GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Poznaj miesko ktore jesz.

12.12.2007
13:01
[1]

Mul Bagienny [ Konsul ]

Poznaj miesko ktore jesz.

12.12.2007
13:05
[2]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Co ty nie widziałeś zwierzat wczesniej?

12.12.2007
13:07
[3]

stanson [ Szeryf ]

Nie bardzo rozumiem o co chodzi autorowi wątku? Może faktycznie nie widział nigdy świnek i kurek?

12.12.2007
13:09
[4]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ja miesa nie jem wiec mnie to nie marwti ;)

no a film strasznie propagandowy...
niby pokazuje prawde...ale tego i tak nikt nie zmieni :)

12.12.2007
13:12
[5]

pr0_gamer [ Konsul ]

Organizm człowieka jest przystosowany do spożywania produktów mięsnych... Czy tego chcesz czy nie, mięso zawsze będzie spożywane przez szeroką rzeszę ludzi.

12.12.2007
13:12
[6]

stanson [ Szeryf ]

Trudno sie nie zgodzić, nikt nie zmieni tego, że człowiek jest mięsożercą.

12.12.2007
13:14
smile
[7]

paściak [ carpe diem ]

Zaraz dowiemy sie jakie to niemoralne :(

12.12.2007
13:20
smile
[8]

siekator [ Król Rybak ]

Jem mięso, wiedziałem że zwierzęta mają takie katusze, ale ble. Ludzie bez serca. Wpadają zawieszone na nogach dwie świnie, a gość bez skrupułów, tnie im gardło i następne, i następne.

12.12.2007
13:21
[9]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Raczej chodzilo mi o to, ze nikt nie zmieni tego, w jakich warunkach hodowane i zabijane sa zwierzeta.


Czlowiek miesozerca? To, ze moze je jesc, nie znaczy ze musi. :)

12.12.2007
13:21
[10]

Tirane [ Konsul ]

Po co maja je karmic podczas przewozenia skoro i tak zgina za niedlugo? Strata pieniedzy dla wlasciciela...

12.12.2007
13:23
[11]

pr0_gamer [ Konsul ]

Sir klesk - Oczywiście można się obyć bez mięsa, ale trzeba mieć silną wolę i trzeba uzupełniać braki witamin różnorodnymi warzywami, czy owocami, które normalnie są trudno dostępne, lub po prostu droższe niż zwykłe mięso.

Że o odpowiednim przystosowaniu organizmu do diety wegetariańskiej nie wspomnę...

12.12.2007
13:28
smile
[12]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Po co maja je karmic podczas przewozenia skoro i tak zgina za niedlugo? Strata pieniedzy dla wlasciciela...

Chodzi tu raczej o to,żeby w kichach nie zalegały resztki pokarmowe,czyli tak zwane guano.

Pozatym - co do samego jedzenia - miałem wątpliwą przyjemnośc pracowania w fabryce mięsa na wyspach...
Już go tam nie tknąłem... Paranoja co się wyprawia w fabrykach,nawet nie wiecie jaki syf jest w kiełbasce albo co gorsza w pasztecie,który tak pięknie się prezentuje na kanapce...

Błech...

12.12.2007
13:29
[13]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

pr0_gamer --> Nie musisz mi mowic, ze da sie obyc bez miesa bo jakos sobie radze. Dopiero okolo 1,5 roku ale poki co nie mam zadnego problemu :) Nie wymagalo to wcale silnej woli ;) przynajmniej nie w moim wypadku.
Czlowiek nie potrzebuje miesa. Wiekszosc po prostu lubi je jesc. No i nie ma w tym nic zlego.
A braki witamin nie sa zadnym problemem...naprawde nie trzeba stawac na glowie i wymyslac zadnych udziwnien. Najciezej jest z zelazem z tego co wiem. Wystarczy lubic szpinak i problem mamy z glowy :D

Zdrowy czlowiek nie powinien miec problemu z przestawieniem sie na wgetarianska diete :)


pasciak --> Ale przyznaj sam. Nie wprawia Cie to w niesmak? Hodowle i ubuj daloby sie przeciez przeprowadzac w inny sposob, tylko po prostu byloby to bardziej wymagajace i co najwazniejsze - nieoplacalne.

A co dzisiaj jest najwazniejsze? :) pieniazek.

12.12.2007
13:51
[14]

paściak [ carpe diem ]

Sir Klesk --> wprawia, oczywiscie ze wolalbym aby te zwierzeta byly zabijane w sposob humanitarny, ale puki co tp przejmowalbym sie tym problemem, dopiero wtedy, gdyby na swiecie nie bylo głodu, zarazy i innych milusich rzeczy które się dzieją z ludźmi w Afryce. Pomysl, ile rzeczy, z kas organizacji walczacych o vege zarcie, mozna by zrobic dla innych ludzi...

12.12.2007
13:53
[15]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Znaczy, co to znaczy, żeby w humanitarny sposób. Ze starości?

12.12.2007
13:56
[16]

paściak [ carpe diem ]

Zaloze sie ze dobrze wiesz, ale poprostu chcesz zapytac :) Nie wiem, nie znam sie na tym, ale chyba mozna by je najpierw ogluszyc czy zabic szybko a bezbolesnie, a potem przypiekac czy cos tam, nie?

12.12.2007
13:57
[17]

stanson [ Szeryf ]

Wonski --> pogogluj, jak nie wiesz.

12.12.2007
13:57
smile
[18]

Loon [ Panicz ]

Miło mi, jestem im wdzięczny :). Oni zapewne też są mi wdzięczni, bo mogą stać się częścią mnie, buahhaah!

12.12.2007
13:58
[19]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

Powinni zabijać bez boleśnie jeden cios i baju..baju a tak poza tym bardzo lubię mięso

12.12.2007
14:02
[20]

Łysack [ Przyjaciel ]

Jest dokładnie tak jak Klesk pisze:) ludzie nie muszą, lecz lubią jeść mięso - przewód pokarmowy mamy nieznacznie krótszy od roślinożerców, zaś kilkakrotnie dłuższy od mięsożerców, co powoduje rozkładanie się mięsa w naszym organizmie:)

no ale wyniki moich ostatnich badań wykazały, że wszystko oprócz żelaza mam w przedziale 45%-50% normy, żelazo jedynie troszkę odbiega wykazując około 25% normy:)

od kiedy nie jadam mięsa (około 5 lat) przestałem chorować na wszystko co jest poważniejsze od kataru - przedtem miałem różne dolegliwości kilka razy w roku:)

aha, gdyby nie potrzeba żelaza to dla grupy krwi oznaczonej literką A silnie wskazana byłaby dieta wegetariańska:) przy tej grupie mięso szkodzi wydzielając toksyny podczas rozkładu o którym napisałem w pierwszym akapicie:)

12.12.2007
14:15
[21]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

no po to są hodowane te zwierzęta nie?:P

12.12.2007
14:23
[22]

Vidos [ Legend ]

Świnka to świnka tamto, sranie w banie i pieprzenie na scenie.
20%,40%120%@#$%^^&*( a i tak wszystko do dupy.
Jadłem, jem i będę jadł świnki, krowy, konie i wszystko co na drzewo nie spierdziela.
W krajach trzeciego świata, dziennie giną setki ojców, matek i dzieci a w szczególności tych ostatnich bo są najmniejsi i bezbronni, jakoś nie pamiętam wątku poruszającego ten temat, noo oprócz dwóch w których klikam codziennie w kilkadziesiąt linków.

12.12.2007
14:24
[23]

Devil_Son [ Sponge! ]

To jest natura. Silniejszy zjada słabszego. I tyle.
Ktoś zabija świnię i przerabia ją na kiełbasę i zjada. "O mój Boże! To straszne"
Lew brutalnie rozszarpuje antylopę i zjada jej wnętrzności. "O mój Boże! To fascynujące!"
A to że niektóre firmy robią to w kompletnym syfie i okrutnych warunkach to zupełnie inna sprawa i przerzucenie się na wegetarianizm nic tu nie da.
Przyznam że najlepszym tego typu filmikiem był "Meatrix".

12.12.2007
14:26
[24]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Tatar,Carpaccio,Prawie krwiste steki i prawie niedowedzone szynki...bez tego bym umarl :) Jestesmy na samej gorze jesli chodzi o lancuszek pokarmowy a to ma swoje plusy :)

12.12.2007
14:28
[25]

Raziel [ Action Boy ]

sir klesk --> ale żadne sojowe produkty itp nie zastąpią Ci tego co daje Ci mięso. I co z tego, że bez mięsa przeżyjesz, jak będziesz słabszy od tych co je jedzą;)

co do wątku - niestety, świat jest okrutny...:) Też smutno mi się robi jak zobaczę np. te kurczaczki jeden na drugim w warunkach, ktore zapewniają im jedynie dosłowną egzystencje do czasu "egzekucji", no ale cóż - nie ma to jak pieczony kurczak w sosie karmelowym...:P

12.12.2007
14:42
[26]

Łysack [ Przyjaciel ]

ale żadne sojowe produkty itp nie zastąpią Ci tego co daje Ci mięso. I co z tego, że bez mięsa przeżyjesz, jak będziesz słabszy od tych co je jedzą

Raziel -> drugi akapit postu [20] - mam najlepsze wyniki badań z całej swojej rodziny, więc nie koniecznie z tym mięsem to prawda:)

dla mnie bardziej zastanawiające jest wielkie oburzenie niektórych na zjedzenie smalcu z psa przy deklarowaniu chwilę później, że świnki czy krówki mogą pochłaniać kilogramami:)

gdybym jadał mięso zapewne chciałbym spróbować tak samo świnki czy krówki jak i kotka czy pieska;)

12.12.2007
15:06
smile
[27]

Toikodo [ Pretorianin ]

Mamy ten fart, że dinozaury wymarły, one na pewno nie kombinowałyby z "humanitarnym" zabijaniem ludzi na obiad :)

12.12.2007
15:43
smile
[28]

Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]

I tak nie przejdę na wegetarianizm ;p Nie mam zamiaru odmawiać sobie przyjemności z jedzenia mięsa i drobiu :P

12.12.2007
15:45
[29]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Herr Flick

Pozatym - co do samego jedzenia - miałem wątpliwą przyjemnośc pracowania w fabryce mięsa na wyspach...
Już go tam nie tknąłem... Paranoja co się wyprawia w fabrykach,nawet nie wiecie jaki syf jest w kiełbasce albo co gorsza w pasztecie,który tak pięknie się prezentuje na kanapce...


Rozwiń wątek, proszę. A w Polsce tak nie jest niby?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.