GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: pytanie ;-)

06.09.2002
14:53
[1]

Gienek [ Junior ]

Forum CM: pytanie ;-)

sciagnolem sobie wlasnie SUPER ACTION PACK III i mam pytanko co zrobic ,zeby dzialaly czarne mundury i szare dla stugow jednoczesnie ?
dzieki

06.09.2002
15:30
smile
[2]

Power [ Konsul ]

Nie wiem czemu ale miałem na początku problem ze zrozumieniem tego pytania.....ale to chyba przemęczenie ;) Chodzi ci o to zeby były czarne mundury dla piechoty i szare dla załóg czołgów ? Jeśli tak to poszukaj bitmap z mundurami czołgistów i pozamieniaj je na szare.

06.09.2002
15:33
smile
[3]

Power [ Konsul ]

Nie ! Juz chyba wiem o co ci chodzi ;)))) Czarne mundury dla załóg innych czołgów a szare dla stugów ? Jeśli o to ci chodzi to sie raczej nie da tak zrobić :)

06.09.2002
18:18
[4]

Kłosiu [ Senator ]

Gienek, po co zakladasz osobny watek do kazdego pytania? Wpisuj sie w swoich starych watkach, i tak wszyscy przeczytaja.

06.09.2002
18:18
[5]

Kłosiu [ Senator ]

Gienek, po co zakladasz osobny watek do kazdego pytania? Wpisuj sie w swoich starych watkach, i tak wszyscy przeczytaja.

06.09.2002
21:16
[6]

Tad [ Pretorianin ]

Zostaw Gienka !!! Fajny jest.

14.09.2002
18:50
smile
[7]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Po pierwsze witam wszystkich !!! Po drugie mam pytanie, (chodzi o CM, a o cóż innego mogło by chodzić) jak nakazać moździerzom by prowadziły ostrzał miejsc dla nich (moździerzy) niewidocznych np. znajdujących się po drugiej stronie wzniesienia ?? Tak jak na załączonym schemacie :))) Dodam jeszcze że jest to mój drugi dzień zmagań z tą (nie boje się tego powiedzieć) fantastyczną grą :)))

14.09.2002
19:25
[8]

Kłosiu [ Senator ]

Dymion --> ktos musi widziec cel, albo mozdzierze, albo dowodca, ktory ma nad nimi komende. W cel poza polem widzenia moga strzelac tylko mozdzierze spoza mapy, ale nie polecam, bo wtedy ogien jest dosc rozproszony i malo skuteczny. Ogolnie lepiej, jak spotter tez widzi cel na ktory naprowadza ogien. P.S. Witam :-)

14.09.2002
19:32
smile
[9]

woland_ [ Pretorianin ]

Witam kolejnego entuzjaste :) W praktyce wygląda to mniej więcej tak:

14.09.2002
19:55
smile
[10]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Jeszcze raz witam. Kłosiu ---> a jak dalego mogę go posłać by nie utracił kontaktu ze swoim oddziałem ??? woland_ ---> a jeśli nie ma żadnego budynku w pobliżu ;))))))

14.09.2002
20:14
smile
[11]

woland_ [ Pretorianin ]

Dymion_N_S-->dowódca bez gwiazdek ma zasięg 50m, z gwiazdką 75m, a z gwiazdką w jasnej ramce 100m. Jeżeli nie ma domku to posyłasz drużynę inżynierów a oni sklecą jakaś chatkę ;))))

14.09.2002
20:29
smile
[12]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

woland_ ---> maksymalnie 100m ?? przecież obsługa moździerza może się przebec te 100m (dla zdrowia na przykład), rozejrzeć się, potem wrócić biegiem do swojego sprzętu i oddać salwę :))))))

14.09.2002
23:32
smile
[13]

Kłosiu [ Senator ]

Mozdzierze, strzelajace dosc malymi pociskami, musialy byc stale korygowane, zeby precyzyjnie trafiac w cel. Dowodca przydaje sie przede wszystkim po to, zeby nie bylo widac mozdzierzy, bo jak strzelaja na widoku, to szybko sa wykrywane i niszczone. Do strzelania na dalszy dystans sluza obserwatorzy artyleryjscy.

15.09.2002
10:09
smile
[14]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Jak to jest że jeden pocisk artyleryjski zmusił do odwrotu trzy moje oddziały piechoty, a ja musiałem oddać sześć strzałów ze StuhH42 w kierunku jednej grupy Aliantów z Ckm M-2 zanim powineli ogon pod sebie i zwiali (oczywiście z całej grupy 6 został tylko 1).

15.09.2002
12:12
[15]

Hauptman Corum [ Centurion ]

Dymion_N_S--> stopien opanowania Twoich oddzialow zalezy: -od ich doswiadczenia (reg., vet. etc.) - od tego czy sa w zasiegu dowodcy (z doswiadczenia wiem, ze regular nie bedace w zasiegu dowodcy sa latwe do "zastraszenia") - od zdolnosci ww. dowodcy (ikonka serca oznaczajaca morale, oddzialy pod komenda takiego dowodcy sa odporniejsze psychicznie) - ew. od ustawienia opcji fanatyzmu oddzialow, jezlei grasz z ta opcja niektore oddzialy beda walczyc do ostatniego zolnierza i nie uciekac. To chyba wszystko. Pozdrawiam

15.09.2002
13:14
[16]

Kłosiu [ Senator ]

No i jeszcze od tego, czy ten pocisk artyleryjski wybuchl w galeziach drzew. Wtedy bardzo dziala na morale i zadaje wieksze straty. Dlatego przebywanie w lasach pod ostrzalem arty to samobojstwo.

15.09.2002
18:03
[17]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Hauptman ---> dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Kłosiu ---> czyli nie korzystać z osłon typu - drzewo ?

15.09.2002
18:41
smile
[18]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Czy dobrym pomysłem jest użycie Bazooki przeciwko piechocie ??

15.09.2002
18:43
smile
[19]

woland_ [ Pretorianin ]

Drzewa są doskonałą osłoną przed ogniem piechoty, czołgów...., ale nie przed artylerią. Kiedy zaczyna walić arty (szczególnie ta duża np.: 120mm rulez ;) ) najlepiej wiać gdzie tylko można :)

15.09.2002
20:36
[20]

sentor [ Chor��y ]

Czy ten screen to CM BO czy CM BB??

15.09.2002
20:49
[21]

Power [ Konsul ]

sentor - ten screen to CMBO :) (tyle ze z zainstalowanymi modami)

15.09.2002
20:53
[22]

Kłosiu [ Senator ]

Drzewa oslaniaja przed wszystkim tylko nie przed arty :-) Oczywiscie warto z nich korzystac, ale jak arty zaczyna walic (przed salwa zazwyczaj jest pocisk naprowadzajacy) to lepiej uciec w bok i dac hide, moze przeciwnik nie zauwazy ze zmienilismy pozycje i bedzie walil dalej w to miejsce ;-) Z kolei domy sa dobra oslona przed ogniem karabinowym i arty, ale latwo je zburzyc, wiec na dluzsza mete nie nadaja sie do obrony.

15.09.2002
21:45
smile
[23]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Przepraszam ale powtórze pytanie: Czy dobrym pomysłem jest użycie Bazooki przeciwko piechocie ??

15.09.2002
22:18
smile
[24]

woland_ [ Pretorianin ]

Nie jest :) a to zważywszy na bardzo małą siłe rażenia (blast) pocisku.

15.09.2002
23:34
[25]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Ja bym tak bazooki nie deprecjonowal. Jak trafisz miedzy oczy to nawet z gefreitera zrobisz frajera. Corum to nie do Ciebie. Tylko sie nie obraź.

16.09.2002
00:10
smile
[26]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

I jeszcze jedno pytanie :)) Jaki może być powód że mój obserwator ma przekreśloną ikonkę radiostacji i nie może wezwać artylerii ???

16.09.2002
02:30
smile
[27]

Kłosiu [ Senator ]

Jak to nie moze? Przekreslona radiostacja oznacza, ze nie jest w zasiegu dowodcy, to nie ma znaczenia. Moga byc dwa powody: 1. namierzasz cel, ktory nie jest w zasiegu wzroku spottera, wtedy czas do ostrzalu odlicza sie 2x wolniej 2. nie masz patcha 1.12 :-) W pierwszej wersji CM byl bug, czasem spotter mial status "jam" czyli zacieta lornetke ;-)

16.09.2002
02:34
smile
[28]

Kłosiu [ Senator ]

Acha, kiedys 3 bazookami zatrzymalem szturm dwoch druzyn piechoty. Prawie nikogo nie zabili, ale obie spanikowaly i uciekly. Tylko to bylo na glebokim sniegu, wtedy piechota wolno idzie i szybciej panikuje :-) Ale jak wrog juz nie ma czolgow, to mozna wykorzystac zooki do wsparcia piechoty. Na pewno nie zaszkodzi, a moze pomoc :-)

16.09.2002
07:38
smile
[29]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kłosiu ---> zgadza się, cel obserwatora znajdował się poza jego zasięgiem wzroku. Powinienem na to sam zwrócić uwagę a nie zawracać Wam głowy, dziękuje za podpowiedź :) A czy bazookami walić prosto w oddział czy obok piechoty - obszarowo ?? Tak na marginesie dodam że będę Was tu dość często męczył różnymi pytaniami na temat CM ;))

16.09.2002
07:55
[30]

maras [ Pretorianin ]

z mojego skromnego doświadczenia moge powiedziec, ze bazokami należy strzelać prosto w oddział, ale na 90% piechota jezeli nie jest po obstrzałem i ma standardowe warunki pogodowe rozwali ci bazookę.

16.09.2002
10:27
[31]

Gienek [ Junior ]

jak najskuteczniej brac duzo jencow ?

16.09.2002
10:40
[32]

maras [ Pretorianin ]

dużo jeńców??, o Gienek ty masz pytania, nic nie piszą w instrukcji twojej legalnej wersji CM ?:-), jak na mój gust to jednostka poddaje się, kiedy skupia się na niej zmasowany atak wroga, zaczyna panikować i uciekać, wtedy jest duża szansa, że się podda, no chyba że gdzieś zwieje, gdzie kule ją nie sięgają.

16.09.2002
10:59
smile
[33]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich... i przechodzę do pytanka: Czy do się przypisać jednostkę akcję tego typu, że po wykryciu wroga przestaje się poruszać do przodu a zaczyna się wycofywać (w najgorszym razie staje w miejscu)? Bardziej opisowo: Wysyłamy jakiś oddział na daleki zwiad. Dajmy na to, że po 30 sek. wykrywa jednostkę nieprzyjaciela. W tym momencie przestaje się dalej poruszać a wykonuje odwrót. Problem może błahy – bo można odkrywać teren małymi skokami. Jednakże w taki sposób nie jesteśmy w stanie „przyjrzeć się” większemu obszarowi w czasie jednej tury. Gdy przeciwnik jest blisko to żadne zmartwienie, ale w sytuacji, gdy duży obszar terenu jest „czysty” to tylko strata czasu. Gdyby istniała możliwość wysłania jednostki daleko w pole, zyskujemy czas niezbędny do szybkiego przerzucenia głównych oddziałów daleko w przód. Można, co prawda wysłać zwiadowców hen do przodu.... ale parę razy tego próbowałem i wkurzało mnie niezmiernie, że wykrywając przeciwnika jak cielaki posuwali się dalej, co praktycznie równało się z ich rozbiciem. Do pasji doprowadza mnie z kolei tracenie kilku tur na „odkrywanie” obszaru w którym jedynym zagrożeniem był co najwyżej kamień na którym, któryś z wojaków mógłby sobie złamać palca u nogi... :((

16.09.2002
11:17
[34]

Kłosiu [ Senator ]

Hmm ciezka sprawa. U piechoty rozkaz sneak powoduje ze pod ostrzalem zatrzymuja sie i ostrzeliwuja, ale wtedy poruszaja sie w tempie marszu... Ja robie to tak: 1 sposob - snajperzy w laskach na najwyzszych punktach terenowych - duzo widza i zauwaza ruchy wrogiej piechoty, dodatkowo zapobiegaja wychylaniu sie dowodcow czolgow, wazne w walc pancernej. 2 sposob - jeden pluton poswiecic na zwiad, podzielic na halfsquady i puscic cala szerokoscia mapy przed silami glownymi. Halfsquady maja duza szanse na przezycie, bo bez hq szybko panikuja pod ostrzalem i wycofuja sie, jak ochlona mozna ich znowu wykorzystac.

16.09.2002
11:17
[35]

dw4rf [ Generał ]

Saurus --> to o czym piszesz jest w CM:BB - rozkaz "Move to Contact". W CM:BO najlepiej wysyłać halfsquady, albo snajperów!

16.09.2002
11:18
[36]

dw4rf [ Generał ]

Kłosiu wyprzedził mnie o sekundy ;)

16.09.2002
11:37
[37]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Dzieki... co prawda przypuszczałem, że nie istnieje mozliwość programowego wstrzymania poruszania się oddziałów, ale sposobu z halfsquadami nigdy nie stosowałem - a napewno wypróbuję. Więc jednak czegoś nowego się nauczyłem :))))) Odnosnie CM:BB - możecie mi powiedzieć, czy wymagania sprzetowe dużo przewyższają te potrzebne do znosnego grania w CM:BO (bo mam prawie pewność, że są wieksze)? Nie mam juz kompa pierwszej młodości i jesli chodzi o wszelkiego rodzaju nowości wymagania są dla mnie głowną przyczyna nabyć/nienabyć. Dla jasnosci - nie chodzi mi o minimalne, niezbedne do uruchomienia gry a takie, które pozwalają w miarę przyjemnie toczyć rozgrywkę. PS> Aby uprzedzić pytania o mego kompa: PIII 500, GF2, 192Mb RAM'u.

16.09.2002
11:48
[38]

Kłosiu [ Senator ]

Ja mam celka 633 i geforce2 Ti i nie zauwazylem jakiegos drastycznego spadku framerate w CMBB. Jedyna roznica to ze dluzej liczy tury w walce piechoty. Scenariusz w Kursku ma dosyc duza mape (1,5 na 4 kilometry) i tam chodzi to mniej wiecej tak samo jak w CMBO.

16.09.2002
11:55
[39]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Dzieki... może, więc nie będzie tak źle i nie pozostanie to gra z kategorii "zagrałbym, ale nie zagram..." hihihihi Jakie sa ogólne wrażenia z CM:BB? Wiem, że jest demko... niestety w pracy pograc szans nie mam a w domku brak łącza. Czyli jesli jakaś gazetka go nie da, nie mam szans na osobiste wypróbowanie.

16.09.2002
12:08
[40]

Kłosiu [ Senator ]

Saurus --> poczytaj sobie ten link:

16.09.2002
12:09
[41]

Kłosiu [ Senator ]

I ten :-)

16.09.2002
18:01
smile
[42]

sentor [ Chor��y ]

jeszcze 4 dni i bede miał CMBB HURAAAAAAAAAAAA

16.09.2002
20:01
[43]

dw4rf [ Generał ]

Sentor: A skąd?

16.09.2002
20:04
smile
[44]

Radzik [ Pretorianin ]

Sentor: Jeśli z jakiejś warezowej stronki, to proszę o linka. :)

16.09.2002
20:56
smile
[45]

woland_ [ Pretorianin ]

No wiesz Radzik :) rozumiem ściąganie demka CM:BO przez modem, ale pełnej wersji ? :)) To się dopiero nazywa poświęcenie :))

16.09.2002
20:57
smile
[46]

woland_ [ Pretorianin ]

ekchem oczywiście miałem na myśli CM:BB - nie CM:BO. Ach ten monitor....... wypala szare komórki ;P

16.09.2002
21:24
[47]

Bombardier [ Konsul ]

Saurus -> ja tez jestem modemowcem. A demo CMBB ściągnąłem w pracy i przeniosłem do domu na HDD w kieszeni, którą tylko na tę okazję zainstalowałem na służbowym kompie.

17.09.2002
09:48
smile
[48]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witam !!! Czy znacie jakieś fajne stronki o tematyce wojennej, chodzi głównie o sprzęt wojskowy (zdjęcia, dane, opisy) muszę liznąć trochę fachowej wiedzy, by w pełni wczuć się w klimat CM :))))

17.09.2002
09:55
smile
[49]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Bombardier ->> Trzeba jeszcze mieć ta kieszeń... niestety nie każdy ma okazję "sam" sobie instalować różne "niezbedne" akcesoria w służbowym kompie... Wypalenie płytki tez jest tylko fantazyjna możliwością. ;))))))))))))))

17.09.2002
10:43
smile
[50]

sentor [ Chor��y ]

Mam wuja w stanach on juz zamówił cmBB i ma mu przyjsc 20 wrzesnia alo cos ok. 20 .Mam mi zeskanowac i nstrukce i przegrac plytki i wysłeć poleconym.Niestety mi nie bedzie pewnie chodziła:(

17.09.2002
10:44
smile
[51]

sentor [ Chor��y ]

jak mam komuś przesłać to sie do mnie zgłaszać.Może coś poradze!!!!

17.09.2002
10:57
[52]

dw4rf [ Generał ]

Senator --> To się trochę napracuje. Mógłby już tobie też zamówić! 45 baksów to nie jest ogromna kwota (na prezent dla bratanka/siostrzeńca). Tym bardziej, że przegrane płytki nie pójdą bez cracka...

17.09.2002
10:58
[53]

dw4rf [ Generał ]

Qrde.. ciągle twoja ksywaka mi pasuje do SENATORA a nie SENTORA ;) Za pomyłki przepraszam!

17.09.2002
12:09
[54]

Pejotl [ Senator ]

dw4rf -> nie doceniasz, jak poszla technika do przodu w temacie nagrywarek CD-RW :)))

17.09.2002
12:40
[55]

Kłosiu [ Senator ]

Dymion --> zobacz ta stronke, szczegolnie sekcje tactics: no i jeszcze dzial articles na www. combatmission.com, a jezeli chodzi Ci o dane techniczne czolgow, to np www.achtungpanzer.com

17.09.2002
13:55
smile
[56]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kłosiu ---> dzięki !!

17.09.2002
16:17
smile
[57]

sentor [ Chor��y ]

dw4rf nie szkodzi!!!!!!!!!!!!!!On (mój wijek) jest informatykiem takim dosc dobrym wiec myśle że nie będzie problemu.

18.09.2002
08:46
smile
[58]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witajcie !! Jak wyliczane jest podsumowanie (wynik końcowy) potyczki ?? Dlaczego pytam, zobaczcie sami: Oś (ja) 13 straconych (3 zabitych) 5 unieruchomionych pojazdów zdrowych: 228 wynik:46 Alianci (komp.) 189 straconych (39 zabitych) 1 wzięty do niewoli 5 moździerzy zniszczonych 1 armata zniszczona 25 unieruchomionych pojazdów zdrowych: 54 wynik: 47 I ogólnie remis, przy takim wyniku, o co tu chodzi ???

18.09.2002
10:34
[59]

dw4rf [ Generał ]

1. Komp pewnie miał wszystkie flagi jego pojazdy to były halftraki, albo jakiś inny szmelc, a ty potraciłeś King Tigery, albo inny bardzo drogi złom. 2. Grałeś operację i nie osiągnąłeś celu (w attack lub asault należy zająć do 80% terenu) 3. Grałeś grę z exit zone i nie wyprowadziłeś jednostek z mapy / ew. komp wyprowadził większość Jedyne wyjaśnienia. Pozdrawiam Dw4rf

18.09.2002
10:36
[60]

Cisekk [ Pretorianin ]

--->Dymion pytanie może smieszne ale czy zdobyłeś flagi?:) komp. dostał też dużo pkt. za zniszczone pojzady...

18.09.2002
10:37
[61]

dw4rf [ Generał ]

Więcej o systemie punkowania rozgrywki:

18.09.2002
11:11
[62]

maras [ Pretorianin ]

Dymion_N_S --> czy w polskiej wersji jest mowa o zdrowych żołnierzach?? czy to sam przetłumaczyłes?

18.09.2002
14:38
[63]

dw4rf [ Generał ]

Maras --> ty piracie! Pewnie, że jest!

18.09.2002
14:55
smile
[64]

maras [ Pretorianin ]

a z lekką grypką i przeziębieniem, komp zaliczy do zdrowych, a i jeszcze slyszalem jak jeden krzyczał: ała moja noga, a drugi: dostalem, mam nadzieje ze oni też są zaliczani do zdrowych:-)

18.09.2002
15:59
[65]

dw4rf [ Generał ]

Ci z bólami są zaliczeni do staconych :P

18.09.2002
20:22
[66]

Hauptman Corum [ Centurion ]

Ja troche z innej beczki :). Odnosnie CM:BB i zakupu jednostek. Czy bedzie mozliwosc ingerencji w ammo jednostek lub dokupienia za jakas tam symboliczna cene dodatkowej ammo, tak jak to mozna w edytorze?

18.09.2002
20:27
[67]

Hauptman Corum [ Centurion ]

Jeszcze jedno. Prosze ewentualnie skorygowac moje twierdzenie: spoterzy jak sa w zasiegu dowodcy z gwiazdka lub dwoma strzelaja celniej, a cel namierza sie szybciej. Czy to jest prawda i czy ten dowodca musi widziec cel tak samo jak spoter czy tylko sama jego obecnosc wplywa na skutecznosc? BTW: w CM:BB u Rosjan pewnie beda specjalne "motywujace" oddzialy NKWD, ktore beda zapobiegac ucieczce piechoty :) (przynajmniej do swoich lini) :)

18.09.2002
23:20
smile
[68]

Kłosiu [ Senator ]

Corum --> koryguje ;-) Na spottera nie wplywaja w zaden sposob bonusy dowodcy (przynajmniej tak wynika z forum Battlefrontu - ja nie testowalem). Combat bonus (ta blyskawica) wplywa za to na celnosc mozdzierzy na mapie (ale nie wplywa na dziala).

19.09.2002
10:40
smile
[69]

sentor [ Chor��y ]

To jak chceciee ten CmBB bo dzwonił wujo i mówił ze bedzie koło 30

19.09.2002
10:49
smile
[70]

sentor [ Chor��y ]

Wszystki koszty ponosze ja mi wystarczy wasza satysfakcja.Ja w końcu też nic nie płace za moją kopie.Wiem jak to jest dla was ważne

19.09.2002
11:23
[71]

Bombardier [ Konsul ]

Sentor - > najpierw sprawdź, czy będzie potrzebny jakiś crack, czy to co przygotuje twój wujo będzie chodzić. A potem zgloś oferte w watku Zakup CM2. I pamiętaj - kopiowanie i rozprowadzanie programow komputerowych bez zgody ich tworców zagrozone jest w polsce kara pozbawienia wolności do lat 5 -;)

19.09.2002
11:43
[72]

sentor [ Chor��y ]

skutecznie mie odstaraszyłeś od tego pomysłu

19.09.2002
13:06
[73]

dw4rf [ Generał ]

Kłosiu --> ponoć spotter w zasięgu dowódcy z gwiazdkami ma mniejszy czas reakcji (szybciej dolatują pociski na nowym celu i szybszy jest czas adjustu), ale zależy to też od rodzaju spottera - więcej o tym jest w encyklopedii artylerii - gdzieś w sieci widziałem taki test - pokrycie, czasy reakcji itp.

19.09.2002
20:54
[74]

Hauptman Corum [ Centurion ]

Kłosi ---. pytalem sie o to, bo w instrukcji tak jest, ale o mozdzierzach nie napisali. Ale czy tyczy sie to mozdzierzy planszowych, czy tez spotterow?

19.09.2002
21:51
[75]

Hauptman Corum [ Centurion ]

Przepraszam najmocniej za blad w Twoim nicku, oczywiscie chcialem napisac Kłosiu, ale rece troche zesztywnialy po jezdzie na roweze :)

20.09.2002
07:46
[76]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witajcie !! Kurcze, przez dwa dni nie mogłem się dorwać do Netu, myślałem że oszaleje ;))))) dw4rf ---> pkt.1 - nie - flagi były moje, pojazdy to on akurat stracił wszystkie jakie posiadał :)) czołgi, transportery opancerzone itp. Ja straciłem cztery ciężarówki i jeden kugelwagon (czy jakoś tak). pkt.2 - nie - grałem jedną bitwę, a teren cały był mój, przetoczyłem się po nim jak tajfun ;)))) pkt.3 - tak - nie doczytałem dokładnie celów misji, miałem wyprowadzić jak największą liczbę jednostek przez strefę wyjścia. Wczoraj wieczorem przeżyłem pierwsze spotkanie z King Tiger-em, i udało mi się stracić tylko dwa Shermany :)))) nadal jestem w szoku, to ci dopiero jest maszyna, moje pierwsze cztery strzały nie wyrządziły mu w zasadzie żadnych szkód, gdyby drużyna z bazooką nie ściągnęła na siebie pierwszego ognia dając przy tym czas moim czołgom na oddanie kilku strzałów, było by pewnie po mnie :))))))) Pozdrawiam wszystkich miłośników CM :))))

20.09.2002
09:02
smile
[77]

sentor [ Chor��y ]

Ja mam pytanie. Co daje jk czoł wiedzie w ściane? Czy piechota bez bazzoki i tym podobnych moze rozwalic czołg?

20.09.2002
09:38
[78]

Kłosiu [ Senator ]

Dw4rf --> calkiem mozliwe, nie testowalem tego, ale ktos z forum battlefrontu zrobil kiedys testy i nie bylo zauwazalnych zmian. Nie wiem czy oplaca sie rezygnowac z mobilnosci i zdolnosci ukrywania sie spotterow dolaczajac do nich dowodce. W kazdym razie ja tak nigdy nie robilem. Corum --> to dotyczy mozdzierzy na mapie. Ale gdy mam do wyboru dowodce z combat bonus i command bonus to wybieram tego z command ze wzgledu na wiekszy zasieg dowodzenia. sentor --> jak czolg wjedzie w sciane to nic nie daje oprocz zadrapanego lakieru ;-) A piechota bez bazook bym nie atakowal. Czasem moze zniszczyc albo unieruchomic czolg, ale bardzo rzadko. Lepiej maja Niemcy z panzerfaustami, im sie czasami udaje, szczegolnie w 45 roku, jak maja PzF z zasiegiem 100m.

20.09.2002
09:46
smile
[79]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kłosiu ---> a jeśli zestrzeli się dowódcę czołgu, ewentualnie kierowcę, czy wtedy czołg zostaje wyeliminowany ???

20.09.2002
10:38
[80]

Kłosiu [ Senator ]

Dymion --> nie, jak sie zastrzeli dowodce to czolg moze funkcjonowac, ale wtedy jest na pol slepy, tzn bardzo pozno zauwaza cele. To dowodca jest za to odpowiedzialny. Ja , o ile mam mozliwosc, uzywam takich czolgow tylko do wsparcia piechoty, bo nie maja wiekszych szans w pojedynku pancernym. Przeciwnik ma ze 2-3 wolnbe strzaly zanim zostanie zauwazony, co najczesciej przesadza sprawe. Zabicie kierowcy zdarza sie o wiele rzadziej, wtedy czolg zostaje unieruchomiony.

20.09.2002
17:36
[81]

Piechur [ Centurion ]

Kłosiu, Sentor --> Piechotą udało mi się zniszczyc niemieckiego Pz IV, ale następujących warunkach: - było ciemno, - piechota ukryta w budynku, - czołg podjechał bardzo blisko (15-20 m), - żołnierze mieli gammon bomb, albo inne tego typu ustrojstwo. Czyli niby można, ale jest bardzo trudno. jak na mój gust czołgiści zbyt szybko odkrywają piechotę.

20.09.2002
18:26
[82]

Tad [ Pretorianin ]

Niemcami zniszczyć samotny czołg jest bardzo łatwo. ;-) Wystarczy tylko pluton piechoty. (w ostateczności dwie pół-drużyny i coś do ostrzału - snajper, ckm) Jedna drużyna strzela żeby dowódca się schował, pozostałe dwie muszą podbiec na jakieś maksymalnie 10 m po obu bokach czołgu. Efekt murowany. :-) Nie zdarzyło mi się nie zniszczyć czołgu w takiej sytuacji. No za wiele ich nie miałem. Pamiętam trzy w walce z człowiekiem. Pozdrawiam Kłosiu. :) Pozdrawiam MGK. :)

20.09.2002
18:55
[83]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Co do czolgow to chyba raz czy dwa bylem swiadkiem zniszczenia shermana przez piechote. Niemcy strelaja z pancerfaustow i po sprawie. Problem ze trzeba blisko podejsc najlepiej z dwoch przeciwleglych stron. Chyba ze czolg nieopatrznie zblizy sie do zarosli. Jeszcze latwiej jest z TD. Jak pamietam Niemcy wrzucaja do przedzialu bojowego od gory granaty.

02.10.2002
01:10
[84]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Czy flamethrower'em da rade zniszczyc czolg, komus sie udalo?

02.10.2002
10:04
smile
[85]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

miotacz ognia to świetna broń na czołgi - najczęściej wystarczy jeden strzał - czołg zapala się i wybucha, fajna broń na zasadzkę, bo nawet jak go piechota zdybie to jest szansa, że się "opędzi" - w przeciwieństwie do wszelkich ręcznych wyrzutni ehhh... do tej pory z rozrzewnieniem wspominam sytuację jak w WB1 mój jeden miotacz rozgromił cały pluton SS :>

02.10.2002
16:49
smile
[86]

woland_ [ Pretorianin ]

Oj da się da :) Ostanio straciłem tak Panterę (hi! Amerilias :))) Wystarczyły dwa 'strzały' i załoga spanikowała.

02.10.2002
22:49
[87]

dw4rf [ Generał ]

Dymion_N_S --> to już wiesz dlaczego - miałeś wyprowadzić swoje jednostki. Za każdą która została na mapie, twój przeciwnik otrzymał tyle kunktów zwycięstwa ile by dostał za zabiciej jej 3 razy ;)

02.10.2002
23:16
[88]

Kłosiu [ Senator ]

A moja panterka dzis dostala z miotacza i przezyla ;-) Lepsze sa miotacze na pojazdach, maja wieksza szansa zapalenia czolgu i wiekszy zasieg. Miotacze piechoty z 30m zasiegiem rzadko maja szanse na strzal do czolgu. Ale w grze z kompem ze 2 razy tak udalo mi sie zniszczyc czolg :-)

03.10.2002
08:56
smile
[89]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witam !! Mam pytanie, chodzi o samodzielny wybór jednostek przed bitwą, preferowana strona konfliktu - Oś. No właśnie, jakie jednostki wybierać, które jednostki są najbardziej wszechstronne, czym się w ogóle kierować podczas dokonywania wyboru, czy lepiej czołgi czy piechotę, a może artylerię, co bardziej się opłaca ilość czy jakość ??? Do rozdysponowania mam 1500 pkt. nie jest to dużo zważywszy że jedna Panthera (Weteran) kosztuje blisko 300 pkt. Aha, teren na którym rozgrywam bitwy to: dzień, sucho, lekkie wzniesienia, umiarkowanie zalesiony, kilka rozrzuconych budynków. Jakie jest wasze zdanie na ten temat, propozycje, ewentualne uwagi.

03.10.2002
10:58
[90]

-=Dexter=- [ Konsul ]

hihihi Dymion -> zapytaj jeszcze o następujące kwestie: o co chodzi kobietom? lepiej mieć czy być? co zrobić żeby mama(żona, partnerka) nie marudziła że siedzę cały dzień przy kompie? itp. albo nie - zapytaj o preferencje polityczne graczy, wtedy powinieneś dostać równie zróżnicowane wypowiedzi ;) żartuję :) sam jestem niezwykle ciekawy odpowiedzi, mam nadzieje, że wywiąże się konkretna dyskusja, chociaż z drugiej strony gracze mogę zachcieć zachować w tajemnicy swoje wypracowane mozolnie koncepcje i strategie musisz tylko jeszcze podać jaki rodzaj wojsk (armor,combined arms itp.)

03.10.2002
11:04
[91]

-=Dexter=- [ Konsul ]

w tekstach jest takie coś: 'Poradnik gry Combat Mission' przeczytaj, tam znajdziesz parę odpowiedzi ale może gracze dorzucą jakieś nowe przemyślenia? aha, i może na to pytanie załóż nowy wątek ;)

03.10.2002
11:06
[92]

Kłosiu [ Senator ]

OK. Zalozmy, ze gram z czlowiekiem na planszy farmland/ moderate/small (to chyba mapa jaka podales) Ustawienie jest combined arms i dodatkowo zalozmy, ze gramy no force mix (czyli wojska tylko z jednej zakladki). Za 1500pkt kupilbym na przyklad - 2 kompanie SS rifles (z 4 HMG42) - 4 SS Panzerschrecki (veteran) - 2 Pz IVH (to chyba najlepszy model PzIV), albo 3 StuGi IV - 1 SPW 250/9 - 2-3 snajperow (regular) - arty (2 spotterow 120mm albo 3 spotterow 81mm) W zaleznosci od upodoban :-) moglbym jeszcze kupic 1-2 plutony SS motorized infantry albo rifle infantry (kosztem innych jednostek). Bardzo wazna w CM jest piechota i artyleria, czolgi na ustawieniu combined arms pelnia role wsparcia dla piechoty i srodka zwalczania innych czolgow. Dodam jeszcze ze wielu graczy nie podziela mojego upodobania do PzIV ;-). Dlaczego StuG IV, a nie III? Bo ma mniejszy nacisk na grunt i przewozi wiecej amunicji przy podobnej cenie.

03.10.2002
11:48
smile
[93]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kłosiu ---> A nie lepszy będzie Jagdpanzer IV/70 od StuG IV ?? Nacisk na podłoże ma co prawda większy ale sylwetka jest mniejsza, prędkość pocisku większa, i jeszcze penetracje pancerza też ma wyższą.

03.10.2002
11:59
[94]

-=Dexter=- [ Konsul ]

Moja propozycja (warunki jak u Kłosia): 7 x SMG platoon reg 5 x Panzerschreck vet 2 x Sharptrooper reg 2 x 81 mm mortar spotter vet 2 x 50 mm Pak38 AT gun vet 2 x SPW 251/9 reg 2 x Pz IVH vet 1497 punktów

03.10.2002
16:52
smile
[95]

woland_ [ Pretorianin ]

Dymion_N_S--->Jagdpanzer IV/70 faktycznie jest lepszy od stuga, ale kosztuje ponad 60 pkt więcej i ma inne przeznaczenie. Stug służy raczej do wspierana piechoty, a Jpz IV/70 do nieszczenia czołgów. Można nim również walczyć z piechotą, ale ma on mniej amunicji HE niż stug.

03.10.2002
17:26
[96]

Mawik [ Centurion ]

co do konfuguracji Klosia to zamiast brac 3 StuGi radze zamienic jednego z nich na Hetzera (vet). Dzieki niemu czeka nas mniej nerwow w pojedynkach czolgowych, jego pancerz czolowy powinien zrykoszetowac pociski z dzial 75mm a przy wiekszych odleglosciach takze z 76mm. Klosiu ----> a jak tu podzielac twoje zamilowanie do Pz IV, kosztuje od groma, a przedni pancerz wiezy przebijaja pociski 37mm (Stuarty i M8 rulez, co zdarzylo mi sie nie raz).

03.10.2002
18:10
[97]

Marder [ Konsul ]

Sami stwierdziliście, że dobry gracz nie może ujawniać wszystkich swoich tajemnic. Kłosiu celowo wprowadza dezinformację. A wiecie dlaczego ? Bo jak gra aliantami to uwielbia niszczyć Pz IV szczególnie model H :)))

03.10.2002
19:08
[98]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

PzIV is gut mashine :-). A tak serio lubie drania bo ma sporo amunicji co przydaje sie przy walce z piechota. Niestety jest dosc delikatny i szkoda go wystawiac do walki piers w piers. Tu juz lepszy jest hetzer. Kłosiu, Dexter---> czy ew walke z Premierem zostawiacie w rekach pancerschreckow?

03.10.2002
19:22
smile
[99]

Kłosiu [ Senator ]

EE tam gadacie ;-) Ja lubie PzIV bo: a. Ma duzo pociskow HE b. Ma wieze i 2 kmy c. Jest tani. d. Przy odpowiedniej grze jest w stanie zniszczyc Churchille i Jumbo I tyle. Do tej pory gralem glownie PzIV, ostatnio zaczynam walczyc StuGami IV, ktorych mozna kupic 3 za 300 punktowy limit w Combined arms. Chociaz fakt, to jest trudniejsze. A wlasnie na M8 i Daimlery biore wlasnie SPW 250/9. Ta maszynka nie daje im duzych szans ;-)

03.10.2002
19:26
[100]

Kłosiu [ Senator ]

Dymion --> oczywiscie ze JagdPanzer jest lepszy od PzIV jako srodek ppanc. Ale na piechote jest juz o wiele gorszy, no i sprawdza sie tylko w walce na duze odleglosci. Jezeli podejdziesz nim blizej to na 80% dostanie jakis flank shot ;-) Jakbym musial brac dzialo 75mm L70, to jednak wzialbym Pantere.

03.10.2002
19:29
[101]

Kłosiu [ Senator ]

Piotr --> Churchill albo dostanie ze Schrecka, albo flank shot z PzIV. Pare razy udalo mi sie nawet zniszczyc Churchilla Marderem III. Grunt to nie upierac sie przy pojedynkach czolowych.

04.10.2002
04:16
[102]

Tad [ Pretorianin ]

Łatwo Kłosiu mówić. Jak masz do czynienia z asem sił pancernych, to musisz wyjść na gołą klate. Jedyne co Ciebie rozgrzesza to snajperzy. Ale jeśli walczysz już z asem nad asami, to żadnego flank shot nie będzie, bo 6 pdr lub 50mm PAK bedą pilnowały. :-) Tyle na temat co najlepiej kupować. :-)))))))))

04.10.2002
04:21
smile
[103]

Kłosiu [ Senator ]

Tad --> nie ma w Tobie za grosz optymizmu ;P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.