GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zmarł Jerzy Kawalerowicz

27.12.2007
22:25
smile
[1]

eJay [ Gladiator ]

Zmarł Jerzy Kawalerowicz

Jak podaje telewizja TVN24 w wieku 85 lat zmarł Jerzy Kawalerowicz - wybitny polski reżyser, twórca ekranizacji "Faraona" i "Quo vadis", współtwórca szkoły filmowej.

Jerzy Kawalerowicz był reżyserem i współscenarzystą prawie wszystkich swoich filmów. W latach 1946-49 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a w trakcie studiów odbył Kurs Przygotowania Filmowego. Współzałożyciel i pierwszy prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Od 1980 roku był wykładowcą PWSFTViT. 23 marca 1998 roku uhonorowany doktoratem honoris causa Sorbony.


Wielka strata dla polskiej kinomatografii. Zapewne młodzi widzowie w ogole nie skojarza, iz kiedys, w erze komuny nakrecil wybitnego Faraona na podstawie prozy Bolesława Prusa :(


Zmarł Jerzy Kawalerowicz - eJay
27.12.2007
22:32
[2]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Szkoda, ze zmarl czlowiek ale nie mam zadnego szacunku dla polskiej kinematografii. Nieliczac kilku scen w Popiele & Diamencie, kilku komedii lat PRLu, Dnia Swira i jeszcze kilku perelek cala reszta to pseudoartystyczny belkot o siedzacych w kuchni i palacych papierosy gosciach w swetrach, a po 89 slabe ekranizacje lektur. Cala ta wataha, wespol z Kawalerowiczem i Wajda (po 81r jeden wielki zjazd) to nie Polska Szkola Filmowa, a glowna przyczyna arcymizernego stanu naszej kinematografii.

27.12.2007
22:32
[3]

blood [ Killing Is My Business ]

Zmarł w słusznym wieku. Jak to nie pamiętają? Często Faraona w TV puszczali.

27.12.2007
22:33
smile
[4]

Loon [ Panicz ]

alexej

28.12.2007
00:06
[5]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Ja go znałem tylko z nazwiska. Nawet nie widziałem żadnego jego filmu.

28.12.2007
00:28
[6]

w o y t e k [ Gavroche ]

alexej ----> jakieś argumenty? czy ot tak, po prostu wylewasz zły humor ?

28.12.2007
00:33
[7]

Asmodeusz [ Senator ]

[6]w o y t e k [ Gavroche ]

alexej ----> jakieś argumenty? czy ot tak, po prostu wylewasz zły humor ?


A jakich argumentow szukasz? Zobacz sobie co w kinie/TV pojawia sie i to chyba wystarczy za odpowiedz...

alexej praktycznie wyczerpal temat...

28.12.2007
01:08
[8]

Soulcatcher [ end of winter ]

Loon ---> tak, tak ten kciuk w górę na "pseudoartystyczny belkot o siedzacych w kuchni i palacych papierosy gosciach w swetrach" świadczy wyłącznie o tym że jeszcze wiele lat minie (może nigdy się to nie stanie) gdy będziesz siadał z dorosłymi do stołu jak równy z równym.

alexej ---> wszystko zależy od tego czego się oczekuje po kinie. Z filmami jest podobnie jak z obrazami, większość maluje sprejem na ścianie i uważa to za sztukę, a są tacy którzy potrafią namalować kwadrat na białym tle i to jest sztuka.

Polskie filmy które obecnie wyświetla się w kinach to w większości popłuczyny po ukochanym przez masy kinie Amerykańskim i nic a nic nie mają one wspólnego z filmami kina Polskiego

28.12.2007
01:13
smile
[9]

Loon [ Panicz ]

Soul -> całe szczęście, że nie tobie o tym decydować. Kciuk dotyczył ostatniego zdania wypowiedzi alexeja, z czym się zresztą zgadzam, bo poza twórczością Hoffmana, w ogóle rodzime kino do mnie nie przemawia. Sam fakt śmierci jest oczywiście smutny.

akatsuki -> dziękuję za przeprowadzenie tego jakże złożonego procesu psychoanalizy, sporo się o sobie dowiedziałem, wróże ci światową karierę na arenie psychologów-amatorów.

28.12.2007
01:14
smile
[10]

akatsuki [ Legionista ]

Podnoszenie kciuka w górę, czy jakiekakolwiek próba wybicia się, ew. pokazania jakim jest się twardnym skurczysynem przy "okazji" śmierci innej osoby jest po prostu szczeniackim wybrykiem, którym dana osoba próbuje podbić własne ego ... wstyd

28.12.2007
01:18
[11]

Soulcatcher [ end of winter ]

Loon ---> wyedytuj swoje posty jeszcze kilka razy, po to jest edycja żeby usuwać niemądre wypowiedzi.

28.12.2007
01:19
[12]

Loon [ Panicz ]

Kto jak kto, ale ty wiesz, że niczego nie usuwałem, a jedynie dopisywałem.

28.12.2007
01:22
[13]

Soulcatcher [ end of winter ]

Loon ---> to dlaczego się tłumaczysz uważasz że jednak napisałeś coś niemądrego?

28.12.2007
01:24
smile
[14]

Loon [ Panicz ]

Soul -> Postanowiłem rozwinąć swoją wypowiedź o dodatkowe informacje zamiast pisać nowego posta, to chyba w myśl regulaminu forum, prawda?

edit:
akatsuki -> nie udaję twardego sukinsyna, ani kimś takim nie jestem w rzeczywistości. Nie staram się też bawić w riposty, bo to forum dyskusyjne a nie forum ciętej riposty :)

28.12.2007
01:26
[15]

akatsuki [ Legionista ]

Tak, tak, udawaj sobie w sieci nadal twardego s**(*&kinsyna, szkoda że nawet riposty Ci nie wychodzą ...

28.12.2007
01:29
[16]

Soulcatcher [ end of winter ]

Loon ---> winni się zawsze tłumaczą

28.12.2007
01:30
smile
[17]

darek_dragon [ 42 ]

Panowie, nie wydaje mi się, by wątek o śmierci - jakby nie patrzeć - istotnego polskiego artysty był najlepszą okazją do przedłużania swojego e-penisa.

28.12.2007
01:31
[18]

mefisto2006 [ Konsul ]

No cóż szkoda, ale przychylam sie tu do wypowiedzi alexeja. Kinematografia (oprócz nielicznych perełek) nigdy nie była mocną strona naszego kraju, a już Quo Vadis ś.p Jerzego Kawalerowicza był żenujący.

28.12.2007
01:32
smile
[19]

Loon [ Panicz ]

Soulcatcher -> ze względu na szacunek do twojej pozycji w firmie gry-online zmuszony jestem jedynie życzyć ci dobrej zabawy w tą ponurą i mroźną noc, ale ja powoli będę szedł spać, więc proponuję znaleźć sobie inny obiekt. Jest mi też przykro, że zostałem zmuszony do kontynuowania offtopicu w tym temacie.

28.12.2007
10:07
smile
[20]

w o y t e k [ Gavroche ]

"O gustach się nie dyskutuje" ktoś słynny powiedział, więc ja tylko przytoczę parę filmów, o których wiem na pewno (dla zajadłych źródła wyszukam) ze zrobiły ogromne wrażenie na twórcach wielkiego, światowego kina, takich jak Bunuel, Bergman, czy Fellini.

Tylko tak dla przeciwwagi szanownych krytyków "panów w swetrach" :)

"Rękopis znaleziony w Saragossie" Hasa był ulubionym filmem Bunuela. Dalej "Eroica" Munka, "Matka Joanna od aniołów", "Pociąg" (Kawalerowicza właśnie), "Kanał" ,"Piłat i inni" Wajdy, "Salto" Konwickiego, ,"Nóż w wodzie" Polańskiego , "Iluminacja" i "Imperatyw" Zanussiego, "Dekalog" , "Podwójne życie Weroniki" Kieślowskiego, "Matka królów" Zaorskiego, "Do widzenie do jutra" i "Jowita" Morgensterna - wszystko to są filmy, które otrzymywały nagrody, wyróżnienia i były głosne na wielu niezależnych jeszcze wtedy festiwalach europejskich., takich jak Wenecja, Berlin, San Sebastian, Stradford. I żaden z nich nie był ekranizacją lektury;)

Jako emigrant i miłośnik Gombrowicza daleki jestem oczywiście od tego by mówić, że to Polacy stworzyli kino.

Ale z całą pewnością są twórcami uznanymi, rozpoznawalnymi i wniesli znaczący wkład w rozwój X muzy. Kto wie, czy w tej akurat dziedzinie nie większy niż w innych sztukach.


28.12.2007
10:22
[21]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

[*]

28.12.2007
10:26
[22]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Kolejny wielki twórca. Quo Vadis był kiepski, ale Faraon... w kazdym razie szkoda gościa...

[*]

28.12.2007
11:00
[23]

w o y t e k [ Gavroche ]

Quo Vadis od początku spotkał się z krytyką głównie za to, że Kawalerowicz ugiął się pod realiami i zatrudnił modnisiów: Lindę i nieszczęsnego Deląga. Rzeczywiście, Marek Winicjusz z nażelowanymi włoskami wygląda dziwnie.

Ale są w tym filmie przecież role genialne - choćby Treli i Bajora. Nawet Linda jako Petroniusz jest bardzo przekonujący.

Wydaje mi się, że z perspektywy czasu inaczej będziemy na ten film patrzeć.

Ale, ale,

Kawalerowicz to przecież nie tylko "faraon" i "Quo vadis", jakby sie do tej pory wydawać mogło na podstawie postów! Oto filmografia:

* 2002 - QUO VADIS (serial tv) Reżyseria, Scenariusz,
* 2001 - QUO VADIS Reżyseria, Scenariusz,
* 2000 - ZAKOCHANI Opieka artystyczna,
* 1995 - ZA CO? Reżyseria, Scenariusz,
* 1990 - BRONSTEINS KINDER Reżyseria, Scenariusz (na podstawie powieści Jurka Beckera),
* 1989 - JENIEC EUROPY Reżyseria, Scenariusz, Dialogi,
* 1982 - AUSTERIA Reżyseria, Scenariusz,
* 1980 - SPOTKANIE NA ATLANTYKU Reżyseria, Scenariusz,
* 1977 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Reżyseria, Scenariusz,
* 1971 - MADDALENA Reżyseria, Scenariusz,
* 1968 - GRA (1968) Reżyseria, Scenariusz,
* 1965 - FARAON Reżyseria, Scenariusz,
* 1960 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Reżyseria, Scenariusz,
* 1959 - POCIĄG Reżyseria, Scenariusz,
* 1957 - PRAWDZIWY KONIEC WIELKIEJ WOJNY Reżyseria, Scenariusz,
* 1956 - CIEŃ (1956) Reżyseria,
* 1954 - POD GWIAZDĄ FRYGIJSKĄ Reżyseria, Scenariusz,
* 1953 - CELULOZA Reżyseria, Scenariusz,
* 1951 - GROMADA Reżyseria, Scenariusz, Scenopis, Dialogi,
* 1949 - CZARCI ŻLEB Asystent reżysera,
* 1948 - STALOWE SERCA Asystent reżysera,
* 1947 - ŚLEPY TOR (1947) Asystent reżysera, Współpraca przy scenopisie,
* 1947 - OSTATNI ETAP Asystent reżysera,
* 1946 - ZAKAZANE PIOSENKI Asystent reżysera (nie występuje w czołówce),


A oto nagrody filmowe, te nie od"panów w swetrach":

* 1984 - AUSTERIA Gdynia (do 1986 Gdańsk) (Festiwal Polskich Filmów Fabularnych) Grand Prix (Wielka Nagroda Jury "Złote Lwy")
* 1979 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Kadyks (MFF) I Nagroda
* 1978 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Syrenka Warszawska (nagroda Klubu Krytyki Filmowej SDP) w kategorii filmu fabularnego przyznana podczas X Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie
* 1978 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Samowar, Nagroda Entuzjastów Kina (przyznawana przez DKF w Świebodzinie) za rok 1977; za "osobliwe zjawisko polskiej kultury filmowej roku 1977, będące hołdem sześćdziesięcioleciu niepodległości"
* 1978 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Festiwal Filmowy Ludzi Pracy (Czechosłowacja) Nagroda Specjalna za reżyserię
* 1978 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Cordoba (MFF Historycznych) Nagroda Krytyki
* 1978 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Berlin (MFF) "Srebrny Niedźwiedź" za reżyserię

* 1977 - ŚMIERĆ PREZYDENTA Gdynia (do 1986 Gdańsk) (Festiwal Polskich Filmów Fabularnych) Nagroda Specjalna Jury
* 1967 - FARAON Oscar (Nagroda Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej) nominacja w kategorii: film obcojęzyczny
* 1966 - FARAON Złota Kaczka (przyznawana przez pismo "Film") w kategorii: najlepszy film polski; przyznana w 1967
* 1966 - FARAON Nagroda Państwowa zespołowa I stopnia
* 1963 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Oberhausen (MFF Krótkometrażowych) nagroda młodych krytyków zachodnioniemieckiech
* 1962 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Nagroda Ministra Kultury i Sztuki I stopnia
* 1961 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Złota Kaczka (przyznawana przez pismo "Film") w kategorii: najlepszy film polski; przyznana w 1962
* 1961 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Syrenka Warszawska (nagroda Klubu Krytyki Filmowej SDP) w kategorii filmu fabularnego
* 1961 - MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW Cannes (MFF) Nagroda Specjalna Jury
* 1959 - POCIĄG Złota Kaczka (przyznawana przez pismo "Film") w kategorii: najlepszy film polski; przyznana w 1960
* 1959 - POCIĄG Wenecja (MFF) Premio Evrotecnica im. Georgesa Meliesa
* 1957 - CIEŃ (1956) Syrenka Warszawska (nagroda Klubu Krytyki Filmowej SDP) w kategorii filmu fabularnego za rok 1956; wręczenie nagrody nastąpiło 30 grudnia 1957
* 1955 - POD GWIAZDĄ FRYGIJSKĄ Nagroda Państwowa I stopnia
* 1955 - CELULOZA Nagroda Państwowa I stopnia
* 1954 - POD GWIAZDĄ FRYGIJSKĄ Karlovy Vary (MFF) Nagroda Walki o Postęp Społeczny
* 1950 - CZARCI ŻLEB Nagroda Państwowa zespołowa II stopnia; jako asystentowi reżysera

28.12.2007
11:14
[24]

boskijaro [ Senator ]

W pierwszej chwili chciałem się zgodzić z alexejem, ale po chwili przemyśleń zmieniłem zdanie.Po pierwsze to w latach 50 - 89 powstało wiele niesamowitych polskich filmów Wajdy,Kieślowskiego,Kutza,Kawalerowicza,Agnieszki Holland,Polańskiego (może nie w Polsce ale reżyser jest bądź co bądź Polakiem).A od tamtej pory , a w zasadzie od kilku lat kwitnie kino niezależne.Poza tym co z "Pręgami", "Męską Sprawą", "Komornikiem" ? Były nominowane do złotej palmy w Cannes i Oscara.

A co do samej śmierci - przykre,że odszedł znakomity polski reżyser... ale z drugiej strony miłośnikiem polskiego kina nie jestem więc nie poruszyło mnie to aż tak...

28.12.2007
11:14
[25]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Panowie, to w ogóle nie jest miejsce na takie dyskusje. Jeśli ktoś chce przeprowadzać krytykę polskiej kinematografii, niech sobie założy własny temat.

Ja np. za Quo Vadis nie przepadam, ale wynika to pewnie z faktu, że sama książka jest dla mnie wybitna i siłą rzeczy ciężko żebym się nie zawiódł ekranizacją.

Ale jak powtarzam, to nie miejsce na takie rozważania, a już tym bardziej na krytykę polskiego kina jako całości.

28.12.2007
17:09
smile
[26]

w o y t e k [ Gavroche ]

Hajle Selasje -------> skoro ktoś w wątku poświęconym pamięci reżysera poddaje wątpliwość doniosłość jego dzieła, to jest to właściwe miejsce na reakcję.

Każdy może się mylić i każda okazja jest dobra, by to prostować.

Jak wskazuje przykład kolegi boskiegojaro - ma to głęboki sens.

28.12.2007
17:14
smile
[27]

boskijaro [ Senator ]

Jak wskazuje przykład kolegi boskiegojaro - ma to głęboki sens.

Masz na myśli,że ja prostuję kolegę alexej'a, czy to mnie należy poprawić?

28.12.2007
17:26
smile
[28]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Ludzie mają odwiecznie ten sam dylemat, czy podziwiać króla dlatego, że budował niezdobyte twierdze, czy potepiać za to że w rzadkich chwilach słabości osobiście ćwiartował ludzi, czy smsować "na tak" na blondynkę z big brothera dlatego, że ma fajne cycki czy "na nie" dlatego, że jest pusta jak dzbanek po kompocie, itp.

Śmierć Prezydenta czy Austeria (już o słynnym Faraonie nie wspominam) to wspaniałe filmy, niemniej od pewnego wieku nie wypada pokazywac się publicznie nago i reżyserować (Quo Vadis). Czy więc wyciągać średnią czy oceniać po najlepszych/najgorszych "dziełach"? Tu już niech każdy sobie sam odpowie.

28.12.2007
17:38
smile
[29]

w o y t e k [ Gavroche ]

boskijaro ---> mam na myśli tą część twojej wypowiedzi: W pierwszej chwili chciałem się zgodzić z alexejem, ale po chwili przemyśleń zmieniłem zdanie.Po pierwsze to w latach 50 - 89 powstało wiele niesamowitych polskich filmów....

Chciałem zilustrować, że po to człowiek myśli, by zmieniać swe poglądy. Podałem Cię jako pozytywny przykład człowieka, który miast powtarzać zasłyszana opinię używa własnej mózgownicy :) Czyli jest krytyczny i otwarty zarazem.

Zaś warunkiem otwartości jest dostępność wielości. Dlatego wymiana poglądów przy każdej okazji ma sens.

28.12.2007
17:46
[30]

w o y t e k [ Gavroche ]

Olivier -------> a po co zaśmiecać sobie pamięć cudzymi wpadkami? Szkoda na to życia. Dobra pamięć to tak, która potrafić zapomnieć o tym, czego nie należy pamiętać. - mówił jeden słynny Francuz.

Najwięksi geniusze tworzyli niesmaczne czasem gnioty, i w żadnym stopniu nie zohydzają nam one odbioru pozostałych arcydzieł.

28.12.2007
18:12
[31]

Ceran_19 [ Shrek ]

[*]

28.12.2007
18:35
[32]

Agent_007 [ Twoja Stara! ]

No nie mogę, Soul wreszcie odważył się poprowadzić ostrą dyskusję z użytkownikiem :P

A tego pana nie znam, pierwszy raz na oczy widze i pierwszy raz słysze to nazwisko.
Zacofany jestem, wiem. Chyba musze nadrobić zaległości :)

28.12.2007
19:01
smile
[33]

Vaisefoder [ Konsul ]

Agent_007 ==> To po cholerę chwalisz się brakiem podstawowych wiadomości o świecie współczesnym? Niewiedza to jakaś nowa moda, czy jak?

28.12.2007
20:29
[34]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Kawalerowicza zaliczasz do podstawowej wiedzy o świcie współczesnym?

Ja po nim zapamiętam tylko Quo Vadis i bohaterów filmu biegających w trampkach.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.