GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 637

09.09.2002
09:21
[1]

kastore [ Troll Slayer ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 637

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

09.09.2002
09:21
[2]

Gambit [ le Diable Blanc ]

1

09.09.2002
09:21
[3]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

1

09.09.2002
09:22
[4]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

09.09.2002
09:22
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Gambit szujo kanałowa !!! przyczaiłeś się jak nie przymierzając czajnik jakiś !! : )))))))))

09.09.2002
09:22
smile
[6]

Attyla [ Legend ]

Powtorka z poprzedniej karczmy: "Duszku - a po co Ci szczurolap? Masz klopoty z gryzoniami? To juz lepiej Tygryska do tego zatrudnij! :-D Jak chcesz miec psa to wez takiego, ktorego trudno z kotem lub inna mysza pomylic!;-))) A tach swoja droga, to dziekuje - chetnie napije sie czegos osobistego (cokolwiek mialoby to oznaczac:-)))) - zwlaszcza, ze z charyzma 1 i tak nie musze sie obawiac zbrzydniecia:-)))))"

09.09.2002
09:23
[7]

kastore [ Troll Slayer ]

Gambit jak zwykle sie przyczaił :)) Uff , ale mnie zagadali , prawie zapomniałem o założeniu

09.09.2002
09:23
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O masz, ale sie Gambit zaczail :-)) mi5aser--> OK, mamy czas, jeszcze ze 2 tygodnie nie odejda od matki. A w ogole to pierwsze kociaki tej kociczki, wiec porzadne beda :-))

09.09.2002
09:24
[9]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich obecnych.... mi5aser --> No co...ja pracuję...miałem po prostu szczęście....

09.09.2002
09:24
[10]

AnankE [ PZ ]

Mag---> i Ty mi wyjasniasz czym sa barbarzynskie pory mlodej mamy?! :*))))) Teraz masz same luksusy, np. ominely Cie pieluchy z tetry. ;-) tygrysku---> mysl, mysl o najodpowiedniejszych kolorkach dla elfki. ;-))) rothon---> a to czemu nie moze byc gadu-gadu ze mna, he? ;-) Astreo--> Twoje robale ominelam szerokim lukiem wzrokowym. Brrr...yyyy... ;-)

09.09.2002
09:26
[11]

Gambit [ le Diable Blanc ]

AnankE --> Wiesz...z jednej strony Pampersy są faktycznie dobre (nie pierzesz, itd itp), ale z drugiej strony przelicz ile kasy się wydaje na ten luksus....Pieluchy tetrowe mają swoje plusy.

09.09.2002
09:28
[12]

Astrea [ Genius Loci ]

Attylo ---> lubie szczury bo sa madre ;)) Charyzma 1 tylko??? To zaserwuje Ci cos na podniesienie punktacji do maximum :-)) Na przyklaaaaaad... Luski smoka w zalewie octowej na slodko - kwasno ;))) Rothon ---> a kazde nastepone beda nieporzadne??? ;)))

09.09.2002
09:29
smile
[13]

AnankE [ PZ ]

Gambit---> powiedz tak uczciwie prales kiedys zakupkowana pieluche tetrowa? ;-))))) Bo moim wspomnieniem tejze czynnosci sa liczne "rozmowy" z ubikacja i to tak intensywne, ze czasami mialam wrazenie, ze wyszarpie mi wszystkie wnetrzonsci. <przepraszam co bardziej wrazliwych>

09.09.2002
09:29
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Gambit - gratulonka jak zwykle ;))) Czesc AnankE :-)) wiesz, ze moj pan lubi takie robale? Brrrrrrr! Tylko ze mniejszego kalibru, jak o te:

09.09.2002
09:33
[15]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> dobra, mówisz że biało czarny i bury tak ?? zapuszczę tą myśl mojej pani : ))

09.09.2002
09:33
[16]

AnankE [ PZ ]

Astrea---> wole glodowac niz ruszyc cuś takiego. ;-)

09.09.2002
09:34
[17]

Gambit [ le Diable Blanc ]

AnankE --> Tetry nie prałem, ale czasami jak przebierałem córę z baaardzo ciężkiego Pampersa, to też nie było różowo...IMHO te dwie sprawy dużo się nie różnią, i jak ktoś ma problemy z wejściem po kimś do WC z powodu zapachu, to tetra czy Pampers nie sprawi mu różnicy. No chyba, że sam fakt włożenia rąk w kupkę dziecka odstrasza taką osobę, ale to już ekstremum, bo niemal eliminuje możliwość zajęcia się dzieckiem w krytycznych chwilach.

09.09.2002
09:34
[18]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ----> czy mi sie wydaje, czy jakas agitacja na rzecz tetrowaych sie odbywa....? Jej... a co to jest? ;))

09.09.2002
09:39
[19]

AnankE [ PZ ]

Gambit---> chyba oszczedze Ci szczegolow technicznych takiej operacji, bo nam wszyscy w Karczmie padna. ;-))) Wierz mi zatem na slowo: tetra to przeklenstwo mojej macierzynskiej opiekunczosci. :-))) Astrea---> hiehie, TMK to tez tetrowy chlopiec czyz nie?! :-)))

09.09.2002
09:42
smile
[20]

Magini [ Legend ]

Witam, kogo nie widziałam. Znowu jestem przelotem. rothon - chciałam zaprotestować ;-) Żadne gadu-gadu, tylko karmienie ;-) A tak w ogóle, to na tę Twoją wylaną kawę miałam taka odpowiedź : Możesz zaskarżyć, ale teraz szybko spodnie ścigaj, bo trzeba suszyć ;-))) AnankE - taaaa, właśnie. Co to te tetrowe? To to czym małej buzię wycieram, jak się mlekiem upaprze ? ;-))) A tak poważnie, to próbowaliśmy ze dwa dni używać tetrowych i jak już zabrakło mi folii i ubranek zabrudzonych po każdym siku, i jak zabrakło pieluch, poddalismy się umęczeni. Nieeeee dla tetry ! ;-)))

09.09.2002
09:43
[21]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> Stare przyslowie pszczol mowi: prace nalezy sobie ulatwiac a nie utrudniac. Gdyby faceci chodzili na urlop macierzynski pewnie tez tak by mowili ;))

09.09.2002
09:44
smile
[22]

Magini [ Legend ]

... zapomniałabym : Niech żyją pampersy !!! ;-))))

09.09.2002
09:44
smile
[23]

Attyla [ Legend ]

Duszku - od razu czuje sie piekniejszy!;-D Dziex! AnankE - co Ty Gambitowi opowiadasz? Pranie pieluch takie straszliwe? Napewno mniej wygodne niz pranie pmpersow, ktorych sie wogole nie pierze, ale po pierwsze nie ma w tym nic strasznego, po wtore pieluchy naturalne sa zdrowsze, a po trzecie - o niebo tansze. Zreszta taka jest uroda malych bobaskow, ze od czasu do czasu kupke, czy siusiu zrobia. Z czego tu robic tragedie?

09.09.2002
09:45
smile
[24]

Attyla [ Legend ]

O nastepny leniuch!:-D Mag - tego sie po tobie nie spodziewalem! A fe! ;-D

09.09.2002
09:48
[25]

Astrea [ Genius Loci ]

A fe??? Leniuch??? Attylo - jak rany - czy to kobiet wina ze usprawniono im droge pomiedzy druga strona ukladu pokarmowego dziecka a toaletą? ;))

09.09.2002
09:49
[26]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Attyla --> Wiesz my też próbowaliśmy z tetrami, ale jak mała dostala uczulenia i odparzeń to zrezygnowaliśmy. AnankE --> Ja tam obrzydliwy nie jestem. Kilka razy przy sprawdzaniu czy coś jest w środku zdarzyło mi sie wetknąć palce w cuś mniętkiego i w kolorze czekolady :)))) Co do prania, to myślę, że dał bym radę. Może na dzień dobry bym chodził zielony, ale są tematy, których przeskoczyć się nie da. No kamikadze, boski wiatr, nie ma przebacz :)))

09.09.2002
09:50
smile
[27]

Magini [ Legend ]

Attyla - a fe ! ;-) A tak poważniej, to jak tańsze? Do niewielkiego kosztu zakupu trzeba doliczyć koszt proszku, wody, prądu, zużycia pralki, zużycie żelazka, koszty własne taty, kóry to wszystko robi ;-) Wolę poświęcić czas, który by zszedł na babraniu się w tych pieluchach mojej małej. O !

09.09.2002
09:51
[28]

Astrea [ Genius Loci ]

O! To jest wlasciwe podejscie ;)

09.09.2002
09:51
[29]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Jakiej pralki ???? Ręcznie się pierze :)))

09.09.2002
09:53
[30]

Magini [ Legend ]

Gambit - ręcznie? Dobrze, że Ker o tym nie wiedział, bo chyba by nie odebrał mnie i dziecka ze szpitala ;-)))

09.09.2002
09:55
[31]

AnankE [ PZ ]

Gambit---> chyba oszczedze Ci szczegolow technicznych takiej operacji, bo nam wszyscy w Karczmie padna. ;-))) Wierz mi zatem na slowo: tetra to przeklenstwo mojej macierzynskiej opiekunczosci. :-))) Astrea---> hiehie, TMK to tez tetrowy chlopiec czyz nie?! :-)))

09.09.2002
09:57
[32]

AnankE [ PZ ]

szlag... co to mi sie wyprawia??/ Zapisalam juzm nowy txt, a tu znowu stary sie wstrzelil!! : ///

09.09.2002
09:57
[33]

Gambit [ le Diable Blanc ]

AnankE --> Echo :))))

09.09.2002
10:00
smile
[34]

Magini [ Legend ]

Sorki na chwilę, ale muszę iść zmienic małej pieluszkę ;-) A później, czas, który potrzebowałabym na zapranie zabrudzonej tetry będę mogła spędzić w Karczmie ;-)

09.09.2002
10:01
[35]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> w glowe bym jeszcze zachodzila 1000 lat coz to jest TMK ;)))) No i masz racje - pierwsze 3 miechy grana byla tetra - ale to bylo dawno i nieprawda ;))) Tak? ;)))

09.09.2002
10:08
[36]

AnankE [ PZ ]

Attylo---> co Ty za herezje opowiadzasz? ; EEE Nie bede powtarzac, co wczesniej napisalam, a co mi "zjadlo", bo to wszystko juz Mag opisala o 9.50. ;-) Alez sie dzisaj w Karczmie, za sprawa bab ; PPP pieluszkowo zrobilo! :-)))))))))

09.09.2002
10:16
smile
[37]

AnankE [ PZ ]

hmmm... A szamany jeszcze sie pewnie na drugi bok przewracaja, bo zabalowaly z Falloutem napewne. ;-))) POBUDKA!!!!

09.09.2002
10:16
[38]

kastore [ Troll Slayer ]

Ale sie porobiło Karczma Pod Pieluchowym Smokiem :))) zaraz pewnie dyskusja przeniesie sie na temat smoczków czyli małych Smoków :)) Nie z własnego doświadczenia , ale pamiętam że pieluchy tetrowe to była kiedyś konieczność, po prostu nie było innego wyjścia. Mamuśka dostała kiedyś z "darów" pampersy , siostra dostawała je na specjalne okazje :)) i wykorzystywała je bezlitośnie :))

09.09.2002
10:17
[39]

kastore [ Troll Slayer ]

Hehehehe a u mni w domu jeszcze sie pałętają tetry jako szmaty do podłogi

09.09.2002
10:18
[40]

Magini [ Legend ]

kastore - ja na temat smoczków nie będę dyskutować, bo w tym temacie mam tylko do powiedzenia tyle, że jak mała widzi smoczka, to już wrzeszczy, że nie chce ;-)

09.09.2002
10:18
[41]

AnankE [ PZ ]

Kastore---> to chyba siostrzane te terty, a nie Twoje?! ;-))))

09.09.2002
10:25
[42]

kastore [ Troll Slayer ]

AnankE --> a o które tetry pytasz, o te szmaty do podłogi , nieeeee, ani moje ani siostry , siostra ma 21 lat raczej trudno by było używać takich starych szmat używać :))

09.09.2002
10:29
[43]

AnankE [ PZ ]

Kastore---> o te od podlogi. Juz mylslam, ze jakies kosmicznie wytzrymale. ;-)))))

09.09.2002
10:39
[44]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bry Wszystkim :-) AnankE ----- sprawdz GG Magini ----- sprawdz GG :-)

09.09.2002
10:41
smile
[45]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgan - a ja, a ja? :)))) A tak w ogóle to dzień dobry :)))

09.09.2002
10:43
smile
[46]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu --- no dobra - Ty tez :-p

09.09.2002
10:44
smile
[47]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgan - tak z łaski, co? :))))))))))))))))))))))))

09.09.2002
10:48
smile
[48]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

nie z laski ... z laski to Ty nie odpowiadasz :-((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

09.09.2002
10:50
[49]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

aaaaaaaaa Tofiasty - zobacz bo Ci wazna rzecz napisalam

09.09.2002
10:51
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kuna, ale dzien, uszy mnie bola od sluchawki telefonicznej, nogi od latania, glowa i rece i oczy od pietnastu rzeczy robionych na raz, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr (a Szamani sie wywracaja na drugi bok :-))) )

09.09.2002
10:53
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothoniasty ----- witam w klubie.... :-)))

09.09.2002
10:55
[52]

Attyla [ Legend ]

Mag - gwarantuje, ze taniej. Ja juz to przecwiczylem to wiem. Roznica to okolo 50%. Pozy tym pracy wlasnej nie nalezy wliczac do tego rachunku. Nasz czas i tak prawie w calosci nalezy d naszych maluszkow. Z czasem te proporcje sie oczywiscie zmieniaja, ale poczatek to jedyna szansa na to, zeby malucha nie skrzywic psychicznie. Po co sie nudzic, skoro mozna uprac pieluszki? Gambit - ryzyko opazen zawsze istnieje. Pampersy tego nie eliminuja. jezeli dorzucisz do tego wieksza podatnosc na alergie, to mysle, ze powinienes zastanowic sie nad powrotem do pieluch naturalnych.

09.09.2002
10:56
smile
[53]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgan - jak to nie odpowiadam????? Czekam właśnie na coś od Ciebie, ale nic nie przychodzi :((( Z jakiego numeru piszesz?

09.09.2002
11:02
[54]

AnankE [ PZ ]

Holgi---> sprawdzilam. Nic nie ma! :-(((((((((((( Rothon---> juz nie. Pzrestal sie obracac za dwie minuty 11.00. :-)))))))))

09.09.2002
11:05
[55]

Szaman [ Legend ]

Witam! Ufff... bylo dzisiaj tornado, na szczescie przybylo, powialo, pokrecilo sie po domu i poszlo... ;))) Tygrysie: Jeszcze sie dokladnie wypytam, czy ma to byc typ maskowniczo-panterkowy, czy a`la "Wielki Bal"... :) AnankE: Wyrazy wspolczucia Slonko... Serio-serio. Ja o 7.00 musialem na gwalt zamykac okna, bo wesola brygada remontowa przyszla wiercic dziury w betonie i ciag metal tuz pod moim oknem... 8 EEE Ale ja ich jeszcze zanihiluje... ;))) Kastore: Witaj! :) Rothon: Nie wroze Ci u nas powodzenia z takim procesem... ;PPP Mag: Eee... 24.00? 2.00?? 4.00??? 7.00???? <nerwowe rozgladanie sie dookola mode on> *To bedzie ciezka proba...* <nerwowe rozgladanie sie dookola mode off> ;))))) Duszku: Po ujrzeniu jakiego robala? Tego milego skorupiaka? Toc to ponoc fenomenalne miesko z niego jest! Bialutkie i cudnie genialne... :) A kiedy juz bedzie decyzja, to dajcie mi znac... ;))) Mikser: Bierz kota!!! Bierz!!!!! To sa cudowne zwierzaki!!!! :))) Gambit: Niedlugo przegonisz Mara! ;PPPP Holgi: Ja tez kcem!!! JA TEZ!!!! ;))) Tofu: Mow zboju coz moja skora sie dzieje!!!! Masz ja, czy wisi u Miksera? ;PPP

09.09.2002
11:05
[56]

Tofu [ Zrzędołak ]

AnankE - czyli do Ciebie tez nic nie doszło? To oznacza, że Holgi ma jakies problemy z GG chyba...

09.09.2002
11:06
[57]

Szaman [ Legend ]

Kurcze! Dementuje pogloski, jakobym sie przewracal na drugi bok!!! ;)))) A rozmowa o tetrze i pampersie byla pierwsza klasa! ;PPPPP

09.09.2002
11:06
[58]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szaman - zbóju, tak? To w takim razie Ci nie powiem :P A tak na poważnie, to wisi u Miksera, bo palanty z ambasady dalej nie wiedzą kiedy lecimy, więc dalej nie jestem w stanie na 100% potwierdzić, czy będę w Poznaniu, czy nie...

09.09.2002
11:07
[59]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman--> U nas to znaczy gdzie? W karczmie, w Poznaniu, w Polsce? ;-)

09.09.2002
11:07
[60]

Szaman [ Legend ]

btw. JA ZALOZE NOWA!!!! A to w ramach rekompensaty za bezpodstawne oskarzenia o przewalanie sie z boku na bok!!! ;PPPPP

09.09.2002
11:10
[61]

Szaman [ Legend ]

Tofu: AAAA!!!! I co ja mam zrobic??? Moja ukochana skora +5... :( Rothonie: U nas, czyli w Polsce... bo ja to bym tych kapitalistycznych wykorzystywaczy co goraca kawa parza ciezkopracujacych ludzi... eee... tak mi sie wymsklo... ;PPPP

09.09.2002
11:14
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman--> Aaaaa, o proces z kawa chodzi :-))) Myslalem, ze mowisz o tych oczach, ktore mnie bola. A z procesem juz mi przeszlo ... za leniwy jestem :-)))

09.09.2002
11:15
smile
[63]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

:-)))))))) GG dziala :-) Szaman ... jesli to nie 666 to zakladaj :-pppppp

09.09.2002
11:17
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Fakt, jezeli nie 666 to zakladaj, ten numer jest moj. Bedzie piec, albo dziesiec karczm o tym samym numerze, kwas jak diabel, ale co z tego nie? :-DDD

09.09.2002
11:19
smile
[65]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ------ buuuuuuuuu... 666 to MOJA karczma :-pppppp :-)))))))))))))

09.09.2002
11:21
[66]

AnankE [ PZ ]

Rothon---> ja tam sie wpisze do Twojej, bo: - Holgi zakladala 500, - Szaman 400 ... wiec jakas sprawiedliwosc musi byc, co nie? ;-)))))) Tofu---> wczesniejsza wiadomosc nie doszla, ale teraz juz GG u Holgi dziala. :-) Szamanie---> nie przewracales sie na drugi bok, tylko pierwszy?! :-)))))) Zmykam, do przeczytania

09.09.2002
11:21
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> A kto tak mowił? Dlaczego nie moja? Albo Szamana? Albo Dymiona? Albo Kastore'a? :-p

09.09.2002
11:22
smile
[68]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzień dobry! U mnie w pracy kolorowy zawrót głowy, ale postanowiłam wpaść do karczmy na chwilkę:-)

09.09.2002
11:22
smile
[69]

Tofu [ Zrzędołak ]

To ja założę Karczmę o numerze mojego PIN-u do bankomatu, ale to jeszcze za chwilkę, bo on ma 4 cyferki :))))))))))))

09.09.2002
11:24
smile
[70]

Adamus [ Gladiator ]

Witam Wszystkich, zwłaszcza Nasze Piękne Panie :-). Specjalnie dla Nich: Kwiatami, które uszczknąłem, Pozdrowień przyjmijcie tysiące! Ach! ileż razy sie zgiąłem, Gdy je zbierałem na łące, I do serca przycisnąłem Nie raz, a razy tysiące!

09.09.2002
11:26
smile
[71]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Adamus->> dziekuje, no tak przecież dzisiaj Dzien kobiet;))))

09.09.2002
11:30
smile
[72]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Adamus -- Witaj :-)))))) i dziekuje :-) AnankE -- zdrada!!!!!!!!! :-ppp rothoniasty --- powtarzam - w 500 to Ty mnie z mixerem wrobiliscie - ja juz wtedy mowilam o 666 i powiedziales ze okki :-((((((((((( a teraz cosik bajerujesz :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

09.09.2002
11:31
[73]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Nie, lezalem na plask!!!! ;PPPPPPPPPPPPPPP Rothon: :***))))) No tosmy pogadali jak slepy z niemowa o kolorach... ;PPPP Holgi: Mimo, ze jako niechrzczony pomiot S(z)atana (dziwne podobienstwo z moim nikiem, czyz nie? ;PPP), mam najwieksze prawo do zalozenia 666 Karczmy, to widze ze nie wygram z sila zawiazanych przeciwko mnie spiskow! ;PPPPP Dlatego zaloze nastepna!!! :) Aniolku: :) Witaj! Mam nadzieje, ze nie skonczy sie na pojedynczym wpisie dzisiaj? ;))) Adamus: Piekne Panie... Piekne Panie... wszystko dla Pieknych Pan... a dla troche-mniej-uroda-obdarzonych-samcow cos bedzie? ;))))

09.09.2002
11:35
smile
[74]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Ja powiedzialem, ze oki? Niemozliwe. :-)))

09.09.2002
11:36
[75]

AnankE [ PZ ]

<juz za drzwiami Karczmy, praktycznie przez okno :-)> No o popatrzcie jak tu Karczmy nie uwielbiac??? Od prozy zycia codziennego typu terta kontra pampersy do wierszy Adamusa. To tylko w Karczmie moze sie zdarzyc. :-))))))) Witaj Adamusie. :-) Jak zawsze przychodzisz dzierzac piekne wiersze i jak zwykle z dedykacja. :-))) Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porzadku, pomimo ze wciaz cos bulgocze w stoczni szczecinskiej?

09.09.2002
11:40
smile
[76]

Adamus [ Gladiator ]

Coś dla panów? PROSZĘ BARDZO PANOWIE ;-)))) Głupota, grzechy, błędy, lubieżność i chciwość Duch i ciało nam gryzą niby ząb zatruty, A my karmim te nasze rozkoszne wyrzuty, Tak jak żebracy karmią szat robaczywość. Upór jest w naszych grzechach, strach jest w naszych żalach, Za skruchę i pokutę płacim sobie drogo- I wesoło znów kroczym naszą błotną drogą, Wierząc, że zmyjemy winy - w łez mizernych falach. A na poduszce grzechu szatan Trismegista Nasz duch oczarowany kołysze powoli, I tak trawi bogaty kruszec naszej woli Trucizną swą ten stary, mądry alchemista. Diabeł to trzyma nici, ci kierują nami! Na rzeczy wstrętne patrzym sympatycznym okiem - Co dzień do piekieł jednym zbliżamy się krokiem Przez ciemność, która cuchnie i na wieki plami. Jak żebraczy rozpustnik, co gryząc przyciska Męczeńską pierś strudzonej nierządnicy, Kradniem rozkosz przejściową - w mroków tajemnicy Jak zeschłą pomarańczę, z której sok nie tryska. Niby rój glist co mrowiem gęstym się przewala, W mózgu nam tłum demonów huczy z dzikim śmiechem, A śmierć ku naszym płucom za każdym oddechem Spływa z głuchymi skargi, jak podziemna fala. Jeśli gwałt i trucizna, ognie i sztylety Dotąd swym żartobliwym haftem nie wyszyły Kanwy naszych przeznaczeń banalnej niestety! Ale pośród szakalów, śród panter i smoków, Pośród małp i skorpionów, żmij i nietoperzy, Śród tworów, których stado wyje, pełza, bieży, W ohydnej menażerii naszych grzesznych skoków - Jest potwór - potworniejszy nad to bydląt plemię, Nuda, co, chociaż krzykiem nie utrudza gardła, Chętnie by całą ziemię na proch miałki starła, Aby jednym ziewnięciem połknąć całą ziemię. Łza mimowolna błyska w oczu jej pryzmacie, Ona marzy szafoty, dymiąc swe haszysze, Ty znasz tego potwora, co jak sen kołysze - Hipokryto, słuchaczu, mój bliźni, mój bracie!

09.09.2002
11:41
smile
[77]

Tofu [ Zrzędołak ]

No, ja się powoli zbieram bo trzeba iść na pocztę prioryteta wysłać :))))

09.09.2002
11:42
[78]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Szamanq--> no i znowu mi głowę zawracają ech...:-(((

09.09.2002
11:44
[79]

Adamus [ Gladiator ]

Aniołku --> Dzięń Kobiet jest codziennie :-))) AnankE --> U mnie jako tako ;-(. CO do stoczni, to może coś z tego będzie, ale kto to wie?

09.09.2002
11:44
smile
[80]

Astrea [ Genius Loci ]

Patrzcie czym sie MMŻ zajmuje w pracy ;)))) > > > Wiedziałeś/aś, że..... > > > > niemożliwe jest polizanie własnego łokcia? > > Gdy mocno kichasz możesz złamać sobie żebra? > > Gdy próbujesz powstrzymać kichnięcie naczynia krwionośne w mózgu lub szyi > > mogą pęknąć a Ty umarłbyś/umarłabyś? > > Gdy kichasz z otwartymi oczyma gałki oczne mogą zostać wypchnięte? > > Budowa ciała świnii uniemożliwia jej spojrzenie w niebo? > > 50% ludności na świecie nigdy nie otrzymała ani nie wykonała telefonu? > > Szczury i konie nie mogą wymiotować? > > Założenie słuchawek tylko na jedną godzinę powoduje wzrost ilości > bakterii > > w Twoim uchu o 700%? > > Zapalniczkę wynaleziono wcześniej niż zapałki? > > Kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego? > > 23% wszystkich uszkodzeń kopiarek powodowanych jest przez ludzi, którzy > na > > nie siadają aby skopiować swój tyłek? > > W swoim życiu, w czasie snu zjadasz około 70 insektów i 10 pająków? > > (Mmmmh!) > > Dokładnie jak odciski palców, odcisk języka jest niepowtarzalny? > > Ponad 75% osób, które to czytają będą próbować polizać swój łokieć? To > > jest naprawdę niemożliwe! > > > > I jeszcze coś: > > Gdybyś krzyczał/a nieprzerwanie 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni > > wyprodukowałbyś/wyprodukowałabyś energię potrzebną do zaparzenia > filiżanki > > kawy? Opłaca się? > > Orgazm świnii trwa 30 minut. > > (W moim następnym życiu chcę być świnią) > > Gdy uderzasz głową w mur spalasz 150 kalorii. > > (Ciągle myślę o świnii) > > Karaluch bez głowy żyje prze 9 dni zanim umrze z głodu? > > Niektóre lwy parzą się do 50 razy w ciągu dnia. > > (Mimo wszystko zostaję przy świnii. Jakość przed ilością.) > > Motyle liżą swoje stópki. > > (To musiało zostać powiedziane, interesujące) > > Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać..... > > (I chyba dobrze) > > Kocie siki fosforyzują w ciemności. > > (Kto dostaje kasę, żeby coś takiego badać?) > > Oko strusia jest większe niż jego mózg. > > (Znam laski u których jest podobnie) > > Rozgwiazdy nie posiadają mózgu. > > (Takie laski też znam) > > Niedźwiedzie polarne są mańkutami. > > (No i??) > > Ludzie i delfiny to jedyne stworzenia, które odczuwają przyjemność z > > powodu sexu. > > (Hej! A co ze świnią???) Czesc Adamus :-))) Dla kazdego cos dobrego zapodałes widze (bez watpienia zapodales, ale czy dobrego to chyba dyskusyjne ;)) Szaman ---> decyzja jest: u Ciebie. Przykro Ci...? ;)))))))))

09.09.2002
11:44
[81]

Astrea [ Genius Loci ]

O! I Aniol jest :-) Czesc Aniele :-))

09.09.2002
11:45
[82]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Idę zjeść drugie śniadanie...Puree ziemniaczane z cebulką (gorący kubek...hihihihi)

09.09.2002
11:48
smile
[83]

Adamus [ Gladiator ]

Duszku --> Witaj :-))), Ja wiem, czy takie powiedzenie prawdy, nam samcą czasami nie jest potrzebne? ;-))))

09.09.2002
11:49
[84]

Astrea [ Genius Loci ]

Gambit, a jest cos takiego z serii "goracy kubek"? Tluczone ziemniaki? w proszku? do zamoczenia?? To musi byc niezbyt smaczne...

09.09.2002
11:50
[85]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Astrea --> Jak zjem, to dam Ci znać (o ile nie przekręcę się po tym daniu :))

09.09.2002
11:51
[86]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Astrea --> Jeszcze jedno. One nie są w torebce, tylko w tej serii "pudełkowej"

09.09.2002
11:52
[87]

kastore [ Troll Slayer ]

MOGE ZAŁOŻYĆ Czy ktoś sie już wcześniej zgłaszał ???

09.09.2002
11:53
[88]

Szaman [ Legend ]

AnankE: No bo Karczma jedyna i jedyniesluszna jest! :) Adamus: Nareszcie jakies rownouprawnienie!!! ;PPPP Tofu: A moze szybciej bedzie ten list ZANIESC do adresata, co? ;))) Aniolku: No tak to jest w pracy... mnie przed chwila telefonicznie szukali studenci (przez mojego brata) - jutro bede mial niezly dyzur cos czuje... Duszku: No jestem wrecz zalamany! ;)))) Gambit: Ziemniaczki rozumiem, ale cebula...? Bleee...

09.09.2002
11:54
[89]

Szaman [ Legend ]

Kastore: JA SIE ZGLOSILEM!!! ;PPPPP

09.09.2002
11:55
[90]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Dokładnie jest to Puree ziemniaczane z boczkiem i cebulą. Pierwsze wrażenia, po oblizaniu łyżki którą mieszałem: Mało slone.

09.09.2002
11:56
[91]

kastore [ Troll Slayer ]

Szaman --> Ty masz zakaz zakładania , masz już za dużo założeń :))

09.09.2002
11:57
[92]

kastore [ Troll Slayer ]

Szaman --> dobra zakładaj , właśnie prezes przyszedł i coś ode mnie chce

09.09.2002
11:58
[93]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> nie za dużo będziesz miał tych założeń ???

09.09.2002
12:00
[94]

kastore [ Troll Slayer ]

Może uda mi sie zakampować , bo dawno tego nie robiłem

09.09.2002
12:01
[95]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dobra idę jeść....

09.09.2002
12:02
[96]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Ja tam wole klasyczne kartofelki z maselkiem... hmmmm... cholera, wiesz jakiego mi smaka narobiles???? ;PPPP Kastore: A wlasnie ze nie! Ja musze dociagnac szybko do 100 (jeszcze mi ok. 14 zalozen brakuje!) ;PPPP

09.09.2002
12:03
[97]

Szaman [ Legend ]

No to dlugo nie bedziesz musial czekac Kastore... A Gambit na pewno robi zaslone dymna - siedzi przed kompem i tylko F5 dusi! ;PPPPPPPPP

09.09.2002
12:04
[98]

kastore [ Troll Slayer ]

Szaman --> nie śliń sie tylko zakładaj

09.09.2002
12:05
[99]

Szaman [ Legend ]

Uwaga! Zakladam....

09.09.2002
12:05
[100]

Szaman [ Legend ]

Nowe:

09.09.2002
12:24
smile
[101]

Astrea [ Genius Loci ]

Adamus ---> Niektorzy sa niereformowalni i zeby nie wiem jak argumentowac fakty zawsze ustepuja prozie zycia... :-) Biedni ci, ktorych los obdarzyl deram prawdziwego widzenia ;)) Szaman ----> Czekaj! Podam Ci wole trzęsące, znaczy... eee... sole trzeźwiące ;))) Gambit ---> ............................. i co...? żyjesz..? A żołądek? Nie skręcił się ?? ;)) Wiesz skad Szaman wiedzial? JA! To ja mu powiedzialam - wszak wszystko widze... wszystko wiem... jestem wszedzie... strzeżcie sie... ;))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.