Łyczek [ Legend ]
Forrest Gump - Proste pytanie
Właśnie skończyłem oglądać film Forrest Gump na C+ Film. Obejrzałem go po raz pierwszy w całości, wcześniej mając 15 lat oglądałem go w kawałkach i nie robił na mnie żadnego wrażenia. Dziś obejrzałem go cały i mam pytanie: Co ten film ma takiego w sobie, że tak przyciąga ? Wiele prawd życiowych jest w nim pokazanych, ale czy to wszystko ? Czy tylko mnie wzięło po tym filmie na przemyślenia ?
Aceofbase [ El Mariachi ]
no coz, przynajmniej w moim skromnym mniemaniu, glowna sila napedowa tegoz filmu jest niezwykle magnetyzujaca, wpisujaca sie w dosc rzadko w amerykanskim kinie w roli pierwszoplanowej spotykany schemat "naiwnego, dobrodusznego przyglupczyka", rozczulajaca, pozwolajaca na duza doze empatii w jej kierunku empatii glowna postac protagonisty - Forresta, ktory, bedac osoba umyslowo nie-do-konca-rozwinieta, osiaga takowe dobra oraz przezywa pasmo wydarzen, o jakich przecietny szaraczek moze jedynie marzyc; Gump, ktorego poziom doroslosci emocjonalnej stoi na poziomie 8-12 latka (co niekoniecznie, jak sie okazuje, musi byc rzecza zla!) przez co rozbraja nas przy kazdym podejsciu swoja dziecieca naiwnoscia, szczeroscia, zaciekawieniem swiatem oraz bardzo prostolinijnym tokiem rozumowania - ktory to zas pozwala mu za kazdym razem siegac, bez jakichkolwiek oporow, po rzeczy tudziez przyjmowac sobie cele, przy ktorych my jedynie stuknelibysmy sie w czolko na jegoz miejscu - i zawsze, z wiekszymi badz mniejszymi trudnosciami (ktore to jednakze go w zadnym stopniu nie deprymuja) dopina swego
poza tym powodow tegoz efektu bezwzglednego absorbowania widza przez ten film mozna rowniez doszukiwac sie w specyficznym sportretowaniu rzeczywistosci, z jednej strony przedstawionej z duzym marginesem umownosci (wszystkie nieprawdopodobne przygody, ktore nasz bohater przezywa), podanej nam ze spora gracja oraz lekkoscia przez co film mozna odbierac niczym dziejaca sie w terazniejszosci nieco sfiksowana basn, z drugiej zas z silnie zakorzeniena fabula w prawdziwych wydarzeniach, amerykanskiej historii oraz kulturze masowej, rowniez zdepiktowanej nie bez cietego jezyka oraz z humorem i dowcipem (smieje sie rzewnie za kazdym razem przy motywach z "firma sadownicza" oraz "shit happens" ;))
warto takze wspomniec o dobrej grze aktorskiej oraz automatycznie zapadajacych w pamiec dialogach oraz pojedynczych scenkach
fireworm [ Rising Star ]
dokladnie tak jak pisal Aceofbase. wiele pojedynczych dialogow, prostych, latwo zapadajacych w pamiec powoduje ze ten film jest fenomenalny =) btw nie wiedzialem ze Aceofbase potrafi w taki sposob pisac na forum, brawo =)
Gromb [ Generaďż˝ ]
[2] 100% poparcia. od siebie dodam ze dobre filmy trzeba ogladnac kilka razy. za pierwszym razem emocje przeslaniaja wiele watkow, kazdy kolejny raz odkrywa cos nowego. na mojej liscie filmow jeden z top ten. powroty zawsze sa dobre. po prostu twoj umysl wydoroslal i na wiele spraw patrzysz teraz z innej perspektywy.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Dla mnie dodatkowym motywem przyciągającym do Forresta jest wzruszanie i rozśmiesznie widza jedną sceną. Podobnie było w American Beauty.
scofield132 [ Pretorianin ]
ja powiem tak<oglądałem go ze 50 razy i oglądam go jeszcze chętnie. co ma takiego w sobie? no na pewno obsada jest fajna a przede wszystkim fabuła. wzruszający i poruszający. ten film pkazuje że lepiej nie wiedzieć o wielu rzeczach jaki dzieją sie na świecie
gregol [ Junior ]
a moje dwa grosze do tego.
film ten jest bardzo dobrym przykładem, jak powinno się ekranizować książki. Fakt, że trochę treści obcieli, trochę zmienili na potrzeby upchania to w te XX min filmowych.
Ale nie spieprzyli tego :)
mannan [ Neo-Crusader ]
Widziałem go bardzo dużo razy, i też wywołał we mnie wzruszanie i rozśmiesznie
Film jest super
"BuTcher'™ [ Chor��y ]
Jest wspaniały
claudespeed18 [ Senator ]
film jest wyjątkowy i warto go obejzec raz do roku a nawet czesciej
Misiak [ Pluszak ]
Prawda, film jest wyjątkowy, ale też książka niezgorsza :D Polecam przeczytać, i sławetny pojedynek na szachownicy :)
Łyczek [ Legend ]
Misiak ---> Powiadasz, że wiele nie ustępuje książka ? To dobrze bo mam dostać pod choinkę od brata :)
Obscure [ ExcalibuR ]
Film jest naprawdę super zawsze na nim płacze jak mu umiera dziewczyna (już nie pamiętam jak miała na imie)
Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]
Wszyscy jesteśmy Forrestami Gumpami. Dlatego też ten film, na większości z nas wywołuje duuuże wrażenie:)
Łyczek-->ja książkę(zarówno pierwszą jak i drugą część) stawiam na równi z filmem.
Volk [ Senator ]
Ja sporo ponizej filmu (co nieczesto sie zdarza).
michael444 [ Chor��y ]
"Poznasz głupiego po czynach jego" I wszystko jasne.
Hawkman [ Konsul ]
Tom Hanks... Ten gościu zmieni każdy crap w geniusz ^.^
Prince_michal [ Generaďż˝ ]
cytaty przede wszystkim i obsada oraz scenariusz
Łyczek [ Legend ]
Lewy ---> Przeczytałem 150 stron (a jest 220) i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Książkę się czyta jak wodę ... Bardzo lekko przychodzi i jak czytam to co chwilę mówię "A to jeszcze jeden rozdział". Wiele w filmie nie zostało pokazana i zostało dodane :) Nie pokazali np. pojedynek szachowy z Wielkim Samem czy lotu w kosmos Forresta :)
Łyczek [ Legend ]
Przeczytałem całą :) R E W E L A C J A ! Zupełnie jak film :) Nigdy żadna książka tak mnie nie wciągnęła jak "Forrest Gump" ... Coś kapitalnego ! Polecam wszystkim !
Może niedługo przeczytam "Gump i spółkę" ale nie wiem czy będzie ona ciekawa, ale jeszcze zobaczę :)
Tomcio xD [ Konsul ]
Film opowiada wiele prawd życiowych o życiu normalnego człowieka i jego rozterkach może dlatego jest taki wciągający
alpha_omega [ Senator ]
Po prostu ten film w ujmująco groteskowej formie (bardzo rzadko udaje się stworzyć groteskę nie odbierającą postaciom życia) przedstawia przemijanie i piękno prostoty: prostych uczuć, wartości, brania świata bez całego jego zagmatwania.
Umiejętnie wplecione wątki dramatyczne (szczególnie wątek Jenny) niejako na zasadzie kontrapunktu wobec spokoju i prostoduszności głównego bohatera*; łatwo zapadające w pamięć, proste, acz trafne i dowcipne powiedzenia, klimat epoki budowany znakomitym soundtrackiem i uwikłaniem bohatera w różne realnie mające miejsce wydarzenia, to wszystko składa się na dzieło niepowtarzalne, które można oglądać w nieskończoność - zawsze się wzruszając.
* opozycja niespokojnego ducha, ranionego doznanym w dzieciństwie cierpieniem, nie potrafiącego odnaleźć własnego miejsca w świecie, szarpiącego się z życiem, a człowieka prostodusznego, kierującego się odruchami serca, człowieka pogodnego ducha; i miłość, wciąż wychodząca z prostoty i wciąż - przez niemal cały film - pozostająca bez odpowiedzi lub odrzucana... w imię nieokreślonego czegoś więcej, w imię - to ma być moje życie?, w imię nadziei ukojenia sytuowanej nie tam gdzie trzeba, bo fałszywych ideałach, pogoni za czymś co nie daje spełnienia, w wirze zagmatwanego świata, który przynosi w końcu śmierć.
dexter48 [ Pretorianin ]
Zuzia nie był kobietą xD jak ktoś czytał to wie jak dla mnie książka o wiele lepsza od filmu, kilka razy nawet sie popłakałem ze śmiechu jak czytałem. Film też super chociaż nie rozbawił mnie tak jak książka
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Cudowny film. Miłość jest jego motywem przewodnim i wg mnie to właśnie ona przyciąga nieustannie do tego filmu.
Kasha_Krk [ Pretorianin ]
Miałam jakieś ~13,5 lat jak go pierwszy raz zobaczyłam... I robił na mnie ogromne wrażenie... Dużo refleksji miałam... Właśnie chyba zacznę go pobierać żeby jeszcze raz go zobaczyć.
ciemek [ Senator ]
jak dla mnie to ten film poza wspaniałym bohaterem jest również swoistym obrazem USA. Ten kraj w dzisiejszych czasach w brew pozorom ma ogromny wpływ na cały świat. Jego współczesna historia ukazana jest na tle życia Forresta który przez swój niedorozwój mógłby być w tym porównaniu antybohaterem... Jednak swoim nastawieniem, radami mamusi i ogromną miłością do swojej Jenny sprawia, że jeszcze całe pokolenia będą się w nim miłowały u stawiały jego uniwersalne prawdy na piedestale.
Forrest jest uosobieniem chęci do życia w brew wszystkiemu i wszystkim. Jest człowiekiem którego cząstkę każdy chciałby w sobie mieć i o której każdy marzy.
Dlatego Ten film jest wielki a książka jest jedną z pierwszych na mojej osobistej liście bestsellerów.
a Zuzia była...