alpha_omega [ Senator ]
Długość życia, a geny
Niech ktoś mi wytłumaczy, jak ten człowiek może wierzyć we własne racje, jakie w ogóle ma racje za swoim poglądem. Przedwczesna śmierć organizmu jako uwarunkowanie genetyczne? Jak, pytam jak to mogłoby się dokonać za sprawą doboru naturalnego?
Że rodzice wcześniej umierali, a wtedy nie miał kto bronić dzieci i stawały się seksualną pożywką mutantów, a zmutowane geny miały w dodatku tę właściwość, że się zawsze uaktywniały w równym procencie populacji, co pozwalało na stabilność struktury genowej (stałą proporcję) i powtórzenie procesu w kolejnych pokoleniach?
Co Wy o tym wszystkim myślicie, jakie hipotezy możecie przedstawić, które przemawiałyby za tym poglądem - iż próg śmierci jest uwarunkowany genetycznie.