
_ramadan_ [ Jagiellonia Białystok ]
Różnica wieku - co o tym sądzicie?
Piękna dziewczyna, mądra (jak na swój wiek), ciekawa - 15 lat - 2 gimnazjum
Ja brzydki, zły i szczery (jak na swój wiek) - 18 lat - 2 liceum
Coś takiego, jak związek pomiędzy nami ma jakiś sens?

Kompo [ Legend ]
Jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz.
Dla mnie taka różnica wieku nie byłaby przeszkodą, choć ważnym aspektem sprawy jest to, czy ta dziewczyna jest choć trochę rozgarniętą gimnazjalistką.

boskijaro [ Senator ]
Ma, mój brat (prawie 20 lat) jest w związku z 15-latką z 3gim ^^
aliment [ Haraszo ]
Miałem podobnie jak byłem w 3 liceum, dziewczyna była z 3 gimnazjum.
Może być ciekawie, mi wyszło ze 2 miesiące i znalazłem w swoim wieku.

Ghostcatcher [ Centurion ]
Gówniary najłatwiej wyrwać :)
KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]
Coś takiego, jak związek pomiędzy nami ma jakiś sens?
Ma sens jeśli ona traktuje to na poważnie. Większość gimnazjalistek ma chłopaka tylko po to aby się nim pochwalić.
I jakby co informuje, że miłość między nieletnią i osobą pełnoletnią to pedofilia (przynajmniej tak słyszałem, jeśli źle mówie to mnie poprawcie).

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]
Korzystaj z zycia, zeby potem miec ewentualne ciekawe historie do piwa za kilka lat z kumplami ;)
KANTAR1---> ee pedofilia? cos ci sie pomylilo. Od 15 lat juz nie grozi prokurator, tak btw

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
tam gdzie nie grozi paragraf jest ok
Mydełko_FA [ Pretorianin ]
Litosci to tylko trzy lata !
Jak bedziesz mial 25 to roznica 7 lat nie bedzie zbyt wielka. Choc oczywiscie 15 letnie dziewczyny jeszcze nie wiedza czego chca.
Moj brat mial 30 lat jak ozenil sie z dziewczyna ktora miala 22 lata. Teraz maja dwojke dzieci i super sie dogaduja.

Api15 [ dziwny człowiek... ]
Można, wiem coś o tym :)
Ale wszystko zależy od ludzi w tym związku.
_ramadan_ [ Jagiellonia Białystok ]
Huk, to podbijam! Trzymajta kciuki. ;)
N|NJA ---> Moja matula ją zna, twierdzi, że mało jest tak mądrych i fajnych dziewczyn.
N|NJA [ Senator ]
Ramadan-. Ty to nazywasz różnicą wieku? Myslałem ze znowu wyniknie dyskusja "On 30 ona 18" albo jeszcze bardziej kontrowersyjny "Ona 30, on 18" a tu mowa o raptem 3 latach? Błagam, to żadna różnica.
I raczej nie będzie z tego żaden związek. Chyba, ze dziewucha nadzwyczaj dojrzała. Bo jesli kierują nią (choćby poddswiadomie) motywy "patrzcie psiapsióły, starszego se wyrwałam", nic z tego nie będzie :)
boski-> Ma, mój brat (prawie 20 lat) jest w związku z 15-latką z 3gim
Taaaa, związku. Z pewnością bardzo powaznym.
kantari-> I jakby co informuje, że miłość między nieletnią i osobą pełnoletnią to pedofilia (przynajmniej tak słyszałem, jeśli źle mówie to mnie poprawcie).
Za pedofilię uznaje sie utrzymywanie stosunków płciowych przez dorosłego z osobą ponizej piętnastego roku życia.
Yo5H [ ziefff ]
Wydaje mi sie, ze jak na ten wiek, to rok jest diametralna roznica. IMO zaczyna sie ona zacierac dopiero w liceum.
N|NJA [ Senator ]
Yosz-> Diametralną? Naaaah. nawet nie wiem, czy w ogóle można w tym wieku mówić o jakiejkolwiek różnicy, bo, primo:
1.W większosci wypadków i tak nic z tego nie będzie
2.I tak myśli się wtedy tylko o jednym, nikt nie planuje zakładac w tym wieku rodziny. Co innego Trzydziestolatek i dwudziestolatka, gdy on ma stałą prace, a ona dopiero na studiach i decyzja o poważniejszym związku (wliczając w to wspólne mieszkanie, dzieci i tego typu pierdoły) moze zaważyć na życiu któregoś z nich (albo obojga). A 18-latek i 15-latka? No błagam, w czym ta różnica przeszkadzac moze i co zmienia, poza tym, ze ona dopiero co przestała się jarac kucykami Pony, a on może kupić sobie legalnie wódke w sklepie? :)
boskijaro [ Senator ]
N|NJA - żebyś się nie zdziwił, ona jest bardziej poważna i dojrzała(?) niż wiele moich koleżanek (17 lat) :P
N|NJA [ Senator ]
boski-> A co, czyta Coelho?

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]
...a może już Warhola?
Degars [ Centurion ]
boskijaro --> Jak to możliwe ? 15-latka od 17-latki, kto w to uwierzy.

dj4ever [ Rzirzej ]
To co, ja mam szukać 12stki? Podbieracie nam towar, staruchy!
N|NJA [ Senator ]
Cool-> A nie czasem Whartona? :)
Bojak [ Don ]
Mój kolega swojego czasu umawiał się z dziewczyną 16 letnią, sam mając 26. Różnica w wieku na tym etapie to nic wielkiego. W twoim przypadku ( 18 - 15 :) ) 4 lata, więc nie ma co się zastanawiać. Korzystaj z życia pókiś młody !
Yo5H [ ziefff ]
Nie moge sie z Toba zgodzic zupelnie Yogh. Nie wiem, czy w Twoich czasach istnialo juz gimnazjum, ale ewolucja czlowieka z gimnazjum na licealiste to jakby przejscie Australopiteka w Homo Sapiens. Bez kitu xd
Bataillonsführer [ Chor��y ]
Zawsze mówiłem, że praktycznie pod każdym względem zgadzam się z Yogiem :)

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Mój brat jest po trzydziestce, a ma dziewczynę w moim wieku (19). :) Dobrze się dogadują.
Yo5H [ ziefff ]
Kornik - To sie chyba teraz jakos fachowo nazywa.. chyba sponsoring.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
15 i 18 to może i jeszcze przejdzie. Już lepiej by było 16 i 19, choć 16 też w większości mają siano w głowie, tym bardziej w obecnych czasach. Generalnie im się jest starszym, tym ta różnica się zaciera. No chyba że mówimy o takich patologiach jak 40 letni niemal dziadek i 20 letnia dziewczyna "szaleńczo zakochana"...
Ale wiek nie jest najważniejszym czynnikiem i niczego nie musi wyznaczać. Wiem to ponieważ kilka lat spędziłem z dziewczyną zaledwie o 10 miesięcy młodszą. No i jak się okazało też miała siano w głowie. Teraz natomiast różnica wynosi 4 lata, no tyle że ona jest starsza i jest ok :)

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Yosh--> Nie przy zarobkach mojego brata...
Coolabor [ ~~Kochający Walery ]
Yogh > hehe, oczywiście, zonk z mojej strony. Po Whartonie zaczynają albo normalnie myśleć, albo cofają się do Bravo Girl.
N|NJA [ Senator ]
Yosz-> Za moich czasów mycie polegało na tarciu plecami o ścianę jaskini, a ogrzewania zapewniało futro z mamuta. :)
Owszem, wyjście z dziczy i wylęgarni recydywistów, jakim jest gimnazjum i przejście do klimatycznie odmiennego liceum (tak przynajmniej było, nie wiem, co się teraz w liceach dzieje) owocowało najczęsciej pozytywnymi zmianami w psychice młodego człowieka, ale w żadnym wypadku nie można się było nazywać dojrzałym, poważnym i w pełni gotowym do wspaniałego, długotrwałego związku, nawet z rówiesnikiem\rówieśniczką. Dojrzewanie (psychiczne, bo o nim mowa, ale cielesne, nieważne dla tej dyskusji zbytnio, także) to indywidualna kwestia każdego osobnika i niektórzy już w podstawówce wyrastają z kretynizmu, a innym zostaje to aż do śmierci, mimo, ze chodzili do liceum :)
Cool-> Albo zostaja na etapie "zyciowych" bon motów i uwazają, ze świat jest skonstruowany jak w książkach pana Paolo i "Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie." A ja wtedy siadam na brzegu rzeki Piedry i płacze.
Yo5H [ ziefff ]
Naturalnie mosci Prehistorik, lecz wyobraz sobie wlasnie sytuacje, w ktorej taki juz w klimatach licealnych autor watku (2lo) atakuje przechodzaca wlasnie intelektualny gwalt na swych swiatopogladach drugogimnazjalistke. Ni chu chu nie wyjdzie z tego "zwiazek". W liceum to co innego, juz ci 17-19latkowie maja wmiare podobnie uksztaltowane mozgi i cos moze sie z tego wykluc. Wiec podkreslam swoje zdanie, ze boy z lo + gerl z gim = dizaster.
Dojrzewanie to indywidualna kwestia każdego osobnika i niektórzy już w podstawówce wyrastają z kretynizmu, a innym zostaje to aż do śmierci, mimo, ze chodzili do liceum :)
No tak. Czyli hipotetycznie chlopak z podstawowki i kobieta po 40stce moga tworzyc zgrana pare :P
Coolabor [ ~~Kochający Walery ]
Tiaa i jeszcze jedno mnie urzeka - łatwość z jaką dziewki spoglądają w przeszłość (tu: 1, 2, 3 lata) i orzekają jakie to etapy mają za sobą i jakie doświadczenie dzięki temu zdobyły :)
N|NJA [ Senator ]
boy z lo + gerl z gim = dizaster
Alez ja tu się w pełni zgadzam, bo zazwyczaj tak bywa. Ale przecież wszyscy wiemy, ze z tego nic długotrwałego raczej nie będzie i ze chodzi tylko o jedno, wiec różnica wieku i tak nikogo w tym wypadku nie obchodzi.
W liceum to co innego, juz ci 17-19latkowie maja wmiare podobnie uksztaltowane mozgi i cos moze sie z tego wykluc.
Tego też nigdzie nie neguję. Ale, podobnie jak w wypadku każdego związku, nie jest to regułą. Pierwsze swoje "powazniejsze" miłostki człowiek przezywa z chwilą, gdy włos łonowy zaczyna mu się sypać i jest w stanie przysiąc, że jego wybranka jest tą jedyną (a to, ze mają po 13 lat nic nie znaczy). To, że licealiste "stać" na coś więcej i ma lepsze rozeznanie względem własnych uczuć, nie oznacza, ze tak naprawdę chodzi mu o to, by sobie zamoczyć tu i ówdzie, bo młody jeszcze jest i mu wolno. Tak samo zresztą myśli spora część dwudziestoparolatków i nie winie ich za takie a nie inne podejście do związków (stąd też nie takie znów rzadkie przypadki "koleś na studiach i siksa, co ledwo z gimnazujm wyszła"). Nalezy się martwić, gdy trzydziestka na karku, a człowiek nadal mentalnie siedzi w liceum. :)
EDIT: No tak. Czyli hipotetycznie chlopak z podstawowki i kobieta po 40stce moga tworzyc zgrana pare :P
Nie, bo kobieta do pierdla trafi :)
Wyrośnięcie z kretynizmu nie oznacza psychicznego dojrzewania do związku, bo oczywistą sprawą jest, ze dzieciak tego tak nie postrzega, jak człowiek starszy. Pomijając już fakt, że chec "powaznego" związania się czterdziestki z ledwie nastolatkiem nie jest w żaden sposób naturalnie uwarunkowana (chęc ustatkowania się, oczekiwanie poczucia bezpieczeństwa, odchowanie potomstwa, sratatata), tylko znamionuje odchyły od normy :)
martusi_a [ Celestial ]
Sięgam pamięcią do czasów licealnych..
Różnica wieku: 2 lata, i to on młodszy, o zgrozo.
Staż: 9 miesięcy.
Czyli można? Można. :)
Coolabor --> ja się usprawiedliwię odgórnie, bo dotknąłeś mój przypadek, prawdopodobnie - etapy za sobą mam różne i doświadczenia trochę też, ale wcale nie robi to ze mnie wyjadaczki, o nie. :)
Marcin Orzeł [ Konsul ]
Dopóki nie przeczyta Iliady i Odyseji w jedną noc, nie masz co sobię nią głowy zaprzątać...
techi [ Kami ]
Też bym sobie taką pietnachę wyrwał;)
martusia->Zapomniałaś dodać, ze był bogaty;]
N|NJA [ Senator ]
martuś-> O wyrywanie młodych reproduktorów to ja cie nie podejrzewałem :)
Mydełko_FA [ Pretorianin ]
Prawda tez jest ze dziewczyny szybciej osiagaja dojrzalosc wiec taka 15 moze myslec duzo powazniej niz taki 18 letni chlopak.
To tez jedna z przyczyn dlaczego tak wiele dziewczyn wybiera starszego.
Chlopak na dobra sprawe do 20 to jeszcze smark. Min dlatego jestem za prawem jazdy od 21 roku zycia.
Kobieta od 18 zaczyna juz dosc sensownie rozumowac. 15 i tak sa o niebo przed chlopakami w ich wieku.
Oczywiscie uogolnilem i jak w kazdym stadzie moga sie trafic wyjatki.

Kompo [ Legend ]
taka 15 moze myslec duzo powazniej niz taki 18 letni chlopak
Stary, przejdź się do mojego byłego gimnazjum i podsłuchaj rozmowę 15-latek. :>
martusi_a [ Celestial ]
techi --> przysięgam, że dowiedziałam się o tym dużo później. :D
Yogh --> zwykle mi się trafia na młodszych. Różnica oscyluje wokół 2 miesiące - 2 lata, ale jednak -młodsi to standard. Czasem mnie to martwi.

axel1 [ The Nameless One ]
a co powiecie na chłopak - 15/ dziewczyna - 18 ?
Coolabor [ ~~Kochający Walery ]
Martusia >> weddi nice.
A i znam przypadek "dojrzałości", gdy w wieku 22 lat osoba uznała, że jest za stara na dyskoteki. Tak wydoroślała w ciągu roku! Parę tygodni później stwierdziła, że w swoim związku jest z przyzwyczajenia i ze swoim menem niewiele ją łączy. Było to jakieś 3-4 lata temu.
W związku jest po dziś dzień i przekonanie ma to same... Zadziwiające
N|NJA [ Senator ]
Axel-> a co powiecie na chłopak - 15/ dziewczyna - 18 ?
Co on jej może zaoferować poza przedwczesną ejakulacją? :)
Mydełko->
Prawda tez jest ze dziewczyny szybciej osiagaja dojrzalosc
Prawda.
wiec taka 15 moze myslec duzo powazniej niz taki 18 letni chlopak.
Gówno prawda. Może, ale rzadko się to zdarza.
na przykład gdy chłopak cierpi na autyzm.
Chlopak na dobra sprawe do 20 to jeszcze smark. Min dlatego jestem za prawem jazdy od 21 roku zycia
Czyżbyś niedawno skończył 21 lat? :)
Kobieta od 18 zaczyna juz dosc sensownie rozumowac.
Prawda. Zazwyczaj.
15 i tak sa o niebo przed chlopakami w ich wieku.
Prawda. Ale to nie znaczy, że jest gotowa na powazny związek i nie ma w głowie rzeżuchy.
martuś-> Gut for ju. Byleby ta różnica wieku nie postepowała geometrycznie i żebyś nie skończyła jako czterdziestka, która przekupuje chłopaczków z podstawówki nowymi grami na konsole :)

Bataillonsführer [ Chor��y ]
Korzystając z momentu że się tutaj wypowiadasz Yog
Czekam na drugą wersję twojego GOLowego testu " Sprawdź kim jesteś " ( chodzi o ten test, w którym do wyboru były takie persony jak Stanson, Soul ... )
N|NJA [ Senator ]
Batalion-> Sądząc po ostatnich humorach Soula, może to zostac uznane za wyśmiewanie się z userów forum i zgarne bana :)

Bataillonsführer [ Chor��y ]
Osobiście I wersja testu przypadła mi do gustu i nie sądzę, żeby ktokolwiek leciał z wątkiem do " Tu proszę zgłaszać naruszenia regulaminu forum "...
Sorry za offtop ale gnębiła mnie ta sprawa już od jakiegoś czasu

martusi_a [ Celestial ]
Yogh --> spokojnie, mam takie potrzeby /już teraz, w tym wieku/, którym nie sprosta nawet 10 gimnazjalistów. ;)
Yo5H [ ziefff ]
Kobieta od 18 zaczyna juz dosc sensownie rozumowac.
Prawda. Zazwyczaj.
Loteria. Dobranoc :)
Lutz [ Senator ]
37 do 24 - moze byc ? (ja ten starszy)
Mazio chyba ma podobnie.

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]
Lutz - mi pasuje 36:25 ;)
Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]
mała różnica wieku wielka jest w wieku ty 35 ona 15

Morbus [ TIR DRIVER ]
a ja 22 ona 18 i juz leci 3 roczek ;]
frer [ God of Death ]
Prawda tez jest ze dziewczyny szybciej osiagaja dojrzalosc wiec taka 15 moze myslec duzo powazniej niz taki 18 letni chlopak.
To tez jedna z przyczyn dlaczego tak wiele dziewczyn wybiera starszego.
Człowiek najczęściej widzi to co sam chce zobaczyć. Dojrzałość to kwestia zbyt indywidualna i choć naukowo potwierdzono, że dziewczyny powinny dojrzewać szybciej to niestety teoria często mija się z praktyką.
Moim zdaniem wiele kobiet wybiera starszych mężczyzn ze względu na uwarunkowania społeczne wykształcone od wyjścia z jaskiń, opierając się na patriarchalnym modelu rodzinnym, gdzie facet ma zapewnić dach nad głową, kasę i przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, a to zwykle daje starszy facet.
Inną sprawą jest "związek" między dziewczyną, a chłopakiem, bo tu nie chodzi o to kto szybciej osiąga dojrzałość, ale o to kto chce się czuć dojrzały. Dziewczyny w wieku gimnazjalnym i licealnym wybierają starszych chłopaków, bo chcą się po prostu czuć dorosłe, korzystać z życia i przez to często wcześnie piją, palą i uprawiają seks. Czy to dowodem ich dojrzałości ? Moim zdaniem nie, ale im się chyba wydaje, że tak.
Chlopak na dobra sprawe do 20 to jeszcze smark. Min dlatego jestem za prawem jazdy od 21 roku zycia.
Kobieta od 18 zaczyna juz dosc sensownie rozumowac. 15 i tak sa o niebo przed chlopakami w ich wieku.
Oczywiscie uogolnilem i jak w kazdym stadzie moga sie trafic wyjatki.
Ciekawi mnie tylko, czy jesteś za prawem jazdy od 21 roku życia tylko dla chłopaków jako tych mniej dojrzałych czy dla wszystkich ? ;)
Imho sądzę, że chłopak to gdzieś do 22 roku życia to smark, a dziewczyna do 20, ale to taka moja prywatna granica według której oceniam ludzi. Ogólnie to jest kwestia zbyt indywidualna, żeby każdemu tak przyszywać plakietkę. Ja sam znam dziewczyny powyżej 20-stki zachowujące się jak smarkule i chłopaków koło 18-stki którzy myślą poważnie o wszystkim.
2k8 Black4 [ Pretorianin ]
Za stray na nią jesteś !!!!!!!

mefistofelek [ Chor��y ]
masz okazje zabawic sie z pietnastka i jeszcze sie pytasz czy warto? : D
Belert [ Senator ]
piekna dziewczyna 19 kat
brzydki i to bardzo 41 lat
i.... sa razem juz 5 lat .To jest roznica wieku.ghe ghe
tzn teraz maja 5 lat wiecej.To autentyczne.Az sie dziwie ze to mozliwe.Ostatnio bylem na chrzcinach .
Wiec przy Twojej roznicy wieku to bierz sie do roboty.To normalne.Faceci pozniej dojrzewaja i jest w sam raz :)

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Pojawienie się frera w wątku, w którym jest martusia = Kłótnia, w której mogą się posypać bany = <odwiesza wątek> <ignoruje wątek>
Cya. :)
N|NJA [ Senator ]
Imho sądzę, że chłopak to gdzieś do 22 roku życia to smark, a dziewczyna do 20, ale to taka moja prywatna granica według której oceniam ludzi.
No i znowu. Przeciez sam masz 22 :)
Wiem, ze się czepiam, ale uwielbiam takie stwierdzenia okreslające dokładnie wiek, w którym ktoś robi się, dajmy na to, madrzejszy. Też, majac lat 13, wyśmiewałem się z 12-latków :)
Batalion-> jak widac czas mam najczęściej późną nocą i o poranku, a i tak nie mam go za wiele. Ale coś może wymyśle na swoją kolejną rocznicę na GOLu :)
Kornik-> Nie histeryzuj, zwykle, mimo wszystko, jest to kłótnia na poziomie :)
martusi_a [ Celestial ]
Pojawienie się frera w wątku, w którym jest martusia = Kłótnia
:DDD Byzydura. My się z frerkiem bardzo lubimy przecież. ;D I nawet potrafimy z sobą rozmawiać, mimo różnicy poglądów.
frer [ God of Death ]
Przeciez sam masz 22 :)
No i właśnie dlatego tak uważam. :)
My się z frerkiem bardzo lubimy przecież. ;D I nawet potrafimy z sobą rozmawiać, mimo różnicy poglądów.
Dokładnie. Szczerze mówiąc mało z kim o innych poglądach niż moje rozmawia mi się tak przyjaźnie. ;)
Kurdt [ Legend ]
Yogh --> "Ma, mój brat (prawie 20 lat) jest w związku z 15-latką z 3gim. Taaaa, związku. Z pewnością bardzo powaznym."
Moja siostra zaczynała być z 24 letnim facetem mając dokładnie 14 lat i 11 miesięcy. Byli ze sobą ponad dwa lata. Były dramy, wzloty, upadki, kłótnie, love love - normalny, poważny związek. Więc nie rzucaj od razu ironią. :)
N|NJA [ Senator ]
Elmo-> Rozmijamy się w definicji "poważnego związku", bo dla mnie przypadek ten występuje, gdy dwoje ludzi na serio moze myśleć o wspólnej przyszłości. Drama wystepuje w każdym wypadku, inaczej byłoby nudno, ale broń boże to uznac za cos serio, bo wtedy każda parka czasem się kłócąca, czasem trzymająca za rączki może mówic o "powaznym związku"
poza tym twoja siostra ma duze cycki, więc posiada taryfe ulgową i wiecej jej wolno :)

MasterDD [ :-D ]
"Moja siostra zaczynała być z 24 letnim facetem mając dokładnie 14 lat i 11 miesięcy."
A wiedzial, ze za to idzie sie do wiezienia? Pedofil :D
frer [ God of Death ]
Moja siostra zaczynała być z 24 letnim facetem mając dokładnie 14 lat i 11 miesięcy. Byli ze sobą ponad dwa lata.
A co, jak była prawie pełnoletnia to już za stara dla tego faceta ?? Moim zdaniem taki przykład jest bezsensowny, bo nie można mówić o poważnym związku. Tu N|NJA ma rację, że poważny związek jest w przypadku, gdy dwoje ludzi poważnie myśli o wspólnej przyszłości, a nie okłamujmy się, taka 14-stka nie ma jeszcze nawet do końca ukształtowanej psychiki. Wątpię żeby w tym wieku planowała, że się z tym facetem ożeni, będą mieć dzieci, kupią dom i będą szczęśliwą rodzinką. :P
A wiedzial, ze za to idzie sie do wiezienia? Pedofil :D
Na pewno miał ochotę na młodszą dziewczynkę i pewnie pedofilskie zapędy, ale pewnie specjalnie wybrał taką, która skończy 15-stkę zanim do "czegoś" między nimi dojdzie.
MasterDD [ :-D ]
Fakt, kazdy kocha dziewice :)
Kurdt [ Legend ]
Yohg -> Generalnie myśleli o wspólnej przyszłości, facet mówił mi w tajemnicy o pierścionku zaręczynowym, który planował jej dać na 17 urodziny, ona planowała studia gdzieś niedaleko, on zmienił pracę (mieszkał i pracował jakieś 20KM od mojego miasta, znalazł sobie robotę w naszym mieście, żeby móc być częściej i bliżej) i w ogóle. Więc nawet wg twojej definicji się zgadza raczej. :)
Master -> Idzie się do więzienia za seks, nie za związek. A jeden miesiąc można było poczekać, nie? :p
N|NJA [ Senator ]
Frer-> Wątpię żeby w tym wieku planowała, że się z tym facetem ożeni, będą mieć dzieci, kupią dom i będą szczęśliwą rodzinką. :P
Nawet bym się nie zdziwił, gdy sobie w wyobraźni planowała piękny ślub z kwiatuszkami i welonami, duzy dom, gromadkę dzieci oraz "zyli długo i szczesliwie", bo tak się to infantylnie postrzega w tym wieku, nie biorąc pod uwagę czynników tzw. pobocznych (pieniądze, wychowanie potomstwa na porządnych ludzi i tym podobne) . Tu chodzi raczej o to, że to ten gość raczej nie myślał o tym związku powaznie, a tylko sobie młodsza zarwał, bo, co już nadmieniłem, miała duże cycki i była jeszcze nieśmigana.
EDIT: Elmo-> Generalnie myśleli o wspólnej przyszłości, facet mówił mi w tajemnicy o pierścionku zaręczynowym, który planował jej dać na 17 urodziny, ona planowała studia gdzieś niedaleko, on zmienił pracę (mieszkał i pracował jakieś 20KM od mojego miasta, znalazł sobie robotę w naszym mieście, żeby móc być częściej i bliżej) i w ogóle. Więc nawet wg twojej definicji się zgadza raczej. :)
Twardy zawodnik, jestem, przyznam, zaskoczony. Miło. Obdarowano mnie taką porcją cynizmu, że bym w życiu to nie uwierzył :)
martusi_a [ Celestial ]
frer --> :) jak się chce, to można, o.
Kurdt -->
Moja siostra zaczynała być z 24 letnim facetem mając dokładnie 14 lat i 11 miesięcy. Byli ze sobą ponad dwa lata.
Takie anomalia nie mieszczą mi się za bardzo w pojmowaniu.. Albo masz super dojrzałą siostrę, albo to jej chłopak miał jakiś kompleks.
Chyba naprawdę mam stetryczałe poglądy. :/
Yogh -->
poza tym twoja siostra ma duze cycki, więc posiada taryfe ulgową i wiecej jej wolno :)
a jak wygląda ta zależność? :) Im większe cycki, tym większa tolerancja drugiej strony na drobne niedociągnięcia, czy że jak? ;)
Master -->
Fakt, kazdy kocha dziewice :)
Kolejne rewelejszyn, mój światopogląd chwieje się w posadach. Tym bardziej, że całkiem niedawno deliberowaliśmy nad kwestią honorowania cnoty i wnioski były różne. ;)
frer [ God of Death ]
bo, co już nadmieniłem, miała duże cycki i była jeszcze nieśmigana.
Chyba wolę nie wiedzieć skąd to wiesz... :)
N|NJA [ Senator ]
a jak wygląda ta zależność? :) Im większe cycki, tym większa tolerancja drugiej strony na drobne niedociągnięcia, czy że jak? ;)
Dokładnie tak, jak mówisz. :)
Takie anomalia nie mieszczą mi się za bardzo w pojmowaniu.. Albo masz super dojrzałą siostrę, albo to jej chłopak miał jakiś kompleks.
Też mi się zdawało, ze facet musiał chyba bać się porazki wśród równieśniczek, więc wybrał mlodszy, łatwiejszy cel adoracji.
Ale to moze ten wspomniany przeze mnie nadmiar cynizmu i brak wiary w czyste ludzkie intencje karze mi tak sądzić :)
Frer-> Ja wiem wszystko o wszystkich userach na tym forum, o ich rodzinach, problemach, o tym, czy mają żydowskie korzenie i czy ich dziadek był w Wehrmahcie
MasterDD [ :-D ]
martusi_a -> Fakt jest jeden. Ci co nie mieli dziewicy w rekach mowia, ze nie widza roznicy,
ze dziewica to nic pieknego. Ale Ci co doswiadczyli bardzo dobrze wiedza, ze Ci co nie - sa w absolutnym bledzie :-)
Jednak nie bede sie tu rozwodzil na tematy ciasnoty itp, bo to raczej nie na miejscu.
Jeden text mnie szokuje do dzis. Byla sobie rozmowa na GG, typiara dreczy kolesia, koles nie wytrzymuje i sie pyta :
<maxis> podaj mi choć jeden porządny powód dlaczego powinienem być z Tobą?!
<aska> mam ciasną
Koniec tematu :)
Kurdt [ Legend ]
Yoghurt -> Siostra: "Sam byłeś nieśmigany chyba." Tę teorię też więc obaliła. :) A facet dla niej skończył swój poprzedni związek, w którym trwał ponad rok, z mniej więcej rówieśniczką. Ewenement, panie, ewenement.
martusia -> Czy jest dojrzała? Raczej tak. Jak na swój wiek na pewno.
frer [ God of Death ]
o tym, czy mają żydowskie korzenie i czy ich dziadek był w Wehrmahcie
Ups, to ja lepiej zasłonię swoją gwiazdę dawida i schowam mundur dziadka głębiej do szafy. ;)
N|NJA [ Senator ]
Siostra: "Sam byłeś nieśmigany chyba."
W wieku 14 lat i 11 miesięcy jeszcze nie :) pozdrawiam siostre, tak przy okazji.
A facet dla niej skończył swój poprzedni związek, w którym trwał ponad rok, z mniej więcej rówieśniczką. Ewenement, panie, ewenement.
Przyznaję, że zadziwiający i ciekawy azaliż to przypadek. Zapamiętam sobie.
Choć nie zapominajmy, ze to bardzo fajny i zacny wyjątek, ale wciąż wyjątek :)
Czy jest dojrzała? Powiem tak, w większości spraw tak, wcześniej trochę przeżyła, a przy nim się tylko wyrobiła jeszcze bardziej. Ale ma też dni, że zachowuje się jak dziecko. :)
To i tak lepiej ode mnie, bo ja cały czas zachowuje sie jak dziecko.
Ale przekaż jej słowa wujka Yoghurta- niech kosztem powaznienia i chęci osiągnięcia dojrzałości nie zabija w sobie gówniarza, bo nie ma nic gorszego niż, dajmy na to, 25-latka, która jest sztywniejsza niż pal Azji Tuhajbejowicza.
master-> Fakt jest jeden. Ci co nie mieli dziewicy w rekach mowia, ze nie widza roznicy,
ze dziewica to nic pieknego. Ale Ci co doswiadczyli bardzo dobrze wiedza, ze Ci co nie - sa w absolutnym bledzie :-)
I beg to differ. Sprowadzamy co prawda tym sposobem dyskusję do prymitywnego dyskursu "ciasna czy mniej ciasna" ale chyba nie musze wyjasniac, ze to szczegół naprawdę mało znaczacy podczas łóżkowych ceregieli? (chyba ze mówimy o anatomicznych anomalich typu "szeroka jak jaskinie Mordoru" badź "wąska jak kroplówka")
MasterDD [ :-D ]
N|NJA -> "ze to szczegół naprawdę mało znaczacy"
Po pierwsze to nie szczegol. Szczegol to moze byc pieprzyk na policzku.
Od tego generalnie zaleza cale doznania.
Nie wnikam tutaj dalej, czyli w to czy kloda czy jazda na rodeo.
Nie mowie tez o doznaniach na tle psychicznym.
Jakby nie bylo - ciasnota jest naprawde wazna.
N|NJA [ Senator ]
Zmądrzejesz, Master, to pogadamy przy piwie jakowymś czy wódeczce, bo to nie miejsce i czas na rozstrząsanie takich bzdurnych detali :)

MasterDD [ :-D ]
N|NJA -> Racja. Pogadamy jak zaliczysz dziewice :-)
Ja stawiam vodke, ale Ty opowiadasz wszystko, lacznie z detalami :D
N|NJA [ Senator ]
Master-> Już miałem tę sposobność. I wierz mi, nie to się liczy najbardziej, ale, jak już wspominałem, nie czas i miejsce. Ech, młodzież :)

MasterDD [ :-D ]
N|NJA -> "Ogólnie, jako pierwszy rocznik, będacy ofiarą reformy edukacji"
"Ech, młodzież :)"
Troche na opak Ci to wyszlo. No ale powiedzmy, ze zarcik zrozumiany ;)
p.s - Who's Your Daddy, Boy? :)
N|NJA [ Senator ]
Master->
Troche na opak Ci to wyszlo. No ale powiedzmy, ze zarcik zrozumiany ;)
Powtarzam po raz kolejny- "dziecko to nie wiek, tylko stan umysłu" :)
Who's Your Daddy, Boy?
Thank God, that's not you. :P
Finthos [ Generaďż˝ ]
MasterDD-kucha. Wzorem Taikuna, Ninję powinieneś raczej pytać "Who is my creamcake?" (w tym miejscu smyranie palcem). Wtedy miałbyś okazję na bliższe zwierzenia i nie tylko :P

barcio321 [ Konsul ]
jak taka ma jeszce dorodne cycki to jest zajebiscie go go go prubuj stary :D
dudka [ Legend ]
Daję krótką informację związaną z tematem (nie mam narazie czasu czytać całego wątku). Moja niezbyt "rozgarnięta" znajoma (lat 18) kręci z facetem który skończył 34 lata. Tak więc nie widzę przeszkód abyś nie mógł chodzić z twoim obiektem westchnień.
a i jeszcze mój kumpel (18 lat) chodzi z czternastolatką... nie wiem czy to nie podpada pod pedofilię... ale to już jego sprawa..

H.S.M.F. [ Pretorianin ]
boskijaro - to masz brata pedofila :O
nieno , rwanie gimnzjalistek nie jest cool , jakby qmpelmial laske z gima to bym go zwyzywal od pedofila
Kurdt - to wiedz ze twoja siostra jest wyruchana we wszystkie strony
ja pierdole , ludzie maja najebane , jak mozna dzieci dupczyc ?
zalosne
dudka - to fajnych masz znajomych , nie mam pytan
req_ [ wet and dirty ]
Ja znam kolesia, ponad 40 lat, który jest w związku z 12-latką. Więc te Twoje kilka lat, to żaden problem.
dudka [ Legend ]
H.S.M.F == > kolegów z klasy się nie wybiera heh, co ja na to poradzę
H.S.M.F. [ Pretorianin ]
req_ - jabym go z qmplami sklepal , serio . no i jeszcze pozniej na paly poszedl
dudka - przyjeb mu w fiuta z pol obrotu i wyzwij od pedofili ;]
Magda137 [ Konsul ]
Jeśli to prawdziwa miłość to nie ważny jest wiek
H.S.M.F. [ Pretorianin ]
wazne , bo jak za mlody to jest to wykorzystywanie nieletnich i za to idzie sie siedziec
Magda137 [ Konsul ]
15 lat a 18 to nie tak dużo tylko 3 lata
H.S.M.F. [ Pretorianin ]
ale 15 latka to gowniara i da dupy a potem bedzie zalowac
Magda137 [ Konsul ]
a wy tylko o 1 omg...

Gimli syn Gloina [ szarzasty ]
a wy tylko o 1 omg...
i właśnie dlatego takie związki sa niebezpieczne- i dla niego i dla niej
Magda137 [ Konsul ]
ale warto spróbować po prostu żeby potem nie mieć do siebie pretensji i mieć wyrzuty sumienia
yasiu [ Senator ]
nauczcie sie coniektorzy, co to jest pedofilia... a jak wam sie nie chce, to nindzia zapodal gdzies wyzej definicje... chodzenie z kims (do sklepu, czy gdzie tam chodza) pedofilia nie bylo, nie jest i nie bedzie...
a w temacie - chlopaku, mlody jestes, probuj. tak jak powiedziano, i tak zapewne nic z tego nie bedzie i gud for ju z tego powodu, madrzejszy bedziesz po wszystkim :)
FixUS_1 [ Call me Fix ]
Sam pół roku temu rozstałem się z dziewczyną - miałem wtedy 17, ona 15 lat. Czuła, śliczna, inteligentna dziewczyna - traf chciał, że rodzice pociągneli ją za sobą do Anglii, a na odległość wszystko szlag trafił, więc można powiedzieć że się przejechałem.. Ale nie żałuję tych paru miesięcy :) Znajoma jest z drugiej strony z chłopakiem o 6 lat starszym - jest moją rówieśniczką rocznikiem (17) i jest z nim szczęśliwa (chociaż wiadomo, inna sytuacja).
Jednym słowem próbuj. Ma wyjść, to wyjdzie.
H.S.M.F. [ Pretorianin ]
Magda137 -ciezko znalesc pare , w ktorje facet ma wiecej alt laska mniej i sie nie dupcza
yasiu - aledupczenie dzieci to juzjest pedofilia przeciez
dziewczyna w moim wieku , czyli teraz ma miec 20 lat , jest z kolesime co ma kolo 40 , wpadli , wyglada to komicznie i tragicznie zarazem , stary facet wyglada jakby byl jej ojcem
garbi1337 [ Pretorianin ]
Wątek trzymający poziom, dzięki głównym "siłom napędowym" w postaci takich userów jak martusia, czy Ninja, spadł wiele poziomów niżej po pojawieniu się niejakiego H.S.M.F. Ale sądząc po rankingu jego krótka kariera na tym forum pikuje właśnie głową w dół na asfalt (mam taką nadzieję, czytając Twoje wypowiedzi nie tylko w tym, ale i w innych wątkach). Ciekawe ilu reinkarnacji się doczekamy -_-
Co do tematu, to sam byłem w podobnej sytuacji. Poszedłem do liceum (lvl up!!!!111), przy którym jest gimnazjum. Ona akurat w tym samym czasie się w tymże gimnazjum znalazła. Przez wspólnych znajomych się jakoś tam zapoznaliśmy i tak to ze sobą "byliśmy" przez prawie 9 miesięcy. Oczywiście co padło już wielokrotnie: z góry wiadomo było, że ten "związek" nie miał szans, bat hu kers? ;o Mając kontakt z jej otoczeniem widywałem typowe przedstawicielki gatunku "o bosshhhe!" "KiSs" etc., ona taka nie była - więc potwierdzę tylko to co padło również wielokrotnie - trafiają się ogarnięte osobniki w tym wieku.
Wtedy patrzyłem na to inaczej of course, teraz widzę to jako gówniarskie podrygi ku dorosłości, ale nie żałuję, bo chociaż minęło kilka lat (i kilka "związków") to nadal cenię sobie rozmowę z nią, bo (na szczęście? ;o) utrzymaliśmy kontakt.
Nie podpadłem wówczas pod żaden paragraf, więc neonaziści pokroju tego nade mną możecie skreślić mnie ze swojej pedo-blacklisty.
Propos porównań typu "ona 20, on 40, WTF?" to jak widać w życiu (przynajmniej dla niektórych) powierzchowność nie jest głównym wyznacznikiem jakości ;)
A i do autora wątku -> go for it! zbieraj pkt exp, to na późniejszych etapach gry zwanej Miłość będziesz miał łatwiej ;o
N|NJA [ Senator ]
garbi-> sądząc po rankingu jego krótka kariera na tym forum pikuje właśnie głową w dół na asfalt (mam taką nadzieję, czytając Twoje wypowiedzi nie tylko w tym, ale i w innych wątkach).
oj, poczekamy sobie, coś mi się zdaje, obserwując rozwój sytuacji :)
Propos porównań typu "ona 20, on 40, WTF?" to jak widać w życiu (przynajmniej dla niektórych) powierzchowność nie jest głównym wyznacznikiem jakości ;)
Chcesz to wyjasnić dzieciarni, która w internecie jest banda el ruchateros, a po odejściu od monitora siedzą i cichutko płaczą, bo jedyna kobieta, jaka kiedykolwiek ich kochała (mimo ich wszelkich wad) to własna matka? :)
blazerx [ knowledge is free ]
poznaliscie sie na dyskotece w Przynasniku Starym?
Mazio [ Mr Offtopic ]
;) piękny Mazio lat plus czternaście i jeszcze piękniejsza Vespa lat mniej o czternaście - różnica wieku przestaje mieć znaczenie gdy oboje z zainteresowanych partnerów osiągną próg dojrzałości emocjonalnej oraz nauczą się odpowiedzialności, w Waszym wieku polecam wstrzemięźliwość i nadzieję, że to piękne uczucie jeszcze się powtórzy

Exquisite [ Centurion ]
Z perspektywy czasu różnica do 5 lat jest ok

miii [ Chor��y ]
ramadan- Owszem nie grozi ci Art. 200. § 1. Ale jej rodzice mogą cie zaskarżyć.
Ale nie w tym rzecz. Choćby nie wiem jak ładnie wygladała i była mądra, ona ma 15 lat. Ty 18. Zauważasz tu problem natury moralnej?
N|NJA [ Senator ]
Mi-> A gdzie ten problem? Można by się powoływac na moralność, owszem, ale w wypadku, gdyby chciał ją niecnie wykorzystać. Jednak jeśli jest to coś więcej, niż tylko zwykłe, zwierzęce pożądanie młodego ciałka, które samo pcha się w ręce, gdy intencje są czyste, moim zdaniem żaden problem natury moralnej nie występuje.