ronn [ moralizator ]
Lao Che - Gospel [22-02-2008]
Nowa plyta dopiero za kilka tygodni, ale singiel dostepny juz od jakiegos czasu :
Piosenka jest całkiem przyjemna, ale okładka tragiczna :)
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Dobrze wiedzieć. Jednak nie trafia do mnie specjalnie ten singiel - będę musiał przesłuchać kilka razy całą płytę, Lao Che podoba się dopeiro po kilku razach.
Jednak nie uda im się nigdy pobić Powstania Warszawskiego, ilość emocji jakie budzi we mnie tamta płyta jest dla Lao Che nie do powtórzenia.
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
Kawałek może być, ale bez rewelacji. Ciekawy jest za to pojawiający się puzon bodajże:-).
Szczerze mówiąc wolałbym powrót Lao Che do konwencji płyt tematycznych, a jeszcze bardziej do konwencji znanej z pierwszej płyty (Koli - "Szemrany"), czyli bardzo udanych i klimatycznych niby - trip-hopów. No ale nie będę tutaj moralizować jak powinna brzmieć ich płyta. Zostawmy tą kwestię fanom Metallici:-).
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
wielka szkoda ze na singiel nie poszlo Hydropiekłowstąpienie, ale na plytke czekam z zapartym tchem :)
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
Nie jarają mnie takie klimaty. Momentami brzmii jak ksero Raz, Dwa, Trzy.
IMO wyjdzie średniawa płyta ...
- Hydrocośtam ...
ronn [ moralizator ]
Koli było ciekawe to fakt, do dzisiaj słucham czasami "kukurydzy" :)
Volk [ Legend ]
Jakos poza PW nie podchodzi mi tworczosc tej kapeli.
qweks [ Helix pomatia ]
Racja, Powstanie czy Czerniaków (ep) to dobre płytki, Gusła już do mnie szczerze mówiąc nie trafło. Ogólnie ich muzyka w wydaniu "wojennym" to bardzo ciekawa rzecz natomiast jak się sprawi następna płyta się okaże. Na razie kawałek czuć kulturą żydowską imo i jest średni. Poczekajmy na premierę aha - premiera już się odbyła not pozostało nabyć cd ;p
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
niesfiec --> przeciez nowa plyta jak narazie wydaje sie bardzo tematyczna :)
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
Zresztą cała płyta "Szemrany" jest świetna, nie tylko ten singiel mordowany na Radiostacji parę lat temu:-). Album chwilami może trochę przeintelektualizowany, ale za to mroczny klimat przedwojennej warszawskiej Pragi pod znakiem nawiedzonej chmury cannabis jest pierwszorzędny (np. "Ekwilibrystyka"):-).
EDIT:
@Didier z Rivii
Acha, widocznie czegoś nie doczytałem. Z czym zetkniemy się tym razem?:-).
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
"Z czym zetkniemy się tym razem?:-)."
Głupie pytanie:-).
Tytuł płyty mówi wszystko:-).
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
no to ja tez dodam ze Szemrany sa dla mnei jedna z ciekawszych plyt do ktorych bardzo regularnie wracam :)
niesfiec --> oficjalnie nie bylo nic powiedziane ale po koncertach mozan sie chyba czegos domyslac bo w piosenkach wystepuje Noe, Krystian syn Józefa ciesli, kawalki o tytule Zbawiciel, Paciorek, czy singlowe "Drogi Panie" ;)
01. Drogi Panie
02. Czarne Kowboje
03. Bóg Zapłać
04. Do Syna Józefa Cieślaka
05. Mpakompabiempata
06. Hiszpan
07. Zbawiciel Diesel
08. Hydropiekłowstąpienie
09. Paciorek
10. Chłopacy
11. Ty Człowiek Jesteś?
12. Siedmiu Nie Zawsze Wspaniałych
poza tym z tego co doszlo do moich uszu to premiera zostala przesunięta na 20 lutego :)
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
"no to ja tez dodam ze Szemrany sa dla mnei jedna z ciekawszych plyt do ktorych bardzo regularnie wracam :) "
Dla mnie to jest jakieś kuriozalne, ale zarazem niezwykle urokliwe (i udane) połączenie ujaranych klimatów a la Cypress Hill z motoryką Massive Attack:-). Z tego co wiem to chyba jedyna taka płyta na rynku, nigdy wcześniej, ani nigdy później nie spotkałem z podobnym połączeniem. No ale oczywiście "Gusła" i "Powstanie Warszawskie" to też bardzo udane LP:-).
"niesfiec --> oficjalnie nie bylo nic powiedziane ale po koncertach mozan sie chyba czegos domyslac bo w piosenkach wystepuje Noe, Krystian syn Józefa ciesli, kawalki o tytule Zbawiciel, Paciorek, czy singlowe "Drogi Panie" ;)"
Już kumam;-).
qweks [ Helix pomatia ]
Mam dziwne wrażenie jakoby teraz był luty, nie wiem czemuż to :P. W każdym razie tytuły zniechęcają mnie strasznie, mam nadzieję że to nie będzie jakiś zbiór pieśnie kościelnych i kolęd.
Friden [ Konsul ]
Pażyjomsa, uwidmisja.
Powstanie Warszawskie rozpier*oliło wielu, bo płyta porządna. Trochę żałosne jest to gdy rozmawiam z niektórymi fanami i ludźmi, którzy tej płyty słuchali i się nią podniecali, że nie znają dokładniej daty wybuchu Powstania. Niektórzy nawet mówią, że to było w Polsce XIX wiecznej, no, ale są ludzie i parapety.
Ten singiel przeciętny. Poczekamy, posłuchamy, zobaczymy, ocenimy. Generalnie jednak takie klimaty mogą być niezłą alternatywą od wszystkiego innego.
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
sample kawalkow z plytki ..
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
Musze przyznać, że płyta wyszła im całkiem ciekawa. Całkowicie inna od dwoch poprzednich, ale tego można sie było spodziewać bo przecież PW było też całkiem oderwane od Guseł.
Muzycznie strasznie ciekawa, naprawde masa dzwieków i instrumentów popiskujących z różnych stron, ale na szczescie zadne z nich nie przeszkadza i wszystkie sie ciekawie zgrywają.
Teksty też ciekawe, w sumie trzeba przypomniec ze to debiut tekściarski Spiętego w Lao Che, bo teksty na poprzdnich blytach byly raczej kompilacjami roznych "tekstw kultury" z dorzuconymi przez Spiętego wersami :)
no i trzeba przyznac ze ciekawe bardzo jest opakowanie płyty, pierwszy raz sie z takim spotkałem :)
martusi_a [ Celestial ]
Słucham dopiero pierwszy raz, a już wiem, że ta płyta będzie mi się podobać najbardziej. Jest przystępna, ale nie kiczowata, przede wszystkim bardzo dobra muzycznie - w PW i w Gusłach brakowało mi właśnie melodyjności.
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
"chciałem Ciebie ostrzec, że w Piątek kżyrzują Ci plany" miażdży :]
ElvenArcher [ Katyń 1940 ]
Płyta w realizacji. Dziwię się czemu jeszcze nie ma, ale zaraz jak przyjdzie posłucham i napiszę jakiś komentarz.
IMO wspomniane tutaj Powstanie Warszawskie to jedna z najważniejszych polskich płyt w całej historii polskiej muzyki. Ciężko będzie nagrać coś podobnego jakiemukolwiek zespołowi, nie chodzi mi tylko o wartości historyczne, ale w ogóle o samą realizację pomysłu, idealnie pasującą muzykę i nastrój.
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
OMG, wlasnie zobaczylem moj cytat dwa posty wyzej i jak napisalem slowo krzyżują :D
tak zdolny nie bylem jeszcze nigdy :D
martusi_a [ Celestial ]
Przesłuchałam już chyba z 7 razy, jestem bardzo zdziwiona - Lao Che nigdy mnie nie "robiło", od Gospel jednak nie mogę się oderwać. 9/10
Naprawdę nikt nie ma już nic do powiedzenia? :>
Szczeblo [ Konsul ]
Bardzo dużo różnorakich dźwięków. Świetne teksty - jak usłyszałem w słuchawkach 'W piątek krzyżują Ci plany" to nie mogłem się nie uśmiechnąć ;]
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Dopiero dzisiaj się dowiedziałem o płytce... i kawałek dostępny w całości na ich stronie katuje już którąś godzinę :)
Tekstowo zapowiada się rewelacja... a muzycznie jeszcze lepiej - delikatne klimaty żydowskie są świetne :)
Chyba jutro kupię - 30 zł za ich album to nie dużo :)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
teksty i muzyka super... a i podejrzewam, że będzie niezły power na koncertach :)
ElvenArcher [ Katyń 1940 ]
Świetny album. PW (jak myślałem) nie przeskoczy /choć właściwie nie ma co porównywać tak na dobrą sprawę/, ale Gospel to kolejny mocny punkt w polskich wydawnictwach w ostatnim czasie. Więcej napiszę później, bo to dopiero "pierwsze wrażenie", ale raczej nie ulegnie zmianie.
ElvenArcher [ Katyń 1940 ]
Ta płyta to duże wydarzenie. Czemu się o niej mówi? Przecież jest świetna. Zupełne wymieszane dźwięków i zupełna nieszablonowość. Kurczę, świetnie, że mamy w Polsce taki zespół jak Lao Che. Ja tych Guseł nie znam za dobrze, ale zarówno PW, jak i Gospel to naprawdę porządne płyty... takie inne niż to wszystko co zalewa rynek. Ukłon dla zespołu.
A opakowanie, o którym ktoś już tutaj wspomniał niestety fatalne. Miałem podobne przy okazji 10,000Days Toola. Cholernie nieporęczne.
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
Polecam lekture :)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Na tą drugą recenzję to nawet nie ma co czasu marnować - koleś pisze po jednokrotnym przesłuchaniu płyty i z ewidentną antypatią do zespołu...
Zgredek -> a Tobie jak podpasowała ta płyta? Bo PW chyba Ci się bardzo podobała :)
ElvenArcher [ Katyń 1940 ]
Malkontenci rosną jak grzyby po deszczu. Byli, są i będą. W Polsce to ma ekstremalne odmiany na niezadowolenie ze wszystkiego. W dwóch słowach: nic nowego. Można ziewnąć.
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
Fajna płyta. Krążek mnie dosięgł.
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
Ogon
Zbyt wiele jej nie słuchałem... musi ejszcze troche poczekac, póki moje nastawienie do niej jest zbyt sceptyczne :)
Yari [ Juventino ]
Bardzo dobra płytka , może nie trzyma tak świetnego i równomiernego poziomu jak Powstanie ale również się dobrze słucha.
Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]
Świetny, naprawdę świetny album!