--> Archiwum Forum
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Dziwne pytanie o żarówki halogenowe :-)
Właśnie wymieniałem żarówkę. A konkretnie to zamieniałem dwie zarówki miejscami, by sprawdzić, czy to, ze jedna świeci brzydkim żółtym światłem to wina napięcia, czy słabej jakości żarówki. Oczywiście okazało się, że chodzi o to drugie... Kiedy jednak wkręciłem w drugie miejsce posiadaną dobrą, jasną żarówkę, ta, po włączeniu prądu, zapalila sie tylko na chwile i ... zgasła! Przekonam się, czy to wina listwy/napięcia, ale pytam póki co - czy żarówek halogenowych z odbłyśnikiem można dotykać palcami? Są w obudowie, maja szklana szybkę, więc chyba... tak?
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Co to są żarówki z odłyśnikiem i w szklanej szybce? Jeżeli mówisz o standardowych żaróweczkach halogenowych jakie są czasami w latarkach, to zawsze słyszałem żeby ich nie dotykać. Z tym że to chyba nie miało tak wielkiego znaczenia, a wnioskuję po tym, że wymieniałem żaróweczki u siebie nad lustrem w łazience i nie było innej możliwości jak chwycić ją całą w palce. Nie spaliło ich to.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Takie. Nie wiem czy można dotykać tej przedniej szybki ( czy z tego powodu zarówka spoalila sie ~1.5 roku za wcześnie :-)).
eltexo [ Konsul ]
Hmm..
Ciekawe pytanie - ostatnio sam dwa razy wymieniałem takie halogeniki x/
Z tym,że jeden przeleciał mi przed 1/2 pokoju - bo prostu po włączeniu rozpadł się na kawałki :)
Dobrze,że nikt nie ucierpiał, bo nawet ładną prędkość wylotową osiągnął ^^
AMDD [ on-line ]
najbezpieczniej wkładać je trzymając w chusteczce higienicznej. Chodzi o to żeby tłuszcz z palcy sie na nich nie spalił.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Ponoć halogeny pękają, gdy się je zatluści... ale myślałem, ze to dotyczy bańki - tzn tego czegos za szybką....
Jak to w końcu jest?
BTW - jakie są na 100% warte zakupu - tzn dają światło "halogenowe", a nie źółte jak zwyklą zarówka?
puszczyk [ Generał brygady ]
Ponoć halogeny pękają, gdy się je zatluści... ale myślałem, ze to dotyczy bańki - tzn tego czegos za szybką....
Jak to w końcu jest?
Tak dotyczy to tylko bańki i nie wszystkie są w równym stopniu wrażliwe- ta teoria bardziej się sprawdza w przypadku halogenów np. samochodowych, które to rozgrzewają się dużo bardziej niż te kilku wattowe domowe ;)
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Mój brat w swoim mieszkaniu ma takie żaróweczki to przyszedł taki okres , że aż zaczęły eksplodować