dingo_dor [ Konsul ]
jak się komunikować z facetami?
witam.
od zawsze słyszę: do facetów trzeba mówić wprost, bez ogródek, faceci nie czytają między linijkami, faceci rozumieją tylko proste komunikaty.
wiec tak robie i tego samego oczekuję od komunikatów od nich... i to się okazuje błędem!
bo: jednak facet chce prezentu na urodziny, chociaż mówi, że NIE chce. jak jest impreza w środku tygodnia i się mówi, że się chce wyjść wcześniej, żeby sie wyspać, to facet ma pretensje, że sie wcześniej nie ostrzegło i nie zjadł deseru. i jak mu sie mówi, że mogę wrócić sama, bo wyjątkowo tu pod blokiem jest tramwaj, to pretensja, bo i tak byś była zła. jak sie zostawia kartkę A4 z byczymi literami i tak nie przeczyta. jak sie informuje głośno, że gdzieś idziemy, to jak sie przypomina 2 dni wcześniej facet piszczy, że chce coś innego załatwić. i jak sie jasno informuje, że ma być spontanicznie, to on musi sie rozebrać i koszule na wieszaku powiesić, a potem sie dziwi, że mi coś nie halo!
to jak sie z wami komunikować!
aliment [ Haraszo ]
Dawno nie widziałem tak źle napisanego tekstu.
Najlepiej zostań wyzwoloną kobietą i miej nas wszystkich w głębokim poważaniu, bośmy nie warci uwagi. Prymitywy, ot co.

Kompo [ Legend ]
Całkiem dobrze, że tym tekstem się z nami dobrze skomunikowałaś.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Nie rozumiem.

Coy2K [ Veteran ]
uff a myslalem ze tylko ja mam problem zeby zrozumiec te wypociny :)
nie wspomne juz o tym, ze ostatnie zdanie powinno byc postawione w formie pytania, ale wykrzyknik na to nie wskazuje.

alpha4175 [ Pro Gamer ]
Nic nie zrozumiałem, może to to że mi coś nie halo? Jak sądzicie?

zajcev1939 [ Generaďż˝ ]
z nami się nie rozmawia nas się słucha co mamy do powiedzenia, a potem my słuchamy kobiet.
widzisz czasem trzeba rozumieć się bez słów czasem nawet dobrze jest wyprzedzić kolejny ruch partnera partnerki aby czymś zaskoczyć, dodać coś do związku nowego

WolverineX [ Legend ]
dziecinko, dziecko...dziewczynko
widac trafialas na uposledzony typ facetowtzw. mongolis pospolitus
jest nas malo ale ejstesmy. ejstemy Zajebistus superior. jestesmy ponad reszta jestesmy zajebisci. ale to tylko 1% na skale swiatowa...
wiec ciesz sie ze jeden z nich odpisal ci na twoj post
dingo_dor [ Konsul ]
inna forma przestawienia:
- on chce prezent na urodziny - ale mówi, że nie chce, ale ja mam sie domyślić.
- ja mówię poprzedniego dnia, że chce wcześniej wyjść z imprezy, żeby sie wyspać - nagle pretensja, że nie zjadł deseru.
- mówię, że mogę wrócić sama, bo jest tramwaj pod nosem - pretensja, że bede zła.
- na kartce A4 pisze wołami - nie przeczyta
- mówie głośno, że gdzieś idziemy w sobote - 2 dni wcześniej ja powtarzam piszczy, że chce załatwiśc coś innego,
- jasno informuje, że chce spontanicznie - on musi sie najpierw rozebrac i powiesić koszule i dziwi się, że mi nie halo.
martusi_a [ Celestial ]
Dobrze, że kobiety się rozumieją :D
Przetłumaczyć? Dialogami będzie.
Scenka nr 1
facet: nie chcę prezentu na urodziny
kobieta: ależ chcesz, chcesz.. mówisz tak przez skromność, ale podświadomie go oczekujesz
Scenka nr 2, impreza w trakcie
k: chodźmy już, chcę się wyspać
f: teraz mi mówisz? ja jeszcze nie zjadłem deseru :/
Scenka nr 3
k: nie musisz mnie odprowadzać
f: jak nie odprowadzę, to będziesz zła
... i tak dalej, i tak dalej
Tylko tego wieszania koszul nie rozumiem. Pedant jakiś? To niezdrowe.
edit: o, niepotrzebnie pisałam. :)
Anihillus [ Konsul ]
Teoria podwójnego zaprzeczenia. Co do wieszaka, akceptujesz albo nie. My gatunek podrzędny zmieniamy przyzwyczajenia raz w życiu. Najczęściej dotyczy to rzucania skarpetek, gdzie popadnie, ale to też po długiej i wyczerpującej terapii.
Heh spontaniczność. Za dużo filmów ;)
N|NJA [ Senator ]
jednak facet chce prezentu na urodziny, chociaż mówi, że NIE chce.
Nie chce, bo i tak co roku wystarczy mu to samo i oczekuje, ze skoro razem jesteście, to wiesz, co chce w prezencie. Wierz mi, nie musisz nic wymyslac, jeśli zastosujesz uniwersalną zasadę "idealnego prezentu dla faceta".
Podpowiedź: sześciopak i fellatio.
jak jest impreza w środku tygodnia i się mówi, że się chce wyjść wcześniej, żeby sie wyspać, to facet ma pretensje, że sie wcześniej nie ostrzegło i nie zjadł deseru.
Impreza to rzecz święta. trzeba go było ostrzec, że wolisz się wyspać, miast dac mu się zabawić. Twój błąd.
i jak mu sie mówi, że mogę wrócić sama, bo wyjątkowo tu pod blokiem jest tramwaj, to pretensja, bo i tak byś była zła.
jak kazdy prawdziwy facet, samej swojej kobiety nie puści, choćby to było 3 metry dalej, nie będzie się po nocach sama po mieście pałętać, bo czasy są niespokojne. Nie miej mu za złe, bądź mu wdzięczna.
jak sie zostawia kartkę A4 z byczymi literami i tak nie przeczyta.
Oczywiście, ze nie, bo my nie czytamy, jeśli nie mamy odpowiedniego bodźca, który nas do tego zmusi.
rozwiązanie: zrób sobie rozbierane zdjęcie formatu plakatowego, kluczowe części ciała zasłaniając kartką z wiadomością. Na pewno przeczyta.
jak sie informuje głośno, że gdzieś idziemy, to jak sie przypomina 2 dni wcześniej facet piszczy, że chce coś innego załatwić.
Zapewne to niecierpiąca zwłoki sprawa, od której zalezy los świata. pamiętaj, każdy porzadny męzczyzna martwi się losem planety i życiem swej wybranki. Po prostu nie chce ci zdradzić swojego wielkiego sekretu drugiej osobowości.
Pewnie uwaza tez, ze bedziesz się z niego śmiała, gdy zobaczysz go w obcisłym superbohaterskim trykocie, dlatego trzyma swoje drugie ja w tajemnicy.
i jak sie jasno informuje, że ma być spontanicznie, to on musi sie rozebrać i koszule na wieszaku powiesić, a potem sie dziwi, że mi coś nie halo!
"spontanicznie" jest przetwarzane w naszym mózgu jako "gotowość na seks w każdej chwili (chyba, ze leci liga mistrzów)". Dlatego zdjał koszulę. Ale że troszczy się o ciebie, nie chce, byś ciągle ją prasowała, dlatego kulturalnie powiesił ją na wieszaku. Pamiętaj, jestes u niego na pierwszym miejscu, to czysta troska i opiekuńczość z jego strony.

zajcev1939 [ Generaďż˝ ]
z tego co widzę brakuje wam przeżyć w związku, wyjazdy, wspólne wycieczki, podróże, róbcie coś co jeszcze nie robiliście i niech wam sprawia obojgu przyjemność (rofl) ale ninja lepiej wytłumaczył sytuację owned

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Jak sie informuje głośno, że gdzieś idziemy, to jak sie przypomina 2 dni wcześniej facet piszczy, że chce coś innego załatwić.
Co to ma znaczyć "informuje"? Wszelkie wyjścia się uzgadnia, pyta, czy chce i może się gdzieś wyjść. Bo ty sobie ubzdurasz, że trzeba gdzieś wyjść to facet ma iść? Ja nie mam takich problemów, bo my z dziewczyną wszystko uzgadniamy. Zapamiętaj - rozmowa to klucz! R-O-Z-M-O-W-A!!!

Bataillonsführer [ Chor��y ]
Bo faceci to samo zło i ogólnie są fe i wykorzystuję biedne niewiasty ... gdzie się podziali cni rycerze walczący ze smokami o chustę swej damy serca, czystej niczym łza syreny i nieskazitelnej niczym największa perła ?
dingo_dor [ Konsul ]
tego już nie rozumiem: mówie WCZEśNIEJ, mówie GłOśNO, WOLNO, JASNO. a tu sie nagle dowiaduje, że jednak faceci oczekują "czytania w myślach. domyślania się...itd"
to może sie wrzeszczcie ci faceci zdecydują!
dingo_dor [ Konsul ]
COREnick - informuje, czyli daje informacje i czekam na reakcje zwrotną. w danym dniu, ale może jednak nie kilka dni później. a szczególnie jak w momencie "informowania" facet mówi - "o fajnie chciałem tam pójść"!
COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
[16] --> Krótko - nie dobrałaś się ze swoim facetem.
[17] --> Po raz drugi - nie ma "informuje". Siadasz, z facetem i rozmawiasz. A nie walniesz tekst "w Sobotę wychodzimy tu i tam" i czekasz...
N|NJA [ Senator ]
tego już nie rozumiem: mówie WCZEśNIEJ, mówie GłOśNO, WOLNO, JASNO.
Kluczową kwestią jest: Mów mniej.
a tu sie nagle dowiaduje, że jednak faceci oczekują "czytania w myślach. domyślania się...itd"
Czy to się zdarza nagminnie, czy też raz lub dwa mu coś wypadło i nie poszedł, a ty teraz wylewasz swoje żale?
Poza tym nie rozumiem tego zarzutu w przypadku gdy narzekasz jednoczesnie, że "sama chcesz wyjść z imprezy wcześniej, mimo, ze go o tym nie uprzedziłaś" :)
dingo_dor [ Konsul ]
ninja - uprzedzałam.
N|NJA [ Senator ]
uprzedzałam
Pierwszy post:
to facet ma pretensje, że sie wcześniej nie ostrzegło
Coś nie gra z tym GŁOŚNO, WOLNO, JASNO
martusi_a [ Celestial ]
Yogh --> skoro potrafisz wyłożyć wszystko zrozumiałym językiem, to ja też poproszę mini-wykład w kwestii, która mierzi mnie najbardziej: męskie fochy. Co właściwie jest bardzo niemęskie. Co prawda nie ma robienia buzi w dzióbek i tupania nóżką, ale jest ta presja milczenia i gradobicie ciszy, a na standardowe pytanie "co się stało?" pada standardowa odpowiedź "nic, wszystko ok".
Różnica polega chyba tylko na tym, że kobieta focha przeżywa bardzo efektownie i w końcu pęka, a facet się izoluje, co jest generalnie bardziej ryzykowne, taka izolacja kruszy fundamenty.
I co robić, co robić? Jak zajść sprawę, żeby wyszło na dobre?
dingo_dor [ Konsul ]
ninja - jakby by było ok, to bym o tym nie pisała. a własnie z tym była jazda, że wiedział, ze bede chciała wczesniej wyjsc (wtorek, a w srode do pracy)! a i tak pretensja była!
COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Martusia--> Facet w takiej sytuacji nie jest gwałtowny. Facet myśli. Daj mu czas na przemyślenie, po jakimś czasie dojdzie do siebie.
dingo_dor--> Dziękuję, pokazałaś mi jaki jestem szczęśliwy... Jak ja się cieszę, że moja dziewczyna nie jest taka jak ty...
Dobra, spadam spać, bo się gorąco robi...
Ace_2005 [ Bo tak! ]
jak się komunikować z facetami?
Nie komunikować się w ogóle. I nie ma problemu.
WolverineX [ Legend ]
dingo ; rada na przyszlosc, nie klasyfikuj wszstkich facetowdo jednej szuflady.
razem ze skarpetkami, stringami i kulkami analnymi. sa roni faceci
20% to łajzy
75% to dupki i nie udacznicy co wykonuja kazde polecenie kobiety, niewazne jakie glupie by nie bylo.frajerzy.
4% to patafiany myslacy ze znaja kobiety, ktorzy mysla ze wiedza jak mysla kobiety. brak im pewnosci i jaj. nadrabiaja zarozumialsocia i chamstwem. tym macho bez jaj.
1% wiedza jak kobieta mysli, wiedza ktory przycisk wcisnac by wywolac dana reancke, wiedza jak obchodzic sie s kobeitami. nie podlegaja controlingowi. saponad ale nadal pozostaja rowni kobiecie. sa pewni siebie z natury. nie sa aroganccy i zarozumiali.
twoj pech ze nie trafilas na 1%
dingo_dor [ Konsul ]
corenick- miło słyszeć, że nie masz problemów w komuniakcji.
elfik [ z wired ]
martusi_a
Moze dlatego, ze Wasze "co sie stalo?" brzmi zwykle tak nieszczerze i niechetnie, ze facetowi po prostu odechciewa sie podjecia jakiejkolwiek formy dialogu.
Jest tez bramka numer dwa, czyli facet mowi co jest na rzeczy; kobieta odpowiada mu "ok bedzie dobrze" a potem zalewa go wlasnymi problemami :)

Bataillonsführer [ Chor��y ]
Martusi_a
To ja dam kontrę i przedstawię scenkę
" Słuchaj ... widzę, że jesteś Aniu zasmucona ... dlaczego, powiedz mi
I tak nie zrozumiesz, daj mi spokój "
Izolowanie połączone z podświadomym pragnieniem kontaktu i zwierzeń
I jak zrobić, żeby wyszło dobrze ? :)
[28]
Piwa mu ! :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
To ja może zupełnie banalnie, ale wydaje mi się, że odpowiednio:
Niech mężczyzna będzie mężczyzną, a kobieta kobietą. To co nas pociąga w płci przeciwnej, to właśnie odmienność. Dlatego droga dingo_dor, jeśli starasz się upodobnić do faceta w spódnicy, to nic na tym nie zyskasz. Bądź sobą, bądź kobietą, a wszystko będzie dobrze - jak nie z tym, to z innym.
WolverineX [ Legend ]
Bataillonsführer
od zwierzen to dziewczyny maja kolezanki, one sie nia zajma, ty masz sie ania zajac jak juz kolezanki ja znow postawia do pionu .
jak bedziesz jej kolezanka do zwierzen z fiutkiem to po jakims czasie ona odstawi kolezanki i zkazdym problemem bedzie z placzem przychodzic do ciebie.
nie zastepuj jej kolezanek.
dingo_dor [ Konsul ]
nick - dzieki, za miły komentarz.

martusi_a [ Celestial ]
Bataillonsführer -->
I jak zrobić, żeby wyszło dobrze ? :)
To zależy od kobiety. :)
Istnieją takie /mam wrażenie, że większość/, które podświadomie oczekują jeszcze_większego zaangażowania mężczyzny w ich problem. Że będzie nadskakiwał, pocieszał, robił herbatki, masował kark, chuchał, dmuchał itd. Generalnie - że będą mogły rozpłynąć się w tej mdłej krainie szczęśliwości i różowych obłoczków rodem z Doliny Muminków, i wtedy im przejdzie.
Druga grupa zaś woli Facetów /i zwolenniczką tej szkoły jestem na przykład ja :)/. "I tak nie zrozumiesz, daj mi spokój" - więc facet faktycznie daje spokój i zachowuje się, jak gdyby nigdy nic. Grunt, to nie ulegać tanim scenom. Kobieta sama zmięknie i zrozumie.

Coy2K [ Veteran ]
WolverineX mow mi jeszcze gosu :)
jak dobrze pojdzie to jeszcze kilka takich złotych myśli i bedziesz na podium z Łysackiem

Bataillonsführer [ Chor��y ]
WolverineX
Facet chyba powinien interesować się problemami swojej kobiety ... a nie udawać, że wszystko jest dobrze i tylko czekać aż się dziewoja schyli ...
Źle rozumiem ?
EDYTA :
"chuchał, dmuchał" :D:D:D
Martusi_a
Co nie zmienia faktu, że powinien facet wykazać swoje zainteresowanie tym co czuje jego luba

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
dingo_dor--> Ależ proszę, nie ma za co dziękować. Polecam się na przyszłość. ;>
Teraz już na serio idę spać bo zaraz zasnę na klawiaturze ^^
dingo_dor [ Konsul ]
wiedzę, że Coy2K dopiero teraz się przyłaczył i po kimś innym innym pojechał, coż jak widać od dłuższego czasu... inaczej nie potrafi.

Coy2K [ Veteran ]
dingo_dor jak widac procz umiejętnosci władania slowem pisanym Bóg poskąpił Ci rowniez spostrzegawczosci :)
WolverineX [ Legend ]
Coy2k hehehe N/C
Bataillonsführer
chodizlo mi o to zeby facet nie zastepowal kolezanek, ale w takich wiekszych tragediach czy tam problemach to czemu nie. ale nie z byle gownem nie leciala do ciebie, ze to tips jej padl, ze ma okres, ze jej sie spoznia, a ma syfa itp...bo mozna od tego ocipiec.
martusi_a [ Celestial ]
Bataillonsführer -->
To jeszcze zależy, o problemach jakiego kalibru rozmawiamy. Jeśli dziewczyna naprawdę ma problem, to oczywiście, że zainteresowanie jest wskazane. Byleby tylko nie było to lamentowanie i robienie z siebie ciepłej kluchy ;)
Ale jeśli powstał jakiś "problem" generujący focha, takiego sztuka-dla-sztuki, to moim zdaniem można sobie spokojnie zlekceważyć. Fochy to takie podłe wyłudzacze, kiedy kobieta ma fanaberię i zazwyczaj nie warto im ulegać :)
/czasem, jak tak się czytam, to prawie się nie poznaję/
WolverineX -->
jeśli dla Ciebie "byle gównem" jest sprawa okresu tudzież jego braku /achtung! wiesz, że to może oznaczać, że zostaniesz ojcem? :P/, to albo jesteś jeszcze bardzo młody, albo kobieta nigdy nie będzie z Tobą szczęśliwa.

Coy2K [ Veteran ]
martusia no ale jak to ? przeciez Wolvie jest tym 1% facetów... supersamcem, ktory wie jak mysli kobieta i nie jest arogancki ani zarozumialy :))

eLJot [ a.k.a. księgowa ]
wiedzę, że Coy2K dopiero teraz się przyłaczył i po kimś innym innym pojechał, coż jak widać od dłuższego czasu... inaczej nie potrafi.
Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak poradzić Ci posłuchania się WolverineX i życzyć powodzenia w związku...
WolverineX [ Legend ]
jak kobiecie sie spoznia okresik, to sama przyleci i powiem. a facet tylko ' cholera gumka pekla '
a sznsa mniejsza niz wygrana w lotka :(
NicK [ Smokus Multikillus ]
Coy2K ---> Odpuść sobie, jeśli czegoś nie rozumiesz [5]. Wyśmiewanie, wyszydzanie, etc, nigdzie nie prowadzi, a jedynie wprowadza niepotrzebne negatywne emocje. Ja wiem, że fajnie jest po kimś pojechać, grupowo się powyżywać, podbudować własne ego kosztem innych - ale zostawmy tę domenę dzieciom, które zwyczajnie nie znają innej drogi samospełnienia. Zabawa kosztem innych to jednak marna rozrywka i prowadząca w ślepy zaułek.
aliment [ Haraszo ]
jeśli dla Ciebie "byle gównem" jest sprawa okresu tudzież jego braku /achtung! wiesz, że to może oznaczać, że zostaniesz ojcem?
Coś podobnego chciałem napisać. Nigdy nie lubiłem słyszeć o spóźniającym się okresie.
martusi_a [ Celestial ]
Coy --> jedyne, w co nie można wątpić odnośnie rzeczonego usera, to długość jego e-penisa.
Pozostaje mi wierzyć, że to kwestia wieku i braku doświadczenia.
WolverineX [ Legend ]
Coy2K ; niewierny, ale pameitaj jak twoja laseczka bedzie odchodizlaz party z innym to pewnie sobie to przypomnisz.... mzoe to ebde nawet ja.... a jak nie masz laseczki jeszcze zadnej, to zalicz sie do ktorej z grupy 99% co nie maja jaj by podejsc i stworzyc conn.
have fun wit ur hand
Edit
DOBRA. NIE WAZNE. KONIEC TEJ GLUPIEJ DYSKUCJI.
BO JUZ OFF TOP LECI I NIC Z MAIN TOP NIE MA WSPOLNEGO
EOT
N|NJA [ Senator ]
Martuś-> Do wielu userów tego forum trzeba się przyzwyczaic. Odrobina praktyki i po kilku dniach zaczniesz omijać niektóre posty podświadomie.
Zaś co do pytania o fochy:
-kobiety widzą (w zatrważającej większości wypadków, choć zdarzają się wyjątki, zeby nie było, iż uogólniam) problemy emocjonalne jednostronnie, koncentrując się na swojej osobie, nawet gdy to męzczyzna ma problem. To raz.
Dwa- kobiety potrafią strzelić focha bez większego powodu wręcz na zawołanie, faceta zmusić do grania obrazonego przed kobietą- oj, trzeba sie naprawde postarac.
Trzy- jak sama zauwazyłaś- u kobiet foch to tani sposób wymuszenia atencji. U faceta jest odwrotnie- on nie chce, by się na niego zwracało uwagę, on chce miec święty spokój na pewien czas. Dlatego foch kobiecy jest bardzo teatralny, a foch męski- cichy i gburowaty :)

Coy2K [ Veteran ]
Wolvie i pisze to ktos kto w swojej wizytowce ma Lare Croft na pulpicie :)
no ale EOT, bo z supersamcem nie da sie rozmawiac, wszak on rozumie kobiety bardziej niz one siebie :)
aliment [ Haraszo ]
Nie wiem dlaczego, ale kiedyś wydawało mi się, że WolverineX i Coy2K to ta sama osoba.
NicK [ Smokus Multikillus ]
WolverineX ---> Już choćby przez wprowadzenie swojego podziału, wiadomo gdzie się pozycjonujesz. Oczywiście w tym 1%, co jest ani skromne, ani prawdopodobnie prawdziwe. To życzeniowe podejście do życia i lanserka. Skąd to znam? Ano z własnych doświadczeń i błądzenia. Też kiedyś rozumowałem w podobny sposób i próbowałem się tak promować. Niektóre nawet na to leciały. Cóż z tego, skoro życie i tak wszystko weryfikuje? Jak się pewnie jeszcze nie raz przekonasz, a mam nadzieję, że chociaż przed samym sobą się przyznasz, znajdziesz się w owych 99% znacznie szybciej, niżbyś sobie tego życzył.
N|NJA --->
"-kobiety widzą (w zatrważającej większości wypadków, choć zdarzają się wyjątki, zeby nie było, iż uogólniam) problemy emocjonalne jednostronnie, koncentrując się na swojej osobie, nawet gdy to męzczyzna ma problem."
Z moich obserwacji wynika coś innego. To prawda, że kobiety wymagają od facetów wzbicia się na poziomy dla nich trudno osiągalne (jeśli w ogóle) pod względem empatii i ogólnie emocjonalności, ale nie zgodzę się z tym, że są w tym jednostronne. To raczej faceci trudno dostrzegają fakt, że ich kobieta się o nich troszczy, bo zazwyczaj odbierają to jako atak na ich niezależność i swobody.
N|NJA [ Senator ]
Boy Genius-> Tu nie będe się kłócił, bo to prawda (jak zwykle pozwoliłem sobie na uproszczenia :)). Facet, jako konstrukcja prosta, nie będzie się zagłębiał w wieloznaczność kobiecych intencji, dla niego kluczową kwestią jest fakt, ze coś go uraziło i na tym się bedzie skupiać, pomijając zupełnie inne aspekty, przynajmniej przez czas dłuższy, az nie przysiądzie w ciszy i sobie wszystkiego nie przemyśli. A i tak pewnie do końca nie pojmie, o co chodziło partnerce :)

NicK [ Smokus Multikillus ]
N|NJA ---> Trudno się nie zgodzić z tak postawioną tezą.
WolverineX [ Legend ]
Nick ; to nie lanserka, zawsze jestem soba. a ze ty myslisz tak a nie inaczej. twoja sprawa,nie musze ci udawadniac niczego.
Coy2K > oj wall z lara to stare czasy teraz mam inny, zapraszam do pulpitu :)

ciemek [ Senator ]
prosz ... ode mnie ... dla WAS.
TAK, jestem szczesliwy ze nie mam takich problemow :D
NicK [ Smokus Multikillus ]
WolverineX ---> Jasne, że nie musisz niczego udowadniać. Ale życie ma tę paskudną właściwość, że lubi weryfikować nasze wyidealizowane postawy i nadzieje. Skoro już nakreśliłeś z taką precyzją procentowy współczynnik lapetów i ogierów, to postaraj się teraz sam odnaleźć na tej skali - ot tak, dla uwiarygodnienia własnego poglądu - i nie musisz robić tego przede mną, czy przed kimkolwiek innym, a przed samym sobą.
Nie jest ważne jak w swojej wyobraźni chcesz być postrzegany, a to, jaki jesteś w istocie i jak Twoja wizja sprawdza się w codziennym życiu.
2k8 Black4 [ Pretorianin ]
Noob style pisania !
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Słońce coś chyba źle zrozumiałaś. Z tym wprost i bez ogródek to się tyczy artykułowania waszych kobiecych myśli, ponieważ kiedy coś mówicie macie jednocześnie siedem zupełnie przeciwstawnych do tego co powiedziałyście myśli. A do tego co piszesz, no cóż facet nie pochodzi z marsa, ma w sobie 1/7 cech kobiety.
martusi_a [ Celestial ]
NicK -->
pomijając absurdalny rozkład procentowy zaproponowany przez WolverineX'a, uczepię się tego rzekomego 1%.
Zostawiłabym jedynie pewność siebie oraz brak arogancji i zarozumiałości. Te cechy są w cenie, te cechy doceni jeśli nie każda kobieta, to na pewno znacznie przeważająca ich większość.
Co do rozumienia kobiet, z przykrością zauważam, że spore grono chociażby moich rówieśniczek oczekuje, że mężczyzna będzie je doskonale rozumiał, czy wręcz czytał w myślach. Doprawdy nie wiem, z jakiej bajki wyniosły te swoje oczekiwania.
IMHO:
facet nigdy tak naprawdę nie zrozumie kobiet /i vice versa, ku sprawiedliwości/. Oczywiście, może poszerzać swoją percepcję, być bardziej wrażliwym, zależnie od posiadanego warsztatu umiejętności lansować się jako znawca kobiet czy best male friend - ale dla mnie to już nie jest Facet, tylko zniewieściała jego imitacja.
Jesteśmy bardzo różni i sztuką jest czerpać korzyści i satysfakcje z tych właśnie różnic, doceniać je, widzieć w tym pozytyw - a nie za wszelką cenę starać się wczuć w postawę drugiej osoby i robić z siebie pajaca.
Ale mówię to tylko z perspektywy dziewczęcia z silnym charakterem, które poszukuje i otacza się innymi silnymi charakterami. :)
Eselerin [ Pretorianin ]
- mówie głośno, że gdzieś idziemy w sobote - 2 dni wcześniej ja powtarzam piszczy, że chce załatwiśc coś innego,
Skad ja to znam...

bereszka [ Konsul ]
Wypada mi sie tylko usmiechnac. Ot zwykle damsko-meskie przepychanki znane prawie kazdemu bedacemu w zwiazku.
Chwilami to jest nawet urocze :-)
jedynie co moge Ci doradzic to cierpliwosc i czasem odpuszczenie sobie.
Septi [ Starszy Generał ]
A jaki typ faceta kobiety preferują ? bo ja osobiscie przedstawiam typ miesniaka inteligenta.Słyszałem tu i tam że jak sie ma 41 centów w łapie to na darmówke można sie załapać w niektórych aptekach w ramach kupowania strzykawek i igieł.To prawda jest ?
Ogólnie komunikacja z facetami jest prosta - trzeba rozmawiać ze sobą o wszystkim,metoda znana i bardzo lubiana :],polecam.
Jak są jeszcze jakieś pytania to śmiało pisać.Ok ide po jogurt do sklepu żeby mieć wymówke w aptece :D.
mikmac [ Senator ]
Chcialem tylko dodac taka malutka uwage odnosnie rozumienia czy tez nie rozumienia plci przeciwnej...
Slowo "nie rozumiem" kompletnie nie oddaje istoty rzeczy, gdyz swiadczy o braku potencjalu pojmowania informacji. Toz to bzdura, przez duze B.
Spotkalem tylko jedna kobiete w zyciu, ktorej faktycznie nie bylem w stanie zrozumiec. Ta Pani mowila tak niesamowicie, dla mnie, skomplikowanym i elekwentnym jezykiem - taki Attyla do szescianu - ze kompletnie gubilem sie w jej wypowiedzi. Co wazne - podobno mowila cholernie sensownie.
Jezeli facet odpowiada ci - dziewcze kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi - znaczy to ni mniej ni wiecej jak mam gdzies te problemy. Doskonale rozumie CO do niego mowisz, wie co od niego oczekujesz - po prostu nie przejal sie tym, a "nie rozumiem" jest wyjsciem prawie idealnym. Przeciez jak nie rozumie to mozna zrzucic to na karb roznicy plci a nie jego lenistwa.
Ja moge nie do konca pojmowac dlaczego zajmujesz sie tak smiesznie niewazna sprawa - jednak nie ma opcji, zeby tego nie zrozumiec.
Podobnie jest z pierwszym postem i pisaniem o niezrozumieniu ow - tu nie ma co nie rozumiec jak sie chce to przeczytac. Tylko jak sie komus nie chce pisac poprawnie to czemu nam ma sie chciec to zrozumiec? ;)