kupno Nawigacji GPS

niczyj [ Pretorianin ]

brzmi trochę jak reklama :) ale dzięki bardzo za naświetlenie sprawy, przyjrze się napewno temu modelowi.
Ale troche mnie ostrasza cena, 200 funtów w góre.. sic ! ... widziałem wiele modeli i o wiele tańszych ..?

Tak czy siak widze, że ten model to taki troche mały kombajn.. i w zasadzie nie wiem czy jest mi potrzebne aż takie coś. MP3 raczej nie będe wrzucał - do muzyki i tak zamierzam kupić oddzielny jakiś odwarzacz cd/mp3/radio. Chociaż warto byłoby się w tym momencie zastanowić czy nie lepiej kupić ten mały kombajn bez kupowania radia.
Ale wydaje mi się, że bezpieczniejszą rzeczą będzie kupno radia/mp3/cd + odzielnie nawigacji, której mimo wszystko nie będe tak często używał (raczej w weekendy).
Więc nawigacji nie zamierzam trzymać na codzien w samochodzie (żeby kogoś nie korciło), a tylko właśnie montować na jakieś dalsze wypady.
Chociaż może to moje mylne odczucie i troche przesadzam?

Cena mnie mocno odstrasza... żebym miał jeszcze jakieś lepsze autko.... ta twoja Nawigacja to prawie 1/4, 1/5 ceny mojego autka;)

Tak czy siak, chętnie bym obejrzał jakieś zdjecia. Jakbyś dał rade coś wrzucić - bede wdzieczny.

No i w sumie ... może jakiś inny, tańszy model tej firmy ?

27.01.2008

04:02

[4]

Williams [ Generaďż˝ ]

Powiem tak jest to porządna rzecz nie na rok czy dwa to jest na 5 lat i więcej więc chyba warto coś porządnego kupić ale wiem że z pieniędzmi różnie tu w Anglii że trzeba sobie odkładać czasami:).
Powiem zależy bo na pewno chciałbyś nie tylko na Anglię a na Europe więc najwyżej może model starszy TomTom 710 ale na kartę jest więc tylko mapę włożysz nic więcej:). Jeśli chodzi o posiadanie GPS'a w samochodzie to nie zostawiaj nigdy na wierzchu a nawet bierz ze sobą jak możesz takie rzeczy bardzo szybko giną:) Jest takie urządzenie na które przyklejasz do szyby GPS'a i wymontowujesz:). Bardzo wygodne i proste.
Możesz jeszcze luknąć na TomTom 510 ale już starszy i tak samo karta.
Zdjęcia wrzucę jutro z opisem wszystkiego Tylko nie wiem kiedy bo trochę pośpię i jeszcze do miasta by cza skoczyć;)
Tak więc powiem szukaj promocji tutaj u nas często są i najwyżej kup sobie inny model patrz aby by nie był na kartę(choć to już kwestia gustu:)). Idź do Agrosa po najnowszy katalog o ile już nie masz i przeczytaj opis jak zobaczysz to co Ci odpowiada to najwyżej kup ale nie schodził bym poniżej ceny 150 funtów do 120-130 funtów:).
Później już nie wiesz co jest a części może z betonu:)
Tutaj znalazłem takie coś cena nie jest super duża razem z przesyłką idealnie by wyszło z 200 funtów Popatrz na ebay i licytuj do jakiej kwoty Ci zależy np 150 dasz basta i nic więcej nikt nie przelicytuje twoje:)
A jak nie masz tak jak mówiłem poprzednio Szukaj okazji a tu ich jest napradę dużo
I jeszcze się zapytam z jakiego miasta jesteś?:)
Pozdro:)

niczyj [ Pretorianin ]

Fajny ten model na tym linku, teraz jest po 174 funtów, ale do konca aukcji jeszcze 12h.

Jestem z Horsham - to na południu Anglii (pomiedzy Londynem a Brighton). Nie dość że jestem w Anglii od paru miesiecy, to pare miesięcy temu kupiłem pierwsze swoje auto kiedykolwiek.
Więc nie dość że wszystko nowe, angielskie, to jeszcze dochodzi nowa dziedzina do zapoznania (jakotakiego) - autka.

Nawigacje chętnie bym sobie sprawił. Zastanawiam się właśnie czy jest mi potrzebny jakiś lepszy model. Tak jak pisałem - dla mp3 i tak raczej kupie odzielne radio, więc ta potrzeba przy nawigacji odpada. Nie wiem w zasadzie do czego by mi był potrzebny duży dysk twardy.
Raczej na dzień dzisiejszy zapatruje się tylko na funkji mapy (a pewnie z czasem sam się do czegoś może przekonam).

I tak ogólnie - ten model, do którego podałeś link, ma mapy Europu, USA i Canady. Jak to wygląda w innych Nawigacjach? I ogólnie jak wygląda update mapy? ile się za to płaci?

Dym14 [ C L I N I C ]

Popatrz na nawigacje garmin z serii nuvi .Nie mam porównania bo innych nie miałem ale myślę że wypada dość dobrze. Prosta w obsłudze, dobre pokrycie map i tani sprzęt. Sprawdzałem ją w Polsce i w Niemczech. Nie wiem jak jest w rejonie który potrzebujesz.

niczyj [ Pretorianin ]

Dym - hmm ciekawe, tylko widze że też sporo modeli jest od tej firmy. no i ceny też są konkretne, ale widze że musze sie na takie ceny nastawić.

A ty jaki masz model?

mos_def [ Generaďż˝ ]

Ja kupiłem MIO C220
Zjezdzilem na nim polowe zachodniego wybrzeza USA (~3.5tys km) zarowno po miastach jak i w terenie.
Moge polecic biorac pod uwage cene/jakosc.
Nie ma zadnych bajerow typu MP3/jpg itp ale na co to komu jesli to ma byc poprostu nawigacja? Jest w miare szybki, tylko czasami w centrum miasta wsrod wiezowcow trzeba bylo poczekac dobre kilka min na złapanie sygnału po włączeniu (ale jak juz namierzy satelity to trzyma) Na szczescie ma opcje standby (trzyma namierzanie satelit) wiec takie sytuacje byly rzadkoscia.
Jesli chodzi o mapy - podobno mozna do niego załadowac AutoMape (jeszcze europejskich map nie dane mi było testowac, moze zrobie to w tym tygodniu)
Bateria wystarczajaca, w trybie oszczednosci baterii trzyma dobre kilka godz po odlaczeniu od zasilania.

Bardzo polecam jako pierwszy, prosty GPS do turystycznych wypadow na weekendy jak i codziennej jazdy po miescie.

niczyj [ Pretorianin ]

mos-def, ok dzieki za info, na pewno zerkne na ten model. za ile go kupiles jesli moge spytac?
Rozumiem że ten model nie ma dysku twardego, a mapy są na kartach tak?

i jeszcze jedno - co to jest ta AutoMapa? bo często się to pojawia a nie wiem o co biega.

mos_def [ Generaďż˝ ]

Nie pamietam dokładnie ceny, kupowałem w Stanach i to byly grosze (chyba 170$) Podejzewam ze na wyspach nie zaplacisz wiecej niz 150 ojro.
Kazdy ma dysk twardy na oprogramowanie itp kwestia tylko jak pojemny ;)
Ten model ma mapy na karcie (zwykle SD) jesli kupujesz nowa mape to wlasnie dostajesz taka karte. Modele sprzedawane w UE maja mape wlasnie UE (czasami nie ma niestety czesci wschodniej - tylko do Niemiec)
Automapa jest uwazana za najlepsza i najdokładniejsza rejonu Polski.

cioruss [ oko cyklopa ]

a ja zaproponuje jednak zwykla mape drogowa + kompas (niekoniecznie). raz, ze tansze, dwa, rozwija wyobraznie, pamiec i cos, co nazwalbym "swiadomoscia geograficzna".

o tym, ze zawsze fajnie jest, w razie klopotow z trafieniem do celu, pogadac z napotkanym autochtonem to nie pomne, bo 99% kierowcow nawet nie wie, ze tak mozna (a wysiadanie z auta na te okolicznosc to juz wyzsza szkola jazdy).

Volk [ Senator ]

cioruss

Tak to sobie mozna podrozowac na wycieczce krajoznawczej ale nie gdy spieszymy sie i nie znamy okolicy. Wtedy nawigacja jest nieoceniona.

niczyj [ Pretorianin ]

co ile w ogóle trzeba robić update mapy i ile to kosztuje?

cioruss [ oko cyklopa ]

Volk -> przyznalbym Tobie racje, gdybym w delegacjach nie zjechal w ten sposob calej Polski (jakies 200-250k km), a obecnie pewnej zielonej wyspy (dobijam wlasnie do 100k km). dobra(!!) mapa i na spokojnie wszedzie dojedziesz.

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Do autora watku - telefon komorkowy masz? Jesli ma symbiana to praktycznie czeka Cie tylko zakup odbiornika GPS :-)

Azzie [ bonobo ]

Aby radzic sobie w terenie z mapa trzeba wiele cwiczen lub wrodzonych zdolnosci :) Dla mnie jest to banalne, uwielbiam wynajdywac na mapach skroty lub objazdy, ale znam wiele osob ktore dostajac do reki mape wygladaja jakby kazano im odczytac egipskie hieroglify.

cioruss [ oko cyklopa ]

Azzie -> bez przesady, przejazd samochodem z punku A do B to nie Harpagan. a jak jestes lewy, to i gps nie pomoze (zwlaszcza jak trafisz na roboty drogowe, czy cos podobnego).

nie twierdze tutaj, ze uzytkownicy GPSow sa lewi, sugeruje raczej, zeby "uzywac kalkulatora, po tym jak nauczysz sie liczyc".

dla mnie jedynym miejscem, gdzie warto zapakowac takie pudlo, to na deske swiezego taksowkarza/kuriera w obcym miescie.

swoja droga, bylem jakis czas temu na tagrach z gadzetami, gdzie tomi mial wywalone wielkie stoisko. zaciekawiony klepie po wyswietlaczu, a ktos z obslugi robi do mnie podjazd. cos tam nawija, sciemnia, generalnie, odwala swoja robote. mowie: jesli znajdziesz w 30 sekund wioske, ktora podam, to biore najdrozszy model z miejsca, zeby bylo latwiej to jest 7km na polnoc od takiego i takiego miasta. oczywiscie z nazwy nie wyszukal, bo zadupie bylo tak male, ze miescilo tylko jeden budynek ;), a ponad 5m zajelo mu skalowanie i zgadywanie "gdzie to u licha jest".
jak komus zalezy na szybkosci, to papierowa (max format a4) mapa jest nie do przebicia.

Williams [ Generaďż˝ ]

I tutaj można by pomyśleć że zwykła mapa jest dużo tańsza od GPS'a a tu według mnie niekoniecznie. Jeśli chodzi o odczytywanie mapami to nie jest trudne z Polski do Anglii wuja doprowadziłem ale czasami adrenalina była czy na pewno w to miejsce trzeba było skręcić:) a tu jeszcze prom na daną godzinę a mniejsza z tym. Mój tata jest kierowcą od 20 lat cały czas używał zwykłych map ale stwierdził że jest to nieopłacalne tak jak teraz jeździ po całej Europie to dobra kupisz mapę Niemczech ok dużo taniej, ale jakby wziąść pod uwagę iż w każde miasto jakie wjedziesz musisz kupić mapę to jest diabelsko drogo 5-10 Euro 5-10 funtów. I jak wziąść iż co tydzień jest w innym mieście to jest to nieopłacalne i można przedrożyć już ma ładną walizeczkę map:).
Pierwsze zdjątko:).

Williams [ Generaďż˝ ]

2.

Williams [ Generaďż˝ ]

3.

Williams [ Generaďż˝ ]

4.

Williams [ Generaďż˝ ]

5.

Williams [ Generaďż˝ ]

6.

Axl2000 [ Hohner ]

co to za tomtom?

niczyj [ Pretorianin ]

fajny fajny ten tom tom, tylka ta cena... jeszcze pomyśle o tym.. moze faktycznie kupie starszy model ale na karte zamiast hd, sam nie wiem.

ciorrus - daj na luz z mapą, chcesz to uzywaj, ja nie zamierzam.

mos_def [ Generaďż˝ ]

Jedziesz w nocy, pada mocno deszcz, jestes na jakims zadupiu, droga bardzo słabo oznakowana, jest juz pozno, chcesz szybko dojechac do celu - z GPS bez stresu mozesz sobie poginac, nawet jesli pojedziesz nie tam gdzie trzeba lub jest jakis objazd/remont, blyskawicznie naniesie ci na trase poprawki.
Ze zwykla mapa przezywasz koszmar- co chwila sprawdzajac gdzie jestes, czy gdzies zle nie skreciles/ominales skret itp itd...

To tylko jedna z sytuacji w ktorej błogosławiłem GPSa i za nic w swiecie nie zamieniłbym go na mape. Jesli kogos nie stac (to akurat chyba juz nie problem, ceny spadły znacznie) albo chce zaszpanowac jaki to on cool i masta, moze dalej bełkotac o zwykłej mapie itd ale rzeczywistosci nie zmieni.

Killer1986rr [ Centurion ]

Pracowałem kiedyś w pewnej firmie i nasz szef zawsze dawał nam nowe tom tom z najnowszymi mapami w Polsce dobrze się spisywał ale w Niemczech czy Holandii wręcz rewelacja. W Polsce sobie ustawialiśmy adres hotelu w którym mieliśmy mieszkać (hotel w Niemczech dokładnie Dortmund) i od mojego domu calutka trasa aż do hotelu perfekcyjnie pokazana. A w Polsce jak wracaliśmy z Niemiec nas rozbawiło że wjeżdżamy na autostradę w drodze powrotnej a na GPS szczere pole. Jednak panowie to prawda, u nas nie ma autostrad.

Azzie [ bonobo ]

W polsce to chyba najlepsza automapa. Mnie czasami prowadzila takimi drogami ze momentami sie zastanawialem czy to jeszcze droga czy juz zaorane pole albo srodek laki (trawa wyzej niz maska samochodu). Ale zawsze przejezdzalem :)

cioruss: roboty drogowe to nie problem dla gps, za to bardzo czesto problem dla kogos ze zwykla mapa :) Prosty przyklad: objazd poprowadzony drogami ktorych w atlasie nie ma (za duza skala) i przeoczona jedna tabliczka... ladujesz w srodku niewiadomo czego i szukaj sobie drogi jak masz czas...

Nie mowiac juz o przejezdzie przez miasta do ktorych nie masz mapy. W atlasie wyglada ze droga idzie prosto przez miasto a w rzeczywistosci kreci w kazda mozliwa strone. I znow jedna przeoczona, zle ustawiona lub zniszczona tablica i Diabel mowi dobranoc...

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Ano, Tomtom jest swietny na Europe, w Polsce (przynajmniej na mapach v6) pokrycie jest tylko na poziomie ok 52%. Polska to przede wszystkim Automapa i MapaMap.

Ps. jesli ktos ma komorke z symbianem to ma 2 opcje - albo TomTom albo GarminXT (ktory w polaczeniu z mapa z City Navigatora Europe 2008 i Gpmapa jest na prawde ciekawa propozycja).

cioruss [ oko cyklopa ]

niczyj -> rozumiem, szanuje, przekonywac wiecej nie zamierzam. udanego zakupu.

mos_def -> ja nie wiedzialem, ze planowanie trasy przejazdu odbywa sie w chwili, gdy zaczynasz bladzic po nocy i w srodku burzy. gpsa tez programujesz dopiero wtedy, gdy sie zgubisz?
a czy jestem cool i masta, bo jeszcze w podstawowce, na lekajach geografii, nauczylem sie jak czytac mapy? najwyrazniej. co raczej nie jest zaskakujace, ale w swoich obrazliwych dywagacjach nie wziales pod uwage trzeciej opcji, w ktorej kierowca zwyczajnie potrafi myslec i planowac z wyprzedzeniem.

Williams -> jezeli Twoj tato prowadzi ciezarowke, to doskonale rozumiem Jego decyzje. w tym trybie pracy brakuje elastycznosci jaka daje zwykly samochod, nie mozna pojechac sobie lasem na skroty, trzeba uwazac na mosty i wiadukty, ma limitowany czas pracy i jednoczesnie wyznaczony dystans do przejechania. moze zamiast uzupelniac wczesniejsza liste napisze tylko: gps jest swietnym rozwiazaniem dla profesjonalnych kierowcow, w pozostalych przypadkach jego uzytecznosc jest, jak dla mnie, mocno watpliwa.

cioruss [ oko cyklopa ]

spozniona edyta:
Azzie -> "zwykla mapa", co to za wytlumaczenie? jak kupisz "zwykly gps" z pokryciem 52%, to tez daleko nie zajedziesz. za to "niezwykla mapa", pomijajac smiesznie niskie koszta, dziala bez zasilania, jest odporna na wstrzacy i mozesz ja zostawic na przednim siedzeniu. jest tez wygodniejsza w planowaniu ze wzgladu na wielkosc i zawarte tam informacje.
ale spoko, takie przekonywanie sie jest bez sensu. mnie nie zalezy, abyscie uzywali mapy, a sam mam wystarczajaco duzo doswiadczen z kazdym z tych narzedzi, aby wybrac najwygodniejsze dla mnie rozwiazanie. peace\

mos_def [ Generaďż˝ ]

cioruss >> jesli uwazasz ze moje dywagacje byly obrazliwe to cie przepraszam, edytowac juz nie moge.

Proponuje ci kiedys zrobic jakis maly tescik ze znajomym jezdzacym z GPS. i macie dojechac z pkt A do pkt B (im dluzsza i do mniej znanych rejonow tym lepsza)
Czas start. Wsiadacie do samochodow - on uzywa GPSa ty zwyklej mapy.

Moze w sytuacji opisanej w poscie [17] miales pecha trafic na pracownika konkurencji lub osobe skrajnie niekompetentna, w kazdym razie ten test powinien cie przekonac ze kompletnie sie mylisz.

pozdrawiam i szerokiej drogi zycze

Axl2000 [ Hohner ]

dobra Panowie a jest sens kupowania GPS firmy krzak za 500/600zl korzystajacego z map "mapamap" na przykład? Mowie tu o Akirze, Pyiengu czy jak to sie tam pisze i innych Medionach, Tracerach...?

mos_def [ Generaďż˝ ]

Po co jak za pare złotych wiecej mozna kupic juz jakis prosty model bardziej renomowanych i sprawdzonych producentow?
Ze swojej strony polecam:

cioruss [ oko cyklopa ]

mos_def -> lata temu, kiedy dopiero zaczynalem przygode z delegacjami, chcialem sie bardzo, ale to bardzo wykazac. mlody bylem i glupi, to tez, przykladowo, czasu od tabliczki "wroclaw" do podobnej z napisem "warszawa" nie uplywalo wiecej jak 3h. ale to juz dawno za mna, teraz chcialbym z pracy miec tez cos dla siebie. jezdze wolniej, odwiedzam co tylko sie da, unikam glownych drog jak tylko moge, przerwy na klepanie w laptopa robie sobie w lesie, a nogi prostuje pstrykajac fotke czemus ciekawemu. przychodzi tez moment, ze chcesz sie wyrwac ze stalowej klatki, w ktorej spedzasz 80% czasu i zwyczajnie do kogos zagadac, zeby zabic samotnosc czyms wiecej jak radiem, audiobookiem czy telefonami. zdziwilbys sie tez, ile czasem mozna sie dowiedziec na stacji benzynowej, na ktorej musisz sie zatrzymac, zeby rzucic okiem na mape danego miasta. pracownicy poradza dobry hotel, jak ominac korki i co wartego zwiedzic w okolicy.
i chociaz w szalonym wyscigu mapa vs gps, na upartego, pewnie zrownalbym sie z czasem (przynajmniej ;)), to dzisiaj wole byc troche pozniej, ale mniej zmeczony i zadowolony z tego, co widzialem po drodze.
znam tez ludzi, ktorzy pasjami, w podobnych podrozach (czytaj dla urozmaicenia pracy), szukaja starych elektrowni wodnych, zapor, wiaduktow kolejowych itp gpsy tego nie maja..

niczyj pisal o wycieczkach po anglii, wiem, ze trudno czasami sie zatrzymac i zagadac do obcego czlowieka, ktory nie tylko moze Ciebie potraktowac zle (jako obcokrajowca), ale i pewnie mowi z jakims kosmicznym akcentem. gps bylby idealnym rozwiazaniem, zamykasz sie aucie i jedziesz bez stresu.. tylko co to za zwiedzanie, skoro to ludzie tworza miejsca, a nie odwrotnie.

b4rt3kk [ Pretorianin ]

jeżeli masz telefonik jakiś fajny z symbianem, albo jakiś pocket PC to mozesz zakupić do tego odbiornik GPS (100-300zł) i jakiegoś softa do obsługi tego - polecam TomToma albo Garmina

u mnie na nokii n70 śmiga, aż miło

niczyj [ Pretorianin ]

cioruss - coś w tym moze jest o czym piszesz, ale tak jak poprzenicy pisali - nie samym zwiedzaniem człowiek żyje. A nawet jeśli ktoś lubi bezstrosko jeździć i zwiedzać - to nierozumiem za bardzo czemu w tym wszystkim miałby przeszkadzać GPS? przecież nie musisz na niego cały czas zwracać uwage, możesz używać go po części z mapą, możesz go nawet wyłączyć i używać tylko mapy czy po prostu patrzeć na znaki.
Sedno w tym, że oprócz tego frywolnego zwiedzania, raczej napewno spotkają cie momenty kiedy GPS okaże się bardzo pomocny, a czego nie można powiedzieć w tym wypadku o mapie którą i tak zawsze się ma na wszelki wypadek albo którą możesz kupić na każdej stacji benzynowej...

b4rt3kk - nie mam telefonu z symbianem. I średnio zapatruje się na zakup Pocket PC, bo raczej do niczego innego nie byłby mi potrzebny oprócz GPSa. Wystarczy że mam w domu laptopa, komputer stacjonarny i w pracy tez pracuje przy komputerze.

mos_def - fajny ten GPSik i stosunkowo niedrogi, narazie najbardziej zapatruje sie w jego kierunku.

cioruss [ oko cyklopa ]

niczyj -> GPS nie przeszkadza absolutnie w niczym. ani w zwiedzaniu, ani w pracy. w pierwszych postach pokazales, ze rozwiazanie 'cena nie gra roli' raczej nie wchodzi w rachube, zaproponowalem mape jako alternatywe (no dobra, moze troche za mocno propagowalem to rozwiazanie, ale juz wiesz dlaczego). sam jestem gadzeciarz, wiec wiem jak kuszace moga byc nowinki techniczne. rozumiem to, zycze udanego zakupu. pamietaj tylko, ze auto to srodek transportu, a nie kryjowka przed Anglikami :) z doswiadczenia wiem tez, ze im dalej od miasta odjedziesz, z tym wieszka serdecznoscia sie spotkasz. o jezyk sie nie martw, jakos trzeba go w koncu szlifowac. powodzenia.

28.01.2008

16:24

[39]

Reavek [ Tukan ]

Witam.
Skorzystam z okazji i zapytam czy orientuje sie ktoś w odbiornikach GPS? muszę zakupić do samochodu ciężarowego jeżdżącego w dalekie trasy, więc zależy mi by był w miarę trwały, nie gubił często zasięgu, miał możliwość połączenia z laptopem poprzez bluetooth, ktoś coś poleca? :)