GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mp3 z p³yty winylowej.

11.12.2007
19:04
[1]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Mp3 z p³yty winylowej.

Witam.

Zastanawiam siê nad zakupem gramofonu z USB, co pozwoli³o by mi zgraæ muzykê z p³yt winylowych na kompa. Je¿eli ktoœ ju¿ siê bawi³ w takie rzeczy, chêtnie pos³ucha³ bym rezultatów jego prac w postaci mp3. I generalnie by³bym wdziêczny za opis ogólnych doœwiadczeñ z takim sprzêtem.

Pozdrawiam.

11.12.2007
21:28
[2]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

up

11.12.2007
21:37
[3]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

A czego siê po takiej konwersji spodziewasz?
Takiego samego brzmienia jak na vinylu, bo nie czajê?

BTW:
Kiedyœ mo¿na by³o mówiæ o "lepszym" brzmieniu vinyla ale w obecnych czasach filtrów, equalizerów, wzmacniaczy itp itd. brzmienie vinyla niewiele ró¿ni siê od tego z cyfrowego Ÿród³a.

11.12.2007
21:46
[4]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Generalnie chodzi o to, by zdigitalizowaæ posiadane na wynylach zbiory muzyczne. Zastanawiam siê jednak, czy jakoœæ tak nagranego mp3 jest zadowalaj¹ca. Ot co.

11.12.2007
21:54
[5]

cioruss [ oko cyklopa ]

Macu -> jesli masz vinyle, ktore nie posiadaja odpowiednika na cd (np. przygody lisa widalisa), to moze, moze jest senes bawic sie w takie eksperymenty.
jesli jednak mozesz kupic swa kolekcje w wersji cyfrowej, to taniej wyjdzie pojsc ta droga.. no, chyba, ze akceptujesz szumy, splaszczony dzwiek i masz duuuzo wolnego czasu.

11.12.2007
22:12
smile
[6]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Dok³adnie.
Wiêkszoœæ tego co masz na winylu pewnie da³oby radê pozyskaæ od "wujka zza oceanu", wiêc nie wiem po co siê mêczyæ. =]
No chyba, ¿e nie chcesz braæ udzia³ w przestêpstwie ;P, to wtedy œmia³o mo¿esz sobie zgrywaæ tylko, ¿e pracy z tym co niemiara, jak ju¿ kolega cioruss zauwa¿y³. :)

Aha: Oczywiœcie jakoœæ mo¿e byæ wiêcej ni¿ zadowalaj¹ca po odpowiednim masteringu. :)

11.12.2007
22:23
[7]

cioruss [ oko cyklopa ]

meryphillia -> jak dla mnie, w sciaganiu z sieci wersji elektroniczej tego, co oryginalnie nabylo sie w wersji np. analogowej nie ma nic nielegalnego. O ile pamietam, kupujac album placisz za mozliwosc sluchania muzyki, nie za nosnik.

co do jakosci, to wypadaloby wpierw okreslic, co autor watku mial tutaj na mysli. moj szef, dla przykladu, swoja kolekcje czarnych plyt (ponad 3000 sztuk) zgrywa masowo w mp3 96/128 do sluchania w aucie. ale on jest melomanem, a nie audiofilem, wiec nie przejmuje sie drobiazgami - wazne, ze moze sobie nucic pod nosem do rytmu ;)

11.12.2007
22:26
[8]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Hehe.
Przeca 96kbps jest nie wartych uszu. ;D
Ja to kiedyœ mia³em w userach w soulseeku pewnego Francuza, który mia³ zripowane kilkaset tysiêcy nagrañ jazzowych. :)
Niestety nie spisa³em sobie nicka i po którejœ reinstalce kontakt straci³em, a nikt nie mo¿e mi przypomnieæ nicka, bo ma³o ludzi go pozna³o. :/

11.12.2007
22:34
[9]

cioruss [ oko cyklopa ]

z jednej strony szkoda straty, a z drugiej - co z oczu to z serca. kiedy tego sluchac??

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.