dasintra [ Général d'Armée ]
War in the Pacific [PC] - rozdział III
War in the Pacific [PC] - rozdział II
WAR IN THE PACIFIC [PC]
___________________________________________________________________________
War in the Pacific: The Struggle Against Japan 1941-1945 to przedstawiciel nieco zapomnianych dzisiaj gier strategicznych z podziałem na tury, w których plansza podzielona jest na sześciokątne pola (tzw. „heksy”). Zgodnie z tym, co sugeruje przydługi tytuł, głównym tematem gry będą zmagania wojenne pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią na wodach Pacyfiku, w czasie II Wojny Światowej.
Gra, oparta w całości o silnik Uncommon Valor, jest bardzo złożona. Działania wojenne nie ograniczają się tylko do morskich bitew, ale zawierają również zmagania w powietrzu i na lądzie. Największą siłą gry jest jej ogromny realizm. Heksy, odpowiadające sześćdziesięciu milom morskim, pozwolą na kompleksowe przeprowadzenie manewrów w każdym zakresie, niezależnie od użytego typu wojska. Wszystkie plansze bazują oczywiście na rzeczywistych mapach terenu i uwzględniają liczne wyspy, znajdujące się na Pacyfiku.
Kolejnym plusem programu jest nowatorskie podejście do tematu kontrolowanych przez gracza jednostek. W przeciwieństwie do innych gier strategicznych, statek nie stanowi tutaj bezpłciowej masy o określonych z góry atrybutach. Każdy członek załogi nabiera doświadczenia podczas bitwy, a nad wszystkim czuwa dowódca, mający swoje silne punkty, ale także i słabości. Podobnie ma się rzecz z pilotami samolotów. Każdy z nich traktowany jest przez program oddzielnie, dzięki czemu możliwe stało się uwzględnienie ogromnie istotnych dla przebiegu walki czynników jakim jest np. morale. Zmęczony pilot może wykazywać mniejszą efektywność a co za tym idzie, zawieść w kluczowych momentach. Równie silny nacisk położono na oddziały piechoty, które gracz także wykorzysta w walce. Istnieje wiele typów jednostek, przeznaczonych do najróżniejszych celów a wszystkie opisane indywidualnymi cechami, charakteryzującymi ich potencjał w stanie realnego zagrożenia. Co ciekawsze, w grze zawarto również wątki ekonomiczne, które mają niebagatelny wpływ na nasze poczynania.
Mimo ogromnej złożoności, War in the Pacific nie jest specjalnie trudny w obsłudze. Część zadań możemy zrzucić na barki komputera a samemu rozgrywać najbardziej interesujące nas elementy. Gra oferuje aż piętnaście zróżnicowanych kampanii, co zapewnia zajęcie na co najmniej kilka tygodni ciągłej zabawy. Jeśli komuś to nie wystarczy, może spróbować swoich sił w trybie multiplayer. Program pozwala na połączenie bezpośrednie z innym użytkownikiem, można też rozgrywać scenariusze za pomocą e-maili.
___________________________________________________________________________
Rozsądne wymagania sprzętowe (nie wiem po co je dodałem):
Pentium II 800 MHz
256MB RAM
8MB akcelerator 3D (DirectX 8)
900MB na HDD.
link do poprzedniego rzodziału:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6556019&N=1
dasintra [ Général d'Armée ]
W poprzednim wątku mcauliffe zaprezentował swoje zwycięstwo w postaci utopienia 2 CV przeciwnika w piątkum dniu wojny. Jestem wzburzony i muszę się wypowiedzieć....
mcauliffe, Bodokan ------------> moim zdaniem powinniście cofnąć się o jedną turę wstecz. To dla dobra waszej dalszej gry. Jeśli nie, to Bodokan zapewne szybko zrezygnuje z dalszej rozgrywki. Swoją drogą widzę, że nie zastosowaliście się do HR'ów o których pisałem z Runnersanem. Stoi tam napisane, że TF uderzający na Hawaje MUSI wrócić najkrótszą drogą do Japonii, ponadto nie może wyprowadzić więcej niz jednego ataku na PH. Domyślam się, że mcauliffe postanowił skierować swe siły na SW, zdając sobie sprawę, że tam znajdzie przeciwnika. Oczywiście Bodokan popełniłeś błąd że nie przewidziałeś tej sytuacji, a jeżeli myślałeś o przechwyceniu CV japsów to.......... bez szans.
Nie chcę ingerować w waszą grę, ani podpuszczać jednego przeciw drugiemu - słowo. Cieszę się że ktoś na GoLu również przez maila gra i można będzie sobie raporty czytać. Ale błagam! Nie psujcie sobie zabawy taką sytuacją! Gdy grałem Aliantami, Runnersan wspaniałomyślnie pozwolił na cofnięcie tury w identycznych okolicznościach (swoim TF dałem polecenie powrotu do PH, zapominając że japsy będą wycofywać się niedaleko) i jestem mu za to wdzięczny. Wzywam zatem mcauliffe'a do okazania litości!
Bodokan ------------> zaryzykuję tezę, że przez pierwsze trzy miesiące gry alianckie lotniskowce nie mają najmniejszej szansy w starciu z Japsami. Moim zdaniem nawet trzy nie poradzą sobie z jednym. Po pierwsze niedostateczne AA, Wildcaty w wersji F-3 (do bani), Devastatory (max zasięg - 2; skuteczność ataku - poniżej 5%). Do tego dochodzi premia dla japońskich Zero, która zmniejsza się co miesiąc, a w kwietniu/maju przestaje istnieć. Radzę o tym pamiętać!
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Nie no, nie myslalem o przechwyceniu Japsow :-) Zabraklo jednej tury... . Spodziewalem sie innego kierunku ruchu KB, wyszlo jak wyszlo.
Co do straconych lotniskowcow - glownie mi szkoda punktow. Gdybym je stracil jako Japonczyk, to bym sobie w leb strzelil ;-) A tak, jeszcze chyba mam jakas szanse...
Gramy bez HR.
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan ----> pls, poprawcie to, bo inaczej za kilka tygodni poważnie odczujesz brak CV. Mam nadzieję, że twój przeciwnik będzie pod tym względem wyrozumiały. Inaczej byłoby gdybyć stracił lotniskowce już w 1942 roku (nawet 1 stycznia).
Alf69 [ Chor��y ]
sry, że się wtrącam ale wracanie o jedna turę do tyłu to raczej niepoważne, obie strony wiedziały co robią i podejmowały samodzielne decyzje. Nie zgadzam się również z tezą, że trzy alianckie CV nie poradzą sobie na tym etapie z jednym japsem :) W mojej drugiej grze, którą prowadzę aliantami, na początku wojny było starcie jednego CV na 2 japońskie, mój co prawda poszedł na dno ale jeden z japońców również.
Grajcie dalej - będzie ciekawie :)
dasintra [ Général d'Armée ]
Alf69 -----> niezupełnie się z tą argumentacją zgadzam. Problem w tym, że mcauliffe po ataku na PH wydał zapewne polecenie 'return to base' swojemu TF. Ten otrzymawszy takie polecenie skierował się najkrótszą drogą do Japonii, czyli na zachód. W rzeczywistości powinien iść kursem NW, który dopiero później przechodzi na W. To jest bug, wynikający z faktu użycia hexów w grze, które niestety nie odwzorowują do końca prawidłowych odległości między bardziej odległymi punktami. Naprawdę trzeba o tym wiedzieć, żeby grając amerykanami nie utacić swych CV w taki sposób.
Alf69 [ Chor��y ]
no dobrze ale jeśli nie umawiali się, że mają grać w ten sposób to wg mnie nie ma tematu cofania się o turę, poza tym Bodokan odzyska swoje 2 CV za 500 parę dni w nowej klasie Essex, a jeśli teraz grając w osłabieniu nie pozwoli się za bardzo rozpędzić Japonii to pod koniec 42 i tak będzie miał już wszystko żeby zaczynać ofensywę, no i zdobędzie niebagatelne doświadczenie.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
mcauliffe nigdzie sie nie wycofywal, tylko krazyl kolo PH :-) Przez pewien zbieg okolicznosci - dla mnie niekorzystny - moje CV zostaly wykryte i zaatakowane blyskawicznym atakiem. Trudno - tak sie moze zdarzyc. Jeszcze nie wiadomo, jak sie potoczy rozgrywka - wszystko przed nami :-)
W kazdym razie ja nie mam zamiaru sie poddawac, bedzie trudniej - troche z mojej winy.
Wracajac do tych lotniskowcow, to grajac z Alfem wczesniej i majac ich 5, nie zdazylem ich uzyc prawie do konca marca, chociaz 3 byly juz w drodze na Canton I. I jeszcze mnie Alf zapraszal do zabawy, smiejac sie, ze je potopi :-) Wiec ta strata boli glownie w punktach chyba. Ale moge sie mylic - czas pokaze :-)
mcauliffe [ Centurion ]
Dobra, z tymi lotniskowcami było tak...
Po ataku na Perłe, myślałem nad powrotem do Japonii, takim kursem zeby mieć Midway z lewej strony, czyli trochę na północ a później na zachód. Mniej więcej tak jak pisze Dasintra. Ale okazało się że Wake padło pierwszego dnia, a rozważałem udzielenie wsparcia z użyciem lotniskowców do ataku właśnie na tę wyspę. Więc uznałem że jeszcze się pokręce koło Perły i troche ponękam przeciwnika, w końcu trwa wojna, nie? Przez kilka kolejnych dni atakowałem port i lotniska Pearl Harbour. Liczyłem że jakiś zabłąkany lotniskowiec, przepływający w pobliżu spotka grupę moich CV. Nic takiego się zdarzyło więc uznałem że lotniskowce wroga sa daleko i przechwycenie ich jest już zupełnie niemożliwe. Grupę okrętów wykrytą przez lotnictwo 10 grudnia, w sąsiedztwie PH wiziąłem nawet za CV z eskortą. Ponieważ po najechaniu, na wrogie TF'y były tam CA. Uznałem to za błąd wywiadowczy, że są tam owszem CA, ale też inne jednostki omyłkowo wzięte za CA. Jak się okazało, po ataku nieudolnym zresztą. Większość samolotów nie trafiała w cel, albo wcale nie znalazła celów a kilka zostało zestrzelonych przez AAA. Były tam tylko niszczyciele Budokana, z których dwa zatonęły. Ostatnim atakiem na PH miał być ten z 11 grudnia na lotniska i port, żeby zadać maksymalnie ciężkie straty przed powrotem. Atak ten miał miejsce, ale największą rolę odegrały... amerykańskie niszczyciele które obrzuciły bombami głębinowymi mojego SS w sektorze 102,75. Wtedy zrozumiałem że jeden lotniskowiec Budokana cumował przy Johnston Island, a obecnie płynie kursem SE. Wydałem rozkaz ruchu do 104,77 i Full Speed. Żeby przechwycić okręty przeciwnika płynącego jak uznałem do Palmyry, z predkością marszową 14-20 wezłów (2-3 Hexy). Oceniłem że manewr się uda o ile przeciwnik nie zwiększy prędkości. Nie przyszło mi do głowy że są tam oba lotniskowce...
Tury nie cofnę na pewno. Na pewno też z tego powodu nie mam zamiaru przerywać bitwy. Nie mamy HR, bo uważam że HR w tej grze to absurd. To w końcu wojna, duże znaczenie odgrywają nietypowe pomysły, inicjatywa, a przede wszystkim szczęście. Gdyby to moje lotniskowce zatonęły za nic bym się do Budokana nie śmiał zwrócić, o cofanie tury, czy coś w tym stylu. Mógłbym mieć pretensję do siebie, łby poobrywać dowódcom okrętów, eskadr. Ale nie przeciwnikowi, który stara sie przecież "uczciwie, bez żadnych zasad prowadzić wojnę". A właśnie Budokan, próbował dopaść moje CV grupą około 15 kutrów torpedowych, na wodach koło PH. To tak jakby mieć pretensje do amerykanów że zaatakowali Tokyo i inne cele w kwietniu 42, za pomocą B-25 z lotniskowca. Przecież B-25 to średni, dwusilnikowy bombowiec lądowy. Nie morski, ani nawet pokładowy. Normalnie Tojo powinien napisać do Roosevelt'a notę z pretensjami. Że też on na to nie wpadł. Albo czemu niemcy w 1940 zaartakowali przez Ardeny, uznane przez francuzów za nie do pokonania dla czołgów. Albo Eben Emael. Niech każdy odpowie sobie sam. Dlatego nie gram na HR.
Sam też kiedyś utraciłem lotniskowiec w grze Pbem. To była druga gra z żywym przeciwnikiem. Grałem wtedy aliantami przeciwko Rekrutowi. Temu lotniskowcowi co zaczyna koło French Frigate Shoal, dałem rozkaz powrotu do bazy. I natknąłem się na grupę 'japońskich silnorękich'. 9 grudnia miałem jeden CV mniej. A jeszcze dowódca mojego zespołu z CV podpłynąl do wroga o jedno pole (instrukcja). W wyniku tego że zespoły z CV mogą się zbliżyć do wroga o jeden dodatkowy hex. Tym dowódcą chyba był Halsey. Incydent Halseya z 1944 koło Filipin chybą jest znany. Przerwaliśmu tę grę, ale nie z powodu tego wydarzenia.
W pierwszej mojej grze PBEM, z niejakim Michałem Krawczykiem. On grał aliantami, udało mi się zatopić jego CV, ten co zaczyna z Buffalo, jako myśliwce pokładowe. Wtedy, nie udało mi się zająć Wake pierwszego dnia i zaraz po ataku na Pearl ruszyłem, CV-y wesprzeć swoją piechotę walczącą na wyspie. A przeciwnik, wpadł chyba na pomyśł, że pokiereszuję moje okręty z zespołu desantowego na Wake. Atakował mnie samolotami z granizonu wyspy. Moje CV-y były blisko wyspy i jego CV też płynął krsem na Wake. Wykryliśmy się nawzajem, ale przeciwnik zmienił kurs na SE obrał kurs SE, kierunek Johnston Island. W każdym razie udało mi się oszacować pozycję przeciwnika tak, że bitwa toczyła się, a nasze CV były na sąsiednich heksach. Tego PBEMa graliśmy jakoś do 26 grudnia, po czym przeciwnik zniknąl jak kamfora, jak Predator który włączył sobie Stealth Device. I tyle żeśmy se pograli. Nie odezwał się więcej, nie odpowiadał na maile, GG. Nic. Nie wiem czy to z powodu lotniskowca czy z innego.
Wniosek chyba z tego taki, że priortyetem dla amerykanów powinno być (i historycznie w pierwszych dniach wojny było) ocalenie lotniskowców, bo samoloty moża mieć, albo nie. Z dobrymi załogami albo bez. A lotniskowca się tak szybko nie wybuduje.
>>Budokan<< do 11 grudnia straciłem około 40 samolotów zniszczonych przez Twoje AAA, głównie bombowce, w PH i wcale nie uważam tego za małe staty!!!
NO! Ale sie rozpisałem FINITO-BENITO
dasintra [ Général d'Armée ]
Sam też kiedyś utraciłem lotniskowiec w grze Pbem. To była druga gra z żywym przeciwnikiem. Grałem wtedy aliantami przeciwko Rekrutowi. Temu lotniskowcowi co zaczyna koło French Frigate Shoal, dałem rozkaz powrotu do bazy. I natknąłem się na grupę 'japońskich silnorękich'. 9 grudnia miałem jeden CV mniej. A jeszcze dowódca mojego zespołu z CV podpłynąl do wroga o jedno pole (instrukcja).
Teraz wszystko jest dla mnie jasne. Przez cały czas sądziłem, że zaistniała dokładnie taka sytuacja, jaką przywołał ze wczesniejszych gier mcauliffe. W tym jednakże wypaku, Bodokan popełnił bład, zdając sobie doskonale sprawę z obecności Japsów przy PH. Wybaczcie mi zatem zamieszanie, które wczoraj wywołałem.
Z drugiej jednakże strony, czy to nie przesada ażeby dokonywać nalot na PH przez pięć dni pod rząd? Oh, mcauliffe, agresywną kampanię prowadzisz. Zapodaj listę utopionych okrętów do tej pory (do niszczyciela włącznie, mniejsze jednostki są mniej ważne).
Bodokan ----------> Japanese aircraft
A6M2 Zero x 62
D3A Val x 71
B5N Kate x 88
Allied aircraft
F4F-3 Wildcat x 13 !!!!!!!!
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 4 destroyed
D3A Val: 1 destroyed, 13 damaged
B5N Kate: 5 destroyed, 16 damaged
Allied aircraft losses
F4F-3 Wildcat: 13 destroyed !!!!!!
Dlatego amerykanie powinni unikać kontaktu z wrogim lotnictwem
mcauliffe [ Centurion ]
>>Dasintra<< Lista strat w okrętech, jest podana w WitP wątek II, post 233. Ale są to straty zadane do 12 grudnia. Jak skończy się miesiąc zrobie podsumowanie. 13 grudnia zatonął jescze CA Chester
dasintra [ Général d'Armée ]
Ponieważ w naszej grze z Runnersanem minie za moment pierwszy rok wojny (aktualna data 5 grudnia 1942), zdecydowałem się zliczenie strat w jednostkach pływających i samolotach. Podział naturalnie wg standardu, zatem każdy się połapie.
---------------Biali Wyzyskiwacze -----------Samuraje
CV/CVL -------- 4 ------------------------------- 1 --------
CVE --- ---------3 ------------------------------- 1 --------
BB -------------- 2 ------------------------------- 1 --------
CA -------------- 3 ------------------------------- 0 --------
CL/CLAA ------- 9 ------------------------------- 2 --------
DD/APD ------- 31 ------------------------------- 6 -------
DE/DMS/DM --- 2 ------------------------------- 1 -------
PC/PG --------- 24 ------------------------------ 16 -----
AV/AD/AS/AR- 16 ------------------------------- 3 -------
ML -------------- 12 ------------------------------ 2 --------
AK --------------119 ----------------------------- 26 ------
AP -------------- 37 ------------------------------ 49 ------
SS -------------- 26 ------------------------------ 18 ------
TK -------------- 14 ------------------------------ 13 -------
MSW------------- 12 ----------------------------- 8 --------
PT --------------- 34 ------------------------------ 0 -------
AO --------------- 3 ------------------------------- 1 -------
lotnictwo --------3329 ----------------------------- 3011
dasintra [ Général d'Armée ]
Celem uzupełnienia statystyk, prezentuję listę najlepszych lotników Imperium ------------>
dasintra [ Général d'Armée ]
No i naturalnie Wielka Wschodnioazjatycka Strefa Wspólnego Dobrobytu ---------->
dasintra [ Général d'Armée ]
Nie wytrzymam chyba i padnę ze śmiechu! Jakiś Brytol na Hurricanie ma 9 zwycięstw. Jak on tego dokonał? Chyba doliczył sobie punkty za zmarłych klegów, bo samoloty Albionu w Birmie jak gruchy w dół lecą! ------------------------------>
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Co nie oznacza, że Japońskie nie spadają:)
dasintra [ Général d'Armée ]
Prawda, w ostatnim okresie zauważyłem sporą ilość amerykańskiego sprzętu, przy czym najmniej przyjemne są starcia z P-36 (taki podobny do P-47, tylko bardziej kanciasty). Do tego czasem jakiś P-38 się trafi. W każdym razie Birma to wylęgarnia przyszłych asów Cesarstwa. Nagrodą dla najlepszych eskadr jest wycieczka na jedną z wysp w archipelagu Marianów, zatem lotnicy starają się jak tylko mogą.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Propaganda Japońska zafałszowuje nawet statystyki:) Zatonęły 2 CV
dasintra [ Général d'Armée ]
fakt, mój bład za który proszę o wybaczenie. Pomyliłem kategorie i omyłkowo zaliczyłem CVL jako CVE. Starty Cesarstwa zatem wyglądają tak:
CV/CVL ----- 2 -----
CVE --------- 1 ------
dasintra [ Général d'Armée ]
Postanowiłem zrobić sobie wycieczkę siłami Floty Strefy Południowej (Singapur) w kierunku Cejlonu, licząc na lekkie nadgryzienie siedzących tam Brytoli. Zadanie uważam za zakończone (sukcesem), chociaż liczyłem na rzeź transportowców, niż okrętów wojennych. Faktem jest, że pancernik Revange długo na powierzchni nie pozostanie i najprawdopodobniej za dzień lub dwa zejdzie z tego świata. To samo tyczy jeden z lekkich krążowników (Ceres??; taki starego typu). Niestety CV Hermes po otrzymaniu kilku bomb zniknął z pola widzenia i moi piloci nie mogli go dobić, a szkoda. Najprawdopodobniej zwiał za zachód.
Tymczasem na drugim krańcu Cesarstwa transportowce zbierają z Wake resztki sił, które przetrwały desant amerykanów. Co ciekawe, w pobliżu wyspy nie napotkałem nawet jednego okrętu, ani nawet samolotu. W życiu nie wiem dlaczego. Przy okazji tejże operacji ewakuacyjnej postanowiłem wysłać amerykanom kilka prezentów z okazji zbliżających się świąt. Wysyłką zajęły się działa dwóch pancerników i trzech ciężkich krążowników. Nie wiadomo, czy ta niespodzianka podobała się żołanierzom przeciwnika, faktem jest jednakże to, że około 350 z nich nigdy już tej wyspy nie opuści.
Alf69 [ Chor��y ]
No to zaczęliśmy z kolegą Bodokanem nową grę tym razem to on jest ten zły. Gramy Big B na normalnej mapie HR tylko tyle ile potrzeba
mamy 10.12.1941 jak do tej pory bez zaskoczeń KB kręci sie koło PH i regularnie je obrabia z mizernym zresztą skutkiem jak dotąd straciłem 1 BB i CA Indianapolis, który nieco sie zagubił i podpłynął zbyt blisko lotniskowców przeciwnika.
miłym zaskoczeniem w tym modzie jest dostępność P38 we wczesnej wersji od początku gry, co prawda z bardzo mizernym wyszkoleniem załóg - ale zawsze :)
dasintra [ Général d'Armée ]
Alf69 ------------> to tylko regularne raporty z działań wojennych piszcie na forum :) Ja zawsze lubię je sobie czytać, im więcej, tym lepiej.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
A ja do tej pory odnioslem wrazenie, ze ten mod Big B jest antyjaponski, jezeli chodzi o lotnictwo :-). Ale zobaczymy..
Alf69 [ Chor��y ]
mozna odnieść takie wrażenie biorąc pod uwagę nasze straty w walkach powietrznych alianci 26 maszyn japońce 20, nie wiem tylko dlaczego nie latają Oscary w tym modzie to naprawdę doskonałe myśliwce
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Dlaczego nie lataja? Bym napisal dlaczego, ale gramy przeciwko sobie, wiec nie moge za bardzo - ale nie podoba mi sie ta sytuacja ;-) Generalnie Japonczycy juz na samym starcie z lotnictwem maja cos nie tak w Big B, ale moze tak ma byc, poniewaz sa podwyzszone statystyki samolotow.
Alf69 [ Chor��y ]
cóż ja tez nie mogę pisać wszystkiego :) generalnie wyniki walk powietrznych nie zależą jedynie od statystyk samolotów :) liczy się tez doświadczenie dowódcy pułap na którym sie lata i inne drobiazgi :)
mcauliffe [ Centurion ]
Ja tam na razie mody odpuszczam, spróbuje dograć obiema stronami na podstawce. Biore tylko mody graficzne/dźwiękowe. Generalnie zauważyłem grach taką tendencje, że mody większość rzeczy zmieniają na lepsze, ale pare rzeczy zawsze jest nieźle schrzanione w porównaniu z ogyginałem. W podstwce WitP, jeśli chodzi o lotnictwo wkurza mnie że np. atakuje wroga 40 zerami i 100 bombowców, a przeciwnik podrywa powiedźmy 25 warhawków. Niszcze mu z 15 samoltów, a on z 10 moich zer. I te 10 warhawków atakuje i niszczy moje bombery. A co qrde robi 30 moich myśliwców że warhawkom udaje sie przebić???
dasintra [ Général d'Armée ]
Póki co korzystam wyłacznie z moda CHS i nie znalazłem póki co większych usterek. Ale nie o tym chciałem napisać. Wyobraźcie sobie, że mam dość poważny problem (acz bez przesady). Chodzi o uszkodzone instalację produkujące paliwo i surowce. Początkowo sądziłem, że brak postępów w ich naprawie wynika z faktu zbuy małej liczby inżynierów. Ale nie, coś innego przeszkadza w odbudowie tychże punktów. Podam przykład: Belikpapan (Borneo) - znajduje się tam stacja 'produkująca' ropę. Aktualny jej stan - 101 (99). Oznacza to, że mógłbym mieć w sumie 200 punktów, a dostaję tylko 101! W bazie siedzi chyba ze 100 inżynierów i masa zaopatrzenia. Od nie wiem jak dawna (przynajmniej 9 miesięcy) nie naprawiono nawet jednego punktu! WTF?
W innym miejscu sytuacja wygląda jeszcze gorzej - 3 (97), czyli zamiast 100oil dostaję 3!! Przyznam ze szczerością, że nie wprowadza to jakichś ogromnych trudności w mój system produkcji, bowiem wg moich wyliczeń mógłbym zwiększyć globalne wydobycie o około 5-6% (większość baz odprowadza surowce w 100%), ale denerwuje mnie to jak cholera. Jeśli wiece co może być przyczyną tego stanu rzeczy, to błagam! Pomóżcie!
mcauliffe [ Centurion ]
Dasintra>> Musisz mieć w danej bazie (tej gdzie są zniszczenia przemysłu), co najmniej 10.000 supply, poza tym naprawa każdego punktu pochłonie 1.000 supply dziennie. Wiec jak masz uszkodzenie 101, to bedziesz potrzebował ponad 3 miesięcy na dokonanie napraw.
dasintra [ Général d'Armée ]
mcauliffe ---------> jesteś pewien, że naprawa jednego punktu pochłania 1 000 supplies? Jeśli tak, to w moim przypadku jest to mało opłacalne. Jak bowiem pisałem, przemysł Cesarstwa działa bez większych trudności (o ile można na temat jakichkolwiek problemów mówić). Zastanawiam się zresztą czy nie dokonać jego rozbudowy na obszarze HI (Home Islands), jednakże może stać się to problemem w przyszłości, o ile oczywiście Runnersan zdoła ograniczyć mój dostęp do surowców. Póki co bowiem okręty podwodne nie osiągnęły większych sukcesów, ale doskonale wiem jakiego dostają one kopa skuteczności w połowie 1943 roku. Jedynie holenderskie OP działają mi na nerwy i ilekroć któryś z konwojów natknie się na takiego, kończy się to wyjątkowo nieprzyjemnie.
Amerykańskie OP są jednak póki co zwalczane z akceptowalną skutecznością. Wczoraj na przykład jeden z nich został utopiony przez niszczyciel.......... torpedą!
mcauliffe [ Centurion ]
W instrukcji jest to że 1000 supply=naprawa 1 pkt/ dzień. Serio niszczyciel zatopił okręt podwodny torpedą? Pewnie jakiś dowódca SS'a postanowił zaatakować na powierzchni. U mnie kiedyś SS zaatakował frachtowiec/transportowiec z wynurzenia i został przepędzony przez niego z działa. W sumie ten SS niźle oberwał. Takie sytuacje są rzadkie, ale zdarzają się.
dasintra [ Général d'Armée ]
Sprawdziłem i niestety to prawda z konsumpcją zaopatrzenia. Problemu nie ma jeśli dana baza wydobywa surowce (im więcej tym lepiej), bowiem 1 resource ctr produkuje 1 supplies na dzień. Nic zatem dziwnego, że niektóre miejsca naprawiły się szybko bez mojej ingerencji. Co jednakże zrobić, gdy jedna z nich (nie powiem która bo to tajemnica) ma uszkodzonych 199 punktów przy oil center i nie produkuje żadnego resource'a (poprostu go w niej nie ma). Tak, wiem że trzeba dowozić. Ale wiece ile to 'kosztuje'? 199x1000 = 199 000 supplies w przeciągu 199 dni. Przecież to około 10% moich globalnych zapasów na dzień 30 XII 42! Oznacza to, że większa placówka wydobywacza (np. 500 punktów resource ctr na Borneo) musi przeznaczyć całą swą produkcję z kolejnych 398 dni! Moim zdaniem twórcy gry zdecydowanie przesadzili.
Alf69 [ Chor��y ]
11 grudnia 1942 oj sie działo :)
zaczęło sie dość niewinnie w nocy:
Night Time Surface Combat, near Legaspi at 44,55
Japanese Ships
CA Chokai
CL Isuzu
DD Sagiri, Shell hits 1, Torpedo hits 1, on fire
DD Kasasagi
DD Kari
DD Kiji
DD Kamo
Allied Ships
PT PT-35
PT PT-41
Night Time Surface Combat, near Legaspi at 44,55
Japanese Ships
CA Chokai
CL Isuzu
DD Sagiri, Shell hits 2, on fire
DD Kasasagi, Shell hits 2, on fire
DD Kari
DD Kiji
DD Kamo
Allied Ships
PT PT-35
PT PT-41, Shell hits 8, and is sunk
Sub attack near Legaspi at 44,55
Japanese Ships
DD Sagiri, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
Allied Ships
SS S-39
oraz pułapka koło Tarawy
Night Time Surface Combat, near Tarawa at 85,91
Japanese Ships
DD Asanagi, Shell hits 2, on fire, heavy damage
DD Yunagi, Shell hits 1, on fire
Allied Ships
CA Pensacola, Shell hits 4
Day Time Surface Combat, near Tarawa at 85,91
Japanese Ships
DD Yunagi, Shell hits 9, and is sunk
Allied Ships
CA Pensacola
za dnia rozpoczęły sie wściekłe ataki mojego lotnictwa :)
Day Air attack on TF at 24,49
Japanese aircraft
F1M2 Pete x 2
Allied aircraft
Swordfish x 5
Vildebeest IV x 21
Blenheim I x 6
Blenheim IV x 6
Hudson I x 9
No Japanese losses
Allied aircraft losses
Swordfish: 1 damaged
Vildebeest IV: 1 destroyed, 2 damaged
Blenheim IV: 4 damaged
Japanese Ships
BB Kongo, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB Haruna, Torpedo hits 2, on fire
CA Takao
jak na początek wojenki to chyba nieźle
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Ale Japończyk ma pecha. 1 torpedka i BB Konogo uszkodzony ciężko.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
No właśnie - Kongo już nie powalczy, bo zatonął. Po jednej torpedzie, heh. Ja wiem, że japońska stal pancerna była gorszej jakości, ale bez przesady ;-) .
W dodatku - teoretycznie - zespół okrętów z Kongo powinien być pod parasolem Zer, ale dzielni piloci chyba za długo siedzieli w burdelach i nie zdążyli wystartować...
dasintra [ Général d'Armée ]
Zagadka Kongo nie da mi spokoju przez najbliższe dni. W życiu nie wiem jak mógł zatonąć po jednym trafieniu. A może obrewał już wcześniej? Ponadto Japończycy grają chyba lekko zbyt ofensywanie. Spostrzegłem liczne uszkodzenia na niszczycielach, których i tak Japsy mają bardzo niewiele, szczególnie w dalszym ciągu wojny, gdy kontrolować muszą cały obszar Pacyfiku.
Wracając jednak do Kongo, Bodokan -----> być może będziesz zaskoczony, ale Kongo zbudowany został początkowo jako krążownik liniowy w stoczni........ Vickersa w Wielkiej Brytanii. Nie można mówić zatem o stali kiepskiej jakości, chociaż późniejsze przebudowy w latach dwudziestych i trzydziestych dokonywane były już w Japonii i niektóre elementy (w tym bąble przeciwtorpedowe) zrobiono już w Japonii. Pozostałe trzy okręty tej klasy, czyli Haruna, Kirishima i Hiei zbudowano od stępki w stoczniach Cesarstwa.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra - nie jestem zaskoczony, gdybym nie mial takiej wiedzy, to raczej bym nie gral w ta gre, w moim stwierdzeniu jest troche ironii :-)
Co do niszczycieli, to faktycznie, spodziewalem sie lepszych efektow w walce z dwoma KT, natomiast kolo Tarawy liczylem na szybki nocny atak torpedami, ale sie przeliczylem.
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan -------------> spoko, przecież nie zamierzałem niczego udowadniać, chociaż zdarzają się ludzie, których informacja o macierzystej stoczni Kongo potrafi potężnie zaskoczyć :) W każdym razie co do Japońskiej taktyki, osobiście na początku wojny skupiłem się na uderzeniach z powietrza, natomiast sił floty nie dzieliłem na małe TF, lecz miały one w składzie przynajmniej jeden CL (najczęściej CA lub BB) i zajmowały się niszczeniem statków/okrętów uciekających z Filipin. Taktyka przyniosła całkiem pokaźne sukcesy. PT-boatów trzeba unikać jak ognia, dlatego odradzam bombardowanie baz przeciwnika artylerią okrętowo, no chyba że z ciężkich dział i wyłączną opcją "bombard escort" (czy coś w tym stylu).
Bodokan [ Starszy od węgla ]
To moja pierwsza gra Japonczykami z zywym przeciwnikiem, ucze sie :-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan ---------> jeśli będziesz potrzebował pomocy - pisz na moje GG (tylko się podpisze żebym wiedział kto to). Gra Japsami niestety jest trudniejsza, przede wszystkim ze względu na koniczność bacznego kontrolowania systemu produkcji. Pod linkiem masz witp-o-pedię (czy jak to nazwać). Rozdział Japanese Industry polecam gorąco.
Pitbull_ [ Centurion ]
Cała czwórka "koni roboczych" floty japońskiej była już wówczas częściowo skorodowana i przeciekała. Jak dodać do tego słabe wyszkolenie japońskich grup przeciwawaryjnych, to jedna torpeda mogła zrobić duże zniszczenia. Zresztą w realu Kongo zatonął po trafieniu trzech torped (w sumie to niewiele) i do jego zniszczenia przyczyniła się głównie zbyt wielka prędkość marszowa po trafieniu oraz słaba praca przy usuwaniu uszkodzeń.
dasintra i gro_oby-----> znalazłem Was na naszej-klasie:) dasintra, mógłbyś dać jakieś swoje zdjęcie, Ty maniaku Alfy:)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra ---> dzieki za propozycje, ale to by bylo nie w porzadku w stosunku do Alfa ;-) Ale jak bede mial jakis powazny problem, to nie omieszkam skorzystac z oferty.
Co do produkcji, to troche na ten temat sobie poczytalem tu i owdzie, np. "WITP Unofficial Strategy Guide", skarbnica wiedzy bylo tez forum Jagtigera. Oczywiscie caly czas mam wrazenie, ze nie wszystko dziala jak nalezy, ale to chyba norma dla wiekszosci grajacych Japonia.
dasintra [ Général d'Armée ]
bodokan ------> nie miałem na myśli pomocy w kwestiach strategicznych. Chodziło raczej o system produkcji, bowiem jak wiadomo jest on dość mocno skomplikowany. Większość poradników sugeruje np. rozbudowę całego ciężkiego przemysłu. Do czego to prowadzi? Ano jak zaczną tonąć japońskie tankowce i dopływ Oil zostanie nadgryziony, zapasy skończą się w błyskawicznym tempie. To samo dotyczy lotnictwa. Po cholerę zwiekszać ich produkcję do 2500 miesięcznie, skoro przeciwnik nie jest w stanie zniszczyć w tym czasie nawet połowy z tej liczby??
Pitbull_ --------> dlaczego jeszcze zaproszenia nie wysłałeś? Zdjęcie dam, tylko muszę jakieś znaleźć.
mcauliffe [ Centurion ]
Ciekawe co by było gdyby na silniku WitP zrobili grę o walkach w eurpie. Można by na przykład ubotami 'udusić' anglików albo zrobić desant na wyspy brytyjskie. Matrix robi rozszerzoną wersję WitP ale może kiedyś zrobią War in The Europe (WitE) bo na razie jest tylko mod WitM (walki na morzu śródziemnym)
dasintra [ Général d'Armée ]
WitP chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Sądziłem, że system produkcji mam nieźle opanowany, aż tu nagle mnie do parteru rzuciło. Na screenie obok przedstawiłem o jaką konkretnie wartość chodzi. Jest to liczba w nawiasie, tuż obok globalnej wielkości Hvy Industry. Do tej pory sądziłem, ze przedstawia ona coś zupełnie innego. Przez tyle czasu żyłem zatem w błedzie.
dasintra [ Général d'Armée ]
Albo nikt nie zna odpowiedzi na moje pytanie z ostatniego posta, albo poprostu nikt nie zdołał jeszcze go przeczytać. W kazdym razie odpowiedź już znam.
Tymczasem: WIADOMOŚCI Z FRONTU
Styczeń 1943 roku rozpoczął się dość...... dynamicznie. Obie strony zaczęły (dość nieśmiało) ofensywę lotniczą na wszystkich kierunkach. Zdecydowanie najpoważniejsze starcia mają miejsca w Birmie, gdzie Brytole będący jak wiadomo na usługach amerykanów zaczęli bombardowanie Rangunu, a właściwie tamtejszego portu. Owszem, osiągnęli w ten sposób kilka sukcesów w postaci kilki uszkodzonych transportowców (żaden nie zatonął), lecz z wolna zaczynają wyłamywać sobie zęby na mojej obronie złożonej z dość dobrze doświadczonych pilotów. Dodatkowo kilka rajdów na lotniska przeciwnika zadało poważne straty wśród tamtejszych myśliwców (głównie Hurricane'y). Póki co, przewaga na tym kierunku jest po mojej stronie.
CHINY
Tutaj właściwie bez zmian. Obie strony trzymają się na swoich pozycjach, chociaż na granicy z Indochinami (obecnie Wietman) udoło się moim Samurajom dokonać przełomy w liniach obrony sługusów Czang Kaj-szeka, dając tym sposobem możliwość całkowitego odcięcia chińczyków od morza.
INDONEZJA/MALAJE
Tutaj zaczyna robić się coraz bardziej interesująco. Po pierwsze muszę się przyznać, że na początku wojny popełniłem błąd nie likwidując przeciwnika w tym regionie. Została bowiem jedna baza, która z czasem rozbudwana została do całkiem przyzwoitych rozmiarów. Przeciwnik przebazował tam trochę samolotów, które obecnie atakują moje konwoje płynące w kierunku Palau i Truk. Postanowiłem zlikwidować ten opór i desant już wysadziłem. Niestety w Darwin (Australia) stacjonuje około 50 B-17 i ich naloty zaczynają działać mi na nerwy. Zniszczyły na przykład lotnisko na Timorze i zniszczyły w ten sposób kilkanaście samolotów.
NOWA GWINEA/SALOMONY
Właściwie spokój. Co prawda przeciwnik przemieszcza się w kierunku Lae, ale nie wydaje mi się aby postanowił zaatakować ten port. Ostatnio odnotowano kilka nalotów na Shortland. Straty jednakże niewielkie.
ŚRODKOWY PACYFIK
Przeciwnik umocnił się na Wake, dokonał kilku nalotów na Eniwetok i nic ponad to.
mcauliffe [ Centurion ]
Dasintra>> z tego co wiem, liczby podane w nawiasie, na tym ekranie oznaczają, punkty w tym przypadku zmagazynowane (niewykorzytane), czyli wygląda że masz nadyżkę w HI. Mam rację? Choć to troche dziwne, bo fuel, supply, oil czy resources w zapasie to rozumiem, ale HI? Albo to w nawiasie oznacza uszkodzenia, związane z 'rozkręcaniem' ciężkiego przemysłu.
dasintra [ Général d'Armée ]
mcauliffe -------------> masz całkowitą rację. Problem w tym, że te trzysta punktów to właściwie nic. Podam przykład kolesia z forum Matrixa, który pisze najlepszy moim zdaniem AAR jaki do tej pory widziałem. Spójrz ile punktów w puli posiada. Stan na połowę 1943 roku. Co prawda dowiedziałem się co nieco a propos zwiększania ilości punktów w puli (wcześniej sądziłem iż powinna być możliwie niska, co oznacza pełne wykorzystanie sił produkcyjnych).
mcauliffe [ Centurion ]
Uczciwie powiem że dograłem PBEM zaledwie do ostatnich dni lutego 42 jako aliant, i do chyba 6 lutego 42 jako Japończyk. Nie wiem jak to jest później, w 43 ale możliwe że gość rozbudowywał na maksa HI, stąd takie nadwyżki. Musiał na pewno zadbać o prawidłową dystrybucję RES/OIL. Ale silników i innego sprzętu ma całkiem sporo, czołgów dział 37mm itd. W mojej obecnej grze z Bodokanem, mam ponad 25.000 HI, ale zostaną one skonsumowane w niedługim czasie. Może facet z Matrixa, grał z kompem, więc udało mu się zgromadzić tak duże zapasy. Nie jest tajemnicą że gra z człowiekem jest o wiele trudniejsza. Ale zauważyłem, że dopiero po pierwszym miesiącu gry (pierwsze dni stycznia 42), w puli uzupełnień pojawiają się pojazdy, czołgi itd. Na razie tylko jednostki które trafiły na front z 'ground replacement' pobrały sprzęt z puli uzupełnień. Obecnie produkują się na bieżąco tylko sound detectory.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Czyżbyś miał nadwyżkę ciężkiego przemysłu hmm.... Generał Le May ma pewien pomysł, jakby tu zaradzić Twoim problemom.
mcauliffe [ Centurion ]
Jest dopiero 17 grudzień 41, stąd nadwyżka, po prostu dopiero niedawno zaczęła się wojna
dasintra [ Général d'Armée ]
mcauliffe ------------> Może facet z Matrixa, grał z kompem, więc udało mu się zgromadzić tak duże zapasy
No właśnie nie. Jest to mój ulubiony AAR pisany od kilkunastu miesięcy przez Pauk'a (z Chorwacji). Link zamieszczę poniżej. Polecam wszystkim, chociaż niektóre ze strategii (głównie Aliantów) są przynajmniej kontrowersycje.
Druga sprawa to fakt, że grając Japsami BEZWZGLĘDNIE trzeba kontrolować wszystkie aspekty produkcji. Niestety system auto-konwojów jest zupełnie do bani. Kilka tygodni temu okazało się na przykład, że Chiny całkowicie pozbawione są resources/oil i nic w miejscowych HI nie było produkowane, przez co traciłem ogromne ilości supplies. Sugeruję zatem aby manualnie doprowadzać zaopatrzenie, bo inaczej możemy obudzić się z ręką w nocniku.
Runnersan -----------> heh, Curtis Le May to jeden z moich ulubionych bohaterów IIwś. Ten jego pomysł aby bombardować Tokyo nocą na niskim pułapie samolotami wyładowanymi bombami zapalającymi :) Zresztą już szykuję sygnaturkę na Matrixa (obecnie wersja 1.0) -------------->
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra ---> to ciekawe, co piszesz, bo wlasnie wyprowadzam surowce i rope z Chin... . Bede chyba musial zmienic strategie. Najgorsze jest to, ze jak juz naucze sie grac, to niewiele bede widzial ;-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Nie mam w tej chwili czasu; może wieczorem wdam się bardziej w szczegóły, ale podstawową sprawą w kwestii produkcji jest równowaga pomiędzy dostępnymi surowcami, a wielkością Hvy Industry. Przez długi czas wydawało mi się, że wielkość przemysłu, czyli HI może być równa lub mniejsza od dziennej produkcji resources. Czyli jeżeli mamy dajmy na to 18 000 resources globalnego wydobycia dziennie, to nasz ciężki przemysł możemy rozbudować do 18 000 HI. Okazuje się jednak, że to poważny błąd w myśleniu. pamiętać należy o tym, że z resources korzystają również manpower centers i to w dużym stopniu, bowiem 1MC (manpower center) potrzebuje 10 resources dziennie!
Zróbmy zatem przykład. Powiedzmy, że mamy 700 Manpower Centers i 17 000 resources dziennie:
700 x 10 = 7 000 - dzienna konsumpcja resources przez WSZYSTKIE MC's
17 000 x 1.25 = 21 250 dzienna produkcja resources (1 RC produkuje 1.25 resources)
21 250 - 7 000 = 14 250 - tyle zostaje nam wolnych resources po zagrabieniu ich przez MC (MC mają priorytet w konsumowaniu resources; zatem najpierw obliczane są MC, a dopiero to co zostanie jest zjadane przez HI)
Co z tych obliczeń wynika? Ano że maxymalna wielkość Hvy Industry jaką przy tym poziomie MC i dziennym wydobyciu resources wynosi 14 250. Jeśli rozkręcimy HI powyżej tego poziomu, trzeba mieć pewność że w najbliższym czasie zdołamy zdobyć nowe złoża na przeciwniku. Jeśli nie, surowce zaczną się kończyć i po pewnym czasie zmuszeni będziemy do zamykania kolejnych HI.
Pamiętajmy również o tym, że z czasem konwoje będą miały problemy z dotarciem do regionów z HI. Statki wypełnione resources zaczną tonąć i pojawi się kłopot. Dlatego trzeba obliczyć sobie pulę dostępnych surowców i rozsądnie prowadzić rozbudowę przemysłu. Podany przeze mnie przykład zawiera dane przykładowe, sugeruję zatem sprawdzić co i jak u kogo wygląda.
Alf69 [ Chor��y ]
witam
mam pytanie co do CHS w wolnych od PBEM chwilach pogrywam w to jako aliant i mam problem w Adenie jednostki nie ładują się na statki, nie wiem czy to bug czy może mozna ładować od pewnej daty z tego portu?
Runnersan [ Generaďż˝ ]
W CHS generalnie jest ten sam bug co w podstawce, który przyuważyłem. Daje duży konwój i daje więcej niż jedna jednostkę.. Wtedy najczęściej ładuje się oddział do jednego statku (tzn jego fragment) a reszta nic nie ładuje. Zdarza się...
mcauliffe [ Centurion ]
Ja mam już pewien system do gry Japonią. Mam ustalone na kilka najbliższych miesięcy, trasy i system przewożenia surowców. System ten nie został przeze mnie do końca sprawdzony, bo moi przeciwnicy 'odpuszczali' i dograłem Japonią do lutego 42. Jak to wszystko będzie działać później to tego nie wiem, ale może dzięki Bodokanowi będę miał okazję się przekonać. Obowiązuje tajemnica wojskowa, ale trzeba najpierw wyliczyć ile dane centra potrzebują Oil/Resources i zdecydować CO, GDZIE ma być przewożone.
dasintra [ Général d'Armée ]
heh, większość graczy uważa, że najważniejszym surowcem jest oil. Ja się z tym nigdy nie zgodzę. Dlaczego? Ponieważ każde centrum produkuje 6 jednostek oil dziennie. Jeśli mamy zatem (tak jak ja obecnie) 2660 punktów, to dziennie wytwarzam około 15600 jednostek tego surowca. Z oil korzysta tylko i wyłacznie HI, zatem mógłbym rozbudować go do wspomnianych 15600 punktów. Skąd tylko brać resources? To jest najważniejszy składnik przemysłu i to jego wielkość wydobycia jest determinantem ewentualnej rozbudowy. Sugeruję zatem nie przesadzać ze zwiększaniem wielkości HI, tym bardziej że w trakcie ekspancji Japsy zdobywają kilka miejsc, gdzie HI jest nieźle rozwinięte (Singapur, Rangun, Hong Kong).
Co do tranportu, to osobiście organizuje sobie 3-4 bazy przerzutowe, do i z których wysyłam swe surowce. Ich lokalizacja jest niestety trzymana w tajemnicy, więc niczego nie zaproponuję.
Sugeruję tylko ostrożność w konwojach z tankowcami na wyposażeniu. Niestety jest to deficytowy typ statku i trzeba uważać by nie tracić ich niepotrzebnie, szczególnie że okręty podwodne rzucają się na tankowce wyjątkowo chętnie.
mcauliffe [ Centurion ]
Ponieważ Bodokan zapowiedział że 'z pewnych względów' w święta tępo gry spadnie, a nie chcę się nudzić, dlatego proponuję rozpocząć kolejną kampanię. Tym razem jako aliant. Poszukuję osoby z zamiarem walki do upadłego. Ważne jest też doświadczenie bojowe, które będzie dodatkowym atutem. Koorcze, ostatnie dwa zdania to jak ogłoszenie o prace, normalnie. Scenariusz 15, podstawka, patch 1.8.06. Realizm: Historical Setup, grudniowa siurpyza On, obie doktryny podwodne OFF, player def. upgrades ON, Vary setup OFF, Allied dmg control ON, Reniforc... dla obu fixed. Jak to zwylke u mnie, bez HR, więc właściwie 'wolna amerykanka'. Kontakt-> profil. Jacyś chętni???
dasintra [ Général d'Armée ]
mcauliffe --------> spróbuj do Pitbilla uderzyć. Może on będzie miał ochotę, tym bardziej że kilka miesięcy temu wspominał coś o zamiarze rozpoczęcia gry w okolicach świąt. Expert jest z niego wielki, zatem o poziom przeciwnika nie będziesz musiał się martwić
Pitbull_ [ Centurion ]
dasintra----> ale mnie tu zachwalasz, normalnie zaczerwieniłem się;) Właśnie ustalilismy z mcauliffe, że poczekamy z grą, bo ja jeszcze japsami pełnej kampanii nie miałem okazji grać, a system produkcji znam z opisów i sam tylko trochę się nim zajmowałem:) Najpierw muszę to przetestować walcząc z kompem... Tylko ciągle ten brak czasu:( Postaram się nadrobić zaległości i wtedy stanę z kimś do walki. Na razie mogę zagrać aliantami, ale już w nowym roku, bo wtedy wracam do domu... Wszystkim życzę wesołych Świąt...
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Pracuje tak sobie nad tura Japoncami w grze z Alfem w modzie Big B i nie podoba mi sie to ;-) Nie mam pilotow, nie mam samolotow na uzupelnienia, a dopiero jest polowa grudnia... . W dodatku moi piloci maja mniej zestrzelen, niz moi - w grze aliantami z mcauliffe..., cos jednak w tym modzie nie jest tak, albo ja nie umiem w nim grac :-(
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Podjalem decyzje, niestety - albo przejde na podstawke z Alfem, w grze Japonia, albo sie poddaje - z modem Big B, nie mam szans juz od poczatku, niestety ;-)
Pewnie nie portafie sprostac zalozeniom tego moda - poddaje sie ;-)
Ale takie utrudnienia dla Japonczykow na poczatku gry, to chyba mala przesada... ;-) pewnie ten mod robil jakis Amerikanin :-)
Fakt, ze piloci alianccy w pierwszym tygodniu wojny maja dwa/trzy razy wieksze zestrzelenia, niz Japonscy, to chyba nieporozumienie ;-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan ----------> nie znam moda, więc się nie wypowiem na ten temat. Z tego jednakże co piszesz, Big B faktycznie wygląda podejrzanie. Jeśli zamierzasz zrezygnować, to najlepiej odrazu się z Alfem skontaktuj. Bezwzględnie jednak rozpocznijcie nową grę. Nie wiem jak u was z doświadczeniem, ale wg mnie kierowanie Japsami wymaga trochę umiejętności. Nie żebym się chwalił, ale WitP to moja podstawowa gra od około roku, a i tak mam jeszcze wiele wątpliwości w zakresie sterowania. Oczywiście chętnie służe pomocą w każdej dziedzinie. Tyle że nikt nie powinien doradzać w sprawach operacyjnych, dlatego na takie pytania nie odpowiadam. Co do modów, to podstawki raczej nie polecam. Spróbujcie CHS'a, którego osobiście rekomenduję z pełną odpowiedzialnością.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Jestem troche podlamany, ale jak Alf sie uprze, to bede gral - jak gdzies juz napisalem - nie poddaje sie.
W ta gre warto grac nawet wtedy, jak sie wie, ze sie przegra - kwestia opoznienienia porazki..
Ale jak moje Zera maja na poczatku wojny mniejsze sukcesy, niz latawce aliantow z gra z mcauliffe ( mniej wiecej dwukrotnie ), w dodatku rezerwy pilotow sa zminilizowane, a rezerwy samolotow na poczatku wojnu zzerowane ze stu, to nawet chyba podrasowanie statystyk nie pomoze - co zreszta widac - np, zatopione Kongo w grudniu.
W Big B na poczatku wojny nie ma Zer ani Oscarow w pool, a tydzien po rozpeczeciu wojny, produkcja nie zaspakaja potrzeb, wiec dalej nic nie ma - chociaz produkcje zwiekszylem/pozmienialem, ale jak wiadomo, to wymaga czasu. Ale na pilotow wplywu nie mam, a w Big B, to jakas porazka :-) Przynajmniej, jesli chodzi o pilotow JN.. .
To chyba niemozliwe, zeby mocarstwo rozpoczynajace wojne, nie mialo nawet 100 pilotow w rezerwie. Ja wiem, ze szkolenie pilotow japonskich bylo duzo gorsze, ale zeby w 41 roku ich brakowalo, to chyba przesada.
Tydzien po rozpoczeciu wojny mam jednego pilota i zadnego Zera do uzupelnien - cos chyba nie tak jednak z tym modem...
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Zeby nie bylo - nie wsadzam pilotow JN w transportowce, bombowce czy rozpoznawcze - nie ma ich i tyle, w takim tempie nigdy nie obsadze bombowcow, o rozpoznawczych nawet nie wspomne. A na A5M bede latal do konca wojny... ;-)
Z Oscarami to samo, chociaz troszke lepiej - ale na Boga, nie na poczatku wojny. Jak mam miec takie klopoty w 41, to co bedzie pozniej ;-) To jakis mod dla masochistow, albo zwolennikow aliantow :-)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra ---> oczywiscie, ze sie skontaktuje z Alfem - jestem powazym czlowiekiem, chyba ;-) - sorki za te kolejne posty, ale nigdy nie wiem, jak dziala ten edit.. - niby jest, a go nie ma ;-)
Tomcio xD [ Konsul ]
kolejna gra o wojnie na pacyfiku już zacieram ręce
Alf69 [ Chor��y ]
witam po świętach
Bodokan - sie chłopie rozpisałeś :) co do tego "nieszczęsnego" Big B, mod nie jest taki zły co prawda samolotów w poolu na początku wojny jest dość mało bo po 100 ale pilotów tylu ile w podstawce 400 armii i 100 marynarki. Statystyki są podrasowane ale to działa w obie strony i w zamyśle twórcy - faktycznie Amerykanin :) - ma zapobiegac masowej rzezi pilotów aliantów na początku a potem japońców. W drugiej grze jaka prowadzę na podstawce po kilku dniach walk nad Birma mój przeciwnik nie miał kim latać i co mu z tego że ma masę wyprodukowanych samolotów skoro pilot o doświadczeniu 40 nie potrafi nimi latać. To jest właśnie wkurzające w podstawce. Co do małej liczby zestrzeleń to też wynik stosowanego przeze mnie modelu walki - pisałem Bodokanowi co i jak :)
na potwierdzenie wyciąg z raportu z drugiej gry:
02.01.1943
Rzeź nad Birmą
Day Air attack on Mandalay , at 33,30
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 22
A6M3 Zero x 12
A6M3a Zero x 44
G4M1 Betty x 36
Ki-61 KAIc Tony x 67
Ki-48 Lily x 78
Ki-49 Helen x 99
Ki-46-II Dinah x 14
Ki-15 Babs x 9
Allied aircraft
Spitfire Vb x 47
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 11 destroyed
A6M3 Zero: 2 destroyed
A6M3a Zero: 19 destroyed
G4M1 Betty: 1 destroyed
Ki-61 KAIc Tony: 35 destroyed
Ki-48 Lily: 3 destroyed
Ki-49 Helen: 2 destroyed, 1 damaged
Ki-46-II Dinah: 4 destroyed
Ki-15 Babs: 1 destroyed
Allied aircraft losses
Spitfire Vb: 20 destroyed, 8 damaged
Allied ground losses:
91 casualties reported
Guns lost 1
Airbase hits 20
Airbase supply hits 14
Runway hits 181
W sumie lotnisko uszkodzone w 39%
następnego dnia poszła kontra
Day Air attack on Rangoon , at 29,34
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 10
A6M3 Zero x 8
A6M3a Zero x 12
Ki-44-IIb Tojo x 17
Ki-61 KAIc Tony x 10
Allied aircraft
P-38G Lightning x 44
B-24D Liberator x 187
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 4 destroyed
A6M3 Zero: 7 destroyed
A6M3a Zero: 14 destroyed
Ki-44-IIb Tojo: 17 destroyed
Ki-61 KAIc Tony: 18 destroyed
Ki-49 Helen: 5 destroyed
Ki-51 Sonia: 8 destroyed
Ki-48 Lily: 12 destroyed
Ki-15 Babs: 2 destroyed
H6K2-L Mavis: 5 destroyed
Ki-57-II Topsy: 4 destroyed
H8K Emily: 2 destroyed
G4M1 Betty: 2 destroyed
Ki-46-II Dinah: 1 destroyed
Allied aircraft losses
P-38G Lightning: 6 destroyed, 4 damaged
B-24D Liberator: 3 destroyed, 34 damaged
Japanese ground losses:
1224 casualties reported
Guns lost 48
Airbase hits 32
Airbase supply hits 6
Runway hits 84
straty japonców w ciągu trzech dni to prawie 400 maszyn :) nad jednym tylko teatrem wojny.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Najkrwawsza bitwa powietrzna świata....
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Po porozumieniu z Alfem i swiatecznych przejsciach - gramy dalej :-)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
W grze z Alfem ( gram Japoncami ) odzywa sie u mnie chyba smykalka do gry przeciw OP, w starej grze z nim - zatopilem mu 20 OP do polowy marca ( grajac aliantami ).
A w grze z nim jako Japonczyk ) - do tej pory - tez nie bez sukcesow, chociaz tylko jeden, za to aliancki - trudny do zatopienia ;-)
W grze z mcauliffe, tez mam pewne sukcesy :-)
Szkoda, ze to gra niezespolowa - bym byl pewnie, swietnym dowodzacym zespolami przeciwko OP :-)
W koncu uczylem sie w Liceum Morskim w Szczecinie, a to bylo Liceum Polskiej Zeglugi Morskiej ;-)
Czyli trzeba chronic flote handlowa, przed OP :-)
mcauliffe [ Centurion ]
Ciekawe jak to możliwe, że około 150 japońskich maszy nie dało rady 47 Spifire-om? Albo czemu nie został zniszczony na ziemi żaden aliancki samolot??
dasintra [ Général d'Armée ]
No i stało się. Alianci dopadli Samurajów ze spuszczonymi spodniami......
13 lutego 1943 - nie wiem dla kogo ta data okaże się ostatecznie pechowa. Póki co, wygląda raczej na to, że dla Cesarstwa. Alianci wysadzili bowiem dość spory desant na Timorze. Wydawać może się to wydarzenie niczym szczególnym, bo w końcu ten skrawek lądu nie posiada większego znaczenia i żadnych surowców, lecz z tej pozycji można w łatwy sposób zagrozić moim rejonom wydobywczym. Dlatego nie wiem jeszcze w jaki sposób, ale amerykanów trzeba będzie odeprzeć.
W drugim dni ofensywy wyszło na jaw, że flota inwazyjna ma w swym składzie 2 duże lotniskowce - Saroatogę i Enterprise'a. Ten ostatni otrzymał trafienie torpedą od Betty, ale sam atak nie należał do udanych. Straciłem bowiem sporo samolotów, nie wyrządzając większych szkód. Największy problem to fakt, że Runnersan sprytnie postąpił wykonując wcześniej desant na Marcus Island (pomiędzy Wake, a Saipanem), gdyż odciągnął w ten sposób część moich sił (nie powiem których). Sytuacja prezentuje się zatem niezbyt korzystnie, ale nie w takich opałach bywałem.
Alf69 [ Chor��y ]
mcauliffe - spity dały rade bo ich piloci mieli wyszkolenie porównywalne z pilotami japońskimi a latadła lepsze :) nic nie zostało zniszczone na ziemii bo lotnisko było wypełnione tylko spitami i rozkazem CAP i tylko nad ta bazą więc to co było poszło w powietrze :) ciąg dalszy tej akcji był taki:
05.01.1943
Nalot na port w Rangoonie :)
Day Air attack on Rangoon , at 29,34
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 3
Allied aircraft
P-38G Lightning x 23
B-24D Liberator x 121
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 3 destroyed
Allied aircraft losses
B-24D Liberator: 1 destroyed, 27 damaged
Japanese Ships
SS I-122, Bomb hits 14, on fire, heavy damage
SS I-11, Bomb hits 11, on fire, heavy damage
DD Hibiki, Bomb hits 8, on fire, heavy damage
SS I-166, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
AE Syohei Maru, Bomb hits 5, on fire, heavy damage
DD Samidare, Bomb hits 11, on fire, heavy damage
AS Tsukushi Maru, Bomb hits 5, on fire, heavy damage
SS I-156, Bomb hits 6, on fire, heavy damage
MLE Nitian Maru, Bomb hits 1
SS I-32, Bomb hits 7, on fire, heavy damage
AS Chogei, Bomb hits 4, on fire, heavy damage
AS London Maru, Bomb hits 6, on fire, heavy damage
AO Hayamoto, Bomb hits 2, on fire
Japanese ground losses:
371 casualties reported
Guns lost 4
Port hits 16
Port supply hits 13
Efekt- cztery suby i niszczyciel na dnie :)
To też było fajne :)
Day Air attack on TF, near Rangoon at 29,34
=20
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 2
Allied aircraft
B-24D Liberator x 33
No Japanese losses
Allied aircraft losses
B-24D Liberator: 1 destroyed, 8 damaged
Japanese Ships
BB Hiei, Bomb hits 4, on fire
DD Ayanami
CA Chokai
BB Haruna, Bomb hits 1
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 2
Allied aircraft
P-38G Lightning x 3
B-24D Liberator x 15
No Japanese losses
No Allied losses
Japanese Ships
ML Katoku, Bomb hits 4, on fire, heavy damage
ML Ukishima
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 2
Allied aircraft
P-38G Lightning x 22
B-24D Liberator x 25
No Japanese losses
Allied aircraft losses
P-38G Lightning: 1 damaged
B-24D Liberator: 4 damaged
Japanese Ships
CVL Shoho
CVL Ryuho, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
CVL Zuiho, Bomb hits 1, on fire
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 2
Allied aircraft
B-24D Liberator x 9
No Japanese losses
Allied aircraft losses
B-24D Liberator: 1 destroyed
Japanese Ships
DD Kamikaze
PT Gyoraitei #2
DD Yukaze, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
Po co on tam zaparkował swoje okręty skoro CAP wyciąłem pare tur wcześniej?
mcauliffe [ Centurion ]
Materiały pomocnicze do WitP, samoloty japońskie, wersja do druku pionowego
dasintra [ Général d'Armée ]
Można robić screeny ze statystykami, lub poświęcić około godziny na przepisanie tego do Excella. W czasie świąt tak własnie zrobiłem, a efekt widać na obrazku obok. Lepsze to niż screeny bo widać jaki silnik do danej maszyny potrzeba, a także segregować dane (najwyższy Gun Value itd).
Plik dostępny pod linkiem:
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem na Pacyfiku.............
Powoli zaczynam dostrzegać, że wojna zaczyna ponownie nabierać rozpędu po kilku miesiącach względnego spokoju. Z dnia na dzień liczba operacji lotniczych po obu stronach wzrasta, ponownie zresztą i straty. Szczerze mówiąc, jest tylko kilka miejsc gdzie czuję się zagrożony przewagą Aliantów (jak można sie domyśleć, jest to chociażby PM). W większości stref mam jednak totalną kontrolę, a każda akcja przeciwnika kończy się dla niego poważnymi stratami. Tak jest chociażby w Birmie, gdzie po kilku nalotach dywanowych na Rangun, Brytole postanowili zrezygnowali i teraz wyszukują celów bez osłony Japońskich myśliwców. Co więcej o mojej przewadze w Birmie niech świadczy fakt, że Hurricane'y zajmują pierwsze miejsce w ilości zniszczonych maszyn tego typu od początku wojny. Na 4530 zniszczonych maszyn aliantów, aż 672 to właśnie Hurricane'y, z czego 80% zostało zestrzelonych w walce powietrznej, a nie na ziemi.
Trochę interesująco zaczyna robić się w Chinach, gdzie po roku stagnacji rozpocząłem dwie duże ofensywy, o których póki co nic nie napiszę. Do Kantonu przerzuciłem około 100 średnich bombowców (Helen), których załogi doskonalą swe umiejętności niszcząc lotniska, przemysł, materiały wojenne i oczywiście zabijają Chinoli. Opór przeciwnika w tym regionie jest znikomy. No, poza armią lądową, która postanowiła walczyć do ostatniej kończyny. Ale z tym też sobie poradzę.
Na środkowym Pacyfiku Runnersan postanowił wyrzucić desant na niebronionej wyspie Marcus. Naturalnie zamiar ten powiódł mu się, chociaż operacja ta miała coś takiego jak "drugie dno". Mój szacowny przeciwnik słusznie przewidział, że zaraz po desancie na wspomnianą wyspę, moi Samuraje dokonają potężnego kontruderzenia. Nie stało się inaczej i tego samego dnia wysłałem w ten region 3 duże lotniskowce w celu odcięcia sił inwazyjnych, a być może przyłapania jakiegoś TF'a.
Tymczasem daleko na południu stała się rzecz zupełnie nieoczekiwana. Alianci rozpoczęli bowiem wysadzanie desantu na Timorze. Atak na Marcus Is. był zatem dywersją, która miała sciągnąć moje lotniskowce w ten region, tak aby Indonezja pozostała bez obrony. Przyznam, że Runnersan podjął dość spore ryzyko, chociaż plan był naprawdę dobry. Przypominam bowiem, iż jeśli dobrze liczę, to w dniu inwazji na Timorze (13. II 43) dysponował w sumie trzema dużymi lotniskowcami: Lexington, Yorktown i Hornet. Przyznam że to trochę mało jak na 7 dużych i 4 lekkie flattopy Japończyków.
W każdym razie pojawienie się floty inwazyjnej pod Timorem było dla mnie całkowitą niespodzianką. Oczywiście plan obrony na wypadek ataku aliantów na Indonezję miałem już gotowy, zatem wystarczyło go tylko wcielić w życie. Pierwsza linia obrony to lotnisko w Kendari (Celebes), gdzie bazuje około 50 Betty i 60 Zero wsprte samolotami rozpoznawszymi. Sądziłem że taka siła wystarczy na zadanie większych strat aliantom. Myliłem się. Bardzo się myliłem....
Pierwszy nalot na flotę inwazyjną zakończył się rzezią moich pilotów. Straciłem około 20 samolotów nie wyrządzając przeciwnikowi praktycznie żadnych strat. Następnego dnia było już nieco lepiej, bowiem samoloty rozpoznawcze wykryły drugą flotę desantową kierującą się na ex-portugalską stronę Timoru (czyli wschód). Tutaj CA San Frisco dostał jedną torpedę i uszkodzone zostały jakieś transportowce.
Szczerze mówiąc, w pierwszych dwóch dniach inwazji większe straty zadały aliantom pola minowe ustawione dawno, dawno temu w tym rejonie. Ale odsiecz prowadzona z Singapuru miała poprawić tę statystykę.....
Tak, Singapur to jak można się domyśleć główny punkt na południowym froncie. Z tego miejsca można kontrolować zarówno Malaje, jak i Ocean Indyjski. Nic więc dziwnego, że własnie tutaj swą siedzibę ma moja V Flota. Oczywiście tajemnica wojskowa uniemożliwia sprecyzowanie jakie jednostki wchodzą w jej skład, ale z radością podam co wysłałem z odsieczą na wschód.
Siły kontruderzenia podzieliłem na dwie grupy; jedną szybką, drugą silniejszą:
TF "ICHII" - grupa szybka w składzie: CVL Shoho i Rjuho, 2xCL, 6xDD
TF "KONICHIGWA" - grupa silniejsza w składzie: CV Junyo i Hiyo, BB Yamashiro, Fuso i Haruna, 2xCA, 2xCL, 6xDD
Pierwsza z wymienionych grup miała możliwie szybko dotrzeć na Timor i wyrżnąć możliwie dużą ilość żołnierzy zanim ci opuszczą transportowce. Druga natomiast z uwagi na maksymalną prędkość 25kn potrzebowała o jeden dzień więcej na dotarcie do tego regionu, lecz jej nadejście miało zadać straty siłom znajdującym się już na plaży. Właściwie wszystko szło dobrze, aż do momentu gdy zorientowałem się, że inwazja osłaniana jest przez co najmniej jeden wrogi lotniskowiec. Było to dosyć kłopotliwe dla mnie, bowiem 2 CVL mogą mieć spore trudności w walce z dużym CV amerykańskim. Musiałem zatem zwolnić tempo TF "ICHII", tak żeby nie doprowadzić do sytuacji gdy TF "Konichgwa" przypłynie pod Timor tylko na pogrzeb moich dwóch lekkich lotniskowców.
Opóźniło to kontratak o jeden dzień, ale moja decyzja była jednak słuszna. Pierwszy atak amerykanów z wykrytego CV (Lexington) poważnie uszkodził Ryuho i lekko Shoho. Co prawda Lex oberwał bodajże 2 torpedy od japońskich samolotów pochodzących z dwóch CVL, lecz śmiertelny cios przeciwnikowi zadało lotnictwo TF "Konichigwa" i......... torpeda Betty z Kendarii. Lexington zatonął jeszcze tego samego dnia, moje lekkie lotniskowce zawróciły natomiast do portu.
Następnego dnia z TF "Konichigwa' wyciągnąłem ciężkie okręty z zamiarem zbombardowania wojsk inwazyjnych. Misja ta zakończona została sukcesem: 600 ofiar wśród wojsk na plaży i trzy utopione transportowce.
Aktualnie minęły już dwa tygodnie od rozpoczecia przez Aliantów inwazji na Timorze. Jestem pewnien, że zadane przez moich Samurajów straty były dotkliwe dla przeciwnika. Póki co obserwuję rozbudowę alianckich sił lotniczych na rzeczonej wyspie, co nie wróży niczego dobrego. Ale pamiętacie za to akcję dywersyjną na Marcus Is? Dwa dni temu pułk amerykanów skapitulował po odsieczy jednej z japońskich dywizji....
dasintra [ Général d'Armée ]
Dzisiaj publikuję listę moich Top-Samurajów według aktualnego stanu, czyli połowy marca 1943 roku.
dasintra [ Général d'Armée ]
No i naturalnie zatopione jednostki:
---------------Biali Wyzyskiwacze -----------Samuraje
CV/CVL -------- 5 ------------------------------- 2 --------
CVE --- ---------5 ------------------------------- 1 --------
BB -------------- 3 ------------------------------- 1 --------
CA -------------- 3 ------------------------------- 0 --------
CL/CLAA ------- 9 ------------------------------- 2 --------
DD/APD ------- 37 ------------------------------- 8 -------
DE/DMS/DM --- 2 ------------------------------- 1 -------
PC/PG --------- 26 ------------------------------ 23 -----
AV/AD/AS/AR- 17 ------------------------------- 3 -------
ML -------------- 13 ------------------------------ 2 --------
AK --------------151 ----------------------------- 44 ------
AP -------------- 48 ------------------------------ 58 ------
SS -------------- 33 ------------------------------ 24 ------
TK -------------- 14 ------------------------------ 16 -------
MSW------------- 24 ----------------------------- 6 --------
PT --------------- 42 ------------------------------ 0 -------
AO --------------- 3 ------------------------------- 1 -------
lotnictwo ~ 4800 ---------------------------- ~4300
Pragnę zauważyć, że przez ostanie trzy miesiące zniszczono 1500 maszyn alianckich, czyli blisko połowę tego co przez okres XII 41 - XII 42!! Oczywiście straty Samurajów również wzrosły, ale to poprostu naturalny wynik spotęgowania agresji po obu stronach.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Tzw Biali wyzyskiwacze zadają lotnictwu Japońskiemu coraz większe straty. Ostatnio w bitwie 82 japońskich samolotów vs 20 alianckich (9 chińskich i 11 US Army). To Japończycy stracili 10 maszyn, a alianci tylko 5
dasintra [ Général d'Armée ]
Coś w tym jest. W zeszłym miesiącu w Chinach pojawiła sie kupa amerykańskich B-24. Aby utrzymać przewage powietrzną w tym regionie, zmuszony jestem do częstego atakowania chińskich lotnisk. Tamm siedzi gdzieś jednak słynna grupa AVG, czyli poprostu amerykanie. Na domar złego moi Samuraje latają na tym froncie przede wszystkim na Oscarach, a wszyscy wiemy, jakie mają one możliwości - są żenujące!
Ale do rzeczy. Widzicie, jak nazywa się Top Ace aliantów?
To teraz macie:
FO Conkling S. of 3rd Squadron AVG is credited with kill number 15
FO Conkling S. of 3rd Squadron AVG bails out and is CAPTURED
mcauliffe [ Centurion ]
Właśnie minął grudzień, rozpoczął się drugi miesiąc wojny. 1 Styczeń, 1942
mcauliffe [ Centurion ]
Straty jednostek nawodnych.
Sztab Cesarski informuje że do końca grudnia zatopiono przeciwnikowi: 2x CV, 2x BB, 1x CA,
10x DD, 2x AVD, 2x PG, 5x MSW, 1x AV, 1x SS, 1x AO, 1x AP, 1x ML, 8x PT, 5x TK, 19x AK. Łącznie 61 jednostki. Straty własne wyniosły 6 jednostek. Okręty podwodne cesarstwa zatopiły 8 jednostek i uszkodziły 2 kolejne. Nasi podwodniacy posłali na dno: niszczyciel, trałowiec, 2 tankowce (9000 ton i 16000 ton) oraz 4 duże frachtowce o tonażu 7000 BRT. Straty własne wyniosły 2 okręty podwodne zniszczone w wyniku ataków bombami głębinowymi. Okręty podwodne przeciwnika uszkodziły kilka jednostek, lecz nie zdołały zatopić żadnej z nich. Najcieższe straty, na morzu, jak do tej pory Cesarstwo poniosło w wyniku raidu nieprzyjacielskich PT na San Jose. W wyniku niespodziewanego, ataku wroga w nocy z 24/25 grudnia na zadokowane niszczyciele transportowe (APD), nieprzyjacielskie kurty zatopiły torpedami 3 z nich. Należy tu wspomnieć, że większość jeżeli nie wszystkie nieprzyjacielskie kurty (przy okazji inne jednostki też) zostały zniszczone w Manili, w wyniku szeregu akcji odwetowych przeprowadzanych przez nasze lotnictwo począwszy od 26 grudnia. Natomiast, pełnym sukcesem zakończył się wypad pancernika Yamashiro na Palmyrę, na Centralnym Pacyfiku. Akcja ta rozpoczęła się w nocy z 20 na 21 grudnia. W wynkiu szeregu bitew wróg utracił 4 nisczyciele w przeciągu dwóch dni. Pancernik nie odniósł poważniejszych uszkodzeń, obecnie jest w pełni sprawny.
grimero [ Legionista ]
daje link do mojego małego art modu
mapicon zmienia "flagi" państw na mniejsze i realistyczne oraz wygląd zgrupowania okrętów [ kilka TF heksie]
2 wersje "bardziej grywalna" i "realistyczna"
nie wiem jak długo będzie aktywny link
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem na froncie ...........
Dzisiaj tylko mapka (bo juz 3 dni czeka na publikację) a to z powodu klęski, której właśnie doznałem. W dwóch nalotach, wykonanych jednego dnia na jeden cel straciłem prawie 150 samolotów! Niech tylko jakiś Brytol wpadnie w ręce moim Samurajom....
grimero ------------> witam na forum
Alf69 [ Chor��y ]
Tylko proszę się nie śmiać rozpoczęliśmy z Bodokanem kolejną grę (to już trzecia)tym razem ja gram japsami - dzień pierwszy
AFTER ACTION REPORTS FOR 12/07/41
--------------------------------------------------------------------------------
Sub attack at 36,54
Japanese Ships
AP Eihuku Maru, Shell hits 4, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
Allied Ships
SS KXIV
Japanese ground losses:
120 casualties reported
Guns lost 5
--------------------------------------------------------------------------------
TF 1163 encounters mine field at Batavia (19,59)
Japanese Ships
AP Eihuku Maru, and is sunk
Allied Ships
DD Evertsen, Mine hits 2, on fire, heavy damage
Japanese ground losses:
1242 casualties reported
Day Air attack on Singapore , at 23,50
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 22
G3M Nell x 95
Allied aircraft
Buffalo I x 7
Japanese aircraft losses
G3M Nell: 9 damaged
Allied aircraft losses
Buffalo I: 3 destroyed
Allied Ships
AP Manoora, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
AP Kanimba, Bomb hits 2
Allied ground losses:
8 casualties reported
Port supply hits 1
Day Air attack on Manila , at 43,52
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 15
G3M Nell x 35
G4M1 Betty x 54
Allied aircraft
P-40B Tomahawk x 3
P-40E Warhawk x 8
Japanese aircraft losses
G3M Nell: 1 destroyed, 8 damaged
G4M1 Betty: 1 damaged
Allied aircraft losses
P-40B Tomahawk: 1 damaged
P-40E Warhawk: 3 destroyed, 2 damaged
Allied Ships
PT PT-31, Bomb hits 2, on fire, heavy damage
PT PT-34, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
PT PT-33, Bomb hits 4, heavy damage
PT PT-32, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
PT PT-41, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
PT PT-35, Bomb hits 2, on fire, heavy damage
Allied ground losses:
35 casualties reported
Guns lost 1
Port supply hits 1
Day Air attack on Pearl Harbor , at 112,68
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 18
D3A Val x 109
B5N Kate x 116
Allied aircraft
F4F-3 Wildcat x 1
P-36A Mohawk x 6
P-40B Tomahawk x 14
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 2 destroyed, 1 damaged
D3A Val: 17 destroyed, 59 damaged
B5N Kate: 12 destroyed, 29 damaged
Allied aircraft losses
F4F-3 Wildcat: 2 destroyed
P-36A Mohawk: 9 destroyed
P-40B Tomahawk: 16 destroyed
SBD Dauntless: 5 destroyed
PBY Catalina: 8 destroyed
B-18A Bolo: 6 destroyed
B-17E Fortress: 1 destroyed
A-20B Boston: 3 destroyed
Allied Ships
BB Maryland, Bomb hits 5, Torpedo hits 2, on fire
BB Tennessee, Bomb hits 6, on fire
DD Helm, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
BB California, Bomb hits 4, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
BB West Virginia, Bomb hits 9, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB Nevada, Bomb hits 1, Torpedo hits 3, on fire, heavy damage
CA New Orleans, Bomb hits 1, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AVD Hulbert, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB Pennsylvania, Bomb hits 4, Torpedo hits 1, on fire
CL Helena, Bomb hits 3, on fire
CA Minneapolis, Bomb hits 1, on fire
BB Oklahoma, Bomb hits 5, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB Arizona, Bomb hits 5, on fire
CL Honolulu, Bomb hits 1, on fire
CL St. Louis, Bomb hits 1
CA San Francisco, Bomb hits 2, on fire
Allied ground losses:
62 casualties reported
Guns lost 1
Airbase hits 10
Airbase supply hits 1
Runway hits 46
poza tym w pierwszym dniu zdobyto tradycyjnie Wake i Batan Island
dasintra [ Général d'Armée ]
Alf69 ---------> nie mam zamiaru się śmiać. Wręcz przeciwnie, cieszę się niezmiernie że rozpoczęliście grę od początku, szczególnie ze względu na Bodokana, który wskazywał na idiotyczną mechanikę w Big B. Odrazu zapytuję zatem na czym gracie? Jakiś mod, czy podstawka?
Kolejne pytanie dotyczy już bezpośrednio Ciebie Alfie :) Co twój AP robił pod Batavią 7. grudnia? Nie wiem czy podobne akcje mają sens, tym bardziej że Java jest dość dobrze broniona od samego początku wojny. Moim zdaniem lepiej skupić się najpierw na Filipinach, Malajach oraz Borneo. Osobiście preferuję podobny poczatek gry, z małymi operacjami na Nowej Gwinei (Lae, Hollandia, Biak) i może Salomonach bowiem te regiony są praktycznie pozbawione obrony, a szybkie umocnienie się tutaj Japsów znacząco utrudnia prowadzenie Aliantom działań. Nalot na PH był w każdym razie skuteczny, chociaż znając życie, na dno pójdzie zapewne tylko California. Zastanawiam się tylko, dlaczego w nalocie wzięło udział tylko 18 Zero???
Przedstawiłbym jeszcze kilka innych tipsów na BARDZO efektywny poczatek kampanii, ale nie chcę żeby posypały się na mnie gromy ze strony grających Aliantami. Ponadto nie zamierzam psuć nikomu zabawy :)
Alf69 [ Chor��y ]
dasintra - gramy na podstawce co do tego AP to nie był on pod Batavią nie wiem dlaczego jego zatopienie jest w tym samym akapicie raportu to taki mały bug gry :)
co do pierwszej tury to preferuje historyczne desanty z małymi wyjątkami są to Kuchung lub Palembang oraz Jolo i Kendari - Amboina zajęcie tych baz praktycznie pozbawia Alianta szans na bezkrwawe wycofanie sie z rejonu Filipin i uniemożliwia dostawy zaopatrzenia czymkolwiek poza subami a lotniska rozmiar 4 pozawala mi grac bez użycia lotniskowców poza CVL, w tym rejonie lotnictwo bazowe wystarcza a Betty zbierają krwawe żniwo :)
dasintra [ Général d'Armée ]
Na exodus Aliantów z Filipin mam podobny sposób, chociaż zawsze blokuję cieśninę Makassar przy pomocy TF z pancernikiem i drugim z CVL. W podstawce tego nie widać zbytnio, ale w CHS na Filipinach bazje mnóstwo transportowców, przez co rzeź amerykańskiej floty jest ogromna. No i oczywiście w pierwszej turze zamiast bez sensu bombardować Clark Field, 80% samolotów z Formozy wysyłam do ataku na Manilę, głównie po to, aby zniszczyć miejscową flotę podwodną.
mcauliffe [ Centurion ]
Ciąg dalszy grudniowo/styczniowego podsumowania w grze z Bodokanem. Tym razem-lotnicwo.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Dla tak opracowanych relacji - warto nawet przegrywac :-)
Ale..., brakuje tu ataku japonskiej jednostki pancernej na Clark Field, w ktorym to utracila ok 70 pojazdow, co bardzo podnioslo morale broniacych sie sil.
Fakt, ze to byl jedyny chyba sukces sil alianckich w tym okresie...
mcauliffe [ Centurion ]
Faktycznie, jeden pułk czołgów wykazał się brakiem dyspyliny. Sztab 16 armii nie wydał rozkazu ataku na Clark Field. Dowódca został już usunięty ze stanowiska i zostanie 'odpowienio" potraktowany, ponieważ rzeczywiście jednostka poniosła bezsensowne straty.
grimero [ Legionista ]
dasintra ->mi clark field opłaca się bombardować w 1 turze i w nastepnych bo jak nie to potem mam kilka dobrze uzbrojonych dywizjonów npla w Birmie po zmianie dowództwa, reszta będzie bronic Manilli robiąc problemy przy atakach
alf69 -> Kendarii :) gorsza pogoda i możesz mieć tam Prince of Wales razem z kolegami na nocną misję bombardowania lotniska pełnego Betty. Surabaya blisko. mi raz Prince zmasakrował TF Bombard pod Kuantang, zatopił BB i CA, więcej nie robie tam desantów, za blisko Singapuru.
ostatnio robiłem sobie testy przeprowadzenia wielokrotnego ataku na Perl Harbor [ czyli kito butai zostaje na 2 -3 tury] i jest to do przeprowadzenia o ile japonczyk dużą częsc sił kieruje na lotniska, w przeciwnym wypadku wystarczy przebazować alianckie lotnictwo pokładowe z 2 CV do Perl i... w trzeciej turze miałem Akagi z 85 syst. 50 flt i 49 fire i szybkościa 3 węzły ;) [6 bomb i 2 torp.] ;) , ale jak lotnisko jest niszczone co turę to prawie nic z niego nie wystartuje.
z doświadczenia wiem że wiekszośc graczy maksymalizuje atak na port a lotnisko daje minimum sił [ raporty]
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Co moze PoW i spolka, to Alf juz wie z naszej poprzedniej gry, w ktorej zatonal Nagato, jak sie nie myle, a CVL zostal lekko uszkodzony.
Generalnie uwazam posuniecia Alfa za swietne. Na gorsza pogode mozna liczyc w realu, ale w grze, to raczej jest wieksza szansa na spotkanie z Betty ;-)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
grimero ---> ale te doswiadczenia z KB w ataku na PH, to chyba w grze z AI, bo trudno mi sobie taka sytuacje wyobrazic w grze z zywym przeciwnikiem...
grimero [ Legionista ]
Bodokan -> nie z AI, robiłem sobie takie zadanie logiczne czyli przecwiczenie otwarcia [head to head sam ze sobą]
Alf69 [ Chor��y ]
dzień drugi 08.12.1941
zajęto Jolo, Khota Baru, połnocne Filipiny, Legaspi, Miri,
suby zaczynaja działać
sub attack at 37,60
Japanese Ships
SS I-123
Allied Ships
CA Houston, Torpedo hits 1, on fire
poza tym zatopiono trzy transportowce u wschodnich wybrzeży Filipin
Alf69 [ Chor��y ]
MCAULIFFE - po co Ci te wszystkie wiochy na Nowej Gwinei myślę, że lepiej byłoby uderzyć na Rabaul i Salomony a reszta może poczekać, jesli Aliant byłby zdeterminowany to może przerzucić jakieś wojsko (np z Nowej Zelandii) i zaopatrzenie do Rabaulu i pomimo strat utrzymywać go nawet kilka miesięcy - a Ty najbliższa porządną bazę będziesz miał w Truk
dasintra [ Général d'Armée ]
Ponieważ podczas sprawdzania zawartości swego dysku znalazłem swoje 'stare' sejwy do WitPa, postanowiłem sprawdzić jak to wyglądało, gdy mogłem tylko marzyć o grze PBEM. Było to co prawda niecały rok temu (marzec - maj), ale wówczas nie sądziłem nawet, że gra ma aż tak wielką rzeszę fanów. Okazało się jednak, że byłem w błedzie i całe szczęscie w wątku poświęconym SH4 zadałem pytanie o naszego wspaniałego Witp'a. Słyszałem że juz kiedyś był wątek poświęcony tej sprawie, jednakże nie było mi dane go kiedykolwiek odnaleźć. Ale dosyć historii, bo nie o to mi chodziło...
Jak już wspomniałem, znalazłem rzeczone sejwy o których istnieniu nie miałem nawet pojęcia. Zainstalowałem więc sobie grę w innej lokacji (z Runnersanem jak wiece gramy na CHSie) i szczęka mi opadła gdy zobaczyłem jak wygląda mapa w podstawce. Od kilku miesięcy jej nie widziałem i przyznam, że w porównaniu do tej z CHS'a jest obrzydliwa, nie wspominając nawet o braku wielu istotnych baz. W każdym razie, przypomniałem sobie, że grałem wówczas pełną kampanię Aliantami, a ostatni sejw pochodził z 26 czerwca 1944 roku. Raczej niezłe tempo jak na kilka miesięcy gry, nawet z AI. Przejrzałem sobie dokładnie mapę i rozlokowanie moich sił, stwierdzając równocześnie ile błedów popełniłem w trakcie kampanii. Jednostki armii w większości podzielone lub przynajmniej niepełne, wymieszane strefy operacyjne, ogromne zapasy zaopatrzenia w bazach w portach o wielkości 3 lub nawet 2 i wiele, wiele innych głupich spraw. Przełaczyłem sie również na 'gracza" Japsów, aby stwierdzić że AI jest głupie jak but. Na Saipanie trzymał około 100 000 ludzi, co może jest dziwne ale jeszcze da się przeżyć. Na Palau miał..... ponad 300 000 ludzi i 680 000 supplies!!! Flota Japsów została przeze mnie uniszkodliwiona, bowiem z dużych okrętów pozostały im tylko 2 CV, 2CVL, 1BB (!!!) i bodajże 5CA. Lotnictwo? No cóż. Eskady myśliwskie były uzupełnione w większości do pełna, trochę zapasów też Japsy miały. Gorzej natomiast z bombowcami - te zostały przetrzebione i eskady posiadające 6 zamniast 27 Betty (i innych) nie budziły większego zdumienia. Co ciekawe, około 60% WSZYSTKICH jednostek lotniczych zostało przez AI przestawione na Kamikaze. I tak, jak w przypadku niektórych typów jest to oczywiste, tak przerabianie samolotów transportowych (!!!), jak i zwiadowczych (Emily!!!!) na misje samobójcze jest już moim zdaniem lekką przesadą.
Jedno co mnie zmroziło, to moment w którym przypadkowo (a może celowo) zakończyłem order phase. Migające obrazki ogromnych nalotów alianckiego lotnictwa i rzeź transportowców przez amerykańskie okręty podwodne spawiły, że zacząłem obawiać się o to co będzie się działo w 1944 roku w naszej grze z Runnersanem. W czasie jednej tury alianckie OP skutecznie zaatakowały 12 (!) statków japońskich, przy czym 8 z nich natychmiast poszło pod wodę. Lotnictwo masakrowało wszystko co japońskie i znajdowało się w jego zasięgu. Już zapomniałem jak to w owym czasie wojna wyglądała i coś mi się zdaje, że po raz sam nie wiem który sięgnąć muszę po Flisowskiego (BnP); naturalnie po II tom.
I mały rodzynek na koniec; obok powinien być screen ze stratami w lotnictwie od 7 XII 41 do 26 czerwca 1944. Czy to ja jesem tak błyskotliwy, czy też AI takie głupie że straty wynoszą 3:1 na moją korzyść?
dasintra [ Général d'Armée ]
A teraz zagadka dla ekspertów. Sprawdzając przyszłe modyfikacje Imperialnej Floty natknąłem się na coś, czego zupełnie nie rozumiem. Od połowy 1944 roku na wszystkich lotniskowcach montowane są wyrzutnie rakietowe. Nic w tym dziwnego, bo faktycznie Japsy podobny sprzęt przeciwlotniczy na swoich okrętach montowali. Dlaczego tutaj znajduje się to w kategorii ASW?
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Na moim monitorze to te okrety sa jeszcze wieksze:)
Serce me zadrżało gdy zobaczyłem co może grozić mojej ukochanej Akwiatnii
dasintra [ Général d'Armée ]
Nie wiem jak się wytłumaczyć, ale właśnie doznałem sporej klęski....
Z uwagi na konieczność przyciskania Aliantów w rejonie Timoru, stwierdziłem że przyda się kolejne bombardowanie sił nieprzyjaciela przy użyciu ciężkich okrętów. Samoloty nie wchodzą w rachubę, bo Alianckich myśliwców jest w okolicy zdecydowanie zbyt wiele, a pilotów trzeba oszczędzać. Ponieważ dwa pancerniki właśnie skończyły modernizację na HI, postanowiłem utworzyć duży zespół i wybrać się na wycieczkę...
Gdy zespół zbliżał się do miejscowych cieśnin stało się coś, co powinno sprowokować mnie do przerwania misji. Mój TF został bowiem wykryty przez okręt podwodny, przez co Alianci mogli jasno wyczuć moje zamiary. Postanowiłem płynąć dalej i to był błąd. Następnego dnia zespół wykryły samoloty zwiadowcze przeciwnika i pancerniki automatycznie zawróciły w kierunku swej macierzystej bazy. Spróbowałem ponownie następnego dnia (kolejny błąd), ale stało się to samo - wykryty, zawrócony. W międzyczasie moja Betty wykryła TF przeciwnika z przynajmniej jednym CV. Nie sądziłem jednak, że Alianci zdecydują się na pościg. Był to trzeci i ostateczny błąd bowiem popłynąli za pancernikami.....
Ponieważ dobry zespół bombardujący, to szybki zespół, dlatego przeciwnik miał małą szansę na dogonienie moich sił. Problem w tym, że w okolicy znajdowały się dwie inne grupy moich okrętów. Pierwsza to tankowce, które miały zabrać trochę paliwa z miejscowej rafinerii, a druga to eskorta tego poprzedniego złożona z dwóch lekkich lotniskowców. Pech sprawił, że Alianci dopadli rzeczone CVL. Dwa spore naloty i Zuiho wraz z Ryujo za kilka chwil pójdą w otchłań oceanu.
Następnego dnia spodziewałem się kontrataku lotnictwa bazowego, ale większość samolotów została zestrzelona przez eskortę dwóch (jak się w międzyczasie okazało) lotniskowców nieprzyjaciela. To znaczy Hornet zdołał przyjąć jedną torpedę, ale to mu chyba większej szkody nie wyrzadziło :[
Alf69 [ Chor��y ]
09.12.1941
Polowanie na DD koło Hawajów w wyniku działań moich lotniskowców zatopiono 7 nowoczesnych niszczycieli, które podstępnie polowały na moje suby niestety jeden z nalotów poleciałl bez eskorty na PH i doznał sporych strat ponad 20 Kate i Val.
Tego dnia zatonęło w sumie 8 DD (Evertsen uszkodzony wcześniej na minie typ 88 ) oraz AS AV ML i kilka transportowców
mcauliffe [ Centurion ]
AlF-> Jak w trzy dni po rozpoczęciu wojny udało Ci się podrzucić miny do Pearl???
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Lista z początku maja najlepszych pilotów.
Na uwagę zasługuje również obecność aż dwóch chińskich pilotów, którzy doskonale radzą sobie z nieudolnie latającymi Japończykami.
dasintra [ Général d'Armée ]
Powyżej lista białych barbarzyńców, a tutaj zamieszczam moich Samurajów. Zauważycie, że różni się w stosunku do poprzedniej, a to za sprawą brutalnych nalotów Aliantów, szczególnie w Birmie.
Zamieszczam również listę strat w jednostkach pływających (stan na 1 maja 1943)
---------------Biali Wyzyskiwacze -----------Samuraje
CV/CVL -------- 5 ------------------------------- 4 --------
CVE --- ---------5 ------------------------------- 1 --------
BB -------------- 3 ------------------------------- 1 --------
CA -------------- 3 ------------------------------- 0 --------
CL/CLAA ------- 9 ------------------------------- 2 --------
DD-------------- 38 -------------------------------7 -------
DE -------------- 0 ------------------------------- 1 -------
APD------------- 1 ------------------------------- 3 -------
PC/PG ---------- 26 ------------------------------24 -----
AV/AD/AS/AR-- 17 -------------------------------3 -------
ML -------------- 13 ------------------------------ 3 --------
AK -------------- 161 ---------------------------- 49 ------
AP --------------- 49 ----------------------------- 61 ------
SS --------------- 35 ----------------------------- 25 ------
TK --------------- 14 ----------------------------- 17 -------
MSW------------- 25 ----------------------------- 10 --------
PT ---------------- 47 ------------------------------ 0 -------
AO --------------- 2 ------------------------------- 1 -------
lotnictwo --- 5499 -------------------------- 5081 ---
Alf69 [ Chor��y ]
MCAULIFFE - min nie ma w PH są w Batawi i innych portach DEI (tam własnie nadzial sie Evertsen) a podrzucić do PH tez można je w trzy dni Japońce maja 4 suby przystosowane do stawiania min na początku wojny są rozlokowane w okolicach Filipin i Singapuru a przynajmniej dwa z nich chyba dałyby rade dotrzeć w trzy dni do PH :)
Alf69 [ Chor��y ]
smakowity kąsek w Balikpapan
aval bombardment of Balikpapan, at 31,64
Allied aircraft
no flights
Allied aircraft losses
Martin 139: 1 destroyed
Brewster 339D: 1 destroyed
Japanese Ships
BB Hyuga
BB Ise
BB Yamashiro
BB Fuso
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 5, on fire
CL Boise, Shell hits 1
TK Anastasia, Shell hits 1
DD Paul Jones, Shell hits 1, on fire
Allied ground losses:
98 casualties reported
Guns lost 3
Vehicles lost 2
Airbase hits 5
Airbase supply hits 4
Runway hits 24
aval bombardment of Balikpapan, at 31,64
Allied aircraft
no flights
Allied aircraft losses
Brewster 339D: 1 destroyed
Japanese Ships
BB Hyuga
BB Ise
BB Yamashiro
BB Fuso
Allied Ships
DD Pope, Shell hits 1, on fire
CA Houston, Shell hits 6, on fire, heavy damage
CL Marblehead, Shell hits 3, on fire
CL Boise, Shell hits 3, on fire, heavy damage
DD Pillsbury, Shell hits 1
AD Black Hawk, Shell hits 1, on fire
Airbase hits 3
Airbase supply hits 1
Runway hits 3
Port hits 1
dasintra [ Général d'Armée ]
ALF --------> awww. Nie wiem pod jaką datą odbyło się to starcie, ale gratuluję sukcesu. Jeśli nawet Houston przeżyje, to prędko do akcji nie powróci, a poza Brytyjskimi ciężkimi okrętami jest to najsilniejsza jednostka aliancka w tym rejonie. Z drugiej strony ciekawi mnie to, dlaczego twój przeciwnik postanowił pozostawić cokolwiek na Borneo? Zapewne była to zasadzka na twoje siły inwazyjne, ale moim zdaniem całkowicie zbędna.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra ---> to z 11 grudnia 1941. Jak bys widzial tempo ataku Alfa w tym rejonie, to by Cie to nie dziwilo :-). Te okrety nie byly przygotowane do zasadzki, ale sie zebraly w kupe po ucieczce z Filipin i mialy w nastepnej turze odplynac w nieznanym kierunku... . Obawiam sie, ze to nie jedyne straty w tym rejonie i to nie tylko w okretach i statkach...
gro_oby [ Senator ]
oj ale sie porobilo postow, musze poprzegladac;) dasintra co powiesz w lutym na nowa kampanie?:) moze tym razem uda ci sie wygrac;]]]]]]]]
ps. ten mod na ktorym grasz, oprocz rozmieszczenia sprzetu cos zmienia?
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan ----------> hmmmm, w czwartym dniu wojny takie wydarzenie! Problem polega na tym, że punktem koncentracji twoich jednostek powinna być Jawa (Batawia, Surbaja), a nie baza na Borneo, pozbawiona osłony lotniczej i znajdująca się kilka dni od Palau (gdzie Japsy mogą tankować). Dlatego osobiście preferuję taktykę "ratuj się kto może" i wycofując się z tego rejonu tworzę TF zależne od prędkości statków/okrętów. Na przykład wycodując się z Manili robię szybki TF (AK i AP powyżej 15kn + eskorta), TF średniej prędkości (AK i AP pomiędzy 15, a 11kn, bez eskorty) i TF "może się uda" (pozostałe jednostki). Faktem jest, że wszystko wycofuję wzdłuż wschodniego brzegu Borneo, bowiem po przeciwnej stronie Japsy mają poza swymi TF również lotnictwo. Kluczem jest również rozpoznanie, dlatego B-17 z baz na Mindanao ustawiam na Naval Search.
gro_oby --------> od ponad 6 miesięcy gram właściwie tylko w WitPa więc twoja propozycja jest bardzo kusząca. Niestety nasza kampania z Runnersanem wkroczyła w nową, bardzo ostrą fazę i zajmuje mi większość wolnego czasu, dlatego jestem zmuszony odmówić. A wątek radziłbym śledzić z uwagą, tym bardziej że mógłbyś służyć swymi radami :) Ale jeśli chcesz zagrać, daj posta na forum i pewnien jestem że ktoś z tobą zagra.
gro_oby [ Senator ]
po prostu podwiesilem stary watek, i nie wchodzilem bo nie widzialem zmiany dfaty:D stad nieporozumienie hehe:D mialem dzis godzinke czytania:D a co do moich rad coz:) watpie zeby ludzie robili takie rzeczy szalone jak ja z toba robilem hehe;))) no ale tych juz tez aleutow nie zajmujesz;)))
to kto jest chetny pograc w witpa? poki co moglbym aliantami:) poniewaz nie gralem z 3/4 miesiace isie musze wdrozyc;] jest ktos chetny?
dasintra polecasz tego chs? co on zmienia oprocz rozmieszczenia jednostek?:)
pamietasz to?:DD niezle ci wtedy natopilem:D i juz po grze bylo;] stad chyba twoje uczulenie na takie akcje na poczatku wojny hehe
Bodokan [ Starszy od węgla ]
dasintra ---> sek w tym, ze te okrety tam doplynely w wiekszosci pojedynczo, byly moze z jedna ture i mialy plynac dalej, ale nie napisze gdzie ;-) A TF-y Alfy sa w tych okolicach wszedzie - prawdziwy "Blitzkrieg" - to trzeba zobaczyc.
gro_oby [ Senator ]
to wrzuc screen hehe
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan -----------> ja bym się zaczął naprawdę bać. Już widziałem AARy gdzie Japsy na przełomie stycznia i lutego 1942 siedziały twardo na Nowej Kaledonii i w północno-wschodniej Australii. Dlatego lepiej nie bawić się w umacnianie "pierwszej linni obrony", tylko błyskawiczne wzmacnianie zaplecza.
gro_oby -------> jasne że pamiętam; tyle że to był ten idiotyczny scenariusz z maja 1942, który nadaje się chyba tylko dla AI.
gro_oby [ Senator ]
gralismy takze od grudnia;) i wtedy tez dostawales jako aliant i jako japonczyk hyhy:D spoko, teraz bys mnie rzowalil bez mydla;] za duza przerwa w grze, a ty ciagle grales;] ciekawe by sie gralo teraz przeciw tobie jako japonczykowi;]
dasintra [ Général d'Armée ]
gro_oby -----------> najlepiej zapytaj się o to Runnersana, on to wie najlepiej :)
gro_oby [ Senator ]
hehe runnersan dobry zawodnik:) widze w nim ducha kamikaze:D
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Troche mnie to przeraza, fakt :-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Bodokan ----------> podstawa to nie stracić żadnego alianckiego CV, przynajmniej do połowy 1942 roku. Nie chodzi tutaj o to, aby wszystkie stały w porcie - powinny się cyklicznie pojawiać, uderzając przeciwnika w miejscach gdzie sie tego nie spodziewa, pamiętając jednak aby nie ryzykować straty żadnego z nich. Już sama świadomość takich rajdów oraz istnienia pełnej floty CV powinna w pewnym momencie powstrzymać Japsów przed kolejnymi ofensywami. W drugiej połowie 1942 twój przeciwnik będzie już raczej trzymał swe okręty w dużej odległości od linii frontu, zdając sobie sprawę z nadejścia nieuniknionej ofensywy aliantów. Ja naturalnie popełniłem błąd, a właściwie to dwa:
1) grając aliantami trzymałem CV w PH cholernie obawiając się ich utraty (mój szacowny przeciwnik stosował pewną strategię na Pacyfiku która poważnie zagrażała moim flat-topom; nie napiszę jednak o co chodzi)
2) grając Japsami na przełomie lutego i marca zatopiłem aliantom 2 duże CV i zamiast szaleć po całym Pacyfiku topiąc co się da, bez groźby starcia z pozostałymi lotniskowcami aliantów, stopniowo zacząłem ograniczać swoje operacje ofensywne i zakończyłem je zdecydowanie zbyt wcześnie. Wpuściłem się niepotrzebnie do Australii i teraz tego żałuję.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Z Alfem juz gralismy raz w takiej konfiguracji i doszlismy do polowy marca 42. Z pewnych wzgledow przerwalismy, ale Alf wysnul pewne wnioski z tamtej gry, zmienil strategie, wiec nie bede mial chyba lekko :-).
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem: WIADOMOŚCI Z FRONTU
Ostatni tydzień minął dość spokojnie. Po alianckich nalotach dywanowych na jedno z lotnisk w Birmie, w wyniku których Imperium poniosło dokliwe straty, biali barbarzyńcy ośmielili się zaatakować w podobny sposób Rangun, nad którym ponieśli poważną klęskę, która nauczy ich szacunku dla moich zdeterminowanych lotników.
W Indonezji amerykanie wysadzili desant na wysepce, której nazwy nawet nie pamiętam, w każdym razie znajdującej się tuż na zachód od Timoru. Nie wiem jaki był tego cel, ale podczas 'inwazji' lotnictwo zatopiło kilka transportowców. Nie jest to może cenna zdobycz, ale od przybytku punktów na moim kill-boardzie głowa nie boli.
Na pozostałych frontach, póki co jest w miarę spokojnie. Zapewne niebawem coś się ruszy, bowiem pomimo kilku 'poważniejszych' operacji desantowych w wykonaniu Runnersana, nie spotkałem nigdzie żadnej z dywizji USMC, a wydaje mi się, że dysponuje już przynajmniej dwoma z nich.
W czasie ostatniej tury moi Samuraje osiągnęli spory sukces. Poza kolejnymi zniszczonymi samolotami, zdołali schwytać jednego z asów wrogiego lotnictwa. Ten, zamiast zginąć w swej maszynie, wyskoczył i..... wpadł w ręce miejscowego garnizonu. Naturalnie taka niespodzianka nie ujdzie uwadze miejscowych żołnierzy ---------------->
1LT Baker J. of 48th Fighter is credited with kill number 11
1LT Baker J. of 48th Fighter bails out and is CAPTURED
Gromb [ Generaďż˝ ]
panowie, śledze wasz wątek, bo niezły jest po prostu. ostatnie zdjęcie nasuneło mi wspomnienie książeczki, którą ostanio czytałem.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Kiedyś miałem szanse przeczytać książkę polskiego autora na temat właśnie zbrodni wojennych Japoni podczas IIwś. Książka doś stara, ale to co wniej przeczytałem bardzo negatywnie wpłynęło na wizerunek tych którzy postępują zgodnie z kodeksem Bushido.
gro_oby [ Senator ]
coz chyba niema chetnego pograc:D
hmm dasintra i inni - pamietacie moze stronke, gdzie wklejalo sie raporty po bitwie, i pozniej on to przerabial na raport z kazdego dnia, i jesli byly jakis ataki to bylo ladnie graficznie to pokazane:) np ile bombek otrzymal cv czy cos;]
Runnersan [ Generaďż˝ ]
to?
gro_oby [ Senator ]
ps. kiedy ten dodatek wychodzi? bo mozliwe ze wprowadzi nowa jakosc do witpa jak tak o nim czytam;D
tak ta strona:D hehe nawet jest tam nawet jeden dzien z naszej bitwy z dasintra;) ale widze ze nieduzo osob tam dalo aare za ten czas;P
Bodokan [ Starszy od węgla ]
gro_oby ---> a na cmhq nie ma chetnych? :-) Tutaj kazdy juz z kims gra chyba.
gro_oby [ Senator ]
ci co z cmhq sa to graja tutaj;]
Bodokan [ Starszy od węgla ]
ale wiekszosc sie boi tej gry i nie podejmuje wyzwania ;-)
chodzi o graczy z cmhq :-)
jakos temat o tej grze nie ma zbyt duzego zainteresowania na forum cmhq, a mimo wszystko powinien ;-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Dzisiaj kolejny aliancki "as" nie powróci do swej bazy. Czujni Samuraje zestrzelili bowiem kilkanaście samotów nad Kendari (Celebes), w tym P-38 należący do jakiegoś por. Franklina.
1LT Franklin J. of 29th Fighter is credited with kill number 15
1LT Franklin J. of 29th Fighter is KILLED
Wraz ze wczorajszym incydentem związanym z por. Bakerem, jest to drugi "as" zestrzelony w ciągu ostatnich kilkunastu dni. W tym okresie nie zginął żaden z ważniejszych pilotów Imperium, chociaż biali barbarzyńcy wciąż zabijają młodzież kończącą szkoły lotnicze. Szczególnie perfidni pod tym względem są Brytole, którzy swymi dywanowymi nalotami odebrali życie dziesiątkom młodych pilotów.
Przyznam, że najbardziej chciałbym wykończyć... tzn wysłać na przymusowy urlop pilotów z grupy AVG. Jest w tym jednak wiele trudności, bowiem w Chinach alianci latają na coraz lepszych typach maszyn, ponadto z miesiąca na miesiąc mam wrażenie że jest ich tam coraz więcej. Niestety Imperialne lotnictwo w tym rejonie to przede wszystkim młodzi lotnicy, którzy w przypadku nalotów na wrogie lotnisko stają się łatwą zdobyczą dla tych alianckich barbarzyńców. O przemieszczeniu w ten rejon grup z Pacyfiku póki co nie myślę, bowiem nie mam zamiaru patrzeć jak doświadczeni piloci giną bez sensu na terenie Chin.
---------------------------------------------------------------------------->
gro_oby [ Senator ]
dasintrra to opisz mi tego moda na ktorym grasz:D bo chce wiedziec o nim co zmienia itd;D jesli jesetes laskaw na tyle:D
Alf69 [ Chor��y ]
13.12.1941
poprzedniego dnia padł Hong Kong :)
trwa rzeź alianckich niszczycieli
Day Air attack on TF at 112,65
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 36
D3A Val x 35
B5N Kate x 43
Japanese aircraft losses
D3A Val: 4 damaged
B5N Kate: 1 damaged
Allied Ships
DD Reid, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
DD Tucker, Bomb hits 6, on fire, heavy damage
DD Mugford, Bomb hits 1, on fire
DD Shaw, Bomb hits 1, on fire
DD Conyngham, Bomb hits 10, on fire, heavy damage
Day Air attack on TF at 112,65
Japanese aircraft
D3A Val x 35
B5N Kate x 26
Japanese aircraft losses
D3A Val: 4 damaged
B5N Kate: 2 damaged
Allied Ships
DD Selfridge
DD Cassin, Bomb hits 11, on fire, heavy damage
DD Phelps, Bomb hits 2, on fire
DD Litchfield, Bomb hits 1, on fire
DD Downes, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
mcauliffe [ Centurion ]
WItp RZĄDZI!!!
CM dopiero się dla mnie zacznie liczyć jak wydadzą CMC (o ile w ogóle wydadzą) czy coś innego żeby wreszcie można było zagrać kampanie, a nie "szarpane" operacje
mcauliffe [ Centurion ]
Wygląda na to że Bodokan ma rację, WitP jes przytłacza rozmachem i ogromem. Terenu, ilości jednostek ale też i zadań. Combat mission, też jest skoplikowane, ale w inny sposób tam są odwzorowane walki batalinowo/pułkowe, człowiek myśli ile tam przeciwnik ma czogłów i gdzie. A tytaj myśli się: co bedzie za kilka miesięcy?
gro_oby [ Senator ]
kto pogra..?
dasintra [ Général d'Armée ]
Mcauliffe --------> jasne że rządzi! Najlepsza gra strategiczna w jaką kiedykolwiek grałem i piszę to z pełną odpowiedzialnością. Żałuję tylko, że straciłem 3,5 roku nic nie wiedząc na jej temat.
Przychodzą mi teraz na myśl wspomnenia z czasów mojej szkoły podstawowej (oj dawne dzieje) gdy całe dnie spędzałem nad planszową grą "Piekło na Pacyfiku". Co prawda prymitywne było to jak cholera, ale wprowadziłem własne modyfikacje i w ten sposób rozgrywałem różne starcia. Pamiętam nawet że dzięki BnP Flisowskiego stworzyłem coś w rodzaju kampanii, tzn spisałem wszystkie okręty do niszzyciela eskortowego włącznie, spisałem sporą część portów i baz, gdzieś powiększyłem sobie na ksero mapę Pacyfiku i zabawa na prawie rok była. W połowie lat dziewięćdziesiątych nikt jednak o Witpie nie jeszcze jednak nie myślał :)
Gdzieś jeszcze mam rzeczone Piekło na Pacyfiku. Jak znajdę to zrobię fotkę.
Co do niedalekiej przyszłości, to dodatek (a raczej sequel) do Witpa zapowiada się baaardzo ciekawie. Gdzieś widziałem już beta-mapę; teraz hexy będą miały nie 60, a 40mil! Mapa będzie zatem o 1/3 większa (jeśli dobrze liczę). Ponadto autorzy wzięli pod uwagę opinie i pomysły stawiane na forum Matrixa.
Bodokan [ Starszy od węgla ]
w polowie lat 90-tych byl chyba Pacific War :-)
gro_oby [ Senator ]
The War at Home – Economy and Industry have also been improved to more accurately simulate the wartime economies, with the addition of Light Industry and Oil Refinery centers and the removal of fuel and supply production from Resource and Oil centers. These changes allow for more realistic economies while keeping the game balance at a historical level. Moving the arrival of some off-map resources to off-map bases, requiring them to be transported on map also removes some issues, such as with Karachi. The end result is an economy that is not significantly more complex, but works more historically.
i walki lotnicze mnie interesuja:D co do statkow tez;] wogole wszystkie zamianybaardzo ciekawie sie zapowiadaja:D
pps:D kto pograaaaaaaaaaaaaa
mcauliffe [ Centurion ]
Gro_oby-> Ktoś pod adresem [email protected] napisał do mnie żeby się zapytać czy bym w
WitP z nim nie zagrał. Spróbuj!!!
gro_oby [ Senator ]
popatrz na gg jesli laska:D
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem: WIADOMOŚCI Z FRONTU
Przyznam szczerze, że walki we wschodniej Indonezji robią się coraz bardziej..... interesujące. Nie żebym miał na tym odcinku jakieś większe kłopoty, ale poprostu coraz częsciej dochodzi do wymiany ognia z białasami. Ci ostatni notorycznie dokonują nalotów na Kendarii, kończących się zazwyczaj tragicznie dla alianckich pilotów, o czym pisałem w poprzednim odcinku "Wiadomości". Śmiało poczynają sobie również załogi PT-boatów, którzy kampują (tak, siedzą bezpośrednio w hexie Kendarii) pobliskie bazy Imperium, nie osiągając najmniejszych nawet sukcesów. Był nawet taki ciekawy epizod: chciaż PT zdołały zaskoczyć konwój wypełniony zaopatrzeniem w Kendarii, nie osiągnęły nawet jednego trafienia! Nie to jest jednak najważniejszym wydarzeniem ostatkich dni. Widząc coraz śmielsze poczynania floty przeciwnika, postanowiłem trochę ją uszkodzić. Dlatego zespół z Hiyo i Junyo miały zająć pozycję w pobliżu Makassar i z tego miejsca zaatakować przeciwnika. Gdy były 120 mil na zachód od rzeczonej pozycji, samoloty zwiadowcze z Jawy wykryły duży konwój na południe wysp Sunda. Rozpoznanie meldowało o dwóch ciężkich krążownikach i kilku okrętach eskorty.
BANZAI! BANZAI!
Kwatera Główna rzuciła hasło natychmiastowego przejęcia TF przeciwnika. Problem w tym, że póki co owy TF szedł kursem W, lecz nie miałem pewności, że następnego dnia nie zawróci do E. Dlatego Hiyo i Junyo musiały pójść najkrótszą drogą, a zatem przebić się przez okoliczne cieśniny. I tu kolejny kłopot; Alianci na Timorze mają sporo lotnictwa, zatem konieczne było rozwinięcie parasola złożonego z myśliwców bazujących na Jawie, chociaż pozycja TF była na granicy ich zasięgu. Noc minęła spokojnie, tzn Samuraje na lotniskowcach szykowali się do spotkania z wrogiem z samego rana. Morale wśród pilotów wysokie, a na pokładach okrętów wyczuć można było ducha zwycięstwa! Miała to być bowiem pierwsza większa operacja w wykonaniu bliźniaczych Hiyo i Junyo.
Słońce wyszło zza widnokręgu, obsługa pokładowa rozpoczęła przygotowania do wypuszczenia samolotów, gdy na pokładzie flagowego Hiyo zabrzmiał alarm przeciwlotniczy! Załoga z rozbawieniem przyjęła ten sygnał, będąc pewna pojawienia się amerykańskich B-17 z pobliskiego Timoru. Okazało się, że było to coś zupełnie innego......
Imperialny zespół zaatakowany został przez kilkanaście Wildcatów, kilkadziesiąt Dauntlesów
oraz torpedowych samolotów brytyjskich (te co wyglądają jak Swordfishe tylko inaczej się zwą). Atakujący przebili się przez osłonę myśliwską i rozpoczeli nalot na Junyo. Nie wiem, czy to późno wiosenna aura, wpływ alkoholu, czy też poprostu brak ochoty do walki przeciwko moim Samurajom, ale horda przeciwnika zdołała trafić rzeczony lotniskowiec dwoma bombami i jedną torpedą.
W odwecie, lotnictwo pokładowe zaatakowały TF przeciwnika. I tu było spore zaskoczenie. Krążownikami meldowanymi przez rozpoznanie dwa dni wcześniej okazały się........ Formidible (?) i Hornet. Pierwszym celem ataku został brytyjski CV, ale nie był to dobry pomysł. Jak wiemy, angole robią swoje flattopy z betonu i ciężko cokolwiek im zrobić. Oberwał bodajże 2 bomby i 2 torpy, Hornet również dostał, jednakże z tego co widać, nie wyrządziło to przeciwnikom większych szkód.
W międzyczasie Alianci wykonali drugi nalot na Imperialny TF, trafiająć tym razem Hiyo i ponownie Junyo. Po tym ostatnim wydarzeniu, postanowiłem wycofać swój TF, nie chcąc ryzykować utraty żadnego z okrętów, tym bardziej że Junyo oberwał dość mocno, chociaż uspokajam odrazu Aliantów, że NA PEWNO nic mu się nie stanie.
Przyznam, że CV Hornet działa mi już na nerwy. Uniknął pogromu w maru 1942 gdzie amerykanie stracili dwa lotniskowce, następnie uratował się z bitwy w okolicach Albany, gdzie brał czynny udział w zatopieniu CV Soryu i dzielnego CVL Hosho (ale alianci stracili Wasp, a Hornet wrócił do bazy poważnie uszkodzony). Dwa tygodnie temu Hornet zatopił Zuiho i Rjuho, a teraz omal nie utopił Hiyo i Junyo! Chociaż jestem pełen podziwu dla dokonań tego okrętu, oficjalnie podaje do wiadomości, że CV Hornet wpisany został na Blacklistę i stał się głównym wrogiem Cesarskiej Floty, a posłanie go na dno jest obecnie jej priorytetowym celem! [Czyszczenie nosa w stylu Kamikaze]
Yano witp [ Legionista ]
Witam wszystkich miłośników witp, rozpoznaję tu kolegów z jagdtiger.net których również pozdrawiam!!
Podziękowania dla mcauliffe za pomoc w odnalezieniu tego forum
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Pragnę tylko nadmienić, że po bitwie pod Albany wyżej wymieniony lotniskowiec nie był ciężko uszkodzony. Był uszkodzony można powiedzieć w 1/3:)
gro_oby [ Senator ]
czy ktos kojarzy nazwe programu do witpa, ktory zczytywal zapisy z gry, i na pozniej mozma bylo w nim czytac raporty z tury?:) mial tez mapke, na ktorej pokazywal gdzie byly kontakty radiowe, ataki samolotow, statkow itd;D
Pitbull_ [ Centurion ]
dasintra---> niedługo okaże się, że jeden Hornet wygrał z całą flotą japońską:) Teraz w następnych grach samuraje na widok Horneta będą zbierać całe możliwe lotnictwo i flotę, żeby go od razu utopić, he he.
dasintra [ Général d'Armée ]
Pitbull ------------> zaczynam w to wierzyć, niestety. Naprawdę interesującą historię ma ten okręt w naszej grze. Takiego obrazka (dokonale wszystkim znanego) mu jednak żecze ------->
Pitbull_ [ Centurion ]
dasintra---> życzę Ci jak najlepiej, ale Horneta zostaw w spokoju!:) Zawsze bardzo lubiłem ten okręt, tak samo zresztą, jak Yorktowna. W sumie, to do całej piątki lotniskowców z początku wojny mam wielką słabość, a ich następcy (Essex i inne) już mnie tak "nie ruszały", mimo że były bardzo potężnymi i nowoczesnymi okrętami...
grimero [ Legionista ]
który mod jest bardziej realistyczny?
CHS
Big B
Nikmod
mam do wyboru i nie moge się zdecydowac.
tu sa fantastyczne mapki jakby ktos nie znał - link->
dasintra [ Général d'Armée ]
pitbull ------> tak dobrze nie będzie. Enterprise i Yorktown leżą od dawna na dnie i roślinnością oceaniczną obrastają, zatem Hornet musi do nich niebawem dołączyć. Zapomniałem również dodać, że na rzeczonej Blackliście znajduje się również USS Maryland, który pod Attu uszkodził mojego Kongo, zatopionego ostatecznie niedaleko Tokyo (biadaczek nie dotarł do domu, a był tak blisko).
W poprzednim wydaniu Wiadomości zapomniałem wspomnieć o nieudanej ofensywie Brytoli w Birmie. Próbowali bowiem przebić się w kierunku Mandaley, niestety utknęli na popliskiej przeprawie rzecznej. Napotkawszy tam dwie dywizje doborowych Samurajów Imperium wymiękli i teraz się przegrupowują. Zapewne spróbują teraz szczęscia w rejonie Magwe, lecz tam spotka ich naturalnie podoby los. Oczywiście teraz próbują się zemścić na moich dywizjach, bombardując je bezustannie przez 4E bombowce.
grimero ----------> znam tylko CHS i Big B ze słyszenia. Dzięki Runnersanowi dowiedziałem się, że CHS jest najlepszy
Mam zresztą pytanie a propos tej ostatniej sytuacji. Jak wiadomo, jednostka atakująca przez rzekę wykonuje automatycznie shock attack. Czy jest zmuszona do jego ciągłego powtarzania (automatycznego) aż nie zdobędzie atakowanego hexu?
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Shock attack w tym przypadku odwzorowuje konievczność przeprawy. Taka przeprawa to jednorazowa sprawa.
dasintra [ Général d'Armée ]
Czyli tylko jeden shock, a później można dać nawet na defense'a. Tak to rozumiem.
I sprostowanie do poprzedniego posta. Yorktown unosi się jeszcze na wodzie. Pomyliłem go z Lexingtonem. Sądziłem że to on poszedł pod wodę.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Jednostka przekracza rzeke, shock attack. Potem jest na drugoim brzegu i robi co chce.
gro_oby [ Senator ]
no to pierwszy dzien za nami:D wlasnie rozpoczelismy gre:) krawwe ataki na singapur, i pearl harbor nas bola, ale jest cien nadzieji:) japonscy piloci nawet przy wielkiej przewadze czesto wracaja na uszkodzonych maszynach:) niestety boli utrata dwoch bb;/
ay Air attack on Singapore , at 22,51
Japanese aircraft
G3M Nell x 130
Allied aircraft
Buffalo I x 12
Japanese aircraft losses
G3M Nell: 13 destroyed, 61 damaged
Allied aircraft losses
Buffalo I: 3 damaged
Allied Ships
BB Prince of Wales, Bomb hits 4, Torpedo hits 15, on fire, heavy damage
CL Danae, Bomb hits 1, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
CL Mauritius, Torpedo hits 1, on fire
AK Mangola, Torpedo hits 1, on fire
PC Raub, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
PG Grasshopper, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AO Spirila, Torpedo hits 1, on fire
MSW Goulburn, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AK Pangkor, Bomb hits 1, on fire
MSW Bendigo, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
a na zdjeciu atak w ktorym olbrzymia ilosc samolotow wroga zostala uszkodzona;) chyba piloci dasintry umia wystartowac, ale wyladowac juz nie;PPP
atak na PH:]
apanese aircraft
A6M2 Zero x 116
D3A2 Val x 147
B5N2 Kate x 157
Allied aircraft
P-40B Tomahawk x 4
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 11 destroyed, 8 damaged
D3A2 Val: 16 destroyed, 52 damaged
B5N2 Kate: 13 destroyed, 39 damaged
Allied aircraft losses
P-40B Tomahawk: 21 destroyed
B-18A Bolo: 7 destroyed
SBD-3 Dauntless: 4 destroyed
PBY Catalina: 18 destroyed
C-47 Dakota: 5 destroyed
P-40E Warhawk: 5 destroyed
P-36A Mohawk: 9 destroyed
OS2U-3 Kingfisher: 1 destroyed
B-17D Fortress: 1 destroyed
B-17E Fortress: 2 destroyed
F4F-3 Wildcat: 2 destroyed
A-20B Boston: 3 destroyed
P-26A: 4 destroyed
Allied Ships
BB Pennsylvania, Bomb hits 13, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
BB California, Bomb hits 7, Torpedo hits 1, on fire
BB Oklahoma, Bomb hits 15, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
BB Tennessee, Bomb hits 4, Torpedo hits 1, on fire
BB Arizona, Bomb hits 15, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB Nevada, Bomb hits 14, on fire
BB Maryland, Bomb hits 8, Torpedo hits 1, on fire
DD Ward, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
BB West Virginia, Bomb hits 11, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
CL Raleigh, Bomb hits 1, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
CL Helena, Bomb hits 1
DD Patterson, Bomb hits 1
CL St. Louis, Bomb hits 1
DD Phelps, Bomb hits 1
MSW Turkey, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
CL Honolulu, Bomb hits 1, on fire
CL Phoenix, Bomb hits 1
DD Cassin, Bomb hits 1, on fire
CL Detroit, Bomb hits 1, on fire
CA New Orleans, Bomb hits 1
DM Ramsay, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
DM Sicard, Bomb hits 1, on fire
CA San Francisco, Bomb hits 1
DD Farragut, Bomb hits 1, on fire
jak widac tutaj cesarscy piloci uszkodzili duzo bb, ale popatrzcie na ich straty i uszkodzone samoloty;] tak tak ladowac nie potrafia;))
poki co czekam na moje cv i lece polowac na dasintre;]
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem: Wiadomości z frontu
Dzisiaj niestety krótko, bo zmuszony jestem przekazać tragiczną wiadomość. Dnia 7 czerwca 1943 roku w zatoce portu Surbaja zatonął dzielny Hiyo. Niezwykle smutna to wiadomość, bowiem po walce z lotniskowcami aliantów zanosiło się, że okręt zdoła się uratować. Stało się jednak inaczej i po dotarciu do portu, osiadł na dnie w niecałe 24 godziny. Załoga USS Hornet drogo zapłaci za wyrządzenie kolejnej szkody Imperialnej Flocie.
Dobrą wiadomością jest natomiast to, że bliźniaczy Junyo jest już w doku, zatem naprawy są już rozpoczete.
gro_oby --------> owszem samoloty uszkodzone. Właściwie tylko przez AA bo twoje myśliwce nie potrafiły nic zdziałać.
grimero [ Legionista ]
dasintra, Runnersan ->
odnośnie przekraczania rzeki.- co sie dzieje z wrogą jednostką po naszym shock attack [udanym] przy przejsciu rzeki - ucieka z heksu[bazy] czy zostaje [ lub to i to]
dasintra [ Général d'Armée ]
grimero -----------> standardowo - przy wysokich assault odds przeciwnik najprawdopodobniej się wycofa.
Teraz trochę z innej beczki. Wracając dzisiaj z zajęć rozpoznałem zawartość kilku większych księgarni, które miałem na swej trasie. Niestety Empik dominuje nad wszystkimi różnorodnością swego asortymentu, ale z drugiej strony dzięki możliwości zamówień, każdy może stać się posiadaczem danego tytułu.
W każdym razie co w temacie rzuciło mi się w oczy:
Emiko Ohnuki-Tierney, Dzienniki Kamikadze
Elena Piereslegin, Siergiej Piereslegin, Premiera na Pacyfiku. (dwa tomy po 50pln, moim zdaniem shit. Już na wstępie autorzy piszą o 'rewolucyjnym podejściu do historii działań na Pacyfiku" - a to nie wróży niczego dobrego)
Donovan Webster, Droga Birmańska
William B. Breuer, 6 batalion. Na ratunek uwięzionym obrońcom Bataanu...
Krala Zbigniew, Kampanie powietrzne II wojny światowej cz.8 (oraz 7) Daleki Wschód
Saburo Sakai, Samuraj
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Sakai? To ten Sakai? Czytałeś?
A ogólnie jak się nazywał ten dowódca, który zaplanował taktycznie ataka na PH, a który z powodu choroby nie latał pod Midway (Fuchida?) On ponoć też napisał całkiem dobrą książkę.
gro_oby [ Senator ]
wiesci z frontu :
Dzielni marynarze na morzach kolo birmy dzielnie stawiaja opor japonskim najezdza!!
Day Time Surface Combat, near Balikpapan at 31,64
Allied aircraft
no flights
Allied aircraft losses
SOC-3 Seagull: 2 destroyed
Japanese Ships
BB Fuso, Shell hits 21, on fire
BB Yamashiro, Shell hits 6
CL Yura
DD Mikazuki, Shell hits 2, on fire
DD Sawakaze, Shell hits 2, on fire
DD Yukaze, Shell hits 3, on fire
Allied Ships
CL Marblehead, Shell hits 9
CL Boise, Shell hits 39, and is sunk
DD Barker, Shell hits 20, and is sunk
DD Bulmer, Shell hits 10, on fire, heavy damage
DD Paul Jones, Shell hits 9, on fire, heavy damage
DD Parrott, Shell hits 5, on fire, heavy damage
DD Stewart, Shell hits 10, and is sunk
swoja droga niezle fuso shelow dostal;') lecz watpie zeby mial duze uszkodzenia:D
swoja droga to pierwsza nawodna bitwa z udzialem bb w tej kampani z dasintra;]
duzo ss obrywa od samolotow wokol ph:) ale sie tego tam panoszy;]
I-8 is reported HIT
I-168 is reported HIT
I-175 is reported HIT
I-20 is reported HIT
gro_oby [ Senator ]
kolo borneo a nie birmy;)
gro_oby [ Senator ]
po tygodniu zmagan japoniec zajal tylko niewazne tereny;] nawet hong kong stoi ;))
a poki co dzielni marynarze zaczynaja lowic cesarski pomiot!
Japanese Ships
AP Hikade Maru
AP Josho Maru
AP Nichiran Maru
AP Sunten Maru, Shell hits 23, and is sunk
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 1
;))
nasze dzielnie okrety podwodne niszcza japonskie okrety!! dzielna zaloga ciezko uszkodzila pancernik:D
Sub attack at 37,58
Japanese Ships
BB Yamashiro, Torpedo hits 1
DD Mikazuki
Allied Ships
SS KXVI
niedamy sie japonskiej zarazie!
Alf69 [ Chor��y ]
"Codziennik wojenny"
Ground combat at Georgetown
Japanese Shock attack
Attacking force 55120 troops, 593 guns, 123 vehicles, Assault Value = 1009
Defending force 12448 troops, 66 guns, 0 vehicles, Assault Value = 183
Japanese engineers reduce fortifications to 4
Japanese max assault: 1990 - adjusted assault: 1429
Allied max defense: 150 - adjusted defense: 94
Japanese assault odds: 15 to 1 (fort level 4)
Japanese forces CAPTURE Georgetown base !!!
Japanese ground losses:
309 casualties reported
Guns lost 10
Vehicles lost 1
Allied ground losses:
22556 casualties reported
Guns lost 54
jednym słowem oby tak dalej
TF 1107 encounters mine field at Soerabaja (22,65)
Allied Ships
DD Alden
DD Banckert, Mine hits 1, on fire, heavy damage
DD Whipple
wojna minowa tez przynosi efekty to już drugi niszczyciel :)
dasintra [ Général d'Armée ]
Alf69 --------> fajny tytuł :)
Co do Georgetown, to widać że trochę w raportach kogoś poniosło. Było 12000 ludzu, a straty wynoszą 22000. Z drugiej strony, wyłapanie Brytoli zanim schowają się w Singapurze to wielki sukces. Masz już właściwie prostą drogę do jego zdobycia.
Natomiast miny - ja równiez podstawiam prezenty w Surbaji. Jeden z niszczycieli gro_obego już na minę wjechał.
gro_oby ------> lepiej pochwal się jak straciłeś cztery (!) wielkie tankowce na Borneo :)
Co do Yamashiro, to owszem dostał torpedą, ale od holendra. Ponadto uszkodzenia są minimalne.
Pitbull_ [ Centurion ]
W raportach wszystko się zgadza. Do walki stanęło 12 tys ŻOŁNIERZY, a po kapitulacji w ręce zwycięzców wpadły również jednostki "tyłowe" (inżynieryjne itp.). Więc straty automatycznie wzrosły...
dasintra [ Général d'Armée ]
Pitbull -----> brałem taką opcję pod uwagę, bo to w końcu logiczne. Jak jednak wytłumaczyć sytuację, gdy jedna ze stron traci więcej samolotów niż wysłała do walki? Bynajmniej nie chodzi tutaj o obronę lotniska, bo wówczas wiadomo - AC zostały zniszczone na ziemi, lecz sytuację gdy powiedzmy 20 AC atakuje, a straty wynoszą 28? Zdarzyło mi sie to już kilka razy. Jam mi znowu wyskoczy - wstawię screena. Domyślam się, że to zbytni optymizm pilotów, którzy twierdzą że zestrzelili więcej AC przeciwnika niż w rzeczywistości. Innego wytłumaczenia nie widzę.
Pitbull_ [ Centurion ]
Dokładnie o to chodzi. Zresztą chyba gdzieś w instrukcji jest to wytłumaczone, że ponieważ piloci z czasie walk widzieli dużo więcej zestrzeleń (czy zatopień) niż to było w rzeczywistości, to tak zostało to ujęte w grze... Identycznie wygląda to z samolotami uszkodzonymi...
mcauliffe [ Centurion ]
Taaa. A jak wytłumaczycie taki przypadek. Atakuję przeciwnika samolotami. Startuje wrogi CAP, niszczę mu wszystkie samoloty. Po czym, gdy przeciwnik już nie ma maszyn to i tak atakuję mi np. bombowce. I coś tam zniszczyć mu się udaje. To co najmniej kilkanascie razy już taka sytuacja miała miejsce. Albo niszczę przeciwnikowi wszystkie samoloty, nie ma już wrogich myśliwców a i tak moii lotnicy rowzalają przeciwnikowi samoloty (myśliwce).
dasintra [ Général d'Armée ]
mcauliffe ------------> widziałem już coś takiego. Jeden pamiętam wyśmienicie. Otóż alianckie bombowce eskortowane były przez 6 P-38. Mój CAP zniszczył wszystkie sześć (pod ikoną P-38 była wartość zero), a tekst o atakowaniu owych Lightningów wciąż się wyświetlał i te widma zdołały dwa bodaże myśliwce z CAPa zniszczyć jeszcze.
Pitbull_ [ Centurion ]
No to wyjaśnienie tego dla mnie jest jedno: po prostu komputer nie generuje tej walki w czasie rzeczywistym tylko wyświetla nam mniej więcej jak to się odbywało, ale wynik jest już wcześniej ustalony. Stąd rozbieżności. Ewentualnie druga możliwość nawiązuje do wcześniejszych naszych spostrzeżeń, czyli że liczby pokazujące przeciwnika zmieniają się według tego, co nasi piloci chcieliby wiedzieć, a nie według tego jak jest faktycznie...
grimero [ Legionista ]
gro_oby ->
"Japanese Ships
AP Hikade Maru
AP Josho Maru
AP Nichiran Maru
AP Sunten Maru, Shell hits 23, and is sunk
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 1
;)) "
powinno być 4 x sunk a nie tylko 1
nie wygląda to na realistyczny wynik bo nawet jak konwój sie rozproszył to w dzień powinny zostać zniszczone wszystkie [ tak wiem, w WITP tak jest]
mcauliffe [ Centurion ]
Grimero-> myśle że to jest możliwe, konwój sie rozproszył, tzn, Huston skoncentrował ogień na jednym statku, a reszta uciekła. Pamiętaj że jeden heks ma 60 mil, czyli mamy to do czynienia z obszarem rzędu 100x100 km. Zresztą, pamiętam że pancernikiem Yamashiro zaatakowałem konwuj Bodokana, gdzie były chyba 5xDM, 1xAP i z 5 AK. I zatopiłem 2xDM i AP. Reszta uciekła. Fakt że to było w nocy. Inym rzaem zaatakowałem Fuso 2xAK i oba zatonęły. Bez wątpienia na walkę ma wpływ pogoda, a co za tym idzie widocznośc, o czym należy pamiętać. Po prostu konwuj się rozproszył, choć fizycznie pozostał w jednym TFie. I to wcale nie jest nierealistyczne, bo bywało że jedna cięższa jednostka potrafiła rozłupać i całą grupę statków i nikt żywy nie wyszedł. Po prostu to zależy od "wojennego szczęśćia"
dasintra [ Général d'Armée ]
grimero, mcauliffe ------> prawda jest taka, że gro_oby chyba przeliczył się co to potencjalnych strat które mógłby zadać. Ciekawi mnie jednak to, co zamierza zrobić z Houstonem teraz? Atak na ten konwój miał miejsce w Leyte, a jest już około 20 XII. Ciekawa była zresztą rozmowa z nim na ten temat:
gro_oby: cos sie ciekawego dzialo? Znów mój CA łowi twoje AP?
Ja-dasintra-san: jasne, tylko ciekawe, jak wróci do domu?
gro_oby: Sie tym nie martwie. Bede mial ich setki :D
Ja-dasintra-san: setki??? :P
ZaharCM [ Centurion ]
Witam.
Ja spieszę się pochwalic iż grając Aliantami przeciwko mojemu szanownemu oponentowi pt. Hubin, pobiłem chyba rekord jakiś i do A.D. 18 lutego 42 roku, straciłem 104 transportowce i ponad chyba trzydzieści TK. A yee... Porównując to niebywałe wręcz osiągnięcie do innych AAR-ów lekko się zaniepokoiłem, i zaczynam myslec że moja strategia może by błędna...
Pozdrawiam wszystkich grających w tą grę dla "sprawnych inaczej" :-)
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Z tymi samolotami to jest tak,w oknie tekstu pojawia sie informacja, że jakiś samoot ostrzeliwuje inny, dochodzi do zniszczenia i teraz są dwie możliwości, pojawia się kolejne info, że jakiś samolot atakuje drugi, lub też pojawia się odrazu info o zestrzeleniu (czasami kilka pod rząd). To właśnie jest informacja od pilotów, którzy jednocześnie strzelali do tej samej maszyny i wydaje im się, że zniszczyli 4 lsamoloty, a w rzeczywistości strzelali do jednej i ta jedną zniszczyli.
ZaharCM [ Centurion ]
Co do tych realistycznych wyników to zgadzam sie z mcauliffe. Zresztą to wojna i nie zawsze wszystko wygląda tak jak byśmy chcieli... Choc ciśnienie faktycznie potrafi skoczyc. Poniżej jedna z potyczek z samego początku wojny- 08 grudnia 41
Night Time Surface Combat, near Tarakan at 34,60
Japanese Ships
DD Amagiri
AP Hakka Maru, Shell hits 1
AP Kaishi Maru
Allied Ships
CL Marblehead, Shell hits 26, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
DD Barker
DD Bulmer
DD Paul Jones, Shell hits 1, on fire
DD Parrott
DD Stewart
A miało by tak pięknie...
dasintra [ Général d'Armée ]
ZaharCM -------------> pamiętaj jednak, że Marblehead w 1941 roku miał już prawie dwadzieścia lat. Archaiczna sylwetka, słabe uzbrojenie, ogólnie nic specjalnego. Zresztą nawet klasa Omaha (do której MH należał) należała de facto nie do lekkich, lecz do tzw krążowników zwiadowczych, mających jak sama nazwa wskazuje prowadzić zadania rozpoznawcze i wyszukiwać przeciwnika dla pancerników i innych ciężkich okrętów. Amagiri natomiast to również 'stary' (15 -16 lat?) z serii Fubuki, a te jak wiadomo nosiły "długie lance". Jak te torpedy się spisywały, wystarczy przypomnieć sobie Morze Jawajskie lub też starcia w "gardle" między GC, a Savo.
mcauliffe [ Centurion ]
PYTANKO (???)
Mam grupę lotniczą w trakcie formowania, która będzie gotowa za XXX dni. Ale nie dam rady zebrać tyle samolotów, żeby "uzupełnić ją do pełna". Czy grupa zostanie sformowana, wykorzystując wszystkie dostępne samoloty, czy w ogóle się nie sformuje czekając w nieskończoność (aż będę miał wystarczającą ilość maszyn żeby "uzupełnić ją do pełna")???
gro_oby [ Senator ]
a czy nie sformuuje sie czesciowo, a pozniej bedziesz uzupellniac jej stan tak jakbys stracil w niej samoloty po bitwie?
grimero [ Legionista ]
cięzko mi sobie wyobrazić by okręt mający 25- 28 wezłów nie był w stanie dogonić [przy dobrej pogodzie- dzień] nawet kilka rozpraszajacych się statków statków o prędkości 8-12 w bez pancerza gdzie kilka celnych salw dział 203mm .....
troche historii:
"W październiku 1940 r. na Atlantyk wyruszył kolejny pancerny rajder - pancernik kieszonkowy "Admiral Scheer".
5 listopada natknął się on na konwój HX-84, osłaniany tylko przez krążownik pomocniczy "Jervis Bay". Jednostka ta nawiązała jednak beznadziejną walkę z rajderem, a swoim poświęceniem okupiła ocalenie części statków konwoju, który tymczasem zdążył się rozproszyć. "Scheer" poza "Jervis Bay" zniszczył jedynie zbiornikowce "Beaverford" i "Maidan" oraz frachtowce "Kenbane Head", "Travellard" i "Fresno City", a uszkodził zbiornikowiec "San Demetrio" oraz frachtowiec "Cornish City" i statek pasażerski "Rangitiki"."
[ pogrubienie moje]
tu jest tego wiecej [ starcia typu 1 CA kontra konwój ]->
gro_oby [ Senator ]
grimo i historia ma racje:)
Wiesc z frontu;
Dzielna zaloga CA Houston, kolejny raz udowodnila wyzszosc amerykanskiej mysli technicznej!!
Japanese Ships
DD Yamagumo, Shell hits 5, on fire
APD Patrol Boat No. 1, Shell hits 3, on fire
APD Patrol Boat No. 2, Shell hits 10, and is sunk
DD Chidori, Shell hits 16, and is sunk
DD Manazuru, Shell hits 2, on fire
DD Hatsukari, Shell hits 6, on fire, heavy damage
DD Tomozuru
MSW W.11, Shell hits 3, on fire, heavy damage
MSW W.12, Shell hits 2, on fire, heavy damage
PG Aso Maru, Shell hits 1
PG Kamitsu Maru
PC Ch 4
PC Ch 5, Shell hits 5, and is sunk
PC Ch 6
PC Ch 10
PC Ch 11, Shell hits 1, on fire
PC Ch 12, Shell hits 1, on fire
AP Kumakawa Maru
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 21, on fire
Przewiduje sie nadanie posmiertnych odznaczen, poniewaz w obliczu zaciesniajacego sie okrazenia, statek niema mozliwosci powrotu do rodzimych baz!
Walki powietrzne nad singapurem rozgorzaly na dobre! ale jak widac dzielni amerykanscy i brytyjscy piloci nei dopuscili do portu zadnych torpedowcow i bombowcow wroga!
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 32
G4M1 Betty x 16
Allied aircraft
Wirraway x 6
Hawk 75A x 7
CW-21B Demon x 6
Brewster 339D x 14
Buffalo I x 15
Blenheim IF x 11
P-40B Tomahawk x 45
Japanese aircraft losses
A6M2 Zero: 17 destroyed
G4M1 Betty: 2 destroyed
Allied aircraft losses
xxxxxxxxxxscisle tajnexxxxxxxxxxx
ps. trzeba przyznac ze niezle straty zadal moj ca;]
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Ja cie kręce, a ja głupi ewakuuje zawsze Hustona
Pitbull_ [ Centurion ]
Runnersan---> czyli z tymi samolotami zgadza się to, co napisałem... Ta gra naprawdę uwzględnia dużo więcej zdarzeń niż mogłoby się wydawać i w wielu aspektach jest cholernie realna.
Co do walk Houstona z konwojem, to trzeba też pamiętać, że oprócz rozproszenia się statków mógł zadziałać jeszcze czynnik dowódcy krążownika, który po prostu nie ryzykuje pływania w obliczu takiej masy wrogich okrętów i samolotów...
gro_oby [ Senator ]
pitbull popatrz na moj post;] mial jeszcze wieksza mase i jak ladnie wyrabal sobie droge hehe
szkoda ze niemam tam bc;] czujecie nie dosc ze szybki to i dziala potezne:) a takiego pojedynczego samolotu trudnej trafic, zwlaszcza ze dasintra niema tam ich zbyt wiele kolo filipin
Pitbull_ [ Centurion ]
gro_oby----> coś mi się wydaje, że nawet nie zauważysz kiedy Houston zacznie ocierać kadłubem o dno na głębokości kilku kilometrów:) Trochę mi go szkoda na takiej misji samobójczej mimo, że jakieś zamieszanie wprowadził...
dasintra [ Général d'Armée ]
Gdybyście widzieli moje zdziwienie, gdy podczas wyładunku Samurajów na Leyte pojawia się ekran starcia z Houstonem! Wszystko w okolicy co miało inną banderę niż IJN poszło na dno, a tutaka surpryza!
Jeszcze kilka innych ciekawych incydentów się pojawiło. Między innymi taki:
Naval bombardment of Georgetown, at 23,44
Japanese aircraft
no flights
Japanese aircraft losses
G4M1 Betty: 1 destroyed
A6M2 Zero: 2 destroyed
Allied Ships
CL Durban
CL Dragon
Japanese ground losses:
275 casualties reported
Guns lost 5
Dywizje posuwają się wzdłuż południowego brzegu Malajów. W Georgetown założyłem sobie bazę lotniczą, do której przerzuciłem sporo Betty i Zero. Samoloty robią pogrom w okolicy, a tu co? Dwie stare krypy bombardują lotnisko!
Wstało słońce, piloci wystartowali i:
Day Air attack on TF, near Georgetown at 23,44
Japanese aircraft
G3M Nell x 35
Ki-21-II Sally x 17
Japanese aircraft losses
G3M Nell: 3 damaged
Allied Ships
CL Durban
CL Dragon, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
W każdym razie gro_oby tradycyjnie rzuca we mnie wszystkim co ma pod ręką. Wcale się nie zdziwie, jak podczas zdobywania Jawy spotkam wszystkie dostępne alianckie lotniskowce tuż obok moich sił inwazyjnych. Wszystkie CV pójdą na dno, a mój szacowny przeciwnik jak zwykle rzucie swoje: co tam, później będę miał ich setki :D
mcauliffe ----------> jeśli grupa przyjdzie z rainforcement, a nie masz póki co żadnego dostępnego AC do jej wypełnienia, to poprostu w grupie będzie 0 samolotów :)
ZaharCM [ Centurion ]
O jej, dasintra! Skąd ty wiesz takie rzeczy?! No pięknie :)
Od razu nasunęło mi się pytanko: czy jest w takim razie jakiś sposób, aby na szybko podczas gry zorientowac się który statek jest nowoczesny a który przestarzały? Do głowy mi przychodzi prędkośc. Na co jeszcze zwracac uwagę?
gro_oby---> Houston rules :-)
Pitbull_ [ Centurion ]
ZaharCM---> w tej grze najlepiej jest po prostu znać historię i wtedy wiesz doskonale, który sprzęt jest najlepszy i w jakiej kategorii:) Jeśli jej nie znasz i nie znasz również sprzętu, to trudno Ci to będzie wszystko ogarnąć... Pytasz o przestarzały sprzęt i piszesz o prędkości. A co powiesz na to, że przestarzałe (wiekiem) pancerniki amerykańskie mimo małej prędkości świetnie nadają się do wspierania desantów (potęga artylerii) i nawet ochrony lotniskowców (potęga artylerii przeciwlotniczej)...? Po prostu trzeba wiedzieć, które okręty mogą wykonywać dane zadania, a które lepsze są w innych działaniach...
dasintra [ Général d'Armée ]
Tymczasem: Wiadmości z frontu....
Dzisiejszego wieczoru przenosimy się do Cesarskiego Pałacu, do którego admirał daSintra-san został wezwany na polecenia cesarza Hirihito....
Hirohito: Mój wywiad donosi, że dzięki swym nadzwyczajnym zdolnościom zdołał pan zwabić wroga w pułapkę i zadać mu poważne straty.
daSintra-san: Owszem Wasza Cesarska Mość. To nauczy białych barbarzyńców trzymania się z dala od terytorium należącego do Imperium.
Hirohito: Rozumiem, że przeciwnik stracił w tym starciu dwa duże lotniskowce, co znacząco skomplikuje jego sytuację w rejonie Indonezji?
daSintra-san: Zgadza się Wasza Cesarska Mość. Nasze złoża cennych surowców są bezpieczne. To samo dotyczy konwojów z ropą naftową.
Hirohito: To wielki sukces admirale. Moi doradcy uważają, że należy wam się za to Order Chryzantemy.
daSintra-san: Muszę odmówić tego zaszczytu. USS Hornet uniknął walki, zatem nasz bohaterski Hiyo nie został pomszczony.
Hirohito: Niech tak będzie admirale. Oczekuję zatem wiadomości o zatopieniu wrogiego okrętu. Wówczas spotkamy się ponownie i otrzyma pan to odznaczenie.
daSintra-san: Stanie się jak sobie tego życzysz Panie.
Ale od początku.
Jak pamiętacie, kilkanaście dni temu w starciu z aliantami, zatonął bohaterski Hiyo. Ciężko było przeżyć tą stratę, dlatego natychmiast pomyślałem o odwecie.
Niestety duże lotniskowce rozrzucone były wówczas po Pacyfiku i ciężko było je zebrać w większą grupę. Dwa z nich wracały wówczas z wyprawy przeciwko alianckim konwojom i potrzeba było kilku dni na uzupełnienie strat (niewielkich zresztą.
W każdym razie plan był prosty.
Z Palau wysłałem dwa konwoje w kierunku baz we wschodniej części Indonezji. Tam miały dać się wykryć przez alianckie samoloty zwiadowcze. Wówczas całkiem prawdopodobne było, że przeciwnik rzuci się za nimi w pogoń i spróbuje je zatopić. Problem w tym, że operacja nie mogła wzbudzić podejrzeń. Nie mogłem skierować się bezpośrednio na Darwin, bo byłoby to zbyt oczywiste. Ponadto trzeba było trzymać się z dala od Timoru aby alianci nie zniszczyli konwojów lotnictwem lądowym. Gdy przeciwnik zareagowałby na moją przynętę, tuż poza zasięgiem jego samolotów rozpoznawczych znajdował się TF z moimi lotniskowcami. Wówczas na maksymalnej prędkości miał skierować się na SW i odciąć przecwnika od Darwin.
Największym problemem okazało się tom aby dać się wykryć. Przez trzy dni konwoje znajdowały się w zasięgu rozpoznania, ale nic się nie stało. Zaczęło mnie to powoli denerwować, bo nie mogłem podpłynąć bliżej Australii.
Czwartego dnia stało się - konwój został wykryty i zaraz po tym nastąpiła reakcja wrogiej floty. Moje rozpoznanie wykryło 5 wrogich okrętów na kierunku NE co nie dawało wątpliwości że przeciwnik połknął haczyk.
Mój TF natychmiast ruszył na południe i zaczęło sie piekło.
Dwa lotniskowce HMS Victorious i USS Independence stały sie celem ataku kilkuset samolotów lotnictwa pokładowego. Ten drugi nie stanowił większego problemu i po kilku trafieniach było oczywistym że nie wyjdzie z tego cały. Gorej z Brytolem - zeżarł 4 torpedy i cztery bomby co wywołało zaledwie pożar. Dopiero trzecia i czwarta fala ataku przyniosła ostateczny cios. Oba CV znalazły się na dnie, podobnie lekki krążownik Columbia.
Ale teraz najlepsze. Gdzie w tym momencie był znienawidzony Hornet?
Nie było go! Ten perfidny okręt ponownie uniknął pewnego zatopienia!! Czy nie uważacie, że działa tutaj jakaś podejrzana siła?
gro_oby [ Senator ]
kolejne doniesienia z frontu:
Jak sie okazuje, japonska marynarka to ledwie trzymajace sie kupy krypy, nasz pojedynczy okret zadal ciezkie straty jednostka dostarczajacym zaopatrzenie, co moze opoznic natarcie na tym kierunku!
Day Time Surface Combat, near Manado at 39,67
Japanese Ships
PG Hashidate, Shell hits 12, on fire, heavy damage
PG Saga, Shell hits 25, on fire, heavy damage
PG Uji, Shell hits 22, on fire, heavy damage
PG Eifuku Maru, Shell hits 25, on fire, heavy damage
AK Awajisan Maru, Shell hits 1
AK Zen'yo Maru, Shell hits 3
AK Kinugawa Maru
AK Koei Maru, Shell hits 8, on fire, heavy damage
AK Johore Maru
AK Nissho Maru, Shell hits 3, on fire, heavy damage
Allied Ships
CL Marblehead, Shell hits 2
ps. fajnie co nie;) pojedyncze statki sa tutaj niezle:) ach miec bc tutaj ;) pewnie wszystko by zniszczyl;]
Runnersan [ Generaďż˝ ]
A gdzie lotnictwo japońskie, lekkie lotniskowce?
dasintra [ Général d'Armée ]
Kojarzycie tę muzyczkę z Benny Hilla? O to co zawsze na samym końcu była. Wprowadziłem bowiem nową modyfikację do swojej gry i gdy ładuję sejwa od gro_obego, wrzucam sobie empetruchę z tą że muzyczką, włączam loopa i jechana!
To co szacowny grooby wymysla, przerasta ludzkie pojęcie. Te jego lekkie krążowniki wyskakują nie wiadomo skąd i pacyfikują moje transportowce. To co napisał w swoim ostatnim poście, dotyczy mojego lądowania w północnej częscie Celebesu. Strefa już pod moją kontrolą, w pobliskim Moratai już siedzą samoloty bombowe, moje ciężkie okręty na Morzu Timor, a tu bach! Wyskakuje Marblehead i robi sito z AP. To nie pojedyńczy przypadek. Tak samo było na Nowej Gwinei, Amboinie (tam poległ DeRuyter bez strat IJN) jakieś małej wysepce pomiędzy NG a Australią (tam siedział natomiast Tromp).
Również Royal Navy za moment przestanie istnieć. Gro_oby wysyła wszystko co ma aby bombardować moje siły na Malajach. Stracił już trzy (!) lekkie krążowniki, a w drodze na pewną śmierć jest Exeter, Dauntless i nie wiem czy czasem nie Repulse.
I jeszcze jedno. Na moje pytanie do groobego: "dlaczego nie uciekasz z Filipin" po kilku dniach otrzymałem od niego odpowiedź. Był to ogromny konwój płynący z Manilii wprost na Singapur. Składał się z jednostek wszelkiego typu. Były tam zatem AK, AP, PG, jakiś niszczyciel, tender lotniczy (ale nie Langley), PT-boaty (!) i........... SUCHY DOK (!!!) :D
Cała ta grupa jest codziennie bombardowana przez niezliczone ilości moich samolotów, ponosząc ogromne straty. Ze śmiechu chyba wpadne pod monitor jeśli okaże się, że do Singapuru dopłynie sam suchy dok :)
gro_oby [ Senator ]
hehe nie liczylem ze wogole doplynie:) ale ciekawe ktora droge bys wybral? od gory tez lotnictwo, dolem twoje CA Sie panosza i lotniskowce;D gdzie nie spojrzysz tam smierc hehe
ps. ale przyznasz ze akcje z CA i CL sa niezle hehe
gro_oby [ Senator ]
apropo moich akcji ca i cl:D niech dasintra sie cieszy ze zatopil repulse:D patrzcie co w tej turze moje stateczki mu narobily;]]
Japanese Ships
CL Nagara, Shell hits 6, on fire
DD Yukikaze, Shell hits 3
DD Tokitsukaze, Shell hits 5, on fire, heavy damage
DD Yamakaze, Shell hits 4
DD Kawakaze, Shell hits 6, on fire, heavy damage
DD Umikaze, Shell hits 4, on fire, heavy damage
DD Suzukaze, Shell hits 4, on fire, heavy damage
DD Shiokaze, Shell hits 2, on fire, heavy damage
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 28, on fire
--------------------------------------------------------------------------------
Day Time Surface Combat, near Tacloban at 44,57
Japanese Ships
CL Nagara, on fire
DD Yukikaze, Shell hits 1, on fire
DD Tokitsukaze, Shell hits 16, on fire, heavy damage
DD Yamakaze, Shell hits 1, on fire, heavy damage
DD Kawakaze, Shell hits 1, and is sunk
DD Umikaze, Shell hits 9, on fire, heavy damage
DD Suzukaze, Shell hits 4, on fire, heavy damage
DD Shiokaze, Shell hits 5, on fire, heavy damage
Allied Ships
CA Houston, Shell hits 29, on fire
--------------------------------------------------------------------------------
Day Time Surface Combat, near Aru Island at 44,81
Japanese Ships
ML Yaeyama, Shell hits 10, Torpedo hits 1, and is sunk
AP Hie Maru, Shell hits 4, on fire, heavy damage
AP Hakone Maru
AP Tango Maru, Shell hits 3, on fire
AP Horai Maru
Allied Ships
CL Tromp, Shell hits 3
hyhy:D
Alf69 [ Chor��y ]
"Codziennik wojenny"
21.12.1941
oj się działo moje CV siedzące w zasadzce między USA a Hawajami wreszcie doczekały się tlustego kąska:
161 USA RCT i jakieś jednostki artyleryjskie na dnie :)
Day Air attack on TF at 116,58
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 9
D3A Val x 40
B5N Kate x 24
Japanese aircraft losses
D3A Val: 3 damaged
B5N Kate: 1 destroyed, 1 damaged
Allied Ships
AK Horace Luckenbach, Bomb hits 2, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AK Malama, Bomb hits 2, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Chatanooga City, Bomb hits 5, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AK Eldorado
AK Crown City, Bomb hits 1
AK Susan Luckenbach, Bomb hits 2, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Clevedon, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
PG Charleston, Bomb hits 3, on fire, heavy damage
Allied ground losses:
451 casualties reported
Guns lost 9
ay Air attack on TF at 116,58
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 9
B5N Kate x 23
Japanese aircraft losses
B5N Kate: 2 damaged
Allied Ships
AK Pacific, Torpedo hits 1, on fire
DD Fox, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AK Chatanooga City, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Don Isidro, Torpedo hits 1, on fire
AK Utahan
PG Charleston, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
Allied ground losses:
115 casualties reported
Guns lost 3
Day Air attack on TF at 116,58
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 17
D3A Val x 33
B5N Kate x 38
Japanese aircraft losses
B5N Kate: 2 damaged
Allied Ships
DD Fox, Bomb hits 2, on fire, heavy damage
AK Pacific, Bomb hits 1, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AK Horace Luckenbach, Bomb hits 1, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Tennessean, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Clevedon, Bomb hits 4, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
AK Susan Luckenbach, Torpedo hits 3, on fire, heavy damage
AK Eldorado
AK Utahan, Torpedo hits 2, on fire
AK Malama, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
Allied ground losses:
369 casualties reported
Guns lost 5
miły widok dla cesarskich oczu :)
niestety w wyniku ataku cataliny zatonął SS I-3 nieopodal SF
trwa natarcie na Filipinach wysadzono rownież desant pod Balikpapan :)
dasintra [ Général d'Armée ]
Ponieważ wczorajszy schemat bitwy (a raczej rzezi) w okolicy wyspy Ceram nie był dokładny, teraz udostępniam go w wersji screenowej. Wybaczcie zaciemnione miejsca, ale wróg czuwa :)
Przyznam również, że poprzedniego wieczoru bardzo cieszyłem się z tego zwycięstwa. Teraz mój entuzjazm znacząco opadł. Owszem, zatopienie Independence'a w jego pierwszej akcji może i jest sukcesem, ale to nie to samo co Hornet. Po raz kolejny udowodnił, że zasługuje na to by znaleźć się na dnie.
gro_oby [ Senator ]
a ja daje kolejne wiesci z morz:) dzielne zalogi moich okretow zadaja psychologiczne ciosy japonskim zaloga! teraz wiedza ze moga spodziewac sie ciosu znikad;D
Day Time Surface Combat at 37,59
Japanese Ships
PG Hashidate, Shell hits 2, heavy damage
AK Koei Maru, and is sunk
AK Nissho Maru, heavy damage
Allied Ships
CA Houston, heavy damage
--------------------------------------------------------------------------------
Day Time Surface Combat, near Kuching at 27,56
Japanese Ships
PG Tatsumiya Maru, Shell hits 12, and is sunk
PC Ch 7, Shell hits 6, and is sunk
AP Hakozaki Maru, Shell hits 15, on fire, heavy damage
AP Ayatosan Maru, Shell hits 3, on fire
AP Mogamigawa Maru, Shell hits 3, on fire
Allied Ships
CA Exeter
CL Ceres
CL Columbo, Shell hits 2
houston dalej zywy;)))
dasintra [ Général d'Armée ]
Czternasty dzień wojny i 125 jednostek (!) Alianckich spoczywa na dnie. Dadam również, że te "wypady', a własciwie misje samobójcze nie przeszkodziły nawet w pojedyńczym wyładunku żołnierzy na brzeg (nie licząc Wake gdzie gro_oby ostro poszedł, wysyłając tu swe lotniskowce!). Po tak krótkim czasie dysponuje już ogromnym obszarem ocenu. Kontroluję między innymi Salomony, Rabaul, 80% Celebesu, Ceram, Moluccas, Borneo (bez południowej i południowo-wschodniej częsci), północną i zachodnią NG, większość płw. Malajskiego oraz Luzon (bez Manili, ale nie na długo) oraz wyspy Attu i Kiska na Aleutach. Co ciekawe, mój szacowny przeciwnik postanowił przerzucić niezliczone oddziały do Singapuru, zatem teraz je tylko zblokuję i Jawa, Sumatra, Birma i wschodnia część Indii są już własciwie moje.
Teraz chcę zobaczyć, jak gro_oby będzie wzmacniał PM skoro dysponuję AF w Rabaul :D
gro_oby [ Senator ]
och tak, moglem polowe z tych jednostek ocalic:) ale w imie wyzszego dobra wiele utonelo:) co do twoich postepow, kotku gdyby byly mniejszy na tym etapie wojny pomyslalbym ze sobie nie radzisz;]
gro_oby [ Senator ]
dnia 24 grudnia zatonal houston:( niestety:( ale co narobil szkod to juz moje hehe
dasintra [ Général d'Armée ]
Fakt, mniej więcej tak to wyglądało --------------->
Zresztą nie tylko on pod wodę poszedł tego dnia.
dasintra [ Général d'Armée ]
I jeszcze screen z głównej kampanii, czyli gry z Runnersanem. Zbliża się lipiec 1943 roku, zatem na niebie zaczną pojawiać się Hellcaty. Nie zamierzam się tym zbytnio stresować, a właściwie to pokażę Wam niebawem, że są to maszyny przereklamowane, a moi Samuraje będą puszczać je z dymem w kierunku ziemi/morza.
Nie da się ukryć, że moje silne przekonanie do odparcia kolejnych ofensyw Aliantów wynika z faktu, że do tej pory przeciwnik nie zdołał unicestwić większej ilości moich pilotów. Mam tu na myśli tych z floty, bo armijne owszem, poniosło straty.
Dowodem na to niech będzie screen obok. To eskadra torpedowa z CV Kaga -------->
grimero [ Legionista ]
gro_oby pewnie trzymał houstona gdzieś w środkowych filipianach gdzie jest tego małych portów. CA siedział w porcie w dzień i betty pewnie go nie wykrywały [naval i airfield attack ? ] a w nocy robił wypady i przed świtem wracał do portu [pewnie innego] ;)
trzeba przyznać ze CA w pojedynke zniszczył pewnie wiecej niż sam był wart VP i to jeszcze na terytorium wroga, wyciął też chyba wiekszość niszczycieli IJN w tym rejonie ;)
gro_oby [ Senator ]
grimero wlasnie:) duzo malych baz jest gdzie sie ukryc na poczatku;]
'
niema nawet 42 roku, a moje OP nadwyraz dzielnie walcza:D ataki na BB, AP I AK:D
AFTER ACTION REPORTS FOR 12/25/41
--------------------------------------------------------------------------------
Sub attack at 43,47
Japanese Ships
AP Nichibi Maru, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
AP Ural Maru
AP Rakuyo Maru
DD Kasasagi
Allied Ships
SS Snapper
Japanese ground losses:
12 casualties reported
Japanese Ships
AP Teikyo Maru, Torpedo hits 1
Allied Ships
SS Sturgeon
Japanese ground losses:
27 casualties reported
:D
Pitbull_ [ Centurion ]
Fakt faktem, ale gro_oby zatopił lub uszkodził kilka japońskich niszczycieli, a to jedne z najważniejszych "żółtych" jednostek, których na dodatek samuraje nie mają w nadmiarze...
Runnersan [ Generaďż˝ ]
A ja chciałbym się pochwalić załogą SS Raton. Kapitan Davies w ciągu 2 dni cieżko uszkodził 3 tankowce przeciwnika wyładowane ropą. Oby tak dalej:)
Sub attack at 58,45
Japanese Ships
TK San Luis Maru, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
PG Yoshida Maru
PG Shinko Maru #5
PG Saiko Maru
DD Yayoi
DD Yugure
DD Akigumo
Allied Ships
SS Raton
Sub attack at 57,44
Japanese Ships
TK Nisshin Maru, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
PC Ch 17
PC Ch 13
PC Ch 8
PG Hong Kong Maru
Allied Ships
SS Raton
Sub attack at 57,44
Japanese Ships
TK Kyokuyo Maru, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
PC Ch 17
PC Ch 13
PC Ch 8
PG Hong Kong Maru
Allied Ships
SS Raton
dasintra [ Général d'Armée ]
Prawda, wrogi OP uszkodził 2 duże tankowce jednego dnia, z czego jeden z nich zatonął. Skutkiem tego:
1. USS Hornet
2. USS Maryland
3. USS Raton
dasintra [ Général d'Armée ]
Oraz naturalnie listę moich Samurajów ---------->
Zatopione jednostki - stan na 1 lipca 1943:
---------------Biali Wyzyskiwacze -----------Samuraje
CV -------------- 6 ------------------------------- 2 --------
CVE\CVL --------6 ------------------------------- 4 --------
BB -------------- 3 ------------------------------- 1 --------
CA -------------- 3 ------------------------------- 0 --------
CL/CLAA ------- 10 ------------------------------ 2 --------
DD/APD -------- 45 ----------------------------- 10 -------
DE/DMS/DM ---- 3 ------------------------------ 1 -------
PC/PG ---------- 26 ----------------------------- 26 -----
AV/AD/AS/AR-- 17 ------------------------------ 3 -------
ML -------------- 13 ------------------------------ 4 --------
AK ------------- 186 ----------------------------- 53 ------
AP -------------- 49 ------------------------------ 62 ------
SS -------------- 44 ------------------------------ 27 ------ sporo aliantom natopiłem, ale nowe wciąż nadchodzą
TK -------------- 14 ------------------------------ 20 -------
MSW------------- 24 ----------------------------- 13 --------
PT --------------- 48 ------------------------------ 0 -------
AO --------------- 3 ------------------------------- 1 -------
lotnictwo ~ 6400 ---------------------------- ~6100
gro_oby [ Senator ]
no troche natlukles tych lotniskowcow:) ile na nich lacznie by bylo samolotow? kolo 900 pewnie:)
gro_oby [ Senator ]
szalencze ataki japonskie rozbijaja sie o fortece jaka stal sie singapur!>>>>
fajne straty na wejsciu;)
Alf69 [ Chor��y ]
dasintra - mam pytanie, skąd bierzesz takie fajne mapki? zapodaj linka jeśli to nie problem tez bym coś narysował :)
gro_oby [ Senator ]
ktos rozwiazal ten problem, albo na forum matrixa pisal.
jesli mam 5tys zaopatrzenia, a zapotrzebowanie to 10tys, to na ile mi te 5tys starczy?
czy zaopatrzenia to 10tys to jest na dzien, tydzien, miesiac?
gro_oby [ Senator ]
AFAIR the supplies needed number is that per game month. (if memory serves right)
czyli jesli masz 10tys a zapotrzebowanie 5tys, wytrzymasz 2 miesiace:) a dziennie to dzielisz ta sume zapotrzebowanie przez 30;[]
Alf69 [ Chor��y ]
Bodokan chyba ma uraz do swoich niszczycieli znów wystawil je na pewny strzał
Day Air attack on TF at 115,62
Japanese aircraft
A6M2 Zero x 17
D3A Val x 36
B5N Kate x 46
Japanese aircraft losses
D3A Val: 1 damaged
B5N Kate: 1 damaged
Allied Ships
DD Gilmer, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
DD Kane, Bomb hits 1, Torpedo hits 1, on fire, heavy damage
DD Hatfield, Torpedo hits 2, on fire, heavy damage
DD Brooks, Bomb hits 1, on fire, heavy damage
dasintra [ Général d'Armée ]
Alf69 --------------> mapki? Zależy które. Ponieważ nie lubię screenów, bo trzeba je później cenzurować, zazwyczaj korzystam poprostu z google'a. Wpisujesz w nim który region ciebie interesuje, a następnie wyszukujesz tej, która najlepiej będzie pasowała.
ZaharCM [ Centurion ]
NIe wiem czy było już, ale podaje link do zapowiedzi War in the Pacific: Admiral's Edition na
gry-online:
https://www.gry-online.pl/s016.asp?ID=10790
Pitbull_ [ Centurion ]
ZaharCM---> było i to kilkukrotnie:) Musisz czytać wcześniejsze posty. Poza tym znajdziesz tu samych pasjonatów tej gry więc takie informacje mamy z reguły od razu, jak pojawiają się w sieci:)
Gromb [ Generaďż˝ ]
Nurtuje mnie jedno:
Rozsądne wymagania sprzętowe:
Pentium 4 2GHz, 512MB RAM, 128MB akcelerator 3D, Windows 2000/XP/Vista, 1GB na HDD.
co jest tam tak wymagającego?
Yano witp [ Legionista ]
Szukam przeciwnika jest może ktoś chętny? kontakt: [email protected]
grimero -----------> wiesz może co z kozietulskim? bo gramy kampanię i jakiś czas temu przepadł...
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Alf69 ---> ja bardzo lubie wszystkie swoje okrety :-) Ale te niszczyciele wypelnily swoje zadanie - byly eskorta dla konwoju. Konwoj wpadl w zasadzke, wiec eskorta tez.
Ciekawi mnie tylko, dlaczego tych lotniskowcow nie widzialy cataliny ani OP, ktore w tamtym rejonie sa rozmieszczone...
Zeby smieszniej bylo, nawet teraz ten zespol okretow jest rozpoznawany, jako BB i CA, o CV nie ma mowy :-)
dasintra [ Général d'Armée ]
Ponad dwieście postów w tym wątku, zatem przenosimy się do kolejnego, czwartego już:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7294450&N=1