WindowsLonghorn / Microsft Linux

12.09.2002

20:45

[1]

slot5 [ Generaďż˝ ]

WindowsLonghorn / Microsft Linux

Ostatnim czasu, można było dostrzec zarówno w czasopismach komputerowych jak i w sieci (ogólnie w branży IT) , informacje na temat najnowszego dziecka z rodziny windowsów - Longhorna.
Prócz wielu pogłosek i domysłów (np. ,że będzie obsługiwał tylko grafikę 3d czy wykorzystywał do zapisu tylko CD-RW) są oczywiście jak zwykle "optymistyczne" oficjalne dane stanowiące zarazem swoistą kampanię reklamową. To co mówi Microsoft o Longhornie (do współpracy z MS do tego projektu zaangażowani są też Intel i AMD) ,to to ,że będzie bardzo bezpieczny - najbezpieczniejszy gdyż wykorzystuje specjalny chip, współpracujący z systemem - uniemożliwiający działanie wirusów, dialerów, chroniący przed atakami i szpiegowaniem z sieci. Dodatkowo uniemożliwi kopiowanie gier, ściąganie mp3 z aplikacji ( peer2peer czy tych ala napster) i pare innych rzeczy...

Jednak nasuwa się pytanie, czy nowy Windows zawierający te super zabezpieczenia; nam, użytkownikom domowym się przyda (bo to do Was kieruję ten tekst) i będziemy zadowoleni nie instalując programów omijających zabezpieczenia - bo chcemy być w zgodzie z MS-em...
Wiadomo, ,że nie wolno ściągać np. nielegalnych mp3 ale chociażby ten manewr MS, ogranicza swobodę działania użytkownika!
Użytkownik ma prawo sam decydować co chce robić na kompie, co ściągać, co nagrywać ( nie można też będzie przegrywać gier) itp. Microsoft nie ma prawa w to ingerować! Oczywiście, żę tłumaczeniem MS będzie min. ochrona wytwórni płytowych przez zalewem nielegalnych mp3 (które wykorzytsajc to, i będa reklamować dodatkowo Longhorna gdyż mają to tez w swoim interesie) i zapobiegnięcie tego typu kradzieży. Ale czy to ma sens. To moja sprawa czy kupie cole by wylać ją na sąsiada czy wypić. Też czy będe ściagał nielegalne mp3 (i był złodziejem) czy legalne nagrania mp3 tajwańskiej grupy ludowej.. (jakby co, to do nich nic nie mam :)

Następną rzeczą jaką chciałbym poruszyć; to temat opłacajlonści systemu.
W biurze tak, w domu raczej nie. Dlaczego? bo będzie on zapewne b.drogi (nowe technologie, firmy, reklama, sztab ludzi pracujących itp.), ograniczał swobodę użytkowania (najprawdopodobniej) , i co najważniejsze mega wymagania sprzętowe. Takie argumenty raczej nie przemówią co do kupna, domowych użytkowników Pc-ta ... (naturalnie zostaje jeszcze pirat, ale chcemy być zgodni z prawem PRAWDA)
2 kwestia jest to dokąd zmierz MS w swoich systemach, po tym co przeczytałem o Longhornie doszedłem do wniosku ,że za kilka lat następny system MS może być będzie komputerowy Wielki Brat który by szpiegował, kasował, itp. (może przesadzam ale jest to wpływ negatywnych emocji po tym o czym dowiedziałem się o Longhornie), ale nic tez nie idzie na przeszkodzie by taki system powstał.

Pisząc ten króciutki text przedstawiłem sprawe dla mnie najbardziej wkurzającą w nowym systemie MS - ograniczenie swobody użytkownika. Jedynym ratunkiem dla usera Longhorna będzie albo :
- kupowania komputera bez bezpiecznego chip-a (co może spowodować ,że praca z systemem nie będzie optymalna)
- Instalacja programów obchodzących blokady.(co będzie oczywiście niedozwolone)
- (gdyby sprawa się nie zmieniła) zrezygnowanie z produktu ...
Chociaż z drugiej strony, ściąganie mp3 nielegalnych jest naturalnie złe ale MS; powinien lepiej zorganizować jakąś kampanię propagującą kupowanie CD-ków oryginalnych i ściąganie/kupowanie legalnych mp3 a nie "wymuszać bycie dobrym" i kupowanie baaardzo drogich oryginałów CD, które w jakimś stopniu powodują ,że my jesteśmy okradani przez wytwórnie, które wymyślają sobie ceny......
Tak na zakończenie to ten Longhorn będzie NAPEWNO tworem komercji jaką doświadczamy na codzień jeżeli chodzi o prdukty MS-u. Pocieszającym faktem jest jednak to ,żę Gates i spółka stworzyli darmowy sytem (coś do serwerów, opart na platformie .NET), może niedługo doczekamy się i Microsft Linuxa za friko ;-)

12.09.2002

20:50

[2]

Sephion [ One Winged Angel ]

A co z mp3 ktore sa legalne i darmow tylko do zdobycia w sieci bo "w zyciu" nie istnieja ? A pozatym te zabezpieczenia sa do niczego po miesiacu od premiery jakis "szprytny" :-) hacker zlamie zabezpieczenia i juz, a jak nie to zostaje jeszcze astary "dobry" Win 3.11 ;-)