GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Za klapsa do więzienia

30.01.2008
21:03
smile
[1]

mirencjum [ operator kursora ]

Za klapsa do więzienia

Gdzie takich mądrali wynajdują? To by się dopiero cuda działy. Tatuś nie kupił nowego komputera, synek poleciał na komisariat ze skargą, bo dostał klapsa i tata siedzi.

"Klaps narusza godność dzieci, a to oznacza, że każdy, kto karci swą pociechę, łamie konstytucję. Tak przynajmniej twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich, Janusz Kochanowski. Domaga się od ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ćwiąkalskiego, by każdy rodzic, który bije swoje dziecko, odpowiadał za to przed sądem.

Konstytucja zabrania bicia każdego człowieka. Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że każdy, nawet najbardziej delikatny klaps, łamie ustawę zasadniczą i jest przestępstwem.

Rzecznik prosi więc ministra sprawiedliwości, by resort skończył z przekonaniem, że bicie to nie przestępstwo. I by każdy rodzic za skarcenie dziecka mógł stanąć przed sądem.

Zdaniem Janusza Kochanowskiego, stosowanie kar fizycznych wobec dziecka nie może być usprawiedliwione tradycją lub obyczajem. "Żadna kara fizyczna, w tym <umiarkowana> czy <racjonalna> nie ma usprawiedliwienia" - stwierdza rzecznik."

30.01.2008
21:05
smile
[2]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Po wyjściu bym małego gnojka chyba łopatą zatłukł : )


Jak dla mnie to rzecz jest bardziej zabawna niż żałosna : )

30.01.2008
21:07
smile
[3]

Veriqs [ RASENGAN ]

Ejjjj a jak ja dostane klapsa to też mogę pójść na komisariat :P

30.01.2008
21:08
[4]

Vegetan [ Zbieramy pieniążki ]

A jakby Tusk dał klapsa Kaczyńskiemu to też by nie było nic takiego?

30.01.2008
21:09
smile
[5]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Jak tak będzie to już w ogóle dzieciaki będą sobie pozwalać na wszystko...

30.01.2008
21:09
smile
[6]

cioruss [ oko cyklopa ]

..ide przeprosic moja dziewczyne, za sam dzisiejszy dzien dostalbym 25 lat.

30.01.2008
21:10
[7]

provos [ Generaďż˝ ]

Pan rzecznik praw obywatelskich powinien zapoznać się z doktryną i orzecznictwem które mówią, że karcenie małoletnich jest dopuszczalne. Nikt nie mówi tu o jakimś znęcaniu się nad dziećmi, ale rozwydrzonemu gówniarzowi klaps nie zaszkodzi.

30.01.2008
21:10
[8]

Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]

IMO idiotyzm. Gdyby nie takie klapsy, to pewnie bym już dawno zszedł na dno :P

30.01.2008
21:11
smile
[9]

Gilmar [ Easy Rider ]

Beznadziejni ci policjanci. Zamiast uzyc gumy to skarge przyjęli...?

30.01.2008
21:12
[10]

litlat [ (A)//(E) ]

Taaaa... tak sie wychowuje społeczeństwo obywatelskie. Każde dziecko to Pawlik Morozow ma być czy jak? Pewnie, potem policja nie będzie miała problemu bo o wszystkim doniosą obywatele. :]

30.01.2008
21:12
smile
[11]

Hitmanos [ 47 ]

A ja kiedyś dostałem klapsa - bo mi się należało i jakoś nie doznałem wtedy uszczerbku ani na zdrowiu ani na psychice

Oczywiście, że takich rodziców co biją dzieci, tak, że aż potem mają siniaki - to powinni siedzieć ale no nie przesadzajmy od małego klapsa - to nikt jeszcze nie umarł :)

30.01.2008
21:16
[12]

pszczesz [ Centurion ]

Wolę, żeby mały dostał klapsa za zbliżanie się do kuchni i bał się tego robić niż całe życie chodził poparzony.

30.01.2008
21:16
[13]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

co za kretynizm :/ dzieciak jak dostal to pewnie zasluzyl (w kazdym razie teraz zasluzyl na cos wiecej niz samego klapsa) ja na miejscu tego tatusia to bym wydziedzil smarkacza :D

30.01.2008
21:17
[14]

KapCioch [ Konsul ]

Tak, a jak dzieciak leje dzieciaka do nieprzytomności to jest dobrze...

30.01.2008
21:18
smile
[15]

Regis [ ]

Publicznie oświadczam, że dostałem dwa razy w życiu lanie (w zasadzie to mocniejszego klapsa) i nie spowodowało to żadnego uszczerbku mojej godności, a przynajmniej raz na zawsze wbiło mi do głowy pewne zasady, dzięki którym - być może - jestem teraz tutaj, a nie w jesionce, dwa metry pod ziemią (pierwszy raz dostałem za wyskakiwanie z tramwaju, który się jeszcze nie zatrzymał; drugi raz za drażnienie dobermana ;D ). Dzieci mają różne głupie pomysły, a rozumienie słów przychodzi z wiekiem - na pewnym etapie klaps jest niezastąpionym środkiem wychowawczym, bo uczucie pieczenia na dupie doskonale przypomina co się zrobiło nie tak.

[ Jakby ktoś nie zauważył, bądź nie zrozumiał - cały czas piszę o klapsach (niezbyt mocne, ale odczuwalne uderzenie otwartą dłonią), a nie o biciu - żeby potem nie było ;P ]

30.01.2008
21:19
[16]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

"Klaps narusza godność dzieci, a to oznacza, że każdy, kto karci swą pociechę, łamie konstytucję. Tak przynajmniej twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich, Janusz Kochanowski. Domaga się od ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ćwiąkalskiego, by każdy rodzic, który bije swoje dziecko, odpowiadał za to przed sądem.

Totalny idiotyzm. ;/ Ja wielokrotnie dostawałem pachem w tyłek, ale dzięki temu nauczyłem się szacunku dla dorosłych. Kiedy dostawałem pachem zawsze wiedziałem, że zrobiłęm coś czego robić się nie powinno.

30.01.2008
21:20
[17]

Łysack [ Przyjaciel ]

przecież klaps jest bardziej karą psychiczną niż fizyczną. Sam w życiu dostałem może ze 3-4 klapsy i pamiętam, że płakałem już przed dostaniem klapsa - bardzo się tego bałem, choć sam klaps nigdy nie bolał. Najbardziej przerażająca była groźna mina rodzica :) potem wiedziałem za co można dostać klapsa i czego nie należy robić:)

klaps to taka buka na żywo:) niby niegroźne, ale przerażające:) z tym, że buki boję się do tej pory, a klapsy sprawiają mi przyjemność;))

30.01.2008
21:22
[18]

H.S.M.F. [ Pretorianin ]

ta i bez bicia wychodza teraz takie pojebane bachory , cpaja ,nie maja szacunkudla innych , dziewczyny w wieku 11 lat sie dupcza po katach ze wszystkimi , zal

30.01.2008
21:34
smile
[19]

SPMKSJ [ Konsul ]

Jak małemu dziecku wytłumaczyć, żeby nie tykało się kurków od gazu, albo nie wtykało paluchów do gniazdka z prądem.

Jak ładnie potłumaczysz, to jeszcze bardziej się zaciekawi.

Nie raz dostałem "klapsa" jak byłem mały i nie ma to nic wspólnego z przemocą w rodzinie.


Janusz Kochanowski powinien się podać do dymisji , bo chyba się minął z powołaniem
Rzecznik prosi więc ministra sprawiedliwości, by resort skończył z przekonaniem, że bicie to nie przestępstwo. I by każdy rodzic za skarcenie dziecka mógł stanąć przed sądem.

Tak, potrzeba nam jeszcze więcej martwego prawa. Brawa dla tego Pana $%^&*

30.01.2008
21:38
smile
[20]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Witamy w Europie.

Paranoja.

Panu rzecznikowi ktos powinien klapsa wymierzyc za glupote.

30.01.2008
21:39
[21]

Mazio [ Mr Offtopic ]

są pewne sfery w życiu gdzie ciężko zastosować jakikolwiek kodeks

moim skromnym zdaniem klaps wymierzony w odpowiedniej chwili i wieku ukazuje dziecku jak skomplikowaną dżunglą zależności jest świat dorosłych, całe życie będziemy od kogoś uzależnieni - trzeba słuchać przełożonych, pana policjanta i premiera - najważniejsze jest by nie przetrącić siłą kręgosłupa moralnego budzącego się w nas drapieżnika - tu jednak żadnych celnych rad nie mam...

30.01.2008
21:40
[22]

N|NJA [ Senator ]

Własnego dziecka wykąpać nie można, bo to pedofilia. blaszki sprzedać, jak zdrowo narozrabia- nie można, bo to łamanie praw człowieka. Czekam tylko, aż uznają kupienie dzieciakowi roweru w prezencie za łapówkarstwo.

30.01.2008
21:43
[23]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Jestem przeciwny biciu dzieci, ale głupim pomysłom jeszcze bardziej.
Nadaktywność RPO staje się coraz bardziej irytująca, mimo całej mojej sympatii do niego.

30.01.2008
21:46
smile
[24]

Mały czołg porucznika Grubera [ Konsul ]

cóż paranoja- nie raz, nie dwa dostałem od ojca takie manto że siedzieć nie umiałem (ale nie powiem abym był niewinny- na miejscu ojca to bym sam siebie z domu wyrzucił)- za to moi rodzice pewnie dostali by kilkadziesiąt wyroków śmierci- jakoś specjalnie nie zauważyłem abym z tego powodu był poszkodowany- do tego nie uważam że wtedy moja godność została upokorzona- może zaganianie dzieciaków do nauki to przemoc psychiczna? A zakaz wychodzenia na pole- przecież to ograniczanie wolności! Jeśli to w takim kierunku ma iść to chcę Giertycha jako prezydenta!

30.01.2008
21:47
[25]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

jak ktos interesuje sie wychowaniem dzieci, psychologia i behawiorystyka to wie, ze bic to mozna najwyzej konia. biciem nie wychowasz ani dzieciaka ani nawet psa (najwyzej potem odgryzie ci tylek). sprawa jest dla mnie prosta, jak ktos nie umie wychowywac dziecka to niech go nie robi. a jesli twierdzi ze bicie to dobra metoda wychowawcza to ciekawe skad nagle taka popularnosc programow typu superniania.. ja wiem ze ludziom wychowanym w prlu sie takie rzeczy w glowie nie mieszcza ale co ma nas mlodych to obchodzic?

tak w ogole to ja tu widze kardynalne bledy w rozumowaniu, np. post spmksj sugeruje cos co nie jest prawda nawet w swiecie duzo bardziej ograniczonych zwierzat a co dopiero ludzi. jak bedziesz bil dzieciaka zeby nie wsadzal palcow do gniazdka to nie bedzie bal sie gniazdka tylko ciebie.

mysle ze za 100/200 lat ciemnogrod calkiem zniknie i jedyna przemoc z jaka bedziemy sie spotkyac bedzie ta na wojnach, cala reszta bedzie miala charakter przestepczy. i dobrze. ja bym sadzil ludzie nawet za krzyczenie na innych a co dopiero dawanie klapsow. choc zaraz pewnie odezwie sie grupa specjalistow ze krzyk tak jak bicie to normalnie katharsis.

ojciec tez lal mnie pasem po dupie ale w przeciwienstwie do was mam swiadomosc tego ze to byl pokaz jego slabosci a nie cos co sprawilo ze jestem lepszym (lol!) czlowiekiem.

tyle.

30.01.2008
21:47
smile
[26]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Mały czołg porucznika Grubera -> nick jednak świadczy, że przetrzepali Ci osobowość zbyt gruntownie

30.01.2008
21:49
[27]

wysiak [ Generaďż˝ ]

sowinski -->
"jak ktos interesuje sie wychowaniem dzieci, psychologia i behawiorystyka to wie (...)"
Patrz kurde, tysiace lat setki pokolen ludzi nie mialy o tych rzeczach pojecia, lali bachory jak mieli ochote i jak im rozum nakazywal, i jakos cudem ludzkosc przetrwala. Niesamowite, nie?

"wiesz slyszalem o przypadkach ze ojciec wyrywal rodzinie paznokcie obcegami i tez przetrwali. wg twojej logiki musi to znaczyc ze to co robil bylo wlasciwe?"
O, to sie dowiadujemy, ze danie klapsa = wyrywanie paznokci obcegami. Czego jeszcze ciekawe wnioski wyciagnales z tej psychologii i behawiorystyki?

"a tak w ogole to hitler byl bity przez ojca pijaczyne, niesamowite, nie?"
Tak, i obozy koncentracyjne pozkladach bo chcial Zydow wychowac, tak?

30.01.2008
21:50
smile
[28]

Mazio [ Mr Offtopic ]

przypominam - koniec świata w 2012

30.01.2008
21:51
smile
[29]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

wysiak, nooo. wiesz slyszalem o przypadkach ze ojciec wyrywal rodzinie paznokcie obcegami i tez przetrwali. wg twojej logiki musi to znaczyc ze to co robil bylo wlasciwe?

a tak w ogole to hitler byl bity przez ojca pijaczyne, niesamowite, nie?

30.01.2008
21:53
[30]

mineral [ Senator ]

to ciekawe skad nagle taka popularnosc programow typu superniania.

Właśnie programy typu superniania pokazują słabość wychowania "bezstresowego". Rodzice nie potrafią zapanować nad dziećmi, co więcej dzieci podporządkowują sobie rodziców, co w normalnym wychowaniu do tego by nie doszło.

30.01.2008
21:53
smile
[31]

Mazio [ Mr Offtopic ]

rabbit punch!
przejaskrawianie w dyskusji świadczy o braku argumentów panie swoinskiryjswinski

wszyscy wiemy, że nie chodziło mu o ludzi znęcających się nad słabszymi, w tym nad dziećmi

30.01.2008
21:54
smile
[32]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

biciem nie wychowasz ani dzieciaka Straszne głupoty gadasz, ja właśnie tak zostałem wychowany na porządnego człowieka z określonymi wartościami, szacunkiem do innych i dzięki uderzeniu pare razy pachem, od razu nauczyłem się czego robić nie wolno, a co robić można.

I danie klapsa nazywasz biciem?

30.01.2008
21:54
smile
[33]

Mały czołg porucznika Grubera [ Konsul ]

Mały czołg porucznika Grubera -> nick jednak świadczy, że przetrzepali Ci osobowość zbyt gruntownie

Widzisz Maziu- nick może świadczyć i o tym że jestem kupą żelastwa którą poruszał się porucznik Gruber- co to ma do rzeczy?? Pisz sobie lepiej te wierszyki i chwal się tym jaki to twój tato był serdeczny i jak to Cię kochał...

panie sowinski- może Ciebie po prostu lali w domu rodzinnym za byle gówno? Superniania to faktycznie świetny program edukacyjny- jak to już mineral napisał- pokazuje jakie to są skutki wychowania "bezstresowego"

30.01.2008
21:54
[34]

H.S.M.F. [ Pretorianin ]

i wymyslaja pozniej ze dziecko ma ADHD , a to czyste ludzkie rozpieszczenie dziecka ! mysli ze wszystko moze , jak rodzice pozwalali

30.01.2008
21:55
[35]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

mineral, nie, superniania wychowuje bezstresowo, tzn. bez uzycia agresji w stosunku do dzieci. juz nieraz pokazywali jak matka dzieciaka za reke szarapala czy za kudly i zaraz ja specjalistka od wychowania jechala jak bura suke.

kantar1, musisz byc ciezko chory psychicznie jesli sadzisz ze bicie to metoda na wpajanie wartosci i szacunku. jesli tak sadzisz to mysle ze warto zastanowic sie nad adopcja malego chinczyka, bedzie mial u ciebie 'jak w domu'. przeciez to jest przerazajacy kretynski mit az dziw bierze ze w xxi wieku sa ludzie ktorzy w takie bzdury wierza.

30.01.2008
21:56
smile
[36]

Mazio [ Mr Offtopic ]

nie unoś się Mały czołgu porucznika Grubera - Twój nick jest jednym z najśmieszniejszych jakie udało mi się tu spotkać :)
Tato mnie kochał ale lał ile wlezie - dlatego dzisiaj jesteśmy sobie baaardzo dalecy...
co do moich wierszyków to dziękuję - jeszcze coś napiszę :)

30.01.2008
21:56
smile
[37]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Aaaa tam...

30.01.2008
21:59
[38]

mirencjum [ operator kursora ]

Nie jestem specjalistą pedagogiem, ale wydaje mi się, że bezstresowe wychowanie poniosło całkowitą klęskę.

30.01.2008
21:59
[39]

SPMKSJ [ Konsul ]

sowinskiryjswinski---->

Jak Ci 4-letnie dziecko zrobi jakąś głupotę (oczywiście nie życzę Ci tego), tylko dlatego , że nie wiedziało że może się zabić/poparzyć dotykając tego czy owego, to może zmienisz zdanie , że klaps to jednak nie jest taki zły sposób na wychowanie.

jak bedziesz bil dzieciaka zeby nie wsadzal palcow do gniazdka to nie bedzie bal sie gniazdka tylko ciebie.


I tu się mylisz, dziecko będzie wiedziało że tego nie wolno, bo się będzie bało Ciebie.


Powineneś rozróżnić bicie od "dawania klapsa".
Oczywiście uważam, że nie należy "dawać klapsa" regularnie, czyli we wszystkim iść na łatwiznę, bo to na pewno przeradza się w przemoc. Chodzi o sytuacje wyjątkowe.


30.01.2008
22:00
[40]

H.S.M.F. [ Pretorianin ]

ponioslo kleske i to tak duza ze sie nie da opisac , efektem tego jest prgram super niania

30.01.2008
22:00
[41]

mineral [ Senator ]

sowinskiryjswinski--> dziwne, chyba jakieś zupełnie inne odcinki oglądaliśmy. Ja widziałem, jak dziecko napier****** matkę po twarzy, a ona bezradna siedziała i płakała. I to nie raz, tak było w większości odcinków. Jedyną "agresję" jaką stosowali rodzice był krzyk i czasami jakieś ciągnięcie za rękę. Jednak te reakcje nie były w ogóle zdecydowane, dzieciak widział, że jego rodzice są bezradni i coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że to on jest panem.

30.01.2008
22:03
[42]

przemek100 [ Pretorianin ]

ja uwarzam ze skarcenie dzieci jest dobre ;]
jednak wedlug mnie bicie mozna zastapic odpowiednia kara...
jak dla mnie kara i lamet matki jest gorsze od klasycznego ''wpierdol''
wolalbym 1000x dostac w tylek niz dostac kare i zeby mi matka trula caly tydzien

a co do wychowania to nie kazde dziecko da sie wychowac

30.01.2008
22:03
[43]

qweks [ Helix pomatia ]

first of ol


sekond

Ciekaw jestem pod jaki paragraf podepną pary lubujące się w BDSM hmmm....

IMO bić ogólni nie należy ale kiedy patrzę na programy pokroju niani myślę sobie .... rozniusł bym dzieciaka na strzępy.

30.01.2008
22:03
[44]

Friden [ Konsul ]

Moi starzy to bandyci.

30.01.2008
22:04
smile
[45]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

sowinskiryjswinski ------> No nie żartuj. Czyli jak zrobisz coś głupiego a twój tata pogłaszcze cię po główce i powie ci: "tak nie wolno synku" To w późniejszych latach będziesz czuł do niego większy szacunek niż po porządnym klapsie? Teraz dzieci, które zostały wychowane bez tych "klapsów" wyzywają swoich rodziców od hu**w.


I powtarzam po raz odstatni: Od kiedy danie klapsa jest biciem? A skoro już to jest bicie, to jak nazywasz "butowanie" twarzy? Mega-super-hiper-morderstwo-biciem?

30.01.2008
22:12
[46]

przemek100 [ Pretorianin ]

a co do tematu to nie rozumiem dzieci ktore sprzedaja wlasnych rodzicow ^^
jak rodzic pujdzie siedziec to on wyladuje w bidulu a tam napewno bedzie mu lepiej
tak tak niech Polska dalej uczy dzieci zaganiac starych i tego ze maja nieograniczona wladze bo nie mozna ich ruszyc
a co do bicia dzieci to powinno sie to stosowac nawet jezeli dziecko ma 20 lat a jest na utrzymaniu rodzicow i nie stosuje sie do ich regul

30.01.2008
22:14
[47]

Vader [ Legend ]

Z jednej strony - karanie za bicie to wytrącanie rodzicom ważnego środka wychowawczego - z drugiej, odebrawszy dzieciom prawa, uniemozliwiamy karanie rodziców sadystów. Trzeba złotego środka, a nie bicia piany.

wysiak --> Ludzie dlugi czas uważali ze mycie sie jest szkodliwe. I ludzkosc przetrwała. Co probujesz zdziałać takimi argumentami "z dupy strony" :)?

30.01.2008
22:14
[48]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

No nie żartuj. Czyli jak zrobisz coś głupiego a twój tata pogłaszcze cię po główce i powie ci: "tak nie wolno synku" To w późniejszych latach będziesz czuł do niego większy szacunek niż po porządnym klapsie? Teraz dzieci, które zostały wychowane bez tych "klapsów" wyzywają swoich rodziców od hu**w.


A myślisz, że te które były tłuczone nie wyzywają?

Vader, gadasz jak człowiek, kto by pomyślał :)

30.01.2008
22:14
[49]

SPMKSJ [ Konsul ]

Tak czy siak, zobaczmy jak ból wpływa na wychowanie.
Załóżmy, że dziecko nie zostało wychowane przez rodzica w sprawie dotykania rozgrzanego żelazka i nie wie, że żelazko parzy.

Wtedy podchodząc do żelazka dotyka go, czuje baaaardzo duży ból i już wie, że tego się nie dotyka.
Czyli wychowało się samo. Ból jednak musiało poczuć, żeby to zrozumieć.

Czyli ból jest naturalnym środkiem na wychowanie dla człowieka.

Są na świecie ludzie, którzy nie czują prawie w ogóle bólu i zazwyczaj dożywają najwyżej 30 lat, bo nie wiedzą , że coś im szkodzi (np upadek z 2 piętra)

Wg mnie można wykorzystywać ból jako środek wychowawczy, czyli tzw klapsa, ale oczywiście z umiarem. tylko w uzasadnionych okolicznościach.


Dodam jeszcze , że w zupełności zgadzam się z tym , że przemoc jest dowodem słabości człowieka.

Nie uważam jednak ,że klaps mieści się w ramach przemocy.


30.01.2008
22:15
[50]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Hajle -----> Ale robią to rzadziej i ze strachem oraz poczuciem, że spotka je za to zasłużona kara. A nie: Wyzywe se mame bo ona i tak nic mi nie zrobi.

30.01.2008
22:15
smile
[51]

Vader [ Legend ]

Hajle --> Porządny Lewak zawsze dobrze prawi :)

30.01.2008
22:16
[52]

Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]

dobrze wiedzieć :)
hehehe, biedny ojczym! :D

spoiler start
PS swoją drogą niedobrze- kary cielesne najbardziej trafiaja... chyba nawet bardziej niz szlabany.
spoiler stop

30.01.2008
22:17
[53]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

spmksj, i tu sie mylisz, dokladnie identycznie dziala to z psami. jak pies kladzie leb na stol bo lezy tam kielbasa to strzel go w leb. znow, strzel drugi. znow, trzeci. przestanie klasc leb. wyjdziesz z domu i opier$oli ci cala kielbase po czym wejdzie ci na leb i nasra na szyje bo odkad zaczeles go lac po glowie przestales byc dla niego autorytetem a stales sie zwyczajnym cieciem, ktory nie ma pojecia o jego psychice. sprobuj po takim szkoleniu przeprowadzonym przez kilka miechow podniesc przy psie reke. powodzenia. pies bedzie tak samo spaczony jak dzieciaki ktore byly w domu rodzinnym bite. oczywiscie zauwazam tutaj kolejna sprzecznosc ze zwolennicy lania dzieciakow rozrozniaja 'klapsy', 'bicie normalne' (zwykle cos co mieli sami w domach) i 'bicie patologiczne'. Prawda jest taka, ze pod wzgledem psychiki kazde dziala w ten sam sposob, kluczem jest czestotliwosc. jak ktos jest slaby to nie wytrzyma.

mineral, jakby cie cala polska ogladala to tez bys dzieciakowi nie wpierdzielil, ale moze sie myle, moze bys pokazal jakie swietne metody wychowawcze przejales w spusciznie po przodkach?

jak jestes zdecydowany i pewny siebie to nie musisz siegac do agresji. agresja to narzedzie frustratow. i to nie tylko przy wychowywaniu dziecka ale tez w relacjach miedzyludzkich. tylko slabi sa agresywni, bo nie potrafia inaczej.

KANTAR1 biciem nie biciem - prawo mowi jasno o nietykalnosci osobistej. skoro mowisz o 'klapsie' to jestem ciekaw co przez to rozumiesz. bo dla ciebie jest to poklepanie po pupie a dla reszty pasy na gola dupe (za moich czasow tak bylo, nikt sie nie bal klapsa tylko pasa). Ojciec nie ma cie glaskac po glowce. ma sprawic ze bedziesz go sluchal. nie szarpiac, nie bijac, nie krzyczac, to wszystko tylko ludzi oddziela a dzieci sie takich rzeczy boja - jak masz watpliwosc to idz do kogos kto ma kilkuletnie dziecko i zacznij krzyczec. czesto bywa tak ze nawet jesli nie krzyczysz na nie - ono sie boi.

jesli juz ktos probuje powolywac sie na kontrowersyjny autorytet 'Superniani' to chcialbym zauwazyc, ze kobieta ta NIGDY nie bije itd. uzywa dokladnie tych samych metod ktorymi szkoli sie psy - najwazniejsza jest postwa, pewnosc siebie, wiedza oraz konsekwencja, konsekwencja, konsekwencja i konsekwencja oraz konsekwencja i konsekwencja a takze konsekwencja i konsekwencja, o czyms zapomnialem? ach, tak - konsekwencja

Rodzice dzieciakow z programu prawie nigdy nie wychowuja ich 'bezstresowo', w tv tak to wyglada, ale nie jest tak w rzeczywistosci. i zeby nie bylo - wychowanie bezstresowe to utopia, jednakze brak bicia w zadnym wypadku nie jest rownoznaczny z wychowaniem bezstresowym wiec nie obnazajcie swojej niewiedzy.

prawda jest taka, ze 99% ludzi na tym swiecie nawet gdyby wiedzialo jak wychowywac 'bezstresowo' to nie mialo by szans na powodzenie bo brakowaloby im konsekwencji (glownie w czynach). jak ktos chce sie sprawdzic w tym temacie to niech zamiast najpierw robic dzieciaka od razu - kupi psa i w rok zrobi z nim IPO bez bicia psa. powodzenia. znam trzy takie osoby :))) a jak ktos sadzi ze mozna zrobic IPO z psem ktory byl przez wlasciciela karcony i tym samym upokarzany to musze go zmartwic, naprawde niewielu sie to udalo o ile w ogole komus.

pozdro.

30.01.2008
22:17
[54]

wilcz [ Konsul ]

KANTAR1--- Jakieś statystyki?

30.01.2008
22:19
[55]

przemek100 [ Pretorianin ]

a wlasnie co do samego klapsa to wedlug mnie sam klaps nie sprawia bólu spmksj
zeby dziecko poczulo ból i zapamietalo to to trzeba mu przylac ale oczywiscie w dupsko

wiadomo nikt nie toleruje debili ktorzy bija dzieci po czym sie da i czym sie da

30.01.2008
22:20
[56]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

wilcz -----> Oberzyj sobie supernianie w niedziele.

sowin ---> Wychowaj swoje dziecko bez dawania klapsów, zobaczymy czy będzie czuło do ciebie jakikolwiek szacunek. A co do superniani: Tylko że nie wiadomo, czy to chwilowa zmiana tych dzieciaków czy coś dłuższego.

Ja zostałem wychowany na laniu pasem, oczywiście dostawałem go gdy robiłem coś głupiego np. wyzwałem tate. Jaki efekt? Teraz w życiu nie ośmieliłbym się tego zrobić.

Bo oni mieli +16 lat tłumoku. A po za tym klapsy stosuje się by dziecka odłuczyć robienia złych rzeczy.

30.01.2008
22:21
smile
[57]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

kantar1, jesli podstawa budowania szacunku z moim dzieckiem mialyby byc 'klapsy' to pytanie brzmi dlaczego ojciec chrzestny nie klepal swoich podwladnych po tylkach?

30.01.2008
22:23
[58]

Anihillus [ Konsul ]

[bezstresowe wychowywanie] ponioslo kleske i to tak duza ze sie nie da opisac ,

Faktycznie. Lepiej iść na łatwiznę i "dawać klapsa" za wszystkie złe czyny dziecka. Zasada kija i(nie zawsze) marchewki jest zakorzeniona w naszych tradycjach do tego stopnia, że pojęcie bezstresowe wychowanie budzi w nas strach i reakcje obronne. Po co zrozumieć coś, co można wyśmiać, opluć i bez większej refleksji przejść do naszego wspaniałego życia codziennego w wychowywaniu naszych pociech?

Fakt. Jesteśmy strasznie zapracowani. Tyramy 24h/7 dni w tygodniu i jeszcze mamy wychowywać bachora, który pewnie jak dorośnie i tak się na nas wypnie? Bezstresowe wychowanie jest dla słabeuszy, ja jestem twardziel. Ojciec dawał mi klapsa i jestem swój chłop, więc w czym rzecz? Mam wychować kolejnego maminsynka?


Problem tkwi w nas, nie w dziecku. Obecnie rozróżnianie klapsa, od wyładowywanie sie na dziecku, to już jest "sukces" w polskim systemie wychowawczym.

30.01.2008
22:23
[59]

przemek100 [ Pretorianin ]

wiecie co jest najsmieszniejsze??:P
porownanie dziecka do psa ^^


tak anihillus wlasnie tak... po to jest wychowanie dziecka zeby je usamodzielnic... ma byc twarde jak tatus, dziadek, pradziadek...
mamisynek se nie poradzi sam... chyba ze znajdzie se babe ktora zastapi mu matke...
ale robiac z dziecka twardziela nie mozemy zrobic z niego wiesniaka i hama ktory bedzie wszystko rozwiazywal sila... tak jak juz powiedzialem najlepszym rozwiazaniem sa kary
to uczy dziecko ze za swoje czyny ponosi konsekwencje

30.01.2008
22:26
[60]

Łysack [ Przyjaciel ]

jak ktos interesuje sie wychowaniem dzieci, psychologia i behawiorystyka to wie

16-latek interesujący się wychowywaniem dzieci.. mocne:D

tak swoją drogą ból nie jest środkiem wychowawczym:) klaps nie oznacza przewagi fizycznej lecz psychiczną, podobnie jak karanie dziecka brakiem komputera, telewizora itp, klaps nie musi boleć:) wystarczy zrobić do niego długi wstęp i dotkliwie wystraszyć dziecko samym momentem oczekiwania - ten właśnie moment jest tym co powstrzymuje dziecko przed powtórzeniem danego czynu.

Dziecko przewracające się na rowerku w pokrzywy nie przestanie jeździć rowerkiem, ale zacznie omijać pokrzywy i uważać przejeżdżając przy nich. sam upadek jest właśnie tym klapsem, pokrzywy i wszystkie odczucia im towarzyszące są tą przewagą psychiczną rodzica:)

Przemek100 -> faktycznie - dziecko jest głupsze:) ale łatwiej się uczy:)

30.01.2008
22:26
[61]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Faktycznie. Lepiej iść na łatwiznę i "dawać klapsa" za wszystkie złe czyny dziecka Nikt nigdzie nie napisał, że za wszystkie. Klapsa powinno się dawać tylko za czyny typu: zrzucenie szklanek ze stołu, wyzwanie kogoś itd. No i oczywiście klapsy dawać tak jak mówi Łysack, mój tata tak robił. Zanim dał mi klapsa to ja już płakałem na potegę. :P

hajle -----> Ja nie pisze, że należy stosować klapsy za wszystkie złe uczynki, przeczytaj tego posta.


SPMKSJ --------> W pełni się zgadzam. Za większe przewinienia klaps z długim wstępem, a za mniejsze tłujmaczenie, że tak robić nie wolno.

30.01.2008
22:27
[62]

SPMKSJ [ Konsul ]

sowinskiryjswinski----> znęcanie się krzycząc na kogoś, poniżając go słownie, to produkowanie patologii w rodzinie, a uważasz, że jest lepszym rozwiązaniem od klapsa, bo ten jest naruszeniem nietykalności osobistej ??

Powtórzę, że w zupełności się z Tobą zgadzam, że przemoc jest oznaką frustracji i słabości człowieka, ale klaps jako środek wychowawczy nie mieści się w tych ramach.

Ja nie mówię o laniu pasem po gołej dupie, dla przykładu za najmniejsze przewinienia.

Mówię o sytuacjach rzadkich, broń boże nie o regularnym biciu. Regularnie dobrze jest nie iść na łatwiznę, tylko poświęcić czas na wychowanie w tych szczegółach i codziennym życiu.

30.01.2008
22:27
[63]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

KANTAR1--->

Kiepski przykład z supernianią.
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego niania jest super?
Ano jest super, bo sobie potrafi radzić z dziećmi (oczywiście w pewnym stopniu mamy do czynienia z telewizyjną manipulacją, ale przyjmuję, że niania jest skuteczna). Czy niania zyskuje respekt i szacunek dzieci biciem? Nie.
Absolutnie nie jestem zwolennikiem bezstresowego wychowania, pojmowanego jako owsiakowe "róbta co chceta", ale promowanie bicia jako recepty na wychowanie to porażka.

edit: no dobrze, nie za wszystkie, ale za jakieś konkretne? IMO to powinno działać na zasadzie: "bijemy wtedy kiedy nic innego nie pomaga", a nie "bijmy w konkretnych przypadkach".

30.01.2008
22:32
[64]

przemek100 [ Pretorianin ]

taaa ja promuje kary ;]
daja podobny efekt nie niszczac dziecka ani psychicznie ani fizycznie

30.01.2008
22:33
[65]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

hajle -------> Ok, troche źle to napisałem, mam na myśli to co napisałeś pod koniec editu.

30.01.2008
22:35
[66]

SPMKSJ [ Konsul ]

przemek100

wiecie co jest najsmieszniejsze??:P
porownanie dziecka do psa ^^


Nie ma w tym nic dziwnego, człowiek też jest zwierzęciem i właśnie w kwestii wychowania pewne zależności istnieją. Nawet psychologia ma takie porównania (efekt Pawłowa)


Łysack
16-latek interesujący się wychowywaniem dzieci.. mocne:D

Nie rozumię co w tym takiego mocnego. Najwyższy czas się interesować w tym wieku dziedzinami nauki.

tak swoją drogą ból nie jest środkiem wychowawczym:)

:-) Nie jest ?? Widzę , że z całą stanowczością zaprzeczasz zasadom natury. Tak więc czym jest ból w przypadku tych pokrzyw ??

Klaps nie musi być karą fizyczną, tylko psychiczną z tym się zgodzę, ale to nie zmienia faktu że ból jest środkiem wychowawczym u człowieka.(abstrahując już od wychowania człowieka przez człowieka)

30.01.2008
22:41
smile
[67]

hopkins [ Zaczarowany ]

Rowniez oswiadczam, ze dostalem pare razy klapsa i pare razy lanie. Nalezalo sie to dostalem po dupie! Teraz wiem, ze jak sie sparze to nie dotykac!

30.01.2008
22:43
[68]

przemek100 [ Pretorianin ]

spmksj
moze i racja ale na wychowanie dziecka jest pare late wiecej
a co do tych pokrzyw to jest cos na zasadzie prób i błędów ;] porownanie jest prze
ale jednakpatrzac z perspektywy pies=dziecko to gdy my zadamy ból dziecku za coś ono zawsze bedzie sie tego bało a w innym otoczeniu to coś niekoniecznie bedzie złe (różnica kultur np.)
wiec to skrzywi nam jednak dzieciaka... w wychowaniu musimy stosowac wszystkie metody bo one sie uzupelniaja

30.01.2008
22:44
[69]

Mazio [ Mr Offtopic ]

ogólnie zgadzam się z tokiem waszego myślenia
tak się jedynie zastanawiam ilu z was ma dzieci...

30.01.2008
22:48
[70]

SPMKSJ [ Konsul ]

przemek100---->

Co do tych pokrzyw, żeby dowiedzieć się że coś jest błędem, musisz poczuć ból , więc nawet nie ma o czym mówić

Tak, masz rację na samo wychowanie dziecka nie ma mądrych. Na pewno złotym środkiem nie jest dawanie klapsa za najmniejsze przewinienie. Na pewno złotym środkiem nie jest nie dawanie klapsa nigdy. Reszta to już umiejętności i wytrwałość rodzica

30.01.2008
22:51
smile
[71]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Małe pytanie, bo nie doczytałem. Tech chłopaczek nazywa się Korczagin? Pawka Korczagin? Mogę się mylić ale sowieci już mu kiedyś pomnik postawili.

31.01.2008
01:34
[72]

shadzahar [ Generaďż˝ ]

Nie chce mi się rozwodzić nad głupotą bezstresowego wychowania, ale wszystkim zwolennikom powiem tylko tyle: jeśli chcecie zabronić karania dzieci za złe zachowanie - to pójdźcie jeszcze dalej - zabrońcie wsadzać ludzi do wieńzień, bo to przecież godzi w ich wolność, a i tak się niczego tym sposobem nie nauczą. Dokładnie taka sama retoryka, jednak zakładam, że na drugie się nie zgodzicie(oczywiście ludziom w więźieniu pewnie uda się wytłumaczyć całki, bo są na tyle dorośli, ale próbowanie tego samego z 5cio latkiem jest zwyczajną głupotą).

31.01.2008
19:08
[73]

lysyZiomek123 [ Pretorianin ]

ja daje klapsy moim koleżankom i jeszcze nie siedze ;P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.