GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zniszczenie kliszy fotograficznej - jak tego dokonac

14.02.2008
14:59
[1]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Zniszczenie kliszy fotograficznej - jak tego dokonac

moje pytanie prawie szpiegowskie jest naprawdę bardzo poważne, chodzi mi o to ze na kliszy sa 4 zdjęcia po sobie, które to zdjęcia nie powinny ujrzeć światła dziennego,
dokładniej nie chodzi o mnie a o inna osobe, co można zrobić z klisza, oprócz jej mechanicznego zniszczenia, żeby nie dało sie wywołać tych zdjec, nie wiem zmoczyć w jakimś płynie, czy cos zeby klisza wyblakła itd.

edit. napisze dokładniej bo niektórzy z tym moga mieć problem jak widac, chodzi mi o to aby cala klisza zostala nie naruszona a tamte zdjęcia nie nadawały sie do wywołania

14.02.2008
15:00
[2]

wzorzec [ Generaďż˝ ]

rozwinac klisze w ciemni i przeswietlic te 4 klatki.

14.02.2008
15:01
[3]

Łysack [ Przyjaciel ]

nie znam się na tym, ale może naświetlić?:)

14.02.2008
15:02
[4]

Lolter [ Totally ]

Wystaw na słońce i po zdjęciach.

14.02.2008
15:03
[5]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Moze w mleku, skoro na platki tak dziala;)

A nie mozna naswietlic jakims punktowym swiatelkiem?

14.02.2008
15:03
[6]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

rozciągnąć klisze a potem pod mocna lampę. A żeby nie było widać potem zwinąć.

14.02.2008
15:03
[7]

Grim looter [ Pretorianin ]

po co ten watek,jasne że spalic i tyle:)

14.02.2008
15:06
[8]

N|NJA [ Senator ]

Jesli nie masz własnej ciemni, to nie dasz rady pozbyć się felernych zdjęć bez zniszczenia pozostałych.



Poza tym nikt o zdrowych zmysłach nie pstryka swojej dziewczynie rozbieranych zdjęć aparatem z kliszą, po to są cyfrówki.

14.02.2008
15:08
[9]

mannan [ Neo-Crusader ]

Rozumiem, że nie chcesz aby ktoś wiedział że coś przy tam robiłeś?

N|NJA --> dlaczego twoja strona mi nie wchodzi. Bo nie mogę dokończyć czytania :)

14.02.2008
15:14
[10]

smuggler [ Patrycjusz ]

Na wywolaej kliszy (negatuwy) czy tej w aparacie?

Bo jak w apracie to teoreycznie zrbo tak, ze mozesz klisze przewinac do konca a apotem zalozyc jeszcze raz. I jesli pamietac ktore to klatki, to po prostu ponownie je naswietlic, najlepiej bardzo silnym zrodlem swiatla (prosto w slonce? silna zarowka?) przez powiedzmy sekudne. Istnieje jednak ryzyko, ze jesli DOKALDNIE nie zalozysz jej jak poprzednio, tylko np. o ten :"zabek" na kliszy wiecej albo mniej to naswietlisz takze sasiednie klatki, a czesc feralnej klatki moze ocalec. No ale raczej niewielka czesc.

Z wywolana klisza chyba problemu nie ma - wyciac, zjesc, spalic, polac kwasem itd. :)

Swoja drofa - MYSL zanim cos takiego zrobisz, to nie boli. A na pewno mnij niz potem, gdy ktos takie foty zobaczy.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.