GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co zrobić by nie obmacywać dziewczyn po pijaku?

20.01.2008
14:25
smile
[1]

EG2007_19288584 [ Chor��y ]

Co zrobić by nie obmacywać dziewczyn po pijaku?

Mam mały problem, otóż gdy jestem pijany to lubię sobie złapać za cycka lub pupcie niemal każdą ładną dziewczynę. A jako że od dobrych 4 tygodni co piątek robię u siebie imprezę i zupełnie przypadkowo poza kumplami, zapraszam same śliczne dziewczyny[nie mylić z puszczalskimi], to niemal zawsze trochę przesadzę, a oczywiście dziewczęta piją mniej i one następnego dnia wszystko dobrze pamiętają :/ Czy jest jakiś pomysł, by się trochę po pijaku opanować? :d Co prawda, niby na razie nie ma problemu. Ale boję się, że kiedyś trochę przesadzę i dostanę w twarz lub któraś się kiedyś obrazi :p

20.01.2008
14:25
[2]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

obetnij se ręce.

20.01.2008
14:26
[3]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

uciąć sobie ręce

edit: cholera, uprzedzili mnie :D

20.01.2008
14:26
smile
[4]

EG2007_19288584 [ Chor��y ]

Czy tylko ja tak mam?

20.01.2008
14:28
[5]

Moshimo [ FullMetal ]

Nie mozesz po prostu mniej pic? A upijac sie tylko na meskich imprezach..

20.01.2008
14:28
[6]

bartoniu [ Konsul ]

no i co ze sie obrazi?uzywaj zycia uzywaj chwil bo wiadomo ze w zyciu piekne sa tylko chwile:)(tak poetycko:)

20.01.2008
14:28
[7]

Dayton [ Senator ]

a co w tym zlego ? :) mnie tez sie zdarza to i inne jeszce takie rozne ;)

20.01.2008
14:28
[8]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

że nie chcesz obcinac sobie rąk? nie, nie tylko ty :)

20.01.2008
14:28
[9]

Mazio [ Mr Offtopic ]

to przejaw braku kultury i niezbyt dobrego wychowania
nie wiem co zrobić ale uświadom sobie, że kobiety są słabsze i często nie wiedzą jak zareagować na naruszenie ich intymności bo się boją takiego pijanego typa.

20.01.2008
14:29
smile
[10]

Mat3iz [ Konsul ]

Moshimo - lepiej nie, bo pozniej bedzie kolegow macac :D

Powiedz kolezankom przed impreza, zeby sie nie daly macac.

20.01.2008
14:29
smile
[11]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Tak, tylko Ty tak masz. Normalni ludzi panują nad tym co robią i nie zadają takich głupich pytań. Ja pie......

20.01.2008
14:30
smile
[12]

Kapitan-Japuzia [ Konsul ]

Włóż sobie ręce do kieszeni i zaszyj kieszenie (zębami) i ani nie sięgniesz po kielich a i dziewczyn nie będziesz dotykał ;)

20.01.2008
14:30
smile
[13]

Pan P. [ Konsul ]

Stare, wojskowe sposoby są najlepsze - herbatka bromowa co rano, a tuż potem lodowaty prysznic z siłą kilku atmosfer. Odechce ci się bankowo.

20.01.2008
14:30
[14]

djforever [ Senator ]

Dla odmiany dotykaj kolegów.

20.01.2008
14:31
[15]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

Przestań pić, zacznij palić

20.01.2008
14:33
[16]

Łysack [ Przyjaciel ]

jest kilka sposobów:)

1. obciąć ręce
2. mniej pić
3. znaleźć se kobite, która wybije Ci inne baby ze łba
4. nałykać się środków, które w kontakcie z alkoholem spowodują natychmiastowy długotrwały sen
5. obmacywać kolegów
6. nie robić imprez
7. nie zapraszać dziewczyn
8. brombrać :P
9. obmacywać dziewczyny kolegów:)

20.01.2008
14:33
[17]

gromusek [ Street View ]

człowieku macaj ile mozes !

gorzej jak laska ma chlopaka 2x2metry

20.01.2008
14:34
[18]

Kokainowy Kot [ Chor��y ]

Walnij się czymś w głowę. Czymś ciężkim. Mocno. Albo idź do agentury, może to sperma rozsadza Ci mózg. Opcjonalnie możesz się sam uwolnić od tego problemu, ale to nie jest aż tak przyjemne.
Ewentualnie nie pij. Albo nie zapraszaj koleżanek. Albo zaproś takie, którym to nie przeszkadza.

20.01.2008
14:36
[19]

ŻulaS [ Pretorianin ]

pij dla humoru a nie żeby nic nie pamiętać :|

20.01.2008
14:40
smile
[20]

sokoip [ Niggy Tardust ]

ciesz się, że bo buzi nie bierzesz.
i skąd wiesz, że tylko dziewczyny macasz?

20.01.2008
14:41
[21]

ambu_ [ Pretorianin ]

Masz dobry odruch\zawowanie, ktorego zabicie bedzie bledem. Poki jestes mlody to baw sie, macaj i sypiaj z babami ile wlezie, bo za 20 lat bedziesz sobie w brode plul.
Od dawna wychodze z tego zalozenia.

20.01.2008
14:44
[22]

_agEnt_ [ Tajniak ]

dorosnąć

20.01.2008
14:44
[23]

EG2007_19288584 [ Chor��y ]

Łysack->

1. odpada :)
2. trudne :/
3. próbowałem i skończyło się lipnie
4. odpada :)
5. odpada :)
6. odpada :)))
7. odpada Oo
8. co to znaczy? :d
9. pech chciał, że najładniejsze dziewczyny nie mają chłopaków ;d

sokoip-> A pytałem nawet ;d

20.01.2008
14:44
smile
[24]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

Śmierdzi mi to prowokacją
Bo chyba nie można być takim chamem i jeszcze się tym chwalić

20.01.2008
14:45
[25]

Pensar [ Konsul ]

Idź do psychiatry, a dopóki nie uzyskasz od niego pomocy onanizuj się przed każdą imprezą po siedem razy.
Ja bym ci na miejscu tych dziewczyn (ewentualnie kolesi, którzy są tego świadkami) moczył łeb w kiblu dopóki nie zmądrzejesz.

20.01.2008
14:47
[26]

gromusek [ Street View ]

9. pech chciał, że najładniejsze dziewczyny nie mają chłopaków ;d

zaprosil bys na impreze ;]

20.01.2008
14:48
[27]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

eLJot--> Ależ można, nie zdajesz sobie sprawy ilu prostaków żyje w tym narodzie.

20.01.2008
14:52
[28]

EG2007_19288584 [ Chor��y ]

eLJot-> Ja się nie chwalę, tylko pytam co robić. Na trzeźwo nigdy w życiu bym czegoś takiego nie zrobił, ale po pijaku zachowuje się jak kretyn :/

20.01.2008
14:57
[29]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Najlepiej by bylo gdyby jedna wyjebala Ci liscia w twarz przy wszystkich...
albo kolanem w jajka.

Moze bys sie szacunku jakiegos nauczyl.

20.01.2008
15:01
smile
[30]

Hugunumana [ Konsul ]

musisz sobie wkoncu zadupcz#yc!!!

20.01.2008
15:03
[31]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

Na trzeźwo nigdy w życiu bym czegoś takiego nie zrobił i to ma być wytłumaczenie? Nie umiesz pić, to nie pij.

20.01.2008
15:05
smile
[32]

Mazio [ Mr Offtopic ]

wiele lat temu przestałem pić wódkę - upijam się nią nieprzyjemnie i parę razy obiłem komuś buzię
polubiłem wina, a mocne alkohole jak whisky pijam w niewielkich ilościach i dla smaku...
jednym z ostatnich moich razów gdy piłem wódkę był piknik GOLa parę lat temu i nieźle wtedy dałem dupy śpiewając na rynku w Krakowie i w pubie sportowym (nie pamiętam nazwy) Wisły -Mistrzem Polski jest Legia - przy czym tyłek uratowała mi wtedy Ewunia Kr :* (swoją drogą dziewczyna ma tam niezły respekt). Jaki z tego morał - nie umiesz pić - to nie pij. Albo zmień alkohol - uwierz mi, że różne trunki różnie wpływają na mózg. Inaczej zachowasz się po wódce, winie, piwie czy ciderze. Skoro nie umiesz przestać pić - pij mniej i coś łagodniejszego.

20.01.2008
15:06
[33]

martusi_a [ Celestial ]

eL -->
a tam prowokacja, każdy kiedyś miał 16 lat. Z tą różnicą, że kiedy Ty miałeś 16, to czasy były trochę inne.

Mnie bardziej interesują te koleżanki. Same śliczne, same wolne, a jeszcze żadna się nie obraziła, nie wspominając już o liściach czy innych kwiatkach. A mimo to nie są puszczalskie! Radosne towarzystwo.

20.01.2008
15:07
[34]

Łysack [ Przyjaciel ]

1. no niech Ci będzie
2. ale się da
3. jak tak się zachowujesz po pijaku to ja się wcale nie dziwię
4. jak raz zaliczysz zgona po jednym browarku i następny dzień spędzisz z głową w kiblu to Ci się odechce pić;) przynajmniej na pewien czas
5. spróbuj:)
6. tak Ci się tylko wydaje
7. tym bardziej tak Ci sie tylko wydaje
8. [13]
9. [26]

:)

20.01.2008
15:08
smile
[35]

Ace_2005 [ Bo tak! ]

Przestań pić, odetnij ręce, pozwól dziewczynie strzelić Ci porządnie w twarz, to się opamiętasz...

20.01.2008
15:12
smile
[36]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

martusi_a - nie spodziewałbym się (znowu!) po Tobie, że będziesz go usprawiedliwiać ;) Albo robisz to tylko na przekór mnie :P

Mnie bardziej interesują te koleżanki. - No i wyszło szydło z worka :D

20.01.2008
15:16
smile
[37]

polak111 [ T42 ]

Jak nie chcesz obcinać rąk to włóż je do zamrażalnika, poczekaj chwile, a potem wykrusz. Nie będzie bolało, a jakie efekty :)

20.01.2008
15:16
[38]

martusi_a [ Celestial ]

eL --> w tym usprawiedliwieniu była zawoalowana krytyka. :> Ale to dobrze, że wciąż umiem zaskakiwać ;D

No i wyszło szydło z worka :D
Tak naprawdę mam na imię Jacek i mam 55 lat.

spoiler start
Proszę mi nie wyrywać zdań z kontekstu, bo się tworzą jakieś dziwactwa! :>
spoiler stop

20.01.2008
15:19
smile
[39]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

skoro one nie maja nic przeciwko to nie widze problemu

20.01.2008
15:21
[40]

graf_0 [ Nożownik ]

Koniecznie zaproś dziewczynę która ma porywczego chłopaka - jak dostaniesz porządnie po mordzie to ci przejdzie :)

20.01.2008
15:21
[41]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Przejdzie ci. Jak ci facet którejś z nich wybije zęby to wtedy ci przejdzie.

20.01.2008
15:21
smile
[42]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

"Co zrobić by nie obmacywać dziewczyn po pijaku?"

W jednej ręce trzymaj browar/wino/wódkę, a drugą w spodniach... ten, no, w kieszeni. :)

20.01.2008
15:28
[43]

Lookash [ Senator ]

Mazio, wytłumacz mi, co rozumiesz jako łagodniejszy alkohol? ;] Ja myślałem, że jest jeden, ten nadający się do spożycia?

Ćwierć białej czy 5 browarów, jeden pies, nie zauważyłem, żebym po jedym miał ochotę kopnąć w kosz na ulicy, a po drugim wąchać kwiatki i tańczyć wokół drzew.

Pisałeś też gościowi coś o braku wychowania itp. A to awanturnictwo twoje to miki? ;] Ja nie uważam, że to sprawa wychowania. Po alko puszczają hamulce i tyle, jest potrzeba wyładowania się na dziewczynie albo gościu ze stolika obok, to się to chętniej czyni.

20.01.2008
15:34
[44]

_Puszczyk_ [ Generaďż˝ ]

Lookash ---> Jest róznica i czasami cholernie duża. Chcesz drastyczbnego przykładu? Opij się do nieprzytomności wódką, piwem i jabolem. Zapewniam, że to nie jest jeden grzyb, tudzież pies. Zobaczysz róznicę. A raczej usłyszysz na drugi dzień od kumpli. I poczujesz rano. :-)

20.01.2008
15:35
smile
[45]

Mazio [ Mr Offtopic ]

tak jak pisałem - z mojego doświadczenia (a mam niemałe :P) wynika, że różnymi trunkami różnie się upijam. Owszem każdym można osiągnąć granicę po którym człowiek staje się poruszającym się warzywem ale przed nią jest jeszcze stan rauszu i levele pośrednie. Jak to działa - nie wiem - ale sądzę, że alkohol jest mimo wszystko różnie przyswajany jeśli pochodzi z różnych źródeł. Może też być, że chodzi tu po prostu o łatwiejsze dawkowanie - jeśli pijesz słabsze trunki łatwiej jest utrzymać się w granicach dobrej zabawy nie przekraczając tej po której wychodzą problemy. Ogólnie picie alkoholu to trudna umiejętność i dana jedynie nielicznym. Pić tak by się dobrze bawić, nie mieć kaca i nie upodlić to sztuka, którą po prostu trzeba wypracować lub... nie pić wcale.
I nie twierdzę, że jestem w mistrzem ale przynajmniej się staram kontrolować.

20.01.2008
15:38
[46]

Pan P. [ Konsul ]

Lookash --> Zależy to pewnie od indywidualnej psychiki. Ja po piwku, winku, albo szampanie (nawet w większych ilościach) jestem spokojny i potulny jak baranek. Po wódce bywa już różnie. Nie mówię, że włącza mi się agresor, ale znacznie łatwiej się denerwuję i staję się dużo bardziej szorstki w obyciu.
Dlatego też piję wódkę jedynie w zaufanym gronie najbliższych znajomych i w miejscach, gdzie ewentualne odpały nie będą za bardzo szkodliwe (jak choćby wspomniany przez Mazia pub Wisły Krk. :)).

20.01.2008
15:39
[47]

volve16 [ Manager ]

martusia:

Tak naprawdę mam na imię Jacek i mam 55 lat.

Hehe....:D:D:D:D

Mazio-->> Oj rozumiem Ciebie chłopie ;) W Szczecinie to sobie mogę spokojnie krzyczeć, ale jak pracowałem nad morzem to nieraz człowiek wracał z imprezki i śpiewał kibicowskie przyśpiewki ;) Najgorzej, jak człowiek spotkał kogoś z Poznania lub Krakowa...
A i żeby uprzedzić jakieś pytania czy złośliwe stwierdzenia, ja na co dzień jestem spokojny chłop, no ale jak z kumplami człowiek za dużo wypije to różnie bywa. Dlatego też staram się dużo nie pić ;)

20.01.2008
15:47
[48]

EG2007_19288584 [ Chor��y ]

ok, nastepnym razem sporobuje pic tylko piwo :)

20.01.2008
15:48
[49]

Toolism [ GameDev ]

znaleźć sobie dziewczynę i przestać się ośmieszać publicznie zalewając się w trupa jak ostatni wsiok.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.