GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 629

03.09.2002
15:45
smile
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 629

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

03.09.2002
15:45
[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

1

03.09.2002
15:45
[3]

Gambit [ le Diable Blanc ]

1

03.09.2002
15:45
[4]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

1

03.09.2002
15:45
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hahahahaahha ale fart ) )

03.09.2002
15:46
[6]

Gambit [ le Diable Blanc ]

damn...tym razem stara była nad nową...ehhh...ułamki sekund...

03.09.2002
15:46
[7]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

tak myślałem... dziś nie jest dobry dzień... strasznie wolno działa ni sieć :-(

03.09.2002
15:46
[8]

Tiamath [ Konsul ]

No i mamy trójcę

03.09.2002
15:46
[9]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Gratulacje Mixer :-)

03.09.2002
15:46
[10]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Oki....spadam do domu...do jutra wszystkim...

03.09.2002
15:47
[11]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[...mężczyzna w drzwiach powoli się odwrócił. Jego czerwone oczy rozjarzyły się wewnętrznym blaskiem. Jego prawa ręka wykonała niezauważalny ruch. Przez salę przeleciał as kier i wbił się w bar. Gdy oczy wszystkich wróciły do drzwi mężczyzny już w nich nie było...] Don't nobody trust Gambit? Then Gambit don't need nobody...

03.09.2002
15:47
smile
[12]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A u mnie forum chodzi fatalnie. Co chwilę jest komunikat, że strona nie może zostać wyświetlona.

03.09.2002
15:47
[13]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a ja sobie gadam na gg myślę odświerzę karczmę a tam napis uwaga zakładam, nop to ja chyc do listy wątków patrzę są 2 karczmy walnołem górna ale patrzę dolna ma 1 post no to szybko zaczołem walić w dolna i wlazłem ; )))))

03.09.2002
15:52
[14]

Tiamath [ Konsul ]

Kuzunka niczego sobie -- trochę młoda i nie w moim typie

03.09.2002
15:55
[15]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Tiamath --> właśnie, młoda i nie w moim typie. Ale brzydka nie jest.

03.09.2002
15:56
[16]

Tiamath [ Konsul ]

MarCamper: Racja, całkowita racja

03.09.2002
15:57
[17]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tiamath==> Kuzynka bez rewelacji

03.09.2002
15:57
[18]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to ja też powoli spadam do domq : )))

03.09.2002
16:02
[19]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Też ostatnio mam ten komunikat coraz częściej, ale generalnie jest OK. Narazicho Gambit & Mikser.

03.09.2002
16:02
[20]

Tiamath [ Konsul ]

Nara mi5aser

03.09.2002
16:04
[21]

Tiamath [ Konsul ]

Pellaeon, Viti: U mnie tylko koło 12:00

03.09.2002
16:06
smile
[22]

Doksa [ Moderator ]

Tiamath ----> nie podawaj wiecej linkow do tego typu stron.

03.09.2002
16:07
[23]

Tiamath [ Konsul ]

Doksa: ok

03.09.2002
16:11
smile
[24]

Tiamath [ Konsul ]

Ale wtopiłem

03.09.2002
16:12
[25]

Doksa [ Moderator ]

Do gory uszy, Tiamath :-)

03.09.2002
16:13
smile
[26]

Tiamath [ Konsul ]

Obiecuję się poprawić

03.09.2002
16:14
[27]

Doksa [ Moderator ]

Prosze tylko zebys przeczytal FAQ a wszystko stanie sie jasne :-)

03.09.2002
16:16
[28]

Tiamath [ Konsul ]

Doksa: Przeczytane i zapamiętane

03.09.2002
16:18
[29]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Tiamath --> a tak z ciekawości, dokąd podałeś tego linka (podasz linka?) ;-PPP

03.09.2002
16:19
[30]

Tiamath [ Konsul ]

MarCamper: Dostałem nauczkę i starczy. I tak mi głupio

03.09.2002
16:40
[31]

AnankE [ PZ ]

Witajcie ludeckowie. Astrea---> mam do Ciebie pytanie mojego zycia. Bez Twoich wskazowek przepadne z kretesem. ;-))) Zapytanie posle na GG. :-) HOLGI!!! Posylam Ci wiadomosc na GG, najwyzszy priorytet. :-) Szamanq---> jeszcze raz wyskoczysz z txtem, ze masz do Krakowa 8h to mnie rozerwie, jak amen w pacierzu!!! :-((( No i CO ja mam sobie pomyslec...chlip...

03.09.2002
16:54
[32]

Evearain [ Pretorianin ]

Czy ktoś wie co dzieje się z Shadowmage'em? Od dłuższego czasu nie widzę go na forum i nie odpisuje na maile?

03.09.2002
17:07
[33]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> sorry, ale jak klikałas do mnie to oprocz warzacego sie gara mialam jeszcze telefon od przyjaciela (od MMŻ ;). Napisze odp na @ :-)) Evearain --> Shadow wyjechal na miesiac, chyba do konca wrzesnia go nie bedzie.

03.09.2002
17:33
smile
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Moderator zawsze jawi mi się jako bestia w którą przeistacza się zwykły użytkownik forum. Taki "Dr Jekyll i Mr Hyde"

03.09.2002
17:35
smile
[35]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tiamath - Możesz mi przesłać na maila zdjęcie no wiesz kogo (kuzynki) ;) I ten link tez, chciałem zobaczeć co skasowano :) Maila znajdziesz w profilu na ksywce.

03.09.2002
17:44
smile
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> poszedl przepis na GG. Jak bedziesz miala jakies watpliwosci - dzwon, Szaman zna nr :-) Powodzenia :-)))))

03.09.2002
17:45
[37]

Astrea [ Genius Loci ]

Viti ---> Ty lepiej chodx do mnie za fartuch, bo Cie jeszcze wytną ;))

03.09.2002
17:54
[38]

Szaman [ Legend ]

Cholera, znowu ktos mi zalozyl Karczme... ja sie tak nie bawie... Admirale: Z dzisiejszym telefonem moze byc ciezko - mam jakies kretynskie problemy z nim i przez ponad 2h byl calkiem gluchy - moze dla bezpieczenstwa napisz mi ktora godzina i gdzie (moze przed szkola, na lawkach przy wejsciu?), a sie pojawie jutro. Viti: Mozesz obaczyc u siebie Slayers Great? Kaszana z napisami - nakladaja mi sie na siebie dwa polskie "suby" - jeden z trzcionkami na pol ekrany bez polskich znakow (zamiast nich sa jakies krzaki) i drugi normalny, ale go nie widac... :-/ Wylaczenie wyswietlania napisow nic nie dalo - pozostaly te polskie krzaczory... Dokso (albo ktokolwiek): A co sie stalo, ze Tiamath dostal po recach? AnankE: Witaj Slonko! :) O co chodzi z tymi 8h??? No przeciez ja tyle wlasnie mam do Krakowa... O CO CHODZI???????????????

03.09.2002
18:29
[39]

Szaman [ Legend ]

No gdziescie sie pochowali, co?

03.09.2002
18:38
[40]

Aster [ Centurion ]

A- kuku! Zajrzyj na GG Szamanie :-)

03.09.2002
18:41
smile
[41]

Yoghurt [ Senator ]

A bu :P Kurde, pierwszy dzień nauki w szkole i cłkiem wesoło- obstawiam, że połowa kolesi wyleci z tej klasy, bo jest to klasa z rozszerzonym angolem i historią, a po tym, jak zobaczyłem dziś, co n iektórzy umieją, nie wróżę im długiego żywota w tej klasie :) Poza tym wesoło być kotem- dziś grali nami w warcaby na placu szkolnym- fajnie było, moja drużyna wygrała :D Tylkop otrzęsiny jeszcze i będzie spokój:) LT. Yogh tak w ogóle wita :)

03.09.2002
18:57
[42]

Tiamath [ Konsul ]

Szaman: Dostałem klapsa za umieszczenie linka do nieodpowiedniej strony

03.09.2002
19:13
smile
[43]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry wszystkim :) Wezmę może coś zimnego :) mało mam czasu więc może być zimna herbata.

03.09.2002
19:20
smile
[44]

Yoghurt [ Senator ]

Zimna herbata? Nie ma nic lepszego :) Niestety, herbata wyszła, trza będzie do składziku iść,a mi się po prostu nie chce :)

03.09.2002
19:21
smile
[45]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ja się schowałem ;) U mnie jest wszystko OK. angielskie napisy i na nie nakładam polskie. Wtedy angielskie sa zamazane, a czytam polskie. Astrea - Nie dam się wyciąć jak zielsko ;) Tiamath - Tobie mam podziękować ?

03.09.2002
19:32
[46]

Szaman [ Legend ]

Asterze: Zajrzalem! Dzieki... ;)))) Yoghurt: No coz, w koncu Imperium nie bedzie mialo porzytku z niedouczonych oficerow, czyz nie? :))) Deser: Hmmm... niezwykle to zamowienie, ale prosze... Viti: Dobrze bylo, kiedy skopiowalem film na C:\ BEZ pliku z napisami... pojawily sie i polskie znaki i jakby to wszystko bylo mniej rozstrzelone... nie wiem co sie stalo...

03.09.2002
19:37
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Cóż, jutro mam pół-popołudniówkę i jedyna Grosse-Pauza jest dość późno, bo o 14.25. Jeśli ta pora Ci nie pasuje (nic nie wspominałeś czy lepiej przed czy po poludniu), to zaraz wykombinuję wcześniejszą Kleine-Pauzę. I może być na ławeczkach koło wejścia, ławeczkach "pod drzewkiem", albo przed aulą. Wielkiej różnicy i tak nie ma :-)))

03.09.2002
19:37
smile
[48]

Yoghurt [ Senator ]

No cóz, Racja Admirale, ale ja się czuję wystarczająco wykształcony :) Ale może być, myślałem, że bedzie gorzej z ta szkoła nowa, muszę przyznać, że poziom nauczania w naszym kochanym Imperium coraz bardziej się poprawia, nawet psorzy sympatyczni się zrobili, widac zastosowano nową taktykę- "bądź przyjazny żołnierzom imperium, może kiedyś uratują twoją dupę, zamiast cię rozstrzelać" :)

03.09.2002
19:52
[49]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yoghurt -> Eee... ja nic nie mówiłem :-))) Swoją drogą, ciekawa zasada :-)

03.09.2002
19:56
smile
[50]

Yoghurt [ Senator ]

Wiem admirale że ciekawa, sam ją z kapitanem Szturmowców z Executora wymyśliłem dawno temu :)

03.09.2002
19:57
[51]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Pasuje mi wspaniale! Umowilem sie z Tygrysem na 16.00, wiec bedzie jak ulal - spotkam sie z Toba, zdarze dojechac do niego i jeszcze zalatwie co trzeba w tamtejszych Gross-sklepach... ;))) A spotkamy sie tam, gdzie bedzie cien - czekanie na sloncu moze zabic! ;P (czyli albo lawki zadrzewione, albo przyszkolne) Yoghurt: Eeee... za to ja mowilem... i nie wiedzialem, ze mam juz tytul Admirala... ;PPPP

03.09.2002
20:17
smile
[52]

Yoghurt [ Senator ]

Osz kurwać :) Ja dziś ślepy jestem, wybaczcie :) Drogi szamanie, Admirała jeszcze nie masz, może się dochrapiesz :) Kurde, ale wsypa, dżizas, idę się sam grochem obsypac i zjesć kandyzowanego ziemniaka w ramach pokuty :))))

03.09.2002
20:17
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yoghurt -> ...zanim został przez Czarnego Lorda uduszony :-))) Generale -> No to ustalone :-) To w tych miejscach będę Cie wypatrywał :-)

03.09.2002
20:22
smile
[54]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Cholera, znowu jakieś środowiska teakcyjne prezentują swój poziom :-/

03.09.2002
20:23
[55]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

..."reakcyjne"... :-E

03.09.2002
20:23
smile
[56]

Yoghurt [ Senator ]

Nieee, co niewyobrażalne, MIB z Astmą go nie udusił (mimo że Lord "wymienił" już wiekszość kadry oficerskiej), ale niestety zginał podczas bitwy o Endor pan kapitan.... A ja nawet nie poznałem jego imienia, a tak fajnie sie z nim piło w mesie... OCzywiście wtedy jeszcze oficerem nie byłem, zwykły łącznościowiec ze mnie, młodzik był :)

03.09.2002
20:24
[57]

AnankE [ PZ ]

Astrea---> buuu nic nie dostalam. :-((( Szamanie---> kapitulacja - tyle Ci powiem, bo na Twoje "O co chodzi" nie mam nawet sily machac biala flaga. E, tam. Ide sobie. Dobranoc

03.09.2002
20:29
smile
[58]

Yoghurt [ Senator ]

Dobranoc An... Jak tam Fallout 2? :) Admirale- toż to profanacja.... Zaraz im tam wjazd moją zaufaną drużyną szturmowców zrobię :) I profilaktycznie dam im do obstawy jakiegoś Star Destroyera :)

03.09.2002
20:30
[59]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Slonko, kiedy ja serio nie rozumiem co ma wspolnego Krakow i moja niechec do telepania sie 8h non-stop pociagiem z Toba... Yoghurt: Lepiej idz sie wypac, albo przemyj zaspane oczeta! ;))) Admirale: Juz sie teleportuje pod podana linke... Zobaczymy co sie tam dzieje...

03.09.2002
20:30
[60]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Zapomnialem - Duszek ma dzisiaj chyba jakies problemy z GG, bo do mnie slala kilka razy info i tez nic nie chcialo przejsc... :(

03.09.2002
20:38
smile
[61]

Yoghurt [ Senator ]

Szamanie, wiesz, jaka tta szkoła stresująca, człowiek do tego się wyspać nie moze :)

03.09.2002
20:38
[62]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Najgorsze że nie można wyruszyć na krucjatę pod wspomniany wyżej adres, bo się zaraz przyczepią że mogłem nie odpowiadać na prowokacje itp. bzdety (a ja chcę krwi :) Dla mnie jest to patologia tego forum że nie można brzydko odpysknąć (i być rozgrzeszonym) jak cię prowokują, w przyrodzie jak młodszy startuje do starszego to aż sie prosi o bęcki.

03.09.2002
20:46
smile
[63]

Yoghurt [ Senator ]

Cóż, styarałem się im odpowiedzieć jak najłagodniej, a straz ze szturmowców postawiłem, może się uspokoją trochę.... eeeech, przedszkole bracia i siostry, przedszkole.....

03.09.2002
21:18
smile
[64]

gofer [ ]

witam Smoczki :) zrobiłem porządek z plagiatorami... hmmm...napił bym się czegoś, zmęczyłem się tą rozwałką :)

03.09.2002
21:20
smile
[65]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Gofer - To dobrze :) Ale z takimi to trzeba ostro, nie można się dać.

03.09.2002
21:21
[66]

gofer [ ]

Dobra, Yoghurt, przedstaw kolegom moje wymagania :)

03.09.2002
21:23
smile
[67]

Yoghurt [ Senator ]

A mnie to nikt nie pochwali :P No dobra, oto gofer, który mnie wspomógł- on ogniem i mieczem, ja słowem zdetronizowaliśmy tych nędznych prowokatorów :)

03.09.2002
21:25
smile
[68]

gofer [ ]

Yoghurt - > mi nie chodziło żebyś mnie pochwalił ;) pochwalić się mogę sam...na początek moje honorarium napiłbym się czegoś...oddajeś mi Yoś...i nie wiem, wymyślcie coś ;) PS żartowałem z Yoś...skończmy ten temat, ok?

03.09.2002
21:27
[69]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: No to zobaczysz, jak jeszcze za ta stresujaca szkola zatesknisz... ;))) Viti: A po co w ogole dawac sie podjudzic? Niech sobie krzycza i zakladaja... zlej to cieplym moczem, a z braku uwagi w koncu zgasna jak pet w klopie.

03.09.2002
21:27
smile
[70]

Yoghurt [ Senator ]

Gofer- żarty z Yoś przy mnie to tak samo jak żarty z Karczmy, więc radze uważać :PPP A twoje honorarium? Już podaje- na początek trochę piwka na koszt firmy :)

03.09.2002
21:28
[71]

Szaman [ Legend ]

Gofer: W takim razie na ochlode:

03.09.2002
21:30
[72]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> To akurat okazało się niezbyt upierdliwym przypadkiem i jestem skłonny przyjąć że zaszło nieporozumienie. Mimo to, mają tupet z tą nazwą! :-( Gofer -> Witaj. Koreliańska dla Ciebie :-) Generale -> Zwykle nie reaguję na kiepskie prowokacje. Ale też sie zdaża i wiem że ciężko się oprzeć zgnojeniu głupoty.

03.09.2002
21:31
[73]

gofer [ ]

co wy mnie chcecie spić? ;) 6 browków na raz? ja się będę zmywał smoczki, Yoguś nie denerwuj się ;) zostawiam wam coś żeby się nie nudziło w nocy!

03.09.2002
21:31
[74]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yyy, zapomniałem Koreliańskiej dla Gofra :-)

03.09.2002
21:34
smile
[75]

Yoghurt [ Senator ]

No tak, a biedny porucznik Yoghurt jak zwykle pochwał nie zbiera... :P Gofer, ja się jeszcze nie zdenerwowałem :)

03.09.2002
21:36
smile
[76]

Katane [ Useful Idiot ]

Gofer, to mam już nie ubijać Jogurta? :) A tak w ogóle to witam wszystkich :)

03.09.2002
21:39
smile
[77]

Yoghurt [ Senator ]

Ło, Katane, a od kiedy ty do karczmy wchodzisz? A nieważne... Coś podac? :)

03.09.2002
21:40
[78]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yoghurt -> Jak to NIE???? Wróć do Swojej kajuty i zajrzyj do tych butelek, które wczoraj zostawiłeś puste :-))))

03.09.2002
21:40
smile
[79]

Katane [ Useful Idiot ]

Yoguś, bywam, ale rzadko. Podać? Hmm... Milion doalrów? :)

03.09.2002
21:43
smile
[80]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ty jesteś wyznawcą metody "olewka". Ja wolę metodę "anihilacja". Musiałem się chyba naczytać za dużo książek o walkach na Pacyfiku podczas IIWŚ ;)

03.09.2002
21:47
smile
[81]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ponieważ niewielkimi kroczkami zbliża się koniec części. Deklaruję się do założenia nowej.

03.09.2002
21:52
[82]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Nie sądzisz że dwie części na dzień to dla Ciebie - monopolisty za dużo? ;-ppp No, dla mnie to co innego :-)

03.09.2002
21:53
smile
[83]

Yoghurt [ Senator ]

Viti- wyznaję podbna zasadę, tylko zamiast anihilacja siłą wolę delikwenta przegadać :) Katane- tylko tyle? :P Admirale- a tak, fakt, przepraszam, zapomnaiłem o tych 5 skrzynkach dom perignion :)

03.09.2002
21:54
smile
[84]

Katane [ Useful Idiot ]

No dobra, ja mogę założyć ;-)

03.09.2002
21:55
smile
[85]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yoghurt -> Ile?????? Ekhm... to znaczy..... już są pełne :-)))

03.09.2002
21:58
smile
[86]

Yoghurt [ Senator ]

Katane- walka o ząłożenie karczmy z Vtim mija się z celem- nie masz szans:) Choć jesli uda ci się go wyprzedzić, uznamy twoją karczmę za słuszną:) Co wy na to- przy 99 postach zakładacie obaj, kto pierwszy, ten lepsz, heihiehie :D

03.09.2002
22:00
smile
[87]

Katane [ Useful Idiot ]

Gdybym miał coś lepszego niż modem, to czemu nie? :) A tak... najwyżej przykampuję, dwa razy już mi się udało :>

03.09.2002
22:01
smile
[88]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hola, żadnego zakładania kilku karczm na raz!

03.09.2002
22:03
smile
[89]

Katane [ Useful Idiot ]

PELLAEON --> Przecież żartuję tylko :)

03.09.2002
22:04
smile
[90]

Yoghurt [ Senator ]

Adirale- wiem, wiem, i tak by to Kataniakowi nie wyszło, przy jego łączu Viti by zdążył z 5 razy założyc :)

03.09.2002
22:06
[91]

Katane [ Useful Idiot ]

Joguś, nie śmiej się z mojego łącza - pamiętaj, mam Twoje zdjęcia z wakacji :) Co bys powiedizał na umieszczenie tego na przystanku w Karczmie? :)

03.09.2002
22:12
smile
[92]

Yoghurt [ Senator ]

Och mistrzu KAtane, jakiś ty wspaniały! Ten twój archaiczny modem to przecież cud techniki wszelakiej, na pewno kiedyś dostaniesz za niego kupę kasy. OCh, mistrzu KAtane, guru mój, powiedz cos jeszcze :)))))

03.09.2002
22:14
smile
[93]

Katane [ Useful Idiot ]

No, tak ma być :) Za długo shifta trzymasz :) Aż tak Ci zależy na nie-ujwanianiu tego zdjątka? :)

03.09.2002
22:16
smile
[94]

Yoghurt [ Senator ]

Gdybym poiwedział, ze tak, to byś je na pewno ujawnił:) Wiem, ze za długo szifta trzymam, ale taki fajny ten klawisz, taki podłóżny, i taki napis ma.... :))))

03.09.2002
22:23
[95]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No i gdzie Viti? jak będzie ponad 100 i się nie zjawi, to zakładam. Chociaż raz chcę mieć dwie założone Karczmy pod rząd :-)))

03.09.2002
22:23
[96]

Katane [ Useful Idiot ]

Jogurt, czyli wklejać :) Karczmowcy, chcecie or not? :)

03.09.2002
22:25
smile
[97]

Yoghurt [ Senator ]

No no, admirale, nie spodziewałem się, że może być pan aż tak przebiegły w stosunku do Vitiego, czy to admrałowi wypada? :)

03.09.2002
22:26
[98]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zaraz założę. Moment.

03.09.2002
22:26
smile
[99]

Yoghurt [ Senator ]

Katane- czy ty chcesz mi podpaść? Pamiętaj, ze do Wawy przyjeżdżasz, a ja cię znajdę... oj znajdę :))))

03.09.2002
22:27
smile
[100]

Katane [ Useful Idiot ]

Yogh... jakby to powiedzieć... jestem trochę wyższy... 25 kg cieższy... możesz mi naskoczyć :D

03.09.2002
22:31
smile
[101]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Idzie nowe:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.