GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Skutki bezmyslnej jazdy na motorze [b/o].

20.02.2008
13:49
[1]

MasterDD [ :-D ]

Skutki bezmyslnej jazdy na motorze [b/o].

Witam,

Jako, ze polecial watek o prawie takiej samej nazwie postanowilem zalozyc nowy, aby sprostowac jedna sprawe.
Mianowicie, ze puszki maja wiecej slabych kierowcow niz motocykle.
Dla tych co byli w temacie - odpowiedzialem na ostatnie, ale nie wiem czy zdazyliscie przeczytac, niestety.
Statystyki :)

Rok 2006

Samochody osobowe : 13 384 229
Motocykle : 784 176

Wypadki samochodowe : 28 228
Wypadki motocyklowe : 858


Zrodla :



Konkluzja - samochodow osobowych jest ponad 17-cie razy wiecej niz motocykli.
Natomiast wypadkow samochodowych jest ponad 32 (!) razy wiecej niz wypadkow motocyklowych.

Stad - dobrych kierowcow jest wiecej na motocyklach.
Widac brawura jest jednak czyms lepszym niz bojazliwosc.
I jeszcze raz powtorze - samochodem jezdza prawie wszyscy (bo musza), motocyklami tylko Ci, co chca.
Co za tym idzie, jezeli ktos sie boi lub nie potrafi jezdzic. Najprosciej w zyciu... nie jezdzi.

20.02.2008
13:51
[2]

stanson_ [ Szeryf ]

Na motocyklu jeździ się przez kilka miesięcy w roku, głównie dla relaksu (np. w weekendy) i zazwyczaj wtedy, kiedy nie pada. Tego widzę Twoje statystyki nie uwzględniają.

Z ciekawości - czemu tamten wątek poleciał? Przez drastyczność zdjęć?

20.02.2008
13:53
smile
[3]

Mała Lord [ Junior ]

- Wypadki samochodowe : 28 228

Wiecie, jakoś nie jest mi szkoda. Statystycznie, 95% wypadków są spowodowane pośpiechem, chamstwem i bezmyślnością kierowców.

- Wypadki motocyklowe : 858

.. Zawsze wydawało mi się, że jest więcej! No cóż. Różnica jest spora, ale i tak zawsze będzie dla mnie, Motocykl niebezpieczny. Zapierdzielaj 90km/h, w terenie zabudowanym, bo akurat jest prosta!? ;|

20.02.2008
13:53
[4]

MasterDD [ :-D ]

stanson_ ->
"Na motocyklu jeździ się przez kilka miesięcy, głównie dla relaksu (np. w weekendy) i zazwyczaj wtedy, kiedy nie pada. Tego widze Twoje statystyki nie uwzględniają."

Tak, ale co to ma do rzeczy?
To, ze nie jezdze gdy pada lub jest zima czyni ze mnie slabego kierowce?

"Z ciekawości - czemu tamten wątek poleciał? Przez drastyczność zdjęć?"
Pewnie tak.

20.02.2008
13:55
[5]

stanson_ [ Szeryf ]

MasterDD --> mi to się wydaje oczywiste - to ma to do rzeczy, że na motorach jeździ się dużo, dużo rzadziej, co ma wpływ na statystyki częstotliwości wypadków. Nie udowodnisz w ten sposób, że kierowcy motocykli są lepszymi kierowcami od tych w puszkach. Zależność jaką próbujesz stworzyć jest według mnie błędna.
Jeszcze raz powtórzę - to, że ktoś ma pasję i lubi motocykle i jeździ na nich dla przyjemności absolutnie nie jest równoznaczne z tym, że ma większą wyobraźnię i jest lepszym kierowcą. Bojaźliwi kierowcy są tak samo słabi jak ci przekonani o swoich nadludzkich umiejętnościach. Dlatego uważam, iż to, czy kierowca czy to motocykla czy samochodu jest dobry, jest całkowicie indywidualną sprawą. I nie ma na to reguły a już na pewno nie tak banalnej, jaką sugerujesz.

20.02.2008
13:55
[6]

wysiak [ Generaďż˝ ]

To ma do rzeczy, ze ze statystyk samochodowych powinienes wykreslic wypadki, ktore zdarzyly sie w deszczu, sniegu itd.

"wysiak -> Motocykle rowniez jezdza w deszczu. Ba, nawet czasem w sniegu. "
Przeciez sam wyzej sie zgodziles, ze jest to wyjatkowe zdarzenie, i sam tak nie robisz.

20.02.2008
13:57
[7]

Ad@mski [ Centurion ]

Z wypadku samochodowego łatwiej wyjść cało.
W motoże nie ma pasów ani poduszek powietrznych i dlatego wiekszość wypadków jest tragiczna w skutkach - większe ryzyko. Ale fakt jest taki, że przez niewielki odsetek szaleńców wszyscy motocykliści mają zepsutą opinie.

20.02.2008
13:58
[8]

MasterDD [ :-D ]

wysiak -> Motocykle rowniez jezdza w deszczu. Ba, nawet czasem w sniegu.
Jezeli juz tak rozumujemy powinnismy dodac +10 do niebezpiecznestwa dla motocykla.
Jazda samochodem w deszczu jest 20 razy latwiejsza niz motocyklem, ktory ma dwa kola i jest latwo o poslizg.

Ad@mski -> "Ale fakt jest taki, że przez niewielki odsetek szaleńców wszyscy motocykliści mają zepsutą opinie."
Tak, to jest fakt.

20.02.2008
14:03
[9]

Axl2000 [ Hohner ]

Fakt to jest taki ze samochodow jest 100x tyle co motocykli...nie ma co takich statstyk robic :|

20.02.2008
14:17
[10]

MasterDD [ :-D ]

wysiak ->
"Przeciez sam wyzej sie zgodziles, ze jest to wyjatkowe zdarzenie, i sam tak nie robisz."

Tak, ja tak nie robie, ale to nie znaczy, ze inni tak nie robia.
Przyznac trzeba, ze snieg jest wyjatkowym znaczeniem, gdzie zaledwie pare % praktykuje jazde w zimie.
Ale jazda w deszczu jest jak najbardziej powszechna. Ja nie jezdze, bo sie boje uslizgu przedniego kola.


Axl2000 ->
"Fakt to jest taki ze samochodow jest 100x tyle co motocykli...nie ma co takich statstyk robic :|"

Fakt jest taki, ze ponad 17-cie, a nie 100.
Sprawa jest dosc prosta. Wypadkow samochodowych jest prawie 2 razy wiecej.
Mimo iz jazda na motocyklu jest duzo bardziej niebezpieczna i trudniejsza.

20.02.2008
14:24
[11]

stanson_ [ Szeryf ]

MasterDD --> uparcie nie zauważasz oczywistej rzeczy - wypadków na motorach statystycznie po Twoich rachunkach jest 2x mniej, ale dlaczego nie bierzesz pod uwagę faktu, że samochodów używa się często do pracy, z musu, właściwie non-stop, w zatłoczonych miastach, w długich trasach, itp., kiedy większość motocyklistów czas spędza na pucowaniu swoich maszyn w garażach, żeby na weekend wyskoczyć sobie na kilka godzin nad jezioro. I to zaledwie przez kilka miesięcy w roku.

20.02.2008
14:25
[12]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Master :: Rusz głową. Jeśli czegoś jest kilkanaście razy więcej i jeździ to wszystko jednocześnie po drodze - na dodatek nie tylko sezonowo (liczba motocykli w zimie, czy nawet złej pogodzie zmniejsza się znacznie), ale przez cały rok, to fakt iż wypadków z udziałem aut jest znacznie więcej (nawet procentowo w obrębie własnej grupy), wcale nie dziwi.

20.02.2008
14:26
smile
[13]

MasterDD [ :-D ]

stanson_ -> heh, przeciez pisalem o tym juz w poprzednim watku i teraz we wstepie :D
To Wy uparcie probowaliscie mi uswiadomic, ze slabych kierowcow jest tyle samo tu i tam.

20.02.2008
14:30
[14]

Axl2000 [ Hohner ]

MasterDD - sorry ale slabych kierowców jest masa i tu i tu :) idzie taki robi kurs na "Jawie czy innym Komarze" i kupuje sobie Kawasaki albo Ducati...

sam uzywasz motoru i bronisz motocyklistów, rozumiem to ale sorry...chcesz mi powiedziec ze na jednego kierowce motoru przypada 17 kierowców samochodów, że co 17sty kołowiec na ulicy to 2-kołowiec? Sorry nie uwierze bo tego nie widze a jesli widze to w lato jak sciagaja sie na marszalkowskiej miedzy samochodami...do tego nalezy dodac 20 letnie rzęchy na wsiach gdzie ojciec pijak bez prawka jedzie do sklepu po winko i gorzałke...

Wypadki samochodowe : 28 228
Wypadki motocyklowe : 858


wypadki motocyklowe to motocykl vs motocykl czy vs samochod? Bo jesli samochod to trzeba brac pod uwage prawdopodobienstwo spotkania na ulicy motoru i walnięcia go...;]

20.02.2008
14:33
[15]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Stad - dobrych kierowcow jest wiecej na motocyklach. Tego nie da się obliczyć jakimiś amatorskimi działaniami matematycznymi. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie, post stansona.

20.02.2008
14:38
[16]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Odliczajac motorynki, skutery itp do pojemnosci 125 cm3 zostaje juz tylko 500k motocykli, o ktorych mowa, czyli 26 razy mniej, niz osobowek..

Ma ktos statystyke ile kilometrow robi rocznie przecietny kierowca samochodu i motoru? Zakladam, ze auta jezdza duuuzo wiecej. I to by tak naprawde nadalo jakikolwiek sens tej statystyce wypadkow..

20.02.2008
14:41
[17]

MasterDD [ :-D ]

stanson_ juz zrozumial. Tlumacze juz to od nastu postow.

Samochod uzywaja ludzie od 18tu do 80 lat i nawet wiecej.
Jezdzi sie nimi, poniewaz sie musi. Poza tym samochodami jezdza tez kobiety, co na motorach sa bardzo rzadko spotykane.

KANTAR1 -> Wiem co pisze i to da sie obliczyc. Wynika sa tak ogromne, ze nie mozna nawet mowic o bledzie statystycznym.
Dac Ci kierowcow autobusow? Jak myslisz, jak tam maja sie proporcje wypadkow co do ilosci?

Zalozeniem watku uswiadomienie stansona, ktory teraz juz wszytko rozumie,
zatem watek spelnil juz swoja misje. eot.

20.02.2008
14:46
[18]

stanson_ [ Szeryf ]

Jedyne co zrozumiałem, to że próbujesz nam udowodnić wyższość umiejętności kierowców motocykli nad umiejętnościami kierowców samochodów opierając się na pozbawionych sensu statystykach.

Widocznie jestem za tępy, bo mnie nie przekonałeś.

20.02.2008
14:47
[19]

Axl2000 [ Hohner ]

stanson - łącze się w bólu - też nie zostałem przekonany :)

20.02.2008
14:49
[20]

MasterDD [ :-D ]

wysiak -> Bardzo milo z Twojej strony, bo tu dochodzimy do jeszcze lepszej tezy.
Ze to wlasnie dzieciaki na moto do 125 powoduja najwiecej wypadkow. Wiec robimy tak jak mowisz :

784 176 (wszystkie motocykle) - 282 087 (motorynki do 125 ccm) = 502 089
858 (wypadki motocykli) - 624 (wypadki komarow) = 234

Wyniki daja nam tylko duzo motocykle, czyli rowniez szalonych motocyklistow.

Puszek ponad 26 razy wiecej. Wypadkow ponad 120 razy wiecej (!!!).

Wniosek nasuwa sie tylko jeden.

[edit]
stanson_ -> God, damn it. Ja nie twierdze, ze jezdze lepiej niz Ty.
Nie twierdze nawet, ze moj dobry kumpel jezdzi lepiej niz wysiu.
Chodzi o to, ze na motor nie wsiadze 80-letni dziadek lub bojazliwa baba.
Dlatego samochodem jezdzi wiecej "slabych". Czego nie rozumiecie?

20.02.2008
14:50
[21]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

a ja myślę, że Stanson się jeszcze pojawi. A to dlatego, ze Twoje założenia są jak najbardziej błedne.

oh, too late :)

20.02.2008
14:51
[22]

stanson_ [ Szeryf ]

Wniosek? Masz rację, jest tylko jeden. Ujęty został w poście numer 11 :)

20.02.2008
14:56
smile
[23]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Hahaha, no prosze, szukajac danych na temat rocznego przebiegu motocykli znalazlem fajna stronke.



"Wnioski:
Spośród kierujących samochodami osobowymi, pojazdami ciężarowymi i motocyklami, najmniejszą ilość wypadków w stosunku do przejeżdżanej drogi powodują kierowcy samochodów ciężarowych. Powodują odpowiednio 3,6 razy mniej wypadków, niż kierujący samochodami osobowymi i 8,2 razy mniej wypadków niż kierujący motocyklami."

Nie mam wiecej pytan.

20.02.2008
14:59
smile
[24]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

"Wnioski:
Spośród kierujących samochodami osobowymi, pojazdami ciężarowymi i motocyklami, najmniejszą ilość wypadków w stosunku do przejeżdżanej drogi powodują kierowcy samochodów ciężarowych. Powodują odpowiednio 3,6 razy mniej wypadków, niż kierujący samochodami osobowymi i 8,2 razy mniej wypadków niż kierujący motocyklami."
O matko.


Master ----> Twoje założenia są błędne, znowu odsyłam do posta [11].

20.02.2008
15:03
smile
[25]

stanson_ [ Szeryf ]

Średni przebieg motocykli - około 4.000km
Średni przebieg sam. osobowych - około 19.000km
Ciężarówek już nawet nie liczę, bo wtedy stosunek wynosiłby 4.000/75.000 km. Odsyłam do posta [11].

Skoro tworzysz takie statystyki, to warto byłoby stworzyć też nowy wzór i ująć powyższe wartości. Ułatwię Ci to zadanie:

Ilośc spowodowanych wypadków na 1mld kilometrów w 2006 roku:
osobowe: 119 (+ ciężarówki 33 - razem 152)
motocykle: 273


źródło: wysia link :)


Ja również nie mam więcej pytań, uprzejmie dziękuję za dyskusję i pozdrawiam :)

20.02.2008
15:03
[26]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

i tak nie uwierzy, bo na motocyklach nie jeżdża staruszkowie i tchórzliwe baby

20.02.2008
15:05
[27]

MasterDD [ :-D ]

hah, ale sobie wybrali - przebieg :D
Lepiej spojrzcie na post [20].

Jedynym wyjsciem jeszcze byloby podliczenie wypadkow samochodem w sezonie,
ale niestety nie dysponuje takimi danymi.

Wtedy dokladnie bysmy otrzymali zaleznosc. Bez lania wody i mieszania zawodowych kierowcow TIR'ow.

[edit]
Przynajmniej doszliscie do wniosku, ze kierowcy ciezarowek to dobrzy kierowcy. Chociaz cos :)

Rowniez dziekuje i pozdrawiam :-)
Milego dnia :)

20.02.2008
15:07
[28]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Master ----> Ale w sezonie motocykle i tak jeżdzą zdecydowanie rzadziej od samochodów. Bo samochodem jeździ się (najczęściej) z przymusu itd. Stanson opisał ci to dokładnie w 11 poście.

20.02.2008
15:09
[29]

MasterDD [ :-D ]

KANTAR1 -> Czy Ty mnie w ogole czytasz? Przeciez dobrze o tym wiem i pisze o tym co chwila.
Ze samochodem jezdzi sie z musu, zobacz do pierwszego postu.

20.02.2008
15:13
smile
[30]

wysiak [ Generaďż˝ ]

"Przynajmniej doszliscie do wniosku, ze kierowcy ciezarowek to dobrzy kierowcy. Chociaz cos :)"
Nie my doszlismy, tak twierdza statystyki. Jak i to, ze najwiecej wypadkow w stosunku do obecnosci na drodze powoduja motocyklisci, ponad 2 razy wiecej, niz kierowcy osobowek. Czyli przecietny motocyklista, jadacy droga z jednego miasta do drugiego, rozbije sie z 2 razy wiekszym prawdopodobienstwem, niz przecietny dziadek kapelusznik czy baba w osobowce na tej samej trasie. I takie sa fakty, mistrzu:)

20.02.2008
15:14
[31]

Axl2000 [ Hohner ]

Ilość spowodowanych wypadków w roku 2006 na 1mld km

osobowe 119,04
ciężarowe 33,2
motocykle 273,93


chłechłe ;D sorry musialem

20.02.2008
15:17
[32]

Yaca Killer [ Regent ]

Jeżdżę dosyć dużo, a nie przypominam sobie, żebym kiedyś widział motocyklistę przestrzegającego ograniczeń prędkości.

... no ale to są przecież doświadczeni pasjonaci, więc mogą czasami "odkręcić", prawda? :D

20.02.2008
15:17
[33]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Master -----> To czemu chcesz porownywac ilość wypadków samochodów i motocykli w sezonie? Sam sobie przeczysz.


Master po raz drugi ---> Powodują dwa razy mniej wypadków nie dlatego, że są lepsi, tylko dlatego, że: Rzadziej jeżdzą po drogach, jest ich mniej.

A post [30] wyjaśnia ci, że gdyby kierowców samochodów i motocykli było tyle samo. Ci drudzy powodowali by dwa razy więcej wypadków od samochodów.

20.02.2008
15:19
[34]

MasterDD [ :-D ]

wysiak -> To co piszesz jest prawda jedynie w stosunku do przbiegu.
W normalnym swiecie i czasie w ktorym zyjemy jest tak, ze
przecietny motocyklista powoduje 2 razy mniej wypadkow w ciagu roku niz samochod osobowy.
Takie sa statystyki.

[edit]
KANTAR1 -> Zeby jak najdokladniej sprecyzowac roznice. Jak sobie przecze? Wytlumacz, bo nie rozumiem.

20.02.2008
15:23
[35]

stanson_ [ Szeryf ]

W normalnym swiecie i czasie w ktorym zyjemy jest tak, ze
przecietny motocyklista powoduje 2 razy mniej wypadkow w ciagu roku niz samochod osobowy.


Wlasnie niestety nie, co przed chwila udowodnilismy...


A przeczysz sam sobie, bo z jednej strony piszesz i sam przyznajesz, ze motocykle jezdza rzadziej niz samochody, a z drugiej strony bierzesz pod uwage ogólną liczbe wypadkow. Żeby to mialo sens nalezy wziac pod uwage przebiegi i srednia ilosc wypadkow przypadajaca na motocykliste oraz kierowce samochodu, a efekt jest taki:

Ilość spowodowanych wypadków w roku 2006 na 1mld km

osobowe 119,04
ciężarowe 33,2
motocykle 273,93


Czy to jest jakies komplikowane, czy ja naprawde jestem zacofany i czegos nie rozumiem? Bo zaczynam w siebie wątpić :P

20.02.2008
15:24
[36]

MasterDD [ :-D ]

KANTAR1 ->
"A post [30] wyjaśnia ci, że gdyby kierowców samochodów i motocykli było tyle samo. Ci drudzy powodowali by dwa razy więcej wypadków od samochodów."

Nie kolego, Ty chyba czegos nie rozumiesz.
Dokladnie wynika z tego, ze samochody powoduja 2 razy wiecej wypadkow.

Ilość spowodowanych wypadków w roku 2006 na 1mln pojazdów:

Typ pojazdu Ilość
osobowe 2287
ciężarowe 1845
motocykle 1138

stanson_ -> LOL, wysiak dal tu porownanie z przebiegami, co nie ma nic wspolnego z wypadkami w przeciagu roku.

20.02.2008
15:26
smile
[37]

wysiak [ Generaďż˝ ]

"wysiak -> To co piszesz jest prawda jedynie w stosunku do przbiegu."
A w stosunko do czego jeszcze chcialbys to odniesc? Sprawa jest prosta - ktos jest na drodze, prowadzi pojazd, ma szanse spowodowac wypadek. I statystycznie ktos prowadzacy auto spowoduje wypadek dwa razy rzadziej.

"W normalnym swiecie i czasie w ktorym zyjemy jest tak, ze
przecietny motocyklista powoduje 2 razy mniej wypadkow w ciagu roku niz samochod osobowy.
Takie sa statystyki."
Owszem, spowoduje tylko 2 razy mniej wypadkow, bo jezdzi 5 razy mniej:)


"stanson_ -> LOL, wysiak dal tu porownanie z przebiegami, co nie ma nic wspolnego z wypadkami w przeciagu roku."
Ty teraz idziesz w zaparte, czy naprawde masz takie problemy ze zrozumieniem tak podstawowego zadania logicznego?:)

20.02.2008
15:27
[38]

Rocket. [ Chor��y ]

Master- Akurat przebieg jest najlepszym odnośnikiem częstotliwości wypadków. Ktoś kto przejedzie raptem 1 tys. kilometrów ma mniejszą szansę na jakąkolwiek stłuczkę niż ktoś kto robi 80 tyś. kilosów.

20.02.2008
15:27
smile
[39]

stanson_ [ Szeryf ]

LOL, wysiak dal tu porownanie z przebiegami, co nie ma nic wspolnego z wypadkami w przeciagu roku.

MasterDD --> Chryste Panie...!!! Wrrr!!!!!!

MA i to jak najbardziej! Chyba, ze do sredniej wypadkow doliczasz czas jaki motocyklista spedza w garażu na pucowaniu motocykli!

Co równa się cytatowi wysia: "Owszem, spowoduje tylko 2 razy mniej wypadkow, bo jezdzi 5 razy mniej:) " :)

20.02.2008
15:28
[40]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Chciałem już coś napisać, ale wysiak zdążył wyjaśnić.

20.02.2008
15:42
[41]

MasterDD [ :-D ]

"Owszem, spowoduje tylko 2 razy mniej wypadkow, bo jezdzi 5 razy mniej:)"

Tak, dokladnie. Ale caly czas zapominacie dodac dlaczego.
Bo jest zbyt wiele trudnosci. W sniegu nie pojedzie, bo od razu lezy na ziemi.
W deszczu latwo o poslizg. Trudnosc ma tu niestety znaczenie.

Rocket. -> Wiem, ale trudnosc jazdy i predkosci osiagane przez motocykl sa duzo wieksze niz samochodu.

Nie bede sie klocic, bo widze, ze nie ma sensu. Stanson zrozumial co, jak i dlaczego w poscie 11 - jest ok.
wysiak tez dobrze rozumie i widzi tez fakt, ze nieco glupio teraz wyszlo ze statystykami poniewaz
gdyby dac kazdej osobie na swiecie w wieku od 18tu do 100 lat to wypadkow na motocyklach czy TIR'ach by bylo setki razy wiecej niz w osobowkach. (wiec bezsensowne statsy mozna ciagnac dalej i dalej)
BTW TIR'ow - tu rowniez zasiadaja lepsi kierowcy, ale jest ich znacznie wiecej niz na motocyklach,
poniewaz w tirze nie idzie sie wyszalec, nie idzie tak latwo przegiac, ale rowniez trzeba byc ostroznym, w dodatku zarabia sie na tym dosc dobrze.

No coz, w takim razie koniec tematu.

20.02.2008
15:45
[42]

stanson_ [ Szeryf ]

Też skłaniam się ku końcowi, ale ja się z nikim nie kłóciłem, tylko dyskutowałem :)

20.02.2008
15:48
smile
[43]

wysiak [ Generaďż˝ ]

I ja rowniez, staralem sie tylko wykazac niezbity fakt, ze motocyklisci sa niebezpieczni, i nie sa wcale tak dobrymi kierowcami, jak im (i tylko im) sie wydaje.

20.02.2008
15:55
smile
[44]

Yaca Killer [ Regent ]

I żeby zakończyć wątek ładną puentą, można postawić śmiałą tezę, że:

Kaski zwiększają odporność na argumenty.

20.02.2008
16:09
[45]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Wedlug analogiczych statystyk moznaby probowac udowodnic teze, ze najlepszymi kierowcami sa kierowcy traktorow czy kombajnow...

20.02.2008
16:13
smile
[46]

MasterDD [ :-D ]

No to i ja dam na podsumowanie jedynie motocykle (bez skuterow i komarow)
W zwiazku z postem [20]

"784 176 (wszystkie motocykle) - 282 087 (motorynki do 125 ccm) = 502 089
858 (wypadki motocykli) - 624 (wypadki komarow) = 234"

Ilosc wypadkow na 1mln pojazdow = 466

Obliczywszy ich wypadki na 1mln km wychodzi mi = 112 wypadkow.
Co oczywiscie jest mniejsze niz samochodowe 119 wypadkow :)

"motocyklisci sa niebezpieczni, i nie sa wcale tak dobrymi kierowcami, jak im (i tylko im) sie wydaje."
No faktycznie, bo wszyscy piraci samochodowi powyjezdzali...

kamyk_samuraj -> Tak, branie pod uwage statystyk nie byl dobrym wyborem. Przyznaje sie od bledu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.