harakiri [ Konsul ]
Disco Polo
Na pewno inni tez sluchaja tego gatunku muzyki, tylko wstydza sie odezwac, a ja nie i powiem otwarcie, slucham Disco Polo. Lubie te muzyka bo jest taka polska, melodyjna, dobrze sie mozna przy niej bawic. Dlatego ten watek bedzie gromadzil fanow Disco Polo. Moza ja zaczne, nie wydaje Wam sie ze ostanio Disco Polo troche sie zmienilo, i to niestety na gorsze:( Ostatnio ten gatunek muzyczny zaczyna odchodzic w strone malo ambitnego dance:( Shazza nie gra tak jak kiedys i Boys tez stracili wyczucie "mocnego" uderzenia. Co myslicie na ten temat? Czemu nasze ulubione Disco Polo tak sie zmienia na niekorzysc, teraz kazdy moze zasugerowac ze jest to muzyka ludzi prymitywnych!
Proboszcz69 [ Pretorianin ]
TO MUZYKA LUDZI PRYMITYWNYCH !!!
merkav [ Aguś ]
DiscoPolo ----no comment
slowik [ Legend ]
powinni goscia zbanowac :PPP
massca [ ]
z i e e e e f
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
jejku co za klient..."Shazza nie gra tak jak kiedys i Boys tez stracili wyczucie "mocnego" uderzenia. " buahahahahahhahahahahahahahahahhahahh.... harakiri --> dobrze sie czujesz ???
Satoru [ Child of the Damned ]
Hmm czemu od razu zbanowac, niech sobie słucha.Niestety nie podziele jego entuzjazmu. Disco Polo to po prostu 3 akordy na krzyż i prymitywny txt, nierzadko z jeszcze gorszą choreografią
merkav [ Aguś ]
Mi to wyglada na udar mozgu ale przeciz pada deszcz:))
sergi__ [ Underworld ]
no comment
Yoghurt [ Senator ]
Cóż, zapomniałeś\aś wspomnieć, że słuchasz Ich Troje Harakiri.... I nadal bede cię męczył swoimi "bezsensownymi argumentami", nie dam ci dziś spokoju, bo mam parszywy humor. "Na pewno inni tez sluchaja tego gatunku muzyki, tylko wstydza sie odezwac,"- ja się nie wstydzę powiedzieć : NIE SŁUCHAM DISCO POLO. Więcej, mogę być z tego dumny. "Lubie te muzyka bo jest taka polska, melodyjna, dobrze sie mozna przy niej bawic."- Bo jest taka polska? Oj przepraszam, ja myślałem, ze polska muzyka to Szopen... Melodyjna- z której storny? dobrze się mozna przy niej bawić- jak się jej nie słyszy. "Ostatnio ten gatunek muzyczny zaczyna odchodzic w strone malo ambitnego dance:( "- a kiedy Disvo Polo było bardziej ambitne? "Shazza nie gra tak jak kiedys i Boys tez stracili wyczucie "mocnego" uderzenia. "- o tak, te Riffy gitarowe u Shazzy i ten ostry klang basu u Boysów nie brzmi już tak jak kiedyś. "teraz kazdy moze zasugerowac ze jest to muzyka ludzi prymitywnych! "- ona zawsze była taką muzyką...
electra [ Konsul ]
bardzo ambitna muzyka, hi hi hi :) harakiri --> co to jest "mocne uderzenie" w disco polo?
slowik [ Legend ]
merkav===>to chyba szok :> z ich troje popada coraz nizej zadzwonce do szpitala ROTFL
mateusz2 [ Senator ]
No cóz nie bedziesz stary sam,mówia ze tylko idioci ograniczaja sie do jednegi typu myzyki,ja słucham prawie wszystkiego,co parwda teraz(od roku) jest to HipHop ale czasami włacze sobie jedna z moich 4 posiasdanych na dysku piosenek discopolo.jest to muzyka przy której mozna sie bawic i czasami całkiem fajnie brzmi co prawda sa piosenki ch***** jak barszcz ale te 4 podobaja mi sie:) Nie moge mówic ż ejest fanem DP ale nie jestem też wrogiem:) Ale te 4 piosenki t5o: mister dex-Kopciuszek Top One-Ech życie i jeszcze 2 ale nawet nie pamietam tytułu:PPPPPP Czekam na LOLe i ROFTLe:)))))
Talitha [ Centurion ]
Ech... pamiętam jeszcze te dobre czasy "mydełka fa".......;P
mateusz2 [ Senator ]
ale co do ICH TROJE to nawet mnie nie denerwujcie,to jest badziew 100%.ICH TROJE sux!!!!!!!!!
Talitha [ Centurion ]
Jak całe disco polo.............
Wisien [ Generaďż˝ ]
ku**a wyluzujcie , niedługo będziecie wieszać albo rozstrzeliwać miłośników Disco Polo , pytam po kiego h*ja ???? Takie denne przypie***lanie się robi sie juz nudne... Niech se kolo słucha Disco Polo i tyle , a wy dajcie spokój .
jar jar binks [ Chor��y ]
ja tez lubie hip-hop i limbizkit ale niektore piosenki ich troje tez mi sie podobaja. no i tesh mam pare kaset disco-polo ale to jest bardziej taki dens - te nowsze plyty Boysoof wlasnie takie sa.
slowik [ Legend ]
mateusz2===>o i3 piszemy tutaj nie przerywaj bo zaraz bedzie nastepny watek o i 3 :D
slowik [ Legend ]
mateusz2===>o i3 piszemy tutaj nie przerywaj bo zaraz bedzie nastepny watek o i 3 :D
slowik [ Legend ]
ups sorry za dubla
Proboszcz69 [ Pretorianin ]
harakiri --> JA też uwielbiam Boys :) !!! , tylko bałem sie przyznać PS.a jaką ich piosenke lubisz najbardziej ?
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
. Discopolo to swietna muzyka do zabawy, np na weselach. Moze i texty nie sa zbyt ambitne ale nie przeszkadza to ludziom swietnie sie przy niej bawic. A wy panowie krytykanci tylko powtarzacie w kulko czyjes opinie bo 'tak wypada'. Sami zas pewnie tanczycie w remizie w dicopolowy rytm. a teraz wstydzicie sie przyznac. Troche odwagi, bo wlasnie powtarzanie utartych textow swiadczy o waszej glupocie i prymitywizmie. zalosne... ps Shazza rulz :P
harakiri [ Konsul ]
>"Na pewno inni tez sluchaja tego gatunku muzyki, tylko wstydza sie odezwac,"- ja się nie wstydzę powiedzieć : NIE SŁUCHAM DISCO POLO. Więcej, mogę być z tego dumny. Dobra, a ja nie wstydze sie sluchac i mowic o tym, tez jestem z tego dumny. >"Lubie te muzyka bo jest taka polska, melodyjna, dobrze sie mozna >przy niej bawic."- Bo jest taka polska? Oj przepraszam, ja myślałem, ze >polska muzyka to Szopen... >Melodyjna- z której storny? >dobrze się mozna przy niej bawić- jak się jej nie słyszy. Moze po kolei. Tak, Szopen, ale obok Szopena istnialy tez troche bardziej pospolite gatunku muzyczne. Proste piesni. Pamietasz moze piosenki okupacjyjne? Siekiera, motyka, bimber, szklanka? A moze z pozniejszych np. "Bal na gnojnej"? Czy to nie jest polska muzyka? Rdzennie polska? Mnie tam blizej do tych pospolitych piosenek bedacych zapisem zycia drobnych cwaniaczkow niz do tworczosci Szopena. Disco Polo powstalo w Ameryce, tworzone bylo przez polskich emigrantow ktorzy w swoich piosenkach wyrazali tesknote za ojczyzna, patriotyzm, zestawiali proste slowa z muzyka dyskotekowa. Z polskich piosenek, przyspiewek i muzyki disco zrobili cos nowego, stworzyli nowy gatunek. I na pewno jest w tym wiecej polskosci niz w jakims metalu czy rocku. Melodyjna? Przepraszam, rytmiczna. Tak, mozna sie przy niej dobrz bawic. Zobacz jak bawia sie przy tym ludzie na wsiach, na dyskotekach, weselach. Co jak co, ale zaden metalowy koncert nie odda tej spontanicznej dynamiki. >"Ostatnio ten gatunek muzyczny zaczyna odchodzic w strone malo ambitnego dance:( "- a kiedy Disvo Polo było bardziej ambitne? Tak, poruszalo wazne problemy badz tez zupelnei blahe zdarzenia, adaptowana stare polskie piosenki, piosenki wiezienne. I bylo w tym 100 razy wiecej autentycznosci niz w muzyce Chopina. W tej chwili to wszystko niestety odchodzi w strone Dance'u. >"Shazza nie gra tak jak kiedys i Boys tez stracili wyczucie "mocnego" uderzenia. "- o tak, te Riffy gitarowe u Shazzy i ten ostry klang basu u Boysów nie brzmi już tak jak kiedyś. Wiesz, piszesz tak z perspetywy czlowieka sluchajacego muzyki gitarowej. Chcialem powiedziec przez to ze kiedys w Disco Polo bylo wiecej spontanu, dynamiki. Nie, Boysi nie brzmia tak jak kiedys, odeszli w strone dance'u, jak wczesniej wspomnialem. >"teraz kazdy moze zasugerowac ze jest to muzyka ludzi prymitywnych! "- ona zawsze była taką muzyką... Moze inaczej - prostych. Z tym sie zgodze. O ile bycie czlowiekiem prostym (nie prostakiem, nie nalezy mylic tych dwoch slow) jest nobliwym okresleniem, to nazwanie kogos prymitywem juz nie.
Raditz [ Chor��y ]
Disco Polo the best Shazza,Shazza doprowadzasz mie do cmętarz uoooouuuoooo... Niezłe co??
Raditz [ Chor��y ]
sorry cmętarza...
jar jar binks [ Chor��y ]
harakiri - jestes spox gostek. looknij sobie na stronke Boysuf www.boys.art.pl
Yoghurt [ Senator ]
Luremaster- nie, nie tańcze przy diasco polo, mało tego, próbuję innych odwieść od tego, w najgorszym przypadku niszcze im tasmy Boys i Top One:0 także strzeż się :) "Troche odwagi, bo wlasnie powtarzanie utartych textow swiadczy o waszej glupocie i prymitywizmie. zalosne... " - a może propozycja dla ciebie- wystosowłbyś jakiś głębszy komentarz, bo pwotarzanie non stop, ze ktoś jest żałosny, prymitywny itd. bo nie zgadza się z twoim poglądem staje się żałosne i świadczy o twojej głupicie i prymitywiźmie :) Harakiri "Dobra, a ja nie wstydze sie sluchac i mowic o tym, tez jestem z tego dumny. " I dlatego właśnie większość użytkowników forum chce cie zlinczowac... a tego nie pochwalam, wole rzeczową dyskusję. Tak czy siak, brawa za odwage :) "Tak, Szopen, ale obok Szopena istnialy tez troche bardziej pospolite gatunku muzyczne. Proste piesni. Pamietasz moze piosenki okupacjyjne? Siekiera, motyka, bimber, szklanka? A moze z pozniejszych np. "Bal na gnojnej"? Czy to nie jest polska muzyka? Rdzennie polska? " - Jest. Ale akazanych piosenek nie porównuje się z Disco Polo mój drogi, gdyz zakazane piosenki powstały od zera, a Disco Polo czerpie z ustalonych standardów zwanych "brzdąk brzdąk... rzuciła mnieee... brzdąk brzdąk... kupe mi się chceeee" Poziom tekstów jest porównywalny, ale biorąc pod uwage ówczesne czasy, piosenki te opowiadały o smutnej rzeczywistości- łapankach, handlu wymiennym i brutalności okupantów. Zaś Disco Polo jest o niczym :) "Disco Polo powstalo w Ameryce, tworzone bylo przez polskich emigrantow ktorzy w swoich piosenkach wyrazali tesknote za ojczyzna, patriotyzm, zestawiali proste slowa z muzyka dyskotekowa. Z polskich piosenek, przyspiewek i muzyki disco zrobili cos nowego, stworzyli nowy gatunek. I na pewno jest w tym wiecej polskosci niz w jakims metalu czy rocku. " -ciekawe, dlaczego SkinHeadzi nie słuchają Disco Polo :) No, ale poważnie. Disco Polo chłopie powstało w Polsce, a nie w USA, bo w USA do tej pory na spotkaniach polonijnych grają Szopena i folklor góralski i tanczą krakowiaka. Disco Polo powstało w polsce, na fali zachłyśnięcia się zachodem na początku lat 90- doszły do nas utwory ze stanów, które się ludziom podobały. My nagraliśmy coś podobnego, tyle że jeszcze prościej skonstruowane i z polskim tekstem- taraaam, mamy disco polo. "Melodyjna? Przepraszam, rytmiczna. " -Fakt. Bardziej rytmicznie niż wystukując cały czas to samo się nie da. "Tak, mozna sie przy niej dobrz bawic. Zobacz jak bawia sie przy tym ludzie na wsiach, na dyskotekach, weselach. Co jak co, ale zaden metalowy koncert nie odda tej spontanicznej dynamiki." Buhahahahahahahahahahahaha... przepraszam, ale przy sotatnim zdaniu nawet ja nie mogłem wytrzymac :) Byłeś na koncercie metalowym? Czy choćby rockowym? A może choćby na Hip Hopowym (a zapewniam cię, że ja, mimo że się identyfikuje z metalami, byłem na paru, bo mam paru kumpli wśród HHowców) O woodstocku już nie wspomnę... pwoeidz mi, gdzie jest więcej spontaniczności- gdy młodzież radośnie skacze, wykrzykuje i po prostu znakomicie się bawi, czy na wiejskiej zabawie, gdzie wszyscy są pijani w sztok i tanczyli by nawet gdyby ktoś grał na grzebieniu? Dlaczego się przy tym tanczy na wiejskich zabawach- gdyż bardziej skomlikowanego rytmu płpijani goście by nie złapali... "Wiesz, piszesz tak z perspetywy czlowieka sluchajacego muzyki gitarowej. Chcialem powiedziec przez to ze kiedys w Disco Polo bylo wiecej spontanu, dynamiki. Nie, Boysi nie brzmia tak jak kiedys, odeszli w strone dance'u, jak wczesniej wspomnialem. " Moze nie uwierzysz, ale wiem, o czym mówiesz. Pech chciał, ze posiadam brata w białymstoku, stolicy Disco Polo (co zapewne wiesz, pochodzą stamtąd Boysi, Topless, Skaner itd. itp:)) i mam doświaczenia od dawna z ta muzyką, nad czym ubolewam niestety, bo siłą rzeczy w białymstoku słychać ją było (już nie) an równi z muzyką techno non stop, szczeólnie, ze mój brat ma mieszkanko 200 metrów od dyskoteki... I zauwazyłem coraz większa degradacjęę i tak zdegradownych do granic możliwości rytmów... Moja znajomosć disco polo kończy się teraz na tym, co sotatni raz widziałem w Disoc Relaxie pół roku temu- Kosmokwaki, Yeti itd:) Kojazy mi się to z teltubisiami. Pzoa tym przeróbki Abby, Modern Talking i reszty- nie mogą już wymyślić nic innego i tu usze stwierdzić, ze nie jest to zjawisko dotyczące tylko Disco Polo- już dawno nie słyszłąem czegoś, co by nie było coverem czegoś, że już o profanacji kalsyki nie wspomnę (patrz Britney Spears i I Love Rock'n'Roll). A Dance jest teraz modny, wszyscy chcą zarobić , więc w tą stronę odchodzą chłopie, przykre (nawiązanie do dyskusji o modzie na wątku o ich troje :))... Jak zrobi się modne metalowe brzmienie (oby do tego nie doszło na masowa skalę, już raz wystarczył potop nu, a fe, metalu) to Boys będą growlować :) "Moze inaczej - prostych. Z tym sie zgodze. O ile bycie czlowiekiem prostym (nie prostakiem, nie nalezy mylic tych dwoch slow) jest nobliwym okresleniem, to nazwanie kogos prymitywem juz nie. " Ja cię wcale tak nie nazwałem, bo widze, z potrafisz dyskutowac, czego nie potrafi większość osób, czego by nie słuchali :) Prymiyena jest muzyka, ten który jej słucha- niekoniecznie, choć wyjatki potwierdzają regułę.
jez [ Pretorianin ]
disco polo w sumie jest do bani (poza twórczością mojego mentora Krzysztofa Cieciucha), co innego dance. Nie ma nic lepszego od "Bania u cygana" itp :) PS. proszę wycinać ziewnięcia mascca bo ja muszę wstać jutro o 5 rano i niech mnie tu nikt nie usypia :P
Yoghurt [ Senator ]
Cóż, wyspałem się, teraz oczekuję kolejnej riposty Harakiri :) jez- jak mawia Rincewind: "AAARRRGH" :) Ty tak serio czy tylko dla jaj?
2k18 [ Centurion ]
Disco Polo też tego kiedyś słuchałem ale zmądrzałem zresta ICH TROJE to też Disco Polo błeeeeeeeee
2k18 [ Centurion ]
Wiesz co harakiri zacznam cie podziwiac tylko ktos bardzo odwazny by sie na takie cos zdecydowal
Jeckyl [ Pretorianin ]
Osobiście nie lubię disco polo i nigdy u siebie w domu nie puściłbym czegoś takiego ale jeśli chodzi o wesela to chyba tylko taka muzyka tam pasuje więc i ja się przy niej bawię. Nie rozumiem jednak ludzi którzy zaraz opier****ją czlowieka za to jakiej słucha muzyki, przecież każdy ma prawo do wyboru czego chce słuchać. Ludzie to nie wy jesteście dla muzyki tylko ona dla was, po co od razu się bluzgać.
Yoghurt [ Senator ]
Jeckyl- o wypraszam sobie, ja nie bluzgam, ja udowadniam wyższość innych rodzajó muzyki nad Disco Polo bez używania bluzgów :)
Jeckyl [ Pretorianin ]
Yoghurt ---> nie chodziło mi o ciebie twoje podejście do tematu akurat mi się podoba i jak na razie jestem twoim fanem w tej rozmowie
Dugall [ Legionista ]
Ich troje, Kaja Paschalska teraz disko polo widze, ze na tym ludzie na tym forum sluchaja ciekawej muzyki ;))
harakiri [ Konsul ]
Yoghurrt, wyzszosc, co nazywasz wyzszoscia? Czemu zakladasz z gory ze metal to "wysoka" muzyka a disco polo nie. Zdefiniuj prosze wysoka muzyke? >>>- Jest. Ale akazanych piosenek nie porównuje się z Disco Polo mój drogi, gdyz zakazane piosenki powstały od zera, a Disco Polo czerpie z ustalonych standardów zwanych "brzdąk brzdąk... rzuciła mnieee... brzdąk brzdąk... kupe mi się chceeee" Poziom tekstów jest porównywalny, ale biorąc pod uwage ówczesne czasy, piosenki te opowiadały o smutnej rzeczywistości- łapankach, handlu wymiennym i brutalności okupantów. Zaś Disco Polo jest o niczym :) O niczym? O zyciu prostych ludzi, o milosci... Jak zapewne wiesz o milosci spiewali sredniowieczni bardowie. Nie widzisz podobienstwa miedzy zespolami discopolo a bardami? A przypomnijmy ze bardami obwolano takie zespoly jak Czerwone Gitary, o czym oni spiewali? Czy to nie bylo brzdak, brzdak? Mowisz ze czerpie z ustalonych standadow. a slyszales o standardach jazzowych, swingowych? A jednak artysci jazzowi potrafia na takim standardzie zbudowac cos nowego, wspanialego. Z drugiej strony dziwi mnie ze utrzymujesz ze hiphop jest oryginalny. Przeciez muzyke do utworow hiphopowych mozna nazwac muzycznym recyclingiem, to sa sample, cale petle ciete z innych utworow, co w tym nadzwyczajnego? A zespoly disco polo na standardach disco buduja calkiem nowe utwory. >>>ciekawe, dlaczego SkinHeadzi nie słuchają Disco Polo :) No, ale poważnie. Disco Polo chłopie powstało w Polsce, a nie w USA, bo w USA do tej pory na spotkaniach polonijnych grają Szopena i folklor góralski i tanczą krakowiaka. Disco Polo powstało w polsce, na fali zachłyśnięcia się zachodem na początku lat 90- doszły do nas utwory ze stanów, które się ludziom podobały. My nagraliśmy coś podobnego, tyle że jeszcze prościej skonstruowane i z polskim tekstem- taraaam, mamy disco polo. Nie wiem czemu nie sluchaja disco polo, ale ja sei z tego ciesze. A czego sluchaja? AFAIK rocka, nie?... Jako zapalony fan Disco Polo mam wieksza wiedze na temat ulubionego gatunku muycznego niz jego przeciwnik, zatem mowie ci ze jestem pewien ze powstalo w srodowiskach emigranckich. Zreszta nadal emigranic, polskie dizelnice sluchaja disco polo, to daje do myslenia. >>>>Moze nie uwierzysz, ale wiem, o czym mówiesz. Pech chciał, ze posiadam brata w białymstoku, stolicy Disco Polo (co zapewne wiesz, pochodzą stamtąd Boysi, Topless, Skaner itd. itp:)) i mam doświaczenia od dawna z ta muzyką, nad czym ubolewam niestety, bo siłą rzeczy w białymstoku słychać ją było (już nie) an równi z muzyką techno non stop, szczeólnie, ze mój brat ma mieszkanko 200 metrów od dyskoteki... I zauwazyłem coraz większa degradacjęę i tak zdegradownych do granic możliwości rytmów... Moja znajomosć disco polo kończy się teraz na tym, co sotatni raz widziałem w Disoc Relaxie pół roku temu- Kosmokwaki, Yeti itd:) Kojazy mi się to z teltubisiami. Pzoa tym przeróbki Abby, Modern Talking i reszty- nie mogą już wymyślić nic innego i tu usze stwierdzić, ze nie jest to zjawisko dotyczące tylko Disco Polo- już dawno nie słyszłąem czegoś, co by nie było coverem czegoś, że już o profanacji kalsyki nie wspomnę (patrz Britney Spears i I Love Rock'n'Roll). A Dance jest teraz modny, wszyscy chcą zarobić , więc w tą stronę odchodzą chłopie, przykre (nawiązanie do dyskusji o modzie na wątku o ich troje :))... Jak zrobi się modne metalowe brzmienie (oby do tego nie doszło na masowa skalę, już raz wystarczył potop nu, a fe, metalu) to Boys będą growlować :) No, niestety, disco polo degraduje sie:( Patrze na to z zalem, ale co zrobic. zawsze zostaja klasyczne utwory wykonawcow takich jak Boys czy Voyage z czasow kiedy sie jeszcze nie zeszmacili
Yoghurt [ Senator ]
Jeckyl- dziękuję :) Harakiri- na razie musze mejle porozsłyac, ale zarazz ci odpowiem :)
Yoghurt [ Senator ]
No, to jedziemy:) "Yoghurrt, wyzszosc, co nazywasz wyzszoscia? Czemu zakladasz z gory ze metal to "wysoka" muzyka a disco polo nie. Zdefiniuj prosze wysoka muzyke? " Prosze, pokaż mi, gdzie ja napisałem jedynie o wyższości metalu? Gdzie ja tak zakłądałem? Pozwól, ze ci przytocze moją wypowiedź:"ja udowadniam wyższość innych rodzajó muzyki nad Disco Polo bez używania bluzgów :) " Innych rodzajó muzyki, coś się tak tego metalu uczepił? To ze jestem metalowcem od razu szufladkuje mnie do kategorii ludzi o zamkniętych gustach muzcznych? "O niczym? O zyciu prostych ludzi, o milosci... Jak zapewne wiesz o milosci spiewali sredniowieczni bardowie. Nie widzisz podobienstwa miedzy zespolami discopolo a bardami?A przypomnijmy ze bardami obwolano takie zespoly jak Czerwone Gitary, o czym oni spiewali? Czy to nie bylo brzdak, brzdak?" Wybacz, ale nie mogłem powstrzymac śmiechu w tym momenice. Porównując pieśni o miłości Bardów i pieśni "bejbe, jestem bobi, co dla apni wssszystko zrobi" jest co najmniej profanacja średnniowiecza :) Nie, nie widze podobienstwa- bardowie i trubadurzy śpiewali o miłości rycerzy i o swoich szczerze, z głębi serca.... A czy piosenki DP sa z głębi serca? Nie, jest to produkcja oparta na utartym schemacie- Miłość- Plaża- Panienki=-Miłośc- Rzuciłą mnie- Panenki- Wakacje- Panienki :) Przytocz mi choć jedną piosenkę DP, która by nie opowiadała o tym. Czerwone gitary- porównaj sobie tak czy siak poziom ich tekstów z pisoenkami DP. I porónaj sobie poziom wykonania muzycznego. Czerwone Gitary śpiewały, zanim w ogóle przyszła do nas muzyka zachodu i rozwinęło się DP. Czerwone Gitary śpiewały w okresie buntu młodzierzy przeciw ustrojowi, jaki panował u nas w tamtych latach. A że śpiewali o miłości- nie, nie tylko. Ale pisali piosenki dla fanów, a ci prosili ich o piosenki o miłości. Czy zespoły disco polo grają dla fanó? Nie, one nie grają dla smaej przyjemności grania, one grają, bo są z założenia zespołąmi ustawionymi na zarabianie (głównie wśród czesci bardziej zacofanego, wiejskiego i małomiasteczkowego społeczeństwa) "a slyszales o standardach jazzowych, swingowych? A jednak artysci jazzowi potrafia na takim standardzie zbudowac cos nowego, wspanialego. Z drugiej strony dziwi mnie ze utrzymujesz ze hiphop jest oryginalny. Przeciez muzyke do utworow hiphopowych mozna nazwac muzycznym recyclingiem, to sa sample, cale petle ciete z innych utworow, co w tym nadzwyczajnego? A zespoly disco polo na standardach disco buduja calkiem nowe utwory." Tu powinienem się na ciebie obrazić, gdyż lubię sobie czasem posłuchac Jazzu i Bluesa, ale nie z tych jestem, co to profanatoró wieszają :) W KAŻDYM gatunku muzycznym istnieją nepisane, ustalone standardy. Ale Jazz i Blues ma to do siebie, że te standardy dowolnie zmienia, gdyż w tych gatunkach muzycznych, jak w żadnych innych, improwizacja i komponowanie na zasadzie "co mi w duszy gra" jest na porządku dziennym. Powtórze jeszcze raz- KAŻDY gatunek muzyczny ma ustalony standard, ale mniej lub bardziej go łamie. Żeby daleko nie szukać, pomijając imporwizacje Jazzowe, które sa przykłądem oczywistym- tak dotkiliwe czepiany przez ciebie metal- mimo ze od dawien dawna istnieje, jak wszedzie, ustalony standard- zwrotka-refren-zwrotka (z małymi modyfiukacjami) to jednak muzycy, dorzucając coś od siebie (solówki, improwizowane partie na koncertach, niewykorzystywanie refrenów, zmiana tempa muzycznego) potrafią ten ustalony standard totalnie zmienić. Acha- mimo, ze nie lubię Hip Hopu, to jednak i tak uważam, ze jest on wyższym gatunkiem muzycznym niż disco polo- tu także autorzy wyrażają swoje odczucia, przeżycia- mimo że warstwa muzyczna jest banalna, to jednak poziom tekstów, czasem niemal filozoficzny, daje miejscami do myślenia. Wiem, bo mój brat słucha hip hopu... Zaś Disco Polo? Disco Polo jest grane na jedno kopyto, bez niemal zmiany konstrukcji ustalonej na początku lat 90, bez jakichś innowacji... I udowodnij mi, ze się mylę, masz u mnie piwo. "Nie wiem czemu nie sluchaja disco polo, ale ja sei z tego ciesze. A czego sluchaja? AFAIK rocka, nie?" Skini słuchają swojej odmiany Rocka, którj ja nie słucham. Było nie było, oparty jest ten styl na Hard Rocku i Metalu,a el tym razem nie chodzi tu o samą muzykę, a przesłanie, które jest wiadome. A skoro uważasz, ze Disco Polo to muzyka rdzennie polska, to dlaczego nie słuchają jej ci puieprzeni ancjonaliści? No, ale my nie o skinach mieliśmy. " ... Jako zapalony fan Disco Polo mam wieksza wiedze na temat ulubionego gatunku muycznego niz jego przeciwnik, zatem mowie ci ze jestem pewien ze powstalo w srodowiskach emigranckich. Zreszta nadal emigranic, polskie dizelnice sluchaja disco polo, to daje do myslenia. " Niekoniecznie fan czegoś musi mieć dostateczną wiedze o tym- nie jest to regułą, uwierz mi. Ja wyznaję zasadę "poznaj swego wroga". Dlatego co nieco wiem, więc nie zakładaj, ze jesteś tu jedyną wyrocznią i skarbnicą wiedzy an temat tego gatunku muzycznego, gdyż wiem o DP zatrważajaco dużo, własnie po to, by miażdżyć argumenty jego zwolennikó :) Acha- mam babcię w USA, mój brat tam regularnie jeździ- i dziwne, ale ani razu nie usłyszał wśród środowisk emigranckich muzyki Disco Polo, a ma człowiek ten już 20 lat i jeździ tam co roku od 14 roku zycia... Nie wierzysz? Chesz do niego telefon? :) Drbna uwaga- jeśli nie znasz do końca tematu, nie upieraj się przy swoim i nie obstawiaj od razu, ze masz rację, ok? Słucham kontodpowiedzi :)
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
Yoghurt : Tu niechodzi o zgadzanie sie czy niezgadzanie. Denerwujace jest tylko ze ktos cos mowi nie dlatego ze tak mysli tylko dlatego ze tak np koledzy mowia, rodzina itp . Taki ktos przestaje uzywac mozgu tylko powtarza jak papuga co uslyszal. I to jest dla mnie zalosne, tak samo jak twoj komentarz na temat tego co napisalem. Proponuje wiec zaprzegnac od czasu do czasu mozg do pracy i czasem zastanowic sie nad tym co sie czyta, bo jezeli nie uchwyciles sensu mojej wypowiedzi to swiadczy to nie najlepiej o tobie
jez [ Pretorianin ]
żeby słuchać disco polo (czy dance - bardziej znośną odmianę tego) trzeba się pozbyć wszystkich uprzedzeń i stereotypów. Bo ja też zawsze myślałem - co za dupki tępe tego słuchają ! Ale jak zdobędziemy pewną inteligencję emocjonalną to takie uprzedzenia przechodzą i nic mi się nie dzieje jak posłucham od czasu do czasu "O ela ela" i tym podobne. A jak wesołe teksty są ! Moim zdaniem 95 % ludzi zjeżdżających tak DP czyni to z czystego konformizmu ("no bo przecież z tego wszyscy się śmieją no to i ja muszę"). Ja Disco Polo Relax na Polsacie traktuję właśnie jako program kabaretowy a nie muzyczny i często oglądam. Sprawia mi to przyjemność bo obcuję z polską kulturą. A tu dla fanów zespółu D-BOMB :) Agnieszka jest extra laska :)
Yoghurt [ Senator ]
Luremaster- moja wypowiedx do ciebie była sarkastyczna :) Jesli nie potrafisz uchwycić jej sensu, to nie świadczy to najlepiej o tobie (podpowiedź- to był tez sarkazm ) Poza tym Lure, jak widzisz, używam odrobinę mózgu,b o inaczej wątpię, abym napisał takie dłgie posty w tym wątku... Ale może to nie byłem ja? Jeżu- tez oglądam Disco relaxaa, bo takiej polewy nie mam nawet z teletubisiów :) Jeszcze raz powtórzę dla tych, którzy chyba nie czytali moich wwypowiedzi- ja nie bluzgam Disco Polo z samej radości i w mysl zasady, "że trzeba".... Ja po prostu udowwadniam, że ci, którzy tak uwazają, nie mają racji...A fanom Disco Polo\Dance udowadniam, ze to, czego słuchają... no cóż, sami wiecie :) Spróbowalibyście panowie podjąc polemikę z moimi postami wyżej, jeśli uważacie inaczej, a nie wolicie skierowac pretensje w moją osobę...
harakiri [ Konsul ]
Uwazam ze jez wyrazil cala istote. Nic dodac nic ujac. Po to zeby od czasu do czasu posluchac kawalka discopolo, obejrzec teledysk Britney, przecytac jakas pulp-ksiazke czy obejrzec tandetny horror trzeba dojrzec! Pozbyc sie uprzedzen, schematow, obaw ze "znajomi beda sie smiali". Proponuje przyznac jezowi medal z kartofla.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
harakiri------->Nie dziwię Ci się wyboru nicka, skoro zakładasz takie wątki...;))
jez [ Pretorianin ]
i przypomina mi się wątek o paleniu fajek... tam ważnym argumentem przeciwko krytykom palenia był fakt, że Ci nigdy do ust nie wzięli papierosa. Tak samo apologeci disco polo nie zrozumieją krytyki "genialnych" i "stojących ponad" przeciwników tej muzyki, której znajomość ogranicza się do kilku standardów zasłyszanych u cioci na imieninach... Każda muzyka ma wartość, wielu twóców tej muzyki to dobrzy ludzie, którzy wkłądają w to co robią wile serca i nie mamy prawa (moralnego) się z nich śmiać.