Łysack [ Przyjaciel ]
Konsekwencje naruszenia zakazu wjazdu?
Witam!
tak się zastanawiam.. bo wprowadzono w centrum miasta strefę płatnego parkowania, moja siostra mieszka w zasadzie w obrębie strefy, ale prowadzi do niej dojazdowa uliczka oznaczona zakazem wjazdu, który nie dotyczy mieszkańców. Przed wprowadzeniem strefy zawsze tam parkowałem, ale teraz obawiam się trochę, że posądzą mnie o omijanie strefy i dowalą mandat, czy to w ogóle jest możliwe o ile żaden z mieszkańców tego nie zgłosi? bo mnie tam ogólnie znają, więc o mieszkańców się nie obawiam, a chcę tylko odwiedzić siostrę:)
Scofield [ Fugitive ]
Przeciez nie musisz miec tutejszej rejestracji, a co jak tu mieszkasz a jezdzisz samochodem wujka, kolegi, sprowadziles je z Niemiec? Dopiero jak ktos zglosi ten fakt bo bedzie chamski i wie ze tam nie mieszkasz mozesz miec problem. Ale wtedy mowisz ze siostra wjechala. Jak to sprawdza? Nie moga.
BTW. To nie byl zakaz wjazdu ale zakaz ruchu - tylko do takich znakow sa wyjatki :)
Rendar [ Srokaty Konik ]
IMHO jeśli sąsiedzi sie nie czepia to nikt nie będzie łaził i patrzył czy tam mieszkasz czy nie. Zawsze siostra może powiedzieć, że pożyczyła od Ciebie auto. Ona tam mieszka więc mogą jej skoczyć na buty. To człowiek jest zameldowany a nie auto. A jakby siostra miała służbowe auto to nie mogłaby tam parkować?
Łysack [ Przyjaciel ]
Dzięki:) a tak swoją drogą właśnie piszę z komputera siostry:) hehe