Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 635
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
1 :P
AQA [ Pani Jeziora ]
:))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
AQA - Bardzo pięknie :)
AQA [ Pani Jeziora ]
No ba :))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
I ja jestem :-) Czy ja kogoś poganiałem? Jak zwykle do moich słów nadinterpretacje siakieś dorabiane :-p
AQA [ Pani Jeziora ]
A ja już "dobranoc" powiem .. kolorowych i spokojnej :)
Deser [ neurodeser ]
Uwaga ! :)))) celuję :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - Może nie wprost, ale dawałeś do zrozumienia. ...Ja też dobranockuję. Jutro niestety do roboty :( Nawet Szefowej już nie odwiedzę. Dobranoc.
Szaman [ Legend ]
Yoghurt: Juz wszystko wiem... po prostu poszedlem droga, ktora tworca scenariusza sie nie przysnila (na 4 poziomie szaleje w New Reno!) Viti: Ale mnie tam angielski wystarcza! Admirale: Ale napalm to juz klasyka kina... AQA: Witaj!
Szaman [ Legend ]
Viti: Pozdrowienia dla Szefowej!!!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Przyganiał kocioł garnkowi. Nic już nie mówię. Bywajcie!
Deser [ neurodeser ]
No i nici z dziewiątki :( Ale nocny okrzyk "Tata siku" każdego od kompa oderwie :D Poczekajcie zobaczycie :) (tym co znają nie musze opowiadać :))) I tak mi "dziewiąty" przeleciało :( ale za to się dowartościowałem :))))) To może jakoweś male piwo ?
Deser [ neurodeser ]
Ok! To gaszę światło ..... i proszę sobie radzić :D
Szaman [ Legend ]
Deser: No co Ty? Komputer do Ciebie "tata" mowi? ;)))
Szaman [ Legend ]
Nic, lece ogladac "Die gelbe Hoelle des Shaolin"! :) Dobranoc!!!
AQA [ Pani Jeziora ]
Dzień dobry Karczmo :) I dzień dobry Goście :)
Puynny [ Generaďż˝ ]
Dzien dobry AQA ;p i Karczmo :))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Czyżby w soboty lokal "od później" otwarty ?:))) Puynny --- to zamiast w robocie, Ty się po knajpach szwędasz :))))
Puynny [ Generaďż˝ ]
no jestem w robocie, po knajpach sie nie musze szwedac, bo w lodowce mam: Black&White, Zubrowke, Ouzo (takie greckie anyzkowe paskuctwo) i litrowe Faxe :)))))) hyhyhyhyhy sie pracuje w ..............(i tutaj nie bede prowokowal)
AQA [ Pani Jeziora ]
Puynny ---> to tego Faxe do domu, pijaq (:))), przynieś :)) No, to się sama obsłużę i mam nadzieję, że mnie Szaman za to nie zli(n)czuje:)))))
Puynny [ Generaďż˝ ]
dobra :) browara do domu, a reszte sam moge wypic? to raczej nie licz na to, ze dzisiaj wroce ;p mnie tysz nalej, najwyzej Szaman urwie dwie glowy (bo co dwie glowy, to nie jedna :)))))))
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry wszystkim :) Tak sobie wpadlem na momencik :) Właśnie nad zorganizowaniem sobie czasu myślę :D Iść na piwo ? Czy ...... iść na piwo ? Pewnie pójdę na piwo :D
Puynny [ Generaďż˝ ]
Dobry:) AQA browara na Deser (ups.... dla Desera prosze ) :))))))))))
Deser [ neurodeser ]
Puynny - :D Może chcesz jakiś artefakt nabyć ? Mam fajny stoliczek, wersja 30 dniowa. Działa na tekst "Stoliczku nakryj się" :))) i nakrywa się obrusem o resztę trzeba zadbać samemu :))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Witaj Deser :) Czy artefakty, które oferujesz są ciągle na A (AAAstoliczek:)))) Drugi raz za bar nie wejdę - ryzyko jest zbyt duże :)))
Puynny [ Generaďż˝ ]
Deser --> znaczy trial ver. jest bez opcji jedzeniowej, a jak wyglada wersja pelna? jedzeniowa jest? trza sie rejestrowac gdzies? a i jakie oprogramowanie do tego? chinskie? vietnamskie? francuskie? czy po prostu schabowy z ziemniakami bez przerwy? Jesli pelna lista kuchni to wezme :)))))))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dzień Dobry Trzecia strona!!! UP ^
Szaman [ Legend ]
Jeeeezu... co za tempo... :-/ Sadzilem, ze bedzie sporo nadrabiania, a tu nic. Swoja droga mam dosyc - od 10.00 rano zapierniczalem przy remoncie (znowu...). Teraz tylko chce odpoczac... AQA, Puynny: Nie urwe nikomu dzisiaj glowy, bo po noszeniu mebli i robieniu papierem sciernym mam ochote tylko w kimono uderzyc... ;) Admirale: Widze, ze nie pozwoliles nam zatonac! :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Generale. Czyli rozumiem że przysposabiasz się do wzięcia pod swoją komendę Nieumarłych Jednostek Inżynieryjno-Budowlanych? :-)))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Ja powoli staje sie samodzielna spec-jednostka inzynieryjno-sapersko-remontowa! ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Czyli już wiem kogo wzywać gdy trza będzie przeprowadzić "pełną-od-góry-do-doły-wzdłuż-i-wszerz" konserwację 16-kilometrowego "Eclipse III" ;-))) Nie mówiąc już o flocei pozostałych okrętów :-)))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Bedziesz pozytywnie zaskoczony wynikami! ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Skoro tak, to Imperium tylko może żałować że nie zatrudniło Ciebie jako beta-testera Gwiazdy Śmierci ;-))) (a zwłaszcza systemów obronnych ;-p )
Szaman [ Legend ]
Admirale: Zawsze warto uczyc sie ze swoich bledow! Nastepnym razem lepiej sie postaracie... ;)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Już się lepiej postaraliśmy. W końcu rebele padają jak muchy :-))) Btw, właśnie sprawdzam znalezione w necie add-on levele do starego dobrego Dark Forces. A mamy cały zestaw ćwiczebny dla rebelów - począwszy od zamachu na Darth Vadera, poprzezdesant na Byss i likwidację Imperatora, aż po dywersję na "Chimerze" i zabójstwo Wielkiego Admirała Thrawna ;-p Haha, poczynili niewykonalne plany niczym Otto Skorzenny ;-p
Lindil [ WCzK ]
Otto Skorzeny: Born: 12th June 1908 in Vienna, Austria. Died: 5th July 1975 in Madrid, Spain. Awarded Ritterkreuz on: 13th September 1943. Comments: SS-Sturmbannführer Otto Skorzeny was probably the most colourful and arguably the most famous Waffen SS commander during W.W.II. His daring rescue of Mussolini from Gran Sasso made him world famous and his subsequent missions during the Ardennes Offensive and in Hungary during Operation Panzerfaust gave him the the title among the Allies of "The Most Dangerous Man in Europe" He was for two days supreme commander of the German Armed Forces when Hitler was injured during the July bomb plot of 1944. (...) Wsławił się również udaną, choć drugoplanową rolą w książce Harrego Turtledove'a pt. "Wojna Światów: równowadze" i otarł o jeszcze bardziej marginalną w opowiadaniu wyżej podpisanego. Niestety zdanie było już wystarczająco wielokrotnie złożone i bez jego imienia;)) Tyle słowem wstępu:) Tak poza tym, to witam i pozdrawiam wszystkich:))))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Ale padaja, ze tak powiem, w detalu! A tu hurtem ich trzeba! :) "Dark Forces" to sie rebelie powinno nazywac, tak btw... ;P <ultrawazna wiadomosc z centrali: J.A. P.Z. zapytywala sie o to, czy jest juz gotowy CD dla niej!>
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Lindil :-))) O tak, właśnie o tym panu wspomniałem :-) Czy ta notka to z jakiejś strony? Przydałaby mi się taka z notkami o znanych figurach IIWŚ :-) Generale -> Właśnie flota musi dbać by hurtem szło :-))) Dla nas rebele to są Dark Forces, ale dla rebeli Dark Forces to zniweczony przez nich nasz projekt Dark Troopera :-) Co do CD-ka, to eee... no jest wszystko na dysku, tylko musimy się znów spotkać by wypalić.
Lindil [ WCzK ]
Strona przed chwilą znaleziona na Google, traktująca o elitarnych jednostkch wojskowych Trzeciej Rzeszy. W większej części chyba nie działa [Strona, nie Rzesza;)]
Szaman [ Legend ]
Lindil: A wiesz, co ja mam wpisane w "Company", przy rejestrowaniu Windows? Waffen SS! ;PP Admirale: Ano to trzeba bedzie ustalic jakis termin (ew. rozwazyc mozna przyszly piatek) i sie wybiore do utajnionej kwatery glownej! :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Bry wieczor --- kto sie ze mna napije?? <znowu mam pijacki wieczor:-p> Tofu -- i jak filmidla? :-pp :-))))))))))))))))))))))))))
Deser [ neurodeser ]
Holgan - do picia to ja :))))) choć już dziś dużo nie mogę :) ale zawsze mogę śpiewać pod stołem :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser --- to od razu usiac pod stolem - z krzesla mi nie spadniesz i nie bede musiala sie o Ciebie martwic.... :-))))))) ja tradycyjnie - niebieskiego zapodaje :-)
Lindil [ WCzK ]
Widze, że mnie rozszyfrowałeś Szamanie. To prawda, ja tam mam Narodnyj Komissariat Wnutriennich Dieł;) A przy okazji: Gdy Stirlitz szedł korytarzem, oczom jego ukazało się ogłoszenie o czynie społecznym. - Wpadłem - pomyślał. Skierował się w kierunku gabinetu Mullera. - Gratuluje poczucia humoru - powiedział - Tak jestem agentem sowieckim! - Dobra, dobra Stirlitz... Odmaszerować! Po chwili Muller wykręcił numer Kaltenbrunerra. - Czego to nie wymyśli nasz poczciwy Stirlitz, rzekł ze śmiechem - żeby się wykręcić od roboty...
Deser [ neurodeser ]
Holgan - denatura :D Miód :)))) Od razu wiedziałem, która Karczma a coś w sobie :P To imprezę czas zacząć :) Fiuuuuuuuu leci ława :P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
taaaa.... :-))))))))))))))))) to moze cos do koloru do wyboru??? oki -- znikam na druga czesc sesji :-) <pa>
Szaman [ Legend ]
Lindil: No tosmy wszystkie przypadek dla psychiatry... :) Holgi: Wrrr... sesja... wrrr... i powiedz, ze w ED, albo Warhammca! ;E btw. Piniu nadal nie powiedzial mi, ile dostalem punktow legend! Buuu... Deser: Ty lepiej oszczedzaj zdrowie - w lezu Kompanii Piwowarskiej bedziesz musial pokazac, zes nie burak i sprostac! ;)))
Lindil [ WCzK ]
Szaman-> Gdzie tam... Każdy może mieć swoje małe hobby, jak na przykład walka z kontrrewolucją i sabotażem;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Lindil -> Dzięki, sprawdzę zaraz :-) Może Kaltenbruner też tam będzie :-) Generale -> Mi tam każdy dzień pasuje (raczej), więc reszta od Ciebie zależy :-) Do tego czasu postaram się jeszcze ten jeden odcinek Angel Sanctuary z lepszym subem zdobyć. Jeśli są jakieś rzeczy które masz na oku, to przyjmę zamówienie :-) Holgan -> Powodzenia :-) Deser -> Aj, uważaj gdzie te ławy rzucasz :-)
Szaman [ Legend ]
Lindil: Ja mam zasade: nie mieszac pracy z hobbystyka! :) Admirale: Na oku to ja mam okulary, ale tego juz nie musisz zdobywac... ;PPP
Lindil [ WCzK ]
Szaman-> Dlaczego? Nie ma przecież nic lepszego, niż praca którą się lubi. Zwłaszcza, jeśli jest się opłacanym nie od godziny, a od zdemaskowanego kontrrewolucjonisty/sabotazysty;)
Szaman [ Legend ]
Lindil: Praca na akord? Zdecydowanie bardziej wole godzinowke! ;P
Lindil [ WCzK ]
Szaman-> Można to tak nazwać. Ale z jednego zdrajcy narodu można wygodnie żyć przez pół roku! Tak więc po przepracowanych "na akord" powiedzmy 5 godzinach mamy 4320 wolnych;) Z których część można przeznaczyć np. na sen, co też zamierzam właśnie zrobić:))) Do zobaczenia:)
Szaman [ Legend ]
Lindil: Do zobaczenia!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Eee, no nie do końca to miałem na myśli :-))) W razie czego daj znać :-) Lindil -> Uu, faktycznie sporo na tej stronie brakuje :-) Dobranoc. I ja się już ewakuuję. Bywajcie!
Szaman [ Legend ]
Admirale: Wiem! ;P Ja tez sie juz klade... (boze, ja juz od dawna powinienem wypoczywac!)
AQA [ Pani Jeziora ]
Ciemna noc i spać się chce, ale przydałoby się jeszcze jakiegoś browara na koniec wieczoru "pyknąć":) I dobry wieczór :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja na powrot ultimuje. Jak w zeszlym wrzesniu :-)))
Szaman [ Legend ]
AQA: Cholera, ale plama... minuta po mnie, a ja juz nie przyjalem zamowienia... :( Moze teraz cos podam? Rothonqu: Ale nie odplyniesz na stale, co? I bedziesz zagladal? ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Bede, bede Szamanie. To juz nie ten narow jak kiedys :-))
kastore [ Troll Slayer ]
Witam wszystkich Życze miłej niedzieli , a pogoda jest piękna I do zobaczenia w poniedziałek
Szaman [ Legend ]
Rothonie: I niebiesom niechaj beda dzieki! ;))) W koncu co to za Karczma bez Ciebie i reszty starych bywalcow... :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Eeee tam, bez przesady *smieje sie* [Swoja droga niepokoje sie o Mag, dziesiata sprawa, ze mnie kobita cos nie lubi ostatnio]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
czesc Szamaniasty, heja rothoniasty o rany... nie ma to jak sesja to 5 rano ... :-))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dlaczego mnie erpegi nie jaraja? :-)) Witaj Holgan! :-)
Szaman [ Legend ]
Kastore: Tobie tez milej niedzieli! :) Rothon: W koncu sie przyzwyczailem do tych okropnych mord (to o meskiej czesci populacji ;PPP)! To by nie bylo to samo bez nich.... :) I skad wniosek, ze Mag Cie nie lubi????????? Holgi: :) Mam nadzieje, ze nie bedziesz zasypiac na stojaco? ;)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ---- hejka :-) ;-* mysle ze dlatego ze ze mna jeszcze naprawde nie grales - no i moimi MG :-))) - plany aktualne jak na dzien dzisiejszy??
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman --- hymm... postaram sie :-)))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szaman--> Bo krzyczala na mnie z tydzien temu, podczas swojej wizyty ostatniej :-) Holgan--> Nic nie wiem, nic ...
Szaman [ Legend ]
Holgi: Badz dzielna - i dzisiaj sie kladz normalnie... ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman ----- sproboje :-))))))) rothon --- ale jak na dzis to sie nic nie zmienilo?? dobrze rozumiem??
Szaman [ Legend ]
Rothon: E tam zaraz krzyczala... nie zapominaj, ze musi w domu musi sie poslugiwac nieco podniesionym glosem, kiedy Martynka sie uaktywni i jej to zostalo... ;)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dzień Dobry :-) Ruszam zaraz w Dark Forces :-)))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć wam wszystkim. Poroszę o mejla do Vitiego i Pellaeona.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Do Vitiego się dogrzebałem. He he miał jednak ogólniedostępny.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dzięki Wielki Admirale.
Szaman [ Legend ]
Bracie Iarwainie: Witaj! Trzeba bylo do mnie uderzac z tymi emaliami - w koncu nie od parady jestem klanowym wywiadowca... ;)))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Szamanie spójrz na mejla jaki Ci wysłałem i co Ty na to??
Szaman [ Legend ]
Iarwainie: Nic nie dostalem! :( Na ktory adres slesz? Na "artemide"? Jezeli tak, to jest on juz nie wazny - zaraz podesle wlasciwy...
Pijus [ Legend ]
Hej Karczmiarze!! Pozdrawiam z pochmurnych wakacji na Costa Bravie. Nad naszym Morzem bylo 100 razy cieplej, ale tutaj nie jest zle. Jest nas pieciu chlopa, wiec sobie jakas rade dajemy;))) Tak czy owak. Do zobaczenia niedlugo.
AnankE [ PZ ]
Wlasnie w moim domu szaleje 6 nastoletnich panien. Swietuja urodziny mojej pociechy! :-))) Temat o facetow to temat wiodacy. Ciekawe czy juz tak zostanie przez nastepne lata?! ;-) Szamanie---> znowu nic nie dostales na GG, cos kolo 12.00? Iarwainie---> jutro dorzucam sie do sciepki na Yarrowe. :-)
AnankE [ PZ ]
szlag...mialo byc bez "o". : /
Szaman [ Legend ]
Pijus: Ze jak??? 5 chlopa i sie grzejecie??? FUJ!!!!!!!!!! FUJ, POWIADAM!!! ;PPPPPP Z paniami powinniscie tam pojechac... :) AnankE: Witaj Sloneczko! :) Nie, nic nie dostalem... :( Gadalem wokolicach 13.00 z Holgi, wiec musialbym dostac... A tu nic. I pozdrow ode mnie "Glowna Szalejaca Panienke"! ;)) Iarwainie: Dostalem juz info!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Iarwainie -> Dostałem, dzięki. Pijus -> I My pozdrawiamy! Wracaj szybko :-) AnankE -> Jest ogromna szansa że Twój CD zastanie Cie w Poznaniu :-) Przekaż pociesze "Wszystkiego Najlepszego" :-)
Szaman [ Legend ]
P.S. Ja zakladam nowe!
Szaman [ Legend ]
Admirale: He, he... w jednej minucie... ;)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Btw, nowa część się zbliża. Generale, zakładasz? :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Ooo, ale ja mam szósty zmysł :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
No to dokończmy może tą :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Wszyscy się pochowali przed końcem tej części? Czy już wszyscy klikają F5? :-)
AnankE [ PZ ]
Dziewczyny przezywaja wlasnie wylosowane karteczki z rozkazmi, ktore ukryte byly w balonach. Nota bene wymyslilam je sama na prosbe mojego dziecka. :-))) Jedna ma w czapce, szaliku i rekawiczkach przespacerowac sie po rynku trzescac sie z zimna. Druga na ten przyklad ma zlapac obca osobe za guzik i pwoeidziec, ze widziala przed chwila kominiarza. Hiehie...stare, dobre czasy. :-)))))))) Szamanie---> poslalam Ci wiadomosc o 11.09. :-( btw o czym plotkowaliscie z Holgi, he? ;-) Pell---> Ciesze sie, ze szansa jest ogromna. :-) Dobra, zmykam robic zapiekanki. Pa
Szaman [ Legend ]
Ja poszedlem jedzenie robic... ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
AnankE -> A wypełnianie nakazów na kiedy przewidziano? Bo ta czapka+szalik+rękawiczki to chyba nie teraz w te upały??? To barbarzyństwo! ;-))) Cóż, uznałem to za pewnik, ale na wszelki wypadek spytam czy na pewno zjawisz się w Poznaniu 21? :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> A ja właśnie czekam na nowe, by moc pójść je sobie zrobić :-)
Szaman [ Legend ]
AnankE: No, ja dostalem cos o 11.13, pozniej o 11.14 (to samo tyle ze dwa razy) i znowu o 11.14, ja odpowiedzialem o 11.51 i na tym sie skonczylo... To bylo to, czy cos jeszcze poszlo? A z Holgi troche poplotkowalismy, powymienialismy sie nowymi mordami i tyle... :)
Szaman [ Legend ]
Admirale: No to zaraz... ;) AnankE: Zapomnialem - obiecalas przeslac mi solucje do Fallouta. Bedzie dzisiaj? :)
Szaman [ Legend ]
Uwaga, zakladam....
Szaman [ Legend ]
Nowe: