COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Kto ma bardziej przekichane?
Ostatnio zastanawiałem się nad ludźmi którzy (delikatnie mówiąc) mają pecha.
Weźmy dwóch facetów, mających kochające żony. Nagle obydwoje je tracą, ale każdy w inny sposób - żona pierwszego umiera, a żona drugiego odchodzi z kochankiem. I tu nasunęło mi się pytanie: Który ma gorzej?
Pierwszy traci swoją ukochaną raz na zawsze i już nigdy jej nie zobaczy, ale wie, że kochała go do końca. Drugi prawdopodobnie od czasu do czasu będzie swoją byłą spotykał, ale ona go już nie kocha, do tego jest z innym. Więc jak uważacie - który ma gorzej?
s1ntex [ Generaďż˝ ]
Oczywiście, że pierwszy.
wilcz [ Konsul ]
Ten, którego żona umarła. To chyba oczywiste.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
Zdecydowanie ten pierwszy .. wszak żonę kochał i stracił bezpowrotnie. A drugi ? W końcu uzna, że była głupią su.ą i znajdzie sobie nową ....
peter123456 [ Sun of a Beach ]
W sumie ciężko stwierdzić.
Żal po śmierci bliskiej osoby po jakimś czasie zniknie (choć nigdy nie całkowicie), a w drugim przypadku ten mąż cierpiałby na każdą myśl o ukochanej, nie daj Bóg co by było gdyby ją zobaczył.
Myślę jednak, że gorzej ma pierwszy. Bo w sytuacji drugiego znalezienie nowej, prawdziwej miłości właściwie niszczy stary smutek. A pierwszy mąż nadal czułby pustkę i być może nawet będzie miał poczucie winy co do zmarłej żony.
Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]
Raczej ten pierwszy, bo jedyne co może zrobić to pójsć na cmentarz i się pomodlić.
MadaKosnik [ Kocham Polki ]
Jeżeli żona jest kochająca to go nie opuści... a Jeżeli opuści to nie jest kochająca...
Proste
Więc analogicznie 1
NyyKo [ Generaďż˝ ]
1 !
Przedmiot raz puszczony, puszcza sie cały czas !
WolverineX [ Legend ]
ten co mu zona umarla. to ma polise po niej - wiec farciasz :)
a temu co zwiala z kochankiem [ nie znam jej i to nie ja :P ] to ma pecha bo z polisy nici
K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]
2.
Zona nr 1 umarla sama, a z nr 2 i jej kochankiem bedzie sie musial meczyc.
A po drugie rogi chyba gorsze.
halski88 [ Pan Prezes ]
bez wątpienia - pierwszy.
Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]
PIERWSZY I TO O NIEBO KAŻDY wie że już jej nie zobaczy
H.S.M.F. [ Pretorianin ]
Ze zmarla . Bo ten co mu odeszla z kochankiem moze jej jebnac pussypuncha ;] No i latwiej znalesc zastepczynier , bo po zmarlej to troszke trudniej bo niby nie powinien ;]
FunBreaker [ I will fall ]
jedno i drugie nie jest przyjemne ^^
Boroova [ Jožin z bažin ]
To spojrz na to z tej strony: sa dwie zony. Jedna odchodzi od meza, bo stwierdzila, ze go juz nie kocha i postanowila ulozyc sobie zycie na nowo. Druga po prostu umiera. Ktora ma gorzej?
Tomal_P [ BRAK STOPNIA ]
O kurde, ale masz problemy. To dla mnie dzisiaj za trudne pytanie :)