GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

......komputer a prywatnosc......

04.09.2002
21:48
smile
[1]

massca [ ]

......komputer a prywatnosc......


przypomnialo mi sie dzisiaj takie cos jak pamietniki.
nie wiem czy dzisiaj istnieja wsrod mlodszej mlodziezy
takowe, ale moje roczniki (pierwsza polowa zlotych lat siedemdziesiatych :)
na pewno pamiete male ksiazeczki w ktore wpisywali sie
znajomi i wielkie milosci, wpisy blyszczace nie raz polotem,
talentem, emocjami lub tanim, powielanym dowcipem czy
sztampa... a to pozaginane rogi ? :)
ksiazeczki takie byly skrupulatnie chowane przed wzrokiem
nieporzadanych, milosne wpisy czytane setki razy, noszone
w specjalnej przegrodce w tornistrze.

to samo z listami, tez niezly fetysz emocjonalny...

zastanawialem sie wlasnie czy dzisiaj zamykanej na kluczyk
szafki w naszym dziecinnym pokoju nie zajal komputer - skarbiec
naszej prywatnosci. e-maile, blogi, nasz login na sex-chat, zdjecia
w folderze "private_pics", probki literackich zapedow, itd.
jak duzo informacji o nas samych moglby ktos znalezc na
maszynach przed ktorymi teraz siedzicie ...?

odpowiedzmy sobie na pare pytań zwiazanych z tematem watku :))


1. Czy wpuscilbys TERAZ kogos ze znajomych (tych powiedzmy sobie dalszych)
przed swoj komputer i wyszedl na godzine ?

2. Jak sie zachowujesz kiedy przychodza znajomi i jeden z nich chce
siasc do komputera ?

a. Dajesz do zrozumienia ze to zly pomysl?
b. pytasz sie co chce zrobic i oferujesz swoja pomoc?
c. pozwalasz mu i wracasz do towarzystwa, ale kontem oka obserwujesz co robi kumpel?
d. pozwalasz mu ale stoisz przy nim albo sie krecisz i co chwila zagladasz przez ramie?

3. Czy macie na swoim kompie (tekst, obrazek, film, gra, itd) ktorego byscie nie pokazali nigdy rodzicom ? :)

4. Czy zdarzylo wam sie kiedys przegladac czyjegos kompa pod katem prywatnosci ? (czytanie mailow do tej osoby, przegladnie "Moje Dokumenty" , itd)


zapraszam do dyskusji
szczegolnie Klub Sterczałych GOLowcow"

:))


04.09.2002
21:51
smile
[2]

massca [ ]

no oczywiscie "kĄtem oka" i oczywiscie opcja do pytania 2 : e. pozwalam i zapominam o nim

04.09.2002
21:53
[3]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Pamiętaj że teraz niektórzy piszą pamiętniki w necie patrz- pamiętnik planktona. Co do pytań: 1. nie puściłbym zwłaszcza tych bliższych:) 2. b lub d 3. obecnie nie:) 4. nie miałem chyba okazji

04.09.2002
21:54
smile
[4]

massca [ ]

odpowiem (szczerze!!!) jako zalozyciel: 1. NIE 2. C 3. o taaaaaaaaaaaak :)) 4. tak :))

04.09.2002
21:56
[5]

Azzie [ Senator ]

Nie pozwalam :) Dlatego zawsze siedze przy komputerze jak przychodza goscie (nawet jesli z niego nie korzystamy) blokujac dostep do niego :) Rodzinka ma wlasne konta pozakladane wiec dostepu do mojej poczty i gg nie ma. Mimo to oba sa na haslo. Oprocz tego mam zaszyfrowane co poniektore katalogi... :) Nie, nie wpadam w paranoje :P

04.09.2002
21:57
smile
[6]

DKAY [ Generaďż˝ ]

przypomniałeś mi "Złote myśli" żeczywiście coś takiego istniało i budziło spore emocje:) No i to "Wpiszesz mi się???" Naklejane koperty itp.

04.09.2002
21:57
[7]

Azzie [ Senator ]

Aha. Bym zapomnial: UWIELBIAM czytac cudze maile, przegladac czyjes logi, grzebac po czyichs dyskach, podsluchiwac (sniff) czyjes rozmowy w sieci i zdobywac hasla na cudze skrzynki pocztowe :)

04.09.2002
21:59
smile
[8]

massca [ ]

Azzie - GG ! brawo. watek poboczny : Wasze Archiwum Na Gadu Gadu :))) przyznac sie kto kasuje regularnie pogawedki ?? :))

04.09.2002
22:01
smile
[9]

Peleque [ Generaďż˝ ]

1--->w zyciu - nie ma takiej mozliwosci :) 2--->ewentualnie b ale najczesciej udaje ze cos padlo i puszczam dla picu jakis skaner aw lub scandisc - delikwent szybko sie nudzi :) 3--->cos by sie znalazlo ;) 4--->wielokrotnie ale tylko legalnie na prosbe danej osoby wyszukujac czy nie ma czegos waznego przed zrobieniem czystki ;)

04.09.2002
22:04
[10]

massca [ ]

dziekuje za wpisy :))) watek poboczny dla tych starszych pracujacych "komputer a prywatnosc w miejscu pracy" i od razu pytanie : jaki % maili ktore macie w robocie w inboxie jest sluzbowa :))) moja - jakies 10% (tylko dlatego ze je kasuje w przeciwienstwie do slubowych, ktorych jest tam teraz okolo 1.200 :)))

04.09.2002
22:04
[11]

massca [ ]

upssss, chcialem powiedziec "90%" :)))

04.09.2002
22:05
[12]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ja bardzo cenie swoja prywatnosc i dlatego szanuje cudze tajemnice (o ile takowe istnieja) i nie zdazylo mi sie przegladac poczty czy jakis zapiskow innych osob o ile one nie wyrazily na to zgody. co do puszczania innych osob przed monitor- z tym jest roznie- jedne chetnie- wrecz sama za uszy zatargam- inne wrecz z niechecia- mysle ze to zalezy od zaufania jakim darze poszczegolne osoby ( bo nawet dalszych znajomych mozna obdarzyc zaufaniem) Nie mam nic takiego co chcialabym ukryc wsrod roznych pliczkow - moze dlatego ze jestem zbyt ufna do swiata i stwierdzam ze nie musze miec niedostepnych tajemnic? chodz raczej nie chce aby ktokolwiek przegladal mi moje szpargaly wlasnie ze wzgledu na mozliwosc stworzenia aury tajemniczosci. Wiec coz ja reprezentuje za paradoks ;) Co do drugiego pytania- zdecydowanie obserwuje spod oka- bo w koncu ktos korzysta z rzeczy do jakiej sie przywiazalam i smutno byloby stracic tak cenna rzecz jak moj komputer ;)

04.09.2002
22:08
smile
[13]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

1-jasne, i tak nic nie znajda 2-jasne, i tak nic nie znajdzie 3-jasne, i tak nic nie skumaja 4-jasne, i tak nic nie znalazlem a tak serio to mam wszystko tak posciemniane przed samym soba ze sam czesto nie moge niczego znalezc (czyt - miliony katalagow w podkatalogach katalogow podrzednych katalogow, dziesiatki "nowych folderow xx" itp....

04.09.2002
22:14
[14]

Satoru [ Child of the Damned ]

Taaa wiem cos o tym, tez jak byłam młodsza pisałam pamiętniki, niestety, obawiam się, że były czytane:( Od jakiejś 6 klasy tego nie robię, przerzuciłam się na listy, względnie maile - te zas trzymam w ogromnej tajemnicy... Gdy pisze w mailu coś waznego - kopiuje to do pliku ktory zabezpieczam hasłem - dla hackera to minuta roboty, ale dla mojej mamy - wieki;) A co do pytań...:) 1. Nie, nie puściłabym znajomych do komputera... Nawet nie chodzi o listy i maile, ktore zawsze staram się kasowac z Outlooka... Ale chodze np po różnych stronach, jestem roztrzepana i wiecznie zapominam czyscic tempow i historii... Myslę, ze mało to powinno kogos obchodzic, co czytam i gdzie włazę... Chodzi tez o to, by ktoś mi po prostu czegoś w komputerze nie spierniczył 2. Zawsze siedze koło takiego znajomego. Kiedyś ojciec chwycił 1 lepsza dyskietkę (jego zdaniem;)) bo word szwankował i chciał zobaczyc, czy plik nie zabezpieczony hasłem sie otworzy. Z miejsca skoczyłam i wyciągnęłam dyskietke, wyskoczył bluescreen;) Tam był Kubuś Puchatek w wersji z netu...--' Osobie ktora siedzi nie bardzo pozwalam kombinowac... Komputer jest mój, mój mój własny i moge w nim trzymać co tylko zechcę, nawet wirusy! I nikomu nic do tego.... 3. Hmm mam takie obrazki, mp3 tez:) Moze nie to ze nigdy, ale powiedzmy poki mam te swoje 17 lat - jeszcze wolałabym odczekac:) Sa to materiały o tresci zabawnej, ale dosc, ekhem sprosnie lub wulgarnie wyrazonej:) 4. Nieee nigdy nie czytam czyichs maili... co mnie one interesują... raz mnie wkurzył kumpel to mu wlazłam do konta (zgadłam podpowiedz:))) i pozaznaczalam, ze maja mu przychodzic wszystkie reklamy, ale to na tyle... Pozdrawiam serdecznie!:)

04.09.2002
22:28
smile
[15]

tygrysek [ behemot ]

massca :-) właśnie byłem się przewietrzyć a tutaj taki ciekawy wątek :-) no więc ad. 1. nie ma na ziemi takiej osoby, której mógłbym zaufać aż tak mocno zbyt wiele rzeczy jest na moim HDD, które są bardzo cenne ad. 2. wersja a lub wersja: f. kłamię ... poprostu ściemniam, że coś nie działa :-) ad. 3. tego jest naprawdę spooooro rzeczy cieżkie i takie w których się uzewnętrzniam ad. 4. nigdy

04.09.2002
22:36
[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

1. Nie 2. d. 3. Tak 4. Nie - nigdy.

04.09.2002
22:49
smile
[17]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Owszem, jak już ktoś bardzo chce to wpuszczam go na moj komp i nawet idę w cholerę :) Tyle, że włączam Win98. Jest na jednej partycji na której nic nie ma oprócz podstawowych rzeczy + jakieś tam Wordy i takie cosie. A reszta jest na partycjach NTFS :P A PART-em ustawiłem sobie tak, że jak nie stuknę w "2" jak się loader pokaże, to zawsze startuje z 98 :))))))) nawet się nie pokazuje ekran wyboru systemu, tylko hopla i jesteśmy w 98, nawet nie wiedząc , że jest jeszcze jakiś inny system :)))))) P.S. Ja też nie jestem paranoikiem :)

04.09.2002
23:09
[18]

MOD [ Generaďż˝ ]

1.Nie 2.c 3.Tak 4.Nie

05.09.2002
00:30
smile
[19]

mcl007 [ Galaxy Ranger ]

1. Nie 2. C - ale i tak nieczgo co byloby istotne by nie znalazl (chyba ze rzeczy z gatunku XXX) 3. Tak Tak Tak (mam tyle tego ze by calego dnia nie wystarczylo na przejzenie wszystkiego) 4. oczywiscie ze Tak. (bawimy sie tak z kumplem kto kogo zalatwi. kto wykradnie haslo do maila drogiej osoby. kto komu jakas swinie podlozy. kot komu sub7 podesle. no i kto to szybceij wykryje)

05.09.2002
00:34
[20]

massca [ ]

tygrysek - no ja bylem sie przewietrzyc przed napisaniem watku :)) cholera, ciezko uwierzy ze nie korcilow was zeby poczytac maile kolezanki z pracy albo swojej ex :)) mialem taki okres w zyciu ze znalem (zgadlem dzieki pewnemu skojarzeniu) haslo do maila osoby z ktora mnie kiedys cos wiazalo. nie potrafilem sie powstrzymac zeby nie zagladac od czasu do czasu.... to zle, wiem, ale w pewnym sensie szukalem odpowiedzi na pewne pytania, jesli chodzi o osobowosc tej osoby. po paru wizytach w folderze "wyslane" (panna obslugiwala poczte przez www) znalazlem odpowiedz i przestalem tego procederu. do dzis mam niesmak moralny, ale z drugiej strony wiem ze bylo to niezbedne dla zrozumienia pewnych spraw....

05.09.2002
06:57
[21]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

massca---> takie rzeczy neca, a szczegolnie gdy sie ma jakies podejrzenia, kusi jak nie wiem by sprawdzic co, jak i dlaczego. Mimo wszystko mamy swoja silna wole i to ona powinna powstrzymac nas by nie czytac pewnych rzeczy i nie zagladac w miejsca w ktore nie powinnismy. Pomysl sobie ze ktos czyta Twoja prywatna korespondencje, ja osobiscie bym zabila :) ale mimo wszystko rozumiem jak to korcic moze.

05.09.2002
07:24
[22]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

1.Nie 2.Nie wolno , moj komputer to zbyt wazne ogniwo sieci. 3.Nie , wszystkie wazne rzeczy przegrywam na CDRW , do ktorego dostac sie mozna po sforsowaniu 2 zamkow. 4.Nie

05.09.2002
07:33
smile
[23]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Wreszcie ktoś mi przypomniał, że należę do młodzieży urodzonej w złotych latach siedemdziesiątych;-) Pisałam pamiętnik w 4-tej klasie szkoły podstawowej. Poradziła mi to nauczycielka od polskiego. Pewnie dlatego, że miałam kłopoty z uzewnętrznianiem swoich uczuć i byłam cholernie nieśmiała. Kiedy wyraziłam chęć powrotu do takie formy zapisywania myśli, moja 18-ketnia siostra wykrzyknęła: „Oszalałaś, musiałabyś to trzymać pod kluczem!:-))) Natomiast wszelkie, jak to massca ładnie określiłeś "próbki literackich zapędów" zapisuje również na komputerze. W domu moja prywatność jest w pełni szanowana a ja szanuje prywatność innych. Nie mogę niestety powiedzieć tego o moim otoczeniu w pracy. Nie cierpię wścibskich ludzi. Jestem osobą dyskretną i tego oczekuje od innych. Dlatego w moim komputerze w pracy nie zapisuję niczego co mogłoby być wykorzystane jako temat plotek. Tak, kasuje nawet archiwum rozmów na GG, gdyż nawet „dzień dobry” powiedziane do kogokolwiek jest moja prywatną sprawą. 1. tak 2. b 3. hahahaha na szczęście mi to już nie grozi 4. nigdy Klub Sterczałych GOLowców? A cóż to takiego "staruszku"?;-))))))

05.09.2002
10:53
smile
[24]

massca [ ]

aniołku - hmmm, ja tez pisalem pamietnik (chyba ponad 500 stron w sumie zapisalem) ale mi chodzilo nie o taki klasyczny pamietnik ale taka pamiatkowa ksiazeczke do wpisow dla znajomych i przyjaciol - kazdy dostawal jedna strone i wpisywal sie tam - cos jak dzisiaj internetowa ksiega gosci.... :))

05.09.2002
11:01
smile
[25]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

massca--> aaaa takie buty... pamiętnik...czyli "na dole róże, na górze fiołki, my się kochamy jak dwa aniołki" :-))))))) jasne, że mialam takie cudo, czegóż tam nie było;-))) a jeżeli chodzi o internetową księge gości to wszystko przede mną, własnie bawię się w tworzenie strony internetowej <wszelkie rady mile widziane>;-)

05.09.2002
11:13
smile
[26]

AMDD [ Dwory Unia ]

masz stu procentowom racje kiedyś były całkiem inne czasy ja tera mam kompa z windows xp i mam pszystkie moje pliki zapezpieczone przed rodziną. Nigdy bym nie pozwolił wejść na moją tożsamość naprzykład siąstrze. A co do pytać to: 1. z pewnością nie bo ściągam kilka żeczy kture so nie dla nich a poza tym mam modem i jestem połączony. 2. raczej d ( nie potrafie dokładnie odpowiedzieć ale zawsze tak robie). 3. Mam i to sporo 4. miałem taką okazję ale to był muj ulubiony kuzyn i poprostu nie mogłem. chociaż czasami żałuje.

05.09.2002
11:14
smile
[27]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ludzie przecież na to są sposoby -ukryte foldery, zabezpieczone hasłem pliki- i problem z głowy.

05.09.2002
11:15
smile
[28]

tygrysek [ behemot ]

hmmmm :-) pamiętam :-) też miałem taką "księgę gości" :-) sporo wpisów tam było :-)

05.09.2002
11:18
smile
[29]

tygrysek [ behemot ]

Aniołku --> jeżeli robisz stronkę WWW to najpierw polecam ze standardowego pakietu Office program Front Page. Robi może strony o bardzo nieprzejrzystym i "brudnym" kodzie HTML ale wynik, czyli prostą stronkę można zrobić już w kilka minut pojmując jednocześnie "o co chodzi" ... Potem prawdopodobnie poszukasz sobie lepszego narzędzia, ale to w przyszłości :-)

05.09.2002
11:24
[30]

PanSmok [ Konsul ]

1. Nigdy 2.C 3.oczywiscie 4.robie w serwisie ( czasem to obowiazek a czasem przyjemnosc ).

05.09.2002
11:44
[31]

So-pel [ Pretorianin ]

1. zdecydowanie nie 2. c/d 3. tak 4. niestety tak w pracy archiwum na gg kasuję regularnie. na wszelki wypadek. a maile? tylko służbowe, prywatne kasuję zaraz po przeczytaniu.

05.09.2002
12:09
[32]

Owen [ ]

1. Nie. 2. b 3. Zależy na którym kompie :-) 4. Nie Druga seria: U mnie jakieś 99% to służbowe. Prywatę kasuję na bieżąco :-)

05.09.2002
12:14
[33]

tygrysek [ behemot ]

życie admina jest fajne :-) wszystką służbową pocztę powyżej 100kB odbijam ze swojej skrzynki :-) przynajmniej dyrekcja stara się pisać zwięźle i konkretnie 70% - prywata 30% - służbowe

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.