Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Wasz sposób na naukę
Od 2 lat przestałem cię uczyć co wiadomo odbiło się na moich ocenach.Powiem że jest tragicznie.Panowie znacie jakieś metody na naukę ? Otwierając książkę/zeszyt , kilka stron przewrócę i już mnie odrzuca.Znacie jakieś sposoby dzięki którym udało się wam pozbyć tego głupiego nawyku ;/. Wiem że wątek będzie niektórych rozmieszał no ale warto próbować.Za wszelką pomoc dziękuje
eye q [ Centurion ]
spróbuj z korepetycjami
ewentualnie połknij parę tabeletek Tussipectu i zacznij czytać zobaczysz że zafascynuje cię nawet poradnik hodowli ratlerka
wysiak [ Generaďż˝ ]
Nie zmuszaj sie, rowy kopac i ulice zamiatac tez ktos musi.
Lara577 [ Konsul ]
Szczerze mowiac sama mialam ten problem wiec nie jest mi do smiechu... na sama mysl ze takie postepowanie moze zepsuc mi przyszlosc, od razu wzielam sie w garsc... to mnie motywuje, ale i tak ucze sie przede wszystkim z przedmiotow ktore najbardziej lubie i chce sie z nich uczyc w innej szkole. Nauka wtedy jest dla mnie przyjemnoscia...
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
Wyłącz komputer.
$Respect$ [ Konsul ]
przed nauka zjedz kisiel cytrynowy firmy
doctore16 [ Pretorianin ]
moj sposob to zdac w tym roku tą piiiiiiiiiii mature, zalapac sie gdzies na dzienne i isc do roboty
Gromb [ Generaďż˝ ]
Zrób sobie rachunek sumienia. wszystkie za i przciw. lub pobaw sie w wizualizacje. wyobraź siebie samego i to kim mozesz sie stac. taj temu komus jeszcze jedna szanse, no po prostu stworz sima samego siebie, ale nadaj mu inne imie. pamietaj, kiedy zakladasz jego szaty i wcielasz sie w niego to nie ty tylko on. ten ktos ma czysta karte i wszystko przed nim stoi otworem. potem juz tylko okreslisz na swoim ciele "punkt kotwiacy" który bedzie uaktywnial tego kogos i wszystko jasne. odsylam do NLP i tym podobnych, chociaz skoro nic ci sie nie chce nie sadze ze zglebisz temat. czasem wystarczy miec mature i kursy niektore, a czasem tylko to drugie.
Kisiel1992 [ Pretorianin ]
Miałęm to samo ;p
1 i 2 klasa gimazjum była średia 3,5 ;p Ni chciało mi się wogóle uczyć. Ale teraz (tj. 3 gimazjum) Na pierwsze pólrocze wychodzi mi średnia 4,78. Brakuje mi tylko zachowania bardzo dobrego aby miec czerwony pasek :D
RObiłem identycznie jak Ty że zaglądałem do zeszytu i po 10 min go odrzucałem.
W wakacje kumplowi powiedziałęm że wyciągne w 3 klasie przybajm,niej 4,5 on w to nie uwierzył i założyliśmy się o 100zł :D
No i trzeba było sie przycisnąć. Duzo też zawdzięczam swojej dziewczynie, ponieważ ona chciała tez żebym miał lepsze wyniki w nauce.
Małp@ [ MKS Mława ]
I to jest własnie polska szkoła zamiast uczyć to pi!!!!!!! trzy po trzy byle by się lekcja skończyła.
Moze i się nie uczę słabo bo pierwsza klasa gimnazjum to 4,5 ale 2 klasa to już koszmar mam już 8 pał w tym 4 z angielskiego przez piz!!!!!! nauczycielke
eye q [ Centurion ]
Małp@ to są właśnie polscy uczniowie, zamiast się uczyć to oni siedzą przed komputerem i piszą na forach
przy okazji wam też tak muli gol?
Kisiel1992 [ Pretorianin ]
Mnie właśnie zawsze zniechecało do nauki że sie nabijali że kujon itp. Ale teraz mam na to kompletnie wyje&^%ane. Nie obchodzi mnie co inni o mnie myślą.
Właśnie niektórzy sobie lekceważą sobie nauczycieli i popisuja się przed swoimi rówieśnikami. Ja objąłem taką taktyke że ze wszystkimi nauczycielami mam luz. Nie to że się podlizuje. Tylko czasami porozmawiam itp.
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Nie nadaje się do pracy fizycznej hehe :) (tak mi mówią rodzice)
eye q --> ile kosztują takie tabletki ? :P
No możliwie to przez towarzystwo mam takie oceny ;P (5-6 klasa powyzej 4 a w 1 gimnazjum 3.86 a teraz się boję pomyśleć)
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
UP :)
eye q [ Centurion ]
z pięć zeta za dwadzieścia tabsów
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
można je w aptece kupić ?
Flet [ Fletomen ]
Może spróbuj z jakimiś tabsami ? Kup sobie Omege 3, Lecytyne, Ginko Biloba, możesz pić też Zieloną Herbatkę, gdyż zawiera Theanine.
Do tego jakieś witaminki + magnez, jak masz kase to ALC i ni ma chuya, zeby cos nie poszło. Ogolnie tych speed mozgow to od groma jest.
Na pobudzenie kawka, guarana, mocna herbatka no i ta efka.
eye q [ Centurion ]
wpierw się zastanów czy chcesz bo po tym są podobne objawy jak po amfetaminie
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
eye czyli że co ?? Takie uzależnienie czy skutki ?
Edit.A właśnie a oprócz pchania siebie w chemie są jeszcze jakieś ?
Ekologok [ Pretorianin ]
ja chociaż mam 12 lat
w 4 klasie miałem 5,0 bdb
W 5 5,1 bdb
Mój sposób nauki - uczę się czytając :)
Czyli na przykład jak jest tekst to czytam i odpowiadam zaglądając do kartki
Trochę skomplikowanie ale skutkuje
matejjj [ Centurion ]
wysiu, od tego mamy polonistow i absolwentow filozofii. Paradoksalnie wieksza czesc materialu zarzucanego w sp, gimnazjum i lo, pomijajac przedmioty scisle, to typowa sieczka na wykucie, po ktorej nikim wiecej niz kopaczem rowow nie zostaniesz. Nie skreslalbym chlopaka, biorac pod uwage fakt, ze wielu (wiekszosc?) inteligentnych ludzi ma/mialo podobne problemy ze szkola.
Do autora - masz problem natury psychologicznej, pigulki Ci nie pomoga. Ucz sie z tego co lubisz, co Cie interesuje, wciaga, z czym wiazesz swoja przyszlosc - cala reszte mozesz oblac cieplym moczem i leciec byle tylko zdac. Budowa pantofelka czy rok napisania Wesela raczej nie bardzo Ci sie przydadza.
Jak chcesz sie naprawde nauczyc uczyc to polecam lekture ksiazek/ebookow Tonego Buzana.
Lilus [ The Feline Gunslinger ]
Piotrus1pan, pobudzenie i odblokowanie się pamięci krótkoterminowej, a blokowanie długoterminowej, dlatego masz wrażenie, że Ci materiał nieźle wchodzi do głowy, ale potem szybko go zapomnisz
Lepiej posłuchaj Fleta.
btw, use google ;)
odnośnie metod, przede wszystkim wyłączenie GOLa, od dwóch godzin powinnam się uczyć, a mi się nie chce. Ale zaraz wyłączę GOLa, obiecuje, no i będę czytać ksiażkę. Nie za szybko, nie za wolno, żeby nie powtarzać tych samych wierszy, w ciszy, bo cisza jest najlepsza do nauki.
Kup sobie w księgarni kurs szybkiego czytania i czytania ze zrozumieniem, fajna rzecz. Jeśli jesteś wzrokowcem, to coś czytaj to najlepiej sobie to wizualizuj (np czytasz o pierwotniakach, to sobie przywołaj przed wzrok te pierwotniaki :D), mi pomaga zapamiętywanie rozmieszczenia tekstu w podręczniku. Jeśli jesteś słuchowcem to czytaj na głos. Albo pobaw się wschizofrenika i tłumacz ścianie to, o czym właśnie przeczytałeś, to Cię nauczy formuować treść i ją zapamiętywać.
A metoda Ekologoka też się w liceum sprawdza, jeśli jest mniej materiału.
matejjj, wszystko w lo jest sieczką na wykucie (dla mnie była to fizyka, w której mimo szczerych chęci nie udało mi się w większości zrozumieć, wiem, jak co działa, ale te zadania były bez sensu), jeśli się nie interesuje tematem.
NyyKo [ Generaďż˝ ]
Ściągi ? w jakiś sposób wytłumaczyć sobie temat
Eckity [ Konsul ]
Ja miałem taki problem, ale porostu się zmusiłem i jakoś jest ciągnę na czwórkach i piątkach...
Drixx [ Pretorianin ]
Ja czasem uczę się śpiewając, znaczy sie puszczam muzyke i wrytm śpiewam to co mam się na uczyć i nawet lepiej zapamietuje.
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Lilus --> Może masz rację bo czasami jest tak że na lekcji skapuje a w domu już nie wiem jak to robić.Tekst czytam szybko.A z zapamiętywaniem jest największy problem ;/ I tu se poradzić ni mogę.Poszukam sobie w jaki sposób najłatwiej zapamiętywać sobie rzeczy bo niestety nie mam takiego daru jak niektórzy że raz przeczytają i wszystko pamiętają ;/
Taven [ Generaďż˝ ]
matejjj<--- czyli 'ucz się tego, co lubisz pod warunkiem, że są to przedmioty ścisłe'. Trzeba było tak od razu.
wilcz [ Konsul ]
Panowie znacie jakieś metody na naukę ?
Czytasz to co jest napisane, zapamiętujesz i powtarzasz.
PS Wyłącz komputer i skup się maksymalnie na nauce.
Danley [ slow but dangerous ]
zacisnąć zęby i do dzieła, czytać ze zrozumieniem i powtarzać.. na początku miałem ten sam problem, że mnie odrzucało.. teraz dopiero gdy uczę się dla siebie, na studiach, widzę w nauce sens
$ebs Master [ Profesor Oak ]
walnij 2 piwa i wtedy zrozumiesz, ze masz to w dupie i nie bedziesz sie uczyl - moj niezawodny sposob na nauke
fazikjunior [ Konsul ]
Nie no gościu jak się nie przyłożysz solidnie do nauki, to się po prostu nie nauczysz. Ja nie mam z tym większych problemów. Ale dużo czasu poświęcam niestety na tę naukę.
PS: Bez pracy nie ma kołaczy...
Byndeks [ Pretorianin ]
Ja tam się nie uczę i dobrze mi idzie. Czasami( godzine przed testem na przerwie) zaglądam do książek.:)
Richard_Hamond [ lubię .T.o.p..G.e.a.r. ]
Poczekaj, aż ci się zachce.
Karl_o [ maniaC ]
Mi sie nigdy nie chcialo uczyc w domu. Najlepiej mi nauka wchodzila do glowy "na schizie" zaraz przed lekcja jak sie dowiadywalem, ze jest kartkowka czy, ze beda pmnie pytac, wtedy to dopiero szybciutko sie uczylem :D
ehhhhhh [ Legionista ]
Edit: Wpisalem sie nie do tego watku co trzeba... sorry
Byndeks [ Pretorianin ]
Karl-o---> to tak jak ja.
Ale chyba podczas świąt się pouczę, bo chory miecha byłem i mi troszkę testów przeleciało.
mr.mefi [ Centurion ]
Połknij jakieś tabletki, ale pamiętaj, że najpierw skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą! ;D
Pomyśl, że jeżeli nie usiądziesz do książek, będziesz kopał rowy. :)
J_A_C_K [ 11 ]
1. Wyciągnij wtyczkę od komputera.
2. Znajdź wygodne siedzenie.
3. Usiądź.
4. Wpatruj się w ścianę.
5. Patrz w ścianę.
6. Patrz.
.
.
.
n. Jak znudzi Ci się, możesz zacząć się uczyć.
Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]
Nie łykaj żadnych tabletek bo się uzależnisz i będzie problem. Ucz się na pamięć tak jak ja, kilka pojęć, dat czy czego tam chcesz i powtarzasz je z zamkniętym zeszytem/książką i tak cały czas aż sobie całość wykujesz :D
glen dżonson [ mistrz IBF ]
ja tam wolę zrobić malutką ściągę na kartkówe albo sprawdzian
a na początku roku szkolnego ,albo semestru po pierwszej lekcji powiedz pani (lub panu) że na następnej chcesz odpowiadać z tejże lekcji.
wydaje mi się że jednej lekcji nie będzie problemu wkuć
masz piątkę (najmniej 4,jak mniej to jesteś durniem)a na dodatek do końca półrocza nie muszisz się martwić o odpowiedż przy tablicy(ciebie już nie weżmie bo byłeś przy tablicy)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Mi tam w gimnazjum starczylo sluchanie nauczycieli jednym uchem zeby ta srednia 4,5 na koniec i ~ 90 pkt. z egzaminu. Nie uczylem sie w sumie do niczego i jakos sobie poradzilem ;).
W LO doznalem szoku - tutaj trzeba sie jednak troche pouczyc zeby utrzymac srednia z gimnazjum. Mimo wszystko na poczatku nie uczylem sie nic, a gdy juz chcialem zaczac sie uczyc to mialem to samo co ty :). Co mi pomoglo? Oddalem mamie kabel od kompa :). Ustalilem ze przychodze ze szkoly, sprawdzam pare rzeczy, oddaje jej kabel i biore spowrotem o okreslonej godzinie. Zdecydowanie mi to pomoglo, a teraz juz nie musze jej go oddawac, bo potrafie sie kontrolowac :).
A jesli nie moge sie skoncentrowac to fajeczka + kawusia i do nauki :).