GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Stanson rozbił firmowe auto.

12.12.2007
16:32
smile
[1]

Your Mom Rated E [ Legionista ]

Stanson rozbił firmowe auto.



300 km przebiegu. Dobry zawodnik, nie ma co!

OK, z tym stansonem to taki niewinny żarcik ;-)

12.12.2007
16:36
smile
[2]

Ello997 [ Generaďż˝ ]

jak ten/ta skur***** jeździł/a?!?!?!

12.12.2007
16:36
[3]

-=K@kTuUuS=- [ Type-R ]

OWNED !

Czy kierowcą tego samochodu była kobieta ? :)

12.12.2007
16:36
[4]

MasterDD [ :-D ]

300 km przez 4 miechy?

Dziwny koles. Albo ma kolejne 5 samochodow, ktorymi jezdzil na codzien.

12.12.2007
16:38
[5]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Ciekawe jak mu ten edit się spodoba:)
masz jeszcze kilka minut, ciekawe ile jeszcze zdążysz pozmieniać...:)

12.12.2007
16:38
smile
[6]

Your Mom Rated E [ Legionista ]

MasterDD, pewnie licznik cofany.

12.12.2007
16:38
smile
[7]

provos [ Generaďż˝ ]

Meteoryt go trafił?

12.12.2007
16:39
smile
[8]

beowulff [ X ]

Tytul watka jest nie na miejscu

12.12.2007
16:40
smile
[9]

Jim Raynor [ WeiGhTed CoMpaNioN CuBe ]

O żal... :D Ale samochód niczego sobie ;)

12.12.2007
16:40
[10]

MasterDD [ :-D ]

beowulff -> Faktycznie. Powinien byc przesuniety nieco w prawo, nie uwazasz?

12.12.2007
16:40
[11]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

To pewnie ten, na którego tir nie tak dawno najechał w nocy.

12.12.2007
16:40
smile
[12]

Your Mom Rated E [ Legionista ]

beowulff, tak jak jeżdzenie firmową furą 260 km/h po polskich drogach.

Mutant z Krainy OZ, wygląda na to, że gość z tego wyszedł, dlatego nie miałem oporów w żartowaniu ze stansona ;) W moim mieście jeden biznesmen kupił Mercedesa za jakieś 800 tysięcy i po miesiącu PRZEWRÓCIŁ się na niego TIR (centralnie na dach). Nie było co zbierać i z auta i z faceta.

12.12.2007
16:41
smile
[13]

ctp. Miller [ 2 Batalion Rangerów ]

Z tego auta nic nie zostało chyba tym autem na budowe jeździł i walec po nim przejechał.

12.12.2007
16:46
[14]

kamil1704 [ Pretorianin ]

prawie 200 000 PLN za tą masakre z przodu? Miałczyński Adam żekłby "dżizes ku@#a ja pi@#$%^e"

12.12.2007
16:47
[15]

Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]

wiecie co jest śmieszne ?

opis samochodu ...

poduszki powietrzne, autoalarm, Lakier metallic(na przedniej szybie chyba), Parktronic, Reflektory ksenonowe ,Centralny zamek:D
oj ciekawe czy na pewno samochód jest zgodny z opisem

a według mnie koleś wpadł ze sporą prędkością pod coś niskiego ... na przykład szlaban, albo w tira stojącego od boku .... tak że tylko maskę mu zdarło

szkoda że lepszych fotek nie ma. ... ciekawe co z silnika zostało

12.12.2007
16:50
[16]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3656370 ;)

12.12.2007
16:51
[17]

provos [ Generaďż˝ ]

Najlepsze, że podłużnice nieruszone :) Czyli chyba jednak meteoryt.

12.12.2007
16:52
[18]

Kozi89 [ Senator ]

Ile on za to chce?? 0_o

Nie ma co piękna reklama samochodu. Widać, że wypadek musiał być poważny, a autko wytrzymało

12.12.2007
16:56
[19]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Your Mom Rated E --> Spoko, nie wiem czemu to do mnie piszesz :P


https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7134559&N=1

12.12.2007
17:04
smile
[20]

Igierr [ Isilven ]

USZKODZONY JEST PRZOD PODLUZNICE NIE RUSZONE
delikatnie napisane

12.12.2007
17:13
smile
[21]

provos [ Generaďż˝ ]

Grunt, że patyk i świnia są.

12.12.2007
17:18
smile
[22]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Czyzby kolejna ofiara samozaplonu?

12.12.2007
17:21
smile
[23]

WolverineX [ Legend ]

melunia_2005 niezle rozjeb*la ałtko ;D
i pewnie blondynka, w szpilkach i okularami przeciw slonecznymi w nocy...

rany


PS

co to sa te PODLUZNICE ?

12.12.2007
17:31
[24]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Podłużnice to ramy auta na których opiera się cały szkielet.
Rama nośna - podstawa prostej jazdy :)

12.12.2007
17:33
[25]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Przebieg 300 km, to się najeździł :D:D:D:D

12.12.2007
17:40
[26]

Raito [ Konsul ]

Coś w tym musi być że stanson się jeszcze nie wypowiedział ...

12.12.2007
17:47
smile
[27]

D3O [ Konsul ]

Szkoda autka :(

Ciekawe ile może kosztować ewentualna naprawa?

12.12.2007
17:48
[28]

Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]

uuu fajnie nie było

P.s.
Opcje transportu
Przesyłka pocztowa (list polecony/paczka)
Odbiór osobisty


Tzn. co spakuje w paczke i na poczte ?

12.12.2007
17:53
[29]

reksio [ Q u e e r ]

-=K@kTuUuS=-> Tak, twoja mama nim jechała.

Skąd taki pomysł w ogóle, geez?

12.12.2007
17:55
smile
[30]

siekator [ Król Rybak ]

Uła. Niby uszkodzone, a 190.000zł

12.12.2007
18:10
smile
[31]

stanson [ Szeryf ]

Kierowcą tego auta był handlowiec z Lexus Warszawa-Wola (własność salonu, samochód testowy, auto właściwie nowe), któremu się nic nie stało. Zdarzenie miało miejsce na trasie gdzieś pod Krakowem, ze 2 miesiące temuwyjechał mu ciągnik siodłowy, kiedy na liczniku miał ok. 120km/h. Szkoda została wyceniona na ok. 600 tys, o ile mnie pamięć nie myli.

Kilku prezesów z Toyot się zjechało to oglądać ;)


P.S. Co ciekawe, drzwi się otwierają :) Na dysku w pracy mam więcej fot, robiłem zdjęcia wnętrza :) jak chcecie to jutro wrzucę.

12.12.2007
18:46
smile
[32]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

A więc jednak stanson moczył w tym swoje paluchy ;)

12.12.2007
18:48
[33]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

"Zdarzenie miało miejsce na trasie gdzieś pod Krakowem, ze 2 miesiące temuwyjechał mu ciągnik siodłowy, kiedy na liczniku miał ok. 120km/h."

A w momencie uderzenia, bo pewnie hamowal ? Albo inaczej, jaka na oko byla roznica predkosci ?

Kierowca mial jakies nieprzyjemnosci ? :)

12.12.2007
18:56
[34]

stanson [ Szeryf ]

Dryf --> kierowca już nie pracuje, to był młody chłopaczek, który miał umowę próbną, dopiero co prace zaczął.
Twierdził, że w momencie zderzenia miał 120, znaczy się hamował do tej prędkości.

12.12.2007
18:58
[35]

Belert [ Senator ]

kto daje mlodemu chlopaczkowi tak droga bryke???????????

12.12.2007
19:02
[36]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

No to 120 moze mial, ale wtedy ciagnik musial miec minimum 30 km/h.

I nie pracuje z tego powodu czy innego ? A jak z tego, mial jakies finansowe nieprzyjemnosci ? :)

12.12.2007
19:12
smile
[37]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Z czym on się zderzył?

12.12.2007
19:16
[38]

stanson [ Szeryf ]

Dryf --> auto było przecież ubezpieczone, za co miałby płacić? Tym bardziej, że inny mu wyjechał, w sumie to nie było jego wina (choć z drugiej strony można podejrzewać, że miał ze 160 przy uderzeniu a hamował z 200-220, w tym aucie bowiem przy takiej prędkości ma się wrażenie, że jedziesz 80-100).

A oficjalnie nie pracuje, bo się nie sprawdził, czy ten wypadek miał z tym coś wspólnego, trudno powiedzieć.

12.12.2007
19:17
smile
[39]

Volk [ Senator ]

To teraz kierowca tego ciagnika dostanie stawke za OC x1000%.

12.12.2007
19:33
[40]

Slow Motion [ Konsul ]

Auto było stare i spróchniałe, samo się rozleciało na pierwszym zakręcie, nie wina kierowcy.

12.12.2007
19:52
[41]

Łysack [ Przyjaciel ]

wszystko wskazuje na to, że był to ciągnik siodłowy z przyczepą, czyli zwykły TIR :)

bo mam wrażenie, że niektórzy uważają, że ciągnik = traktor :)

12.12.2007
19:53
smile
[42]

lolex00 [ Konsul ]

"126 TUNING prawie CABRIO BCM niskie zawieszenie"
:P

12.12.2007
20:09
[43]

N2 [ negroz ]

Nie wierze, iż przy zderzeniu miał na liczniku 120 a już na pewno nie 160.

12.12.2007
20:31
smile
[44]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]

Typ Sedan/Limuzyna
Liczba drzwi 4/5
Kolor Szary
Stan Używany
Uszkodzony Tak

12.12.2007
20:39
smile
[45]

matejjj [ Centurion ]

Ciagnik siodlowy to dziwna nazwa dla TIR-a, siodlo tez jest dosc redneckowe, ja bym mowil CIEZAROWA albo TIR.

12.12.2007
20:41
[46]

Łysack [ Przyjaciel ]

Madakośnik -> co w tym śmiesznego, bo chyba nie zrozumiałem..

matejjj ->

12.12.2007
20:42
[47]

matejjj [ Centurion ]

Lysack, nawet na Wiki tak jest, ale co z tego? Nazwa wsiunska i niepraktyczna zupelnie. Za duzo tego jezdzi, zeby tak na to mowic. Zupelnie jakby nazywac samochod "transporterem czterokolowym".

12.12.2007
20:43
[48]

stanson [ Szeryf ]

N2 --> pomodlę się dziś za ciebie jak chcesz, może uwierzysz?

12.12.2007
20:44
smile
[49]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

"NAJBOGATRZEJ WERSJI LONG-PRESTIGE"
"Poduszka powietrzna" - Chyba ukradli reszte poduch.

Ale fotele za to swietne

12.12.2007
20:54
[50]

matejjj [ Centurion ]

stanson, dla porownania fotka z crashtestu przy 64 km/h. Przy 160 kierowce tego Lexusa byscie znalezli w bagazniku :P Przy 160 to nie wiem czy by wiele z nowszych hummerow zostalo.


Stanson rozbił firmowe auto. - matejjj
12.12.2007
20:55
[51]

matejjj [ Centurion ]

A to w gole daje czadu (chinska konstrukcja :D).


Stanson rozbił firmowe auto. - matejjj
12.12.2007
20:58
smile
[52]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

Co do chinskich aut, na szybko - czemu nie nalezy ich kupowac:



a oto cudenko z posta kolegi wyzej.

Walka z przeludnieniem po chinsku normalnie.

12.12.2007
21:02
[53]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

matejjj --> zwróć uwagę,że na Twoich zdjęciach jest zderzenie ze ścianą,a ten Lexus wjechał w ciągnik więc najprawdopodobniej pod naczepę i stąd maska zawinęła się aż na szybę.

12.12.2007
21:09
[54]

stanson [ Szeryf ]

matejjj --> nie wiesz o czym mówisz. Nie chce mi sie tłumaczyć...
Zresztą, Herr Flick już częściowo wyjaśnił.


A co do crash testów...

12.12.2007
21:15
[55]

matejjj [ Centurion ]

Przegladam linki od Dryfu Wiatrow Zachodnich, ale ten Twoj stanson to mnie zabil... Ja pierdziele, nawet czasem widuje ta fure na ulicy, heee ;o

Ja rozumiem, ze on wjechal pod ciezarowe, ale i tak 160 km/h wydaje mi sie nierealne, pewnie policja bedzie to badac?

13.12.2007
12:27
[56]

stanson [ Szeryf ]

Parę obiecanych fotek :)


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
12:28
[57]

stanson [ Szeryf ]


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
12:29
[58]

stanson [ Szeryf ]


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
12:31
[59]

yasiu [ Senator ]

stanson - rewelacyjne są ;)

no dobra, dorzuciłeś :)

13.12.2007
12:31
[60]

Łysack [ Przyjaciel ]

stanson -> a środek? masz może zdjęcie konsoli? prędkościomierz powinien się zatrzymać przy uderzeniu..

13.12.2007
12:31
[61]

stanson [ Szeryf ]

Łysack --> na prędkościomierzu i tak nic nie widać, bo by trzeba zapłon przekręcić żeby w tym modelu cokolwiek się pojawiło na wyświetlaczu.


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
12:33
[62]

stanson [ Szeryf ]

I jeszcze kalkulacja naprawy, ostatnia strona ==>
Całośc liczy 12 stron, gdzie przy mocnym dzwonie średnio ich wychodzi 4,5 :P


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
12:44
smile
[63]

sokoip [ Niggy Tardust ]

maska zamiast szyby, ładny czołg :D

13.12.2007
12:47
smile
[64]

Volk [ Senator ]

Wow, 700 000.

Ale samochod bezpieczny, z tego co widac to kierowcy nic nie powinno sie stac.

13.12.2007
12:49
smile
[65]

stanson [ Szeryf ]

Ta cena 190.000 z allegro to zapewne za tył :)


Stanson rozbił firmowe auto. - stanson
13.12.2007
13:00
smile
[66]

bECKy [ how-you-doin? ]

708 123,12

13.12.2007
13:25
[67]

sebekg [ Brzusio Pepusiowaty ]

hehe ale nogi musial/a miec z deczka przygniecione... widac ze kolumna kierownicy niezle poszla w dol, zreszta to nie bylo 70 km/h

13.12.2007
13:41
[68]

gromusek [ Street View ]

ten różowy pampers to jakaś poduszka na nogi ? coś dokładniej może o tym ?
Nie az tak mocno rozbity, prawie prosto stoji ;]

13.12.2007
13:45
[69]

stanson [ Szeryf ]

gromusek --> dokładnie, poduszka kolanowa.

13.12.2007
13:46
[70]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Pomimo że samochód wygląda koszmarnie, kierowcy nie ma prawa się cokolwiek stać. Teraz nie robi się czołgów takich jak duży Fiat. Samochód ma się bezpiecznie poskładać bez względu na koszty, a kabina kierowcy ma pozostać nienaruszona. Tutaj jak widać na zdjęciach samochód raczej wbił się pod przeszkodę, stąd efekt wizualny jest straszny, choć tak naprawdę nic wielkiego się nie stało. A koszt naprawy spory :) Ale tak to jest. Ja miałem malutką stłuczkę- z zewnątrz tylko światła, zderzak + 2 poduszki powietrzne które nie wiem czemu przy takim słabym uderzeniu wystrzeliły. Tak jak mówię- uderzenie byłe bardzo lekkie, nic nie poczułem, a koszt naprawy w autoryzowanym serwisie wyniósł 30 tys., głównie przez silnik który na pierwszy rzut oka był w porządku.

13.12.2007
13:49
[71]

gromusek [ Street View ]

to nie zrobi krzywdy w przypadku dzwona jak silnik a pozniej caly kokpit pojdzie w strone kierowcy i sama poduszka docisnie mu mocno nogi?

13.12.2007
13:51
[72]

stanson [ Szeryf ]

Po prostu nowoczesne auta są tak skonstruowane, żeby gniotło się jak najwięcej - oczywiście do pewnego momentu - dzięki czemu pochłaniana jest wtedy energia uderzenia.

Nieraz jest tak, że jak nowoczesne auto zderzy się z jakimś szrotem, to po nowym nie da się poznać marki, a szrot stoi prawie cały. Ale to tak właśnie ma być. Efekty najlepiej widać po ostrym dzwonie, kierowca wychodzi cały a auto idzie do kasacji.

13.12.2007
14:01
[73]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

stanson--> tyle że w tym szrocie kierowca może być martwy, a w tym nowoczesnym ledwo poczuje kolizję. Wtedy nie liczą się koszty, tylko zdrowie ludzi. To dobrze, bo samochód można sobie kupić drugi, lub odzyskać pieniądze z ubezpieczenia, a życia się drugiego nie kupi.

13.12.2007
14:03
[74]

stanson [ Szeryf ]

Toż o tym własnie mówię ;)

13.12.2007
14:07
smile
[75]

sokoip [ Niggy Tardust ]

ta różowa poduszka na wysokości kolan ma za zadanie przycisnąć kierowcę i unieruchomić nogi tak żeby nie wyszedł szybko jakby się auto paliło

13.12.2007
14:10
smile
[76]

gromusek [ Street View ]

ta różowa poduszka na wysokości kolan ma za zadanie przycisnąć kierowcę i unieruchomić nogi tak żeby nie wyszedł szybko jakby się auto paliło

padlem :D

13.12.2007
14:16
[77]

matejjj [ Centurion ]

piokos, to torba na rzygi.

stanson - skoro juz w temacie - powiedz mi dlaczego Lexus IS250 jest taki tani? Prawie nowke mozna wyrwac juz za okolo 100 tysiecy. Wiem, ze to niemalo ale w porownianiu np. z bwm audi czy nawet innymi vw to jednak cena dosc korzystna a Lexus zapewne wypasiony. Nie jest on jakis wadliwy czy cos? Z czego wynikaja tak niskie ceny jak na te klase?

13.12.2007
14:20
[78]

smuggler [ Patrycjusz ]

...bo sie moze spocic, jak szybko bedzie spierdzielal. :)


BTW. Wiecie po co jest smiglo w samolocie? To po prostu gigantyczny wentylator sluzacy do chlodzenia pilota, rozgrzamegp przez tarcie atmosferyczne. Dowod? Gdy tylko smiglo sie zatrzymuje podczas lotu, pilot zaczyna intensywnie sie pocic.

:)

13.12.2007
14:23
[79]

stanson [ Szeryf ]

Najtańszy nowy Lexus IS250 kosztuje 150.000 zł i jest to najmniejsze auto w gamie tej marki.
To według Ciebie mało?
I co ma znaczyć "nie jest on jakiś wadliwy, czy coś" ??? Bo nie bardzo rozumiem.

13.12.2007
14:30
smile
[80]

sokoip [ Niggy Tardust ]

no wadliwy. Reflektor wylata, fotel sam się rozkłada, ośka się ukręca po 1000 km :)

smg => a silnik odrzutowy? To tak na prawdę wielki radiator, odprowadza ciepło z pilota :)))

13.12.2007
22:22
smile
[81]

Karl_o [ maniaC ]

tak wyglądał ten samochód przed wypadkiem ----->

-=K@kTuUuS=- ---> sugerując się nickiem osoby wystawiającej samochód to jest to kobieta, ale również to może nie mieć nic w spolnego z kierowcą, który rozpieprzył to auto.


Stanson rozbił firmowe auto. - Karl_o
13.12.2007
22:26
smile
[82]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Ja nigdy nie dałbym takiego samochodu, nawet ojcu! :D

13.12.2007
22:33
[83]

Garbizaur [ Legend ]

O fuck... normalnie aż nie do wiary... Swoją drogą, ciekawe czy znajdzie się jakiś śmiałek do zakupu.

A cena 700.000 to chyba głównie przez to, że to hybryda (czyt. 2 silniki + masa osprzętu). :-/

13.12.2007
22:45
[84]

gromusek [ Street View ]

O fuck... normalnie aż nie do wiary... Swoją drogą, ciekawe czy znajdzie się jakiś śmiałek do zakupu.
widac malo wiesz o Polskich samochodach. Ten jest jeszcze w dobrym stanie. Zobacz sobie co sciagaja ludzie z USA i zachodu. Robi sie samochody z cwiartek, przystankow autobusowych i budek telefonicznych. Samochod o takich uszkodzeniach, (nie mowie konkretnie ze ten, bo on jest ZA nowy (nie ma czesci uzywanych), ma powalony silnik hybrydowy) jest atrakcyjnym kaskiem.

14.12.2007
01:12
[85]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

matejjj--> ceny końcowe wynikają głównie z wyposażenia, bo dzięki niemu możesz cenę samochodu podwoić, albo i lepiej. Dlatego cenę np. Audi, Miśka pewnie też, po skompletowaniu będziesz miał niestety sporo wyższą niż Lexusa. Możliwości dobrania wyposażenia np. w Audi masz niemal nieograniczone, takie że cenę samochodu mogą zrobić spokojnie 3x w stosunku do wersji najtańszej, czyli podstawowego golasa, bo możesz sobie wszelkiego rodzaju pierdółek ponabierać ile dusza zapragnie. Ilość wersji silnikowych też jest imponująca. W Lexusie masz wybór sporo mniejszy, bo jest kilka wersji już z góry dobrze wyposażonych i właściwie zerowe możliwości modyfikacji, tych pierdółek właśnie. Czyli tak jak na rynku amerykańskim, bo amerykańcowi do głowy nie przyjdzie żeby bawić się w najdrobniejsze szczegóły, typu wybór obicia gałki zmiany biegów.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.