GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Skad w ludziach taka "wyobraznia"?

18.02.2008
18:40
smile
[1]

Mat3iz [ Konsul ]

Skad w ludziach taka "wyobraznia"?

Witam.

Dzisiaj pojechalem do mojego jeszcze niezbudowanego do konca domu na 'wsi'. Ucieszony z pelnym entuzjazmem, myslalem sobie, ze moze uda mi sie jakos przyspieszczyc proces jego dobudowywania dowozac brakujace rzeczy etc. Wkoncu to moja perspektywa na dalsza przyszlosc... Po 2 godzinnej jezdzie dojechalem na miejsce, niestety moj entuzjazm prysl i bylem przerazony. A mianowicie co zobaczylem? Totalnie zdewastowana meline... Drzwi porabane siekiera, okna powybijane, wszystkie drzewa, ktore mialem w ogrodku sa teraz powycinane i popalone, lawki na zewnatrz polamane, garaz ledwo co sie trzyma kupy, wszedzie jakies szczatki petard... a w srodku domu? Ktos powylewal pozostalosci farb na sciany, zniszczyl ogromny zyrandol, ktory wazyl z 200kg i zadalem sobie sporo trudu zeby go przywiesc z Polski. Do tego ktos rozpalil sobie ognisko w salonie i w malym pokoju na drugim pietrze. Wszystkie mniej i wiecej wazne dokumenty, ktore tam byly zostaly popalone... Co wiecej, ktos sobie rozrobil mase gipsowa i zaczac nia mazac po niedokonczych scianach, oblal olejem cale dojscie do domu i "zablokowal" rury doprowadzajace wode pianka do uszczelniania(w toalecie na gorze, ktora jeszcze nie byla dokonczona).. poprostu rece mi opadly jak to zobaczylem... Oczywiscie zadzwonilem po policje, i sami nie mogli uwierzyc co zobaczyli... mowili, ze bylo pare podobnych przypadkow ale nigdy w takim stopniu i pocieszyli mnie tym, ze na 99% do miesiaca zlapia sprawce/sprawcow. Dom nie znajduje sie w totalnej wiosce, jest to miasteczko z moze 20 tys mieszkancami, 2 h jazdy od Wiednia...

Nie pisze tego zeby sie wyzalic, ale chcialbym tez zebyscie pomogli mi zrozumiec... skad do ku*** ludziom takie pomysly przychodza do glowy... najlepsze jest to, ze nic nie zostalo ukradzione... poprostu ktos sobie zrobil "imprezke"...

18.02.2008
18:43
[2]

Mazio [ Mr Offtopic ]

może to jacyś nacjonaliści chcieli pokazać co sądzą o polskich sąsiadach?

18.02.2008
18:45
[3]

EG2006_43107114 [ Senator ]

Ludzie po prostu zazdroszczą. "My nie mamy, to dlaczego ty masz mieć?" Dlatego zakłada się alarmy i in. zabezpieczenia. Nie pochwalam tego co zrobili, ale jednak mogłeś wykazać się odrobiną rozsądku. Nawet jeśli Ciebie by to nie zbudziło, to pół wioski (z Twojgo opisu wygląda to na wieś) zostało by zbudzone.
EDIT: O to jednak nie jest wioska, więc to jest conajmniej dziwne, bo przecież masz chyba sąsiadów.

18.02.2008
18:45
[4]

Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]

I to chyba nie jedną imprezkę, z których jedną był Sylwester. Szkoda słów. Wierzyć się nie chce, że ludzie mają takie pomysły :|

18.02.2008
18:48
[5]

frer [ God of Death ]

Zbuduj sobie w tym domu panic room, na wypadek, żebyś miał gdzie się ukryć jak twój dom znów najadą żądni krwi wieśniacy z widłami.

18.02.2008
18:48
[6]

Mat3iz [ Konsul ]

Mazio - watpie, sasiedzi to same 80 letnie staruszki...

EG2006_43107114 - nie mieszkam w tym domu, mieszkam w Wiedniu, pojechalem tam dzisiaj zeby dowiesc pare materialow potrzebnych na dobudowe domu... nie zakladalem jeszcze alarmu bo nie pomyslalem, ze komus przyjdzie do glowy demolowac niedobudowany do konca dom...

frer - myslalem, ze ludzie domysla sie, ze nie mieszkam w tym domu po tym jak napisalem, ze jechalem tam dwie godziny :)

18.02.2008
18:54
[7]

Mazio [ Mr Offtopic ]

to wcale nie musieli być sąsiedzi - z tego co wiem nie lubią nas mocno w Austrii... A osiemdziesięciolatkowie też plotkują.

18.02.2008
18:55
smile
[8]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Przykre. Kilka lat temu mojemu koledze też jeden pijaczyna regularnie wybijał okna. Nie jakieś tam dziadostwo ale dobre okna, w dodatku cholernie drogie. Policja była opieszała, alarmu jeszcze nie zamontowano. Co zrobił właściciel? Siedział przez kilka nocy na budowie i czatował, żeby mu gnój okien nie poniszczył. Głupota? Zazdrość, zawiść? Nie mam pojęcia, ale to co przydarzyło się Tobie nie jest niczym niespotykanym. Przykra sprawa, współczuję i mam nadzieję, iż rzeczywiście złapią sprawców.

18.02.2008
19:03
[9]

Mat3iz [ Konsul ]

Mazio - nie wiem, nie slyszalem o jakies wyolbrzymionej nienawisci do Polakow w Austrii, zwlaszcza, ze jest tutaj nas duzo(moze dlatego nas nienawidza:S)...
Policja tez przypuszczala jak Wo_Ja_Ann, ze jakies smarki musialy sobie zrobic impreze w Sylwestra...

KANTAR1 - O kurde... no to rzeczywiscie tragedia :// Szczerze wspolczuje takich przezyc...

18.02.2008
19:04
smile
[10]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Ty mi nie mów o wyobraźni. Tej nocy miejscowi pijacy urządzili sobie "spotkanie" u sąsiadki mieszkającej 100-200 metrów ode mnie. Efekt? O 2.30 dom zaczął się palić szybka pobudka rodziny, telefon na straż pożarną. Od razu zjechały się 4 wozy strażackie, dwie karteki pogotowia i radiowóz. Niestety jedna osoba spaliła się żywcem, a druga leży poparzona w szpitalu. Dom kompletnie zniszczony. Udało nam się z sąsiadami wynieść kilka rzeczy z płonącego domu, ale i tak większość spłoneła.

18.02.2008
19:08
[11]

provos [ Generaďż˝ ]

Mimo wszystko to co napisałeś, jest budujące - nie tylko w Polsce jest bydło i hołota.

18.02.2008
19:12
[12]

MasterDD [ :-D ]

Wspolczuje, ale jedno moje pytanie - czy budowe miales zabezpieczona?
Czy naiwnie ufales, ze to nie Polska i tam wszyscy sa swieci?

Jak dlugo Cie nie bylo na budowie, skoro mowa o imprezie sylwestrowej, a dzis data 18ego lutego. 2 miesiace?

Wspolczuje raz jeszcze, ale chyba troche zaniedbales ta sprawe.

18.02.2008
19:13
[13]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Zakładaj alarm!!! Szczególnie jak dom jest niedokończony!! Mojemu kumplowi który budował dom ukradli wszystko co miało jakaś wartość, szczególne miedziane rurki, założył po tym alarm i jeszcze z trzy razy się włączał w nocy kilka razy, tylko że on mieszka 5 km od budowli.

No cóż tylko współczuć , miejmy nadzieję że wyłapią policjanci tamtych durniów, pewno jakaś skinhead-owa młodzież sobie imprezke zrobiła...

18.02.2008
19:17
[14]

ribald [ Generaďż˝ ]

Dorabiałem na paru budowach i zawsze pierwszą rzeczą po założeniu drzwi i okien było założenie alarmu + abonament na grupę interwencyjną. A często i wcześniej jakiś cieć spędzał nockę na terenie. Może i trochę paranoiczne ale skuteczne.

Nie napiszę co myślę o takich idiotach (mam na myśli tych "imprezowiczów") bo regulamin zabrania przeklinać a inaczej naprawdę nie da się tego opisać. Ludzka głupota jest niestety niczym nie ograniczona :| Przykra sprawa, oby dorwali to bydło, może jakieś gówniarze z "dobrych" domów to i trochę kasy byś z nich wydusił.

18.02.2008
19:18
[15]

Mat3iz [ Konsul ]

provos - tez mi to przez mysl przelecialo, ze nie tylko w Polsce taka holota... ale nie zdziwiłbym sie jakos bardzo gdyby za miesiac policja zadzownila i powiedziala, ze to byly jakies malolaty z Polski, ktore przyjechaly na sylwestra...

MasterDD - robotnicy(wlasciwie moi znajomi) dom buduja, ja tylko wlasnie czasami im pomagam w taki sposob, ze jakies materialy dowioze albo cos w tym stylu... No ostatni raz tam chyba bylem... na poczatku grudnia, nie mam zabardzo czasu zeby jezdzic tam czesciej, niestety :/. Mozna powiedziec, ze tak "ufalem"... ale juz nigdy wiecej...

18.02.2008
19:20
[16]

ronn [ moralizator ]

Ja bym tam się przeprowadził do Bratysławy. 3x fajniejsze miasto od napuszonego Wiednia, a tylko 40 minut autostradą.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.