Straciłem wszystkie partycje Ajjj...za późno się wziołem za dysk :(

05.09.2002

17:46

[1]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Straciłem wszystkie partycje Ajjj...za późno się wziołem za dysk :(

Jak już pisałem - ajjj...
Miałem zamair pokombinowaqć z partycjami, ale za póxno...
Może opisze wszystko od poczatku, psiałem sobie normalnmie jak zwykle na forum :)
W pewnej chwili wyskoczył mi blue screen i "zrzucanie pamięci fizycznej", jako że czasu nie miałem bo odchodziłem od kompa wyłączyłem w trakcie(a raczej przed rozpoczęciem) zrzucania pamięci wyłaczyłem kompa z zasialania...
No i schody, przy peirwszym restarcie zwis an dobry pcozątek, później piojawił się niebieski ekran łądowania wina (to tuż przed logowaniem) no i zwis lub samoczynny restart, z każdym restartem coraz lepiej :)
W końcu udąło mi się zalogować na konto "gościa" (log na moje własne kończył się zawsze zwisem), zostałem zasypany błedami i w końcu znowu blue screen, tym razem poczekałem...

Ale kolejne uruchomienia kończyły się blu screenem z informacją "PROCESS1 INITIALIZATION_FILED" czy jakoś tak (normalnie miał bym te info pod reką ale jak się idzie pół km. do kafejki...) nic się zrobić nie da, właczenie w jakim kolwiek trybie wina (awaryjny itd.) jest nei możliwe...

GŁÓWNY PROBLEM

Ale to tylko podstawka problemu- chcaiłem zaistalować win na drugą partycje jako nowa instalke...ale instaler nie wykrywał patycji (rozmiar, nazwa, wolne miejsce -nic z tego)...

No i się załmałem, odpaliłem partion magic...no i to samo, jest tylko rozmiar partycji ale nie wykrywa że coś jest ani nazwy...
Sprawdzanie błedów też jest nie możliwe :|

Czyli poszło mi całe info o partycjach - wszystkich partycjach

Format nie wchodzi w gre...dlatego szykuje się do kupna nowego dysku bo innaczej nei da się sprawdzidź w czym w ogóle problem...

Więc jak już kupie nowy dysk, zaisntaluje na nim jaki kolwiek sys to co robić? Nie wiem czy odczyt tych partycji będzie możliwy więc...

05.09.2002

17:59

[2]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

UP UP UP! ~Wiem ze pisze chaotycznie ale nie mam czasu bo ejstem w kafejce! Wiec jak odczytac to co ejst na tych partycjach?

05.09.2002

18:59

[5]

Lophix [ Lege r ]

"Format nie wchodzi w gre...dlatego szykuje się do kupna nowego dysku bo innaczej nei da się sprawdzidź w czym w ogóle problem... " Wszystkie dobre kafejki ktore znam umozliwiaja podpiecie swojego dysku do kompa. Ale wydaje mi sie, ze skoro format nie wchodzi w gre to jedynym wyjsciem bedzie zakup nowego dysku i wywalenie tego starego na smietnik :)

06.09.2002

22:45

[7]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Własnie (hehehe, z 2 godziny temu) kupiłem sobie barakude 40 gb, według zaleceń merkava :) Cóż...chociarz sobie na forum popisze a będe z powrotem dopiero w poniedziałek-wakacje again- na mazury :D ja to jestem lama bo nawet ni weim jak na mojej płycie głównej ustawić który dysk to amster a który slave dlatego teraz mam tylko swój nowiutki/świeżutk (hehe)i itp. dysk Zapłaciłem 469zł, chyba nie przepłaciłem?

09.09.2002

00:10

[10]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

:( Tak to jest jak nie zna sie żadnego dobrego sklepu, nei ma sie dostepu do netu a wybór miałem kupna albo w media markt albo w vobisie... Trudno :( W ogóle nie potrzeba do tego dysku zadych interwencji...tylko jeden poważny problem...na prawde POWAŻNY Jak podłącze dysk drugoi to mi się win ledwo włącza, cały czas świeci się ikona pracy HDD, wejście do "mój komputer" graniczy z niemożliwośćią :( Co jakiś czas się da użytkować normalnie, czasami wykrywa niektóre partycje...a czasami nie :| Teraz odłączyłem drugi dysk bo bym nie miał jak napisać chyba tego posta... W czym może być problem? Ten nowy-większy mam ustawiony jako master a stary jako slave, anwet jak było odwrotnie to problem też był :| Dyski są podłączone na jednym kablu 40-żyłowym-pinowym (mam tam dwa wyjścia akurat) no i wszystko jedzie na tym samym kablu zasialania, wiadomo, ten sam jest od stacji dyskietek i HDD a zostaje jedeno rozdzielenie wolne i tak mam podłączone... Co moze być problemem? Za dużo to prądu ciągnie czy co?