napalm176 [ Legionista ]
Dlaczego Combat 56 to najmniej skuteczna sztuka walki?
Hmmm, obejrzałem wiele filmików na You Tube i bez problemu wywnioskowałem, że Combat 56, praktykowany choćby przez JOGURTA z tego forum, jest najmniej przydatną sztuką walki. Znajduje zastosowanie właściwie tylko dla takich dzielnych wojaków, jak on. Potrzebna jest bowiem broń do wykonywania wielu technik, a na ulicy nosić uzbrojenie to kiepski pomysł. No chyba, że cały czas szalejecie na froncie w czasie wojny lub też miasto jest opanowane epidemią walk ulicznych, co raczej rzadko ma miejsce ;-).
N|NJA [ Senator ]
Anything in warrior's hands is a weapon
Taikun. [ NINTENDO ]
Każde dziecko wie że najlepsza, najskuteczniejsza i najbardziej efektowna "sztuka walki" to CQC
napalm176 [ Legionista ]
Taikun---> No, niezupełnie :-). Próbowałeś się kiedyś sparować z zawodnikiem Brazilian Jiu-Jitsu? Wtedy CQC nie zda Ci się na wiele. Przypuszczam, że to CQC wytrzasnąłeś z gry Metal Gear Solid 3 a więc... bez komentarza.
Sweet Zombie J [ Centurion ]
bzdury panowie opowiadacie.
Jest tylko jedna, jedyna skuteczne sztuka - RFR.
Tylko i wylacznie to ma sens. Cala reszta to iluzja...
<DexterH> [ Konsul ]
Po pierwsze dlatego, ze zostala stworzona dla oddzialow specjalnych i od poczatku tworca zakladal uzywanie w trakcie walki broni.
Po drugie z zalozenia miala to byc sztuka walki stosunkowo latwa do opanowania, tak aby nawet szeregowy jemiola, ktory w zyciu widzial jedynie 2 b-klasowe filmy karate, mogl w miare szybko nauczyc sie podstaw walki. Dlatego bardziej postawiono na "latwosc przyswajania" niz na skutecznosc.
Ogolnie wszystkie "sztuczne" style walki maja te same mankamenty. Sa dobrym dodatkiem dla osob, ktroe opanowaly jakis styl typowo sporotowy, ale same sa raczej malo przydatne.
napalm176 [ Legionista ]
Sweet Zombie J---> Od czego jest ten skrót RFR? Możesz podać pełną nazwę?
volvo [ Konsul ]
@napalm
Obstawiam że chodzi o Run Forest Run :D
Sweet Zombie J [ Centurion ]
volvo ===> dokladnie.
bardziej swojsko to SBS (Spierdalaj Byle Szybko).
Taikun. [ NINTENDO ]
Napalm milcz ... CQC poknam każdego, czy to Volgin, Ocelot czy The Boss
<< techi >> nigdy nie przestanie mnie to śmieszyć ;)
napalm176 [ Legionista ]
Taikun---> Daruj sobie, dzieciaczku ;-)
J0GURT [ Konsul ]
Kochasz mnie?
Taik - Mikrokultury baterii kochają Douglasa:*
Taikun. [ NINTENDO ]
Douglas Cię kocha :*
Vaisefoder [ Konsul ]
Najskuteczniejszą jest "spierdalatisu", lub "strzelanie z pistoletu w głowę".
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Dużo się mówi i czyta o sztuce walki "Krav maga", niby ma dużą skuteczność. Trenuje ktoś? Chciałbym się coś więcej dowiedzieć ;p Filmiki na YT w tym temacie są niestety dość sztuczne, jak praktycznie wszystkie pokazówki.
Gromb [ Generaďż˝ ]
Panowie jest tylko jeden skuteczny system: BAS-3
Reppu [ Generaďż˝ ]
Ostatni link jest naprawdę ciekawy. Bryla spotkałem gdy służyłem, jeszcze jako młody żołnierz. Szacunek! Wy pójdziecie do wojska to się realnie dowiecie, no i spoważniejecie.
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Krav Maga jest mało przydatna w naszym kraju, gdyż jednym ruchem można zabić człowieka... a nam chodzi o obronienie sie i unieszkodliwienie przeciwnika, np. łamiąc mu rękę czy nogę... do tego najlepiej się sprawuje rosyjska odmiana Krav Magi (nazwy nie pamiętam)
^^MyKs^^ [ Centurion ]
a Aikido albo kyokushin?
PunkNotDead [ Fender Stratocaster ]
może nie sztuka walki, a technika, ale przeciw Ninjutsu nie ma mocnych ;]
familyguy.' [ Legionista ]
ja najchetniej zapisalbym sie na ninjitsu, ale niestety takowych w poznaniu ni ma :(
BarD [ Leningrad Cowboy ]
Każda sztuka walki jest dobra.
Po prostu wygrywa ten, któremu szybciej uda się zastosować swoją technikę - nic nowego pod słońcem.
session [ Pretorianin ]
Gromb --> o BAS-3 kiedyś trochę czytałem, mieli wprowadzić to w polskiej armii, ale było ponoć...zbyt brutalne (między innymi "poszerzanie uśmiechu" nie spodobało się generalicji) - to ja pytam: żołnierz ma się bić ładnie, czy skutecznie? :)
dave_mgs. szogun007 --> Krav Maga nie jest sztuką tylko systemem walki. W tymże systemie szkoli się większość służb specjalnych na świecie. Mamy odmianę cywilną i wojskową. Cywilna generalnie zakłada "unieszkodliwienie" przeciwnika, a wojskowa - wyeliminowanie.
Sam chodziłem na kravkę przez półtora roku w Olsztynie (swego czasu był tam świetny trener) i szczerze polecam każdemu, kto chce się poruszać i przy okazji nauczyć się czegoś przydatnego. Mi osobiście parę razy już uratowała skórę :)
szogun007 --> jeżeli chodzi o łamanie...to byłem świadkiem, jak podczas treningu dwóch amatorszczaków jeden drugiemu wybił rzepkę, bo "trochę za mocno go kopnął". Sam znam parę ciosów/dźwigni z KM, które mogą skutecznie poprzestawiać kości.
edit: KM jest dla ludzi z wyobraźnią, bo na parę razy na treningu byłem w parze z matołem, który mi o mało kręgosłupa nie połamał...
Finthos [ Generaďż˝ ]
Litości. Nie ma żadnego systemu, który byłby uniwersalnym lekiem na wszelkie zło, a największe bajki to są o tych, co to szkolą w nich tylko armie, bo takie zajebiście niebezpieczne niby są.
Ktoś dał link o Brylu. B. dobry, polecam. Tylko jak się wczytać, to wychodzi dlaczego jest taki dobry. Bo jest zajebiście twardym człowiekiem, a takich jest niewielu. Z biografii wynika, że co nie ćwiczył to wymiatał, zaprawę złapał, nie boi się. I są tacy ludzie i oni zostają mistrzami sztuk walki. A reszta po prostu poprawia zdolności motoryczne i zajebista nigdy nie będzie.
Co do "genialnych" systemów-amerykańska armia trenuje teraz z tego co wiem przeważnie bjj. Czy ktoś wyobraża sobie komandosa kładącego się z kimś na ziemi i zakładającego balachę? Albo komandosa, który zamiast kogoś zastrzelić wyłupuje mu oczy rękami? Nie bądźmy śmieszni, to marketingowy bełkot. Liczy się człowiek, nie styl (no chyba, że mówimy o aikido :P).