Ultima Online (cz. 54)

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gwail, wiem, Ty mnie masz za idiote. griz--> Z tego samego powodu, tyle, ze z CLu wyemigrowalem kiedys na Catskills, doskonale Cie rozumiem :-)) Tak, nadal daja miesiac darmowy.

Gwail [ Pretorianin ]

Ciekawy, daleko idący i głęboki wniosek, rothon. Ale masz rację, EOT. Pozdrawiam!

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No bo patrze na GG kiedy tylko moge, nic nie poradze, ze widze wciaz czerwone sloneczko u Lowella. Gdyby bylo inaczej, juz dawno wiedzialbym na czym stoje i nie plakal. Az taki glupi to nie jestem. Masz racje, koniec dyskusji.

05.09.2002

13:46

[6]

tymczasowy12888 [ Junior ]

Czekam i Czekam i nic: zadnej odpowiedzi od ekipy DM Ze tez mosialem zakladac konto akurat jak bylo wstrzymane zakladanie i czekac na rozpatrzenie mojego podanka wsrod 160 innych POMOCY

lowell [ Konsul ]

griz --> naszego kompa naprawimy i wtedy nie bedzie juz problemow, natomiast nawet na starym sprzecie serwer dzialal teraz 15h i zrobilismy restart (kontrolowany), ogolnie to DM bardzo zadko pada, przyczyna lagow sa obciazenia kompa, ale jak mowie na naszym wlasnym kompie nie bedzie problemow.

griz [ Legionista ]

lowell ---> no i pięknie, szczerze wam życzę tego nowego kompa. I nie mówie, że spadam na OSI i chrzanie DM, co to to nie! Nie bede truć dlaczego bo o tym już rothon napisał.

05.09.2002

15:16

[9]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Ja to mam pecha... z formularzem shardu Endore cackałem się okrągła godzinkę i napisałem całkie spore wypracowanie, a tu nagle dowiaduję się, że zgłoszenia z 2-4 września w wyniku jakiegoś błędu zostały usunięte.. A od GM odpowiedzi jak nie było, tak nie ma:/

Mac [ Sentinel of VARN ]

eratta - DM, a nie GM

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Mac, Rothon---> lowell jest czlekiem bardzo zajetym, ale niedlugo wraca evs i sie Go przycisnie :-) Gwail---> domyslam sie co dla mnie Masz :-). Ja dla Ciebie wysylam przesylke najpozniej we wtorek :-).

05.09.2002

19:46

[12]

wert [ Ronin ]

Hurraaaaa!!!! Bodokanie ---> wielkie dzieki - przesyłka dotarła w jednym kawałku i na czas :-)). Jak kiedyś bedę w Warszawie to spewnością się odwdzięcze - a może nawet wczesniej :-)))) Ależ jestem podekscytowany :-)

05.09.2002

19:58

[13]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Gratulacje dla Poczty Polskiej :-). Wyslalem wczoraj w poludnie...

05.09.2002

19:58

[14]

ssjmichal [ Pretorianin ]

Czesc , aktualnie gram na SOA ale planuje przeniesc sie na DM poniewaz soa czesto pada:( Czy moglby ktos podsunąc pomysl na historie mojej postaci bo mam 0 pomyslow.......

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan--> Co priorytet, to priorytet :-)))))

06.09.2002

08:14

[16]

griz [ Legionista ]

rothon --> udało ci sie wkońcu dopchać do DM?

rothon [ Malleus Maleficarum ]

griz--> Nie pisane mi. Nawet Gwail sie ulitowal nade mna biednym i testowal czy aby czegos nie spierdzielilem u siebie w konfiguracji. Ten sam efekt ... Nie pisane mi, buuuuuuuu

griz [ Legionista ]

rothon ---> to co OSI?? :))

rothon [ Malleus Maleficarum ]

griz--> No na to wychodzi. Choc powiem szczerze, ze bardzo zadowolony z tego faktu nie jestem. Chyba, ze pojde na jakis zachodni free shard. Albo do Ruskich, slyszalem, ze podobno maja naprawde dobre serwery.

griz [ Legionista ]

rothon --> no jak znajdziesz jakis fajny, który bardziej stoi niż leży to daj znać koniecznie!!

rothon [ Malleus Maleficarum ]

griz--> Jak Morgan wroci to go ulapie, bo kiedys, gdy zdechl pierwszy CL, w grudniu ubieglego roku, to szukalismy czegos do grania. Stanelo na tym, ze ulokowalismy sie jednak na Strefie Cienia, swego czasu bardzo fajnie sie tam gralo, dorobilismy sie z Elektra, Gwailem, Kereverem i Morganem, gildii, chalupki, niezlych postaci. Potem byla apokalipsa, kasata wszystkiego no i ... SC przeszla do historii. W kazdym razie Morgan powinien miec jeszcze wyniki naszych zimowych poszukiwan. Bede informowal :-)

06.09.2002

09:27

[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No prosze Panstwa, jestem w szoku niesamowitym. Login i haslo na ruskiego sharda Oskom dostalem w ciagu minuty. Niecalej. Serwer chodzi jak ta lala, ludzi duzo. Hehehehe, pogram wreszcie, pogram *skacze z radosci*

Gwail [ Pretorianin ]

Hahaha, Rothon, tylko uważaj :)! Wypadnie Ci jaki czerwony zza rogu i zawoła "Ruki wierch! Dawaj diengi !" :)))

06.09.2002

09:58

[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Buahahahahah, faktycznie Gwail, skrypty na pepesze sobie popisali :-))))

lowell [ Konsul ]

rothon --> kesli jestes jeszcze zainteresowany to wyslij maila, GG zostaw na sam koniec, jak juz mail nie pomoze :)

06.09.2002

11:06

[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Widzisz Gwail, zostalem objechany przez Twoje rady :-)))))

griz [ Legionista ]

Te bukwy są gruzujące na dłuższą mete. Jak oni sie tam w grze porozumiewają? Też bukwy??

06.09.2002

11:38

[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

griz--> Tak, obejrzyj screeny, tez bukwy. Ale spoko, mnie to jakos nie przeszkadza, a z nimi bede gadal po angielsku albo po polsku. Zreszta mam pewien plan, zebrac paru ludzi i zabawic sie w Chaosytow. Lac ruskich hiehiehie :-))))

griz [ Legionista ]

rothon ---> Aby pogłębić chaos, proponuje byś wznosił NIEMIECKIE okrzyki podczas mordowania :)))

06.09.2002

12:10

[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Niemieckich nie umiem, bede krzyczal po staroszlachecku, to sie dopiero zdrzaźnią :-)))

griz [ Legionista ]

rothon --> krzycz "heil hitler" czy "SS uber alles" cokolwiek w sumie liczy sie efekt psychologiczny, a nie poprawnośc jezykowa...

Doksa [ Moderator ]

griz - wroc do griz636

06.09.2002

12:20

[33]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zastanawiam sie tylko, jak to sie bedzie mialo do odgrywania postaci, badz co badz zyjacej w parasredniowieczu. Jakis Hitler, jakies eses *smieje sie* Dostane bana za styl zycia niezgodny z realiami epoki :-))))) Ps. Oooo, griz, dostalismy bana na nicka? :-)))))

griz [ Legionista ]

Doksa --> Nie wróce. Rothon--> Tak dostaliśmy, tak to czasem bywa. Ale nie przejeliśmy sie zbytnio. Co do klimatu, krzycz "sheise", na 100% mieli to w średniowieczu.

rothon [ Malleus Maleficarum ]

griz--> Taki spokojny czlowiek jak Ty dostal banana? No, az uwierzyc nie moge. A czemu nie chcesz do starego nicka wrocic? (swoja droga, jakos w ogole nie skojarzylem griz i griz636, sam nie wiem czemu) :-)

06.09.2002

13:08

[36]

Gwail [ Pretorianin ]

Rothon ---> No popatrz... Ale masz przynajmniej jakikolwiek odzew ;))

06.09.2002

13:14

[37]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gwail, nooo, tyle dobrze :-)))

06.09.2002

13:15

[38]

griz636 [ Jimmi ]

rothon --> No nie wiem czy ja taki spokojny jestem, czasami poniesie :)) Nie chciałem wrócić do starej ksywy przez te cholerne cyfry, każdy sie w pewnym momencie pyta "ej griz po co ci te cyfry" no a jakos niegdy nie mialem motywacji by sie przesiasc na "griz". Banan to w pewnym sensie okazja :) NO ale skoro bez tych parszywych cyferek mają mnie ludzie nie poznawać, tu już wróce :)) ...do nastepnego banana :)))

Gwail [ Pretorianin ]

griz, to tak zupełnie przy okazji, po cholerę Ci te cyfry ? ;)))))

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Check your mail please :)

06.09.2002

17:41

[41]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Cholera :|. Wielka klęska.... Moonglow zostało przejete pzrez chaos :( NIemożna czegoś zrobic? Wim że Bogowie są neutralni, ale bez pzresady. Trzeba odgrywac świat.. Lord powinien zgromadzić wojska i wysłać je aby odbić miasto. Nieiwem.. na pewno niepowinno sie czekać. Dużo dobrych wojow pzreszlo do chaosu i bez pomocy Bogów Orderowi nieuda sie odzyskać moonglow :(

06.09.2002

17:45

[42]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Chaos uderzy tera na britt. Ludzie tzra cos do cholery zrobic :(

06.09.2002

17:47

[43]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja tam u Ruskich ryby sobie lapie i na ptaszki poluje :-)))

06.09.2002

18:33

[44]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Zdrajca!

06.09.2002

21:30

[45]

wert [ Ronin ]

alexej ---> niepytaj się co Lord moze zrobić dla Ciebie, zapytaj się co Ty możesz zrobić dla Lord :-))))) a co takiego jest ciekawego w Moonglow, że warto za niego walczyć? :-))

High [ Pretorianin ]

Nie ma co narzekać, order prawie wyłącznie dzięki Zakonowi Świętemu dobrze sobie radzi z chaosem. Co do Moonglow to tam zawsze chaos był, więc nie ma co tam siedzieć.

07.09.2002

00:38

[47]

wert [ Ronin ]

A może byśmy zaczęli mysleć pomalutku o jakiejś gildii i o przejęciu władzy w jakimś mieście, co? Jak by Moonglow miało w sobie to coś :-) to mogło by być na początek :-)))

07.09.2002

06:15

[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja w takim razie opisze jak przypadek ten wyglada z mojej perspektywy. Fakt - Wracam sobie po pol roku nie posiadania sieci na net, patrze, a tu okazuje sie, ze moje konto nie dziala, jest 20 sierpnia roku panskiego 2002. Zaznaczam, ze to bardzo stare konto, zalozone gdy DM byl jeszcze serwerem o ktorym nikt nie slyszal, a na potwory byly zapisy, tak ich bylo wiele *smieje sie* Fakt - Na dzien dobry dostaje banana na irc. Za co? A kto gnojowi bedzie tlumaczyl za co, dostal i niech spierdala. Niech sie cieszy, ze go jeszcze nie zbluzgalismy i publicznie nie oszkalowalismy, tacy jestesmy ... gieemy. Nie zrobilem nic zlego, moje slowo przeciw slowu gieema. Fakt to o tyle istotny, ze ta droge jako sposob na uzyskanie informacji moglem sobie skreslic. Tak jest do dzis. Fakt - Biore udzial w dyskusji na Forum MmogSpot.com na temat bezsensownego banowania na ircu przez maloletnich i chyba nieco niedojrzalych chlopcow. Okazuje sie, ze moj przypadek nie jest wyjatkowy, wywalaja kogo popadnie i za co popadnie. Pewnie im nie staje, wiec jakos trzeba odreagowac. Dostaje odpowiedzi w stylu: "Za niewiedze trzeba placic. To server dla bystrych i tych ktorzy potrafia sobie zaradzic w takich sytuacjach ;P np. potrafia przeczytac regulamin od poczatku do konca" albo "to serwer dla normalnych i takie jest moje odczucie. Mloty i palki to niech se na Battlenet ida rznac." Fakt - Pisze wiec na forum dyskusyjnym GryOnline, ze nie lata mi konto, ktore na 100% istnieje i nie ma podstaw by je blokowac. Wiem, ze Szanowne Grono Wlascicieli Serwera Dream Masters czyta watek o UO i mam nadzieje, ze mi cokolwiek powiedza. Plonne to nadzieje jak sie okazuje. Fakt - Dowiaduje sie o kasacie starych kont. Smiem twierdzic, ze dopiero po mojej interwencji u Evsa raczono o tym fakcie poinformowac na www sharda. Przeciez takich jak ja moglo byc wiecej, nie? Informacje podano dzien po fakcie, dobrze, ze jest w ogole. Fakt - Serwer DM na swojej stronie www NIE daje mozliwosci zadania pytania o cokolwiek, kogokolwiek z adminow lub wiedzacych. Za namowa kieruje wiec do Lowella pytanie na GG, czy moje stare konto ma szanse zostac odblokowane, czy tez winienem pisac nowy wniosek. Uzyskuje odpowiedz - "napisz mi to jeszcze raz na mejla". Zostalem potraktowany jak gowniarz. A w ogole skad mialem wiedziec, ze nie na GG a na mejla? Wiekszosc ludzi mowilo mi, ze najlepiej napisac szybko na GG, bo najprosciej i najmniej klopotu narobie. Liczylem na odpowiedz "konto bedzie odblokowane xx.xx.2002 roku" lub "Pisz od nowa". To krotsze niz redagowanie dla mnie odpowiedzi o tym mejlu, no ale ... Fakt - Odchodze na serwer u Ruskich i zakladam konto na serwerze Neverlands, bo tam chca graczy w grze, a nie w przepychankach na forum dyskusyjnym. Jest 6 sierpnia roku panskiego 2002. Minelo prawie dwa tygodnie. Dwa tygodnie pisania, pytania, placzu, zali ... i nic. Pies z kulawa noga nie interesuje sie kontem gracza, ktory ma pelne prawo korzystac ze swojego konta. Ups, przepraszam, mialby, gdyby serwer byl prowadzony przez doroslych. Bo teraz to mi zostanie powiedziane - synku, spadaj, to moj serwer i bede robil co zechce. Odpowiem - jasne, ale napisz to na www, a nie piszesz bezuzyteczne regulaminy, ktore jak sie okazuje dzialaja w jedna strone. To juz hipokryzja. Wiem, ze teraz dostane odpowiedz - Ty rothon tłuku nie mysl, ze ktos cie bedzie prosil, zebys gral na DM. Jak ci sie nie podoba to wypad. I tak dyskusja sie zakonczy. Zawsze tak jest. Tu na Spocie i wszedzie. W mysl zasady: pokazemy matolstwu, kto tu jest szefem. Dla mnie jasne (Lowell, klamac tez trzeba umiec, vide HDD *smieje sie*) Jestem doroslym czlowiekiem, wiele widzialem, tak w UO jak i poza nia. Od dawna pracuje na stanowisku kierowniczym i wiem jak powinno sie postepowac z ludzmi danymi komus pod dowodztwo. I powiem - dokladnie odwrotnie, niz prezentuje to wladztwo DM. Im tez ludzie daja sie pod zwierzchnictwo w zakresie UO. Ja nie moge piac pochwal niestety na temat stylu kierowania. A tak na koniec, to zwyczajnie powiem - nie chce dawac robic z siebie wariata. Jest mi bardzo przykro, ze w koncu nie takiego szczeniaka, potraktowano jak potraktowano. Stad dezercja Bodokan. Z wielkim zalem i z oporami, ale co mialem robic? No co? Gdybym napisal tego mejla, w odpowiedzi przyszloby: to teraz zrob mi laske! :-)

07.09.2002

06:20

[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I jeszcze cos - Dream Masters???? Hmmmm ... dream :-))

07.09.2002

06:41

[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Okazuje sie, ze na Ruskim shardzie nie tylko ja urzeduje :-))))))

07.09.2002

06:47

[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sorry, obrazek :-)

07.09.2002

07:53

[52]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Rothon---> szkoda, ze tak wyszlo :-(.

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bardzo zaluje Bodokan, sam siedze na hardkorowym shardzie (rusza sie ze statsami 10/10/10 nawet w opcji kreacji - Advanced, hiehiehie, noz tylko mozna wziac, ale juz wypracowalem metode jak podbic statystyki tylko tym nozem, juz mam 14/14/10, po 10 godzinach grania) , gdzie zabija mnie krolik i gracze mowia "pażałosta" :-) Ps. A wiesz, ze tam wczoraj o 17:00 bylo 274 graczy na serwerze? To co jest nocami? :-)))

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Zalozylem sobie tam konto rowniez :-). Bede tam wchodzil w czasie padow DM-ki. Czy Wiesz, ze na CL-u jest zbiorka na serwer? Aha, doszly mnie sluchy, ze juz dales glowe czerwonym :-)

07.09.2002

09:42

[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokanie, dwa razy. Ale pamietam komunistow, Szaman i ... zapomnialem hihihihi (Juz zabijam swinie :-)))

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A w ogole w moim wypracowaniu popelnilem blad. W jednym z faktow podalem, ze jest 6 sierpnia 2002, powinno byc 6 wrzesnia 2002, ale mysle, ze kto chcial, to sie zorientowal. A kto nie chcial, to i tak mi powie, ze wg mnie czas sie cofa hahahahaha

07.09.2002

12:38

[57]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

No to sie wkurzylem, chyba sie pzreniose na endore :| A dlaczego? bo: Server DM zostal UPniety mniej wiecej o 9 Tuz po wejsciu na server zauwazylem ze straz nie dziala. OKazalo sie ze faktycznie nie dziala, ale tylko w britt. Natychmiast do miasta udezyla kupa ludzi i teraz nonstop sie zabijaja, atakuja postacie komputerowe (NPC) ludzie sobie biegaja z mieczami, atakuja wszystko co ppadnie, ale to nic. Okazalo sie, ze skrzynki bankowe zaczely sie samoistnie oprozniac. I tak sie dzieje od 9. Pare minut temu padla veryfa a w britt wciaz zadyma. A jest juz prawie 13. A GM nic nie robia. nikomu nie przychodzi do glowy aby restartnac server... tutaj jednak musze powiedziec GM dali klape :(. MAm juz konto na Endore, przeniose sie pewnie w najblizyszm czasie. Ale ejstem wkurzony. z gory sorki za wszelkie literowki

Mac [ Sentinel of VARN ]

Ja już dostałem konto na Endore. Dzisiaj ma być start serwera, zobaczymy jak będzie.. a zapowiada sie naprawdę ciekawie... osiem mocno zróżnicowanych ras, kontynent śródziemia.. palce lizać;))

Bodokan [ Starszy od węgla ]

A moze to jakis quest? Bo bylem w Minoc kolo 11 i bylo wszystko w porzadku. Ze skrzynkami bankowymi rowniez.

07.09.2002

13:35

[60]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Endore mowicie, ufff jak ja nie lubie togo pisania po co, na co i dlaczego Lenin :-))))

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Rothon, nic sie nie martw, ja tez stracilem swoje konto na DM (swoja droga jedno z najstarszych). No coz... bywa. Jest jeszcze tyle innych miejsc do gry :)

08.09.2002

01:22

[62]

lowell [ Konsul ]

rothon --> przykro mi bardzo ale NAPRAWDE chcialem Ci pomoc, jednak nie wyslales maila (a to Twoj problem a nie moj, ja mam za duzo roboty aby biegac za cudzymi sprawami) wiec nie otrzymales pomocy, musze miec po prostu potwierdzenie nazwy konta i hasla. co do bana na ircu, to bany byly i beda (czasem nie sluszne, ale nie mam na to wplywu), NIKT nie mowi abys tam siedzial... od tego masz stan serwera na stronie. alexej --> bug zostal usuniety jak tylko Mephisto podszedl do komputera (on siedzi do 6 rano i potem spi do 12) dlatego NIE rozumiem o co pretensje, o to ze reakcje nastapila NATYCHMIAST jak pojawil sie skrypter? ehh, nikomu nie dogodzi.... gram swoja postacia na DMie i powiem wam, ze na zadnym serwerze tak sie nie bawilem jak tutaj, a gralem na wszystkich o ktorych slyszalem od innych graczy... byc moze spowodowane to jest tym, ze ja go tworze i wyglada tak jak chcialem :) - dzis walczylismy z moja gildia w nowych podziemiach z koscianym smokiem (LBR), super zabawa - siedmiu ludzi i dwa wyczarowane demony na koscianego smoka, to co tygrysy lubia najbardziej - szkoda ze screena nie zrobilem :(

08.09.2002

04:57

[63]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> wierze, ze lowell chcial Ci pomoc, w zalozeniu. Znam Cie nie od dzis i wiem, ze jestes na punkcie pewnych spraw bardzo zasadniczy. Sam zalozylem konto na tym ruskim shardzie, ale czuje, ze to nie jest to. Zastanow sie jeszcze, bo jak wroci evs, to Ci nie daruje... :-)

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> i jeszcze jedno. Wez pod uwage, ze tu np lowell, odpowiada Ci na pytania. Podaj mi przyklad innego shardu, gdzie GM udziela Ci odpowiedzi. Nie wiem czy zauwazyles, ale na Twoje pytania, zawsze jest odowiedz kogos z ekipy. Bron Boze, nikomu nie chce sie podlizywac. Ale przyjemniej sie gra, wiedzac, ze ktos to czyta.

08.09.2002

05:23

[65]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

A, i Rothon---> ja Cie szanuje, chociaz Cie nie znam osobiscie. Daj szanse innym. Moze z tego wyjdzie wieksza sprawa ?. Poczekajmy na Morgana ;-)

08.09.2002

06:34

[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lowell, Bodokan --> Faktycznie. Czasem moze zbyt impulsywnie reaguje, to taka moja cecha podstawowa. Taki ze mnie Kmicic troche: " - Czynie cie hetmanem wielkim, a ty nie gin, ale ratuj kraj, nie gin! ... bo ci nie wolno. - Co do hetmana nalezy to nie moja glowa, ale gdybym sie maial porwac na tysiace ... to bym sie porwal!" :-)))) Faktycznie, macie racje. Chyle glowe, troche i ja przesadzam. W koncu wokol mojego konta caly swiat sie nie kreci. Bodokan--> Masz, jak niewielu ludzi, dar, ze potrafisz mi wytlumaczyc wiele rzeczy w taki sposob, ze nie uruchamia sie ta moja wrodzona sklonnosc do "dyskutowania". Masz pelna racje, naprawie co popsulem. Aaaaa, nie wiem czy wiesz, ale istnieje projekta, w ktorych zaklada sie, ze nie tylko w UO pic razem wodke bedziemy? :-)) Perrin--> A gdzie teraz grasz? CL2 chodzo?

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Sorry, ze sie wp...m. Na CL2 w tej chwili jest skladka na sprzet. Jak zwykle, pech zyciowy nie pozwala mi sie zlozyc w tym miesiacu :-(. A byc moze, w przyszlym bedzie juz za pozno :-(. 10 zl nie bede wplacal, bo to jest bez sensu. A 100-ke moge dac dopiero za miesiac. Ech... . Dobrze, ze DM tak sie ladnie rozwija ( chociaz Rothon moze miec inne zdanie ). Rothon---> no, licze w koncu na ta wodke ;-)

08.09.2002

10:28

[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Inne zdanie, inne zdanie ... :-PPP

08.09.2002

10:47

[69]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> juz my Cie z Morganem przekonamy :-))

08.09.2002

10:58

[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wy mnie nie musicie przekonywac. Jak ruszy konto to od razu bede "przekonany" :-))) Ps. U Ruskich trudno, statsy po prawdzie wala jak glupie, ale skille powolutku. A z tego co obserwuje, to sa istotniejesze niz statystyki, ktore sluza tylko do naliczenia HP/STM/Mana plus wymagania do noszenia sprzetu. Ze statsem 46/35/14 i AC 22 dostaje baty od niedzwiedzia grizzli, ze o PK nie wspomne. Trza trenowac Parrying i Swordsmenship.

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Lowell---> poniewaz wiem, ze tu zagladasz, wiec porusze ta sprawe na tym forum, a nie na oficjalnym. Aby nie robic niepotrzebnego zamieszania. Chodzi o to, ze zwykle potworki/zwierzaczki sa za silne. Ja rozumiem, ze ma byc trudno i jestem za. Ale jezeli szczurolak mnie zabija dwoma ciosami, to chyba przesada. Jako lucznik nie mam zadnych szans, tym bardziej, ze te stworki poruszaja sie jak blyskawice :-).

08.09.2002

11:19

[72]

Gwail [ Pretorianin ]

No właśnie, słuszna kwestia, Bodokanie. Jeden, dwa strzały szczuroludzia czy bandyty i zjazd... Zwiać też ciężko, bo te bydlęta chyba na koksach jadą ;). A uspokojenie działa na nie krócej, niż ja potrzebuję czasu na odświeżenie skilla :). Chociaż moje pytanie raczej brzmi, czy to już tak będzie? To jest wersja finalna? Zawsze będę wiać przed wszystkim, co się czerwonego pojawi na horyzoncie, bo nie będę miał nawet czasu się zastanowić, czy to aby nie nietoperz, bo może sobie dam z nim radę =)? Czy będę musiał zrobić barda tank-killera ;)?

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Poruszam ten temat dlatego, ze np taki szczurolak na CL padal - na porownywalnym poziomie - po paru/kilkunastu strzalach. Co nie znaczy, ze czym dalej w las, to bylo latwiej :-). Ale jako np mysliwy, jakie moge miec szanse w lesie, gdy na zwyklego byka musze wystrzelic kupe strzal? Rozumiem, ze taki np byk, to musi byc silne bydle - ale bez przesady. I znowu przytocze tu przyklad Cl-ki. Byk byk za slaby, to fakt.

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Mialo byc, ze byk byl za slaby. Ale fakt, ze na CL-ce, te potworki byly jakos zrownawazone. Czym w dalej w las - tym trudniej...

08.09.2002

11:45

[75]

wert [ Ronin ]

A ja zauważyłem coś innego jeszcze - jak poszedłem na solo z sarenką (a co :-)) to za pierwszy razem mało niewalnąłem zgonu no to odszedłem i się schowałem a jak mi (i jej) HP wróciło do normy to poszedłem z tą samą jeszcze raz i nawet przy mnie nie pierdła :-) I tak często jest - jak bije misia to raz prawie juz go mam ale musze odejsć odpocząć :-) a jak podchodze jeszcze raz do tego samego to nawet niepierdam, albo odwrotnie - najpierw niepierdam, a po następnym podejściu on nie pierda i tak w kratke. :-) Możliwe, że to dla tego, iz jestem jeszcze troche cienki w sword i tactics i ze za czesto w niego nie trafiam. A mi jakoś to nieprzeszkadza ze potwory są mocne - wiecie jaka zabawa jak sie nad takim misiem trzeba napracować z 4 lub 5 podejscia :-)))) (choc mogły by byc ciut słabsze - taki mis to np 3 -4 podejscia :-))

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Sorry, za bledy w pisowni, ale jestem po nocnej weselnej bibie, nic nie spalem i moge pisac bzdury. Co nie znaczy, ze moje poprzednie posty sa bez sensu :-).

08.09.2002

11:57

[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan--> Hahahahaha, drink beer die by the milk! :-D (Zobaczcie, ze watek ultimowy dzisiejszego ranka jest najpopularniejszy na forum)

08.09.2002

12:02

[78]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Rothon---> wlasnie sie lecze piwkiem :-). Zupa chmielowa itp ;-)

08.09.2002

12:15

[79]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale Agata to wyrozumiala kobieta. Od 5:00 gram bez przerwy w UO i chleje piwsko, a ona nadal mnie toleruje :-DDD Co znaczy wyrozumialosc i zrozumienie dla drugiej osoby :-)))

08.09.2002

12:24

[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hie, hie, hie "... You hit Snakes left hand" :-))))))

08.09.2002

12:36

[81]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> nie poznaje Ciebie :-))

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dlaczego?

08.09.2002

13:08

[83]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Nie przyznawales sie nigdy do picia :-))

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan--> Eeee, moze na tym watku *smieje sie*

08.09.2002

13:19

[85]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taa, ale to najwazniejszy watek :-))

08.09.2002

15:55

[86]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

rothon ---> Od czasu Mytharri nigdzie nie gram. Poprostu nie da sie :). Mytharria to byl jedyny shard na swiecie, gdzie ludzie naprawde odgrywali swoje postacie. Klimat panowal tam niesamowity...No, ale wszystko co dobre kiedys sie konczy. Po kolei probowalem wszystkie polskie shardy, ale nawet nie mozna ich porownywac do Mytharri. Troche sobie GMowalem tu i tam, ale nie zagrzalem nigdzie dluzej miejsca z tego samego powodu dla ktorego nie gram. Teraz czekam sobie na otwarcie Talamh Lore (nastepca Mytharri) i znow bedzie mozna pozadnie pograc...

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mytharria, a gdzie ten serwer stal? Perrin, powiedz mi tylko jeszcze, na Neverlands zdarzylo Ci sie grac, bo nie wiem, czy wlazic, czy dac spokoj?

08.09.2002

16:30

[88]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Taa, Mytharria - panowie od Was zalezy klimat, wiec nie marudzic, tylko dawac na DM :-). Zrobimy z tego shardu, najlepszy w naszym pieknym kraju :-)). Rothon---> na ruskim jest ponad 200 graczy o 17, ale zauwaz, ilu tam jest ludzi :-). Na CL-u bywalo wiecej...

08.09.2002

16:35

[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan, a zobacz jaki tam dostep do netu, zabacz ile tam jest serwerow i zobacz jeszcze cos ... on pracuje, a nie RESTART, DOWN, RESTART, DOWN ... :-)))) No mowie, ze ide na DM, jak tylko ruszy moje konto i ... serwer :-)))

08.09.2002

16:57

[90]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Czekam, jak zwykle. Moze wreszcie spotkamy sie w grze :-)). Z dostepem Masz racje. Ale liczac procenty... ;-).

08.09.2002

17:02

[91]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To mi sie zdaje u Ruskich troche elitarna zabawa takie mmocrpg, tym bardziej dziwi istnienie porzadnego serwera. Graja glownie ludziska z Moskwy i Petersburga. Ale chamowa to tam jest, dzis rano zlapal mnie koles i pyta: Roth, skolka magiery u tiebja? Mnoga, mnoga, ja mu skazał :-DDD A tak swoja droga, wszyscy gracze spokojnie po angielsku nawijaja. To posredni dowod, ze byle malolat nie ma swobodnego dostepu do netu.

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

rothon ---> Mytharria stala w Stanach, ale grala tam "smietanka" z calego swiata od Stanow poprzez Hiszpanie, Holandie, Finlandie, Polske, az po Izrael i Japonie. Problemow jezykowych nie bylo zadnych. Ludzie mowil po angielsku, elfy w Queniy i Sindarinie, krasnoludy po krasnoludzku, orki po orkowemu, gnomow nikt nie rozumial, itd :). O Neverlandsie niewiele wiem, ale daj spobie spokoj :). Bodokan ---> piszac "panowie od Was zalezy klimat, wiec nie marudzic, tylko dawac na DM :-). Zrobimy z tego shardu, najlepszy w naszym pieknym kraju :-))" nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. Tutaj trzeba opieki i pomocy GMow. Na Mytharri GMowie wyszli z zalozenia, ze: "There are plenty of other shards that don't care about RP, if you don't want to RP at all and think it's foolish, you should move to one of them." I stosowali sie do tego. Tam byla jedna kara: ban. Gre na Mytharri traktowano jako przywilej. Jesli ktos nie potrafil sie dostosowac do panujacych tam zasad, albo nie chcial, to ten przywilej tracil bezpowrotnie... Slowa "klimat" i "odgrywanie postaci" tez mialy tam zupelnie inne znaczenie niz u nas. Na Mytharri nikt nie zwrocilby sie do ciebie po imieniu dopoki nie przedstawilbys mu sie (nawet by mu to do glowy nie przyszlo); gdy zapadal zmrok to ludzie wracali z wypraw do miasta i przesiadywali w karczmie, kwitlo wtedy zycie towarzyskie, ludzie opowiadali historie, bardowie spiewali, wszyscy ze soba handlowali; jak juz jestesmy przy handlu, to nie bylo vendorow (oprocz bankiera, a banki nie byly ze soba zlinkowane i provisionera z kilkoma podstawowymi narzedziami); w miastach nie bylo wcale strazy! malo tego, w miastach chodzilo sie w strojach "codzinnych" nie w pelnej zbroi z mieczem w dloni, i pomimo tego ze nie bylo strazy nie zdazalo sie zeby ktos kogos zabil, istniala niepisana zasada, ze wszelkie walki toczyly sie poza murami miejskimi; mordercy! ci byli najlepsi! nie bylo czegos takiego jak u nas, ze wyskakiwalo sie z krzakow i staralo sie jak najszybciej zabic kogos zanim temu uda sie uciec.. za to bylby poprostu ban, rola mordercow byla najtrudniejsza, musieli idealnie odegrac napad bandytow czy cos w tym stylu... z drugiej strony nikt na Mytharri nie uciekal na widok czerwonego imienia gdzies na brzegu ekranu, morderca mogl spokojnie wejsc do miasta i nie byl niepokojony (no chyba ze ktos znaj go osobiscie, wtedy byla awantura)... emoty byly najpotezniejszym narzedziem na Mytharri. U nas nawet nie ma co marzyc o takim shardzie. Nie wiedziec czemu panuje u nas zasada, ze wyznacznikiem tego czy dany shard jest dobry jest liczba grajacych na nim osob (a przy takich drakonskich zasadach jakie miala Mytharria trzebaby zabanowac 95% graczy). Dlatego raczej nie nalezy sie spodziewac w najblizszej przyszlosci polskiego shardu dla ludzi, ktorym przyjemnosc sprawia pozadne odgrywanie swojej postaci. Smutne ale prawdziwe. Chcialem sie kiedys zajac klimatem i zwiazanymi z tym "pozadkami" na CLu, po wysluchaniu moich propozycji grzecznie mi podziekowano za pomoc :). Na koniec jeszcze mala zabawna anegdotka. Niedawno moj kumpel postanowil wczuwac sie w postac jakiegos dzikusa prosto z lasu (na DMie). Starannie sie przygotowal, zbindowal sobie pare emotow i zaczal grac. Idzie jakis gosciu, kumpel wyskakuje z krzakow, zaczyna biegac wkolo, cos tam wrzeszczec i wali swojego pierwszego emota *Obwachuje cie*. W tym momencie bzziu i jest martwy (zabezpieczenie). Niezle sie usmialem jak mi to opowiadal :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No tak, to o czym mowi Perrin to zupelnie rozne podejscie do grania w UO niz to do czego jestesmy przyzwyczajeni. 99% serwerow to shardy gdzie UO to Diablo, z mniejszosciowym wystepowaniem zagadnien zblizonych do odgrywania postaci. Osobiscie uwazam, ze powinny byc serwery i takie (diablowe) i takie (rolplejowe). Przy czym wiadomo, ten drugi rodzaj stworzyc szalenie trudno. Zwroćcie uwage, od padu CL w grudniu 2001 do dzis nikomu, smiem twierdzic, nie udalo sie dogonic w poziomie tego swietej pamieci serwera. I choc byl on najblizej stworzenia miejsca gdzie odgrywanoby swoje postaci, to bylo tam jeszcze sporo do zrobienia (hiehie, przypomina mi sie Andrzej Golota w Britanii :-DDD ). Takich Mytharri w Polsce nigdy nie bedzie.

08.09.2002

18:05

[94]

wert [ Ronin ]

A Endore?

rothon [ Malleus Maleficarum ]

wert--> Endore dopiero rusza. Nic nie deklaruja, nie wiadomo jak daja konta. Poza tym to bedzie przez pol roku zabugowany shard, nie wiadomo jak wytrzymywac bedzie sprzetowo, na jakiej zasadzie bedzie skonstuowana cala mechanika gry: statsy, dostepne i przede wszystkim do czegos potrzebne umiejetnosci itd. czy to bedzie mobilizowalo do robienia czegos wiecej niz zabijanie czy nie.

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

wert ---> Na Endore wytrzymalem cale 5 minut gry. O tym serwerze mozna mowic duzo, ale nie mozna powiedziec, ze panuje tam jakis klimat zblizony do tego ze Srodziemia... Stworzylem sobie elfa, Noldora (skora jak predator, w czarno-zielone ciapki), pierwszya postacia ktora spotkalem byl Grandmaster Bard nawalajacy sie piesciami z kotem, potem spotkalem innego elfa (pol roku gry elfem na Mytharri, wiec problemow z Tolkienowska Quenyia i Sindarinem nie mialem) no wiec zaczynam rozmowe... "Danellosi Edhel, Amin essa naa Divral..." Elf chwile sie nie oddzywal po czym rzucil mi taka wiazanke, ze nie waze sie jej tu przytoczyc... Tak skonczyla sie moja przygoda z Endore :)

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Perrin---> pamietam Cie doskonale z CL-ki, chociaz Ty mnie pewnie nie. Jak Ty byles tam doswiadczonym graczem, to ja zapewne zaczynalem ( pazdziernik, 2001 ). Ale chodzi o to, ze jest szansa stworzenia fajnego sharda. Mam na mysli DM-a, gdzie jeszcze trzeba wlozyc duzo pracy, ale ekipa ma duze ambicje i nalezy im tylko zyczyc, zeby im sie powiodlo. W Endore nie wierze - zbyt ambitne plany - jako darmowy shard, nie utrzyma sie - za duzo pracy trzeba poswiecic. Ale moze sie myle...

08.09.2002

18:39

[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A tak nawiasem mowiac, ciekawy jestem jak gracze z GO wola grac w Ultime. Kilku znam, wiem ze Perrin woli odgrywac, Gwail, zaloze sie, ze tez. Ja siebie osobiscie klasyfikuje jako bardzo umiarkowanego odgrywacza, z tendencja raczej znizkowa (czyli nie scisla wiernosc zasadom RPG, ale bez pytan o statsy, lootowanie, gadanie o szkole, pytania o techniki wzrostu cech i ststystyk itd.). Mimo wszystko lubie sie lac, ganiac po lasach i miastach, mscic sie tygodniami, palic sobie chaty ... hiehiehiehie

wert [ Ronin ]

Bodokan ---> oni tam juz włozyli kupe pracy (ok pół roku robienia nowego świata) zobaczymy tylko czy wytrzymają urzeranie się z graczami :-)) hmm, tak mi sie przypomniała inicjatywa na ultra nieklimatycznym serwerze jakim był SC - Trinsic, miasto RPG, gdzie mieli się spodkac ludzie chcący odgrywać swoją postać. Szkoda, że pomysł się nierozwinął bo serwer się położył zanim zdołało to na dobre wystartować. No i ciekaw jestem jakby inni zareagowali na takie coś. rothon ---> a czy ganianie po lasach i takie tam to nie RPG? :-)

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Bodokan --> Siedze na tym forum od zamierzchlych czasow (juz 54 czesc, ale pamietam jednocyfrowe numerki i nawet jesli sie ostatnio malo oddzywalem to czytalem regularnie) i pamietam Cie doskonale, nawet jesli w grze widywalismy sie rzadko (nigdy nie znosilem Brit, w tamtych czasach siedzialem na polnocy). Dobrze znam wiekszosc ekipy DMa (ach te czasy BH :) i dobrze im zycze. Pod wzgledem innowacyjnosci (nowe skille i inne nowinki) DM plasuje sie w czolowce polskich shardow (choc mlodziutki AW ze swoim zestawem profesji, ras i mnostwem nowych skilli jest chyba pod tym wzgledem bardziej obiecujacy). Ale zdaje sobie doskonale sprawe, ze skoro wlozylo sie tyle pracy to chce sie zeby jak najwiecej ludzi na tym shardzie gralo. "Fajny shard" jak to powiedziales, dla wiekszosci grajacych ludzi oznacza napakowac sie jak najszybciej zeby potem nie miec problemow z jakims lepszym monsterkiem, albo zeby moc bezkarnie mordowac innych. Takie sa niestety realia i dlatego tez mysle ze nie ma szans na zaden hardcore RPG shard w Polsce. Po co sie tak meczyc dla tych 5 czy 6 "prawdziwych" graczy?

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wert, oczywiscie. Moze byc RPG, jak w opisie Perrina, ale moze byc tez zrecznosciowo - taktyczna nawalanka, nie? Nie wykluczam Diablo, nie powoduje to u mnie niestrawnosci :-) Ps. Hmmmm, no zobaczymy czy wytrzymaja uzeranie sie z graczami. Ja im nie ulatwiam zycia, to chciales powiedziec? :-) (chociaz ja niby nie jestem gracz DM)

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

"Axel Caldemeyn - CL2, Mytharria - Axel Caldemeyn" Czyzby wiecej osob stad gralo na Mytharri :) ?

08.09.2002

19:44

[103]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Perrin---> Twoj tekst jest sluszny, ale komu, jak komu, mnie nie mozna zarzucic, ze nie odgrywam postaci. Gram propocjonalnie malo ( modem ), i zapewniam Cie, ze bycie herosem w UO mnie nie interesuje :-). Od tego mam inne crpg-i. W UO, na dowolnych shardach, staram sie odgrywac taka sama postac. A uwierz mi, ze moja postac nie jest latwa do prowadzenia :-).

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Bodokan --> Wcale nie zazucalem Ci ze nie odgrywasz swojej postaci. Z tego co mozna przeczytac na forum to siedzisz i dlubiesz w drewnie gdzies w okolicach Brit i raczej uciekasz przed stworami niz je gonisz ;-) z tego mozna wysnuc wnioski, ze dla ciebie gra to nie rozpaczliwa walka o staty. Pisalem o 5 czy 6 "prawdziwych" graczach, wiec pewnie bys sie zalapal :-). Topic sie przepelnil, niech ktos zalozy nowy :-)

Mac [ Sentinel of VARN ]

Nikt się nie zgłasza, to ja założę, od razu uzupełnię wstępniak..

Mac [ Sentinel of VARN ]

Zapraszam do następnej części: