GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Najgorszy niby-komplement, jaki powiedzieliście dziewczynie :)

27.01.2008
11:55
smile
[1]

session [ Pretorianin ]

Najgorszy niby-komplement, jaki powiedzieliście dziewczynie :)

Mój osobisty faworyt: - Jesteś jak "wait & bleed" slipknota, nigdy mi się nie znudzisz" :P

spoiler start

a wyszlo na to, ze i dziewczyna, i piosenka mi sie znudzily ;)

spoiler stop

27.01.2008
12:01
smile
[2]

Paul12 [ Buja ]

"Dobrze mi z tobą", później okazało się, że to działało tylko w jedną stronę ;p

27.01.2008
12:02
smile
[3]

szuru-buru [ The Outsider ]

"Jesteś piękna jak motyl na gruszce" :)

27.01.2008
12:03
smile
[4]

Grand [ The One And Only ]

Ale masz fajne cycki :D

27.01.2008
12:05
smile
[5]

tsunami [ Sh!t Happens ]

Ostatnio to się stało.

Na uczelni przechodziła fajna dziewczyna, ja stwierdziłem do znajomych "Ale fajna dupa". W naszym gronie była dziewczyna, która na to odpowiedziała "nie mów tak bo to jest nieładnie". Moja odpowiedź na to: "Przecież nie do ciebie mówiłem" xD

Macco --> Powiedzmy, że przez parę dni się nie odzywała do mnie ;-)

27.01.2008
12:07
smile
[6]

Macco™ [ CFC ]

tsunami ----> omg ale zjazd xD głupio chyba jej się zrobilo

27.01.2008
12:11
[7]

Pan P. [ Konsul ]

"Masz nogi jak bułgarski ciężarowiec."
W znaczeniu takim, że krągłe i dobrze zbudowane, a nie zabiedzone patyczki. Jakoś tak się powiedziało i dopiero po chwili się zreflektowałem. :-)

27.01.2008
12:12
smile
[8]

k4m [ Konsul ]

"w sumie nie jesteś aż tak brzydka", do dziewczyny której się podobałem, ale bez wzajemności :)

[edit]
chociaż teraz tego żałuję, bo w końcu ją polubiłem i mi się na prawdę spodobała, ale już ma innego :(

27.01.2008
12:19
[9]

AdixPL [ Centurion ]

"jestes samowystarczalna"

nie mialem nic zlego na mysli, chcialem tylko podkreslic jej niezaleznosc...a ona zrozumiala to inaczej :D

27.01.2008
12:20
[10]

Co to za utwór ? [ Konsul ]

"tak z twarzy to ty niezła dupa jesteś"

27.01.2008
12:30
[11]

kubinho12 [ The Gooner ]

"Nie martw się ja też przytyłem" :P

27.01.2008
12:31
[12]

uiouio1 [ Konsul ]

smiesznie pachniesz, biegalas?

27.01.2008
12:31
smile
[13]

Belert [ Senator ]

w sumie jestes ladna

27.01.2008
12:34
smile
[14]

DJ Pinata [ Red Bull Racing ]

uiouio1 ---> Padłem xD

27.01.2008
12:34
[15]

Bojak [ Don ]

Chcesz schudnąć ? Tylko nie w okolicach klatki piersiowej ! :P

27.01.2008
12:43
[16]

lo0ol [ Jónior ]

Jesteś dla mnie jak tona miedzi dla złomiarza.


Tylko unikalne dziewczyny zauważają niesamowitą moc bijącą z tego tekstu.

27.01.2008
12:44
smile
[17]

dj_janasek [ Cesarz ]

Najlepszy komplement powiedzial uiouio1

27.01.2008
13:15
smile
[18]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Masz nogi jak kolumny w mauzoleum:)

27.01.2008
13:18
smile
[19]

session [ Pretorianin ]

uiouio1 [12] ==> hahaha, umarlem! :) powaznie tak powiedziales, czy jaja se robisz? zabilbym, zeby zobaczyc mine tej dziewczyny! :P

27.01.2008
13:20
[20]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Twoja mama ma gorsze cycki" Fakt :P

27.01.2008
13:21
smile
[21]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Oj było tego trochę, a większość w stanie wskazującym.


"masz grube uda, dobrze, że zasłania je brzuch"
"jesteś dla mnie niczym chleb dla biedaka"
"jesteś jak formuła jeden, z tym, że nie mam na myśli tego, iż opływowa, a raczej szybka"

w nocy, w łozku, gdy było mi zimnawo i się przytuliłem: "jesteż lepsza niż piec kaflowy"

do koleżanki na imprezie, która akurat czymś "błysnęła":
" twój umysł jest jak Bóg" tu się niewiasta uśmiechnęła dziękując za komplement na co ja: "ciężko udowodnić, że w ogóle istnieje..."


I wiele innych, jak sobie przypomnę to dodam :))))

27.01.2008
13:23
[22]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

Najświeższe to do koleżanki przy kości, która dla żartu zablokowała mi drogę przybierając groźną pozę:

"Let's fight! Sumo!"

Na szczęscie wzięła to jako żart.

27.01.2008
13:24
[23]

uiouio1 [ Konsul ]

no tak, tak, ale jednak bylo to w zartach wiec sie tak bardzo nie zdenerwowala ;)

27.01.2008
13:26
[24]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

"Tusz nie jest rozmazany, po prostu masz oczy podpuchnięte" - dwa dni bez rozmów.

27.01.2008
13:27
smile
[25]

Friden [ Konsul ]

" twój umysł jest jak Bóg" tu się niewiasta uśmiechnęła dziękując za komplement na co ja: "ciężko udowodnić, że w ogóle istnieje..."

10/10

27.01.2008
13:27
smile
[26]

yazz_aka_maish [ Legend ]

O, przypomniało mi się. W tramwaju do dwudziestolatki, która lubiła najwyraźniej zjeść. Wstaję i: "prosze sobie usiąść, pani jest w ciąży..."

Jej mina - bezcenna :DDD

27.01.2008
13:29
[27]

QrKo_ [ ]

Świata poza tobą nie widze, tyle mi zasłaniasz.

27.01.2008
13:30
smile
[28]

Skiter16 [ Konsul ]

Świata poza tobą nie widze, tyle mi zasłaniasz.

To mnie poprostu rozwaliło

27.01.2008
13:31
smile
[29]

Orl@ndo [ Reservoir Dog ]

QrKo my mastha

27.01.2008
13:31
smile
[30]

szarzasty [ rammsteinick ]

niektóre całkiem niezłe ale Yazz zmiażdżył doszczętnie wszystkie inne

27.01.2008
13:32
[31]

KapCioch [ Konsul ]

gadałem z kumplem, ja i on mieliśmy nowe kandydatki na oku:P
Pytam się go:
-A Twoja ma mózg? Bo wiesz moja ma :P
-Ma ma nie bój się...
Hehe :D A najlepsze jest to że:
Po paru dniach okazało się, że jego kandydatka zrobiła mu duże świństwo jakby miała mózg chomika, a moja mi takie jakby tego mózgu w ogóle nie miała:D

hehe przypomniało mi się jeszcze jedno
Stałem na korytarzu nagle za winkla wyskoczyła jakaś dziewczyna (no umówmy się że nie ładna:P) zaskoczony tą sytuacją ni powstrzymałem się i wykrztusiłem piękne głośne i soczyste O Jezzzzu!!?? :D W intonacji podobnej do WTF? Kumple zaczęli się śmiać, a ona do mnie podeszła i
Coś ci się nie podoba? :D
Komplement to to nie był:P

27.01.2008
13:32
smile
[32]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Koleżanka żartując sobie o wyjątkowo wysokich opłatach za studia:
"Jak tak dalej pójdzie to wyjdę na ulicę i zacznę dawać d... za 50zł"
Ja:
"Czy ty się aby nie przeceniasz?"

;)))

I jeszcze jedno, hardcorowe:

Była rozmowa o seksie oralnym z nastawieniem na kobiety. Usiłowałem wytłumaczyć dziewczynom, że najlepiej tuż przed wziąć porządny prysznic, mimo tego, że kąpały się choćby 2h temu. Chodziło mi o to, że w międzyczasie mogły robić tak zwaną "dwójkę" i nie wiedziałem jak im to delikatnie przekazać. Wreszcie użyłem tekstu:

Powinnaś pamiętać o tym, że plac zabaw jest tuż obok szamba ;)))

27.01.2008
14:05
[33]

hakirek [ Pretorianin ]

chyba chciales napisac analnym ?

27.01.2008
14:09
smile
[34]

Aceofbase [ El Mariachi ]

jezusicku nazarejski, to ktoredy kobietom owa 'dwojka' wychodzi?

27.01.2008
14:14
smile
[35]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

Na pewnym ognisku troche juz po % ;] W objeciach 2 dziewczyn , siedze sobie i nagle tekst : " cos dzisiaj nie chca dawac "

A ostatnio na sylwka gadam sobie z typiara , w sumie znamy sie dosc dawno i robila kanapki , a ze smakowaly mi , mowie do niej : " obiady tez tak dobre robisz ? " ona : " pewnie " to ja odpowiedzialem : " to gdybys miala wieksze cycki , byla bys idealna zona " :D pozniej troche musialem sie z tego tlumaczyc ;]

27.01.2008
14:24
smile
[36]

promyczek303 [ sunshine ]

Koleżanka żartując sobie o wyjątkowo wysokich opłatach za studia:
"Jak tak dalej pójdzie to wyjdę na ulicę i zacznę dawać d... za 50zł"
Ja:
"Czy ty się aby nie przeceniasz?"


Mocne ;-) Widać była zdesperowana :P

27.01.2008
14:27
smile
[37]

frer [ God of Death ]

promyczek --> A Ty za ile dajesz ??

spoiler start
*joke*
spoiler stop

27.01.2008
14:29
smile
[38]

Lilus [ The Feline Gunslinger ]

Wątek rozbraja, macie inwencję

Najgłupszy komplement jaki słyszałam, w zatłoczonym pociągu z koncertu w Katowicach, od człowieka, którego nigdy wcześniej nie spotkałam:
Facet:Mogę Ci coś powiedzieć?
Ja: Ok.
Facet:Ale nie obrazisz sie?
Ja: Nie, dawaj.
Facet: Masz zajebistego, seksownego zeza.

potem pytałam się 20 osób, czy na pewno nie mam zeza :)

Od Francuza na rynku w Poznaniu, niższy ode mnie, pytał mnie o jakąś ulicę, a na koniec chlapnął: "Jesteś piękna, chcesz mój numer telefonu?" Nie.

Zeszłej jesieni dostałam od jakiegoś faceta na przystanku pelargonię zerwaną z doniczki balkonowej, to już nie wymaga słów. Nie, nie dostał numeru telefonu :)

Ale masz fajne cycki :D
Niesamowicie oklepany, aczkolwiek czysty komplement :) Nawet jak jakaś koleżanka jest przygnębiona, to też jej tak powiem i od razu się rozwesela.

Jeszcze od lubego: "Scarlett Johansson jest brzydka, ty mi się bardziej podobasz". Może gdyby nie dodał tego "brzydka", to by mnie ujęło.

spoiler start
(frer, not funny)
spoiler stop

27.01.2008
14:32
[39]

frer [ God of Death ]

Lilus --> To był właśnie mój najgorszy niby-komplement, jaki powiedziałem dziewczynie, po prostu wbijam się w klimat wątku (choć teraz pewnie nie odezwie się do mnie przez najbliższy tydzień). ;)

27.01.2008
14:34
smile
[40]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

frer -> you are my hero :)

27.01.2008
14:37
[41]

Lilus [ The Feline Gunslinger ]

frer --> a no chyba że tak ;) Ale przyznam, że z taką reakcją gdzie indziej na necie też się spotkałam i wyszła z tego zażarta batalia o godność niewiasty, słusznie z resztą.

No tak, w zeszłym roku koleżanka marudziła, że będzie musiała znaleźć robotę na studiach we Wro, no i mówi, że w razie czego pójdzie na A4 na Bielanach dawać za 50 zł. Kumpel: "A czemu tak dużo, toć ja biedny student." Na szczęście dziewczyna miała poczucie humoru ;]

27.01.2008
14:39
smile
[42]

QrKo_ [ ]

frer ale z Ciebie pojeb...

27.01.2008
14:40
[43]

Kozi89 [ Senator ]

Z Kabaretu Moralnego Niepokoju:

"Jesteś lekko rozmiękczona"

Sam takich wpadek nie miałem :)

27.01.2008
14:43
smile
[44]

promyczek303 [ sunshine ]

frer --> Takimi żartami możesz sypać w będąc w towarzystwie swoich - jak mniemam - bardzo inteligentnych znajomych.
Fajnie być idiotą, prawda?

spoiler start
Takie żarty mnie nie bawią wiec.. pieprz się.
spoiler stop

27.01.2008
14:44
[45]

slowik [ NightInGale ]

frer===>jak nisko jeszcze upadniesz aby przypodobac sie innym ?

na szczescie moje komplementy czasami sa po prostu niezrozumiale(eh ...) i jest czas zeby sie wytlumaczyc ... :P

27.01.2008
14:46
smile
[46]

Vojtasek [ Konsul ]

frer --> haha dobre dobre :D :D :D

27.01.2008
14:48
smile
[47]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

Ale sie porobiło...

27.01.2008
14:49
smile
[48]

frer [ God of Death ]

QrKo --> Dzięki, lubię jak ludzie mnie tak doceniają. ;)

Lilus --> No cóż, prawda jest taka, że niektóre studentki sobie tak dorabiają. Co do kwestii godności to ciężki mi się wypowiadać, ale skoro dziewczyny mają "warunki" do takiej pracy to ich sprawa czy chcą się tym zajmować. Problem tylko w tym, że może w teraźniejszości mają ułatwione życie, ale w przyszłości może się na nich to odbić negatywnie.

EDIT: Sorry, w sumie bym podyskutował więcej, ale mam dziwne przeczucie do kierunku w jakim to zmierza. ;)

27.01.2008
14:53
smile
[49]

Arxel [ Legend ]

frer - Ty lepiej już idź się uczyć...

27.01.2008
14:55
[50]

Van Gray [ Tengu ]

Pieprzyć Frera, pieprzyć Frera!

To żeś chlapnął, chłopie ;)

27.01.2008
14:55
smile
[51]

frer [ God of Death ]

Arxel --> Naprawdę muszę ?? Takiej fajnej zabawy już dawno nie miałem. ;)

27.01.2008
14:55
[52]

QrKo_ [ ]

Zal mi ciebie koles, naprawde... myslalem ze tylko robisz z siebie glupka ale ty po prostu jestes psycholem...

27.01.2008
14:56
smile
[53]

techi [ Kami ]

frer->Cwaniak się znalazł(czyt. edit;));)

Tak jak pisze Arxel->Idź się lepiej uczyć;P

Psycho, groupie, cocaine, crazy ;]

frer->Ja bym się z chęcią pouczył mechaniki, ale niestety przez cały semestr nie zrobiłem notatek;P
A 90% grupy mieszka poza Sz-n;)

27.01.2008
14:59
[54]

frer [ God of Death ]

myslalem ze tylko robisz z siebie glupka ale ty po prostu jestes psycholem

Dopiero teraz to odkryłeś ?? Nie specjalnie się z tym kryłem. ;)

techi --> Byłbym cwaniakiem jakbym w końcu założył sobie kilka dodatkowych kont jak połowa użytkowników GOLa ma do pisania prowokacji. ;)
Btw też byś się nie uczył jakby na Ciebie czekała nauka o wodoprzepuszczalności jednostkowej w masywach skalnych itp. ;)

27.01.2008
15:00
[55]

promyczek303 [ sunshine ]

frer --> to, że wyedytowałeś nie zmienia faktu, że wiem co tam pisało. Widzisz, zawsze miałam Cie za inteligentnego chłopaka - ale widać pozory mylą. Skoro obrażanie kogoś uważasz za świetną zabawę to pozostaje mi tylko współczuć.

27.01.2008
15:01
[56]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

frer rzeczywiscie zadal chamskie pytanie, ale niewiasta, do ktorej bylo skierowane jeszcze przed chwila sadzila, ze ten tekst jest "mocny". Teraz juz zalosny? Typowe dla kobiet koloryzowanie i robienie z siebie ofiary. Jakby ktos mi pojechal z takim materialem, to przeciagnalbym sie, podrapal po tylku i ziewnal. Dajcie spokoj.

Ale nie widzialem tekstu przed editem, wiec pewnie to zmienia nieco postac rzeczy. Choc nie zmienia faktu, ze do momentu nazwania go idiota i pojeR%# nic nie edytowal. Jest to dosc pocieszne. Jak kogos to mocne, jak mnie to straszne? Hehe...

27.01.2008
15:02
[57]

GROM Giwera [ One Shot ]

Co niby tam było takiego co wyedytował?

27.01.2008
15:03
[58]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

Nie wiem, ale sadzac po komentarzach wyzej, mial do tego podstawy.

27.01.2008
15:04
[59]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

sowinskiryjswinski - Nie zauważyłeś, że koleżanka tak sama o sobie powiedziała? Mocne.

27.01.2008
15:05
[60]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

Cainoor, zauwazylem, ale tekst o przecenianiu wydal mi sie bardziej chamski niz "za ile dajesz?". Przeciez to oczywisty, nieco infantylny, ale jednak zart. Jak ktos nie umie tego przyjac bez ataku histerii to jest dla mnie zabawniejszy niz osoba, ktora operuje takimi tekstami. Ale moze ja jestem dziwny, moze rzeczywiscie frer zasluzyl na zeslanie do piekla :>

27.01.2008
15:05
[61]

martusi_a [ Celestial ]

promyczku --> chyba się nie będziesz przejmować zdaniem i poczuciem humoru /"humoru"/ kogoś, kto totalnie Cię nie zna? Przecież wiesz, że nie warto.

27.01.2008
15:06
[62]

QrKo_ [ ]

sowinskiryjswinski - zastsnow sie co ty bredzisz ;o

W tym cytacie:
Koleżanka żartując sobie o wyjątkowo wysokich opłatach za studia:
"Jak tak dalej pójdzie to wyjdę na ulicę i zacznę dawać d... za 50zł"
Ja:
"Czy ty się aby nie przeceniasz?"


laska sama mowi ze wyjdzie dawac, a ktos tylko zartobliwie komentuje, jak to sie ma do posta 37?

27.01.2008
15:06
[63]

promyczek303 [ sunshine ]

sowinskiryjswinski --> wystarczy troszkę pomyśleć, żeby zrozumieć iż "mocne" odnosiło się do tekstu tej dziewczyny, a nie riposty yazz_aka_maish ;] Wiec nie chrzan mi tutaj o robieniu z siebie ofiary.

martusia --> Ja się nie przejmuję. I nie mam zamiaru brać tego do siebie. Tylko cholera mnie bierze, jak jakis krety myśli, że jest fajny obrażając publicznie dziewczyny ;]

27.01.2008
15:07
[64]

litlat [ (A)//(E) ]

Mi sie nie zdarzyło ale...

Siedzimy na imprezie, coniektórzy ostro wstawieni. Kumpel sie całuje z jakąś dziewczyną. Nagle dostał w ryj po czym panna wyszła. Co sie okazało? Rzucił jej 'komplement': Ale zajebiście całujesz! Chyba pół miasta przelizałaś!

27.01.2008
15:07
[65]

frer [ God of Death ]

promyczek --> Ok przepraszam, nie myślałem, że aż tak Cię to urazi, mam nadzieję, że kiedyś będziesz w stanie mi wybaczyć.

techi --> Wiem coś o tym, samemu nic się nie chce robić.

27.01.2008
15:07
[66]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

sowinskiryjswinski - Ten "żart" fer'a wcale nie był fajny, i nie miał związku z tekstem koleżanki yazza lub jego odpowiedzią. Przyrównujesz obie te rzeczy, kiedy one sa od siebie różne. Nie widzisz tego, czy nie chcesz zauważyć?

27.01.2008
15:07
smile
[67]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

"Za ile dajesz" jest bardziej obrazliwe niz "ale z Ciebie pojeb"?
I jeszcze to "Ciebie" z wielkiej litery w tym kontekscie. Parodia.

27.01.2008
15:07
[68]

Dark Elf [ Konsul ]

panowie . prosze wrocic do tematu watku.

pozdrawiam

27.01.2008
15:07
[69]

Axl2000 [ Hohner ]

o co Wy sie znowu klucicie, dajcie sobie buzi i piszcie na temat...

27.01.2008
15:09
[70]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

QrKo spoko, to nie jest tylko kwestia podobienstwa bardziej chodzi mi o "olaboga, ten internetowy napinacz mnie wyzywa".

Jakbym mial tutaj wrzucic material, ktorym operuje w rozmowach z koleznkami, nawet takimi dalszymi to raczej dostalbym bana. I co? I gowno. Bo myk polega na tym, ze otaczam sie ludzmi, ktorzy maja do siebie dystans a nie nadetymi panienkami, ktore obrazaja sie o byle co (i nie obrazaj sie promyczku, nie wiem jaka jestes i nie chce Cie osadzac, ALE na taka wyszlas tutaj :P).

To tyle z mojej strony. Pozdro.

27.01.2008
15:10
smile
[71]

techi [ Kami ]

ócicie;P


Internet Attencion:)

27.01.2008
15:10
[72]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

Grom --> z tego co pamietam to cos takiego:

spoiler start

Promyczek >>
Fajnie być idiotą, prawda?
Ty mi powiedz ;)

Takie żarty mnie nie bawią wiec.. pieprz się.
Z Toba zawsze ;)

i jeszcze cos tam do Slowika
spoiler stop

27.01.2008
15:10
[73]

session [ Pretorianin ]

Dark Elf ==> dzieki ;)

no ale zgodze sie: przestancie sie drapac, dziewczyny, i piszcie, prosze, na temat!

27.01.2008
15:10
[74]

Axl2000 [ Hohner ]

SKONCZCIE JUZ GADAC NIE NA TEMAT!!!!!!!

27.01.2008
15:11
smile
[75]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

[ciach] nie bylo tematu. Najlepiej wywalmy cala klotnie, bo wprowadza niezdrowa atmosfere.

27.01.2008
15:13
smile
[76]

Flet [ Fletomen ]

Jesteś jak słońce... Na Ciebie też nie mogę patrzeć ;)

27.01.2008
15:13
[77]

uiouio1 [ Konsul ]

dajcie spokoj frerowi napisal tak i c**j z tego, nie macie ciekawszych tematow do omawiania?

27.01.2008
15:14
[78]

QrKo_ [ ]

sowinskiryjswinski - skoro to dobre kolezanki to widocznie w zartach pozwalaja sobie na takie teksty, z tego ci mi jednak wiadomo frer jej nie zna, wiec nie wiem skad smialosc na takie zarty.

Hipotetyczna sytuacja - idzisz sobie z bardzo dobra przyjaciolka po ulicy, podbija jakis frajer ktorego nie znacie i wali do niej tekstem "za ile dajesz?". Smiejesz sie razem z nim? Jak tak to fajnie masz...

27.01.2008
15:16
smile
[79]

sowinskiryjswinski [ Pretorianin ]

QrKo, nie, smieje sie razem z kolezanka, ewentualnie odpowiadam "mi za darmo, Tobie nigdy" :) wbrew pozorom kastetu uzywam tylko do obrony :P

zeby bylo smieszniej to nie jest hipotetyczna sytuacja, bo juz sie zdarzyla i akurat pasuje do tematu, posmialismy sie z kumpela i poszlismy dalej, no, moze raz mnie szturchnela "ze niby za darmo". ale koles nie byl obcy, znalem go :) chociaz nie robi mi to roznicy..

27.01.2008
15:22
smile
[80]

whiter [ Generaďż˝ ]

ja:czy wy,kobiety macie aż takie balony?
ona:.....

27.01.2008
15:22
[81]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

"ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić" :P

albo "ej weź zacznij jeść bo cycki Ci też nie urosną" xD

27.01.2008
15:23
smile
[82]

frer [ God of Death ]

promyczek --> Tylko cholera mnie bierze, jak jakis krety myśli, że jest fajny obrażając publicznie dziewczyny
Mam nadzieję, że nie obrazi Cię jeszcze bardziej to co mam zamiar napisać, ale jednak muszę. Prawdę mówiąc nie specjalnie mnie interesuje co myślą inni, nawet Ty, na mój temat. Osobiście nie znam ich, ani Ciebie. Swoimi tekstami nie mam najmniejszego zamiaru przypodobać się innym, ani tym bardziej rozpoczynać z kimś wojny.
Btw ja się nie przejmuję co tu o mnie wypisują, więc aż dziwi mnie to, że się rzucasz o to co ja napisałem. Reakcja na pewne komentarze też świadczy o czymś. Jeśli nawet uznaje się je za napastliwe to można je zbyć żartem lub obrócić przeciw ich autorowi (jak ja to zrobiłem w wyedytowanym poście w odpowiedzi na twoją reakcję).

Ja póki co kończę temat, bo widzę, że lud się tego domaga. ;)

QrKo --> Hipotetyczna sytuacja - idzisz sobie z bardzo dobra przyjaciolka po ulicy, podbija jakis frajer ktorego nie znacie i wali do niej tekstem "za ile dajesz?". Smiejesz sie razem z nim? Jak tak to fajnie masz...
Z tego się nie śmiejesz, a śmiejesz się z tekstów jakie ludzie zarzucają do dziewczyn i tu zamieszczają ?? To się chyba fachowo nazywa hipokryzją, albo polską mentalnością. :P

27.01.2008
15:24
smile
[83]

Apocaliptiq [ Mr Everything ]

fajny plecak kochanie

:P

27.01.2008
15:26
smile
[84]

Loon [ Panicz ]

- Jak masz rację to się z tobą umówię!
- Wolałbym flaszkę...

27.01.2008
15:36
smile
[85]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Jeszcze mi moje kochanie przypomniało o tekście do jednej z koleżanek:

"Masz twarz zrytą jak Mojżesz pięty..."

I zgadzam się z sowińskim, trzeba mieć dystans do siebie oraz poczucie humoru, by się nie obrazić za podobne teksty. Ja jednak w głównej mierze wiem do kogo i jak się odezwać, by nie jej nie urazić. Połowa moich tekstów to ostra ofensywa, ale użyte do odpowiednich osób powodują śmiech nie tylko publiki, ale i samej potencjalnej "ofiary".

27.01.2008
15:43
[86]

PatriciusG [ pink floyd ]

Odczułem wręcz zażenowanie jak przeczytałem posta frera, pomyślałem, że promyczek go objedzie albo zostawi to w spokoju i na tym się skończy... ale ładnym wrogiem publicznym się stał nagle.
Ale ta sytuacja i tak nic nie zmieni.

27.01.2008
15:48
[87]

mintaka [ Junior ]

A promyczek święta krowa, ze żartować z niej nie mozna? :-) I jeszcze ta banda rycerzy z siusiakami w portkach. Do obrony Częstochowy wzywam ja Was!

Prześmieszne ludziki.

27.01.2008
15:53
smile
[88]

Sensai3D [ Pretorianin ]

Odczułem wręcz zażenowanie jak przeczytałem posta frera....

Najlepszy tekst z całego tematu

27.01.2008
15:53
[89]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Mintaka, podejdź do kobiety na ulicy i zapytaj ją "za ile dajesz". Zobaczymy, co się stanie. Frer palnął głupotę, bo niesmacznie zażartował i obraził ją, natomiast promyczek niepotrzebnie się oburzyła... choć w sumie nie dziwię się jej. Ale powinnaś zignorować gościa, bo tylko sprawiłaś mu satysfakcję.

27.01.2008
16:05
smile
[90]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Dajcie spokój frer w tym samym wątku jasno dał do zrozumienia, że to był żart (spoiler). Poza tym to BYŁO PYTANIE!

Gdy ja kogoś zapytam, czy jest frajerem czy nazywam go tak, czy ubliżam mu!? Otóż nie,wystarczy odpowiedzieć: "nie" i sprawa jest jasna. Natomiast promyczek w następnym poście kazała "iść mu się pieprzyć" a także wyzwała od idiotów. Jak dla nie frer rozpoczął, ale właśnie ona...

Nikogo nie bronię, ale nauczcie się czytać ze zrozumieniem, ale pompujecie swoje e-siusiaki próbując przypodobać się jednej z nielicznych kobiet na forum obrażając tym samym frer`a.

27.01.2008
16:05
[91]

PatriciusG [ pink floyd ]

Sensai -> No ja mam taką przypadłość, że się wstydzę za innych. Jak widzę coś głupiego w telewizji czy słyszę coś za co ja bym się wstydził to od razu czuję wstyd mimo, że mnie to coś nie dotyka osobiście w żadnej mierze. Wiem, że to może wydać Ci się głupie, ale tak jest i po poziomie twojego postu zakładam, że nigdy tego nie zrozumiesz.

27.01.2008
16:10
[92]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

ot, właśnie, obrócić post frera w żart (którym podobno był) i dać sobie spokój. Frer, z drugiej strony, nie jeden raz już pokazałeś, że twoje - rzekomo - zabawne posty urażają innych...

27.01.2008
16:11
smile
[93]

QrKo_ [ ]

yazz_aka_maish - to jeszcze mistrzuniu naucz sie rozróżniać pytania
"Dajesz dupy?"
od
"Za ile dajesz dupy?"

a dopiero potem sie czepiaj :)

Uzywajac w tym przykladzie frajera powinienes napisac nie "czy jestes frajerem", tylko np. "od dawna jestes frajerem?" I jak sam widzisz sens zdania nieco sie zmienia...

27.01.2008
16:12
smile
[94]

Loon [ Panicz ]

Najlepsza z możliwych odpowiedzi na pytanie "Za ile dajesz dupy?" to "za nic".
Kochałem ten gryps w gimnazjum.

27.01.2008
16:13
smile
[95]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Pompuj, pompuj QrKo_

27.01.2008
16:13
smile
[96]

M@RCO [ Centurion ]

Co do tematu ;P...
dziś koleżance pojechałem hasełkiem niechcący :P
Ona do mnie:
- Przytrzymaj torebkę, ja się muszę upiększyć do koncertu (który akurat dziś graliśmy...)
- Nie ma co upiększać... (zamiast już nic nie upiększysz, taka ładna jesteś :D...)
-ZONK!

27.01.2008
16:15
smile
[97]

QrKo_ [ ]

yazz_aka_maish - nic nie musze pompowac, znam ja jezeli dobrze licze od okolo 9 lat, ty tymczasem czepiasz sie konkretnych wypowiedzi sam nie bedac konsekwentnym :)

mintaka - pisz chociaz ze swojego konta cwaniaczku :)

27.01.2008
16:17
[98]

mintaka [ Junior ]

yazz_aka_maish

Daj spokój, to walka z wiatrakami. Onanizują się codziennie przed jej zdjęciem, zapewne zobowiązuje ich to do obrony pani nietykalnej.

QrKo_

Nie mam ochoty Słonko.

27.01.2008
16:20
[99]

Sudzione [ The Legacy ]

dziewczyna siada koledze na kolanach, on zaskoczony: "ale masz zimną dupę!"

27.01.2008
16:21
[100]

yazz_aka_maish [ Legend ]

QrKo_ to tylko świadczy o tym, że jesteś subiektywny w swoich osądach.

Dla mnie sprawa jest prosta. frer zadał niewłaściwe pytanie w wątku jednak o właściwej tematyce. Owszem facet się pośliznął, ale zabarwienie tu podobne, niemniej strzelił gafę. promyk miast go sensownie postrzelić tudzież wysilić się nieco bardziej i znokautować trafną ripostą pojechała mu po rajtkach nazywając go idiotą i pozdrawiając go ordynarnym czasownikiem w wersji nieco łągodniejszej. Nie frer zasłużył na potępienie, właściwie nikt nie powinien zostać napiętnowany. Ale banda forumowych rycerzy już spaliła na stosie tego potwora....

27.01.2008
16:23
smile
[101]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

Dawno temu w McDonald's:
Dziewoja: Mmm, strasznie słodki ten shake.
Ja: Ale nie tak słodki jak Ty.

27.01.2008
16:24
smile
[102]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

może by tak już to zostawić i wrócić do tematu ??

27.01.2008
16:24
[103]

Axl2000 [ Hohner ]

i zaklada nowe konta i wyrzywa sie na forum...

27.01.2008
16:26
[104]

TajemniczyDonPedro [ Generaďż˝ ]

Może rzeczywiście żart frera był nie na miejscu, ale ja myślę że jego zachowanie było nie tyle chamskie co odważne. Wielu facetów (w tym ja) nie odważyłoby się powiedzieć czegoś takiego do dziewczyny, której się nie zna. Co innego gdy znasz kogoś i wiesz jak reaguje na takie żarty, może jego koleżanki nie zrównałyby go z ziemią ? I to wcale nie świadczy o ich poziomie tylko o tym jak dobrze się znają. Wtedy jest się przekonanym że nawet jeśli ta osoba tak mówi to naprawdę tak nie myśli i wszytko kończy się obustronnym śmiechem, może strzałem w ręke z przekazem : Nie wolno !
Zaryzykował, zostało to źle odebrane więc przeprośił. Wróćmy do oryginalnego tematu na co z taką niecierpliwością czeka Axl2000.

27.01.2008
16:26
[105]

frer [ God of Death ]

yazz_aka_maish -->
Nikogo nie bronię, ale nauczcie się czytać ze zrozumieniem, ale pompujecie swoje e-siusiaki próbując przypodobać się jednej z nielicznych kobiet na forum obrażając tym samym frer`a.

Ja się nawet nie czuję obrażony. Akurat ja potrafię odpowiednio potraktować nawet intencjonalnie chamskie odzywki jak tą gdy QrKo nazwał mnie pojebem. Nie jest to jakoś specjalnie trudna sztuka jeśli taka odzywka nie trafia w jakiś czuły punkt.

QrKo -->
Uzywajac w tym przykladzie frajera powinienes napisac nie "czy jestes frajerem", tylko np. "od dawna jestes frajerem?" I jak sam widzisz sens zdania nieco sie zmienia...
Ja bym odpowiedział: krócej od ciebie. I co ? Mógłbym się czuć urażony, gdybym się za frajera uznawał. Inaczej to można potraktować jako żart i podobnym żartem odpowiedzieć.

27.01.2008
16:26
[106]

mintaka [ Junior ]

Axl2000

Błyskasz mięśniem ale inteligencją nie bardzo. Ranking na forum: +5. Oznacza to, że jestem tutaj od pięciu miesięcy. Frer mnie nie obchodzi całkowicie, raczej razi brak dystansu do świata co u poniektórych. Za dużo forum proszę Państwa :-)

Przychylam się do wniosku MMaaZZii1155.

27.01.2008
16:28
[107]

Axl2000 [ Hohner ]

mintaka - sam sie przyznales ze jest to twoje drugie konto...reszta mnie nie obchodzi, nie umiesz powiedziec tego co ci lezy ze swojego konta tego na ktorym jestes bardziej znany to tak jakbys nic nie powiedzial i kazdy ma prawo cie objechac moim zdaniem

27.01.2008
16:29
[108]

mintaka [ Junior ]

Axl2000

To dobrze że masz swoje zdanie.

27.01.2008
16:29
[109]

Axl2000 [ Hohner ]

także się z tego faktu cieszę

27.01.2008
16:30
smile
[110]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

yazz_aka_maish - jest nawet bardzo subiektywny ;)

Żart frera był paskudny i poniżej krytyki, ale przeprosił za niego. I zaznaczył, że to żart.
Natomiast promyczek nie tylkogo wyzwała, ale także kazała mu się od... Pełna kultura :(


I żeby nie było OT:
Na Sylwku podszedł mocno już wesolutki facet do koleżanki i zaczyna z tekstem:
"Nie możesz już być piękniejsza kwiatuszku"

27.01.2008
16:31
smile
[111]

techi [ Kami ]

Przypomniał mi się jeden;)

Wykład z matematyki. Koleżanka siedzi przede mną, pomiędzy nami jej oparcie.
K: Żartobliwie " No chodź zrobimy to, tu i teraz"
J: "Ja wiem, ze czasem walę w dechę, ale oparcie mi przeszkadza" ;)
k: "..."
J: " Chodziło mi o to drugie "walić w dechę"" :)

27.01.2008
16:32
smile
[112]

ribik [ Generaďż˝ ]

Twoje oczy są jak latarnia morska, wszystkie okręty trafiają na mieliznę

27.01.2008
16:42
smile
[113]

PrzemoDZ [ Veni, Vidi, Vici ]

[10] --> wydymałem z krzesła!! ;D lol

27.01.2008
16:47
smile
[114]

KapCioch [ Konsul ]

PrzemoDZ - wydymałem z krzesła!! rotfl!
Czy jesteś wstanie mi powiedzieć jak mam to rozumieć?

27.01.2008
16:53
smile
[115]

promyczek303 [ sunshine ]

Widzę, że wywiązała się okrutna do tego bezsensowna dyskusja. Nazwałam go idiotą, bo za takich uważam ludzi sypiących takimi błyskotliwymi żartami. Nie zamierzam nikogo za nic przepraszać. Trzeba być konsekwentnym.

yazz_aka_maish --> To, że przyjaźnie sie z QrKiem od dawna nie ma tutaj żadego znaczenia. Założe się, że zareagował by identycznie gdyby frer odezwał się tak tutaj do innej dziewczyny. Jak widać niektórzy faceci zachwali jeszcze w sobie resztki męskości.

Daj spokój, to walka z wiatrakami. Onanizują się codziennie przed jej zdjęciem, zapewne zobowiązuje ich to do obrony pani nietykalnej.

mintaka --> Widzisz... Z mojego punktu widzenia musisz być strasznie nieszczęśliwym człowiekiem, skoro tak uważasz. To, że jedyne dziewczyny jakie znasz masz na zdjęciach bynajmniej dobrze o Tobie nie świadczy i przede wszystkim nie oznacza, że reszta tutaj obecnych "też tak ma" ;]

eLJot --> Naprawdę mam gdzieś czy mnie przeprosił czy nie. Tym bardziej to, że gdzieś tam wspomniał, że to był żart. Ja na prawdę nie należę do osób które obrazaja się za byle gó*no, ale tego typu żarty są fatalne. Działają na mnie jak płachta na byka.

Tyle ode mnie. Jak już ktoś wspomniał - wróćcie do tematu wątku, a nie próbujcie na siłę pokazać jakimi to cwaniakmi nie jesteście. Bo teksty w stylu:
- A promyczek święta krowa, ze żartować z niej nie mozna? :-)
- Onanizują się codziennie przed jej zdjęciem, zapewne zobowiązuje ich to do obrony pani nietykalnej.
- ...

są conajmniej żałosne :)

27.01.2008
16:55
smile
[116]

WolverineX [ Legend ]

ze przelecial krzesło

27.01.2008
16:57
[117]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Teraz powinien wpaść tu Devil_Son i napisać coś o czajnikach. Aby podkreślić bezsensowność tej kłótni i coraz większe oddalanie się od tematu wątku.

27.01.2008
17:01
[118]

Mat3iz [ Konsul ]

Jak ludzie nie maja do siebie dystansu, to maja utrudnione zycie. Robisz z igly widly promyczek. Normalny zart, jeszcze w takim watku... Poprostu sie dostosowal i zaprezentowal swoje mozliwosci :P Oburzac sie za taka glupote - bzdura i smiech na sali.

A co do tematu watku... uhh nie wiem. Bylo tyle tego, ze nie pamietam :D

27.01.2008
17:04
[119]

slowik [ NightInGale ]

eLJot===>czyn frera jest haniebny nawet patrzac pod katem zartu ktory jest bardzo ciezkich lotow i wyjatkowo niestrawny ti jest fakt (oczywiscie mozna obsluzowac te zarzuty ale juz niestety kosztem wlasnych wartosci moralnych ... )
te przeprosiny to jedynie formalnosc nic wiecej brak skruchy czyni je bezwartosciowymi

27.01.2008
17:10
smile
[120]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Założe się, że zareagował by identycznie gdyby frer odezwał się tak tutaj do innej dziewczyny. Jak widać niektórzy faceci zachwali jeszcze w sobie resztki męskości.

Dla Twojej wiadomości promyczku umiem czytać między wierszami. I nei pozostawię tego bez komentarza bo w tej chwili obrażasz również mnie. Dodam więc tylko dwa powszechnie stosowane slogany, mianowicie: "tłumaczą się winni" oraz "prawda w oczy kole".

Prawda jakie to przyjemne..........?

Z mojej strony w tym temacie EOT i powracam do tematu wątku.

27.01.2008
17:13
[121]

frer [ God of Death ]

promyczek -->
To, że przyjaźnie sie z QrKiem od dawna nie ma tutaj żadego znaczenia. Założe się, że zareagował by identycznie gdyby frer odezwał się tak tutaj do innej dziewczyny.
A jakbym się tak odezwał do faceta to już nie ?? Widać, że jednak niektórzy mają Cię tu za świętą krowę albo dziwne podejście do równouprawnienia. Jednak chyba lubisz jak ludzie mają takie podejście do Ciebie. No offence. ;)

To, że jedyne dziewczyny jakie znasz masz na zdjęciach bynajmniej dobrze o Tobie nie świadczy i przede wszystkim nie oznacza, że reszta tutaj obecnych "też tak ma"
Widzę, że wbrew temu co twierdzisz jednak jesteś taka sama jak ja. Moim zdaniem ten tekst nie różni się wiele od tego co ja napisałem.

Ja na prawdę nie należę do osób które obrazaja się za byle gó*no, ale tego typu żarty są fatalne. Działają na mnie jak płachta na byka.
Zgodzę się, że miałabyś powód do obrażania się, gdyby jednak coś było na temacie którego dotknąłem swoim pytaniem, ale zadając je w formie żartu wychodziłem z założenia, że nic takiego nie ma. Czyżbym się mylił ??

KANTAR1 --> Moim zdaniem dyskusja ma wiele wspólnego z tematem wątku, bo pokazuje, jak niektóre kobiety potrafią się obrazić o byle co wypowiedzianego żartem. Jednak chyba rzeczywiście żyjemy w kraju dupokracji, gdzie równouprawnienie jest jedynie dla kobiet w sytuacjach kiedy im to na rękę. :P

slowik --> Wytłumacz mi co w tym takiego haniebnego ?? Poza tym w moich przeprosinach skrucha była gdy je pisałem, znikła dopiero później gdy zostały olane. Fakt, że wzorem moralności to ja nie jestem, ale promyczek wcale nie jest lepsza niż ja.

27.01.2008
17:15
smile
[122]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

O, najlepiej powieście frera na drzewie i zbiorowo zgwałćcie...

27.01.2008
17:16
[123]

WolverineX [ Legend ]

a swoja droga, wciepalbym obrazek odpowiedni do tej sytuacji...ale nie mozna :(


Promyszek, juz sobie odposc. nie widzisz ze a rozmwoa juz zeszla na
'Tak jestes!', 'Nie, nie jestem!' i tak w kolko.

To moze sie ciagnac i ciganac... badz Madrzejsza i odposc bo szkoda czasu i nerwow.



27.01.2008
17:18
smile
[124]

Arxel [ Legend ]

Jakby to napisał Taikun to rozmowa wyglądałaby zgoła inaczej :D

27.01.2008
17:18
[125]

slowik [ NightInGale ]

frer===>nie nazywa sie dziewczyny prostytutka dla zabawy - to jest haniebne
to ze sie bronisz oznacza brak skruchy

27.01.2008
17:18
[126]

Kapitan-Japuzia [ Konsul ]

podobasz mi się, nie zawal tego :P

27.01.2008
17:20
smile
[127]

promyczek303 [ sunshine ]

Zgodzę się, że miałabyś powód do obrażania się, gdyby jednak coś było na temacie którego dotknąłem swoim pytaniem, ale zadając je w formie żartu wychodziłem z założenia, że nic takiego nie ma. Czyżbym się mylił ??

Nie myśl, że uda Ci się mnie sprowokować :)
Ołł jee... Prosze wiecej!
Pokaż jeszcze jaki jesteś fajny...

WolverineX --> Masz rację. Ktoś tutaj na GOLu ma w syngaturce coś w stylu: nigdy nie wdawaj się w dyskusje z debilem bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a poźniej pokona doswiadczeniem :)
Czas się zastosować.

27.01.2008
17:26
[128]

martusi_a [ Celestial ]

I znowu pranie brudów i wietrzenie prywaty na Golu. Magiczna średnia 2 tygodni podtrzymana. Sympatie, antypatie, kto z kim trzyma a kto jest fe..

O co Wam tak naprawdę idzie? Promyczek poczuła się urażona /i niech nie mówi, że nie - bo widać to po reakcjach, bardzo naturalnych zresztą/, miała ku temu podstawy, bo żart był co najmniej niedelikatny - a każdy ma inne granice tolerancji.
Jest dużą i mądrą dziewczynką, jak mniemam, potrafi się bronić sama co zresztą tutaj pokazała; patrząc na "rycerskość" co niektórych uśmiecham się delikatnie. Brawo, to ładne, ale też sztuczne i przedpotopowe.

frer -->
A jakbym się tak odezwał do faceta to już nie ??
Też, ale tak się utarło w tradycji i kulturze, że należy ważyć słowa kierowane do kobiet.
Widać, że jednak niektórzy mają Cię tu za świętą krowę
Za kobietę, po prostu. Ew. co bardziej krewcy kierują się osobistymi sympatiami, też normalne.
Wyskakiwanie z równouprawnieniem nijak się ma do tematu.

27.01.2008
17:35
[129]

Lookash [ Senator ]

No właśnie, dziewczynką... ;]

Ale dużą!

Ale dziewczynką...

27.01.2008
17:36
[130]

xywex [ mlask mlask! ]

promyczek303 --> Wydaje mi się, że WolverineX raczej miał na myśli obrazek "arguing on the internet (...)", całkiem słusznie zresztą...

27.01.2008
17:39
smile
[131]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

a czy mozemy uznac ze pytanie frera bylo skierowane np do mnie? ja sie nie obraze. nawet moge odpowiedziec "za nic" zeby bylo smieszniej. nie psujcie watku bo sie bardzo fajnie zapowiadal...

27.01.2008
17:41
smile
[132]

frer [ God of Death ]

slowik --> Nie nazwałem jej prostytutką.
Co do skruchy to jak już pisałem, na początku była, ale została olana więc sobie odeszła. ;)

promyczek --> Ja z z Tobą wcale nie chcę dyskutować, po prostu nie podoba mi się twoja agresywna reakcja. Napisałbym, że mi przykro, ale teraz już nie, więc nie będę kłamał. Pokazałaś tylko, że już Cię sprowokowałem co w danym czasie wcale nie było moją intencją. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo podejrzewam, że już jestem dla Ciebie persona non grata, więc skoro widzę chęć jej zakończenia wśród wszystkich zainteresowanych to ją kończę między nami. EOT.

martusi_a --> Z Tobą jeszcze sobie podyskutuje jeśli pozwolisz.
Też, ale tak się utarło w tradycji i kulturze, że należy ważyć słowa kierowane do kobiet.
Ja staram się nie stosować podwójnych standardów ani do kobiet ani do mężczyzn w żadnych kwestiach.

27.01.2008
17:44
smile
[133]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

frer
"Ja staram się nie stosować podwójnych standardów ani do kobiet ani do mężczyzn w żadnych kwestiach."
- Żeby życie miało smaczek...? ;)

27.01.2008
17:46
[134]

promyczek303 [ sunshine ]

Lookash --> Owszem. Dziewczynką. Ale to ze mam 19 lat wcale nie oznacza, że można kierować do mnie tego typu teksty.
A tak na marginesie, ta wielka "dorosłość" co po niektórych wzbudza we mnie śmiech.

27.01.2008
17:47
[135]

session [ Pretorianin ]

Może to będzie już zalatywało nudą, co zaraz napiszę, ale czy możecie skończyć te przepychanki i wrócić do tematu? :)) dziękuję!

edit: no chyba że ten wątek się już wyczerpał - w takim wypadku to załóżcie sobie oddzielny pt. "frer vs promyczek - kto kogo urazil, a kto sie obrazil"

edit2: a tak na marginesie marginesu, to osobiście również uważam, że teksty tego kalibru, co rzucił frer są nie na miejscu. Ja bym tak nie powiedział do żadnej, nawet najlepszej koleżanki. Ale to tylko tak na marginesie marginesu ;)

27.01.2008
17:52
smile
[136]

KapCioch [ Konsul ]

Co do tej kłótni to:
Czajnik elektryczny jest przyrządem służącym do gotowania wody. Pierwszy czajnik powstał w 1891 roku i został wyprodukowany przez firmę "Carpenter Electric Company of. St. Paul" z Minnesoty. Pierwsze elektryczne czajniki gotowały wolno oraz posiadały niewymienialne grzejnie, które były umieszczone w podstawie. Obecne czajniki gotują wodę bardzo szybko i nie ciągną za sobą dużych kosztów eksploatacji.

To tak zainspirowany Devil_Sonem:P
Dajcie sobie na luz, to jest forum, a nie kółko obrony moralności, honoru i w ogóle potomków trzech muszkieterów... Nic nikomu nie udowodnicie wygraniem tej "sprzeczki" bo nikogo to tak naprawdę nie obchodzi, oszczędzajcie energię na tego typu sytuację w real live:)

27.01.2008
17:52
smile
[137]

techi [ Kami ]

O, najlepiej powieście frera na drzewie i zbiorowo zgwałćcie...

Nie kuś, nie kuś;)

27.01.2008
17:54
smile
[138]

Volk [ Senator ]

Hahaha przypomnial mi sie motyw z jednej z imprez licealnych.

Koles wstawiony juz solidnie, delikatnie mowiac, tako rzecze do dziewoi:

- Robie podchody juz ze 4 tygodnie a Ty ciagle nie dajesz mi zadnych pozytywnych sygnalow. Gdyby nie to, ze masturbujac sie mysle o tobie, dalbym juz sobie spokoj.


Mina dziewczyny - bezcenne :D Pozniej zostali para :)

27.01.2008
17:55
smile
[139]

frer [ God of Death ]

Cainoor --> Osobiście jakoś mnie to nie kręci, ale jeśli Ty to lubisz to mi nic do tego. ;)

session --> A co powiesz na temat: "Wybacz mi: frer vs promyczek - kto kogo uraził, a kto sie obraził". Mam szansę odpracować moje domniemane winy ?? :D

techi --> Już miałem odpowiedzieć, że bardzo chętnie, ale jeszcze by mnie tu mieli za jakiegoś masochistę. :)

27.01.2008
17:55
[140]

martusi_a [ Celestial ]

frer -->
ależ nie mamy o czym dyskutować :) Masz takie a nie inne podejście, prezentujesz taką a nie inną postawę - ok, to Twój styl bycia, można to akceptować lub nie ale tak naprawdę nic nikomu do tego, prawda? Na wychowywanie to ani czas, ani miejsce przecież.

27.01.2008
17:55
smile
[141]

Coy2K [ Veteran ]

wczoraj (po pijaku) do dziewczyny kumpla:
"moja kuzynka ma większe cycki od Twoich" ;)

oczywiscie w zartobliwym tonie, bo znamy sie wszyscy bardzo dobrze i nikt obrazony nie byl :)


a cała dyskusja o komentarz frera jest żałosna zarowno od strony "obrazonej i jej obrońców" jak i tej drugiej strony barykady.

27.01.2008
17:55
smile
[142]

session [ Pretorianin ]

Volk ===> dobre :)

edit: frer ==> możesz założyć sobie nawet majtki na głowę, naprawdę mało mnie to... :) a tak na serio, to proszę, abyś albo pisał tu na temat zawarty w wątku albo w ogóle. Dziękuję.

27.01.2008
17:57
[143]

volve16 [ Manager ]

martusia:

patrząc na "rycerskość" co niektórych uśmiecham się delikatnie. Brawo, to ładne, ale też sztuczne i przedpotopowe.

Od zawsze twierdziłem, że urodziłem się o parę wieków za późno :(:(

27.01.2008
17:58
[144]

pikolo [ KCM:* ]

tak powiedzialem " oczy twe jak kwas mlekowy w nodze twej"

albo tak " twe włoski jak cizemka na wietrze powiewaja"

27.01.2008
18:01
smile
[145]

zbm [ I Herd U Liek Mudkipz? ]

<---- VOLK

ja mam w pamięci coś mocnego (na szczęście nie moje:)

jeszcze z czasów późnej podstawówki:

mój kumpel z podwórka poszedł z drugi i dwoma laskami na lody:)

osoby występujące:
kumpel1, kumpel2, dziewczyna1, dziewczyna2

kumpel2: *pierdnięcie*
dziwczyna1: eeeeej, a fuj jak mogłeś?
kumpel2: siedź cicho i wdychaj swoją działkę

no

a dyskusję zostawcie:) szkoda czasu i energii

27.01.2008
18:01
smile
[146]

frer [ God of Death ]

martusi_a --> Masz rację. :)

session --> Ok. Wbrew pozorom nie mam aż takich doświadczeń w intencjonalnym bądź nie obrażaniu dziewczyn jak co poniektórzy tutaj, więc nie mam o czym pisać i więcej nie będę tego robił.

27.01.2008
18:04
[147]

slowik [ NightInGale ]

frer===>w ewidentny sposob to co napisales bylo rownoznaczne z nazwaniem jej prostytutka

27.01.2008
18:04
[148]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

Jest zbyt zajebisty żeby mówić dziewczyną komplementy.

27.01.2008
18:09
[149]

session [ Pretorianin ]

Nyyko ==> żeby wziąć słownik do ręki też? :)

27.01.2008
18:10
smile
[150]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

Tak, tak, TAK! Zbioriowa orgia nad ciałem frera! Niech zostanie ukarany za ten czyn, którego sie dopełnił! Zbiczujcie go porem!

Dżizas, niektórzy to w ogóle dystansu do e-świata nie mają.

27.01.2008
18:21
smile
[151]

Tenshay [ co znowu? ]

ale się uczepili frera xD

ja tam sie staram na forum nikogo nie obrażać : P

PS: genialny wątek : P
uśmiałem się po pachy a nawet wyżej (niżej?).

Edit: _MaZZeo --> ej w końcu po angielsku "Jezus" czyta się Dżizys czy Dżizas ?
bo już nie wiem : P jedni piszą tak inni tak, i sie pogubiłem xD

27.01.2008
18:26
[152]

Sweet Zombie J [ Centurion ]

mialem znajomego, ktory kazda super, fajna, zajebista, cudowna itp rzecz/stan nazywal kurewskim. Kurewsko dobre danie, kurewsko fajny film itp.
I kiedys do naprawde slicznej dziewczyny:

- ale masz kurewska urode!
- aha... :(

zajelo mu 5 minut i 3 kolegow tarzajacych sie na ziemi ze smiechu zanim zalapal o co chodzi...

27.01.2008
18:27
[153]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Tenshay --> ej w końcu po angielsku "Jezus" czyta się Dżizys czy Dżizas ?
bo już nie wiem : P jedni piszą tak inni tak, i sie pogubiłem xD


tak konkretnie to ani tak ani tak :P. Jesus /dż i: z [shwa] s/... czyli w rezultacie starasz sie po 'z' powiedziec 's' i to co Ci powstanie miedzy nimi nie jest ani 'a' ani 'y' ani 'e' czy co tam jeszcze po polsku mamy...


Sweet Zombie J --> w naszych szkolach uczy sie RP :>

27.01.2008
18:28
[154]

Sweet Zombie J [ Centurion ]

Sayyadina Av'Lee ===> zasadniczo to zalezy od akcentu.

27.01.2008
18:38
[155]

slowik [ NightInGale ]

_MaZZeo===>bez poczucia dobrego smaku dystans jest jedynie wygodnym wykretem po prostu nie przypisuje sie komukolwiek ot tak tak negatywnej postawy
sam pewnie masz dosc niewielki dystans do siebie jednak nie moja rola jest wykazanie tego ...

27.01.2008
18:41
smile
[156]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Nie mój na szczęście, ale mojego znajomego. Był z nią wieczorem na dworze, chciał być romantyczny, spojrzał w niebo i powiedział "Te gwiazdy przy Tobie to chuj".

27.01.2008
18:51
[157]

Korgan [ Kakało na ciepło ]

nosz kurde posrało was, że jeden z niewielu sympatycznych wątków w ostatnim czasie musieliście popsuć?
Załóżcie sobie czata jakiegoś czy coś i tam sobie dyskutujcie o waszych kredkach bo przez to że rozwiązujecie to na forum to 99% osób których temat nie interesuje tracą, bo nie mogą czytać tego co ich interesuje.

27.01.2008
18:52
[158]

Chmielek [ Warrior of the World ]

kiedys w zartach: masz nogi jak sarenka - owłosione i kolana z tyłu :) Dziewczyna na szczescie znala sie na zartach i sie usmiala:)

27.01.2008
19:00
smile
[159]

miki5 [ POLPAKfan ]

post nr [152] hahah spadłem z krzesła :D:D:D

27.01.2008
19:03
[160]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

HAHA frer masz plusa :) a i sowinskiryjswinski ma racje, najlatwiej jest mowic o kims i sie z niego smiac, ale juz zarty o sobie samym sa nie do zaakceptowania. Dla mnie taki ktos NIE moze mowic ze ma poczucie humoru

27.01.2008
19:27
[161]

session [ Pretorianin ]

up ? :)

27.01.2008
19:50
[162]

Finthos [ Generaďż˝ ]

frer=> Jak to było być cwelem w celi z kolesiami 2x2 m?

spoiler start
joke
spoiler stop


I to na tyle jeśli chodzi o mój komentarz w tej sprawie. Chociaż zdanie o frerze wyrobiłem sobie ciut wcześniej, czytając wątek sesja, a konkretniej dyskusję o humanizmie i kulturze.

27.01.2008
20:27
smile
[163]

techi [ Kami ]

Finthos->To musisz sobie chyba wyrobić takie zdanie o 90% studentów Politechnik:)
Bo niewielu jest takich, którzy uważają, że humanizm jest bardziej potrzebny niż technika i posuwa świat do przodu:)

27.01.2008
20:31
[164]

Finthos [ Generaďż˝ ]

techi=> Jako uczeń mat-fizu i przyszły inżynier, twierdzę że i jedno i drugie jest potrzebne. Choćby po to, żeby czerpać radość z życia. Jak najbardziej rozumiem skrzywienia studentów polibudy, z tym, że pewne wypowiedzi frera posuwały się już zbyt daleko jak na mój gust. Człowiek odrzucający humanizm tak głęboko może stać się kowalem postępu, ale na pewno nie będzie dla mnie warty poznania. W tym wątku jedynie potwierdził swoje w dziedzinach humanistycznych(np. rozumienie tekstu i emocji). Też zdarza mi się przywalić teksty tego kalibru, czego się wstydzę, ale przynajmniej umiem po fakcie przeprosić i nie pieprzyć farmazonów.

27.01.2008
20:33
smile
[165]

Coy2K [ Veteran ]

widzisz Finthos i tym zdaniem udowodniles, ze jestes czlowiekiem konfliktowym, a pojęcie internetu i for dyskusyjnych bierzesz sobie za bardzo do serca :)

zresztą moznaby powiedziec to o kazdym, kto bral (i jak widac nadal bierze) udzial w tej smiesznej kłótni, a najbardziej bawią mnie uzytkownicy pokroju slowika, ktorzy zaczynają wypowiedź od "czyn frera" :) i dlatego wlasnie ta emotka widnieje obok :)

ps. komentarz o wyrabianiu sobie zdania o kimkolwiek na tym forum moznaby skwitowac murzynkiem...

27.01.2008
20:40
smile
[166]

techi [ Kami ]

Coy->ps. komentarz o wyrabianiu sobie zdania o kimkolwiek na tym forum moznaby skwitowac murzynkiem...

No właśnie niestety nie można;)

Finthos=>Też zdarza mi się przywalić teksty tego kalibru, czego się wstydzę, ale przynajmniej umiem po fakcie przeprosić i nie pieprzyć farmazonów.

I Ty mówiłeś coś o rozumieniu tekstu i emocji?:D
Jakbyś nie rozumiał => [65]

27.01.2008
20:46
[167]

Nadbor [ Pretorianin ]

czyn frera
olewam

Moje demony budzą się na dźwięk słowa "humanista". Jak Boga kocham, większość znanych mi ludzi mianujących się humanistami to nadęte matoły. Oczywiście nie mogę powiedzieć "humaniści są głupi" - bo nei bardzo wiadomo kto to właściwie jest humanista. Ale prawdą jest, że to określenie słyszy się na ogół wtedy, kiedy ktoś próbuje usprawiedliwić swoje nieuctwo, niemożność obsługi kalkulatora lub jakieś absurdalne poglądy w stylu wiary w telepatię.

27.01.2008
20:49
[168]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Coy2K=> To jest forum dyskusyjne. Dyskutuje się z osobami, z którymi ma się ochotę. Wiele osób tutaj uważa, że dyskusja z np. gladiusem sensu nie ma. Ja wyrobiłem sobie zdanie, że z frerem również nie. I akurat w tym nie widzę nic konfliktowego, a że ogólnie jestem konfliktowy-nie mylisz się ;) Wada charakteru, niestety.

techi=> Już w przytoczonym przez Ciebie poście jest delikatna nutka ironii, ale ja mówię o późniejszych wypowiedziach. Jeśli ktoś po takim tekście dziwi się impulsywnej reakcji i daje temu wyraz później, to dla mnie jest zwyczajnie glupi. Każdy może się pomylić, każdemu może się wymknąć-potem się przeprasza i zamyka paszczękę. Tak przynajmniej rzecze moje wątpliwej jakości sumienie. I nie zamierzam tutaj dłużej o tym dyskutować, szkoda mi czasu-wolę poczytać o bitewniakach :)

Na tym naprawdę kończę, bo to offtop trochę, coby nie mówić.

27.01.2008
20:51
[169]

frer [ God of Death ]

Finthos --> Twój tata mówił, że fajnie. Pewnie w ramach humanistycznego rozwoju i zdobywania doświadczeń (wszakże to jest jedna z podstaw humanizmu) sam chcesz spróbować.

spoiler start
*joke* ;)
spoiler stop


Poza tym, nie mów hop póki nie przeskoczysz. Każdy może nazwać się przyszłym inżynierem, ale może połowa z nich nim zostanie. Z czasem możesz zmienić swoje podejście, bo polibuda czasem potrafi ostro ryć psychikę. Wtedy zastanowisz się jeszcze raz jaka jest różnica pomiędzy humanistą i inżynierem. Szczególnie podczas sesji, gdy przez jakiś miesiąc będziesz totalnym no-lifem wkuwającym wzory i twierdzenia, gdy w tym samym czasie jacyś "humaniści" będą sobie w najlepsze chlać na imprezach.

27.01.2008
20:52
smile
[170]

techi [ Kami ]

Szczególnie podczas sesji, gdy przez jakiś miesiąc będziesz totalnym no-lifem wkuwającym wzory i twierdzenia, gdy w tym samym czasie jacyś "humaniści" będą sobie w najlepsze chlać na imprezach.

Musiałeś mi przypominać, ze od sylwestra nie byłem na imprezie?;/

27.01.2008
20:54
[171]

Coy2K [ Veteran ]

w takim razie Finthosie nie widze konsekwencji w tym co piszesz... bo skoro z frerem dyskutowac nie ma sensu to ja rowniez nie widze sensu, by ten komentarz do frera byl potrzebny

27.01.2008
20:56
[172]

frer [ God of Death ]

techi --> Przepraszam, ale musiałem. Zaczynam kolejną krucjatę przeciw złym pseudo-humanistom, którym się wydaje, że jak skończą jakąś socjologię, pedagogikę socjalną czy specjalną to robi z nich wielkich intelYgentów (przez duże Y). :P

27.01.2008
20:59
[173]

techi [ Kami ]

Najpierw musisz zrobić "Tożsamość Frera", potem możesz dopiero robić "Krucjatę".

I pamiętaj żeby zakończyć przytupem "Ultimatum" ;)

27.01.2008
21:01
smile
[174]

WolverineX [ Legend ]

a co do tematu...

Mam zbyt wiele zajebistości [ nawet moje najarza maja jej wiecej niz przecietny czlowiek bedzie mial jej w 100+ reinkarnacjach ] by takie głópie pierdoły mowić dziewczyną.

27.01.2008
21:02
smile
[175]

martusi_a [ Celestial ]

A czemu niby humaniści mają być od razu gorsi? Czy to jakaś forma wyładowania frustracji za to, że mają lajtowe sesje?

27.01.2008
21:05
smile
[176]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Do kolezanki, ktora chwile wczesniej sie przytulala.

-Wiesz, Ty jestes jak taki prawdziwy kociak
*sciagam wlos z t-shirta*
-Liniejesz na wiosne

I tu poszedl w ruch "miesniak":)

W ogole "psucie" nastroju durnym zartem to zawsze kupa smiechu:) Ale chyba tez tlumaczy dlaczego akurat nie mam dziewczyny:P

Szkoda, ze watek poszedl bocznym torem...

27.01.2008
21:10
[177]

session [ Pretorianin ]

frer --> co Ty masz do humanistów? Humanistą siebie nie nazwę, bo do tego trzeba mieć troszkę więcej lat i doświadczenia niż obecnie mam, ale śmieć twierdzić, że humanistyczny umysł i sposób myślenia, to już posiadam (nawiasem mówiąc, studiuję na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych).

szczególnie podczas sesji, gdy przez jakiś miesiąc będziesz totalnym no-lifem wkuwającym wzory i twierdzenia, gdy w tym samym czasie jacyś "humaniści" będą sobie w najlepsze chlać na imprezach.

lol, a wszystkie opowieści o chlejących studentach jakie znam, zawierają w sobie słowo "polibuda" odmienione przez najróżniejsze przypadki

przy okazji: uważam, że nauczenie się na pamięć paru wzorów i twierdzeń (dokładnie tak, jak robiono to już w średniowieczu - hehe :)) nijak ma się do pojęcia filozofii, dajmy na to, Kanta, której niektórzy ludzie poświęcają całe życie.
Więc prośba: zanim następnym razem pier*olniesz głupotę typu: "na polibudzie to jest nauka, humaniści to obijający się debile" , zastanów się dwa razy.

27.01.2008
21:10
[178]

frer [ God of Death ]

techi -->Racja, do krucjaty jeszcze daleko. ;)

martusi_a --> Mi chodzi raczej o pseudo-humanistów, którzy nie mają co ze sobą w życiu zrobić, wybierają humanistyczne kierunki i potem udają nie wiadomo kogo.
A wspomniana wcześniej dyskusja miała miejsce w pewnym wątku i dotyczyła mojej rozmowy z pewnym humanistom (choć osobiście nic przeciwko niemu nie miałem) na temat wagi humanizmu. Ja twierdziłem, że to inżynieria pcha świat do przodu, a on twierdził, że wszystko i tak wynika z humanizmu. :)

session --> Ale liczy się sens tego po co się uczy. Nikt mi nie wmówi, że nauka filozofii którą sobie wymyślił jakiś parobek jest ważniejsza niż np. budowanie domów. To pierwsze nie ma realnych korzyści, to drugie ma.

27.01.2008
21:16
[179]

WolverineX [ Legend ]

pameitam zarcik i toz reala. pociag stana dgzies w polu, pasarzerowie pytajacy sie co sie stalo konduktora. Akonduktor na to ze 'inżynier wyszedl na chwile by sprawdzic czy sa tory'




frer - to ze mi lepiej pasuja kierunki humanistyczne,spoleczne to znaczy ze nie warto zemna gadac ?

fakt o całkach i macierzach. ciekawe tematy jakby przyszlo z inzyneirem gadac...

27.01.2008
21:17
[180]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Mi chodzi raczej o pseudo-humanistów, którzy nie mają co ze sobą w życiu zrobić, wybierają humanistyczne kierunki i potem udają nie wiadomo kogo.

A więc, jeśli ktoś nie czuje powołania na inżyniera, to nie wie co ze sobą w życiu zrobić? :P

Ja twierdziłem, że to inżynieria pcha świat do przodu, a on twierdził, że wszystko i tak wynika z humanizmu.

Reksio miał rację, bo świat się rozwija przez ludzi i dla ludzi, nie dla samej idei :)

27.01.2008
21:23
smile
[181]

siwCa [ Legend ]

Kiedyś pocieszaliśmy moją koleżankę..

" - myślicie, że naprawdę mam małe cycki ?
- trochę, ale nie przejmuj się, dupę masz wielką.. "

lekko sie wkurzyła.

27.01.2008
21:30
[182]

Nadbor [ Pretorianin ]

Oczywiście matołem moż na być po polibudzie, po medyku i po ASP ale:
- durne wzory mają ten walor, że są prawdziwe, o filozofii Kanta nie da się tego powiedzieć
- durnych wzorów nie trzeba zakuwać, można je rozumieć i wyprowadzać(uniwerek bardziej niż polibuda)
- korzyść dla ludzkości z teorii gru liego = korzyść z "teorii" wittgensteina = 0
- czytam i rozumiem podręczniki kolegi z SGH(iv rok), rozmawiam z koleżanką z psychologii o jej wykładach(związek marzeń sennych z blablabla) - mógłbym iść do nich na wydział i zaliczać przedmioty. To teraz niech jakiś humanista przyjdzie i zaliczy kwantową teorię pola, albo geometrię różniczkową 2. Jaskinię Platona mógł wymyślić jaskiniowiec, żeby wymyślić tensor krzywizny trzeba kilku lat nauki matematyki(i kilkuset lat dokonań poprzedników)
- z tego powodu, że znam dowód jakiegoś twierdzenia nie wyciągam wniosku, że znam się na życiu i wiem co jest dobre dla człowieka i społeczeństwa. filozof zna 3 dowody na nieistnienie niebytu oraz 5 dowodów na jego istnienie i to czyni z niego autorytet w mediach

27.01.2008
21:38
smile
[183]

zbm [ I Herd U Liek Mudkipz? ]

ludzie, nie róbcie wstydu. marny inżynier jest równie dobry jak marny humanista.

Kłótnie polibuda-humany są starsze od dziadka mroza i nadal nikt nie wygrał.

(tak, jestem po polibudzie:)

27.01.2008
21:39
[184]

frer [ God of Death ]

WolverineX --> Nie wiem czy warto z Tobą gadać, ale to nie ze względu na to czy pasują Ci kierunki humanistyczne. ;)
Tak poważnie to jak naprawdę uważasz to ok, szanują to, nawet śmiem twierdzić, że skoro wybierasz zawód, bo to jest to co lubisz, to możesz być w tym świetny. Problem tkwi w tym, że dalej będę uważał, że praca inżyniera przedstawia większą wartość społeczną. Choćby z tego względu, że humanistów, "humanistów" i tych co chcą być jednym albo drugim, jest po prostu za dużo. Nie mają co ze sobą robić i zajmują się rzeczami niepotrzebnymi dla świata.

Zielona Żabka --> Jeśli uważasz się za pseudo-humanistkę to tak. Tak samo w przypadku jeśli wybrałaś studia humanistyczne "bo coś trzeba było wybrać żeby mieć papierek".
Co jeśli właśnie świat rozwija się dla idei, a ludzie są jedynie środkiem do jej osiągnięcia? Poza tym sam humanizm za wiele nie wnosi. Może być tylko czynnikiem początkującym jakiś rozwój, ale sam w sobie nie przynosi wielkich przełomów.

filozof zna 3 dowody na nieistnienie niebytu oraz 5 dowodów na jego istnienie i to czyni z niego autorytet w mediach
No właśnie o to mi chodzi, że who fuc***g cares ?? Tym nie nakarmimy głodnych dzieci, nie zbudujemy domów biednym w afryce, ani dzięki temu nie wyślemy człowieka na Marsa. Kogoś to rajcuje to ok, takie samo podejście mam do kwestii teologicznych choć sam w takie rzeczy nie wierzę. Jednak nikt mi nie udowodni, że te rzeczy są ważniejsze niż wiedza w najczystszej inżynierskiej postaci. :P

27.01.2008
21:43
smile
[185]

scofield132 [ Pretorianin ]

cytuje-masz fajną pierdziawke...

dziewczyna zareagowała pozytywnie...na szczęście

27.01.2008
21:45
[186]

Anihillus [ Konsul ]

@WolverineX
Zważając na okoliczności, fakt iż zrozumiałem twój post za pierwszym przeczytaniem, wybaczam nie zapoznanie się ze słownikiem. Chociaż zastosowanie zasad poprawnej polszczyzny, które to, nie tylko humaniści powinni mieć na uwadze oraz dzięki którym nasza cywilizacja nie jest nie ociosanym kawałkiem metalowej bryły, sprawiłoby, że Twoja wypowiedź zyskałaby więcej polotu.

Ale to tak BTW.

Co do wątku. Nie zanotowano.

27.01.2008
21:45
smile
[187]

Czagap [ Pretorianin ]

Rycerze promyczka i obrońcy frera...
humaniści i inżynierowie...
A zapowiadał się zajebiście ciekawy wątek

27.01.2008
21:46
[188]

Lookash [ Senator ]

Ja nie strzeliłem żadnym kwasem chyba, ale usłyszałem o sobie coś takiego od całkiem inteligentnej i fajnej dziewczyny: fajny jesteś... eh, gdybyś tylko inaczej wyglądał... ;]

27.01.2008
21:49
smile
[189]

techi [ Kami ]

A no i jeszcze zapomniałem o legendarnym cytacie:

Masz sutki jak wentyle od jelcza:)

27.01.2008
21:51
smile
[190]

Aceofbase [ El Mariachi ]

Lookash -->
ooooo ;(
<tuli>


Najgorszy niby-komplement, jaki powiedzieliście dziewczynie :) - Aceofbase
27.01.2008
21:51
[191]

SPMKSJ [ Konsul ]

Koleżanka z szkoły miała gorszy dzień i powiedziała, że wydaje się jej że jest zła

a ja palnąłem

z tego co wiem, to dobra jesteś

27.01.2008
21:52
[192]

elfik [ z wired ]

"W każdym razie cała ta pańska technologia.. Te wszystkie piece, koła.. I inny szmelc. Zostały wymyślone po to, żeby mniej pracować i więcej jeść. To tylko rusztowania, protezy. Wielkie iluzje. Przeznaczeniem ludzkości jest by tworzyć dzieła sztuki. W przeciwieństwie do innych działań ludzkich, to jest niesamolubne."

Przestańcie się tak napinać z argumentami o wyższości nauk ścisłych, bo są po prostu nic nie warte. To tylko wasza frustracja, mechanizm obronny; bo jak można pojmować geometrię różniczkową a nie potrafić pojąć sztuki czy humanizmu.

Sprzeczanie się na ten temat i obstawianie zwycięzcy jest nieprzytomnie ograniczone. Wykażcie się dojrzałością proszę...

27.01.2008
21:53
[193]

Lookash [ Senator ]

Aceofbase -- Dzięki :*

27.01.2008
21:55
smile
[194]

Darekpwl [ Konsul ]

elfik >> ekhmgównoekhm. Nie rób offtopa :)

27.01.2008
21:56
[195]

elfik [ z wired ]

Darekpwl -> Nie czytaj.

27.01.2008
22:01
smile
[196]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Brawa dla elfika. Wyrazil chec zaprzestania sporu, jednoczesnie podkreslajac, ze to humanicsi maja racje, a cala reszta to sfrustrowany motloch.
Widac, ze humanista.

27.01.2008
22:02
[197]

elfik [ z wired ]

London Leatherboy

Dzięki za komplement. Jak pójde po wpis z egzaminu 'Metoda elementów skończonych' jutro, opowiem ten dowcip prof. To raz.

A dwa: tylko idioci sprzeczają się na ten temat. Witaj w klubie? Nie ma czegoś takiego jak wyższość humanistów nad ścisłowcami i vice versa.

27.01.2008
22:02
[198]

Tomuslaw [ Superbia ]

przy okazji: uważam, że nauczenie się na pamięć paru wzorów i twierdzeń (dokładnie tak, jak robiono to już w średniowieczu - hehe :)) nijak ma się do pojęcia filozofii, dajmy na to, Kanta, której niektórzy ludzie poświęcają całe życie.

1. Po co mi filozofia Kanta w życiu? Dzięki niej nie wybuduję domu, nie zmontuję komputera, nie zrobię czegokolwiek praktycznego. Jeśli jest inaczej - napisz co.
2. Jeżeli politechnika (czy tam - studia na politechnice) to tylko "nauczenie się paru wzorów i twierdzeń", to napiszę Ci tylko: nie pisz na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Proszę...

Humaniści są, tak jak inżynierowie, potrzebni. Nie mniej, "humanistów" nie z powołania jest znacznie więcej niż "inżynierów" (może dlatego, że wiecej tych drugich odpada lub dlatego, że więcej osób idzie na studia humanistyczne, by "mieć papier"? Nie mnie to oceniać).

Osobiście to jestem człowiekiem, który interesuje się techniką, polityką, religią i nie tylko. Moje zainteresowania sięgają różnych dziedzin, w tym humanistycznych (lecz nie zagłębiam się w nie tak bardzo jak to czynię z techniką). To tak, by nikt nie dopatrywał się stronniczości w mojej wypowiedzi między wierszami.

27.01.2008
22:03
[199]

Katane [ Useful Idiot ]

A czemu niby humaniści mają być od razu gorsi? Czy to jakaś forma wyładowania frustracji za to, że mają lajtowe sesje?

Zapewniam, ze sesje na polibudzie (przynajmniej mojej) sa duzo bardziej lajtowe niz na uniwerkach :)

Hej, frer, wyrabiasz nam zla opinie :(

Heh, elfik, czyje jest to pierwsze zdanie z twojego posta?

Jak pójde po wpis z egzaminu 'Metoda elementów skończonych' jutro, opowiem ten dowcip prof.

Jednym z najfajniejszych aspektow studiow sa nazwy przedmiotow. Takie powazne i skomplikowane.

27.01.2008
22:05
[200]

elfik [ z wired ]

Katane - Stalker.. Jedna z kłótni pisarza z profesorem.

.. Bo przedmiot jest taki? Osobiście nie mam nic przeciwko żeby nazywał się filozofia przyrody nieożywionej :)

27.01.2008
22:06
[201]

Mastyl [ Legend ]

Słyszałem cos takiego

"Mógłbym być teraz z najlepszymi laskami w Warszawie, a jestem tutaj z tobą".

27.01.2008
22:07
smile
[202]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

elfiku, jestes cudowny. Nie tylko studiujesz nauki scisle, ale rowniez pojmujesz wszelka sztuke i filozofie. Rodzice musza byc z ciebie dumni.

27.01.2008
22:10
[203]

SPMKSJ [ Konsul ]

Wasza kłótnia przypomina mi tę z opowieści o Guliwerze. Z której strony rozbija się jajko.
Załóżcie sobie nowy temat, a nie psujcie tego

27.01.2008
22:10
smile
[204]

elfik [ z wired ]

London Leatherboy - Dzięki, są.

27.01.2008
22:11
[205]

frer [ God of Death ]

Katane --> Akurat MES to jeden z poważniejszych tematów na studiach. Choć z humanistycznym podejściem elfika podejrzewam, że ma z tego jakieś 3.0. :D
Zresztą osobiście za ciekawszą uznaję Teorię Sprężystości i Plastyczności czy Konstrukcje Sprężone i Prefabrykowane. ;)

27.01.2008
22:12
smile
[206]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Swego czasu też miałem niezłą wtope.

Spacerowałem z nową dziewczyną po warszawskim Starym Mieście, gdy nagle spotkałem kumpla. Przedstawiając dziewczynę uzyłem słów, zupełnie nie myśląc co mówię: "To moja ulubiona dziewczyna" :P
Trochę mi się oberwało hehe

27.01.2008
22:13
smile
[207]

elfik [ z wired ]

frer -> 3.5 zal 4.0 egzamin ..

ooch albo na odwrót ;-P

27.01.2008
22:18
[208]

frer [ God of Death ]

elfik --> Czyli nie muszę się obawiać, że wyjdzie kolejny inżynier po którym sufity spadają ludziom na głowy ?? ;)
Zresztą jedną jedyną rzeczą której zazdroszczę humanistą jest ich ignorancja i niewiedza. Gdyby tylko wiedzieli kto i jak będzie im budował domy, samochody... ;)

27.01.2008
22:18
[209]

Nadbor [ Pretorianin ]

elfik czy ty myślisz, że teoria strun to jest narzędzie do czegokolwiek? NIE!!! Ludzie się nią zajmują bo jest fajna. Czy Einstein chciał nakarmić dzieci w Afryce swoimi odkryciami? NIE! On to robił bo to interesujące, a nawet PIĘKNE(sic!). Tak było ze wszystkimi wielkimi naukowcami. Obraz może być piękny, utwór muyzyczny może być piękny, teoria może być piękna. Jak lubisz cytaty to masz Steinhousa: "matematyką jest najbardziej humanistyczną z nauk". Śmiem twierdzić, że pojmuję sztukę(cokolwiek to znaczy) w takim stopniu jak przeciętny "human". Nie muszę tego studiować- jak sam wspomniałeś sztuka to czysta przyjemność. Nauka to też przyjemność, ale wymagająca więcej pracy. Nie mówię, że humaniści są gorsi od ścisłowców bo jestem jednym i drugim. Problem jest inny: w powszechnej świadomości ścisłowiec to nerd, który nie rozumie ludzi i sztuki i dlatego zakuwa wzory. Natomiast byle dyletant, który zrymuje kilka słów(albo nawet nie zrymuje) to natchniony artysta, a jak obierze ziemniaki w galerii to już w ogóle wieszcz(ka).

Gombrowicz o poetach:"przeważnie indolenci, dekadenci, marzyciele, niedouczeni, niedonoszeni- ponure twory ghett polskich... Większość z nich pozbawiona była tego minimum sprawności umysłowej, bez którego pisanie staje się niemożliwe"

oczywiście offtop, ale po tej historii z frerem pomyślałem, ze już wszystko wolno

27.01.2008
22:21
[210]

martusi_a [ Celestial ]

frer -->
aha. czyli Twoim zdaniem wszyscy po polibudzie to ubermensch, a reszta to nieroby i tłuki? :/

27.01.2008
22:38
[211]

SPMKSJ [ Konsul ]

Nadbor---> w pełni się z Tobą zgadzam.

Ale skończcie offtopic, bo ja z chęcią poczytałbym o najgorszych komplementach, a Wy zagłuszacie wątek

27.01.2008
22:39
smile
[212]

techi [ Kami ]

Martusia->przeczytaj jeszcze raz parę ostatnich postów frera.

Btw. jak ktoś studiuje na geografii/turystyce to pod co się kwalifikuje?:)

Odpowiedź Admina: BARDZO PROSZĘ O ZAPRZESTANIE DYSKUSJI NIE ZWIĄZANEJ Z TEMATEM WĄTKU.

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2008-01-27 22:40:31

27.01.2008
22:44
[213]

tomazzi [ Episode: 3 ]

Taki jeden z dziwniejszych komplementów: "Jesteś bardziej porąbana ode mnie"

27.01.2008
22:47
smile
[214]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

Dziekuje Martusia

wiec zapraszam: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7337755&N=1

28.01.2008
17:08
[215]

Jay_Jay_ [ Chor��y ]

Obraziłabym się za: Chyba schudłaś?

28.01.2008
17:21
[216]

Lutz [ Senator ]

Ja nie tyle z dziewczyna ile z jej babcia, mialem niezla wtope.

Zegnajac sie, powiedzialem "Mam nadzieje, ze sie jeszcze zobaczymy"

01.02.2008
15:30
smile
[217]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

"jesteś tak głęboka, jak /dev/null" w sensie ze madrze prawi... i cholera wie, dlaczego sie do mnie nie odzywa...

01.02.2008
15:34
[218]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

-Co mi powiesz, ma być miłe!
-Masz takie duże cycki jak o k***a.


Co dziwne, powiedziała, że to było miłe.

01.02.2008
15:41
[219]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

"Fajna dupa z twarzy". Mialem chyba z 20 lat ;) Co ciekawe...byla to potem moja dziewczyna :P
Wstyd mi za to strasznie.

01.02.2008
15:47
[220]

kiowas [ Legend ]

yazz ---> niezły z ciebie cham, chyba inen niż opisywane dziewczynki na ciebie niezbyt chętnie patrza co? :)

Pshemeck ---> ten tekst słyszałem na dyskotece jakies 10 lat temu :) NIestety nie błysnąłeś oryginalnością :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.