GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pamietnik Kai Paschalskiej

15.09.2002
13:28
[1]

harakiri [ Konsul ]

pamietnik Kai Paschalskiej

Co myslicie o pamietniku tej aktorki i piosenkarki? Link ponizej. IMO to fascynujaca lektura pokazujaca ze mimo ze Kaja jest taka slawna, to nadal pozostala zwyczajna dziewczyna. To niesamowite! Poczytajcie:

15.09.2002
13:35
smile
[2]

Kompoholik [ Designed by AI ]

harakiri --> w mózgu Ci się przewróciło???? ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))0 a pamiętnik taki sobie.....

15.09.2002
13:38
smile
[3]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

ROTFL:) Jej :) Moze wsord 10 latkow to ona i slawna jest ;) Ale coz.. demokracja, wlasne zdanie itp. Wedlug mnie nie tylko kompletnie nie ma talentu ale tez wyczucia A po rownie beznadziejnym "Klanie" wszystko mozliwe ;-)P

15.09.2002
13:43
[4]

Yoghurt [ Senator ]

Harakiri, rozkładasz mnie na łopatki :) Muszę zniszczyć niestety wyobrażony wizerunek Kaji Paschalskiej chłopie, gdyż mam nieszczescie chodzić na Angielski do LO Żeromskiego,w któym Klan kręcą... I kilka razy natknąłem się na ta rudą ku...znaczy, na Kaję... I lazła wśród zwykłych uczniów z tego liceum z zadartym nosem, mijając wszytskich równym krokiem i idąc w kierunku przyczepy ekipy. A gdy ajkiś chłopak podbiegł do niej po autograf, po prostu go zignorowała i poszła dalej.... I donisołem wrażenie (nie tylko ja) że Paszkwilskiej się nieco w e łbie poprzewracało, a raczej ona takie wrażenie sprawiała...

15.09.2002
13:43
[5]

harakiri [ Konsul ]

Pomimo ze jest slawna aktorka i piosenkarka widac ze slawa nie uderzyla jej do glowy. Nadal jest zwykla dziewczyna, zapisuje swoje przemyslenia i zycie. To niesamowite doswiadczenie czytac jej zapiski.

15.09.2002
13:45
[6]

gofer [ ]

bravo jest zajefajne!!

15.09.2002
13:47
[7]

Priest [ Generaďż˝ ]

Jakby byla taka skromna to by swoj pamietnik zachowala tylko dla siebie

15.09.2002
13:48
smile
[8]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

"Slawna aktorka i piosenkarka" hheheheheheheheh oddychac ! oddychac ! oddychac ! heheehehhehehe Nie wytrzymam ! Bo pekne ! ;-P harakiri pokaz mi osobe powyzej 16 roku zycia ktora slucha jej 'muzyki' .. A co do wody sodowej - Yoghurt ma racje, ona jest jeszcze mloda.. dlatego nie rozumie wielu rzeczy i mysli o sobie jak o drugiej Houston ;) To normalne u ludzi w jej wieku, ktorych nagle ktos prowadzi reka do pseudo sukcesu. Reasumujac - nic do niej nie mam, ale jej 'tworczosc' mnie smieszy :)

15.09.2002
13:48
[9]

Satoru [ Child of the Damned ]

Żerimski?! To koło mnie! Mama tam sporo znajomych ale sama zapierdzielam do szkoły na Wolę--' Panience się w dupie po prostu poprzewracało, widziałam ją na tym Opolu... God, nie dosc, ze zero gustu (pięeeeeknie wyglądała w tej fryzurze... staram malutka), spiewa baaardzo przeciętnie to jeszcze niemożliwie nabzdyczona, a nochal to ma tak zadarty że żłobi sufit... brrr

15.09.2002
13:51
[10]

pgr13 [ Pretorianin ]

:))))))))))))))))))))))))))))))))) dzieki harakiri za ten link, dawno sie tak nie usmialem teraz kilka linkow z tej strony: https://www.pamietniki.bravo.pl/full.html/PM,10,,,,39094,,,,118394/ https://www.pamietniki.bravo.pl/full.html/PM,10,,,,39098,,,,118306/ https://www.pamietniki.bravo.pl/full.html/PM,10,,,,39016,,,,118247/ ah ta polska mlodziez ;)

15.09.2002
13:52
smile
[11]

Yoghurt [ Senator ]

O, Satoru, ty śpisz czasami? :) Koło Żeromskiego mieszkasz? Ja tam od 19 będe we wtorki i czwartki- może gdzieś na ciebie zapoluę, tylko powiedz,gdzie dokładniej mieszkasz :))))

15.09.2002
13:53
smile
[12]

Pik [ No Bass No Fun ]

A ile to ona na tym swiecie zyje, ze juz swoje pamietniki pisze? Kolejne komercyjne gowno!

15.09.2002
13:55
smile
[13]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Pik ---> Dokladnie. :)

15.09.2002
13:55
[14]

Satoru [ Child of the Damned ]

Yoghurt - czasami:) Mieszkam bardzo blisko Żeromskiego, z 10 min na piechote:) nawet mniej:) A może chodzisz na angielski z kimś z moich znajomych?:) Poza tym po cholere masz na mnie polowac, żebyśmy się pokłóclili o anime?;)

15.09.2002
14:06
smile
[15]

Yoghurt [ Senator ]

Satoru- A powiedz, jakich masz znajomych, pewnie ich znam :) I własnie po to na ciebie zapoluję- aby nawrócić cie na Evę :)

15.09.2002
14:09
[16]

Satoru [ Child of the Damned ]

A ja powtarzam, że mnie NIE NAWRÓCISZ, bo NIE MAM NA TO OCHOTY. NIKT mi nie będzie mówił, jakie anime mam lubić, swój gust sprecyzowałam jakiś czas temu, i obstaję przy swoim. A co do Żeromskiego - na angielski z moich znajomych chodzili tam - Magda Nowicka, Łukasz Baranowski, Karolina Wołowska i Natalia Wołowska, Znasz? :)

15.09.2002
14:12
smile
[17]

Yoghurt [ Senator ]

Baranowski jakby mi w pamięci świta... reszty nie znam. No dobra, nie będę cię nawracał.... W tym miesiacu :) Ale i tak cię znajdę :)

15.09.2002
14:16
smile
[18]

WOCIEH [ wojcieh ]

Zrozumiałbym gdybyś czytał pamiętnik Bill Gejtsa :), ale Paschalskiej ? (!)

15.09.2002
14:17
[19]

Satoru [ Child of the Damned ]

Na Baranowskiego jak sie nietrudno domyslec wołali Baran, taki złośliwy blondynek z ogromnym poczuciem humoru:)

15.09.2002
14:19
smile
[20]

Mr_Baggins [ Senator ]

Taka z niej aktorka i piosenkarka jak z koziej rzyci trąba!

15.09.2002
14:21
[21]

emjey23 [ Pretorianin ]

LOL

15.09.2002
14:22
smile
[22]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Ja nie wiem jak można takie coś czytać, a co dopiero pisać. Tragedia.

15.09.2002
14:23
[23]

Satoru [ Child of the Damned ]

a uściślając - taka z niej sławna aktorka i piosenkarka jak z mysiej c**py wór na mąkę:)

15.09.2002
14:25
[24]

Mr_Baggins [ Senator ]

Ciekawe, że nie widziałem w sieci pamiętników Janusza Gajosa, Krystyny Jandy czy Andrzeja Seweryna... no ale w sumie co to za aktorzy przy Kai Paschalskiej, gwieździe estrady i małego ekranu.

15.09.2002
14:26
smile
[25]

Yoghurt [ Senator ]

A tak, mijałem go ze dwa razy na korytarzu :) Ale ze mna do klasy nie chodził :)

15.09.2002
14:27
[26]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

dla mnie KP to zupelne beztalencie muzyczne. jak dzisiaj pamietam ja jak wylala na scene (chyba w Opolu to bylo), tona tapety na pulpicie, tzn twarzy, zaspiewala zalosnie, a potem w kulisach mowila, ze tylko dla niej sie liczy tylko to kocha i umie robic - hihihii. Nie wiem jak bylo naprawde, ale w TV wygladalo jakby publika troszke przysnela na jej wystepie i potraktowala to jako przerywnik ktorego trzeba wysluchac zeby zobaczyc dalsza czesc - cos na wzor obowiazkowej porcji reklam w kinie przed kazdym filmem.

15.09.2002
14:28
[27]

Satoru [ Child of the Damned ]

Dżogurt - chodzisz/ chodziłeś do żeroma?:)

15.09.2002
14:28
smile
[28]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

harakiri ---> Nie zebym cos do ciebie mial ale ty dziwny czlowiek jestes;) Najpierw disco polo teraz to. Kipsko stary... ;)

15.09.2002
14:29
smile
[29]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

wlasnie spojrzalem i widze, ze harakiri to ten od Disco Polo to wszystko wyjasnia ;-)

15.09.2002
14:29
[30]

Evearain [ Pretorianin ]

Nie powiem co o niej myśle bo bym dostał bana... Powiem tylko ze to .............. .............. ........... . W to miejsce należy wpsać pierwsze trz pozycje polskiego słownika wulgaryzmów PWN.

15.09.2002
14:32
smile
[31]

Yoghurt [ Senator ]

No, żogurt mnie niewiele osób nazywa :) Chodze do żeorma na Inglisz Lengłydż (Felberg)... Zabrakło mi 0,5 punkta do dostania się tam, ale już mi się nie chciało papierów przekładac z innego liceum, choć byłem pierwszy na liście rezerwowych :)

15.09.2002
14:37
[32]

Satoru [ Child of the Damned ]

a gdzie chodzi jesli mozna?;) A racji tego o czym jest wątek sformuuje to tak - czy chodzisz do LO gdzie nie ma Kai Paschalskiej?;)

15.09.2002
14:39
smile
[33]

Yoghurt [ Senator ]

Satoru- Kaja Paschalska w tym roku zdała do Żeroma, a tam nie chodze :) Chodze do Kruczkowskiego, LVI LO :)

15.09.2002
14:42
[34]

Satoru [ Child of the Damned ]

zdała..? uuu to jak będzie zadzierać nochala bardziej, to będzie miała przesrane, długo tam nie pociągnie...

15.09.2002
14:46
smile
[35]

Yoghurt [ Senator ]

Satoru- wiem, fajne towarzycho tam jest :) Mam tam kilku kumpli- znasz Sebę, Kolano i Remka? Ten pierwszy- długowłosy, Kolano ponoć sławny w żeromie a Remek to jego kumpel- w tym roku sa w czwartj klasie :)

15.09.2002
14:49
[36]

Satoru [ Child of the Damned ]

Powiem Ci tak - poza nielicznymi wyjątkami, znajomych w dzielnicy swojej NIE MAM:) Znam sporo ludzi z pragi, z okolic wawy, ze srodmiescia.. ale u mnie jakas taka chołota, może zniechęca mnie to, ze 3/4 tych mord naoglądałam sie w podstawowce;)

15.09.2002
14:51
[37]

Satoru [ Child of the Damned ]

Jeszcze jedno - bywasz na tych mangowych spotkaniach? Np w niedziele o 11 pod feminą (jak widac dzis tam jestem;)))) albo pod kolumną w ostatnie soboty? Bo jesli tak to powinnismy sie znac z widzenia:)

15.09.2002
14:54
smile
[38]

Yoghurt [ Senator ]

Niesrtety, na mangowych spotkaniach to ja szmat czasu nie byłem :) Ostatnio jeno na konwenty jeżdżę, ale cghyba odnowię moją znajomość z kolumną zygmunta :) Także spodziewaj się, ze mangowe spotkania wkrótce zakończą swą działalność, bo yoghurt się pojawi :)

15.09.2002
14:56
[39]

Satoru [ Child of the Damned ]

co rozumiesz rpzez szmat czasu? bo przez ostatnie miesiące to i ja sie pojawiałam z raz na miesiąc. Może inaczej - kogo stamtąd znasz?:)

15.09.2002
15:00
[40]

harakiri [ Konsul ]

Nie rozumiem przytykow skierowanych w strone mojej osoby. Wszakze de gustibus non disputandum est, prawda? A podobno dzis ludzie uwazaja sie za bardzo tolerancyjnych... Pamietniki Kai Paschalskiej sa przedluzeniem bogatej tradycji kronikarskiej ktora na ziemiach polskich zaczela sie od pamietnikow ks. Jana Chryzostoma Paska, czy kronik Galla Anonima. Jednakze od tamtego czasu sporo sie zmienilo i obecnie grube ksiegi nie trafily by do mlodziezy. A co trafi? Internet. No i cala zagadka rozwiazana. Wiele slawnych osobistosci pisalo swoje pamietniki, czesto autorzy powiesci nadaja swoim utworom te forme, jakze wygodna i elastyczna, powodujaca utozsamianie sie czytelnika z bohaterem. W dzisiejszych czasach strony pamietnika zastapily blogi, tak wiec przejscie z piora na siec rozumie sie samo przez sie. Kto mowil ze aktorzy sa ludzmi latwymi w obyciu? Zazwyczaj sa dosyc trudni. Np podobno Jane Seymour jest osoba klotliwa, opryskliwa, a nie przeszkodzilo jej to w zagraniu roli lekarki poswiacajacej sie dla ludzi w serialu Dr. Queen. Travolta nalezy do pewnej ciekawej sekty, mianowicie scjentystow, a mimo to jest doskonalym aktorem, nieprawdaz? Aktorzy czesto sa dziwakami, a Kaja Paschalska, jak mi sie wydje pod plaszczykiem dumy ukrywa swoja prawdziwa, wrazliwa nture. IMO jest to jedna z najbardziej obiecujacych aktorek nowego pokolenia, juz w serialu Klan pokazala co potrafi. Doskonale sie prezentuje w Rodzinie zastepczej z Piotrem Fronczewskim. Ja w nia wierze i uwazam ze czeka ja jeszcze kariera. I nie rozumiem dlaczego zakaldacie ze jej pamietnik powstal w celach komercyjnych? Moim zdaniem wlasnie nie, powstal z potrzeby tej wrazliwej osoby do kontaktu z ludzmi, do pokazania jaka jest naprawde.

15.09.2002
15:00
smile
[41]

Yoghurt [ Senator ]

Ostatnią razą to ja byłem... rok temu? Półtora? Nie, rok... I już nikogo nie pamiętam, poza Konradem, ale jego też już nie ma, i paroma kumplami, z któymi tam chodziłem :)

15.09.2002
15:04
[42]

Satoru [ Child of the Damned ]

===> Harakiri Powiem Ci jedno - solniczka to Ty nie będziesz.... .... bo pieprzysz Dżogurcik - a może jednak kogos innego znasz?;)

15.09.2002
15:07
smile
[43]

wysiu [ ]

harakiri --> Az do tej pory milczałem.... Ale nie wytrzymalem: BUAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAA:))))) Porownywać tą dziewczynke do Jane Seymour albo Travolty, albo kroniki Galla Anonima do strony Bravo..... Lol, rotfl i co tam jeszcze...:) PS. Gdybys nie wiedzial - 'sekta' scjentologow ma niewiele wspolnego z jakakolwiek wiarą, powstala zeby rozni aktorzy itp. mogli sobie skorzystac z ulg podatkowych i np. ułatwien w eksporcie/imporcie - i nic wiecej.. Dlaczego Travolta mialby byc dziwakiem, bo do nich nalezy, to nie wiem... btw. Tom Cruise np tez jest czlonkiem...:)

15.09.2002
15:07
[44]

harakiri [ Konsul ]

Satoru, jesli nie potrafisz podac sensownej argumentacji, podjac sie polemiki, to chcociaz nie dawaj wulgarnych komentarzy.

15.09.2002
15:08
[45]

harakiri [ Konsul ]

Wysiu, to samo. Wysmiewasz sie a nie potrafisz uargumentowac swojej wypowiedzi.

15.09.2002
15:11
[46]

wysiu [ ]

harakiri --> Nie bronie nikomu sluchac jej "muzyki", ani ogladac jej wystepow "aktorskich"... Ale to porownanie to jakbys porownywal Poloneza z Maybachem - niby oba jezdza, ale.... nie ta klasa zupelnie..

15.09.2002
15:13
[47]

Ayertienna [ Konsul ]

harakiri prowokatorze jedewn po co oni maja wymyslac argumenty ? mowia to co jest oczywieste dla wszystrkich niemal ludzi, nie musza wysilac dsie i argumentowac na sile jak ty porownujac BRAVO do Gala Anonima, bo tu przegioles..sensowna argumentacja musi plynac z obu stron, z twojej tego nie ma wic po co ktos ma ci tlumaczyc ze GA to nie K.P. i jej wspanialy pamietnik ?? :)

15.09.2002
15:14
[48]

Satoru [ Child of the Damned ]

Harakiri - dobrze, zrobię to dla Ciebie. 1. Mój komentarz nie był wulgarny, w nawiązaniu do solniczki wyraz "pieprzysz" był użyty tylko w celu ukazania kontrastu między zadaniem solniczki a ...ee pieprzniczki?;))) 2. O kronikach paska się uczyłam, nie czytałam pamietnika Pachalskiej, ale ciekawa jestem związków. W ogóle to ja nie wiem do czego Ty tu dążysz, chyba Ci bardzo zalezy na używaniu mądrego slownictwa, nic poza tym. Co z tego że blogi..? Sugerujesz ze taki blog pisany przez gówniare o miernym (jesli jakimś ) talencie jest bardziej wartośiowy od zabytków literatury ze względu na formę wirtualną a nie tradycyjna..? 3. Pamiętaj ze Seymour ma za sobą LATA, powtarzam LATA praktyki aktorskiej, pewne doswiadczenie, którego Paschalskiej niewątpliwie brak i pewne wypróbowane sposoby na obchodzenie się z ludzmi. Taa, cholernie jest wrazliwa zdaje mi sie... a nawet jesli - po co to całe pozerstwo, no po co..? człowiek ktory robi cos na pokaz nie ma dla mnie duzej wartosci. 4. Tak do "pokazania jaka jest naprawdę" z naciskiem na POKAZANIA - Czyt. wyżej Starczy..?

15.09.2002
15:24
smile
[49]

Yoghurt [ Senator ]

Harakiri- w twoją osobę konkretnie, bo jesteśmy nietolerancyjne chamy :) Oczywiście żartuję, ale po prostu niektórzy uważają, ze twoje wątki są prowokacjami i blzugami rzucają, a ja coraz bardziej zaczynam podejżewać, ze móisz to wszytsko serio... I gratuluje odwagi, ale naprawdę porywasz sie z motyką na słnce, bo przez wiekszą cześć tego forum... Ja cię nie wyklinam, doceniam to, ze masz własne zdanie, ale nie mogę sie z nim zgodzić :) BTW- maięłm ci odpowiedzieć na Disco Polo, ale mi przerwałeś :) "Pamietniki Kai Paschalskiej sa przedluzeniem bogatej tradycji kronikarskiej ktora na ziemiach polskich zaczela sie od pamietnikow ks. Jana Chryzostoma Paska, czy kronik Galla Anonima.Jednakze od tamtego czasu sporo sie zmienilo i obecnie grube ksiegi nie trafily by do mlodziezy. A co trafi? Internet. No i cala zagadka rozwiazana. Wiele slawnych osobistosci pisalo swoje pamietniki, czesto autorzy powiesci nadaja swoim utworom te forme, jakze wygodna i elastyczna, powodujaca utozsamianie sie czytelnika z bohaterem. W dzisiejszych czasach strony pamietnika zastapily blogi, tak wiec przejscie z piora na siec rozumie sie samo przez sie." Niestety, nie masz racji. Kroniki Galla i Pamiętniki Paska nie mają nic wspólnego z dzisiejszymi pamiętnikami. Owszem, mieliśmy bogatą kronikarską tradycję (już nie mamy), ale kronikarze opisywali dzieje polski, a nie swoje (Pasek tylko zaznaczał, ze brał udział w wydarzeniach przez niego spisywanych). Jedyną cechą wspólną pamiętnika dziś i dawniej jest to, ze autorzy zawierają w nich czasem własne przemyślenia, tak jak Anonim, któremu zdażało się oceniać to czy tamto wydarzenie ze swojego punktu widzenia. Lecz pamiętnik to nie kronika- pamiętnik to coś osobistego, coś, czego niepowołane oczy ogladac nie powinny. Ewentualnie można je wydac po wielu latach, w formie tomu ksiązkowego (w przyszłosci, w internecie). Jest jeden problem- pamiętniki spisuje się niemal przez całe życie. A panna Paszkwilska zasłyszała o czyms takim jak Blog i postanowiła pisac sobie pamiętniczek, aby cała rzeszajej fanó ( i nie tylko) sobie poczytała, co zjadła na śniadanie, o któej zrobiła kupę i o której oglądała u kumpeli pornosa.... Wybacz, ale czy to jest kontynuacja wspaniałej tradycji kronikarskiej? Czemu to służy? Rozumiem choćby pamiętniki Walodrffa, Szpilmana, Szymborskiej i wielu innych- spisywali w nich swe przeżycia, ale także zapisywali wydarzenia historyczne, któych byli świadkami i ujmowali je ze swego punktu widzenia. A Kaja? Za krótko żyje, by coś wiedzieć o świecie. Nie twiwrdze, ze ja żyję odstatecznie długo, ale za pmaiętniki to się wezmę, jeśli będe miał ochotę i jeśli będe miał w nich coś ciekawego do opisania... pod koniec życia, gdy stanę się sławny (w co wątpię) mozliwe, ze sie za nie wezmę. A na razie- nie, gdyż nie mam nic ciekawego do opisania, podobnie jak wszyscy blogowcy. "Kto mowil ze aktorzy sa ludzmi latwymi w obyciu? Zazwyczaj sa dosyc trudni. Np podobno Jane Seymour jest osoba klotliwa, opryskliwa, a nie przeszkodzilo jej to w zagraniu roli lekarki poswiacajacej sie dla ludzi w serialu Dr. Queen. Travolta nalezy do pewnej ciekawej sekty, mianowicie scjentystow, a mimo to jest doskonalym aktorem, nieprawdaz? Aktorzy czesto sa dziwakami, a Kaja Paschalska, jak mi sie wydje pod plaszczykiem dumy ukrywa swoja prawdziwa, wrazliwa nture." Przepraszam abrdzo, ale czy mnie interesuje, że Jane Seymour jest opryskliwa? Mnie interesuje jej rola. Jaka jest w życiu prywatnym- nie wiem, nie spotkałem, nie wyrazam sę o tym. To samo o Tomie Cruisie, Nicole Kidman i Johnie Travolcie - cała trójka nalezy do koscioła Scjentologów (jak i wiele innych zanych osobistości), ale czemu zakłądasz, ze ktoś, kto należy do sekty z miejsca staje się kimś gorszym, mimo że jest nieżłym aktorem? Co to ma do rzeczy? Spotkałeś ich kiedyś? Nie- tak więc nie wygłaszaj o nich opinii. Zaś Kaję miałem nieszczescie spotkać kilka razy na swej drodze, i nie musze snuc domysłó jak ty. Ty sadzisz, ze pod płąszczykiem dumy ukrywa sie wrazliwa osóka? A na jakiej podstawie, że się zapytam. Cóż, gdybyś miał z nią do czynienia, wiedziałbyś o czym mówię... "IMO jest to jedna z najbardziej obiecujacych aktorek nowego pokolenia, juz w serialu Klan pokazala co potrafi. Doskonale sie prezentuje w Rodzinie zastepczej z Piotrem Fronczewskim. Ja w nia wierze i uwazam ze czeka ja jeszcze kariera. " To ona gra w rodzinie zastepczej? Nie pomyliły ci się aktorki? Co prawda nie oglądąłem tego z parę miesięcy, ale jakoś nie zauwazyłęm, by Paschalska tam się pojawiała... Poza tym ja jej aktorstwa nie krytykuję, możliwe, ze jeszcze się dziewczyna wyrobi. Zas na razie prezentuje poziom bardzo średniego aktorstwa... "I nie rozumiem dlaczego zakaldacie ze jej pamietnik powstal w celach komercyjnych? Moim zdaniem wlasnie nie, powstal z potrzeby tej wrazliwej osoby do kontaktu z ludzmi, do pokazania jaka jest naprawde. " Gdyby nie był komercyjny, nie zostałby umeszcozny na stronie Internetowej. Powiedz, dlaczego wiele innych sławnych postaci nie umieszcza swoich pamiętnikó w necie? I co ona chce ukazac? Wrażliwa dusze? Zacytuj jakiś fragment tego pamiętnika, w którym ją ukazuje... Jaka jest naprawdę możesz się przekonac po rozmowach z osobami, któe chodza do Zeromskiego z nią do klasy... Oczekuję, ze otrzymam odpowiedź :)

15.09.2002
15:25
smile
[50]

Yoghurt [ Senator ]

Satoru- raczej nie :) Nie przypominam sobie nikogo innego :)

15.09.2002
15:25
smile
[51]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

btw. IMO Seymour tez nie jest aktorka najwyzszych lotow. Na zachodzie panuje taka tendencja ze ci ktorzy graja w sitcomach przechodza do prawdziwego kina. Wystepujacy w serialach nie sa traktowani zbyt powaznie przez krytyke. Serial to schylek aktorskiej kariery i gdy ktos tam trafia po wystepowaniu na duzym ekranie to oznacza, ze sie konczy. A w Polsce? zupelnie na odwrot. Z kina do serialu i dopiero wtedy mowi sie, ze to sa gwiazdy.

15.09.2002
16:02
[52]

pgr13 [ Pretorianin ]

Iceman_87th--> "Na zachodzie panuje taka tendencja ze ci ktorzy graja w sitcomach przechodza do prawdziwego kina." -nieprawda, wezmy np. bardzo popularny sitcom "Przyjaciele", gdzie zaden z aktorow tam grajacych nie zrobil wiekszej kariery solo. "Wystepujacy w serialach nie sa traktowani zbyt powaznie przez krytyke. Serial to schylek aktorskiej kariery i gdy ktos tam trafia po wystepowaniu na duzym ekranie to oznacza, ze sie konczy." -znowu nieprawda, otoz ogladam kilka lepszych seriali np. "Rodzina Soprano" czy "Boston Public", sa to swietne seriale ze wspanialmymi aktorami zapewnie nie raz odznaczonymi nagrodami Emmy. Wiec nie mow ze aktor grajacy w produkcjach na maly ekran jest nic nie wart!

15.09.2002
16:31
[53]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

pgr13 "nieprawda, wezmy np. bardzo popularny sitcom "Przyjaciele", gdzie zaden z aktorow tam grajacych nie zrobil wiekszej kariery solo." - to naprawde nie moja wina, ze zaden z nich nie zrobil kariery na duzym ekranie. "Wiec nie mow ze aktor grajacy w produkcjach na maly ekran jest nic nie wart! " nic takiego nie powiedzialem, wiec prosze nie wkladaj w moje usta swoich wlasnych slow, ktore chcialbys ode mnie uslyszec. faktem jest jednak, ze aktorzy serialowi nie sa gwiazdami pierwszej wielkosci - tymi zapraszanymi na festiwale filmowe, tymi z pierwszych stron gazet ktorych wszyscy znaja i podziwiaja. Serial ma to do siebie, ze skutecznie wszystko rozmywa, rowniez role aktorskie. Niestety, na razie jest tak, ze najwyzsza nagroda branzy filmowej jest Oscar. Emmy owszem, tez jest prestizowa, ale... Wlasnie o to "ale" wszystko sie rozbija.

15.09.2002
16:37
smile
[54]

Yoghurt [ Senator ]

No proszę, i zeszliśmy na dyskujsę ogólnoserialową:)

15.09.2002
16:42
smile
[55]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

tak wyszlo :) wracajac do tematu. Kogo jeszcze mijaliscie na korytarzu ? ;-))

15.09.2002
16:55
[56]

Satoru [ Child of the Damned ]

Hmmm czemu odnosze dziwne wrazenie ze ktoś tutaj podsłuchuje?;)

15.09.2002
16:57
[57]

harakiri [ Konsul ]

Hmmm... to daje wiele do myslenie. Wiecie, takie ogolne refleksje nad forum, nie wiem moze to idealizowanie przeszlosci, nie jestem na tym forum AZ tak dlugo, ale mam wrazenie ze cos sie zmienilo....na gorsze. Jak zalozylem watek o Davidzie Lynchu, to bylo chyba z 5 odpowiedzi i spadl na dno, w tym czasie popularnosc swiecily watki "Ile macie cm", "Smierdza mi stopy" itp. Nadszedl chyba czas kiedy po wszystkich sie "jezdzi", jak wyrazilem swoja opinie w watku o Top Secret, zostalem permamentnie zjebany, zmieszany z blotem itp. Stracilem wszelka nadzieje ze mozna tu jeszcze prowadzic jakakolwiek rozmowe. Potwierdzilo sie to co myslalem. Na przyklad wczoraj Foxxx Magda zalozyla ciekawy watek o pewnym polskim filmie, ale spadl na dno, za to cos o tytule Disco Polo zyskal 20 odpowiedzi w ciagu godziny. I w koncu totalne zaskocznie, zeby doprowadzic do NORMALNEJ rozmowy o dzisiejszej muzyce, jej wartosci trzeba bylo zalozyc prowokacyjny wate, pojechac kilkoro ludzi, "udowodnic" ze disco polo to swietna muzyka, zeby sporowokowac wypowiedzi na temat popkultury, prognoz do czego dazy muzyka. Czyli jak to jest, zeby sciagnac wartosciowe osoby trzeba prowokowac, bluzgac, powodowac zeby watek uginal sie pod ciezarem bezsensownych wypowiedzi? CZy zeby sciagnac osobe zdolna do rozmowy najpierw trzeba przecierpiec 3 kilo nie majacych nic do powiedzenia glupkow? Uprzedzajac wszelkie domysly, nie nie slucham Ich Troje, ale denerwuje mnie ta nagonka ktora osiagnela status mody. Disco Polo traktuje jako ciekawe zjawisko, ale nie naleze do milosnikow. Aczkolwiek moje uwagi co do przechodzenie tej muzyki w dance uwazam za sluszne. Kaja Paschalska jest nieciekawym zjawiskiem, wypromowanym przez znajomosci itp i nie reprezentuje soba nic. Rodzine zastepcza ogladam i gra tam Kaja:), lubie ten serial. Ale zaloze sie ze gdybym zalozyl watek: Do czego zmierza muzyka?, Jak zapatrujecie sie na zjawiska popkultury? itp to byly by tam ze 3 odpowiedzi, kiedy watki "Smierdza mi stopy" znajdowaly by sie na szczycie.

15.09.2002
16:59
[58]

Satoru [ Child of the Damned ]

Słuchaj Słoneczko, zachowujesz się jakbyś miał kompleks małego ptaszka i żal do całego świata o to, że Twoj wątek spadł na dno. Magdy wątek spadł i z powodzeniem zajmuje się nazgulem, tak więc może Ty chcesz tak samo tyle że prowokacją, co..? A może to nie kwestia tematu tylko ujęcia go..?

15.09.2002
17:05
[59]

harakiri [ Konsul ]

A moze nastepnym razem zanim odpowiesz przeczytasz co mialem do powiedzenia, co? Czy to byla prowokacja? Ciekawy eksperyment ktorego wyniki daly sporo do myslenia.

15.09.2002
17:08
[60]

Satoru [ Child of the Damned ]

Chyba Tobie... skoro tak dużo czasu zajmuje Ci prosty proces myślowy

15.09.2002
17:26
[61]

harakiri [ Konsul ]

Jesli chcesz wymiane zdan sprowadzic do poziomu pyskowki, to przykro mi, zle trafilas. Jesli nadal upierasz sie przy swoim, nadal nie mogac dostrzec i zinterpretowac (a moze nie chcesz), to jest mi przykro podwojnie. Moge prowokowac, ale nie dam sie sprowokowac sprowadzajac rozmowe do poziomu rynsztoku.

15.09.2002
17:28
[62]

Satoru [ Child of the Damned ]

Nie prowokuję Ci do rozmów na poziomie rynsztoku, mam ciekawsze zajęcia. Mnie - swoimi wypowiedziami - nie zafascynowałeś. Przeczytałam, zaakceptowałam, ale nie przyjełam do siebie.

15.09.2002
17:36
smile
[63]

Yoghurt [ Senator ]

Dzieeci, dzieeeci, spokojnie...A zresztą, sam dziecko tez jestem :) Harakiri, czułem od początku, ze nie możesz aż tak ślepo zapatrzony być w swoich poglądach, ale widze tu dwie możliwości : a) rzeczywiście było tak jak móisz, czyli była to prowokacja z twojej strony, aby wywołać interesującą dyskusję (która tak naprawdę udało ci się prowadzić tylko ze mną) b) zabrakło ci argumentów do bronienia swych tez i teraz wymigujesz się proowkacją:) bardziej obstawiam tą pierwszą możliwość, choć już nie raz było tak, ze osoby, które nie potrafiły już solidnie argumentowac swych przekonan wymyślały jakąs bzdurę. Ale widze, żeś człowiek inteligentny, więc raczej wykluczam "b". Cóż, wtedy, gdy Foxx założyła ten wątek, zapewne mnie nie było. A jeśli nawet, to szybko spadł na dół, gdyż wszytsko zamieniło się w pyskókę typu: "Hip Hop rulez" a pod tym "A ty gówno wiesz o muzyce" i nie widziałem sensu wypowiadania się w tak bezsensownej dyskusji. Cóż, ale poniewaz tego wątku nie widziałem, to znaczy, ze mnie tam nie było:) Tak czy siak HArakiri- mi dałeś szanse na inteligetną dysputę, innym na dostatsowanie kilku postów. Acha- to jakie jest w końu twoje stanowisko wobec Ich Troje, DP i kaji paschalskiej? :)))))

15.09.2002
17:40
[64]

Satoru [ Child of the Damned ]

No nareszcie, a ja Cie po wątkach szukam!;) brakowało mi wsparcia;)

15.09.2002
17:48
smile
[65]

Yoghurt [ Senator ]

Satoru- obiad jadłem :) NAwet taki heretyk i wichrzyciel jak ja eść coś musi :)

15.09.2002
17:50
[66]

Satoru [ Child of the Damned ]

teraz to ja mykam wcinac:)

15.09.2002
17:52
smile
[67]

Yoghurt [ Senator ]

Spytałbym, co masz dobrego, ale to chyba zbyt intymne pytanie :)

15.09.2002
17:52
[68]

Mastyl [ Legend ]

harakiri ma sporo racji... jak pokazuje cytat z pewnej poslkiej pisoenki "młodzież ciągnie do głupoty, a wiec usmazyłem swoje rzygi" itd... tez kiedys probowalem na tym forum poprowadzic jakas mądrą rzeczową dyskusje, ale albo zostawala "osrywana" i spadala na dno, albo ludzie pisali takie debizlizmy ze nie moglem czytac. A wiec sam postawnilem zostac glupkiem, bo tak jest latwiej, i jesli wygadujesz straszne bzdury/prowokujesz/piszesz rzeczy dziwne, kontrowersyjne , to chociaz cie sluchaja. Tak to niestety jest. Forum jest jak rynek- trzeba klienta przyciagnac do swojego wątku, najlepiej zrobic to glosnym, krzykliwym bądź szokującym tytułem, jak np te, które podał harakiri.

15.09.2002
17:59
[69]

Yoghurt [ Senator ]

Mastyl jeszcze okaze się, ze imć Mriss z watku o Polańskim takze jest jeno prowokatorem:) Ale cóż- jeśli te prowokacje mają spowodowac tak ciekawe dyskusje- nie mam nic przeciwko...

15.09.2002
18:07
[70]

Mastyl [ Legend ]

Yoghurt- nie skąd, wszak mriss nie był zalozycielem tego wątku. Ale prowokacje juz mi sie zaczynaja przejadac, co za duzo, nawet smacznego, to niezdrowo. Poczytalbym jakis normalny, stateczny wąek o graniu, a tu coraz mniej takich...

15.09.2002
19:04
[71]

Satoru [ Child of the Damned ]

Nie wiem, czy kogos to interesuje, ale jestem:)) Dżogurt, nie zadawaj mi takich osobistych pytań, czuję się zażenowana;)

15.09.2002
19:14
smile
[72]

Yoghurt [ Senator ]

Przepraszam, wiem, ze takie pytania udezają w najintymniejszą i najskrytszą cześc twego jestestwa :) Mastyl- własnie założyli ten z pornografią, ale juz mi się tez przejadło pisanie kosmicznie wielkich postów w równie wielką kosmiczną próżnię (bo poza paroma osobami i tak ich nikt nie czyta :))

15.09.2002
19:17
[73]

Satoru [ Child of the Damned ]

a czy sa jakies nagrody dla czytających???:) ;))

15.09.2002
19:22
smile
[74]

Yoghurt [ Senator ]

eee.... nie? :) Nooo dobra, mają u mnie piwo, jak mnie spotkaja ... muszą jedynie udowodnić, ze czytali :)

15.09.2002
19:25
[75]

Satoru [ Child of the Damned ]

...ale ja jestem kawał ochlapusa i trzymam za słowo:))))

15.09.2002
19:35
smile
[76]

Yoghurt [ Senator ]

To mi się przypomnisz kiedyś, bo ja już zapomnaięłm o obietnicy :)

15.09.2002
21:27
[77]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Czy to prowokacja czy nie, padlo gdzies wyzej stwierdzenie ze nie ma w sieci pamietnikow innych aktorow. Otoz blad. Od bardzo dawna juz jest w sieci projekt K.Jandy. Jest to wlasciwie jej pamietknik. Wpisy sa chyba codziennie. Kiedys mialem przyjemnosc to czytac. Calkiem fajne.Nie pamietam adresu, ale byl jakis oczywisty w stylu krystyna-janda.pl czy cos w stylu A co do Kaji P. i okreslania ja jako artystke duzego formatu, czy slawna to... ROTFL. Osobiscie nic do niej nie mam, ale przeciez to dziecko ktore po prostu gra w serialu (co z definicji nie jest ambitnym przedsiewzieciem artystycznym) no i zostala wykorzystana przez media jako "piosenkarka" na fali produkowania "mlodych spiewajacych" czyli projektu o kryptonimie "Polacy nie gesi i swa Britney maja" podobnie jak niejaka Maja Kraft (to byla juz totalna poracha...) A co do stwierdzenia o pamietnikach i kontynuacji tradycji rocznikarskiej Galla Anonima i Paska... to no comments. Zreszta dokladnie to co mi sie cisnelo na klawiature napisal Yoghurt ;-) Gdzie kronika a gdzie pamietnik. To calkiem dwa odrebne gatunki zrodel.

15.09.2002
21:28
[78]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Czy to prowokacja czy nie, padlo gdzies wyzej stwierdzenie ze nie ma w sieci pamietnikow innych aktorow. Otoz blad. Od bardzo dawna juz jest w sieci projekt K.Jandy. Jest to wlasciwie jej pamietknik. Wpisy sa chyba codziennie. Kiedys mialem przyjemnosc to czytac. Calkiem fajne.Nie pamietam adresu, ale byl jakis oczywisty w stylu krystyna-janda.pl czy cos w stylu A co do Kaji P. i okreslania ja jako artystke duzego formatu, czy slawna to... ROTFL. Osobiscie nic do niej nie mam, ale przeciez to dziecko ktore po prostu gra w serialu (co z definicji nie jest ambitnym przedsiewzieciem artystycznym) no i zostala wykorzystana przez media jako "piosenkarka" na fali produkowania "mlodych spiewajacych" czyli projektu o kryptonimie "Polacy nie gesi i swa Britney maja" podobnie jak niejaka Maja Kraft (to byla juz totalna poracha...) A co do stwierdzenia o pamietnikach i kontynuacji tradycji rocznikarskiej Galla Anonima i Paska... to no comments. Zreszta dokladnie to co mi sie cisnelo na klawiature napisal Yoghurt ;-) Gdzie kronika a gdzie pamietnik. To calkiem dwa odrebne gatunki zrodel.

15.09.2002
21:29
[79]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Cholera, przepraszam za dubla ale mi forum przycielo...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.