GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kocham dwie na raz..

12.02.2008
22:55
[1]

rodzynek007 [ Junior ]

Kocham dwie na raz..

Ehhhh....
mam 16 lat, chodze do 3 klasy gimnazjum, bardzo podobaja mi sie 2 dziewczyny no i wlasnie w tym problem, bo sa dwie.. Mozna powiedziec ze krece z dwoma na raz, chyba obu sie podobam i chcialyby one cos wiecej.. Ale jak tak nie moge, to przeciez niesprawiedliwe i to oszustwo.. ale i tak sie nie moge zdecydowac.
Jedna jest bardzo madra, najlepsza uczennica w klasie, nie jest moze piekna ale calkiem ladna, tylko ze jest bardzo niesmiala, taka cicha myszka, nie chodzi na zadne imprezy itd
Druga jest za to bardzo towarzyska i imprezowa, lubi sie glosno smiac, jest sliczna (hehe, mam duza konkurencje) i tez lubie z nia przebywac, tez jest nie glupia..
no i nie wiem, czekac czy dzialac, a moze sobie odpuscic? Walentynki juz niedlugo i tym bardziej mam problem, bo nie wiem czy cos robic a jak tak to z ktora..

co mi poradzicie?

12.02.2008
22:57
smile
[2]

rpn [ ... ]

Bierz 2 :)

12.02.2008
22:57
smile
[3]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Wybierz szarą myszkę, takie zawsze są "żywsze" w łózko!

12.02.2008
22:58
[4]

PatriciusG [ pink floyd ]

Przede wszystkim wątpię, by się dało szczerze kochać 2 na raz a po drugie nie wiem, czy to możliwe w twoim gimnazjalnym wieku.

Więc praca domowa to rozpoznać różnicę między zauroczenie a miłość.

P.S.: Pierwsza może być zbyt nieśmiała na związek a druga może się szmacić. Po takim opisie nic nie wiadomo.

Wyślij obu kartkę i zobacz której reakcja Ci się bardziej spodoba.

12.02.2008
22:59
smile
[5]

TajemniczyDonPedro [ Generaďż˝ ]

Bierz tą drugą.
Cichą myszkę weźmiesz sobie jak bedziesz chciał się żenić i zakładać rodzinę, a narazie korzystaj z życia.

12.02.2008
22:59
[6]

Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]

nie obrażając nikogo - rzucisz tą pierwszą to złamiesz jej serce
rzucisz tą drugą znajdzie sobie następnego
druga cię rzuci - złamie ci serce

ta druga to typ takiej która będzie kręcić z innymi na boku

mój kolega miał tak samo, chodził z typiarą taką imprezowiczką, wszędzie jej pełno, każdy ją zna
a całowała się z innymi na moich oczach, on tego nie wiedział
ja mu nic nie mówiłem - jeszcze się na mnie obrazi, wiedział co robi
no i tamtą przyłapałem raz, drugi, trzeci ... za każdym razem innego obściskiwała

12.02.2008
23:00
[7]

Glob3r [ Tots units fem força ]

"Kocham..."
Tia. Jak można kochać dwie dziewczyny na raz? ;)

Jak nie możesz sie zdecydować, to może po prostu odpuść i zobacz której bardziej na Tobie zależy? :)

12.02.2008
23:00
[8]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

1. Nie można kochać dwóch kobiet na raz.
2. Ja bym wybrał tą pierwszą, ale to kwestia gustu.

12.02.2008
23:02
smile
[9]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Jesteś młody - korzystaj z życia, póki możesz, więc spotykaj się z każdą z nich i ukrywaj to przed tą drugą. Nawet jeśli dasz ciała i wszystko wyjdzie na jaw, będziesz miał miłe wspomnienia.

I nie, nie kochasz ich.

12.02.2008
23:04
[10]

N|NJA [ Senator ]

Wyjaśnijmy sobie najpierw jedno:

"Kochać" to duże słowo. Dwóch na raz kochać się nie da. Nie myl miłości z fizycznym pożądaniem :)



Kwestia druga- my za ciebie nie wybierzemy, bo wszystko zalez od indywidualnych uwarunkowan i upodobań. Jasne, zaraz pojawią się głosy "bierz szarą myszke, liczy się wnętrze, ta imprezowa to pewnie dziwka i ma rzeżączkę", ale wybór nie jest taki oczywisty i prosty, bo gdyby był, nie miałbys problemu i nie wyskakiwałbyś z tym na forum.


Co polecam? Jako, ze czasu nie masz zbyt wiele do walentynek, a są one niezła okazja do zakrecenia się wokół upatrzonego obiektu adoracji, czekanie niewiele ci da, bo wypadałoby miec inicjatywe, a nie być pierdołą i liczyć, ze sytuacja sama się rozwiąże.
Skoro wydaje ci się, ze masz szanse u obu... podbij do obu. Nie, nie chodzi tu o to, że masz nagle miec dwie dziewczyny i przez jakiś okres czasu kombinowac, jak ma sie nie spotkać jedna z drugą. Po prostu zamiast natychmiast wyłazić z propozycja "zwiazku" czy "chodzenia", jak zwał tak zwał, po prostu nawiąż bliski kontakt i z jedną i z drugą. Gadaj, flirtuj (nieostentacyjnie), próbuj i badaj grunt, a po upływie pewnego czasu ocen, która bardziej przypadla ci do gustu.


Prościej się nie da (jesli chcesz oczywiście rozwiązac sprawę bezkonfliktowo i bez narazania na szwank własnego sumienia :)).






12.02.2008
23:05
smile
[11]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

COREnick -----> 1. Nie można kochać dwóch kobiet na raz. Szesnastolatki to kobiety? ;)

Też bym wybrał pierwszą, wolę dziewczyny tego typu.

12.02.2008
23:07
[12]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

KANTAR1--> Hehe, postawiłem siebie w tej sytuacji i pomyślałem o kimś w moim wieku. :)

12.02.2008
23:08
smile
[13]

żbike [ Generaďż˝ ]

Bierz tą cichą i spokojną,takie są najfajniejsze bo ta 2 z tego co piszesz to typ "Dody" wszędzie mnie pełno wszyscy mnie znają i każdy mnie zaliczał . Zobaczysz ta 2 cię puści kantem przy pierwszej lepszej okazji a z tą pierwszą nie będziesz miał problemów, zawsze będziesz miał z kimś pogadać na "normalne" tematy no i zawsze możesz ją wprowadzić w klimat imprez.

12.02.2008
23:10
[14]

rodzynek007 [ Junior ]

api15
hehe

Gandalf.
no nie wiem, mnie chyba nie byloby milo jak by to ktoras z nich krecila ze mna i jeszcze z jakims moim kumplem naprzyklad..

dobra, chyba zrobie tak jak mowicie, bede nadal flirtowal z dwoma a potem sie zobaczy. a moze sprobowac sprawdzic ktora jest o mnie bardziej zazdrosna? bo to by chyba oznaczalo ze tej bardziej zalezy

12.02.2008
23:11
[15]

bartoniu [ Konsul ]

najpierw poznaj znaczenie slowa kochac a pozniej mozemy pogadac ja tez myslalem ze nieraz kochalem a pozniej i tak gowno z tego bylo bo bylo to zwykle zauroczenie

12.02.2008
23:12
smile
[16]

Mazio [ Mr Offtopic ]

mam tak samo gdy robię sobie raz na jakiś czas wycieczkę po piwach. Idę do sklepu z alkoholami świata kupuję cztery egzotyczne dla mnie piwka, każde inne, chłodzę przez godzinkę i potem staję przed lodówką, i mam dylemat - kocham wszystkie cztery! Od której zacząć? Każda kusi kolorową naklejką, każda ma medale, każda jest zimna i zapewne smaczna... Dlatego więc najlepiej jest mimo wszystko wybrać z czasem jeden ulubiony gatunek i się go trzymać bo wiesz czego się po nim spodziewać. I tak samo jest z kobietami... Czy kochasz? Nie wiem ale na pewno uczysz się co to znaczy. Pozdrowienia :)

12.02.2008
23:13
smile
[17]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

bierz tą drugą, pociupciasz, a jak ci się znudzi, to łatwo przekażesz ją w kolejne ręce...

a ta pierwsza to pewnie zaraz zakręci się skutecznie wokół ciebie i nawet się nie obejrzysz, jak nie będziesz miał kolegów, innego życia... tylko ona, ona, ona

12.02.2008
23:14
smile
[18]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

no nie wiem, mnie chyba nie byloby milo jak by to ktoras z nich krecila ze mna i jeszcze z jakims moim kumplem naprzyklad..

Właśnie w tym sęk - rób tak, żeby żadna nie dowiedziała się o tym, że spotykasz się z drugą - wtedy nikomu nie będzie niemiło. :) A jak się wyda, to cóż... Zawsze możesz pójść na kolanach do tej, z którą było ci lepiej i prosić o wybaczenie. Wszystko w twoich rękach.

a moze sprobowac sprawdzic ktora jest o mnie bardziej zazdrosna? bo to by chyba oznaczalo ze tej bardziej zalezy

Co jak co, ale kręcenie z drugą dziewczyną, to najlepszy sposób na sprawdzenie, jak bardzo inna jest zazdrosna.

12.02.2008
23:22
smile
[19]

Czagap [ Pretorianin ]

Lista osób twierdzących, że powinieneś wziąć pierwszą:


Lista osób twierdzących, że powinieneś wziąć drugą:


Lista osób twierdzących, że egzotyczne piwa są ch*jowe:
-czagap

12.02.2008
23:24
[20]

martusi_a [ Celestial ]

Nic już nie napiszę o miłości w wieku 16 lat, bo znów każą mi wracać do jaskini i nazywać będą starym stetryczałym antykiem. :P

Tak, jak poprzednicy - popróbuj jeszcze, sprawdź, z którą lepiej się czujesz. Tylko nie rób tego zbyt nachalnie, bo jak się wieść rozniesie, żeś taki amant, to szybko obie stracą na Ciebie chętkę. Sprawdź i wtedy wybieraj.

Zabawy w kotka i myszkę to można sobie w podstawówce urządzać :P Ja wiem, że jest ryzyko - jest przyjemność, ale dziewczyny w wieku gimnazjalnym są wrażliwe, ba, przewrażliwione. Jak się jedna dowie o drugiej, to będzie płacz i zgrzytanie zębów - a bawić się czyimś kosztem jest nieładnie.

Co do kochania dwóch jednocześnie - są tacy, co to i 20 lat mają, a twierdzą uparcie, że "można kochać n osób jednocześnie".

Zawsze możesz pójść na kolanach do tej, z którą było ci lepiej i prosić o wybaczenie. Wszystko w twoich rękach.
:D A jak to dziewczyna ma podobne dylematy, to jest zła, głupia, zniszczona i się szmaci, i wszystkie psy są na niej wieszane. :>

12.02.2008
23:44
smile
[21]

wysiak [ Generaďż˝ ]

<-- Mazio

13.02.2008
00:38
[22]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

rodzynek007 wiesz, ty nie kochasz obu. Ba, nie kochasz żadnej. Obie ci się PODOBAJĄ i tylko tyle. Skoro nie wiesz w której ulokować uczucia, nie możesz żadnej kochać. Miłość polega między innymi na wierności, bez niej nie ma miłości, a w tym przypadku nie ma wierności twych uczuć, co podkreślasz swoim niezdecydowaniem. Ale próbuj, byle z jedną. Ja bym brał tą cichą myszkę, ponoć takie są najbardziej namiętne, a taka imprezowiczka to pozna kogoś na przygodnej balandze i tyle będziesz ją widział. Taka moja opinia, wybór zaś twój.

A jak to dziewczyna ma podobne dylematy, to jest zła, głupia, zniszczona i się szmaci, i wszystkie psy są na niej wieszane. :>
No właśnie panowie Martusia dobrze prawi, czyżby szowinizm się nam szerzył na forum?

13.02.2008
07:59
[23]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Bierz tą cichą i nieśmiałą. Pamietasz reklamę Skody z facetem, który "wie co dobre"? Też wybrał cichą i spokojną i wyszedł na tym jak najlepiej. :-)

13.02.2008
08:51
[24]

neozes [ Generaďż˝ ]

Da się da się kochać dwie na raz ;) Jeżeli można kochać swój samochód i kobietę, to można i dwie kobiety xD

To brzmi śmiesznie, ale tak jest :) Związek to nic innego jak zaangażowanie, a wszystko w co człowiek się angażuje nabiera w jego oczach na wartości. Rozumienie kochania dwóch osób jednocześnie takim samym "rodzajem" miłości jako absurd, wynika ze zderzenia tej wizji/faktu z naszymi normami społecznymi :)

Związek z drugim człowiekiem jest wyjątkowy ze względu na chemię, która powoduje, że nasze zaangażowanie jest po prostu znacznie większe - rozmach uczuć, mnogość myśli powiązanych z daną osobą, sex, dziecko, rodzina itd. Dlatego wrażenie, że związek to coś wyjątkowego, coś więcej od miłości do samochodu czy do znaczka pocztowego

Tylko nawet nie próbuj tym swoim koleżankom wyperswadować, że wszystko jest w normie. Masz wybrać jedną i basta! :P

13.02.2008
12:35
[25]

szymon_majewski [ Senator ]

Widzisz, ujme to tak:

Jesli cos czujesz, to powinienes sprobowac. Do tej "myszki" bedzie trudniej zagadac, bo takie zazwyczaj nie maja czasu (nauka, te sprawy). Z ta druga, bedzie ci latwiej nawiazac kontakt.

Co do sprawy chodzenia z obiema - nie ma takiej opcji. Kiedys sie wyda i bedziesz mial klopoty. Lepiej zdecyduj ktora lubisz bardziej i z nia zawiaz blizsza znajomosc. Nie oznacza to wcale, ze z druga nie gadasz w ogole.

Co do komentarzy "ta druga cie rzuci" powiem krotko: prawdopodobienstwo u tej "myszki" jest takie samo, ze cie rzuci jak u tej drugiej. Ona tez moze poznac kogos innego, rodzice moga jej zabronic (wiem, wiem ekstremalna sytuacja, ale Anything Is Possible), wiec jesli sie wachasz byc z ta druga, to rozwiej te mysli

To by bylo na tyle ...

13.02.2008
12:40
smile
[26]

stanson_ [ Szeryf ]

Kiedyś miałem dwie dziewczyny na raz, mało tego - obie z tego samego osiedla ;) Co ja wtedy miałem, szopki jak z komedii ;) NIGDY WIĘCEJ!

13.02.2008
12:47
smile
[27]

kurzew [ The Road Warrior ]

stanson_---> Powienienes sie cieszyc, ze to nie byly siostry.

13.02.2008
12:55
smile
[28]

Drackula [ Bloody Rider ]

qawa Maziu, co ja bym oddal aby miec taka nawijke jak Ty :) Kobiety same kladly by sie pod nogi :)

13.02.2008
18:03
[29]

2k8 Black4 [ Pretorianin ]

Czyli Sex grupowy sie szykuje ???

13.02.2008
18:29
[30]

Daro2k [ Pretorianin ]

Co to za rozumowanie, ze jak dziewczyna jest ladna i imprezuje, to na pewno jest latwa?
Rownie dobrze ta szara myszka, to moze byc cichodajka :/

13.02.2008
18:34
smile
[31]

Kompo [ Legend ]

Stary, masz 16 lat - bierz ładniejszą, a drugą sobie zostaw "na rezerwę".

13.02.2008
18:36
[32]

frer [ God of Death ]

Daro2k --> Chyba nie rozumiesz podtekstu. Bo jeśli taka ładna towarzyska dziewczyna nie jest łatwa to najczęściej większość facetów nie ma u niej szans. Więc oni sobie tłumaczą to mówiąc, że jest łatwa i że dlatego do niej nie startują. :)

13.02.2008
18:38
[33]

pikolo [ KCM:* ]

Wez 1

13.02.2008
18:41
[34]

pablo397 [ sport addicted ]

stare prawo ohma - nie chodz z jedna tylko z dwoma :)

bierz mysz do seksu i rozmow o polityce i problemach spolecznych a ladna do szpanowania przed kumplami i fajnych imprezek (chociaz te jeszcze przed Toba raczej)

13.02.2008
18:44
smile
[35]

Pablo_291092 [ Pretorianin ]

Przetestuj a sprawdzisz która lepszaxD Bierz tą nie śmiganąxD Ja jestem za tym że najlepsza panna to własna grabaxD

13.02.2008
18:45
[36]

gofer [ tifoso ]

Gdybym miał taki problem jak Ty i zdecydował się poradzić na forum, to na pewno zamieścił bym fotki obu dziewczyn. Oczekujesz pomocy, więc postaraj się nam ułatwić zadanie, wrzuć zdjęcia, a od razu będzie łatwiej.

PS
34 posty i nikt o tym jeszcze nie pomyślał? :>

13.02.2008
18:47
[37]

pablo397 [ sport addicted ]

gofer --> ludzie sie starzaja, a mlodym forumowiczom tylko gry i wyniki w 3dmarku w glowie :)

13.02.2008
18:53
[38]

pikolo [ KCM:* ]

pablo gry? nie no co ty.
samochod by sie przydal ;)

13.02.2008
18:56
[39]

Grievous27 [ Konsul ]

obu sie podobam

ohoho to powiedz mi jak to poznac ze sie we mnie zabujala moze i ja wreszcie bede miec dziewczyne ;]

13.02.2008
19:00
[40]

promyczek303 [ sunshine ]

I nie, nie kochasz ich.

13.02.2008
21:04
[41]

dexter48 [ Pretorianin ]

musisz wybrac tę ktora bardziej do ciebie pasuje, ja osobiscie nie moglbym sie umawiac z dziewczyna ktora nie chodzi na imprezy.
na pewno nie dzialaj na dwa fronty, stanowczo odradzam bo raz myslalem ze dam radei dzialalem na trzy:D niestety bardzo przykra sytuacja bo sie okazalo ze jedna zna druga a ja z rozpedu wyslalem smsa z wyjasnieniami do trzeciej no i nie mialem zadnej ;] ale to bylo dwa lata temu i od tamtej pory juz wiem ze jedna w zupelnosci moze zaspokoic moje potrzeby ;p

13.02.2008
21:07
[42]

czekers [ Turbojugend ]

Po przeczytaniu tytułu wątku, myślałem że chodzi o sprawozdanie autora z akcji w łóżku :)

13.02.2008
21:08
[43]

Kozi89 [ Senator ]

chyba obu sie podobam

Chyba to w tym przypadku słowo klucz.

13.02.2008
21:32
[44]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

neozes
Jeżeli można kochać swój samochód
Ile ty dziecko masz lat? Nie można kochać przedmiotu nieożywionego, możesz nałożyć na niego kateksję, czyli przywiązać się doń i zajmować nim, ale nie kochać. Miłość jest wtedy, gdy bez względu na to czy jesteś w osobie zakochany, czy już nie, wspierasz ją i jej rozwój, choćby to wiązało się (a wiąże się w zasadzie niemal zawsze) z wysiłkiem i trudem przezwyciężenia własnego lenistwa, bądź strachu, który zresztą summa sumarum często jest wynikiem lenistwa. Osoba ta zaś jest wstanie ci się odwzajemnić tym samym. Czy samochód, gdy o niego zadbać i pochodzi te dwa lata dłużej, odwdzięcza ci się za troskę? Czy może raczej fakt, że samochód pozostaje na chodzie, to mariaż wysiłku twego, mechaników i konstruktorów wozu, mający na celu twoje dobro?

13.02.2008
22:33
[45]

KaeSiak [ Pretorianin ]

Zawiało romantyzmem... Zieff

13.02.2008
22:34
[46]

ReMo18 [ Mordo Ty moja ]

Jestem w podobnym wieku...
KOCHASZ czy lubisz.
Nie wiesz co to znaczy kochać.

13.02.2008
22:38
smile
[47]

Kapitan-Japuzia [ Konsul ]

TajemniczyDonPedro [5] dał ci dobrą radę. Też bym Ci taką dał

13.02.2008
22:43
smile
[48]

Spytko [ Pretorianin ]

Weź pierwszą. Będzie wierniejsza i.... bardziej uległa :)

13.02.2008
22:44
[49]

Pablo_291092 [ Pretorianin ]

Coś mi się wydaje że autor tego wątku robi sobie niezły zrzut...:P Nie pokazał nawet tych panienek, no i jest nowo zarejestrowany...

13.02.2008
22:46
[50]

www222 [ Good Morning Revival ]

Bierz drugą, skoro nie jest głupia, bardziej towarzyska i jeszcze ładniejsza...

13.02.2008
22:48
[51]

Fisz3k [ Pretorianin ]

Ja bym wziął ta 3.

13.02.2008
22:49
smile
[52]

sokoip [ Niggy Tardust ]

jak to szło z tą truskawką?

13.02.2008
22:49
[53]

ReMo18 [ Mordo Ty moja ]

Tia. Ja też.
Nie możesz się zdecydować - olej obie. Wiem, że nie jest łatwo, ale widać, że do miłości jeszcze nie dojrzałeś.

13.02.2008
22:50
smile
[54]

boskijaro [ Senator ]

<-- [43]

13.02.2008
22:50
[55]

bikero [ -bitpie- ]

SKORO MASZ 16 LAT TO WYBIERZ TA IMPREZOWA I SLICZNA

13.02.2008
22:55
smile
[56]

gargigosu [ Pretorianin ]

dwie naraz ? to chyba nie wiesz co to znaczy kochac.

poza tym musisz odgraniczyć miłość do ciała i miłość do duszy.


a na koniec wsomne, ze za bigamie grozi tylko 2 lata. ryzykuj :)

14.02.2008
09:34
[57]

draug_xiii [ Pretorianin ]

Martusia

Co do kochania dwóch jednocześnie - są tacy, co to i 20 lat mają, a twierdzą uparcie, że "można kochać n osób jednocześnie".

Ciekawy dylemat, rozumiem ze autorowi watku chodzilo o cos odmiennego od tego co tutaj przedstawie ale mysle ze uda mi sie udowodnic ze mozna kochac n osob jednoczesnie.

Milosc jako taka nie koniecznie musi byc powiazana z "chemia zakochania" , i w duzym skrocie ma na celu dobro kochanej osoby przy wyzbyciu sie egoistycznych pobudek (wiem, straaaszne uproszczenie ale nie definicje milosci bedziemy tu omawiac) Tak wiec przyklad nr. 1 podstawowy i banalny, milosc do rodzenstwa & milosc do partnera & milosc do rodzicow & milosc do dzeci w dowolnej kombinacji czy tez wszystkich na raz nie da sie zaprzeczyc iz taka milosc moze wystepowac, co prawda kazda z powyzej wymienionych osob bedzie dazona niewiele rozniacym sie rodzajem milosci jednak pragne podkreslic owo slowo niewiele. Teraz pytanie co odroznia owe typy milosci od siebie oprocz pozadania w stosunku do partnera?

Podazajac moim tokiem myslenia mozemy kochac dwie kobiety naraz, byc z jedna w zwiazku a z druga sie przyjaznic, i obie kochac. Tylko ze majac ladna przyjaciolke mozna wobec niej rowniez odczuwac pociag seksualny. Ale zawsze pozostaja zasady oraz rzecz ktorej malo kto lubi uzywac mowiac o "milosci" mianowicie te kilka zwojow w glowie. (powyzszy akapit jest w moim przypadku teoretyzowaniem, jako iz nie jestem w stanie stwierdzic iz mam jakac przyjaciolke ktora kocham, chociaz przyjaciel by sie znalazl, i skusilbym sie na stwierdzenie ze to milosc braterska czymkolwiek ona jest ale jako ze nie mam brata to i nie mam porownania)

coby calkiem oftopa nie robic do autora watku: napisz jak ci sie walentynki w koncu udaly.

14.02.2008
20:43
[58]

martusi_a [ Celestial ]

draug_xiii -->

ja poszłabym nawet dalej w tym toku rozumowania - można kochać dwie kobiety jednocześnie, do obu czując pożądanie. Zdaję sobie sprawę, że jest to w pewien sposób patologia, ale ktoś kiedyś przedstawił mi przykłady, którym nie sposób było zaprzeczyć. Mianowicie wymarzoną /choć chorą, przyznaję/ sytuacją byłoby dla tego kogoś móc mieszkać, powiedzmy, z 3 kobietami, z każdą po pół roku na przykład. I o ile z perspektywy tak nakreślonego bohatera jest to całkiem zrozumiałe, to myślę, że żadna kobieta nie zgodziłaby się być jedną z 3 ;) Sytuacja czysto teoretyczna, niemożliwa do sprawdzenia empirycznego, aczkolwiek nie mogę znaleźć kontrargumentu dla postawy takiego człowieka. Bo czemu nie? Czemu odmawia się mu prawa do miłości /a przypominam, każdy ma inną definicję/ i jednocześnie zaprzecza jego uczuciom?

14.02.2008
20:55
[59]

jomziom [ Centurion ]

[13] ,,wszędzie mnie pełno wszyscy mnie znają i każdy mnie zaliczał'' to dobre, ale musze byc jakis zacofany, bo ja jej jeszcze nie zaliczylem ;p

bierz 1, te takie jak nazwales ,,imprezowe'' sie szmaca, gdzie sie da

14.02.2008
21:04
smile
[60]

Dr. Mario Theissen [ Legionista ]

posłuchaj głosu serca nie nas

15.02.2008
10:06
[61]

draug_xiii [ Pretorianin ]

sytuacją byłoby dla tego kogoś móc mieszkać, powiedzmy, z 3 kobietami, z każdą po pół roku na przykład. I o ile z perspektywy tak nakreślonego bohatera jest to całkiem zrozumiałe, to myślę, że żadna kobieta nie zgodziłaby się być jedną z 3 ;)

Martusia w przykladzie ktory podalas nie potrafie znalezc nic co z Miloscia mialoby cokolwiek wspolnego bo jednak na pierwszy plan wybija sie egoizm hipka ktory chcialby mieszkac/miec zwiazek z trzema kobietami, i nie liczy sie z nimi i tym jak one by to odebraly a wazne dla niego jest jedynie to ze sam bylby szczesliwy majac trzy kobiety.

15.02.2008
11:19
smile
[62]

Igierr [ Isilven ]

2 wybierz!!

15.02.2008
20:26
[63]

rodzynek007 [ Junior ]

hehe, dzieki wszystkim za rady, ale sprawy sie pokomplikowaly a raczej sprostowaly :D

ta pierwsza sama do mnie wczoraj zagadala - ze nie ma co robic, ze wszyscy jej znajomi poszli na randki itd, i spytala czy nie mam ochoty gdzies wyjsc, niby tak nie ze wzgledu na swieto tylko po prostu, no i poszlismy na dlugi spacer..
nie bede opisywal, co sie dokladnie dzialo, ale wyszlo na to, ze jestesmy razem :D jestem baaardzo szczesliwy :D nie wiem czemu, ale tamta druga od razu zaczela mi sie wydawac mniej atrakcyjna.. mam nadzieje ze wszystko sie ulozy po naszej (mojej i mojej kobiety) mysli

jeszcze raz - dzieki wszystkim za zainteresowanie :)))

15.02.2008
20:47
smile
[64]

ON Line [ sHiFtY ]

wez ta 2 :)

daj fotki to wybierzemy ^^

15.02.2008
20:49
[65]

N|NJA [ Senator ]

O prosze, jak uroczo.



Nie bede mówił "powodzenia", bo ci się jeszcze pare innych przygód napatoczy, zwazając na wiek, nie będe też okłamywał, ze zostaniecie ze soba do konca życia, ale mimo wszystko- gratulacje. Widzisz, sam nie chciałeś przejąć inicjatywy, to zrobiła to kobieta za ciebie. Może to i wstyd, ale źle na tym nie wyszedłeś :)

15.02.2008
20:49
smile
[66]

Tomcio xD [ Konsul ]

rodzynek007 według mnie wybrałeś tę właściwą dziewczynę

15.02.2008
20:51
[67]

N|NJA [ Senator ]

Tomcio-> Zaznaczmy, ze to nie on wybrał, tylko ona wybrała jego.


I dośc odwazne słowa, zważając, ze nawet jej na oczy nie widziałeś. No ale mówiłem- zawsze odezwa sie głosy "weź szarą myszke".
A mówili, ze to ja jade na stereotypach :)

15.02.2008
20:53
[68]

martusi_a [ Celestial ]

Gratuluję. :)

Yogh --> ach, więc to jest ujmą na honorze faceta, kiedy to kobieta wychodzi z inicjatywą? :>

15.02.2008
20:55
[69]

N|NJA [ Senator ]

martuś-> Pamiętaj sztandarowy zarzut Dyca, że jestem staroświeckim dinozaurem :)

15.02.2008
21:31
[70]

dudka [ Legend ]

Mozna powiedziec ze krece z dwoma na raz, chyba obu sie podobam i chcialyby one cos wiecej.. Ale jak tak nie moge, to przeciez niesprawiedliwe i to oszustwo.. ale i tak sie nie moge zdecydowac.

Geez... jak ja chciałbym mieć takie problemy :P ... ale tak to jest że jeden ma z czego wybierać a drugi w zamian nie ma nic...

rodzynek007==> aby nie kręć na dwa fronty, w końcu się wyda i wyjdziesz na świnię

15.02.2008
21:36
smile
[71]

grubach [ Konsul ]

Ach te dylematy wieku w którym każda lepsza "dupa" wydaje się być tą jedyną. jeszcze nie raz zmienisz dziewczynę/kobietę hahaha
powodzenia

15.02.2008
22:00
smile
[72]

artis [ Pretorianin ]

dawaj rade - 16 lat ( cóż za wiek ..) , jak są z jednej klasy , dzielnicy -- przechlapane , jak dzieli je odległość -- kup sobie rower ( możesz mieć wtedy dwie ) , wyjscie -- znajdź sobiei nna ,starszą to chociaż cie czegos nauczy .
Używaj , kobiet ale z głową !

16.02.2008
08:49
[73]

,,Ryder [ Konsul ]

Mam taki sam problem bo też mi się 2 podobają

17.02.2008
14:45
smile
[74]

KaeSiak [ Pretorianin ]

W tym wieku bierz imprezowiczke i ciesz sie zyciem ;) Przecież i tak do ołtarza nie idziesz wiec po co brac kujonke ? ]:->

17.02.2008
14:52
smile
[75]

pooh_5 [ Rawr ]

wy w ogole czytacie watek zanim sie do niego wpiszecie?

17.02.2008
14:57
[76]

malyb89 [ Oruma ]

Watsjajana pisze: "mężczyzna nie powinien uwodzić dwóch kobiet jednocześnie" już wiesz dlaczego :)

25.02.2008
16:19
smile
[77]

M5M3 [ Centurion ]

Beż drugą;p Bedzie prace domową za Ciebie odrabiać :D A tak na serio to bierz tę drugą ;)

25.02.2008
16:34
[78]

Roko [ Generaďż˝ ]

dwie na raz ? Czyli taka mini-orgia ?
Jeśli łóżko jest duze to czemu nie :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.