matejjj [ Centurion ]
Po czym sprawdzic, ze alkohol nie jest podrabiany?
Znajomy mieszkajacy przy granicy ma na sprzedaz rum "Inlander" z Czech, 80% (!). Cena takiego cuda w Polsce to ok. 70 zl, on mi to sprzedaje za 30 zl.
Pytanie - czy w Czechach jest tak tanio, czy to jakies lewe gowno?
Co myslicie?
W razie czego - jak sprawdzic na miejscu czy ten rum jest prawdziwy? Sa jakies proste metody? Smakowo-wechowa odpada, bo przy 80% to pewnie sam spiryt czuc ;)
Dzieki.
Marcin Orzeł [ Konsul ]
Pytanie - czy w Czechach jest tak tanio, czy to jakies lewe gowno?
Nie sądzę, żeby to był LiD...
A tak na poważnie - to nie powinna być podróba. Tam różne ciekawe rzeczy/trunki można kupić po ładnych cenach :)
Lookash [ Senator ]
Lewe na pewno. Nie ma cudów, nie ma cudów :)
Kupują tani spirytus przemysłowy (skażony) z rozlewni, odkażają, ładują w "oryginalne" butelki z "oryginalnymi" zakrętkami, nalepkami, banderloami i promocja na Inlandera, czy dowolną inną markowoą wódkę, gotowa.
matejjj [ Centurion ]
Kurka, ale jak on to spyla po 30 zl to pewnie dostaje gora za 20... Niby kupuje to na potege (po 500 litrow na raz) :P
Moze ktos kto byl w Czechach sie wypowie? Google na temat podrabiania tegoz rumu milcza :P
Lookash, tez tak myslalem, ale sam bylem kilka razy w Czechach i tam polowa rzeczy w normalnych hipermarketach kosztowala 30% tego co w Polsce... Tylko wlasnie jak z alkoholami jest nie wiem :(
pioo7 [ Generaďż˝ ]
Jak nie umrzesz albo nie oślepniesz to wiesz na pewno, że nie był metylowy. ;)
matejjj [ Centurion ]
Ja tego nie zamierzam pic (o ile to sie w ogole da pic), znajomi szukaja czegos mocnego na Sylwka no i akurat sie okazja nadarzyla :P A impreza bedzie sroga gdzies na 50 osob, sami wytrawni smakosze jabolowi, wiec troche kasy by na to poszlo. Jakby chodzilo o dwie butelki dla mnie to bym nie pytal ;p
Fisz3k [ Pretorianin ]
Na twoi miejscu bym kupil i sprubowal. 30 zl w ta czy wtamta bez roznicy, jesli okaze sie " dobre " to bym wiecej tego kupil ; - )
hopkins [ Zaczarowany ]
Taki drogi rum?!?! Kup Bozkov'a i tyle :) Tani i pyszny, a szczegolnie z kawa i cukrem.
Obryc [ Chor��y ]
zobacz cz na wódce jest akcyza :D a z Czech można przywieść sobie tanie dobre drinki ok szczęśliwego nowego 2008 bo widzę ze hucznie obchodzisz powodzenia Ema
Grucha [ Generaďż˝ ]
Nie ma bata. Na 100% lewizna. Ja bym nie ryzykował.
matejjj [ Centurion ]
Nie ma czasu, Sylwek zaraz :P Transakcja bedzie zawierana osobiscie (kumpel mieszka kilkaset kilometrow stad), wiec wiecie...
A MOZE NA GOL-u jest KTOS KTO SIE ZNA NA RUMIE Z KRAKOWA? Jakies rekomendacje? Taka osoba sprawdzi co to jest razem z nami i powie czy dobre, w nagrode butelka dla niej. Co Wy na to? :) Tylko chodzi o jakiegos smakosza, ktory wyczuje czy to lewizna czy nie a nie kogos, kto chce flaszeczke za friko ;)
Bo bede kupowal jutro w Kraku jak cos :)
Lookash [ Senator ]
Ja bym miał 70% pewności, że kupuję oryginał, gdybym widział banderolę na butelce w sklepie. Kupując od "znajomego" niczego nie można być pewnym.
belhaven [ Centurion ]
nie wiem jak sprawdzić, czy to oryginalna flaszka,ale jak chcesz sprawdzić czy ma te 80%, to nalej tego na łyżkę, na wyprostowanej ręce [na wysokości brody] podpal i wylej. jak płonąc na ziemie doleci, to ma te 60-70%. A czy oryginalny, nieoryginalny - who cares, liczą się chyba %, przynajmniej dla jabolowych smakoszy.
matejjj [ Centurion ]
belhaven, no, dla nich to jeden pies, nie martwi mnie to czy to oryginal a to czy jakis moj ziomek po tym np. nie oslepnie :P
Ale z procentami swietna sprawa, na pewno przeprowadzimy ten test. Dzieki.
To jak? Jest jakis koneser z Krakowa? :)