matchaus [ sturmer ]
Close Combat i okolice... # 131 [Jednostki wokół Tourville nadal odcięte...]
Witamy na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego spod znaku CLOSE COMBAT.
Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych, iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie... może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój?
Może myślisz sobie teraz - "co wy wiecie o Bastogne, Normandii, Stalingradzie?".
A ja ci powiem, że my tam kiedyś byliśmy...
(coś w tym jest, zdecydowanie... ;)
Strony, które należy koniecznie posiadać w folderze z ulubionymi adresami:
(polska liga Close Combat)
AKTUALNA OPERACJA H2H - "Morgenröte Freiheit"
(w ramach Close Combat 5, mod "GJS 4.4"; 'submod' TRSM 0.94).
HAMACHI:
pokój: bkpon
hasło: 12
Z końcem czerwca i na początku lipca 1944 dywizje brytyjskie mimo kolejnych operacji strategicznych wciąż nie opanowały swojego podstawowego celu z dnia D - normandzkiego Caen stanowiącego klucz do płaskich otwartych nizin centralnej Francji. Na skutek nieudanych prób przełamania frontu niemieckiego na zachód od Caen przez dywizje kanadyjskie w pierwszych dniach lipca, uwagę Montgomery'ego przyciągnął wschodni odcinek frontu na południe od przyczółka mostowego za kanałem Caeńskim. W odróżnieniu od dotychczasowych terenów walk z niezliczonymi żywopłotami, były tam położone stosunkowo otwarte tereny idealne do użycia wielkich formacji pancernych. Uzgodniona 10 lipca operacja 'Goodwood' (od 18. lipca) zakładała zmasowany atak trzech dywizji pancernych (7.,11., Guards) na wschód od Caen (w mieście i na zachód mieli postępować, ewentualnie wiązać przeciwnika ciężko doświadczeni Kanadyjczycy), poprzedzony potężnym bombardowaniem i ostrzałem artyleryjskim niemieckiego odcinka, w celu przełamania niemieckiego frontu, okrążenia Caen od południa i wyjścia na wzgórza z kluczową linią komunikacyjną w kierunku Paryża. Jednocześnie operacja wiązałaby siły niemieckie w obliczu planowanej na kilka dni później amerykańskiej operacji 'Cobra'.
Już w pierwszy godzinach walk okazało się, że nie wszystko przebiega jak zakładano. Przyczółek za kanałem okazał się zbyt mały by dało się rozwinąć do ataku wszystkie przewidziane siły pancerne, także kanadyjska piechota stanęła w obliczu nieprzewidzianie silnego przeciwnika. Bombardowanie zmiotło wprawdzie wysunięte linie niemieckie, ale realna siła zgrupowana w 1. Korpusie Pancernym SS ulokowana między otwartymi wzgórzami, a kolejno ufortyfikowanymi wioskami była w pełni sprawna do przeciwdziałania...
Ustawienia kampanii to German (Elite) vs Allies (Elite).
Warunki zwycięstwa dla Allies i Axis: "Będzie co będzie, zobaczymy co osiągniemy :P"
Lista startowa:
Axis:
- 901 Panzer-LEhr Div. - Gro_oby - gro_oby#poczta.onet.pl - GG: 509058
- 902 Panzer-LEhr Div. - Diuk - diuk#home.pl - GG: 8232914
- II/25/12SS-Panzer-Div. - matchaus - matchaus#interia.pl - GG: 25024
- III/25/12SS-Panzer-Div. - Yaca - yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
- I/26/12SS-Panzer-Div. - Tygrys - tygrys205#o2.pl - GG: 9446635
- I/22/21 Panzer-Div. - Lim - akizuki#poczta.fm - GG: 1388841
- I/3/2 Panzer-Div. - Bone - t_bone#interia.pl - GG: 3529505
- Schwere SS-Panzer-Abteilung 101 - Olivier - psll#wp.pl - GG: 6088149
Allies:
- 8/3 - Targo - targo#poczta.onet.pl - GG: 7071683
- 130/43 - Czapajew - - ------------- - GG: 2867442
- 7/3 - Adilegia - adilegia#o2.pl - GG:5521899
- 9/3 - RedGuard - ------------- - GG: 3168946
- 159/11 - Grigo - grigo10#op.pl - GG: 6408259
- 29/11 - Yossarian - yosarian#wp.pl - GG: 7479721
- 131/7 - Yossarian - yosarian#wp.pl - GG: 7479721
- 22/7 - Mik - platoon_mik#yahoo.com - GG: 849595
Uzgodnione (lub do szczegółowego uzgodnienia) zasady kampanii:
1. Axis Elite / Allies Elite. Brak inicjatywy. Bez morale. 15 minut. Wszystkie VP z 2 minutowym ostrzeżeniem. Bez uzupełnień.
2. Obowiązują zasady rozstawiania jedynie na obszarze połączonym z własnymi VP.
3. Obowiązuje ograniczenie 5 czołgów (w tym pojazdy na gąsienicach i z działem) w bitwie. Pozostałe pojazdy bez ograniczeń.
4. Stroną hostująca są Alianci. Host zawsze pierwszy wciska Ready sygnalizując to wcześniej.
5. Zerwane połączenia, błędy, zawieszenia gry, błąd 0:00, etc. są rozwiązywane wyłącznie rękami obu grających. Bitwa może być powtórzona jeżeli obaj grający wyrażą zgodę, przy jednym sprzeciwie efektem przerwanej bitwy winien być sejw nawiązujący najbliżej do sytuacji przed przerwaniem bitwy (wyrżnięte oddziały, pokryty odpowiedni teren, zajęte odpowiednie VP).
6. Ruchy na mapie strategicznej wykonują grający pierwszą bitwę nowej turze, w myśl zaleceń dowództwa.
7. Bitwa winna być rozegrana do końca drugiego dnia po skończonej bitwie poprzedzającej. Postulowane godziny gry 18-23, chyba że obaj grający ustalą inną godzinę. Jeżeli którykolwiek gracz nie jest w stanie rozegrać bitwy, zgłasza to na forum i szukany/przydzielany jest zastępca. Postuluję się (nie specjalnie mi się to podoba ale coś w tym jest), że o ile przeciwnik nie zjawi się najpóźniej drugiego dnia, lub nie zostanie wyznaczony zastępca, gotowy do bitwy rozgrywa dnia trzeciego bitwę z komputerem i posyła sejwa dalej - może też, ale nie musi wyjątkowo zgodzić się na grę z maruderem strony przeciwnej.
Wyjątkowe opóźnienia mogą mieć miejsce w dni świąteczne (ale nie zwykłe niedziele).
Jak instalować Close Combat V i mod GJS 4.4
1. CCV instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (będzie można łatwo instalować moda/mody o czym dalej)
2. Ściągamy patcha CCV 5.01 i instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (patcha ściągniemy stąd, trzeba się zarejestrować ale bezgranicznie warto!)
3. Ściągamy program do instalacji moda/modów pod CCV – CfgV13 i rozpakowujemy do katalogu z grą. (teraz mamy w nim dwie nowe rzeczy: katalog Plugins gdzie będziemy rozpakowywać tzw. pluginy modów, oraz aplikację CfgV13 z której będziemy instalować mody/pluginy z katalogu Plugins)
4. Ściągamy plugina GJS 4.4 oraz map-packa do tego modu.
5. Plugina wypakowujemy do wspomnianego katalogu Plugins, mapy wypakowujemy nadpisując do katalogu Maps. (Uwaga: należy bezwarunkowo pamiętać, że każdy mod ma zestaw map przeznaczonych tylko pod siebie, ale niektóre zgoła inne mapy mają te same nazwy - KONIECZNIE ze zmianą moda należy wypakowywać i nadpisywać mapy przeznaczone pod tego moda! Np. pod Utah oryginalne mapy z CCV, pod GJS 4.4 mapy do GJS 4.4)
6. Odpalamy uprzednio rozpakowany program CfgV13.exe (katalog główny gry) i instalujemy moda. (Klikamy PPM na modzie GJS znajdującym się na dole listy dostępnych modów (w programie CfgV13.exe) i wybieramy "install")
7. Tworzymy pusty katalog pod nazwą Videos w katalogu głównym gry. Po odpaleniu gry w Options ustawiamy enable videos oraz enable sounds.
8. Higiena bezpiecznego i stabilnego użytkowania Close Combat V wymaga:
a) ustawiamy tryb zgodności dla pliku CC5.exe jako zgodny z Win98/WinMe (Właściwości -> Zgodność)
b) zaleca się wyłączanie przyspieszenia DirectX (punkt nie dotyczy nowych kart graficznych!). Bardzo prosty program ku temu:
c) w trybie kampanii/operacji stan gry bezwarunkowo zapisujemy na ekranie DEBRIEF i nie później (ten z tabelą strat). Jeżeli grana jest od razu następna bitwa pod rząd z ekranu Debrief wybieramy 'command' - cofając się tym samym do 'network screen' i dopiero 'next'.
Jak instalować 'nakładkę' (submod) TRSM (ver. 0.94) na mod GJS 4.4
1. Należy zachować sobie katalog .../Data/Base w przypadku chęci późniejszego powrotu do GJS 4.4.
2. Plugina TRSM wrzucić do katalogu Plugins.
3. Z Plugin Managera zainstalować TRSM. Oczywiście GJS nie odinstalowujemy, żeby ktoś sobie nie myślał.
4. Zawartość spakowanego archiwum pod nazwą Bugfixer wypakować do głównego katalogu gry.
5. W celu szybkiego powrotu do GJS 4.4, odinstalowac z Plugin managera TRSM, oraz nadpisać zachowany katalog .../Data/Base w głównym katalogu gry.
Zarówno 'submod' TRSM, jaki i Bugfixer'a pobieramy stąd:
Link do wersji 0.94 -
Uwaga!: Należy wykonywać screeny w czasie każdej walki. Służy ku temu program poniżej:
Krótkie info dla zupełnie nowych graczy, jak połączyć się on-line:
1. Ściągamy hamachi:
2. Tworzymy sieć w hamachi i drugi gracz się przyłącza.
3. Wchodzimy do gry, klikamy multi/internet TCP/Host a game, drugi gracz także internet TCP i search for games, znajduje grę i wchodzi ;p
4. Ewentualnie można używać komunikacji głosowej:
Mam własny serwer, IP i hasło zna większość z nas.
5. Skype też wchodzi w grę ale jego użycie to indywidualna kwestia.
Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7114563&N=1
Oraz link do wątku, który przypomina, że miłośników militariów, wojskowości i historii nie brakuje na forum:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6942023&N=1 - zapraszamy serdecznie!
matchaus [ sturmer ]
Grigo ---> Objawy wywalenia były na tyle zagadkowe (tak jakbym wypadł z hamachi), że postanowiłem podrążyć temat.
Okazało się, że mój kumpel z sieci zresetował wczoraj nasz router (przestawiał porty na siebie) i dosłownie na klika chwil straciłem połączenie z siecią :/
Nie było więc żadnego tajemniczego powodu.
Ech.. co za kicha :/
Nie wiem czy to powtarzamy (ktoś za nas - wiem, że Ciebie dziś nie będzie), czy robimy rozwałkę.
Wracając do przebiegu bitwy, to cóż tu dodać - moje doświadczenie w graniu H2H w CC5 jest niewielkie, do tego przyjąłem postawę stricte obronną. Być może zbyt obronną.
Czułem się trochę tak, jak to ładnie określał Manstein - miałem troszkę za krótką kołdrę :))
Wiedziałem tylko jedno - uderzysz albo na południe, albo na północ.
Bardziej spodziewałem się marszu na południe. Co do północy, to nie spodziewałem się po prostu, że nie wykryję ŻADNEGO Twojego czołgającego się żołnierza aż do tego miejsca!
Mój schweres miał dobrą wizurę z defendem na to pole i NIC nie wykrył. Za daleko...
Muszę się jeszcze wiele nauczyć, choć za bardzo mi się nie chce, ani nie mam kiedy :D
(dostałem właśnie zaproszenie do bety "Pirates of the Burning Sea", że o Red Orchestrze nie wspomnę :)
Do tego nie umiem się jeszcze przestawić na te 15 minut... Wszak świadomość, że Twój atak nie pójdzie na południe powinna mnie zmusić do działania na tym kierunku, ale... nie zdążyłem :D
Oczywiście doskonale się orientuję, że Tobie też zależało na tym bym nie zdążył :) Ale mogłem choć spróbować...
gro_oby [ Senator ]
wezcie rozstrzelajcie i tyle, i tak by nie bylo totala w tej rundzie;P
matchaus [ sturmer ]
Total... nie pomyślałem o tym :D
P.S. Grigo wczoraj musiał kompa zwolnić o 23:40, więc po wywałce się zmył.
A dziś go raczej nie będzie (to dlatego zmusiłem się do grania wczoraj), więc...
(nie ma przecież jednoznacznej decyzji o rozstrzelaniu)
bkp_mik [ Centurion ]
W którym momencie wam wywaliło?
Nie ukrywam, że jeśli to było niedaleko do końca, to lepiej rozstrzelać, ale to już najlepiej grigo jakby to zrobił, ma dane. Natomiast nowa gra - to może ktoś inny zrobić, jesli rozgrywka nie była bardzo zaawansowana - po prostu zagrać od nowa.
matchaus [ sturmer ]
Mik ---> Wg. mnie zostało jakieś 3-4 minuty do końca.
I oczywiście zaczekałbym na Grigo - pewnie ma screeny obrazujące swoje starty
(moje spostrzeżenia co do strat aliantów to dane szacunkowe, ale dotyczy to tylko alianckiej piechoty).
BKPgrigo [ Legionista ]
a wiec tak Match do konca zostalo 5 minut i 23 sekundy moje straty to :
6 Funtowka
2 Shermany
2 Teamy piechoty
1 Recon
w twoje straty nie wnikam :P ale prawdopodobnie IG by zszedl ale to tylko gadanie i paplanie :) czy jest sens grania od nowa ...mi to jest obojetne mozemy rostrzelac :) albo zagrac od nowa :) wybieraj Match
matchaus [ sturmer ]
Grigo ---> Nie przeczę. IG18 na 90% by zeszło, choć ten ostatni żuczek z obsługi miał się dobrze i jeszcze nawet strzelał :D
Moja propozycja jest taka - albo to zagają ludzie za nas (Ciebie i tak dziś nie ma), albo rozstrzelamy.
Mi jest naprawdę wszystko jedno, choć może ktoś by chciał to zagrać - to zawsze frajda jest :)
Naturalnie zdaję sobie sprawę, że teren nie należy do najlepszych jeśli chodzi o atak ;) ale... bywały gorsze :)
Generalnie - ganze pomada :))
(A jakie jest zdanie HQ Allies i Axis?)
T_bone [ Generalleutnant ]
Jak dla mnie możecie rozstrzelać jeśli umiecie to zrobić szybko :P Za nim zagra to ktoś inny znowu miną dwa dni.
Mat---> Co do drogi na eterville to czy nie wspominałem o jej znaczeniu w rozkazach ?? Bo chyba wspominałem...
matchaus [ sturmer ]
Bone ---> Tak, tak. Wspomniałeś. Teraz sprawdziłem :D
(Wybacz, ale ci piraci... moja nieobecność w weekend i po drodze jeszcze UFO Extraterrestrials zupełnie mnie wyłaczyły 'z akcji' :/)
Ufff.. Grigo ---> Jakbyś zajął drogę na Eterville, to chyba bym został zdegradowany :D
P.S. Jako człowiek nie związany z pomysłami HQ, ale myślący 'troszki' strategicznie, mam cokolwiek inne zdanie co do tego całego Eterville, ale nie będę tutaj nic pisał, tylko przekażę swoje spostrzeżenia najlepiej na TS :)
P.S. 2 Co do rozstrzelania, to ani ja, ani tym bardziej Grigo (dziś Go nie będzie) nie zrobimy tego 'szybko'.
Jeśli więc HQ postanawia rozstrzelać, to moje straty wyglądają następująco:
- ciężka 'ósemka' - 1x
- SdKfz 'flammen' - 1x
(kontrowersje związane z IG18 nie pozwalają mi umieścić go na liście ;))
gro_oby [ Senator ]
to niech byle kto rozstrzela, byleby ruszylo do przodu:)
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
znowu się zaczyna. Może jednak ktoś to rozegra? LIM chyba już może? Tzn zależy czy szacowna Małżonka stwierdzi, że Lim może :D
gro_oby [ Senator ]
jak jest jakis aliant, to moge zahostowac i w 10 minut rozstrzelamy tylko to
- ciężka 'ósemka' - 1x
- SdKfz 'flammen' - 1x
i6 Funtowka
2 Shermany
2 Teamy piechoty
1 Recon
i mniej wiecej teren rozdzielimy. jesli jest jakis aliant to walic na gg;P
matchaus [ sturmer ]
Ludzie... do 15:15 siedzę w robocie. W domu jestem o 16:00 i nie zaczynam swego powrotu w domowe pielesze od włączenia kompa i grania w CC!
Już milczeniem pominę fakt, że chyba bym został za takie coś wywalony z domu :D
Mam kupę obowiązków związanych z moją pracą (prywatną), domem, lekcjami córki, że o jakimś śmiesznym najedzeniu (się) nie wspomnę.
'Szybko' to u mnie przed 22:00 :)
T_bone [ Generalleutnant ]
Szybko znaczy dziś.
matchaus [ sturmer ]
Na 'szybko znaczy dziś' się oczywiście piszę.
(choć skorzystałbym z oferty Grubego :)
gro_oby [ Senator ]
dobra skoro tbone zarzadzi ldzis czyli mat rozegrac to moze to ja ide;) nara;]
T_bone [ Generalleutnant ]
Czasami to nie mam już siły tu pisać...
gro_oby---> Deklarujesz się, teraz idziesz... Zresztą to bez znaczenia, i tak zanim byś rozstrzelał minąłby tydzień a to za sprawą prostego stwierdzenia "jesli jest jakis aliant to walic na gg;P". No sorry ale podejrzewam że większe grono aliantów czyta ten wątek od święta (co nie jest niczym niezrozumiałym) więc jak SAM nie będziesz walił do nikogo na GG drzwiami i oknami to się obudzisz pokryty śniegiem z marchewką w ustach na wigilię.
Ja nie wiem kiedy kto ma dokładnie czas, mogę sobie wymieniać cały squad graczy ale pewnie zaraz się dowiem że coś tu coś tam.
Odstrzał będzie dziś wieczorem, z Matchausem czy z kimkolwiek. Nie ma alianta to ja będę robił za alianta bo save jest. Tyle.
gro_oby [ Senator ]
tbone wez mnie nie nerwuj;) pisze ze jestem. a nie ze mam czas latac po wszystkich numerach gg zey ktos laskawie zagral:] bylem przy komputerze, ale jednoczesnie robilem swoje:P za kadym razem jak cos sie tutaj dzieeje, to nawet deklaracja ze jest sie dostepnym nei pomaga, tylko trzeba od dupy do dupy latac;P boze;P a tak wogole zobaczylem twoj tekst, i matchausa, i zrozumialem(co widac po poscie) ze mat ma zagrac;P wez zejdz ze mnie;P za kazdym razem jak cos proponuje to tylko tekst "ze mam sam oblatac pytajac" :P to niech se kurde alianci oblatajac, albo ktokolwiek, a nie ze napisze naforum ze moge pograc, to jeszcze pozniej pretensje do mnie;P zejdz ze mnie ok?:P sie zdenrwwowalem... wolf przytul mnie i ukolysz:]
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
więc jak SAM nie będziesz walił do nikogo na GG drzwiami i oknami to się obudzisz pokryty śniegiem z marchewką w ustach na wigilię.
buehehehe
Gieniuś źła [ Centurion ]
Coś z innej beczki..
Warhamer 40K pod CC5 wersja beta..
www.dio.altervista.org
Klikać na obrazek.
Pozdrawiam
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Warhamer 40K pod CC5 wersja beta..
Juz kurna pędzę ...
T_bone [ Generalleutnant ]
gro_oby---> Jeszcze na ciebie nie wszedłem nawet :P Jak nie masz czasu latać po numerach GG to się nie deklaruj, taka jest okrutna, brutalna prawda... Ja nic na to nie poradzę że aliantom się nie chce latać bo to ani w mojej gestii ani ich nie zmuszę żeby im zależało na kampanii bardziej niż zależy. Nie musisz się wzburzać... A no w sumie możesz, to i tak nie zmienia faktu że jak nikt nie będzie tego wszystkiego trzymał za jaja to możemy wszyscy iść spać. Nie jesteś wybrańcem do której wyłącznie piszę te eseje, niedawno o stukaniu i pukaniu na GG pisałem przecież tutaj do Tigera... Liczę przez to wszystko na to że ludzie zaczną odstrzeliwać sami zaraz po bitwie bo będzie to mniej uciążliwe niż słuchanie moich elaboratów.
Jak alianci nie chcą wystarczająco trzymać ręki na pulsie, kontrolować rozwoju wydarzeń albo im nie zależy czy są leniwi to trudno/przykro i takie tam, co ja mogę ? A no jako że "dowodzę" Niemcami to będę brutalnie nawiał swoich kameradów do aktywności i zdecydowanego działania.
gro_oby [ Senator ]
spoko, ale jak aliantom nie zalezy tylko czekaja az wszystko za nich zrobie, to wybacz nie ten adres;P
T_bone [ Generalleutnant ]
gro_oby---> Wyżej się deklarowałeś czyli wyraziłeś chęć wzięcia za to odpowiedzialności (w kwestii wyjaśnienia). Teraz już wiesz z czym się to wiążę :P Wielka szkoda że to nie ten adres, ale podejrzewam że gruba większość tak to widzi jak ty. Słusznie czy nie, nie mnie oceniać.
gro_oby [ Senator ]
no sorry stary, ale ludzie z ligi to nie sa jakies swiete krowy, ze ja mam im osobiste zaproszenia wysylac, czy popatrzenie an foru mto az taki wysilek? sorry ale nie bede za nich zalatwiac wszystkeigo, tu sa dwie strony iniech kazdy wykaze odrobine inicjatywy
T_bone [ Generalleutnant ]
gro_oby---> święte krowy na pewno nie. Ja ci piszę jak jest żebyś potem nie narzekał że kampania stoi.
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
grooby ---> Lim ma świetne ziółka Ojca Klimuszki!!! Ostatnimi czasy wielu tutaj pomogły, zgłoś się do niego może co jeszcze tam za pazuchą trzyma.:P I używaj chłopie polskich znaków , albo choć trochę składaj literki bo ja to bym Ci maturę kazał jeszcze raz zdawać :D
T_bone [ Generalleutnant ]
Rozstrzelałem bitwę z Tigerem --->
To po prostu ostatni raz jak strona niemiecka wykazuje tego typu inicjatywę w imię jako takiej płynności grania kampanii, a konkretnie drugi taki przypadek i ostatni. Następnym razem albo będzie obustronna współpraca albo możemy jak dla mnie czekać aż w Warszawie wybudują stadion narodowy.
P.S Teraz gra Tiger i Yos.
Dobranoc.
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Bone ---> No nie mów , ze Tobie też trza ziółek? :D
T_bone [ Generalleutnant ]
Wolf---> A co masz już nadmiar i możesz się podzielić ? ;>
bkp_mik [ Centurion ]
Mam mały apel do graczy. Jak ktoś się bierze za rozgrywkę, to byłoby miło, gdyby to oznaczało zapisanie pliku po rozegraniu bitwy. Bo zostawianie sprawy na zasadzie "tylko rozstrzelać trzeba" jest niepoważne. Ten sam apel skierowałem do graczy ligi, ten sam kieruję do graczy gola. Dlatego uważam, że to dana para jest odpowiedzialna za rozegranie i dostarczenie pliku następnej parze.
T_bone [ Generalleutnant ]
mik---> Słusznie, też o to apeluje.
Wiem że niektórzy brzydzą się rozstrzeliwaniem ale mod jaki jest taki jest, osobiście uważam że gorzej jest ciągle powtarzać.
matchaus [ sturmer ]
Mik ---> Ja to jestem strasznie poważny facet ;)
Być może nie zostało to wyraźnie przedstawione, więc po kolei.
Przedwczoraj miałem wogóle nie grać, ale jako, iż Gringo był wczoraj nieobecny (a więc w terminie mojej prośby o 'przekładkę'), to zdecydowałem się na grę.
W trakcie przygotowań dowiedziałem się, że Grigo musi zwolnić kompa o 23:40. Pośpiech był wskazany - mieliśmy około 20 minut.
Gra się nam wywaliła na kilka minut przed 23:40.
Grigo nie miał wyjścia - musiał zwolnić komputer.
Oczywiście - mogłem postukać i popukać do ludzi i poprosić o rozstrzelanie, ALE:
- Nie miałem ani decyzji Grigo o takim podejściu (jak wspomniałem - musiał się zmyć w tym tempie, że nawet nic nie powiedział na GG, czy hamachi) ani HQ żadnej strony.
- Byłem naprawdę zmęczony... Wszak tylko dlatego prosiłem o przełożenie terminu.
Już w trakcie pisania raportu ledwo trzymałem się na siedzeniu ;)
(ale kronikarski obowiązek wziął górę :)
Prawdę powiedziawszy, to jeśli by nawet spełnić warunek zgody na rozwałkę, nie wiem czy dałbym radę ją wykonać.
I to by było z grubsza na tyle.
P.S. Co oczywiście nie zwalnia mnie z obowiązku (potraktujmy to w ten sposób) przygotowania sejwa dla następnej pary.
Wczoraj miałem nawet to zrobić z Bonem, ale grzecznie przeprosiłem - ustalałem prezenty na Święta z moim bratem. Odkładałem te ustalenia od dwóch dni... przepraszam, ale musiałem.
bkp_mik [ Centurion ]
Mat, ja cię świetnie rozumiem. Wiem, że każdy ma swoje sprawy poza wirtualne i je musi załatwiać. Pisałem to nie jako oskarżyciel, zresztą starałem się raczej apelować niż atakować.
Tylko widzę teksty gro_bego i trochę mnie to drażni, nie powiem, jak widzę tekst pod adresem Ligi. Problem polega przecież na tym, że nie tylko gracze ligi są zajęci i nie mogą być zawsze dostępni, tylko my wszyscy, i jedni, i drudzy. Dlatego wymyślanie komuś od świętych krów to nie najlepsza metoda dialogu, skoro we własnym gronie też zdarzają się opóźnienia.
matchaus [ sturmer ]
Mik ---> Ja się musiałem trochę usprawiedliwić. Już z racji tego, że przyczyna wywalenia gry leżała (poniekąd) po mojej stronie :/
Na posty Grubego nie zwracaj uwagi (joke! ;)
Młody jest. Jeszcze pisać nie umie, a co tu mówić o cierpliwości ;))
W każdym razie - apel traktuję poważnie i będę się bardzo starał działać w myśl tych postanowień.
gro_oby [ Senator ]
mik a mnie wkurzyl tekst tbone i stad reakcja na jego slowa;P
sorry ale ligowcy tez mogliby tu zagladnac, nie bede do kazdego z was pisac gg az laskawie sie ktos odezwie. Z obu stron powinnabyc reakcja a nie pozniej opieprzanie mnie mimo ze chcialem pomoc;P
matchaus [ sturmer ]
Grooby ---> Sekunda - a Ty odwiedzasz forum Ligi?
Jakoś Cię tam nie widuję :)
T_bone [ Generalleutnant ]
Jak tam sytuacja ?? Tygrys wiadomo kiedy bitwa ?? Zawszę graliście z Yosem jak w zegarku więc chyba mogę spać spokojnie ?? :>
gro_oby [ Senator ]
przegladam je:) nawet chyba zapisany jestem ale nie wchodze z loginu:) a czy to cos zmienia? przeceiz gra glownie sie toczy tutaj;]
no ale spoko, koniec tematu:) next time bede siedzial cicho jak niektorzy, to mnie chociaz tbone nie opierniczy;P
bkp_mik [ Centurion ]
Bone --------> Plik przesłałem yosowi, na forum info o jego turze. Niech się chłopaki umawiają.
Tygrys205 [ Pionier ]
Bone - alles in Ordnung. Bitwa dokładnie o 2100. Jakby się wysypało (pewnie się wysypie), to powinniśmy jeszcze zdążyć odstrzelić.
Gieniuś źła [ Centurion ]
Chciałem napisać coś ale Matchaus mnie ubiegł :)
To sie nie wtryniam
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Gieniuś źła >>> Grałeś w tego moda WH40K??
Nie mogę na razie sam zassać, bo coś innego chapię.
Może ktoś screenem jakimś zarzuci?
Gieniuś źła [ Centurion ]
Meryphillia grałem, na razie nie warto, , gra sie tylko na mapach z czystego CC, dopiero dochodzą do ładu z mappackiem, odpalic można tylko w sumie z ciekawości.Eldarowie vs. Space marines. Kto miał styczność z W40K wie o czym mowa..
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Danke za info. :)
Poczekam w takim razie na mapki odpowiedniego klimatu. :)
gro_oby [ Senator ]
szkoda ze eldarowie:D wolalbym orkow albo haosiakow marines;D cos bardziej mrocznego niz eldarowie;]
Tygrys205 [ Pionier ]
Bitwa rozegrana i standardowo wysypała się, ale odtworzono na sejwie alianckim. Straty poważne, ale udało się, moim zdaniem, odepchnąć Brytyjczyków z centrum. Droga na Vimont ciągle nasza i trudno ją będzie teraz zająć. W centrum zajęto kilka budynków po drugiej stronie. Straty wroga też chyba spore, bo pod koniec wbiegiwały na mnie już mortar teamy.
Skrin z ostatnich sekund
Tygrys205 [ Pionier ]
I od pierwszych sekund walka. Brytole w budynku na południu szybko padli od zmasowanego ognia Stosstruppenów i Fuhrerow. Wyżej dzieje się podobne - wszystko od zmasowanego ostrzału
Tygrys205 [ Pionier ]
Po rozpoczęciu przesuwania się naprzód od razu zaczęły się schody. Na południu Soldaci dostali się pod ogień moździerzy/artylerii i stracili kilku ludzi. Wyżej jakiś Command Group zaczął plątać się po ulicy i trzeba go było utłuc, co spowolniło "atak"
Tygrys205 [ Pionier ]
Parenaście sekund później pojawiają się Daimlery, Humbery i cholera wie co jeszcze. Zaczęły rzeźnie moich ludzi w budynkach w centrum. Ruszyłem SdKfz 231, żeby postraszył wrogie pojazdy, ale i tak li tylko sczezł
Tygrys205 [ Pionier ]
Na tym skrinie widać jakie straty zadały pojazdy zwiadowcze i eksplodującego SdKfz - ta
Tygrys205 [ Pionier ]
Do ataku rusza więc Hanomag z 7,5cm. Najpierw wstawiam go między budynki - nie ma LOSa. Później jedzie na północ gdzie przydaje się (trochę)
Tygrys205 [ Pionier ]
Wspomniany wcześniej Hanomag niszczy dziadowskiego Daimlera i rusza po VL-kę
Tygrys205 [ Pionier ]
Kawałek za VL-em dostaje jednak immo od Humbera, w wyniku czego potem ginie
Tygrys205 [ Pionier ]
W ostatnich minutach kontynuuje atak na południu w celu zajęcia jak największego terenu. Pod koniec bitwy okazuje się, że staranie te były niepotrzebne, bo Angole to odbili
Tygrys205 [ Pionier ]
Na koniec ruszam jeszcze Fuhrerow do budynku na południu, żeby w razie czego obronić w ostatnich sekundach teren
Tygrys205 [ Pionier ]
Zapomniałbym - sejw poszedł.
gro_oby [ Senator ]
niezle tygrys:D
T_bone [ Generalleutnant ]
Tygrys---> Wspaniała robota, gdybym rozdawał medale to na pewno byś jakiś dostał :P Wykonałeś zadanie, gute arbeit soldat <klepie po plecach>.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Po 20.00 będe gotowy do walki.
bkp_mik [ Centurion ]
Jak nie zasnę po powrocie do domu, to będę. Raczej będę, tylko się rozkręcę przez cały dzień.
matchaus [ sturmer ]
Przypominam lamerom którzy jak do tej pory zapomnieli dopisać się do listy ;), że na wiosenny zlot mamy już 'zadeklarowanych' 13 osób (!)
- matchaus
- Krwawy
- Mackay
- Otto
- Chrees
- Hans
- Yaca
- Dekert
- Martins
- Karac
- Milhaus
- Kruger
- Wolfgrau
P.S. Właśnie rezerwuję nowe domki :)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Pany, za pół roku w jakąś sobotę to się wszystko może zdarzyć więc co się będe deklarował, ale dzięki za zaproszenie, pomyślę bliżej terminu, najwyżej jakiś skrawek podłogi się znajdzie za full cene:)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Trzeci dzień zmagań w Troarn. Kompania bojowa 101. SPzAbt. wyszła do walki w składzie:
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Plan uderzenia był szyty na miarę dowódcy tj. tak samo jak on był sprytny jak lis, silny jak lew, szybki jak lapart...dobra, dobra żartuję. Planowałem conajwyżej umiarkowany atak w centrum, głównym zalożeniem było nie tracić niepotrzebnie sił i nie dac się ponieść emocjom.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Początek nie był zbyt obiecujący. Artyleria puszczona w krzaki nie przyniosła nic a nic. Tygrys w centrum został nie wiem od czego unieruchomiony, dwuosobowy hanomag wystrzelany, haubice i piechota z krzaków wyłuskiwały grenadierów.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Z ciężkimi stratami strzępki piechoty opanowały centrum, wcześniej jeden Cromwell na zachód poległ od Paka, Tygrys zniszczył wysuniętego FF, z budynków na pn od kościoła zyskałem nagle przegląd sytuacji na pozycje nieprzyjaciela w ratuszu. Przy ciężkim wsparciu ogniowym chyba trzech grenadierów wpadło na wieże ratuszową i w walce wręcz opanowało dzwonnice. Strzelały jeszcze do siebie uszkodzony haubiczny Cromwell i unieruchomiony z boku Tygrys, ale zapadła ciemność i bitwa się skończyła. Szósty raz bez najmniejszej wywałki, wprawdzie było tradycyjnie nieco problemów z połączeniem ale Mik wykazał anielską cierpliwość, cóż taka to dziwna gra.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Wynik. Tym razem bez strat w Tygrysach. Najlepsze są jednak PzIII, jeden zniknął (dosłownie!) ze składu wcześniej, drugi zawisł dziś na małym murku i zabrali go do warsztatu zdejmując ze składu batalionu.
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Niby decisive victory a ten ludek na fotce ma minę mówiącą: "Ale mnie kurna zapięli..." :D
Yaca Killer [ Regent ]
To kiedy narada w sztabie?
T_bone [ Generalleutnant ]
Ruchy zapewne jak wrócę do domu koło 22.30-23.
Jeśli byłbym wcześniej to można zrobić naradę a i same ruchy wcześniej ale wątpię żeby coś takiego się stało.
T_bone [ Generalleutnant ]
Jako że drinkowanie mi odpadło :( :P Możemy się naradzać jeśli chcecie :D
gro_oby [ Senator ]
sa juz ruchy?:]
T_bone [ Generalleutnant ]
Nie ma ruchów, Mik miał gości.
T_bone [ Generalleutnant ]
Bardzo przykre jest to że nikt żadnych sugestii co do ruchów nie przesłał. Nie wiem czy warto forsować co ryzykowniejsze plany wobec braku zapału i zainteresowania.
Lim [ Legend ]
Bone ---> jakie sugestie? Odnośnie czego?
i tak kampania toczy się ponad głowami - raczej za plecami niektórych z jej uczestników a jej decyzyjna, strategiczna część szczególnie.
Patrzę w pocztę i nie widzę propozycji najlepiej(jedynej,heh) zorientowanej w sztabie osoby, odnośnie możliwych posunięć. Do czego się wiec odnosić poza ogólnikowym stwierdzeniem, że ci walczący na lewym skrzydle nadal tam walczą, siedzący w centrum również, podobnie jak prawe skrzydło jest uwikłane w walki na prawym skrzydle... aha, no i mamy nadal odwód, który pozostaje tam gdzie tkwi ;)
T_bone [ Generalleutnant ]
Lim---> nic nie toczy się się za plecami bo niby co miałoby się toczyć ?? Żadnego mitycznego sztabu nie ma, jestem ja a mój poziom orientacji jest taki jak widzę na mapie. Ja do strategicznych asów nie należę więc trudno mi wysuwać propozycje, to ogólnikowe stwierdzenie które przytoczyłeś to esencja naszych działań co mam jeszcze dodać ??
Ja do sztabu chętnie zapraszam, propozycji żadnych nie mam... No może jedną, którą mógłbym omówić z zainteresowanymi.
T_bone [ Generalleutnant ]
Edit się skończył...
Wolałbym przed dyskutowaniem jakichś moich fantazyjnych planów poznać raporty od dowódców jak oceniają swoje możliwości i sytuację w okół siebie. Chyba że wolicie być posyłani na śmierć jak mi się widzi :> :P
Yaca Killer [ Regent ]
Bone --> wysłałem kuriera :)
Może zaplanujemy krótką dyskusję na TS-ie przed stratem?
T_bone [ Generalleutnant ]
Ja też wysłałem swoje głębokie przemyślenia.
Yaca---> Mail jeszcze nie doszedł :P Co do dyskusji to zależy kiedy, sam strat będzie nie wiadomo kiedy bo Mik dziś się nie odzywał (pewnie wieczorem).
T_bone [ Generalleutnant ]
Yaca przesłałem do wszystkich odpowiedz na temat twoich sugestii. Tej zimy będą silne przymrozki, powtarzam, tej zimy będą silne przymrozki. Wujek Wilhelm czyści stare wykładziny.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Potwierdzam. Ciotka Helga szydełkuje kalesony.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Stryjek Herman niech nie oprawia królika. Golonka wymaga przyrządzenia.
Lim [ Legend ]
Bone ---> zaraz tam świątobliwość, nie musisz nikomu schlebiać aby ktoś docenił inicjatywę
Ułańską terminologią i fantazją określając można zauważyć, że wystarczy (a wręcz trzeba!) spiąć konia ostrogami by z leniwej chabety zamienił się w rączego ogiera, hehe
Lepsza burza mózgów niż pisanie o oczywistych-oczywistościach i płacz jak w poprzedniej rundzie.
Staraj się zamiast opowiadać bajki, że nieema sztabu - chyba że jest, tyle że nie mityczny ;)
Odnośnie tych propozycji... hymm
T_bone [ Generalleutnant ]
Lim---> Jeśli ktoś w poprzedniej turze płakał to ty ;) Ja cię tylko pocieszałem że tak wyszło :P
Tygrys205 [ Pionier ]
In Ordnung Herr Oberst! Krowy latają nisko a ryby jedzą niedźwiedzie, Ende...
Lim [ Legend ]
Bone ---> jeśli miałbym płakać, to tylko przez ciebie
i to płakać raczej ze uciechy powodowanej tonem w którym starasz się po każdej rundzie wyjaśnić czemu w 2 miesiącu kampanii nie wystrzeliłem ani razu - a przecież nie płaczę, nie skarżę się, tylko zapowiadam pewną reorganizację następnej kampanii.
Sytuacja w której ty, lub ktokolwiek inny nie gra przez 2 miesiące w czasie gdy inni świetnie się bawią nie powinna się powtórzyć
ale do sedna sprawy zmierzając... agent J-23 nadaje: pii-piii-pii-pi-piii-piiii-piii-paaa
pipa?!
Yaca Killer [ Regent ]
Czy ktoś mógłby przysłać mi Księgę Szyfrów ... ostatnią, całą zużyłem na skręty, żeby wydobyć się z traumy po Caen i teraz nie mogę połapać się w rozkazach.
Lim [ Legend ]
Drugi skład zaopatrzeniowy aliantów również jest osłaniany, tak więc marsz ku bazie zaopatrzenia wroga wydaje się nieco ryzykowny droga daleka, podobnie jak wejście do Caen bronionej przez silną formacje aliantów. Wykwrawić przeciwnika i niestracić zdolności bojowej jednostek pozbawionych zaopatrzeia, to zadanie uda się chyba zrealizować ;)
T_bone [ Generalleutnant ]
"zapowiadam pewną reorganizację następnej kampanii"
Nie wątpię :>
Dyskusje strategiczne na forum radziłbym ograniczyć do minimum, błoga cisza i spokój zawsze pomaga gdy przychodzi co do czego... Jeśli mnie rozumieć hehe :P
Lim [ Legend ]
Bone ---> dobrze, ze ufasz mocy. Optymistycznie zakładam, że w następnej kampanii nie zobaczymy stwierdzeń podobnych do tego: Jako że nie mam boskiej mocy sprawdzania... bo A)Nie ma z kim ... B) Nie lubię... - a może to się zmieni już w tej operacji ;) Jak sądzisz Bone?
Odnośnie planów, pięknie ale (jeszcze) więcej precyzji proszę. Albo mam stare mapy, albo zaszła drobna pomyłka. Szczegóły na maila.
T_bone [ Generalleutnant ]
Lim---> Nie wiem, następna kampania to nie moja sprawa bo biorę sobie urlop od takich zabaw po obecnej.
Lim [ Legend ]
Odwagi Bone, nie jesteś-nie będziesz sam ;)
gro_oby [ Senator ]
ze sie tak zapytam:D nei mogl dac komus mik jakie ruchy ma wykonac?:D juz bysmy grali a nie stali:D
ps. lim faktycznie masz pechowo:) 2 miesiace ebz wystrzalu;] rownie dobrze jakbys wogole nei bral udzialu w kampani;]
Lim [ Legend ]
Grooby ---> słuszna uwaga odnośnie upływającego bezproduktywnie czasu, choć patrząc na aktualną sytuację niechętnie przyznam, że gdyby to miało jakieś przemyślane i pozytywne skutki to gotów jestem tkwić na tej mapie jeszcze przez kilka dni ;)
A wiec z kim Yaca pomylił Groobego - z Tigerem czy Matchausem? (heh, zamieszanie)
Przydził we wstępniaku:
II/25/12SS-Panzer-Div. - matchaus
III/25/12SS-Panzer-Div. - Yaca
I/26/12SS-Panzer-Div. - Tygrys
Oznaczenia z ikon gry:
II.25/12
II.26/12
II.26/12(ponownie!)
Po sprawdzeniu wydaje się że na południu mapy w Troarn stacjonuje Tygrys, więc dotyczy to jego a nie Matchausa (mój mail) i nie Groobego (wcześniejszy mail od Bone z propozycją Yacy, zamieszanie, hehx2)
Drobna uwaga organizacyjna – ponownie: proszę by po ruchach strategicznych wypunktować jednostki i graczy biorących udział w turze, ponadto wykonujący ruch może a gracz powinien pisać na której mapie walczy i z kim. Wiemy ze to oczywiste w chwili rozpoczęcia bitwy ale to niewielki wysiłek a przeglądającemu wątek pomoże zorientować się po czasie w sytuacji.
Proszę też ustosunkować się do ostatniej uwagi mojego maila.
T_bone [ Generalleutnant ]
Lim---> Wyślij maila do przeciwnika w którym szczegółowo wymieniasz dokładnie co z jakimi jednostkami chcemy kombinować... Nie wiem czy mu zamieszasz czy pomożesz, ale widzę że coś koniecznie chcesz zrobić.
Na maila wysłałem jak sytuacja wygląda w rzeczywistości.
Lim [ Legend ]
Dziękuję jaśnie oświecony Bone, za to że w liściue o frywolnym topiku oświetliłeś promykiem zrozumienia kwestię, która wynikła z powodu zamieszania w mailach z cytowanymi fragmentami planów opatrzonymi poprawkami i stosownymi komentarzami.
Fragment dotyczący innej sprawy: oznaczałby bój spotkaniowy Y z X... i założenia uważam za nazbyt optymistyczny, nie ze względu na graczy tylko skłąd i rodzaj boju. Ty dowodzisz Bone - i tradycyjnie bierzesz odpowiedzialność za ruchy strategiczne ;)
Lim [ Legend ]
Jeszcze jedna uwaga - nie przesadzasz aby odrobinę Bone? Sądzisz, że przeciwnik wyciągnie jakieś informacje z naszej rozmowy i odgadnie genialność twoich/naszych zamierzeń?
Przecież jedyne co z tego wynika to fakt znany, że Matchaus stoi tam gdzie stoi a Yaca pomylił go z kimś innym. Reszty dowie się owszem, gdy przekierujesz otrzymaną pocztę. Ale tego chyba nieezrobisz ;)
Zamiast dowcipnych uwag wolałbym przeczytać zapewnienie, że bitwy tury zostaną ładnie szczegółowo wyliczone - ot taki pożyteczny świecki zwyczaj.
T_bone [ Generalleutnant ]
Ruchy wykonane.
Pierwsza bitwa Diuk vs Targo.
Sytuacja na froncie --->
gro_oby [ Senator ]
haha nei wierze:D caen nasze bez walki:D a yos bez zaopatrzenia bedzie;D hyhy
wow i im stoczy bitwe!! no y to sie przekonamy c zy jeszcze pamieta jak walczyc/;]
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Czyż nie jest pięknie?
PS. Poproszę sejwa na maila.
Lim [ Legend ]
Zapowiada się ciekawa tura, sytuacja na północy dobra, na południu dwie ważne bitwy. Podkreślę już otwartym tekstem a nie szyfrem, że bój wiadomych jednostek blisko naszych składów zaopatrzenia jest ryzykowny w bliskiej/dalszej perspektywie. Zobaczymy co czas przyniesie.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Już miałem pisać maile żeby Tygrys bronił się zażarcie i do upadłego przed szturmem w Caen i wypakował sobie ze środkowego slotu dowódczego kilka jednostek...
matchaus [ sturmer ]
No no no... jestem pod wrażeniem :)
Nareszcie mamy dobry przykład strategicznego 'zakombinowania' z naszej strony, brawo!
P.S. Yos jak Yos (29/11), ale i Grigo :)
Obyśmy nie spieprzyli tej tury ;)
Lim [ Legend ]
Mat ---> tiaaa, wystarczy pomęczyć trochę klawiaturę by wyrwać sztab z marazmu
i w bólach-bo w bólach, ale ,,urodziła'' się ciekawa tura ;)
OK. Diuk czeka niecierpliwie na swoje ruchy strategiczne, tam będzie nieco gorzej dla strony niemieckiej ;)
matchaus [ sturmer ]
Olivier ---> Dzięki za maila - bardzo celne uwagi!
A wszystkim hardcore'owym maniakom nazewnictwa sejwów, przypominam, że mamy ETAP 6-ty!
Konsekwencją tego może będzie (w końcu!) prostsze i logiczniejsze nazywanie plików?
Czyż nie prościej jest nazwać sejwa "6 Tura matchaus", bądź jeszcze (!) prościej "6 matchaus"?
Chyba ułatwi to nam wszystkim rozeznanie w plikach, a jaka przejrzystość powstanie na ekranie gry! :)
Myślę, że warto się choć odrobinkę zmusić.
P.S. Co do reszty korespondencji, to nie przeczę - jestem zaskoczony jej owocnością :)
A co do nazewnictwa jednostek, ich położenia itd., to proszę na przyszłość nie budzić się z ręką w nocniku, ok? :))
gro_oby [ Senator ]
popieram;P czasem te nazwy wprowadzaja niezly zamet;/
Yaca Killer [ Regent ]
Heh .. wygląda na to, że wpędziłem się w niezłą kabałę. Najgorsze jednak jest to, że tym razem sam sobie zgotowałem taki los i nawet nie mogę popsioczyć na OKW. Wszelkie sugestie dotyczące mojej sytuacji będą mile widziane, a jeśli znajdę chwilę czasu w tym jakże ciężkim, przedświątecznym okresie, to skłaniałbym się nawet ku "rozgrywce testowej".
SIEG!
matchaus [ sturmer ]
Widzę, że jeszcze wielu wątkowych bywalców posiada oznaki zaćmy, ew. pomroczności jasnej ;), więc wklejam ważne zestawienie.
Brak choć słowa wyjaśnienia na temat obecności/nieobecności ludzi niedopisanych traktuję jako osobistą zniewagę.
Aktualna lista na Zlot Wiosenny w Mikorzynie (18-20 IV 2008):
- matchaus
- Krwawy
- Mackay
- Otto
- Chrees
- Hans
- Yaca
- Dekert
- Martins
- Karac
- Milhaus
- Kruger
- Wolfgrau
- T_bone
- Robert
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Ja serdecznie dziękuje za zaproszenie. Wole jednak zgłosić się w ostatniej chwili i jeżeli będzie za późno to spać na podłodze (zapłacę!:), niż zgłosić się na hop siup i być zmuszonym rezygnować przysparzając kłopotów i robiąc z siebie niesłownego frajersa.
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Oli ---> I będzie jak z tą Twoją grą z zagranicznikami :P Powiesz potem , że makaron, pies , kanarek i ogólnie to nie wierzyłeś w tych ludzi bo ich przecież nie ma :P
ps.
Dobrze że będzie Martins, jest mi winny kb98 z lunetą :D
matchaus [ sturmer ]
Olivier ---> Dziękuję za wyjaśnienia - ważne, że uszanowałeś moje starania i to napisałeś, bo wiesz... w Twój przyjazd to ja nie wierzę :))
Co NATURALNIE nie oznacza, że NIE CHCIAŁBYM abyś przyjechał!
CHCIAŁBYM I TO BARDZO! :))
P.S. Ja nie zapomniałem, że były plany abyś coś zorganizował u siebie. Liczę, że Ty również :)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Żartujcie, sobie żartujcie. Żebyście się nie zdziwili jak pewnego zimnego, wietrznego i pochmurnego dnia kwietnia jednosobowa Kampfgruppe vor Pommern zaatakuje serce Polski.
Co do organizacji w tych rejonach to lasów, borów, jezior i morza ci u nas dostatek. Nie wiem jak z tutaj bazą nocelgową ale po sezonie zawsze coś gdzieś by się znalazło:)) Choć jednoosobowa orgazniacja tej zacnej imprezy to przerażająca sprawa.
T_bone [ Generalleutnant ]
Co do nazewnictwa savów to kiedy otrzymałem ostatni "świeżutki po Olivier" autentycznie wybuchłem śmiechem do monitora :D Nie sądziłem że można utworzyć tyle odmian określających że coś jest nowe na każdą turę ;)
Lim [ Legend ]
Brak choć słowa wyjaśnienia na temat obecności/nieobecności ludzi niedopisanych traktuję jako osobistą zniewagę.
W tle dało się słyszeć przytłumiony oddech Dartha Vadera i takty imperialnego marsza
taa-daaa-daaa-taa-daa-daa-taa-daa-daaa
Zdeklaruje się gdy tylko będę miał niezbędne dane - a to nastąpi wczesną wiosną. Na natychmiastowe zobowiązania jest teraz zbyt wcześnie, bowiem mogą dotyczyć wyłącznie chęci i ochoty na spotkanie a przecież te wartości są niezmienne.
Olivier ---> kóry to już raz jesteś molestowany o przyjazd na poludnie Polski (patrząc z północy, heh) Obiecywałeś zlot w okolicach Stalingradu? Organizacja też nie jest chyba przedsięwzięciem wykraczającym poza ludzkie możliwości. Przecież Matchaus robi to osobiście - przy wymiernej pomocy Yacy :)
Sam kiedyś wspomniałem o niebywale bogatej ofercie ośrodków wypoczynkowych mojego przeróżnych atrakcji w okolicy mojego Tatooine. Zorganizowałbym spotkanie w taniej lub drogiej lokalizacji - jak kto woli, choć osobiście dobre towarzystwo przedkładam ponad kafelki, klimatyzację, korty i saunę
Jednak nasze plany nieziszczą się nigdy, ponieważ energia jaką Mat wkłada w organizowanie zlotów i przyjemność jaką z tego ma on sam jak i uczestnicy wykluczają zmianę lokalizacji...szkoda, że niesiolowickie zloty zostały skreślone z grafika-wielka szkoda. Służyło mi powietrze i atmosfera tajemniczych kręgów mocy
Yaca Killer [ Regent ]
Przecież Matchaus robi to osobiście - przy wymiernej pomocy Yacy :)
Heh, miło mi Limq, że tak myślisz, ale niestety mijasz się z prawdą. Organizatorem jest tylko i wyłącznie Mat ... ja czasem zaplanuję drobne atrakcje typu: piesza wycieczka, rejsy małą łódką czy przejażdżki na rowerze :)
matchaus [ sturmer ]
Taaaa... miło jest sobie posiedzieć i pogadać w gronie szacownych bizensemnów, którzy nie potrafią sobie teraz (sic!) zarezerwować jednego weekendu pod koniec kwietnia przyszłego roku.
Choć to może trudna sztuka gromadzenia cennej, akademickiej wiedzy?
A może to nie Wielkie Interesa ani habilitacje wchodzą w grę, ale zbożna troska o byt rodzin?
Wszak Ojca-Żywiciela nie będzie całe trzy dni...
W każdym razie - jakie by to nie były powody, to jedno jest pewne - są ważne. Pardon - WAŻNE.
Ale każdy z nich cieszy mnie niepomiernie.
I jako małego żuczka, zarabiającego kasę (wiadomo - pomnażanie majątku narodowego).
I jako człowieka, który zatrzymał się na górce w postaci wyższego wykształcenia technicznego (wiadomo - silne państwo posiada starannie wykształcone kadry).
I jako ojca rodziny (wiadomo - dbałość o podstawową komórkę społeczną).
P.S. Pamiętajcie, że zawsze zostaje sprawdzony slogan (używany przez naszego krakowskiego znajomego, ale to Bone! :) "szkoła i rodzina"
Esencjonalne i treściwe - znakomity powód!
:o)
T_bone [ Generalleutnant ]
Zaczynam doceniać jak wielkim przedsięwzięciem był zlot krakowski wehehe
Co do moich sloganów to zawsze brzmiał on "odległość" :D :P
matchaus [ sturmer ]
Bone ---> Ja Cię proszę... w dobie globalnej wioski powinieneś się nie odzywać ;))
Choć... Tobie pewnie jest łatwiej skoczyć do Londynu niż do Mikorzyna :DDD
W każdym razie - Zlot zorganizowałeś (wielkie brawa! parówki pamiętam do dzisiaj :D), przekonałeś się, że jesteśmy równie chłopaki, a spanie z mężczyzną w jednym łóżku też może być przyjemne i co?
Chcesz przyjechać na następny Parteitag - pochwała wzrokowa!
:o)
T_bone [ Generalleutnant ]
Mat---> Polska jest w jakiejś globalnej wiosce ? :D
Lim [ Legend ]
Mat ---> ja znam więcej powiedzeń, sloganów
Mogę kilka zacytować… ;)
Dzisiaj nic więcej poza tym, że pół roku wcześniej można zadeklarować tylko chęci a nie obecność nie dodam. Natomiast odnosząc do mojej skromnej osoby, tą cześć wypowiedzi:
miło jest sobie posiedzieć i pogadać w gronie szacownych bizensemnów, którzy nie potrafią sobie teraz (sic!) zarezerwować jednego weekendu pod koniec kwietnia przyszłego roku.
powiem, że to zupełne pomylenie pojęć, bowiem grupa szacownych biznesmenów może właśnie mieć wolny weekend kiedy zechce - za tydzień, miesiąc a może nawet za pól roku.
Jedni planują z półrocznym wyprzedzeniem, inni nie mają takiej możliwości, ot – życie.
Yaca ---> ciiii, jeszcze wszyscy usłyszą ;)
Jadąc w stronę Konina zawsze myślę o przyjeździe do Was obu - a że Mat staje na głowie by wszystko udalo się zorganizować to sprawa wiadoma.
adilegia [ Legionista ]
Zapraszam do udziału w kolejnej drużynowej grze Smile
Gramy 4 na 4 w SAS operację stworzoną przez Yosa.
Proszę o zgłaszanie się chętnych od razu podając nację którą ma zamiar się grać.
DECYDUJE KOLEJNOŚĆ ZGŁOSZENIA!!
Czyli że potrzeba nam 4 graczy dla obu ze stron.
Jeśli dla kogoś zabraknie miejsca w jednej ze stron lub/i nie podoba mu sie skład nie musi z nami grać. Nikt do niczego nikogo nie przymusza Smile
zapisy w tym wątku
matchaus [ sturmer ]
Adi ---> Ja się zapisać nie mogę, gdyż zwyczajnie nie znajdę czasu na grę :/
Mam na tapecie UFO: Extraterrestrials i czekam na Battlefielda2 (jutro go będę miał), żeby pograć w Forgotten Hope 2.
O takich 'michałkach' jak Red Orchestra, czy Pirates of The Burning Sea (dostałem zaproszenie do Bety i ANI RAZU jeszcze nie grałem :/) wogóle nie wspominam :|
diuk [ Generaďż˝ ]
Ustaliłem właśnie z Targo bój na jutro wieczór, powinniśmy skończyć do 22.00.
Mamy nadzieję, że kampania się do jutra nie zawali :-P
matchaus [ sturmer ]
Olivier ---> Trzeba było najpierw tutaj zapytać, to już byś dostał 'wstępną' odpowiedź :)
(niby dlaczego chcę przejść z 19" 4:3 na 22" 16:9? :)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
No bo ja tego tamtego chciałem, że tak powiem zasięgnąć głosu vox populi, a nie jakichś mastodontów z kartami graficznymi po 1,5 dużego kółka. Chór: Eizo, Eizo, Eizo...
matchaus [ sturmer ]
Olivier ---> Uważaj, bo zamienisz się w Lima ;)))
A co do Eizo, to jestem stanowczym przeciwnikiem kupowania tej jakości dla potrzeb stricte domowych :)
P.S. Na kartę graf. jestem w stanie dać raptem 1k PLN :)
gro_oby [ Senator ]
no no niezle:D biorac pod uwage pozycje startowe:D
diuk [ Generaďż˝ ]
Plan był taki: zająć co się da, nie dać się przebić przeciwnikowi, przygotować lepsze pozycje na następną bitwę. Na zajęcie żadnej VL-ki szans praktycznie nie było, przeciwnik miał czołgi i był bliżej. Szarża Jagdami na czołgi - bez sensu, mam ich tylko pięć, a wyloty dróg i tak pewnie były obstawione przez działa n-pla.
Największy sukces - trafiony Sherman.
diuk [ Generaďż˝ ]
Na pólnocy walka o domki - strata dwóch oddziałów piechoty i wozu dowodzenia, w zamian uszkodzony Sherman i trochę postrzępione oddziały piechociarzy, przeciwnik zajął żwyopłoty...
diuk [ Generaďż˝ ]
Na wschodzie zacięta walka o rzeczkę - strata oddziału piechoty i połowy falemrów, przeciwnik starcił ze dwa oddziały piechoty, w efekcie gra przyznała fragment żywopłotu aliesom...
diuk [ Generaďż˝ ]
W centrum także zacięte walki na linii rzeki i przy moście, straty po obu stronach, teren (z grubsza) utrzymany.
Wszystkie ataki alies wsparte były czołgami niewidocznymi dla moich dział i Jagdów, wzięte na tę okolicznośc dwa odziały PanzerShrecków sprawiły się niespecjalnie - jeden unieruchomił Shermana zanim zginął, drugi nie uzyskał LOSa. Straciłem dwa wozy dowodzenia, utłukłem jednego Shermana i jednego zrobiłem immo.
Na szczęście brzegi lasu i żwyopłoty (poza jednym) są moje, przydadzą się w następnej bitwie...
No i tyle :-)
T_bone [ Generalleutnant ]
Teraz gra Gro_oby :]
gro_oby [ Senator ]
to ja moge grac jutro od 9 do 16, i po 21 i w czwartek tak samo;D
ps. juz slysze teksty tbone;P tak tak na gg tez mu napisze;]
bkp_mik [ Centurion ]
Diuk ----------------> "teren z grubsza utrzymany" W sumie fakt, najtrudniej puste pole utrzymać.
Ale co do tego utrzymania, to bitwa wyglądała bardziej na bój spotkaniowy, więc mówienie o utrzymanym terenie to chyba nie teges :D:D. Wybacz poranne złośliwości :D
gro_oby [ Senator ]
mik tylko kto z jakiej pozycji startowal;]
diuk [ Generaďż˝ ]
bkp_mik --> bój spotkaniowy w przypadku, gdy jedna ze stron ma czołgi i wizurę z ukrytuch przy starcie dział na wszystkie drogi dojazdowe do wszystkich spornych VL-ek, a druga w zasadzie tylko piechotę i wizurę z punktu startowego na brzeg lasu - wybacz - ale nie daje równych szans. Atakowanie piechotą czołgów może udaje się przy walce z niedoświadczonym przeciwnikiem, ale Targo - niestety - do "niedoświadczonych" nie należy. Żałuję utraconych domków, ale lepiej się nie dało - drużyna AT nie ubiła Shermana, a pod jego osłoną Targo zrobił z domkami co chciał...
Próby "kozakownaia" zakończyły się utratą dwóch wozów dowodzenia, bezcennych w kontekście dalszych walk.
diuk [ Generaďż˝ ]
A tu masz to na obrazku:
Targo swobodnie zajmuje wszystkie "niczyje" VL-ki (ma bliżej i ma czołgi + Humbery) , a ja nawet nie widzę kto to zrobił... Moje JagdPanzery nigdzie nie mogą się wychylić, bo na 100% trzy wyloty dróg są po ogniem dział alies. A jak już zaparkuje czołgi przy VL-kach - mogę mu nagwizdać.
Jakieś śmiałe pomysły?
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Diuku ---> Tylko nie obraź się, ale na południu to śmiesznie mało zająłeś. Poza tym mowa o wiziurach to chyba żart? A z którego punktu on niby miał mieć LOSa??? Przeca wsio poodcinane jest. Mówisz o drodze? Daj spokój przecież zanim tank zareaguje na kogoś na drodze ty juz jesteś po drugiej stronie.
gro_oby [ Senator ]
ee od polnocy szles? to faktycznie mogles na poludniu wiecej zajac:D troche biegu i byloby twoje;)
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Aha, ja nie twierdzę, że za darmo byś to dostał, tylko z walką, bo nie wierzę, że akurat tam Targo rzucił gros sił... na końcowe VL nigdy nikt nie rzuca gros sił... poza mną czasem może i jeszcze paroma osobami :))))
diuk [ Generaďż˝ ]
Wolfgrau --> dwa odpowiednio ustawione działa blokowały całkowicie możliwość mojego ruchu pancernego na północy i południu, w centrum pewnikiem wylądował szybciutko jakiś wraży tank :-)
A na północy? No cóż, wysłałem oddział piechoty + AT-team + wóz dowodzenia, ale nie dały rady dwum (chyba?) oddziałom piechoty wspartej Shermanem - Sherman był tam już ZANIM mój wóz piechoty dojechał.
Większe siły wysłałem na południe (trzy oddziały piechoty + AT-team + wóz dowodzenia), w cichej nadziei powalczenia o wylotową VL-kę, ale ustawiony w lesie za rzeką Humber wystrzelał mój oddział, potem mój oddział Flamersów usmażył w rewanżu złoczyńców, ale niedobitki alies zajęły fragment żywopłotu. Reszta sił nie widząc szans na tę VL-kę wsparła walki o centrum, gdzie zaczynało być groźnie, odbijając część terenu.
Dwa moje działa + dwa JagdPanzery blokowały atak na MOJE VL-ki, jeden z nich kontratakował w centrum smażąc Shermana.
No i co do rusha na moje VL-ki - MUSIAŁEM to brać pod uwagę, brak zabezpieczenia tyłów groził totalem w razie przełamania na którymkolwiek z kierunków :-)
A rusha nie było, bo Targo widział moje sprawne Jagdy i nie zaryzykował :-P
Ward [ Senator ]
Diuk - jeśli to była spotkniowa bitwa to mogłes zająć zdeko więcej terenu
ale akurat tym co mówi Wolfgrau się nieprzejmuj bo to znany combatowy napinacz :->
patrzałem wcześniej i dopiero po czasie słyszę że to nie była spotkaniowa bitwa , rację mają ci którzy pisza że można parę słówek napisać z objaśnieniem co i jak , chyba że ktoś myśli że nikt tego nieczyta -a czyta , więc nie będźcie leniwi :->
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Ward ---> Spuścimy zasłonę milczenia na dokonania Warda w kampaniach dotychczasowych:>
Diuk ---> Zgadzam się że to nie jest rzecz prosta, ot tak pobiec i zdobyć. Masz to szczęście że dysponujesz shreckami, co prawda gorszymi od tych z SAS ale jednak :) Powiem tak: zgadza się, trzeba pilnować tyłów (niestety) i nie krytykuję Cię tylko sugeruję, że czasem jeśli puścisz w jedno miejsce więcej sił w miejsce gdzie normalnie się tylu nie puszcza, to przeciwnik łapie się na tym, że zaczyna ściągać w to miejsce co rusz nowe siły. To powoduje :
1) że w innych miejscach jest słaby i można co nieco zdziałać więcej.
2) że nie ma jednocześnie w danym miejscu tylu wojakow co ty a więc łatwiej go rozbijać.
Wiem , że mędrkować po bitwie jest prościutko, lecz uwierz mi, że to działa. Dla przykladu podam bitwę z Tbone. Chłop musial zdobyć 1 VL i ruszył tam czym się dało, zostawiając na VL startowej jakieś siły. I co z tego że nie miał czołgów. Ja miałem głupią sytuację bo musialem zdobyć VL wylotowe i jednocześnie bić się o tę VL na której mu zależało i dzieląc siły wykonałem zadanie w 30 procentach, bo zbyt mało wojaków poszło walczyć o VL na północy a zbyt wiele zmitrężyłem w boju o VL początkową. I Tbone nie miał ammo i fuel (co tylko może pogłębić moją frustrację) ;)
Z tego wszystkiego są plusy jednak:
1) uczysz się szanować swoich chłopaków
2) zauważasz plusy swych pozycji na zaś.
Pozdrawiam.
Ward [ Senator ]
Wolfgrau - a może to jest tak , że nie grasz teraz bo okazalo się że jesteś podobno za dobry a ja niegrałem wcześniej bo byłem i jestem za dobry ?
a teraz ja się napinam jak niektorzy ligowcy z rana albo wieczora ;->
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Ward ---- > Tak, tak masz rację...
Czy skoro Ty się napinasz to każdego mierzysz wg własnej miary? :P
Ward [ Senator ]
właśnie nie Wolfgrau , chciałem tylko zobaczyć jak to jest z tym napinaniem przez chwilę a jakoś tak jest że co tu wpadnę to parę postów wyżej ktoś się napina , pewnie przypadek :->
a kiedyś zagramy parę razy to zobaczymy czy można grać i po bitewce pogadać bez napinania albo ''złośliwości'' o tym co się zdarzyło , ja tam jestem otwarty i prawie nigdy złośliwy -całkiem jak Ty ;->
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
Ward --- > normalnie bracia bliźniacy :) słowo złośliwość nie istnieje w moim słowniku, więc jestem przekonany że to nie o mnie ;)
Gieniuś źła [ Centurion ]
Nie wolfi, nie o tobie..
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
KOR ---> Zapomnij że to o Tobie, ty nie umiesz sklecić dwóch zdań :P Co prawda mówią o Tobie "mistrz ciętej riposty" ale to sprowadza się do zwyklego "spier***laj" :D
gro_oby [ Senator ]
rozstawienie:D bardzo ryzykowne wg tbone i mi je odradzal;)
gro_oby [ Senator ]
i poczatek! tadam:) naszczescie ustawienie dziala w taki sposob zaowocowalo zniszczeniem achillesa i humbera:) stracilem tam druzyne, ale znisczylem 3 druzyny command trup, i at:) wiec uznalem ze prawa strona stoi otworem;D niestety zostal 2 humber, ktorego najpierw unieruchomilem a pozniej zniszcylem:)
gro_oby [ Senator ]
postanowilem sie takze ruszyc srodkiem:D ale gdy tylko ruszylem druzyne pionierow, odrazu sie natknela na dwie kolejne:D podciagnolem miotacze, oraz smg, co zaawocowalo zniszczeniem ich:) ruszylem tymi jednostkami na most, niestety tam zostaly zatrzymane przez 3 humbera i druzyne:) zabraklo paru chwil a i by ostatni humber padl od schreka;]
gro_oby [ Senator ]
z lewej strony takze sie ruszylem, ale stracilem druzyne za tsrumieniem:) ale ogolnnie udalo mi sie przejac troche terenu za rzeka, oraz odbic caly teren do niej:D wiec nie jest zle:D biorac pod uwage ze niemialem ammo i paliwa;]
ps dzieki czapajewowi za gre mimo ze neimial czasu;]
T_bone [ Generalleutnant ]
Gro_oby---> Rozstawienie uważałem za zbyt wysunięte, to działo i piechota w takim skupieniu prosiły się o nawałę artylerii, już pominę że gdyby pionierzy dali ciała to obrona byłaby chaotyczna a przecież grunt to obronić zabudowania. Ale jest dobrze więc złego słowa nie powiem :P
gro_oby [ Senator ]
hehe ale myslalem sobie tak:D czpajew pomysli ze nikt szalony nie umiesci tyle wojska w jednym miejscu, bo inaczej skazuje sie na zaglade:D wiec by tam nie puscil artyleri:D i umiescil blisko swoje wojska:D a pionierzy z miotaczami i dzialo okazalo sie na tyle skuteczne ze mu jegowojska zdziesiatkowalem:D czasem ryzyko oplaca hehe
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
grooby ---> Dobrze rozegrane, nie mam pytań. Uwaga teraz się napinam ;) Ale nauczysz się , że to gdyby zagrał to bardziej doświadczony gracz zostałbyś z ręką w tyłku :)) Co nie umniejsza tego , że ładnie Ci poszło :)
gro_oby [ Senator ]
pewnie tak, ale postawilem wszystko na ostatnia karte, wzilem najlepsze druzyny, i efekt jaki jest taki jest;] i mialem duzo szczescia;P teraz mam latwiejsze pozycje do obrony przynamniej:)
T_bone [ Generalleutnant ]
A wkrótce moja bitwa :P
bkp_mik [ Centurion ]
Wkrótce to jakby mało powiedziane, bo teraz twoja kolej :)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
I znowu głównodowodzący ma okazję chwycić byka za rogi. A tego popołudnia jeszcze wiele szlagierowych bitew.
T_bone [ Generalleutnant ]
Dałem znać rano Adiemu że wieczorem będę na nasłuchu gotowy do walki ale się nie odezwał :P Zastanawiam się czy bitwa kiedykolwiek się odbędzie jeśli nie odezwę się pierwszy :> Dziś pozwolę sobie na ekstrawagancję i zwyczajnie pójdę spać. Jak będę walił drzwiami i oknami to dopiero jutro przez kanalizacje.
gro_oby [ Senator ]
biorac pod uwage ze ostatnio livier niema czasu grac, jest moze ktos chetny zagrac kampanie? z tym ze niekoniecznie musi to byc gjs:) moglbym zagrac cos innego:D z tym ze jeden warunek:D chociaz raz na dwa dni pare godzinek musimy pograc;D lub czesciej jesli ktos woli;]
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Będe miał czas, a co ważniejsze możliwości szerszej gry po świętach, a teraz niech moc cuba libre będzie z tobą grooby dobry człowieku, bay i good night.
gro_oby [ Senator ]
spoko hehe olivier:D zwykle i tak mialem wiecej czasu do grania niz ty;D poza tym pogralbym stalingrad/harkow/lub sas;D ale jesli tak czy siak ty masz pierwszenstwo, i jak bedziesz juz mogl czesto grac to nie boj sie;) jeszce 5 dni i koniec kampani:D wkoncu caen juz mam a dopiero 13;)
adilegia [ Legionista ]
czy się przeslyszałem czy padło słowo Stalingrad??? ;) w tego moda to jestem zawsze zwarty i gotowy :P
gro_oby [ Senator ]
no moglbym w niego pograc:) wydaje mi sie ciekawy;) a ty dlugo juz w niego grales? jesli tak to poprosze ta latwiejsza strone;) aha i moge od niedzieli zaczac grac;]
T_bone [ Generalleutnant ]
Bitwa rozegrana, następna to Matchaus vs Grigo. Jako że okres świąteczny to raport pojawi się jutro rano tak samo jak save :>
gro_oby [ Senator ]
nie udalo ci sie go wyrzucic z mapy prawda?;/
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Przenikliwość Groobego chyba jest trafna, gdyby się udało raport byłby dziś, a okres świateczny bardziej jutro niż dziś.
T_bone [ Generalleutnant ]
Gro_oby--> Oczywiście że nie :D Wraki alianckich czołgów i panzerów Diuka skutecznie blokowały drogi dojazdowe :D
Dla ciekawskich --->
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Dobrze jest.
gro_oby [ Senator ]
tbone to w nastepnej bitwie go rozwal;P moze sie utrzymam jeszcze dzien;) to wyrzuce pozniej z mojej mapy czapajewa ostatnimi 3 jagdami;D
T_bone [ Generalleutnant ]
Skład --->
Postawiłem na mobliność jako że chciałem zająć teren i utrzymać zanim dywersanci wroga coś zajmą podkradaniem :P
T_bone [ Generalleutnant ]
Miałem szybko przekroczyć drogę czołgami, skonsolidować siły i poruszać się w formacji przez pola. Moździerze miał stawiać zasłonę dymną i ostrzelać podejrzany żywopłot.
T_bone [ Generalleutnant ]
Początek bez niespodzianek. Rzuciłem piechotę na maraton w kierunku południowych VL. Jedna Pantera i oddział piechoty miały powalczyć o hotel.
T_bone [ Generalleutnant ]
Pojawił się "znikający" Firefly którego ogniem pośrednim wyeliminowała formacja panter.
T_bone [ Generalleutnant ]
Walki o hotel przybrały chaotyczny obrót. Wkurzony rzuciłem panterę która została unieruchomiona ładunkami wybuchowymi... Stwierdziłem że to znak że potrzeba tam drugiej pantery hyhy...
T_bone [ Generalleutnant ]
Główne natarcie robiło wrażenie swoim rozmachem, piechota spokojnie w tym czasie zajmowała resztę mapy.
T_bone [ Generalleutnant ]
Mimo ognia moździerzy na podejrzaną pozycję uchowało się tam ostatnie 6 funtowe działo przeciwnika. Jedna z panter eksplodowała po pojedynczym strzale, odpowiedziałem skuteczną nawałą ogniową.
T_bone [ Generalleutnant ]
Kolejna pantera przy hotelu została osaczona przez piechotę przy próbie podkradnięcia się pod żywopłot.
T_bone [ Generalleutnant ]
Wykryto 2 Shermany, sdkfz pojechał na wabia, Pantery załatwiły Sherma. Shermana na drodze próbowałem załatwić panterą ale ta na dystansie 30 metrów miała czarne kółko, wróg był po prostu za blisko. Jak widać wjazd na flagę wroga był zablokowany niczym za najlepszych lat Samoobrony. Paru żołnierzy było blisko flagi jednak zasłona dymna została położona za późno a przy fladze stał 3 sherman... Powiedzmy sobie szczerze że dwóch ludzi nie mogło tego dokonać.
Wobec braków w piechocie sytuacja jest ciężka gdy przychodzi do tak bliskich starć.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jak człowiek popracuje kilka godzin przy minus kilku stopniach uświadamia sobie pewne rzeczy.
Poza tym jako że święta w moim przypadku odbędą się pod hasłem offline, to juz teraz spokojnych (i ciepłych!) świąt wszystkim, i stu lat dla naszego Oberfuhrera.
gro_oby [ Senator ]
niechcialbym byc upierdliwy ale czy nastepna para rozegrala juz mecz?:D bo jutro jest wigilia, wiec nie zagracie, wiec jesli nie zagraliscie to jeszcze ze 2 dni bedziemy czekac?:)
T_bone [ Generalleutnant ]
Jest przerwa świąteczna więc wszyscy mają przepustki od kampanii włącznie.
Matchaus z Grigo zagrają kiedy im pasuje, na razie mogą świętować ;p
gro_oby [ Senator ]
spoko:D liczylem na cud ze rozegraja przed dniami swiatecznymi:D
gro_oby [ Senator ]
tak wogole to
Wesolych swiat wszystkim:) i szczesliwego nowego roku:D zycze i golowcom i ligowcom;)))
matchaus [ sturmer ]
Kochani!
Tak troszkę w biegu... wybaczcie, ale pierwsza gwiazdka już tuż tuż :)
Składam najlepsze życzenia świąteczne dla Was i dla Waszych rodzin!
Zdrowia, spokoju, pociechy z żon i dziatek :)
Miłości, pieniędzy i wszystkiego czego Wam potrzeba!
Po 1000-kroć życzy matchaus (:o
(dzielę się opłatkiem i ściskam na micha każdego z Was :)
P.S. Sory za tę jeszcze nierozegraną bitwę, ale co począć... Święta :-)
Olivier ---> Czyżby ostatni post był próbą docenienia mojej pracy? Dziękuję! ;))
Yaca Killer [ Regent ]
Wesołych Świąt, dla Was i dla Waszych rodzin.
WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]
A to od LIGI dla GOLa - kolęda:
gro_oby [ Senator ]
dzieki wolf:D dobry numer:D choc juz widzialem go;]
Lim [ Legend ]
Z kolędami, życzeniami i bitewnymi raportami zapraszam tu:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7197574&N=1