--> Archiwum Forum
Sisieq [ Pretorianin ]
Myślą że nie żyjesz,zakopują ciebie,a ty się budzisz w trumnie....
Kiedyś mówiło się o takich przypadkach.Macie jakieś materiały na ten temat ?
Wiem że kiedyś była staruszka która miała taką dziwną chorobę,że organy ,,zawieszały się'' i sześć razy budziła się w kostnicy (ona już była ,,przyzwyczajona'' ale wczujcie się w role tego co tam pilnuje...)Wg mnie to jest najgorsze co może spotkać człowieka.Ta okropna, bezradna bezsilność,szok w momencie obudzenia,a najgorsze to czekanie...
Promyk [ moonshine ]
zażycz sobie, żeby Cię z komórką pochowali...
frer [ God of Death ]
Promyk --> Pogra sobie w węża, bo zasięgu i tak nie będzie miał. ;)
Innocentz [ Generaďż˝ ]
Nic to nie da bo tam nie ma sygnału;p Ja też często o tym myślę i lepiej mieć sekcję przeprowadzoną po śmierci. Pewność 100%, że się człowiek nie obudzi.
Promyk [ moonshine ]
przynajmniej mu się nudzić nie będzie...
xywex [ mlask mlask! ]
Kremacja. Estetyczne i skuteczne.
Kumavan [ Bad to the bone ]
Pamiętam historię, że Kościół miał uznać jakiegoś człowieka za świętego, ale odkryto, że został "pochowany" żywcem (trumna w środku była pozdzierana paznokciami) i nie przyznano mu świętości, bo zapewne przeklinał w tej trumnie cały świat.
Taka sytuacja to masakra. Ogólnie nienawidzę uczucia skrępowania (zakopania do pasa w piachu, ciasny śpiwór itp.), więc nawet nie chcę o tym myśleć.
Fett [ Avatar ]
frer - no bez przesady, trumny nie są z ołowiu a dwa metry pod ziemią to znowu nie tak dużo... Ja w swojej piwnicy mam zasięg ;) W dodatku jak ktoś ma grobowiec to żaden problem... Ale jednak wątpie żeby się lekarze nie zorientowali że ja tylko drzemie... Jeżeli serce przestanie pracować to przecież po kilku dniach z mojego mózgu i tak już nic nie zostanie.
Innocentz [ Generaďż˝ ]
Sisieq Coś mie się to nie wydaje. Jak ktoś jest martwy to do widać i są już teraz takie badania, że pomylenie się graniczy z cudem.
Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
Zawsze możesz sobie zażyczyć żeby zwłoki po śmierci spalono... Gorzej jak obudzisz się w piecu xD
Sisieq [ Pretorianin ]
Kiedyś pewien pisarz poprosił, żeby po śmierci pociąć mu żyły.
ElvenArcher [ Katyń 1940 ]
Jak trumna dobrze zrobiona to długo sobie nie pożyjesz pod ziemią. Najlepsza kremacja.
martusi_a [ Celestial ]
Pogra sobie w węża, bo zasięgu i tak nie będzie miał. ;)
umarłam :D
Kremacja, zdecydowanie.
Swink [ CrafterCJR-600FM ]
albo najlepiej zaraz przed śmiercią zmontuj sobie plakietkę: " już umarłem". na pewno nikt nie bedzie juz mial wątpliwosci, no i grabaż odetchnie z ulgą, że mu nikt nie ucieknie ;]
kasztaneczuszek [ Legend ]
Mamy XXI wiek - medycyna poszła na tyle do przodu że potrafi stwierdzić czy człowiek faktycznie nie żyje czy tylko włączył się w stan hibernacji :D Nie ma obaw żeby kogoś żywcem pochowali..
gofer [ tifoso ]
Kumavan - > a to czasem nie był Piotr Skarga?
Paul12 [ Buja ]
Hitchcock coś takiego nakręcił chyba, dobrze kojarzę?
Btw, Uma Thurman dałaby radę :)
NyyKo [ Generaďż˝ ]
No sumie w takiej trumnie byłby święty spokój.
ser pleśniowy [ Generaďż˝ ]
Właśnie żeby uniknąć takiego przypadku, moja mama chce zostać spalona :P
boskijaro [ Senator ]
A jak podczas kremacji obudzisz sie w piecu?
Loiosh [ Generaďż˝ ]
Kiedys tez o tym myslalem, szczegolnie jak slyszalem gdy ktos sie przechwalal,ze on sie smierci nie boi. Latwo powiedziec jak sie nie ma czasu na strach,a jak sie obudzi w skrzynce kilka metrow pod ziemia? Przerazajaca perspektywa,tym bardziej,ze ja naprawde nie lubie ciasnoty:)
Chociaz jak uczy Kill Bill 2, nie ma sytuacji bez wyjscia;)
Jim Raynor [ WeiGhTed CoMpaNioN CuBe ]
A ja tam myśle, że to nie mozliwe.
Kiedyś w Myth Busters zasypali Jamie'go w trumnie i okazało się, że trumna ugina się pod ciężarem ziemi. Dlatego po przysypaniu ziemią, raczej zostaniemy zmiażdżeni :P
KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]
Gdybym obudził się w trumnie, to bym zaczął krzyczeć na cały głos. Szczególnie, że mam klaustrofobie. :P
polak -----> Jak mozemy się udusić kiedy nieoddychamy?
polak111 [ T42 ]
Nie ma szans sie obudzic w trumnie bo samo zamkniecie trumny odcina nas od tlenu, wiec zanim sie obudzimy (chociaz sie nie obudzimy) to sie udusimy.
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
Jeżeli serce przestanie pracować to przecież po kilku dniach z mojego mózgu i tak już nic nie zostanie.
Po kilku minutach lepiej dla ciebie by było, gdyby już ci akcji serca nie przywracali, chyba, że chciałbyś warzywem być. Dla mózgu kilka minut niedotlenienia to nieodwracalne straty.
Dwa metry pod ziemią wątpię by był zasięg, ja na pewno bym i tak po chwili na zawał zszedł. O ile jeszcze by powietrza coś tam na oddychanie było ;)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Dlatego kremacje stają się coraz bardziej powszechne, choć zawsze się w piecu możemy obudzić
Azerath [ Pretorianin ]
Jeżeli ktoś by się pytał co ja bym zrobił to wystarczy, że obejrzy Kill Bill vo. 2 :)
KapCioch [ Konsul ]
polak --> Zazwyczaj z tego co wiem takie pomyłki zdarzają się kiedy następuje wstrzymanie akcji serca, zapisują zgon ładują w piach, potem w trumnie następuje błąd matrixa i serduszko zaczyna bić, a to oznacza, że pobieramy tlen, uśpiony mózg zaczyna pracować, taki osobnik budzi się i klnie na wszystkie świętości. Zatem pytanie kto ma zużyć ten tlen zanim zaczniemy oddychać? No chyba, że chodzi Ci o to, że zanim się obudzimy po "odżywieniu" to śpiąc go wyczerpiemy.
Jim Raynor-- Tak, na pewno, widać to szczególnie jak wykopują pogruchotane kości w połamanych trumnach bo "ziemia je zgniotła"....
azarothen [ wierdo ]
Jesli trafimy na takiego pana, no to wiadomo co sie stanie ;)
barteqq [ world in conflict ]
boskijaro -> hahahaha :D
Deepdelver [ Legend ]
Wystarczy dać się pochować z dużą ilością biżuterii. Wtedy jeszcze tego samego wieczora ktoś przy okazji sprawdzi czy żyjesz.
dj_janasek [ Cesarz ]
Tak też czasami o tym mysle