać długie godziny, dni , a czasami miesiące bez jedzenia , picia, potrafią "spowolnić" rytm swojego ciała, czyli wykonują bardzo mało oddechów, w ciągu jakiegoś czasu, ich serce też wolniej bije, gdy tego chcą , oczywiście mówie tutaj o tych "rozwiniętych" buddyjskich duchownych.

Niedawno było głośno o chłopaku Ram Bahadur Bomjonie , który zaczął medytować pod jakimś drzewem i medytował tam przez 9 miesięcy, bez żadnego ruchu, jedzenia i picia. Później przeniósł się, bo stwierdził ,że tam nie ma warunków do dalszej medytacji.

Niektórzy mówili, że jest on reinkarnacją Buddy , jednak on sam temu zaprzeczył. Mówił również , że będzie się rozwijał , aż do roku 2012 kiedy wielu ludzi wreszcie dostrzeże swoją duchowość i zacznie się rozwijac w tym kierunku ( znowu pojawia się rok 2012)

03.03.2008
14:18
[232]

ppaatt1 [ Trekker ]

a sobie upne, może ktoś dołączy się do rozmowy.

03.03.2008
14:21
smile
[233]

Apocaliptiq [ Mr Everything ]

Ja tam będę żył wiecznie i będę wiecznie młody ;]

mannan --> tsss było kilka przypadków ucieczki przed śmiercią

"Historie straszliwe i przerażające" Opisane m.in w tej książce.

03.03.2008
14:21
[234]

mannan [ M*A*S*H ]

ppaatt1 --> dokładnie, przed śmiercią się nie ucieknie (właśnie na przykładzie Oszukać Przeznaczenie. No ale, przecież to tylko film)

Czemu cały czas widzę rok 2012?
Że wtedy będzie koniec świata itp...

(...)kiedy wielu ludzi wreszcie dostrzeże swoją duchowość i zacznie się rozwijac w tym kierunku
Że co proszę?

03.03.2008
14:36
smile
[235]

ValkyreX [ Legend ]

Jak w 2012 nie będzie końca świata, to każdemu zanotowanemu golowiczowi który twierdził że będzie, rozkażę zapłacić po złotówce...

Mam przeczucie, że uzbierałbym małą fortunkę :]

03.03.2008
14:55
[236]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

(...)kiedy wielu ludzi wreszcie dostrzeże swoją duchowość i zacznie się rozwijac w tym kierunku
Że co proszę?


NO on tak to mniej/wiecej ujął, powiedział że w 2012 r nie będzie żadnego kataklizmy tylko gwałtowny rozwój duchowny człowieka, dostrzeże on wreszcie swoją wartość, przestanie być egoistyczny ble ble ble itp. - Ta cała jego wypowiedź była opisana chyba na Nautilusie i jeszcze gdzieś, ja ją tylko przytoczyłem :)

Jak w 2012 nie będzie końca świata, to każdemu zanotowanemu golowiczowi który twierdził że będzie, rozkażę zapłacić po złotówce...

Końca świata wtedy na pewno nie będzię, jeżeli ma się zdarzyć coś strasznego to ostatecznie to przebiegunowanie (w końcu jest to normalne, cykliczne zjawisko i już się trochę opóźnia) , albo jakieś inne wydarzenie , które odmieni losy ludzkości ;) Moim zdaniem nic sie nie stanie, a jak 21.12.2012r. będzie normalnym , zwykłym dniem, to chciałbym zobaczyć minę Patricka Geryla :)

03.03.2008
14:59
[237]

ppaatt1 [ Trekker ]

Końca świata wtedy na pewno nie będzię,
"Nie znacie dnia ani godziny" (nie pamietam z jakiej ewngelii to było)
Wiec także twierdze że końca świata w 2012 nie będzie. Bo przecież w takim razie po co nam by były inne planety. Według mnie człowiek zacznie przeludniać ziemie oraz kolonizować inne planety, ewentulanie pozna inną cywilizjacje :D

03.03.2008
15:17
smile
[238]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

prawda:)

03.03.2008
15:18
smile
[239]

Kalino$ [ Konsul ]

Wiec także twierdze że końca świata w 2012 nie będzie. Bo przecież w takim razie po co nam by były inne planety. Według mnie człowiek zacznie przeludniać ziemie oraz kolonizować inne planety, ewentulanie pozna inną cywilizjacje :D

zgadzam się z tobą ppaatt w 100%,po co pan Bóg miałby niszczyć swoje dzieło?

Czytałem wiele przepowiedni na temat końca świata,widziałej rózne daty,ale wiem że nikt nie zna daty ani godziny:)zresztą niewiadomo czy wogule nastąpi koniec świata:)bo po co mniałby nastąpić?

EDIT

No właśnie chyba,że z ludzkiej ręki nastąpi koniec świata,wszystko ku temu prowadzi:(

03.03.2008
15:24
[240]

ppaatt1 [ Trekker ]

Według mnie koniec świata ale stworzony przez nienawiść człowieka a nie Boga. Przecież było powiedziane: " Jeśli ktoś zginie z mojej ręki, życie zachowa" (nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej taki sam sens :D )

03.03.2008
15:41
[241]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości , koniec świata według Chrześcijan:

"Koniec (obecnego) świata w chrześcijaństwie kojarzony jest z powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa na Ziemię. Będzie ono związane "z odnowieniem się wszystkich rzeczy".

Jezus Chrystus przyrównuje koniec świata do potopu. Podobnie jak biblijny potop, będący typem końca świata wydarzenie to nie będzie prowadzić tylko do "zagłady bezbożnych ludzi", ale też do ratunku ludzi sprawiedliwych.

Sprawiedliwi dostąpią zbawienia i wiecznego szczęścia ("ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują"). Bezbożni "jako karę poniosą" "wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego". W stosunku do złych Biblia mówi, że Jezus Chrystus przyjdzie na "dzień sądu" "aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości", którzy "mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić", dla pomsty wobec tych, którzy nie znają Boga i nie są posłuszni Ewangelii (dobrej nowinie) Jezusa Chrystusa.

Przed owym przyjściem na świecie będą miały miejsce konflikty między narodami, głód, epidemie, trzęsienia ziemi oraz prześladowanie chrześcijan, które nastąpi po wcześniej wymienionych plagach i podczas którego wielu odstąpi od Jezusa. Powtórne przyjście Jezusa będzie stanowić odpoczynek i ratunek dla wiernych, tych którzy wytrwają. Koniec nastąpi, gdy ewangelia królestwa będzie głoszona na całym świecie, na świadectwo wszystkim narodom (warunek ten być może został już spełniony). Dzień ten ma nastąpić niespodziewanie (przyjść "jak złodziej") - nikt nie wie kiedy, poza Bogiem Ojcem ("Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie." Ew. Mateusza 24:42, Biblia Tysiąclecia). Odnośnie daty tego wydarzenia święty Paweł ostrzega: "Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania."

Fałszywi prorocy będą się podszywać pod bycie Namaszczonym (Mesjasz) lecz chrześcijanie nie powinni dać sie zwieść, m.in. dlatego że "jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego", tak przyjdzie Jezus Chrystus. Jezus Chrystus powtórnie przyjdzie w chwale. Zstąpi z nieba na Ziemię na obłokach niebieskich wraz z aniołami swojej mocy. "Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego."

Wtedy zmartwychwstaną ci, którzy należą do Chrystusa.

Koniec "nie nastąpi" (...) "jednak wcześniej niż nastanie odstępstwo i objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci. Zasiądzie on nawet w świątyni Bożej, podając się za Boga. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów". Pan Jezus zgładzi Antychrysta tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci objawieniem swego przyjścia.

Po okresie tysiąca lat (millenium) panowania Chrystusa szatan wraz z wszystkimi, którzy będą potępieni zostaną wrzuceni do jeziora ognia. Niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną."


Oczywiście ten tekst odpowie na wiele pytań (ale pojawi się jeszcze więcej) ludzi , którzy wierzą w to , co przedstawił na ten temat sam Bóg i Jezus, czyli chrześcijan.

03.03.2008
15:48
smile
[242]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

może by zrobic już ta kontynuacje tematu(nowa część o tym samym)co?

03.03.2008
16:02
[243]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Deadly--> Poczekajmy co powiedza inni

Robimy kontynuację tego tematu?? Czy może cos zupełnie nowego wymyślimy, albo dodamy to istniejącego już tematu wątku??

Czekamy na propozycje !!!

03.03.2008
16:11
[244]

ppaatt1 [ Trekker ]

jestem za kontynuacją

03.03.2008
16:17
[245]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Ok, może być kontynuacja, tylko w takim razie trzeba się zastanowić, czy już w tym watku się te tematy nie wyczerpały , żeby następna częśc nie była martwa. Bo ta już pod koniec zwolniła. MOże też dodac jakiś temat, żeby nie było nudno, tylko jaki? Czekam na propozycje :)

Może byśmy tez zrobili mały powrót do LD, OOBE itp, chociaż w drugim wątku był taki temat przewodni, ale coś słabo dyskusja wtedy na ten temat szła?


EDIT:

ppatt1 - ok , moze być

Wiecej propozycji?? Z założeniem nawej części poczekajmy do wieczora, bo wtedy jest największy ruch na forum , będzie więcej propozycji itp. :)

03.03.2008
16:19
[246]

ppaatt1 [ Trekker ]

tajemnicze eksperymenty,
numerologia ( w tym liczba 23, 13 itd)
Inne wymiary, podróże w czasie itd.

03.03.2008
16:35
[247]

Bechemoth [ Konsul ]

Jestem za oobe,ld.

03.03.2008
16:46
[248]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Dobra, ja mam taka propozycje, napisz w nazwie nastepnej części że jest to kontynuacja, albo

Zjawiska Paranormalne|Religie,duchy,demonologia,przepowiednie,podświadomość (cz.II) |cz IV

A w pierwszym poście, zaraz u góry napisz :

W tej części dyskutujemy również o :

-tajemniczych eksperymentach
-numerologii ( w tym liczba 23, 13 itd)
-Inne wymiary, podróże w czasie itd.

- LD
- OOBE
- parapsychologia ( telekineza, jasnowidzenie, telepatia itp.)


Może tak??

03.03.2008
18:00
[249]

malyb89 [ Mistah Mały ]

dobre jestem za :D

03.03.2008
18:31
smile
[250]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

ok już robie:)

03.03.2008
18:41
smile
[251]

Deadly Chancellor [ Pretorianin ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7479868&N=1

Zapraszam:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.