GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Za co kochasz (lubisz) USA?

28.01.2008
00:38
[1]

pikolo [ KCM:* ]

Za co kochasz (lubisz) USA?

sory za watek ale niektore mnie dobijaja. Dajmy lubisz bo kochasz to jzu troche przegiecie.

28.01.2008
00:42
[2]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Za prezydenta Busha.

(Ah, gdzie te czasy gdzie kazdy watek z USA w nazwie zaczynal sie od "gdzie jest LooZ^?")

28.01.2008
00:44
[3]

provos [ Generaďż˝ ]

Za Prison Break i Dextera.

28.01.2008
00:59
[4]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

za lepsze perspektywy na przyszlosc. Im dluzej tu jestem tym mniej mi sie podoba niestety I zastanawiam sie nad powrotem mimo, ze teoretycznie wszystko tu mam.

28.01.2008
00:59
smile
[5]

szaszłyka? [ Leo Messi ]

- Prison Break
- Carmelo Anthony (koszykarz)
A po za tym, to nie lubię :P

28.01.2008
01:04
smile
[6]

Child of Bodom [ Woo Hoo! ]

Za względną wolność gospodarczą i Hollywood.

28.01.2008
01:09
[7]

pikolo [ KCM:* ]

Black a co robisz, masz w usa?

ciekawi mnie to

i dlaczego chcesz wracac?

28.01.2008
01:10
smile
[8]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

Sex, drugs & rock'n'roll

28.01.2008
01:11
[9]

Pilotiusz [ Pretorianin ]

nie kocham, nie lubie.....

28.01.2008
01:12
smile
[10]

Mati176 [ King Klick ]

America, land of the free,
Free to the power of the people in uniform


Za nic nie kocham, lubie za hh :)

28.01.2008
01:20
[11]

Narmo [ nikt ]

Za Smart'a ;)

28.01.2008
01:22
smile
[12]

Wybor [ ]

A to zakaz jest jakiś? Nie można lubić(ewentualnie kochać) kraju, który nie jest ojczyzną?

Ja osobiście lubię za:

sporty zawodowe - szczególnie widowiskowość (NFL,NBA,MLB itp.)
nowinki techniczne
seriale :D
kino z Hollywood
język (przynajmniej bardziej zrozumiała w mowie dla mnie odmiana angielskiego)
tolerancje

A teraz spalcie mnie na stosie!

28.01.2008
01:23
[13]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

ucze sie. Moj ojciec jest w polsce, mama w usa. Mam ten komfort, ze moge w kazdej chwili wrocic, a ze nie mam jeszcze zielonej karty to tam I spowrotem latac sobie nie moge. A co mam? Dobry start, lepsza przyszlosc I dom. Z rzeczy materialnych nic mi nie brakuje, gorzej z reszta :/. Do tego trudno mi sie tu zaklimatyzowac, niezbyt mi sie to wszystko podoba. Na wakacje mam robote, Wiec jakbym mial wracac to troche grosza na wlasne wydatki przywioze.

28.01.2008
09:14
[14]

pikolo [ KCM:* ]

hm to takie buty. Nie kazdemu podoba sie ameryka (usa) moze tu chodzic o przyzwyczajenia, inny styl zycia.

28.01.2008
09:17
[15]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Inny styl zycia - napewno. Do tego mieszkam w NYC, srodek miasta. I te sztuczne zainteresowanie nieznana osoba. Bez emocji, standardowa procedura "Hi. How are u?" "Good. and how are u" "good". Niby nic, ale strasznie irytuje. Nikt nikogo nie zna, a sila sie na tego typu hasla jakby to ich interesowalo.

28.01.2008
09:24
[16]

Mustang '68 [ Chor��y ]

Za "niezdrowe jedzenie", i za ich udział w II wojnie światowej - w końcu możliwe że gdyby nie USA, to teraz Europa byłaby Hitlera...

28.01.2008
09:33
smile
[17]

Backside [ Generaďż˝ ]

Za:
Cola i Snickers
Burger King
Duch wolności
Jazz, funk, afro, rock, rap, disco
Możliwości

28.01.2008
09:34
[18]

cfs09 [ Konsul ]

Za to, że mój wujaszek tam mieszka i co jakiś czas przysyła dolary ;)

28.01.2008
09:37
[19]

N|NJA [ Senator ]

Mustang-> za ich udział w II wojnie światowej - w końcu możliwe że gdyby nie USA, to teraz Europa byłaby Hitlera...

Prędzej powiewałyby czerwone sztadary od władytwostoku po lizbonę. Vader do dziś sobie w brode pewnie pluje, że się inwazja zachodnich aliantów udała.


I te sztuczne zainteresowanie nieznana osoba. Bez emocji, standardowa procedura "Hi. How are u?" "Good. and how are u" "good". Niby nic, ale strasznie irytuje. Nikt nikogo nie zna, a sila sie na tego typu hasla jakby to ich interesowalo.

Oczywiście nas, gburów polaków, co to sąsiadowi ręki nie podadzą, wkurza niezmiernie ta niczym nie powodowana uprzejmość. Że sztuczna i tak naprawde nasze zdrowie mają w dupie? Na poczatku tez mnie to irytowało, potem, po powrocie do polski zatęskniłem za czymś takim, a w szczególności za uśmiechniętymi (być może i fałszywie, ale who fuckin cares?) sprzedawcami w sklepach.

28.01.2008
09:40
smile
[20]

Da_Mastah [ Elite ]

Jak to za co?

28.01.2008
09:47
[21]

Backside [ Generaďż˝ ]

Yog --> jeszcze w Stanach, w przeciwieństwie do Polszy, mają miły zwyczaj nie sygnalizowania od początku swoich niedostatków czy problemów znajomym przy gadce-szmatce.

How are you? Good/Thanks, I'm fine etc.

A u nas? Jakoś leci, powolutku, mogłoby być lepiej, do dupy.

28.01.2008
09:54
[22]

N|NJA [ Senator ]

beksajd-> Exactly. "Cześć, co tam? A wiesz, źle jest, kaczory, podatki, dupa zbita" to standard, a uwalnianie polskich frustracji, jak przyjdzie do społecznego protestu jakiejś grupy zawodowej, to stolica nieprzejezdna a po wszystkim trzeba ją remontować.
Zaś w US nawet protestowanie pod białym domem przeciwko wojnie przybiera formę pikniku rodzinnego (wiem, bo widziałem :)) i nikt nie obstawia grupki sympatycznych dziadków z transparentem "Impeach Bush" kordonem policji. Ot do czego prowadzi brak ogólnonarodowego wkurwienia na wszystko i wszystkich. :)

28.01.2008
09:55
[23]

tsunami [ Sh!t Happens ]

Za faceplant'y xD A poważnie USA się już zrobiło beznadziejne i nie chce tam lecieć nigdy więcej jakby się dało.

28.01.2008
09:56
[24]

czekers [ Turbojugend ]

Za Kalifornijską pustynie (Kyuss, Fu Manchu i te sprawy)

28.01.2008
10:05
smile
[25]

Hakim [ Complete ]

Jestem pod wrażeniem ich niesamowitej kultury jazdy samochodem. Ledno się człowiek do pasów zbliża, a już samochód kilkadziesiąt metrów przed nami zwalnia, by stanąc 10 metrów przed pasami i spokojnie czekać aż sobie przejdę (u nas w to miejsce przejechałoby 10 innych samochodów, i ten ostatni co by prawie już człowieka rozjeżdzał;)).
Uwielbiam też ich niepretensjonalne podejście do życia - jak się coś wydarzy nieprzewidywanego, to przecież mogło się wydarzyć (jakby było przewidywalne i zupełnie powtarzalne) i nie ma o co robić awantury.
Przynajmniej ja mam takie odczucia (ale to z małej, górskiej miejscowości, ale notabene pełnej turystów - możliwe, że w dużych miastach jest zupełnie inaczej, nie wiem).

Co do uprzejmości - spojrzysz komuś w oczy, a ten się uśmiechnie, mrugnie okiem, właśnie pozdrowi, itp, a nie zmierzy chamsko wzrokiem przyjmując wojenny wyraz twarzy.

Jest też pewnie milion innych powodów dla których lubię USA, jak i milion powodów przeciw tej tezie.

28.01.2008
10:15
smile
[26]

tsunami [ Sh!t Happens ]

Hakim ---> To chyba nie chodziłeś piesz w centrum dużych miast typu Downtown Chciago lub New York xD Tam kultura jazdy zanika :P

28.01.2008
10:18
[27]

Cainleen [ Konsul ]

USA teraz to już nie to samo co choćby 20 lat temu.

28.01.2008
10:23
smile
[28]

Backside [ Generaďż˝ ]

A, no i jeszcze akcja z facjatą i przebraniem pt. 'tolerancja'.
Tam mógłbym bez krępacji ubrać się w oldskulowy rap-zestaw z opaską i afro a la Prince Paul.

Chociaż patrząc na kręcących się w warszawskim centrum freaków typu trash-punki to tracę przekonanie o słuszności importu tego zwyczaju :].


Jog --> a to ładna akcja. Jak będę w usa też nie omieszkam skorzystać :)

28.01.2008
10:59
smile
[29]

sokoip [ Niggy Tardust ]

Za "sprzedanie" Polski w Jałcie.

28.01.2008
11:22
smile
[30]

Robi27 [ Mes que un club ]

za glupote i otyłość

28.01.2008
11:26
smile
[31]

Kompo [ Legend ]

Za to, że każdy ma gana i jest zawodowo.

28.01.2008
11:27
smile
[32]

Awerik [ Konsul ]

Nie kocham ani nawet nie lubię, ale trzeba przyznać że amerykanie swoją głupotą i bezmyślnością dostarczają mi nie lada rozrywki. :)

28.01.2008
11:29
[33]

DJ Pinata [ Red Bull Racing ]

Za śmiech przy wiadomościach.

28.01.2008
11:31
smile
[34]

Devil xD [ Centurion ]

Dzięki niemu powstał ten wątek i każdy może sobie trochę pospamować wdzięczny jestem USA :D

28.01.2008
11:54
[35]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie kocham, ale można powiedzieć podziwiam za krajobraz, wielkość i przynajmniej teoretyczną jako taką wolność. I to by było na tyle tej "miłości".

28.01.2008
11:56
[36]

Leon86 [ PREDATOR ]

Za Hollywood i filmy które tam powstają:)
Za wojsko które zawsze mnie interesowało
i za parę innych żeczy

28.01.2008
12:00
[37]

Fett [ Avatar ]

Amerykę pn i pd. traktuje jak inny świat, inną rzeczywistość. Tam wszystko jest inne, a czy lepsze, czy gorsze to już nie mi rozstrzygać

28.01.2008
12:01
[38]

N|NJA [ Senator ]

KMP-> Ameryka, gwiaździsty sztandar, czujesz klimat, na pewno tak :)



Awerik-> trzeba przyznać że amerykanie swoją głupotą i bezmyślnością dostarczają mi nie lada rozrywki. :)

Nie to co Polacy, każden jeden profesur doktór pełną gębą a idiotów ze świecą u nas szukać.

28.01.2008
12:01
[39]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Leon86--> akurat te filmy to w 90% taka szmira, że głowa boli. Naprawdę lepiej się zainterwsować innym kinem.

28.01.2008
12:02
[40]

Ace_2005 [ Bo tak! ]

Na pewno nie kocham. USA jedynie mi się podoba. Gdy być może kiedyś tam zamieszkam to i może pokocham.

28.01.2008
12:02
[41]

cRaven [ Konsul ]

za coraz niższy kurs dolara i planowane zakupy w marcu.

28.01.2008
12:03
[42]

Awerik [ Konsul ]

N|NJA ==> To Ty to powiedziałeś. :) Niestety Polakom nierzadko do Amerykanów niewiele brakuje jeżeli chodzi o poziom intelektualny.

[EDIT]
O właśnie. Za niski kurs dolara (który jest mi teraz niesłychanie na rękę) Amerykę lubię jeszcze.

28.01.2008
12:03
[43]

H.S.M.F. [ Pretorianin ]

za mcdonalda kfc,za filmy i seriale

28.01.2008
12:16
smile
[44]

SuddenDeath [ Pretorianin ]

Za to ze wymyslili internet

28.01.2008
12:28
smile
[45]

sokoip [ Niggy Tardust ]

i za to

28.01.2008
12:55
smile
[46]

stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ]

Za wszystko, gdyby nie Ameryka swiat bylby jakies 100 lat do tylu. I gdyby Amerykanie nie trzymali porzadku na swiecie to zaraz wybuchlaby wojna bo tchorzliwa Europa nie jest w stanie z nikim sobie poradzic.

A z codzienych rzeczy to gry, muzyka, filmy.

America Fuck Yeah!

28.01.2008
12:59
[47]

Friden [ Konsul ]

Za Lyncha, Wilsona i MM.

28.01.2008
13:01
smile
[48]

Richard_Hamond [ lubię .T.o.p..G.e.a.r. ]

Za samochody- napewno za Chevrolety

28.01.2008
13:03
[49]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

najlepszy ketchup na świecie ;)

28.01.2008
13:07
[50]

Aen [ MatiZ ]

Ja lubię Amerykę. Co prawda denerwuje mnie trochę ich megalomania połączona często ze słabym wykształceniem przeciętnych obywateli oraz ich duma z "wolności", gdzie tak naprawdę każdy cały czas patrzy się Ci na ręce (Do mojego kolegi podjechała policja bo... Stał na skrzyżowaniu dłużej niż 15 minut i czekał na koleżankę), ale bez USA nie byłoby połowy znanych nam marek/ filmów/ trendów/ muzyki itp. I za to należy ich cenić.

28.01.2008
13:46
[51]

Haron [ the boatman ]

USA to jeden wielki mit. owszem kraj potężny, bogaty, z silną armią. ale żadna tam oaza wolności a już na pewno nie dobrobytu.

niemniej w Stanach podoba mi się to, że jak ktoś na ruszy naszą własność prywatną, to można wpakować mu w dupę pół kilo śrutu! ;)

28.01.2008
14:07
[52]

kubinho12 [ The Gooner ]

Za NBA, za wszystkich genialnych raperów, za streetball i muscle cary !!

28.01.2008
14:11
[53]

PunkNotDead [ Fender Stratocaster ]

Za firmę Fender ;)

28.01.2008
14:22
[54]

Lindil [ WCzK ]

Za bycie ucieleśnieniem Zgniłej Kultury Dekadenckiego Zachodu, Wielkim Szatanem. Dzięki temu jest jeszcze jakaś nadzieja dla tej planety.

28.01.2008
15:14
[55]

KaeSiak [ Pretorianin ]

Mam zielona karte a Wallington NJ jest moim drugim domem w USA mam 3/4 rodziny. Ale KOCHAM tylko Polske ;) Natomiast w stanach podoba mi sie kilka rzeczy:
- Otwartosc ludzi
- WOLNOSC mimo ze tylko na pozor to naprawde ja czuc kiedy wyjedzie sie samochodem na highway'a i jest to nie zapomniane uczucie ;)
- Za ich wspaniala walute
- Dostep do broni
- Prawo do wlasnej samoobrony i obrony swojej wlasnosci ( jak zastrzelisz zlodzieja okradajacego dom to dostaniesz medal a nie tak jak u nas )
- za internet ( w okolicy domu mojego taty najmniejszy mozliwy transfer to UWAGA 24mb/s ;)

28.01.2008
15:20
[56]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

Nienawidzę USA. Zdemoralizowali połowę Europy Macdonaldem i innymi syfami.

28.01.2008
15:21
[57]

Volk [ Senator ]

Pewnie. Zwiazek Radziecki by do tego nie dopuscil.

28.01.2008
15:27
smile
[58]

Backside [ Generaďż˝ ]

NyyKo ---> nienawidzę Europy - palili na stosach, kolonizowali dziewicze lądy Ameryki i Afryki!
nienawidzę Rosji i Chin - to komunistyczni imperialiści
nienawidzę państw Arabskich - uzależniają resztę świata ropą i terroryzują

Kocham tylko mieszkańców Wysp Kokosowych i Seszeli!

28.01.2008
15:31
smile
[59]

Trael [ Mr. Overkill ]

NyyKo--> To ty nie wiesz, że to był długoterminowy plan zemsty kolonistów, którzy prześladowani w Europie musieli uciekać na nowy kontynent?? Jak to mówią: co się odwlecze to nie uciecze :)

28.01.2008
17:18
[60]

Jay_Jay_ [ Chor��y ]

Te, gwiazdor[Pikolo] nie odgapiaj moich wątków!!! A tak swoją drogą, to dziwne, że masz aż tak ciasną wyobraźnię i nie umiesz[bądź też nie chcesz] wymyślić jakiegoś swojego, interesującego wątku. Pozdro!!!...i wymyśl coś swojego!

28.01.2008
17:22
smile
[61]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

A ty Dżej Dżej za co kochasz Ju es ej ?

28.01.2008
17:26
[62]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Kocham ich za to, że nie używają tego chorego czasu z "I have driven car this week". To jest bez sensu :|

28.01.2008
17:37
smile
[63]

Awerik [ Konsul ]

KaeSiak ==>
- Prawo do wlasnej samoobrony
To może być samoobrona nie własna?

jak zastrzelisz zlodzieja okradajacego dom to dostaniesz medal a nie tak jak u nas
A jak jest "u nas"?

28.01.2008
17:43
[64]

Backside [ Generaďż˝ ]

Awerik ---> poprzeglądaj prasę bulwarową to się dowiesz. U Nasz dostaniesz wyrok i nie potrzebujesz do tego nawet zabijać bandyty - wystarczy, że pobijesz go ponad subiektywną normę wyznaczoną przez sądowych urzędników.

28.01.2008
17:53
smile
[65]

Awerik [ Konsul ]

Backside ==> Jeżeli swoją wiedzę na temat otaczającego Cię świata bazujesz na opisach znalezionych w prasie bulwarowej - mogę Ci tylko współczuć. Ja wolę opierać się na materiałach które otrzymuję w toku moich (prawniczych) studiów.

28.01.2008
18:01
[66]

Backside [ Generaďż˝ ]

Awerik ---> nie mogłoby być inaczej, musiała paść taka riposta :) - viva ad absurdum!.

Nie, nie czerpię pełnej wiedzy na temat otoczenia z tabloidów - niemniej pokazują one skalę problemu. Zresztą przepisy przepisami - a rzeczywistość wygląda według subiektywnych ocen, także prawników.

Mówi Ci coś pewnie zwrot "przekroczenie granicy obrony własnej" - i może zastrzelenie włamywacza nim nie jest :)?

28.01.2008
18:01
smile
[67]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Awerik --> To nie prasa bulwarowa, to Uklad osmiela sie rzucac kalumnie na nasz wspanialy Wymiar Sprawiedliwosci.

Na studiach - who wants to touch me - prawniczych ci o tym nie mowili?

28.01.2008
18:12
[68]

Tomal_P [ BRAK STOPNIA ]

Za super seriale

28.01.2008
18:14
smile
[69]

alien75 [ Konsul ]

za walenie nas w D..E

28.01.2008
18:26
[70]

pikolo [ KCM:* ]

Nyyko to sie nazywa globalizacja ;) ktora jest wszechobecna nawet w krajach III swiata

28.01.2008
19:15
smile
[71]

Awerik [ Konsul ]

Backside ==> Nie, nie czerpię pełnej wiedzy na temat otoczenia z tabloidów - niemniej pokazują one skalę problemu
Ja bym powiedział, że wyolbrzymiają "problem" i przekoloryzowują rzeczywistość.

Mówi Ci coś pewnie zwrot "przekroczenie granicy obrony własnej" - i może zastrzelenie włamywacza nim nie jest :)?
"Przekroczenie granic obrony koniecznej", jeżeli już, a w kwestii odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytanie - poniekąd masz rację, aczkolwiek nie do końca. Sąd bowiem musi odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie to nastąpiło w skutek strachu lub wzburzenia odpierającego zamach, które są usprawiedliwione okolicznościami - tak więc włamanie jak najbardziej się kwalifikuje. :)

Ubóstwiane przez Ciebie hamerykańskie przepisy o obronie koniecznej są powszechnie krytykowane nie tylko w Europie, lecz również w USA, gdyż system taki prowadzi do gigantycznych nadużyć, i suma summarum przynosi więcej szkody niż pożytku. :)

28.01.2008
19:19
[72]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

nie lubię ich za akcent,wywyższanie się,durne filmy akcji klasy b,że nas dobrze wyruchali w sprawie iraku,za to że zaczeli wyzwalać europe od normandi nie bałkan.

28.01.2008
19:23
[73]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

glen dżonson---Przypominam że niedawno byłeś u spowiedzi, więc nie przeklinaj bo znowu będziesz przepraszał https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7332864&N=1

28.01.2008
19:27
[74]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

jeśli chodziło by o mnie to bym to olał.
ale to jest sprawa mojej ojczyzny,i dla niej można grzeszyć.
gdyby wylądowali na bałkanach ,nie pozwolili ruskim na zagalopowanie się,to byśmy dzisiaj żyli w lepszym kraju,a tego się nie wybacza.
nie mówię tu o roli usa jako głównego winowajce,ale oni się na to godzili i ruscy zagalopowali.


28.01.2008
19:30
[75]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]

Co tu dużo mówić :)

28.01.2008
19:38
[76]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

aha nie lubię tez ich za to że na japońców walneli atomową.
czemu nikt o tym nie mówi dziś jako wielka zbrodnia,ja bym ją ustawił jako drugą zbrodnie przeciw ludzkości ,zaraz po oświęcimiu (wiem nie ładny ranking)
niestety jesteśmy w takiej sytuacji politycznej świata ...

28.01.2008
19:39
[77]

N|NJA [ Senator ]

glen-> A czemu nie mówi się o wymordowaniu setek tysięcy koreańczyków i chińczyków przez japończyków?
Pewnie dlatego, że dali nam Hondę, Toyotę i Playstation, jestesmy w takiej sytuacji politycznej świata.


za to że zaczeli wyzwalać europe od normandi nie bałkan.


Poducz się historii. Zaczęli od Sycylii i Włoch.

28.01.2008
19:44
smile
[78]

Wybor [ ]

Czytanie ze zrozumieniem się niektórym przyda. Nawet zrozumieć temat wątku jest trudno jak widać.

28.01.2008
19:44
[79]

Backside [ Generaďż˝ ]

Awerik --->

Ja bym powiedział, że wyolbrzymiają "problem" i przekoloryzowują rzeczywistość.

Być może - jednak faktu, że ktoś się bronił, a idzie do paki nie zmieni wzruszający wywiad z rodziną i dziećmi.


"Przekroczenie granic obrony koniecznej", jeżeli już, a w kwestii odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytanie - poniekąd masz rację, aczkolwiek nie do końca. Sąd bowiem musi odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie to nastąpiło w skutek strachu lub wzburzenia odpierającego zamach, które są usprawiedliwione okolicznościami - tak więc włamanie jak najbardziej się kwalifikuje. :)

Musi? To czemu słyszymy w tv i radiu (już pomijając superexpresy) o sytuacjach w których broniący się przed napadem robi krzywdę przestępcy i za to odpowiada przed sądem dostając karę więzienia?

Powtarzam to co wyżej - przepisy (prawne) sobie, praktyka sobie. Gdyby faktycznie było tak różowo jak przedstawiasz, nigdy bym nie usłyszał o takim problemie i nie było by teraz tej rozmowy.


Ubóstwiane przez Ciebie hamerykańskie przepisy o obronie koniecznej są powszechnie krytykowane nie tylko w Europie, lecz również w USA, gdyż system taki prowadzi do gigantycznych nadużyć, i suma summarum przynosi więcej szkody niż pożytku. :)

Wow, najpierw doprowadzenie do skrajności, teraz naciąganie na granicy z kłamstwem - będzie z Ciebie świetny prawnik.

A system może być krytykowany - nie wnikam w to skoro nie ma zmian.
Ja wolałbym się czuć bezpieczny mogąc w obronie swojej/kogoś nie martwić się o to czy kopniakiem przypadkiem złamię mu nogę.

28.01.2008
19:47
[80]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Nie oceniajcie innych za to, jacy byli, ale jacy są. Każdy popełnia błędy, niektórzy się nawet na nich czasem czegoś nauczą.

28.01.2008
19:49
[81]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

też fakt zaczeli od południa
ale tak naprawdę w ogólnym mniemaniu,to normandia jest symbolem początka końca władania niemiec nad europą (wcześniej był kursk ,ale to był raczej przełom w uzbrojeniu na wschodzie,wielkiej klęski nad ruskimi)
zawsze się mówi o normandi jako kamieniu milowym w wyzwalaniu europy w 2 wś.(słusznie zresztą ,ale zapominając czasem o innych zakątkach świata)
czego przykładem jestem np:ja

edit:kursk oczywiście był katastrofą niemiec wielkim przełomem ,ale mniej wyolbrzymioną niż stalingrad czy plaże normandi,napisałem tak bo to nie jest taki wielki szok jak można porównać z 6 czerwca.
a zresztą 2 wojna to piękny zakręcony temat ,i można by było walnąć seryjny,już kiedyś chciałem ,ale nikt nie był chętny.

28.01.2008
19:53
[82]

N|NJA [ Senator ]

glen-> Fajnie, że przyznałeś mi rację, ale co ma twój wywód na temat Normandii i Kurska do reszty wątku?

Niech zgadnę- przerabiacie własnie drugą wojne swiatową z panią od historii?

28.01.2008
19:57
[83]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

nie zdążyłem z editem

ano takie usprawiedliwienie samego siebie :P
i wyrażenie opini o ,,d-day'' ,że słychać co roku tylko o tym ,zapominając o innych momentach.

nie żadną panią z histori ,bo 2 wojne miałem pare lat temu w 3 gim,tylko o takich rzeczach raczej powinno się wiedzieć,że nasz los mógł się potoczyć inaczej.
nie zapamiętanie ,,to wtedy,tutaj, itd...''
tylko analiza możliwych alternatywnych zdarzeń

28.01.2008
20:00
smile
[84]

Awerik [ Konsul ]

Backside ==>

Musi? To czemu słyszymy w tv i radiu (już pomijając superexpresy) o sytuacjach w których broniący się przed napadem robi krzywdę przestępcy i za to odpowiada przed sądem dostając karę więzienia?
Tak, musi. To co napisałem to fragment kodeksu karnego. Mój drogi, media działają w taki właśnie sposób, że nagłaśniają sprawy które wywołują skrajne emocje - nierzadko naginając przy tym fakty. Nie dowiesz się z telewizji czy z gazet że sąd uniewinnił oskarżonego na mocy przepisów o obronie koniecznej - bo co w tym ciekawego? Toż to żaden fakt medialny. Z telewizji nie dowiesz się także, że lekarz uratował życie swojemu pacjentowi - jeśli jednak jakiś lekarz spowoduje śmierć pacjenta w wyniku błędu w sztuce będą o tym trąbiły wszystkie stacje - Twoim zdaniem to znaczy, że wszyscy lekarze to mordercy?

Wow, najpierw doprowadzenie do skrajności, teraz naciąganie na granicy z kłamstwem - będzie z Ciebie świetny prawnik.
Wow, widzę że moje drobne semantyczne nadużycie dało efekt nawet lepszy od zamierzonego - łatwo Cię sprowokować. :) A za komplement dziękuję - nie Ty jeden tak uważasz. :)

Ja wolałbym się czuć bezpieczny mogąc w obronie swojej/kogoś nie martwić się o to czy kopniakiem przypadkiem złamię mu nogę.
Ech, Ty jednak nie umiesz czytać ze zrozumieniem. :( Ale spoko - jeżeli o mnie chodzi to możesz w dalszym ciągu bezgranicznie ufać w to co przeczytasz w swoich super expressach, i żyć w strachu że łamiąć rzęsę bezwzględnemu mordercy który Cię zaatakował spędzisz resztę życia w rosyjskim łagrze.

28.01.2008
20:02
[85]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

nie zapamiętanie ,,to wtedy,tutaj, itd...''
tylko analiza możliwych alternatywnych zdarzeń


Rany człowieku, o co ci chodzi? Przeczytaj jeszcze raz tytuł wątku,zrozum i wtedy napisz

edit: A ten wyżej to samo...

28.01.2008
20:11
[86]

Backside [ Generaďż˝ ]

Nie dowiesz się z telewizji czy z gazet że sąd uniewinnił oskarżonego na mocy przepisów o obronie koniecznej - bo co w tym ciekawego?

Jasne, że to ciekawe - ludzie lubią po tych dramatycznych chwilach happy end :]

A co do samego fragmentu KK - chciałbyś mi powiedzieć, że nie podlega on interpretacji? Że dobry papuga nie wykaże stanu trzeźwości umysłu broniącego się robiąc z niego ofensora?

Poza samą możliwością interpretacji pozostaje fakt, że w USA masz przy sobie rejestrowaną broń z prawem jej używania, a u nas mają ją tylko policjanci i bandyci.



Wow, widzę że moje drobne semantyczne nadużycie dało efekt nawet lepszy od zamierzonego - łatwo Cię sprowokować. :) A za komplement dziękuję - nie Ty jeden tak uważasz. :)

Absolutnie mnie nie sprowokowałeś. Miał tam być nawet uśmieszek, ale zabrakło, bo takie chwyty w ustach potencjalnego prawnika są dla mnie żenujące.
A o końcowe zdanie poproś komentarz gimnazjalistę albo kolegów z roku - ja za stary jestem na ten poziom argumentacji :].

28.01.2008
20:12
smile
[87]

KaeSiak [ Pretorianin ]

Awerik - >
Bo ktos mogl samoobrone skojarzyc z nasza slynna swojska partia polityczna :D
A kiedys w telewizji dosc glosno mowiono o przypadku starszego pana ktory postrzelil wlamywacza. Sad uznal ze przekroczyl granice obrony koniecznej i poszedl za kratki ;)

28.01.2008
20:16
[88]

Mat3iz [ Konsul ]

Za to, ze tam sie rodza raperzy uwazani za najlepszych na swiecie :P Innych powodow nie mam.
A no i lubie paru Amerykanow ze szkoly :)

28.01.2008
20:21
[89]

X.Fighter[C*L*D] [ Konsul ]

Jedynie za to, ze stworzyli rozruch fast-food'ow i ida z technika do przodu.

28.01.2008
23:37
[90]

pikolo [ KCM:* ]

osobiscie bo nawet jako autor watku nie wypowiedzialem sie w tej kwestii...ameryke, amerykanow lubie za to ze nawet jakby bardzo chcieli to i tak beda pro Europejczykami ktorzy stworzyli to panstwo :)
Amerykanie sztucznie kreuja nowe swieta (haloowen, walentynki) poniewaz ich historia jest dos c krotka i nie zawiera w sobie tyle kulturalnych obyczi co w krajach starego kontynentu.

Tak zero pozytywow duzo krytyki, ameryke cenie za rozwoj nauki.

edit drobne literowki ;)

Briggs-> a kto ci kaze?

28.01.2008
23:39
[91]

Briggs [ Centurion ]

A dlaczego mam ich kochać (lubić)?

28.01.2008
23:43
[92]

Backside [ Generaďż˝ ]

Briggs ---> jakich "ich". "Ich USA" :)?

28.01.2008
23:50
smile
[93]

Kazio5 [ Konsul ]

Za westerny, Johna Wayne'a i Marlboro Mana

28.01.2008
23:52
smile
[94]

Briggs [ Centurion ]

pikolo ::> Pytanie w tytule wątku jest tak postawione, jakby każdy ich kochał (lubił), tylko kwestią jest to "za co".

Backside ::> Ich, czyli Amerykańców. ;)

28.01.2008
23:54
[95]

pikolo [ KCM:* ]

a tam wmawiasz sobie :)

28.01.2008
23:55
smile
[96]

Backside [ Generaďż˝ ]

Briggs ---> jaki ich to się domyśliłem, ale w temacie stoi jak byk nazwa kraju, a nie jego mieszkańców :).

A pytanie w wątku jest faktycznie tak postawione - bo specyfiką forów jest to, że wypowiadamy się tam, gdzie mamy ochotę i w przypadku braku sympatii do USA nie mamy tu czego szukać :].

28.01.2008
23:56
[97]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Briggs --> Pytanie po prostu jest zadane tym, ktorzy USA kochaja. Prosta logika i zrozumienie czytanego tekstu. Skoro sie dopisales - odpowiedziales na watek - to tez sie do nich zaliczasz, czyz nie?:)

28.01.2008
23:58
[98]

bikero [ -bitpie- ]

dokladnie takjak mowi BBlacKK102
cos musi w tym byc i nie wiem co ale kazdy kto siedzi/siedzial w USA wiecej niz kilka miesiecy poprostu nie chce tu zyc(z wyjatkiem ludzi na ktorych trzeba brac poprawke).jest sporo ludzi ktorym ameryka . . .im do glowy,w wiekszosci to ludzie ktorzy w polsce nie mieli nic byli popychadlem a tutaj dorabiaja sie jakis tam pieniedzy i msla ze sa najbogatsi najwspanialsi itp.mialem do czynienia z jedna takowa osoba - szczerze wspolczuje takim.
za co lubie USA ? malo rzeczy jest takich ale jedna cos jest;
*policja i ich system
*ludzie miajajacy mnie na manhatanie mowiacy "hi how are you ?" albo kiwajac glowa w znaku pozdrowienia-jednak co jak co ale wole mijac takich ludzi niz z opuszczona glowa isc przez polska dielnice zeby tylko nie popatrzec si na kogos bo cwaniaczki w grupie ci wpierdziela.
*miliony pierdolek w sklepie do kupienia zeby tylko ulatwic zycie czlowiekowi(czegos takiego w polsce/europie sie nie zobaczy)
*bezproblemowe planowanie wyjazdy ba wakacje,np floryda.gdzie ja w polsce myslalem zeby pojechac na floryde?-tutaj kupujesz bilet i jestes
*wyplaty tygodniowe a oplaty miesieczne:) jak wroce do polski to nie wyobrazam sobie czekac na wyplate przez miesiac-chyba ze cos swojego otworze
*lenistwo amerykancow dzieki czemu jesli tanczysz chodzisz na jjakies treningi to jestes postrzegany jako "gwiazdor" i jestes najbardziej lubiany w towarzystwie( bo amerykance"nie wiedza" co to sa treningi.np zapytalem kilkadziesiat osob czy maja jakies swoje zainteresowania treningi pozaszkolne zajecia itp-wikszosc powiedziala "wow nie" - tego akurat nie lubie ale za to ze daje mi strasznie duzo smiechu takie ich myslenie moge dac do"lubie"
*manhattan noca-zastanawialem sie dziesiatki razy nad tym kiedy ci ludzie spia?czy sa to jakby 2 zmiany nocna i dzienna.nie zapomne o oswietleniu od ktorego az goraco

29.01.2008
00:07
[99]

pikolo [ KCM:* ]

wiesz bikero naprawde obcy ludzie mowia Ci 'hey how are U?" dla mnie to jest z deka dziwne ;) no i powiem Ci ze ciekawi mnie jak wyglada zycie za ocanem. Jak to wyglada nie z ekranow kin, czy telewizorow, monitorow itp. Nie da sie wytrzymac dluzej niz kilka miesiecy? a mzoe to przez Manhatan? tzn prze duza aglomeracje (stres, pospiech i inne czynniki)

29.01.2008
00:26
[100]

bikero [ -bitpie- ]

pikolo
"..naprawde obcy ludzie mowia Ci..." - dla mnie na poczatku tez bylo dziwne i jakos dziwnie sie czulem ale przywyklem do tego i po jakims czasie doszedlem do wniosku ze nawet lepiej ze tak jest bo nikt nie jest do ciebie nie jest wrogo nastawiony.

"...Jak to wyglada nie z ekranow kin..." powiem ci ze wszystko wyglada tak samo jak na filach jak w tv.sam nie moglem w to uwierzyc ale wszystko co widzialem w tv wszystkie sytuacje zachowania ludzi itp to realny swiat USA(przynajmniej NY).doszedlem do wniosku ze dla amrykancow film to cos innego niz dla nas. w naszym filmie wszystko jest podstawione wszystkie zachowania sa przemyslane w kierunku filmu=fikcji a nie zycia czlowieka.chodzi mi o to ze w amerykanskich filmach chyba fikcyjna jest tylko fabula filmu i dane zdarzenia.takie pierdolki jak para z kanalizy na srodku ulicy/ludzie bekajacy pierdzacy przy jedzeniu.ostatnio w restauracji takie zachowanie bylo i znajomi na bekanie odpowiedzieli "na zdrowie"/poranek na malutkich miastach(wychodzenie z kawa po gazete przed dom w pizamie/chodzenie po sniadanie do 'dunkin donats czy burger king w pizamie/ i milion innych zachowan ludzi i sytuacje to wszystko realne.w pierwszych 6 miesiacach czulem sie jak w filmie bo wiekszosc tego co tutaj robia ludziepokana jest w filmie.

"Nie da sie wytrzymac dluzej ..." da sie wytrzymac ale coraz czesciej sie spotykam z opinia tych ktorzy tutaj byli albo sa ze chca wracac bo jest beznadziejnie.
moze to byc spowodowane tym ze ktos nie jest legalny - bo to po czasie wchodzi na psychike.nie ma tutaj wiadomosci z polski a jak sa to i tak nic nie wiadomo co sie dzieje na swiecie.wszystkie informacje sa "filtrowane" zeby ludzkosc sie nie dowiedziala prawdy albo wszystkiego.wyobrazcie sobie co by bylo gdyby wszyscy byli swiadomi wojny albo atakow w momencie gdy teraz z byle powodu wychodza na ulice z transparentami.ostatnio wielki szum bo weszlo nowe prawo ze wszyscy nielegalni moga robic prawojazdy i rejestrowac samochod.weszla ta ustawa ale szybko zniknela

29.01.2008
00:28
smile
[101]

rethar [ Staszek Szybki !est ]

za komiksy

29.01.2008
00:32
[102]

pikolo [ KCM:* ]

bikero sadzisz, ze jest "filtr" ? w usa? rozmumiem rosja, bialorus. niemozliwe zeby w najwiekszym miescie na swiecie ludzie nie mielu dostepu do informacji (kazdej informacji)

29.01.2008
00:37
[103]

bikero [ -bitpie- ]

pikolo - gruubo sie mylisz.tutaj ludzie to ciemnota zyjaca tylko we wlasnym swiecie i nazwie ameryka nie majac zadnej wiadomosci ze swiata.ostatnio rozmawialem z koleszka z polski przez tel.powiedzial mi ze w wiadomosciach glosno o kryzysie ameryki bo dolara japonczyki trzymaja.tutaj nic takiego sie nie mowi. gdyby mowili cokolwiek o swiecie nawet w tv to nie slyszalbym pytan typu "a to w polsc ejest internet?"jak rozmawialem na warcrafcie z jednym z guildii(pa tym jak powiedzialem ze pochodze z polski).nie slyszalbym pytan " czy mamy prad w polsce"/ czy mamy samochody itp. paris hilton to nie wyjatek

zeby sie dowiedziec o wiadomosciachj to wchodze na neta i na gola.dzis sie dowiedziale mze polaka skazuja na podwojne dozywocie-tutaj cisza o takich sytuacjach.

29.01.2008
00:42
[104]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

Bikero -> Naprawde ameryka jest az tak zapatrzona w siebie ? Slyszalem ze na przyklad w wiadomosciach sportowych ciagle gledzy tylko o rozgrywkach miedzy poszczegolnymi amerykanskimi zespolami/stanami, zero wiadomosci ze swiata. To prawa ?

29.01.2008
00:44
[105]

Backside [ Generaďż˝ ]

DWZ ---> nie zadawaj pytań o całą Amerykę :). Jedno miasto absolutnie nie świadczy o mentalności innych w obrębie tego samego stanu - a o tych spoza już zwłaszcza.

29.01.2008
00:46
[106]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

To czemu ja wiem o spadajacym kursie dolara? Nie zauwazylem zeby ta informacja byla w jakikolwiek sposob ukryta... Ja nie mam jeszcze zielonej karty i szczerze mowiac mnie to grzeje, jedyny problem taki, ze jak bede chcial wrocic do Polski to juz tutaj nie wroce raczej. A juz tez nie przesadzajmy, na Manhatanie na ulicy nikt na nikogo nie zwraca uwagi, tyle ludzi sie przewija, ze szyja by Cie bolala od tego kiwania glowa ;).

bikero - bo co ich obchodzi malutka Polska? Czy w polsce masz w wiadomosciach kazda najmniejsza wiadomosc z USA? nie. Ogolne informacje swiatowe, a Polska nie jest jakims swiatowym gigantem.

29.01.2008
00:46
[107]

bikero [ -bitpie- ]

tak to prawda! wiem trudne do uwierzenia ale to prawda.
szukalem ostatnio walke goloty.gdyby nie gol to wogole o tym bym nie wiedzial.szukalem nawet po tv - same rozgrywki amerykanskieg football'u i baseball'u.poza tym jakies amerykanskie seriale.

Backside - po trochy masz racje ale jak by nie bylo NY jest najwieksza potega ze wszystkich innych stanow i reprezentuje ameryke

BBlacKK102 - bo ludzie miedzy soba mowia o takich rzeczach.ludzie jak polacy co chca miec wiadomosci zza swiata - dowiedz sie czegos od amerykanca - zapomnij

29.01.2008
00:52
[108]

pikolo [ KCM:* ]

polskich gazet nie ma?

pamietacie ten film na youtube? gdy reporter pyta sie przechodnich amerykanow gdzie znajduja sie dane kraje z europy i swiata?

29.01.2008
00:57
[109]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Duzo amerykanow nie znam, ale w telewizji widzialem te wiadomosci o kursie dolara. Co do Amerykanow - Ty tez pewnie malo wiesz o jakims Mozambiku, Keni czy innym kraju "trzeciego swiata". Moim zdaniem USA jest na tyle samowystarczalna, ze ludzie nie potrzebuja takich informacji, zyja we wlasnym, duzym kraju i im to starcza.

29.01.2008
01:00
[110]

bikero [ -bitpie- ]

co do polskich gazet to pamietam jak przez okolo pol roku na zmiane co tydzien pisali ze usa zniesie wizy dla nas i pozniej ze nie-przez pol roku czytalem raz tak raz nie.glownym tematem polskich gazet jest legalnosc w usa i konsekwencje.ostatnio czytalem ze emigration sie zabral porzadnie za nielegalnych pukajac do drzwi nad switem podajac sie za policje.gdy otworzysz wpadaja po cywilnemu przystawiaja ci lufy do glowy zadaja kilkanascie pytan wrzeszczac trzymajac sie na glebie pytaja o status i zamykaja.prawnicy ponoc sie sprzeciwiali takiem uzachowaniu bo to jest wbrew konstytucji.jak znajde jedna gazete to zobaczysz jakie sa wiadomosci


"bo co ich obchodzi malutka Polska? Czy w polsce masz w wiadomosciach kazda najmniejsza wiadomosc z USA? nie. Ogolne informacje swiatowe, a Polska nie jest jakims swiatowym gigantem."

a dla czeko kazdy w polsce moze i Europie wie o afryce i jaka jest tam sytuajca.czemu wiesz gdzie jest dzicz i czemu kazdy wie gdzie jest swiat cywilizowany gdzie maja samochody prad itp ?

a filmik to jest zupelna codziennnosc - dla mnie teraz nie ma tutaj nic dziwnego.codziennie spotykam sie z taka glupota.dla nich ludzie ktorzy chodzaalbo skonczyli juz szkole to ludzie na wyzszym poziomie.jak mowilem ile ja szkol skonczlem(jak kazdy polak) to nie wierzyli mi

29.01.2008
01:02
[111]

pikolo [ KCM:* ]

ide spac ;) u nas juz po 1:00. Dobranoc ;)

btw. Busha nie lubie

29.01.2008
01:05
[112]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Bo Polska jest biedna (nie do przesady, ale w jakims stopniu) i mala. Zauwaz, ze to nie my wymyslamy nowinki technologiczne, nie my stanowimy jakas potege na swiecie. Kto chce z Amerykanow to zapewne wie co gdzie i jak. Ci co nie chca wiedziec - nie musza, jak widac nie jest im ta wiedza niezbedna do zycia, zyja na wlasnym kontynencie i sie niczym nie martwia. Nie mowie, ze jest to dobre, ale ich sprawa.

29.01.2008
01:08
smile
[113]

Wybor [ ]

A po co Amerykanie mają się interesować jakimiś sportami, jak mają swoje własne i do tego bardzo widowiskowe? W USA w większości profesjonalnych lig gra się o mistrzostwo świata, więc według nich mają to co najlepsze.

Znów ten debilny film! Przejdzie się może po ulicach Warszawy i zadajcie te same pytania. Już widzę , jak wszyscy wiedzą kto jest premierem Australii, kim jest Fidel Castro albo jaka religia jest w Izraelu.

29.01.2008
01:18
[114]

bikero [ -bitpie- ]

Wybor - wierz mi ze jak ktos by ci sie w twarza zapytal " czy w polsce jest prad' czy macie samochody itp. to bys sie przerazil.ok nie mowie zeby wiedziec wszystko o swiecie i o kazdym panstewku ale chyba nalezy wiedziec gdzie jest cywilizacja a gdzie dzicz.

29.01.2008
01:31
[115]

bikero [ -bitpie- ]

co do wiadomosci o jakims malutkim panstewku jakim jest polska to dopowiem ze amerykance raczej powinni wiedziec cos o panstwie ktory ma swoj wklad w usa.jest most kosciuszki walesa plac i czesto nasi prezydenci sie spotykaja z bushem wiec z tego powody przynajmniej jak ja bym nie wiedzial co to jest polska to bym sie zainteresowal skad jest ten prezydent w jakim panstwie mieszka itp a nie"" to w polsce jest internet ? ?"macie samochody?jest tam prad ?

29.01.2008
02:00
[116]

b166er [ grindcore Joe ]

za wiele rzeczy (naprawde jest ich mnostwo) np
lucky strikey
nike air force 1
converse
.
.
.
ogolnie za rzeczy klasyczne, symboliczne, oldschoolowe, ktore maja ze soba ciekawa historie.

30.01.2008
13:44
[117]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

gdyby nie USA gdzie by były te wszystkie filmy na TVN w superkinie by puszczali zróbmy sobie wnuka

30.01.2008
13:46
smile
[118]

kiowas [ Legend ]

Za MJ'a i 5 poprawkę do Konstytucji.

Btw - gdzie jest Looz??

30.01.2008
14:03
[119]

Lilus [ The Feline Gunslinger ]

bikero [115], jeszcze Greenpoint ;) I dokładnie, znajomi polecieli na konferencję do stanów, to amerykańska młodzież była niesamowicie miła, choć wybałuszali oczy ze zdziwienia, że w Polsce jest telewizja (kolorowa!) i nawet puszczają "Lost". Dodam, że była to symulacja obrad onz, gdzie generalnie nie wybiera się przeciętniaków.

No wlaśnie, usa lubię za masę wyluzowanych, sympatycznych mieszkańców, którzy zaczynając znajomość zamiast głupio pytać "co tam u ciebie?" (a bo ich to obchodzi?) pytają np. "co lubisz robić w wolnym czasie?" (i tu można się wygadać, a taka informacja wiele mówi o człowieku).
Fajne jest to, że inwestują w szukanie i rozwój utalentowanych ludzi, technologii i promują na świecie cuda z innych zakątków świata, ale niepromowane i nieznane.

No i oczywiście za popkulturę, coca-colę i skejtbuty. Miało być napisane wcześniej, ale przeróbki sieci domowej mi przerwały, a teraz wątek podniesiono ;)

30.01.2008
14:05
smile
[120]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

za bigos...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.