NyyKo [ Generaďż˝ ]
Nauczyciel <-> uczeń na nasza-klasa
Czy na znanym serwisie nasza-klasa macie w znajomych swoich nauczycieli, wykładowców itp. ?
Co o tym sądzicie ? Ja właśnie się zastanawiam czy wysłać zaproszenie żeby mi potem w szkole nie wyjechał z tekstem ''ee co ty sobie myślisz gówniarzu kim ja dla ciebie jestem itd....''
Volk [ Senator ]
Nie mam konta na nasza-klasa.
maviozo [ Man with a movie camera ]
Niektórzy nauczyciele są, nawet Ci których znam osobiście (i oni też mnie znają) ale zaproszenia nie zamierzam wysyłać.
Właściwie to nie wysłałem ani jednego zaproszenia:)

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
e-penis ci sie wydłuży jak go dodasz?
Agent_007 [ Twoja Stara! ]
Ja mam w znajomych tylko tych, których JA darzę sympatią i którzy mnie lubią, żeby później właśnie nie było takiej sytuacji jak podałeś :)

siekator [ Król Rybak ]
Jestem zbyt zajebisty by mieć konto na naszej-klasie.
Fett [ Avatar ]
Volk - to po co się dopisujesz ?
Mam jedną nauczycielkę w znajomych, z tym że dawno temu przestała mnie uczyć i była jedną z tych fajnych ;)
tomekcz [ Polska ]
Czemu nie? Ja mam dwie młode, fajne nauczycielki dodane i nie widzę w tym problemu. Nawet nieraz to sie przyda np. ostatnio znajomy zagadał i się pytał czy będzie spr czy nie :P
NyyKo [ Generaďż˝ ]
_MaZZeo --> ehhh Neostrada twój świat, cały świat
Volk [ Senator ]
Fett
Bo mam taki kaprys, jak Ci nie pasi to zglos naruszenie regulaminu.
Kasha_Krk [ Pretorianin ]
Ja mam nauczycieli ;) Wysyłałam im zaproszenia i nic ;)

ciemek [ Senator ]
Dla mne szkola sie juz tez skonczyla ale kilku nauczycieli mam, oczywiscie.

dexter48 [ Pretorianin ]
ja mam jedna nauczycielke z gimnazjum ale to ona mnie zaprosila, a tak w ogole to do znajomych przyjmuje tylko te osoby z ktorymi kiedys bym chcial sie przejsc na piwo i powspominac stare dobre czasy

Arxel [ Legend ]
Moja wychowawczyni z podstawówki oraz nauczyciel z Angielskiego z aktualnego liceum (równy gość!)
Tylko tyle :-)

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]
ja tam przyjmuję każde zaproszenie, jak ktoś chce mieć mnie w znajomych, to czemu nie? nauczycielka, której nienawidziłem w szkole 15 lat temu przysłała zaproszenie - przyjąłem, wybaczyłem wielkodusznie jej błędy i wypaczenia :) dzięki temu czuję sie lepszy :P