Nutres [ Chor��y ]
karta dzwiekowa
siemka . Mam karte dzwiekowa zintegrowana na plycie glownej. Chodzi jak chodzi ale zastanawiam sie nad kupnem niedrogiego soundblastera 128 czy jak to sie zwie . chcialbym sie spytac czy jest jakis sens? Czy odczuje jakas znaczna roznice?
darkomen2 [ Konsul ]
Nie odczujesz to prawie jedno badziejstwo.
Kaszalot [ Pretorianin ]
zależy jakie masz ucho ale też powiedz jaką masz tą kartę zintegrowaną ale według mnie to za bardzo nic nie odczujesz chyba że masz też super głośniki
JFK [ Pretorianin ]
Jeżeli wszystk ci gra prawidłowo to różnicy nie odczujesz, nawet na super głośnikach różnica jest niewielka. Mniej więcej taka jak pomiędzy dużym Fiatem a Wartburgiem - to i to gówno. Ja miałem kłopot na zintegrowanej bo mi trzeszczało w Grand Prix Legens, dlatego kupiłem SB128, trzaski ustały ale jakość nie poprawiła się ani trochę. Potem miałem Live przez 2 tygodnie ale nadal nie byłem zadowolony, nie zachwycił mnie - pomijając efekty EAX (które i tak mi się nie podobają) to gra to prawie tak samo jak 128. Później kupiłem Vortexa 2 i dopiero od tego momentu jestem zadowolony. MP3 dostały nowego blasku, przedtem myślałem że mp3 brzmi tak jak brzmi bo wynika to z kompresji a okazało się że po prostu Sound Blastery tak je słabo odtwarzały. Jeżeli używasz Win 98 / Me to polecam Vortexa 2 - można je kupić na allegro za nie wiele więcej niż SB128. Pod XP nie polecam bo nie ma dobrych sterów.