GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

KRAJOWY REJESTR DLOGOW - ale kpina !!!

12.02.2008
12:31
smile
[1]

luki1982sl [ Legionista ]

KRAJOWY REJESTR DLOGOW - ale kpina !!!

Witam serdecznie pare dni temu otrzymalem pismo odnosnie wezwania do zaplaty naleznosci przewozowych z PKP. " Z przykroscia stwierdzamy, iz do dnia dzisiejszego nie zostaly uregolowane naleznosci z tytulu przejazdow bez waznego dokumentu przewozu ..."
I tutaj cala sprawa polega na tym, ze ja tym pociagiem wogole nie jechalem!!! Ktos poprostu podal moje dane osobowe i pan konduktor uwierzyl w to na slowo !!! Dzwonilem w tej sprawie na numer telefonu ktory dostalem na PKP i pani mi powiedziala ze dane moje, ktore akurat sie zgadzaja potwierdzila nawet policja!!!
Pytanie brzmi czy na tej podstawie maja prawo MI - osobie ktora z ich przewozow nie korzystala - wystawic takie wezwanie???? To ja sobie tez moge podac dane jakies osoby ktora znam i co on tez bedzie musial zaplacic za jazde bez waznego biletu??? Dodam iz jest to jzu kwota 205 zl z odsetkami !!!
Najlepsze jest z tego to ze nawet bylem w tym dniu w pracy mimo iz byla to niedziela!!!
Czy mial ktos podobny przypadek niekoniecznie z PKP czy dalo sie to jakos zalatwic, czy pozostaje mi tylko sprawe oddac do sadu ??? Z gory dzieki za POMOC :)

12.02.2008
12:42
[2]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Jeżeli nie otrzymałes od przedsiębiorcy listem poleconym informacji o wezwaniu do zapłaty pod groźbą wpisania do rejestru dłużników to jest to bezprawne. Nie mozna konsumenta psotawić wobec faktu doknanego. Dopiero po miesiącu od wysłania takiej informacji pod twój adres przedsiębiorca moze zgłosić do rejestru dłużników osobę, która nie odpowiedziała na list/nie dokonała uregulawania rachunków.

12.02.2008
12:55
[3]

luki1982sl [ Legionista ]

W pismie tym jest napisane ze mam 14 dni na uregolowanie wezwania i jesli tego nie zrobie to wtedy zostane wpisany do Krajowego Rejestru Dlugo Biora Infrormacji Gospodarczej S.A. z siedziba we Wroclawiu!!! Poprostu calego tego pisma nei przepisuje bo to bezsensowne i jest tego dosyc sporo!!! Poprostu chiodzi mi o to ze nei bede placil za cos czego nie zrobilem!!! I jak to jest mozliwe ze bez moich danych osobowych spisanych z dokumentu jak np. dowod osobisty czy prawo jazdy moga mnie o takie cos oskarzac!!! To niech mi podadza moj numer pesel lub dowodu osobistego !! jesli to naprawde bylem JA !!! Dodam takze ze nie zgubilem nigdy dokumentow !!!

12.02.2008
13:03
[4]

hilander [ ]

nie bede sie rozwodził na temat obowiazujacych zasad, napisze krótko :

OLEJ !

12.02.2008
13:05
smile
[5]

luki1982sl [ Legionista ]

"hilander [ ]

nie bede sie rozwodził na temat obowiazujacych zasad, napisze krótko :

OLEJ !"
Drogi kolego tego nie mozna tak poprostu OLAC bo wtedy mi wchodzi komornik na konto i bierze sporo wiecej KASY !! i jestem zapisany do rejestru zadluzonych i nie dostane juz zadnej porzyczki itp !!!

12.02.2008
13:08
[6]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Drogi kolego, skoro wiesz lepiej, to po co w ogole zadajesz pytania?

12.02.2008
13:12
[7]

_Puszczyk_ [ Generaďż˝ ]

Napisz im stanowczą odp. wyjaśniającą w terminie. Jakieś oświadczenia mile widziane. Np: z pracy, świadków itp. pierdoły. Na papier najlepszy papier.

Co z nr dowodu, czy innego dokumentu tożsamości?

12.02.2008
13:12
[8]

luki1982sl [ Legionista ]

" [6]
wysiak [ Generał ]

Drogi kolego, skoro wiesz lepiej, to po co w ogole zadajesz pytania?"

Poniewaz nie moge zrozumiec jak oni "NA SLOWO" moga komus uwiezyc ze sie kims jest jak sie nie nie jest :) I kaza za cos placic !!! Jak chyba nei maja w 100% pewnosci ze to ta osoba ?? Bo mojego dowodu napewno nie widzieli bo mam go przy sobie:0 POZDRO

12.02.2008
13:14
[9]

luki1982sl [ Legionista ]

"_Puszczyk_ [ Konsul ]

Napisz im stanowczą odp. wyjaśniającą w terminie. Jakieś oświadczenia mile widziane. Np: z pracy, świadków itp. pierdoły. Na papier najlepszy papier.

Co z nr dowodu, czy innego dokumentu tożsamości?"

Oczywiscie ze napiszi i wysle im to lacznie z kwitkiem ktory juz zalatwilem w pracy ze w tym dniu pracowalem!!! Tylko ze tam wyraznie pisze zed pracowalem od 6-14 !! A co jesli ta osoba zostala zatrzymana ok 18?? Skad wtefy mam wzisac alibi?? Czy oni mi uwierza, ze np. lezalem sobie w lozku z dziewczyna !!! To jest poprostu CHORE

12.02.2008
13:14
[10]

yasiu [ Senator ]

masz 14 dni - zamiast użalać się nad sobą, napisz pismo wyjaśniające, wraz z okolicznościami które wskazują na to, że to nie ty jechałeś tym pociągiem. to ich problem w tym momencie. jeżeli naprawdę możesz udowodnić, że byłeś w pracy, nic nie płać, jeżeli na twoją reklamację odpowiedzą negatywnie, załóż sprawę cywilną w sądzie.


edit - hilander... olanie nie jest dobrym rozwiązaniem, bo PKP faktycznie kieruje sprawy do KRD. teraz to moze nie problem, ale za kilka lat przy próbie wzięcia kredytu mieszkaniowego sprawa wróci. Sam spłacam teraz swoje stare zadłużenia wobec PKP :)

12.02.2008
13:18
[11]

luki1982sl [ Legionista ]

I wlasnie yasiu o to mi najbardzie sie rozchodzi ze potem sa problemy z kredytami itp. a mam wlasnie ochote sie budowac w przyszlosci i nie chce wracac do dzisiejszych czasow :0 POZDRO

12.02.2008
13:21
[12]

hilander [ ]

To, że nie przedstawiam Ci procedur załatwiania takiej sprawy z pozycji domniemanego dłużnika nie wynika z niecheci, ale braku czasu; w/w firme znam od podszewki tak jak i postepowanie egzekucyjne i jesli pisze olej to olej (decyzja oczywiscie nalezy do Ciebie)

a co do kwestii I kaza za cos placic !!! Jak chyba nei maja w 100% pewnosci ze to ta osoba ?? no drogi kolego nie trzeba konczyc prawa zeby wiedziec, iż jest mnostwo innych czynników weryfikujących Twoją tozsamość ...

to tak jakby koles przedstawil sie Jan Kowalski i co nagle kilkaset tysiecy obywateli dostanie wezwanie do zapłaty od KI ? ...

12.02.2008
13:36
[13]

hilander [ ]

Luki, Yasiu : nie twierdze, że wystosowanie odpowiedniego pisma jest błednym postepowaniem co wiecej moze coś wskórać ! i to jest juz indywidualna sprawa Łukasza jak mniemam, ale uważam równiez ze pozostawienie tej sprawy bez odpowiedzi nie bedzie miało negatywnych konsekwencji. w przypadku kwoty około 200 zł wysyla sie typowy "straszak" i naprawde rzadko kiedy taka sprawa ląduje u komornika (koszy postepowania sadowego i egzekucyjnego "na dziendobry" sa wyzsze nizeli wartosc wierzytelnosci). Jak dla mnie ta sprawa w ogóle z lekka zalatuje groteska : koles podal wymyslone dane, co z adresem, NIPem, PESELEM, etc. etc. przeciez takie rzeczy sa podstwa przy zmieszczeniu człowieka na czarnej liscie a w nastepstwie przy braniu kredytu .

Luki - zrobisz co bedziesz chciał z dana sprawa, umówmy sie ze ja Ci nic nie sugerowalem

życzę pozytywnego załatwienia

12.02.2008
13:44
[14]

yasiu [ Senator ]

hilander - z doświadczenia mówię - sprawy do komornika nie kierują (chociaż na dwóch moich sprawach mają tytuł egzekucyjny od paru lat) ale do KRD jak najbardziej :)

12.02.2008
13:45
smile
[15]

hilander [ ]

yasiu - tylko, że Ty faktycznie nie kupiles bileciku ;-)

12.02.2008
13:48
[16]

luki1982sl [ Legionista ]

Ja zrobie jak juz wyzej pisalem i dziekuje wszystki ma PORADY i zycze milego dnia i oby was nie spotklalo takie cos hehe 3majta sie:)

12.02.2008
14:05
[17]

wzorzec [ Generaďż˝ ]

luki --> tak jak napisal hilander, wyslano do ciebie typowego straszaka. kwota 205zl jest prawdopodobnie fikcyjna, wymyslona tylko dlatego, ze do krd mozna zglosic konsumenta zadluzonego na minimum 200zl brutto.

12.02.2008
15:28
[18]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Moim zdaniem nie załatwisz tego pozytywnie. Musiałbyś pewnie przynieść zaświadczenie z policji że dzień wcześniej ukradli Ci dowód osobisty/prawo jazdy/legitymację studenta.

Teoretycznie każdy głupi kanar np. w autobusie może wpisać Twoje dane znalezione na wizytówce i powiedzieć że wtedy i wtedy jechałeś tym autobusem. Oni potrzebują imię, nazwisko i adres, nic więcej- tyle danych jest na legitymacji studenckiej, a ten dokument im wystarcza. Co najlepsze w MPK nie musisz podpisywać mandatu, być może w PKP też tak jest (choć ja podpisywałem). Czyli później nie powiesz im że to nie Twój podpis, bo podpisu nie ma. Wystarczy że mają dane osobowe i jesteś udupiony! Na tej podstawie ściągają z Ciebie karę. Dostaniesz wezwanie do zapłaty i w sądzie przegrasz, mimo że nie miałeś o całym "zajściu" pojęcia.
Kilka lat temu byłem w podobnej sytuacji właśnie z MPK (PKP faktycznie jechałem, ale to długa historia). Sprawę olałem i nie mam zamiaru tego płacić. Jestem już dawno po wyroku sądu, mimo że nikt mnie nie zawiadamiał o jakimkolwiek postępowaniu. Pewnie jestem także w jakimś KRD ale mam to gdzieś bo kredytu nie mam zamiaru brać. Niestety takie mamy chore prawo w Polsce, że to Ty masz udowodnić swoją niewinność, a nie oni Twoją winę. Tyle że w PKP ja musiałem mandat podpisać, więc możesz się uczepić podpisu- że to nie Twój i niech sobie idą do grafologa- o ile ktoś ten podpis tam złożył.

Acha, ostatnio sąd w Krakowie od 500zł zamienia karę finansową na np. 2 tygodnie więzienia- dokładnie sobie to wyliczają :) Przy 200 nic nie grozi.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.