szogun007 [ Generaďż˝ ]
Jakie wasze ulubione wino?
Zbliżają się święta i sylwester... jest to przeważnie czas spożywania alkoholi (w czasie świąt tych lżejszych a w czasie sylwestra... tu się nie wypowiadam ;P ). Ja zdecydowanie preferuję spożywanie win... ulubione to Kirsberry (ciemnoczerwone, słodkie, wiśniowe), pyszna sprawa... szkoda, że trochę drogie. Nie gardzę też czerwonym Vermuthem Filipetii (wino bardziej korzenne, też słodkie choć trochę mocniejsze od poprzedniego). Tutaj moje pytanie, ciekawi mnie jakie wy wina preferujecie. Czerwone, białe, słodkie, wytrawne, może półwytrawne... owocowe czy korzenne?
PS. No to teraz zobaczymy jakie z was chlory bo już widzę te odpowiedzi, w których jest "Antałek Wiśniowy" , "Karton Wiśniowy Mocny" czy też jakże klasyczny "Keleris" xD

Aniek [ Generaďż˝ ]
Dzban Leśny

Rihanna ma fajne piosenki xP [ Chor��y ]
Biały Kielich

tomazzi [ Episode: 3 ]
Wino musujące Igristoje :D Pycha:D Tudzież, jeśli nie ma go akurat w sklepie, to Bałkaj, dość podobne :D
Volk [ Senator ]
Dlaczego w czasie swiat, lzejszych alkoholi? Ja tradycyjnie w wigilie pije wodke.
Co do win to slabo sie znam, jak juz kupuje to zazwyczaj Kadarke w takiej duzej butelce ;)
Kompo [ Legend ]
Nie lubię win, nie pijam.

Lolter [ Totally ]
Komandos.
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Igristoje też dobre... ale u mnie stoi na półce z szampanami jednak...
A nie mówiłem, że z was są chlory? xD
EDIT: Yuri... padłem xD
belhaven [ Centurion ]
Ja również Kedarke, całkiem smaczne, jak za wino za 7zł.
BTW, może ktoś mi wyjaśnić, dlaczego Komandos za 5zł to jabol, a Kedarka czy inna Sofia za ~8 to już niby wino, bo smakuje inaczej, nie czuć siarki aż tak?
Całe szczęście, Bóg zesłał wódkę i piwo, by nie mieć takich dylematów jak wyżej.

boskijaro [ Senator ]
Komandos
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
Dzban i patyk.
Ogólem nie ruszam wina które jest tańsze niż 3,50.

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Na zimno - czerwone półsłodkie (np Fresco)
Grzaniec - czerwone półsłodkie lub czerwone półwytrawne (jakikolwiek gotowy "grzaniec" lub Fresco lub Kadarke)
Gdy brakuje kasy - np. "Win" brzoskwiniowy :)

Kozi89 [ Senator ]
Jutro osiemnastka i wszystko przede mną ;)
jewbacca [ Generaďż˝ ]
szato la fik 2008 do 4 zł max

Janczes [ You'll never walk alone ]
Cavalier, Sofia, 18 :D
tylko uwazaj te ostatnie sa drogie..
Rasta' [ Pretorianin ]
Dzban Leśny, Marconi <--- to już elita, 9zł :]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]
"Platon" i jego brzoskwiniowo-siarkowy posmak:)
EDIT: i u nas za jedyne 2.69 :)

Bobuch [ Mniejsze Zło ]
Fajrant.
tomekcz [ Polska ]
Wino marki wino, rocznik bieżący :)
A tak na serio to wina raczej nie piję, na sylwka to absolwencik 0,7 :)
bikero [ -bitpie- ]
patykiem pisane i komandos :) najlepsze jakie w zyciu pilem
spokoi sa domowej roboty.moje wlasnie szykuje sie do otwarcia :)
yasiu [ Senator ]
ostatnio... moldawski czerwony slodki kagor...
calkiem niezle tez czilijskie polslodkie czerwone bernardo
a z niby nizszej polki - moldawskie biale polslodkie sky wine no i kadarka :)
Fett [ Avatar ]
Dzban Lesny, swego czasu Cavalier ale ciężko go w sklepach dostać :(
jojko999 [ Generaďż˝ ]
moje ulubione czerwone półwytrawne Baron de Belmotte, Francuskie, do posiłków w sam raz. Na deser Porto Ruby albo Tawny, mocne słodkie (z Tawny różnie, ale od 2 lat słodkie :-)
Ceny obu win dość przestępne.
Wogóle ostatnio polubiłem wina.
edit: a kadarek, co ich ostatnio w sklepach pełno nie cierpię
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Piję tylko czerwone: półsłodkie lub półwytrawne, naturalnie do obiadu, czasem bez posiłku.
Ulubione marki: "Vino Da Tavola Rosso" oraz łatwo dostępna bułgarska "Kadarka". Polecam.

Anthoris [ Pretorianin ]
tani antał wiśniowy z biedronki. Albo wino "komandos" za 3 zeta :D
Hehe taki joke :)

cfs09 [ Konsul ]
Tokaj

Mazio [ Mr Offtopic ]
Châteauneuf du Pape z czerwonych
i Chablis z białych
polecam oba gatunki
Rihanna ma fajne piosenki xP [ Chor��y ]
Platonek
Axl2000 [ Hohner ]
Canelli oraz Fresco ;D
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Większość win krymskich. Jakoś inaczej smakują od zachodnioeuropejskich...
endrju771 [ Teleinformatyk ]
A moje ulubione, to Vino Da Tavola Rosso, słodkie, wytrawne. Starsza dostała 2 butelki na urodziny, mmm, pije się jak soczek, ale w banie wali. A tych < 5zł to nie piłem i pić zamiaru nie mam. Jeszcze mam Heinekena Kega :D kupiłem z braciszkiem na spółkę.
promyczek303 [ sunshine ]
Każde wytrawne, powyżej 25 zł :]
zmudix [ palnik ]
Swojskie! :)

mineral [ Senator ]
Bycza Moc
Sperma Szatana
Rocznik 2009
litlat [ (A)//(E) ]
Cherry, Cherry Lady ;)
(3.49 w Plusie:P)

wata_PL [ Konsul ]
Miód i Lipa

Mazio [ Mr Offtopic ]
wy naprawdę pijecie te gówna?

komputeronix [ Konsul ]
mozio----> jak widzisz chyba piją :-)

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
Złoty Kielich =)
Platonik przereklamowany :p

glen dżonson [ mistrz IBF ]
winiacze kupuję tylko jak jestem zdesperowany (brak hajsu,chęć fazy :P)
i liczą się tylko procenty :D
Zupsky z Bree [ Konsul ]
Tanie wino ze sporzywczego

szogun007 [ Generaďż˝ ]
haha... dzizas... to ja widzę, że po wina z "wyższej półki" sięgają tylko niektórzy :D
Ja sobie jeszcze przypomniałem o Carlo Rossi... pyszne, choć Kirsberry i tak bardziej mi smakuje ;)
Stalker1 [ wkurzający typ ]
wyższa półka... Komandos w żabce obok mnie zawsze stoi na najwyższej półce :) więc smakoszy tutaj co niemiara
cslysy [ Pretorianin ]
ja polecam Sophia Czerwona Półwytrawna... tylko raczej nie polecam obalać sam.. mam 15 lat i obaliłem w te wakacje sam Sophie(zapijałem chipsy winem) i tak to się skończyło, że jak się obudziłem rano w pokoju, to kuzyn mi powiedział że 2 godz. twarzą na sedesie spałem(cały obrzygany)
Kadarka pół wytrawna czerwona... też chciałem sam obalić, ale nie dało rady.. za kwaśna(wszyscy na imprezie tak sądzili)
a z tych tańszych : Komandos, Dzban, Zbójnik i Party :)

Apocaliptiq [ Mr Everything ]
W moim zyciu wypiłem trzy wina. Leśny dzban,tajemnicę mnicha i pokusę. Wiecej tego świństwa do gardła nie wleje. A święta - bez alkoholu. Na sylwestra szampan i na tym sie skończy.

Tomal_P [ BRAK STOPNIA ]
Nie lubię wina. Wole piwo.
monixxx [ Konsul ]
dusza zakonnika i tokaj
Yaca Killer [ Regent ]
Ostatnio testowałem:
Raka Shiraz Biography 2005
Przyzwoite czerwone wytrawne wino, które spokojnie mogę polecić nawet smakoszom z bardziej wysublimowanymi potrzebami. Południowoafrykańska Bodega Raka od pewnego czasu zbiera dużo pochlebnych opinii i i jest częstym laureatem wielu konkursów.
Cena: ok. 50 PLN
I niezmiennie polecam:
Kiedy nie mam ochoty na eksperymenty i poszukiwania sięgam po pewniaka. Argentyńska La Mascota, czerwony wytrawny Malbec (kiedy mam ochotę na wyrazisty smak) lub czerwony wytrawny Cabernet Sauvignon (kiedy szukam czegoś delikatnego w smaku). Brać bez wahania rocznik 2004 (trudny do zdobycia), rocznik 2005 (łatwiejszy do zdobycia i równie dobry).
Cena: ok. 40-50 PLN
Misiak [ Pluszak ]
Jako że jestem studentem i nie mam stałego dopływu kasy, to z tymi winami różnie bywa.
Jaboli nie tykam.
Chodzę do dyskontów lub supermarketów i tam wypatruję jakieś nowe smaczki, zawsze importowane.
Granica jest od 7 do 40 zł, więc jest w czym wybierać. Oceniam butelkę, opakowanie, czy jest korek i rejon. I eksperymentuje. Jakiś muskacik, tokai, musujące, wytrywne, pół :) Zabawa
Niezła jest węgierska Varna za 11 zł, ale się trzeba liczyć, że czasami zawiera siarczany.
Ale moim typem jest Californijskie czerwone, wytrwane, Carrlo Rossi, za 14,5 zł w Plusie, w innych sklepach kosztuje 25 :)
Ogólnie lubię californijskie.
Yaca Killer [ Regent ]
Misiak --> wszystkie wina gronowe zawierają siarczany :) Tylko, że teraz stało się to widoczne ponieważ każdy producent sprzedający wino na rynku europejskim musi o tym poinformować konsumenta.
kiowas [ Legend ]
Białe francuskie, czerwone chilijskie, różowe kalifornijskie.
Misiak [ Pluszak ]
Jak to siarczany??
Mi się one kojarzą ze środkiem konserwującym. A tego chyba w winie nie powinno być, prawda?
Yaca Killer [ Regent ]
Pozwolę sobie wkleić wypowiedź znalezioną na innym forum:
"Siarkowanie wina to od wielu wieków jeden z podstawowych elementów sztuki
winiarskiej. Stosuje się go przy wyrobie niemal wszystkich win, także tych z
najwyższej półki. Od kilkuset lat nie opracowano bowiem lepszej metody
chroniącej wino przed utlenianiem i rozwojem bakterii lub pleśni mogących
spowodować jego zepsucie. Nie ma to nic wspólnego z wydajnością, a siarkę
stosują nie tylko średni producenci, ale ogromna większość włącznie z
producentami takich win jak Petrus czy Lafite.
Po pierwsze często dodaje się dwutlenku siarki do kadzi z zebranymi
winogronami. Pozwala to zapobiec utlenianiu moszczu i rozwojowi dzikich
drożdży, mogących zainicjować przedwczesną, niekontrolowaną fermentację. Siarka
hamuje również powstawanie enzymów powodujących odbarwianie wina. Ma działanie
stabilizujące, dzięki czemu owoce winogron mogą dotrwać w dobrej kondycji do
momentu rozpoczęcia fermentacji.
Po drugie, dwutlenek siarki pozwala kontrolować przebieg fermentacji i
umożliwia przerwanie tego procesu w wybranym przez producenta momencie. Dzięki
niemu można także pozbyć się nieprzyjemnego zapachu pochodzącego od,
powstającego podczas fermentacji, aldehydu octowego.
Wreszcie dodaje się dwutlenek siarki do gotowego wina aby zapewnić mu odporność
na utlenianie i zapobiec rozwojowi bakterii octowych. Krótko mówiąc, aby nie
dopuścić do zamiany wina w ocet. Podczas dojrzewania wina w beczkach zawartość
dwutlenku siarki powoli maleje wskutek jego ulatniania się. Producenci
kontrolują i utrzymują zawartość siarki w winie na stałym, określonym poziomie.
Siarka jest więc niezbędna i przez ostatnie kilka wieków nie wymyślono nic
lepszego. Mimo wysiłków winiarzy nie udało się siarki wyeliminować. Stosuje sie
ja nawet przy produkcji tak zwanych win bio. Unikają siarki naprawdę bardzo,
ale to nbardzo nieliczni producenci. Rozwój technologii spowodował natomiast,
że stężenie dwutlenku siarki ograniczono do minimum, praktycznie poniżej
poziomu percepcji. Siarka zawarta w winie jest więc niewyczuwalna i nie ma
wpływu na nasze zdrowie. Jej stężenie w butelce wina jest porównywalne z
zawartością np. w suszonych morelach. Jeśli chodzi o przywołane przez Ciebie
jabole to wygląda nieco inaczej.
Mało finezyjny, delikatnie mówiąc, bukiet i smak tych produktów związany jest
między innymi ze znacznie wyższą zawartością dwutlenku siarki. Niestety, im
więcej gorszych, zepsutych czy zgniłych owoców używa producent, tym więcej musi
dodać siarki, gdyż takie owoce zawierają enzym powodujący utlenianie moszczu. A
nadmiar dwutlenku siarki nie jest już dla zdrowia obojętny. Powoduje bóle głowy
i zaburzenia układu pokarmowego."
Mati_96 [ Pretorianin ]
Actimel
bo będe mieć cycki jak pamela
Yaca Killer [ Regent ]
Z pośpiechu zapomniałem podać autora wypowiedzi przytoczonej przeze mnie w poście wyżej. Czym prędzej więc to nadrabiam :) Autorem tego tekstu jest: winersch.

Misiak [ Pluszak ]
Wow, dzięki, to tego nie wiedziałem.
Czyli każdy się szanujący producent, nie przekracza minimalnej dawki siarki, zwłaszcza jak to eksportuje.
Dobrze wiedzieć :D
dzięki Yaca Killer :)
Tomek2005 [ Pretorianin ]
MadaKosnik - daj mi namiar na tej sklep hehe : P

Bllazer [ Centurion ]
Ja to se tak czasem lubie grzmotnąć ze trzy Bałagany.
Arcy Hp [ Legend ]
Ja osobiście polecam winko Fuego , bardzo dobre w smaku, nie jest ani cierpkie ani gorzkie , ani za słodkie, jak dla mnie w sam raz :) Z innych win , lubię tez Grzańca galicyjskiego z miodem i przyprawami :) Też jest pycha :)

Misiak [ Pluszak ]
Arcy Hp-> Akurat moja dziewczyna go uwielbia :) Grzańca galicyjskiego :)
Łysack [ Przyjaciel ]
poszukuję w miarę dostępnego wina hiszpańskiego - najlepiej półsłodkiego lub półwytrawnego w cenie do 20zł - co prawda wiem, że to niewiele, ale zdarza się zdobyć coś naprawdę fajnego w tej cenie:) tak jak wina z bostavana na przykład;) wszystkie po 20zł :)
Fisz3k [ Pretorianin ]
Keleris.
Jesli ktos ma biedronka w miescie lub w poblizu, to powinienen wiedziec o co kaman :-)

Yaca Killer [ Regent ]
Łysack --> kiedyś obiło mi się o uszy stwierdzenie, któregoś z "winnych smakoszy", że wina do 30 PLN nadają się do bigosu a te powyżej można wlewać do kieliszka ;)
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Łysack--> Dobrze wiem, że za 20 zeta można dostać coś dobrego... np. Filipetti, piłeś?
Drixx [ Pretorianin ]
Moi znajomi w tym ja(czasem :)) preferujemy komandosa lub leśny dzban(tylko się głupio pije z woreczka :D)a gdy sie kasa kończy to często jakieś najtańsze za 2,50-5zeta sie trafia :P
_uVe_ [ Chor��y ]
Moje??? Hmmmm... zdecydowanie leśny dzban:D zwłaszcza że opakowaniami nie trzeba zaśmiecac tylko można z nich ognisko zrobai:D:D:D
szogun007 [ Generaďż˝ ]
uVe--> Akurat lepiej wrzucić do śmietnika niż spalić takie opakowanie. Przy spalaniu tworzyw sztucznych wytwarza się tlenek węgla oraz innych paskudztw śmiertelnie groźnych dla człowieka i atmosfery. Wiem coś o tym bo ochrona środowiska to część mojej specjalizacji.
Wracając do tematu... widzę, że na GOLu znajduje się przeważająca większość smakoszy "Winiaczy Polskich". Ale nie uwierzę, że pijacie tylko to to do 5zł. ;)
Tomal_P [ BRAK STOPNIA ]
Ja wczoraj wypiłem sam wino Columbus za 6 zeta. Nawet, nawet było. Ogólnie to wina nie lubię ale że nie było akurat nic lepszego (czyli wódki) to postanowiliśmy z kumplami po winku na dobre samopoczucie :)

YogiYogi [ Konsul ]
Porto: Osborne/Ruby, Tawny/LBV najlepiej takie 10letnie, aczkolwiek z 2000 tez jest pyszne
Buczo. [ ]
Lubię delikatne białe wina więc najbardziej smakuje mi Varna biała pół słodka i Liebfraumilch.
szogun007 --> Krisberry to nie wino tylko likier.
Vidos [ Legend ]
Nie znoszę wina, już na sam zapach zbiera mnie na wymioty.
MasterDD [ :-D ]
Byk zawsze byl de best.
Keleris na drugim miejscu.
Wina juz nie pijam od wielu lat. Za mlodu pilem za duzo i mam winowstret :|
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Buczo--> Hmm.. raczej wątpię by twoja teza była prawdziwa, choć żywię do niej pełen szacunek. Ale spójrz... Kirsberry ma 14% tak jak wino i jest sprzedawane w dość dużych butelkach jak wino, a likiery mając więcej % a butelki są bodajże 0,5l.
koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]
sangria
jest słodka, jest ciemna i jest w wielkich dzbanach
no i jest prawie za darmormoche!!!!
któreś ją przebije?? he???
Dr.Siurak [ Konsul ]
ja najczesciej bycza krew pije z win
Shoggoth [ oka nie wyjme ]
Ambasador
sebekg [ Brzusio Pepusiowaty ]
Rudolf Keller, polwytrawne kolo 40zl za butelke
valfag [ Centurion ]
Taki temat, a jeszcze "trojpak" nie polecial? Zaiste, nie poznaje Was Golowicze ;)
morph_eus [ Konsul ]
Dzban, patyk, komandos
morph_eus [ Konsul ]
a dla wszystkich "miłośników" win pijących niby nie jabole za 7-13 zl co niby inaczej zmakują .. to prosze przeczytac magiczny napis na etykiecie "zawiera siarczany" i te wasze sangrie sofie to tez sa jabole tylko nie tak bardzo "Uowocowione" ;P
zylla® [ Pretorianin ]
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
Dzban i patyk.
Ogólem nie ruszam wina które jest tańsze niż 3,50.
żal stary nie pijesz nie gadaj a jak chcesz pokazać jaki to znawca jesteś to nie pisz ze dzban 3.50 kosztuje
Zupsky z Bree [ Konsul ]
Jednak najlepsze jest wino własnej roboty wtedy lepiej smakuje