Lutz [ Senator ]
Wolkodav - niezle fantasy do tego produkcji rosyjskiej ;)
Wolkodav,
Polacy powinni sie uczyc jak robic dobre kino, kolejny niezly rosyjski film. I do tego niezle sie wpasowuje w ogolny brak fantasy. Lekkie, latwe i bardzo klasyczne i dokladnie tego mi brakowalo.
Polecam
wysiak [ Generaďż˝ ]
To? Ocena srednio zachecajaca..
garrett [ realny nie realny ]
"łatwe" chyba jedyne celne słowo
Lutz [ Senator ]
problem w tym ze ja juz przestalem patrzec na imdb, chociazby po ocenach i am legend,
nie mowie ze to jest swietne/ambitne kino, to jest fajne fantasy ktore mozna zobaczyc do piwka wieczorem, ot zeby stwierdzic ze ruskim naprawde nieduzo juz brakuje do tego, zeby robic filmy "mainstreamowe" i po drugie brakowalo mi "klasycznego" fantasy, na beowulfie sie zawiodlem, chyba z ostatnich tylko stardust byl niezly, moze dlatego z mniej "klasyczny".
_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]
Lutz - a dla mnie odwrotnie - Beowulf sie podobal, za to Wolkodav kaszaniasty troche.
Co do "Stardust" sie zgodze - super film
tmk13 [ Konsul ]
Po jednej z poczatkowych scen, tej z wiklinowa kaczka, nikt nie powinien popelniac mojego bledu, tzn ogladac dalej.
kiowas [ Legend ]
A propos produkcji rosyjskich - wie ktoś kiedy wchodzi do kin film z Żebrowskimi jako bad guyem (tytułuu nie pamiętam, ale głośno było o tej megaprodukcji)?
.Brook [ 15 ]
kiowas --
Mysza [ ]
Dawno się tak nie ubawiłem, jak przy oglądaniu Volkadava... historia człowieka z nietoperzem na ramieniu po prostu mnie rozczuliła... czegoś tak tandetnego i naiwnego nie oglądałem od lat... przy tym stareńka "Czerwona Sonja", to istny majstersztyk...
A mogli to zrobić od początku do końca w swojskim, słowiańskim klimacie... z radzieckich epickich opowieści, to zdecydowanie wolę "Andrieja Rublowa", czy nawet "Wielką Wojnę Ojczyźnianą"... :P
wysiak [ Generaďż˝ ]
Lutz --> Ad [4].
Przeciez oceny z imdb dokladnie odzwierciedlaja twoje opinie: I am Legend - 7.3, Beowulf - 6.8, Stardust - 8.1:)
Lutz [ Senator ]
No coz, moze po prostu wylaczylem sobie komplikator na czas ogladania. Zawsze wszystkim fanom dobrego kina polecam klasyczne dzielo z swietnym ratingiem imdb co prawda nie jest to fantasy ale pewnie koneserzy docenia jego wielkosc ;)
P.S.
Mysza, wlasnie o to mi chodzi, czerwona sonia to dla mnie klasyk, nie kazdemu musi sie podobac, ale to tak jak odmozdzajacymi grami (vide postal). Ja napisalem wprost ze to lekkie i latwe kino, ale i tak lata swietlne przed rodzimymi produkcjami. W tym caly problem.
edit
-> Wysiak problem z i am legend i beowulfem jest taki ze sa mniej wiecej na poziomie wolkodava (na tym ostatnim mimo ze dokladnie wiedzialem jak potoczy sie fabula o niebo lepiej sie bawilem) montaz maja na pewno duzo lepszy, ze efekty to wlasciwie oczywiste, ale reszta ? czy ja wiem...
Bojak [ Don ]
Lutz ----> Brakowało ci łatwego kina ? :) Mi tam brakuje jakiegoś trudnego ostatnimi czasy... Ty pewnie tyle dobrych produkcji obejrzałeś, ze teraz słabszej sie zachciało :) Oceny tegoż filmu są niskie, a dotego jest rosyjski... ( bleee, nie wiedziec czemu mnie troszke odrzuca ). Osobiście nie obejrzę, ale cięszę się ze ci sie podobało. Chociaż filmy oglądam raczej z wyższej półki, to lubie na przykład Austina Powersa :)) Niektóre produkcje mają po prostu głębię i klimat wyczuwalną dla nielicznych. Tu nasuwa się pojęcie "gust"...
_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]
Ktos tu wspomnial o "1612" z bad guy Zebrowskim.
Ci co ogldali ten film wiedza ze to bajeczka jeszcze lepsza niz Volkadov.