GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jestescie bezinteresowni?

26.01.2008
21:43
[1]

pikolo [ KCM:* ]

jestescie bezinteresowni?

czy potraficie zrobic cos dla kogos bez interesownie. Nie proszac i nie czekajac na odwzajemnienie z drugiej strony?

26.01.2008
21:43
[2]

provos [ Clandestino ]

Potrafię. Ale wolę robić coś, co przynosi korzyść.

26.01.2008
21:43
[3]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Tak, przynajmniej w wielu przypadkach.

26.01.2008
21:46
[4]

kleszcz30 [ Chor��y ]

To pewnie nie należe do najłatwiejszych ale umiem zrobic coś, nie oczekując niczego wzamian;) ..(choć pewnie nie zawsze)Radośniej na serduchu się robi;)

26.01.2008
21:48
[5]

martusi_a [ Celestial ]

Mhm. Nie zapominajmy, że altruizm też jest formą egoizmu.

26.01.2008
21:49
smile
[6]

k4m [ kamikadze ]

większość udzielanej pomocy na tym forum jest bezinteresowna, więc tak.

26.01.2008
21:49
[7]

pikolo [ KCM:* ]

chyba łatwiej jest pomoc bezinteresownie komus kto nic nie ma (chodzi mi o dobra materialne)
wtedy wiemy ze i tak nic nie dostaniemy, a dziekowanie tej drugiej strony jest juz dla nas "zapłata"

26.01.2008
21:49
[8]

TajemniczyDonPedro [ Generaďż˝ ]

Tu jest troche takich ludzi, np w wątku "Składamy komputer" ludzie dobierają sprzęt i nie oczekują w zamian nic :)

26.01.2008
21:51
smile
[9]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

martusia --> Moglabys rozwinac swoja mysl?

26.01.2008
21:51
[10]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Tak potrafię bez żadnych problemów i lubię.
A to, że często odmawiam pomocy ze względu na okropne lenistwo to już inna kwestia

Sir klesk może miała na myśli to, że osoby, które aż przesadnie pomagają innym chcą się tak podbudować ?

26.01.2008
21:51
[11]

alpha4175 [ Pro Gamer ]

Jedynie na forum chyba... Nie no żartuje ;) Jasne że czasami coś sie zrobi dla kogoś, ale generalnie kieruję się zasadą coś za coś, ważne aby były zachowane odpowiednie proporcje wtedy żadna ze stron nie czuje się wykorzystana ani do niczego nie zobowiązana.

26.01.2008
21:52
[12]

gromusek [ keep Your secrets ]

sadze ze tak

26.01.2008
21:52
[13]

tomekcz [ Polska ]

Jak to mój instruktor jazdy powiadał:
"Znam doskonały lek na depresję i inne tego typu choroby,
-każdego dnia zrobic coś dobrego dla kogoś innego."

26.01.2008
21:53
[14]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]

Zależy co :)

26.01.2008
21:55
[15]

pikolo [ KCM:* ]

alpha a to juz jest regula wzajemnosci. W mysl tej reguly z gory zakladamy ze jak komus pomoge to on mi cos da.
Mam kolega na studiach, podwiózł mnie kilka razy do narzeczonej na drugi koniec miasta a pozniej tak ni z gruchy ni z pietruchy, zazyczyl sobie piwo ;/ powiedzial tak "o stary to ty juz hcyba piwo mi wisisz" i co? kupilem mu nawet 2 piwa

na forum jestesmy dosc anonimowi nie ma tu takie relacji jak na zywo, dlatego latwiej jest komus pomoc bez interesownie

26.01.2008
21:57
[16]

martusi_a [ Celestial ]

Sir klesk -->
nie jestem aż tak obiegana w temacie, by tutaj Ci stworzyć ładny naukowy wykład ;) Ale tę wiedzę wyniosłam jeszcze z liceum, moja polonistka była jednocześnie specjalistką od public relations i polega to mniej więcej na tym, co powiedział peter123456 - pomagając innym, tak naprawdę pomagamy sobie, dowartościowujemy się, uzupełniamy jakieś tam luki i potrzeby, zupełnie podświadomie.

26.01.2008
22:00
[17]

kubinho12 [ 730 ]

Owszem, często potrafię, ale czasami robie coś dla obopólnej korzyści :) Zazwyczaj nie mam natury człowieka, który nie może zrobić nic bezinteresownie.

26.01.2008
22:00
[18]

Korgan [ Kakało na ciepło ]

niestety tak

26.01.2008
22:01
smile
[19]

alpha4175 [ Pro Gamer ]

Ja to widzę inaczej, np. podwiozę kogoś gdzieś to nie żądam za to piwa ;) liczę że może kiedyś gdy będę potrzebował on mnie gdzieś podwiezie. Kolega nie ładnie się zachował wypominając Ci to, ale z drugiej strony sam mogłeś go zaprosić na piwo i podziękować.

26.01.2008
22:02
smile
[20]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

martusia, peter --> Ale czy 'egoista' to odpowiednie slowo na okreslenia kogos kto, przez pomaganie innym, podswiadomie reperuje swoje ego?

26.01.2008
22:04
[21]

boskijaro [ Legend ]

Czasami, są to najczęściej decyzje spontaniczne. Np. jakiś prezent dla osoby najbliższej.

26.01.2008
22:04
[22]

pikolo [ KCM:* ]

alpha widzisz masz racje ;) moglem mu zaproponowac. ale postapilem tak jakbym ja postapil czyli ja komus pomoglem to nic nie mowie bo po co? jak da piwo to spoko jak nie to luz i tyle :)


zdrowy egoizm??
V
V

26.01.2008
22:04
[23]

martusi_a [ Celestial ]

Sir klesk -->
wg mnie, definicyjnie wszystko się zgadza. Inna sprawa, że "egoizm" nabrał pejoratywnego znaczenia. Ale przecież jest jeszcze coś takiego, jak zdrowy egoizm. :)

26.01.2008
22:11
smile
[24]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

martusia --> :) i tutaj jest zgrzyt. Bo dla mnie wlasnie definicyjnie sie to wrecz wyklucza. Altruistyczny egoizm - dla mnie oksymoron :) ale po prostu pytalem, nie chce sie zaglebiac w ten temat. Nie czuje sie na silach :D

26.01.2008
22:33
[25]

pikolo [ KCM:* ]

człowiek juz niestety ma taka mroczna nature, ze lubi przyczepiac sobie odznaki bezinteresownosci.

26.01.2008
22:47
[26]

Loiosh [ Senator ]

Tak, bardzo chetnie pomagam ludziom w miare mozliwosci:) Tylko niestety nie mozna przesadzac, bo niektorzy jak tylko zwesza okazje, to Ci na glowe wejda.

Altruizm to nie jest forma egoizmu,to strasznie naciagana teoria. Jasne,ze pomaganie innym dowartosciowuje, bo w koncu to jest cos z czego mozna byc dumnym. Nie zmienia to faktu,ze glownym celem jest pomoc innym.
Idac takim tokiem myslenia, moglibysmy dojsc do tego, ze Jezus byl egoista. Albo Jan Pawel II. Bez sensu:)

26.01.2008
22:48
[27]

polak111 [ LOXXII ]

zawsze bezinteresownie !

26.01.2008
22:53
smile
[28]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Oczywiście, potrafię być bezinteresowny za każdym razem, gdy to mi się opłaca.

26.01.2008
22:53
[29]

Bili [ Generaďż˝ ]

Jasne, ze moge byc bezinteresowny. Zalezy ile ktos mi za to da.

26.01.2008
22:55
[30]

Bili [ Generaďż˝ ]

A tak naprawde bezinteresownosc to fikcja. Nawet jesli robimy cos dla kogos bez widocznej korzysci, materialnej czy nie, to zaspokajamy swoje ego, dobre samopoczucie, swiadomosc dobrego uczynku, okazje do przechwalki. Nie ma ludzi bezinteresownych. Sa tylko mniej lub bardziej egoistyczni.

26.01.2008
23:14
[31]

pikolo [ KCM:* ]

bili no nie wiem, nie znasz wszystkich ludzi prawda?

26.01.2008
23:19
[32]

tomekcz [ Polska ]

Czy są jeszcze ludzie bezinteresowni? Są na pewno. Czy jest ich dużo? Na pewno nie:) Ale cieszy fakt jak się widzi kogoś kto robi coś naprawdę bezinteresownie, a widziałem i znam trochę takich osób, więc myślę, że nie jest z tym jeszcze najgorzej :)

26.01.2008
23:21
smile
[33]

Briggs [ Centurion ]

[28] Dokładnie, hehe. ;)

26.01.2008
23:31
[34]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Przyjacielom, u których wiem,że mogę się zwrócić także .... Jak najbardziej ...

26.01.2008
23:53
[35]

Bili [ Generaďż˝ ]

Pikolo - w bezinteresownosci ZAWSZE jest jakis powod. Przemysl to i zobaczysz to samo co ja.

26.01.2008
23:57
[36]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Staram się jak najrzadziej, ale to i tak zbyt często.

27.01.2008
00:06
[37]

bartoniu [ Konsul ]

lubie pomagac ludziom jesli tylko potrafie i czesto robie to z wlasnej inicjatywy nie biorac nic w zamian

27.01.2008
00:42
[38]

blood [ Killing Is My Business ]

Ja potrafię jednorazowo. Chociaż w zasadzie częściej również, ale denerwuje mnie to, gdy ktoś odzywa się do mnie tylko wtedy, gdy czegoś potrzebuje, a zdarzają się tacy ludzie.

27.01.2008
01:35
[39]

Meremres [ Pretorianin ]

Czasem, choć Bili ma zupełną rację.

27.01.2008
01:38
smile
[40]

WolverineX [ Legend ]

ja biore co sie da i nic nie daje wzamian

27.01.2008
01:39
[41]

Bili [ Generaďż˝ ]

Dzieki Meremes

Blood - niestety tak jest co raz czesciej i co raz bardziej. Ostatnio zauwazylem, ze rzadko ludzie odzywaja sie do mnie bez powodu. I nie jest to kwestia tego czy mnie lubia czy nie. Byc moze to dlatego, ze ludzie zaczynaja robic sie samowystarczalni, ale kiedy czegos nie potrafia, nie moga zrobic, zwracaja sie do ciebie

27.01.2008
01:42
smile
[42]

szaszłyka? [ Leo Messi ]

Czy jestem? Na pewno w niektórych sytuacjach tak...

27.01.2008
01:42
[43]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Tak i to często. Lubię pomagać ludziom.

27.01.2008
02:33
[44]

mycha921 [ Invisible ]

Staram się, ale zależy jeszcze o co chodzi.

27.01.2008
09:05
smile
[45]

HumanGhost [ Senator ]

No cóż, potrafie zrobić cos bezinteresownie. Aczkolwiek rzadko mi sie to zdarza, bo z natury jestem strasznym materialistą i egocentrykiem. ;]

27.01.2008
09:35
[46]

Belert [ Senator ]

Czasem, pewnie ze tak,

27.01.2008
12:23
[47]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

no tak ale zawsze lepiej pracowac na swoją kożyść

27.01.2008
12:25
[48]

Bojak [ Don ]

Zależy dla kogo i na jaką skalę. Tak.

27.01.2008
12:25
[49]

AdixPL [ Pretorianin ]

tak, ale nie nagminnie .. niewyobrazam soebie ludzi ktorzy naduzywaja naszej bezinteresownosci ... a w gronie przyjaciol jasne ze tak :D

27.01.2008
12:26
[50]

DJ Pinata [ in rainbows ]

Zależy dla kogo.

27.01.2008
12:26
[51]

Pan P. [ Generaďż˝ ]

Zdecydowanie nie. Zdarzają się wyjątki od normy, ale generalnie i tak mam w tym jakiś długoterminowy interes.

27.01.2008
12:31
smile
[52]

Paul12 [ Buja ]

Chyba jedyna pomoc bezinteresowna, to taka, które jest zupełnie nieświadoma. Czyli robimy coś zupełnie z innych przyczyn, a okazuje się, że komuś pomogliśmy.

Nie mówcie, że po prostu pomagając ludziom tzw. "bezinteresownie", nie oczekujecie od nich wdzięczności - zwykłej, naturalnej wdzięczności, bez bicia peanów na waszą cześć, czy jakiegoś materialnego wynagrodzenia. Jeżeli oczekujesz, że ktoś Ci powie "dziękuje", to już jest jakiś reward, koniec z bezinteresownością.

06.04.2008
16:40
smile
[53]

adrem [ Adrem-Man ]

Jak blahostke to tak.Ale jak mam harowac to nie.

06.04.2008
16:43
smile
[54]

Coy2K [ Veteran ]

wszystko zależy od tego co to jest i dla kogo :)
ale czesto jest to cos bez korzysci dla mnie, sprowadza się jedynie do słowa "dziękuję" :)

06.04.2008
16:44
[55]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Potrafię, szczególnie w stosunku do dziewczyn... Często mnie to wkurza no ale przynajmniej dzięki temu mam duży szacunek u takich osób:)
Jedno co mnie czasami wkurza w takiej sytuacji to fakt kiedy za moją pomoc nie usłyszę nawet dziękuję, oj wtedy to sobie to zapamiętuje...

06.04.2008
16:53
[56]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

tj. Kapcioch, ale ja zawsze slysze conajmmniej dziekuje :D

06.04.2008
16:54
smile
[57]

peterkarel [ Leszcze 4 Ever KCJ ]

zależy co i zależy dla kogo ;]

06.04.2008
18:03
[58]

Kalino$ [ Konsul ]

Potrafię:)ale to rzadko.

06.04.2008
18:08
smile
[59]

godfather15 [ Pretorianin ]

ZALEŻY CO I DLA KOGO I KTO TO JEST W POZYCJI SPOŁECZNEJ

06.04.2008
19:20
[60]

Grim looter [ Pretorianin ]

raczej tak.

06.04.2008
19:21
[61]

Apocaliptiq [ Mr Everything ]

jestescie bezinteresowni?

Ja nie

06.04.2008
19:23
[62]

s.bul [ Konsul ]

Tak.

06.04.2008
19:25
[63]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ostatnio się tego nauczyłem. Niestety wyszedłem tylko na własnej stracie...

06.04.2008
19:26
[64]

ElvenArcher [ Katyń 1940 ]

Czasami bywam, czasami nie. Zależy od nastroju.

06.04.2008
19:30
[65]

Awerik [ Generaďż˝ ]

Ciekawe to czasy, w których osoba poświęcająca się dla innych jest nazywana egoistą.

06.04.2008
19:44
[66]

N|NJA [ Senator ]

Kleks-> Stwierdzenie martusi to dość okrojona teoria socjobiologii dotycząca działań alturistycznych, w której nawet matka Teresa jest egoistką :)


A odpowiadając na pytanie w wątku- oczywiście, ze nie.

06.04.2008
19:45
[67]

Lord.Nerevar [ Chor��y ]

zaelży co z tego mam

06.04.2008
21:33
[68]

DJ Nowik [ Konsul ]

Lord.Nerevar--> robić coś bezinteresownie i mieć coś z tego to zaprzeczanie samemu sobie :p

spoiler start
NA PEWNO JAKIEŚ DOBRE UCZYNKI BY SIE ZNALAZŁY
spoiler stop

06.04.2008
21:36
smile
[69]

Lilus [ Feline da Housecat ]

Bywa.

06.04.2008
21:37
[70]

Kompo [ Legend ]

Nie.

06.04.2008
21:38
[71]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Od święta.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.