--> Archiwum Forum
glen dżonson [ mistrz IBF ]
oszukane pokolenie....
wczoraj z kumnplem gadaliśmy o szkole itd...
i w końcu przy kturymś browarze doszliśmy do wniosku że mogłem pujść do szkoły na jakiegoś murarza (pewnie żle napisałem),tynkarza id-ogułem klasy robotniczej,dostającej zlecenie ,zrub to tam i tam....
niestety jak większość moich kolegów chciało być za ambitnym i poszłem do liceum profilowanego (ochhh zawodówki śmierdzą nic nie będziesz miał po nich,pujdż minimum do liceum...
przyszłość to komputery ,warto w nie inwestować....(jestem z tego pokolenia co kompy wchodziły i była to nowość,i wszyscy zaślepieni tym gnali prost na to ,niepatrząc na nic)
taaaaaaaaaaaa z biegiem czasu doszłem do wniosku (niestety za pużno) że nauczyciele tak gadali w gimolu żeby niemieli problemów z nami i żebyśmy się uczyli (nienawidze ich teraz za to !!!!!!!!!!!)
no a rodzice tak gadali ale z czystych pobudek żeby było nam po prostu dobrze.
to jest właśnie to co nam powtarzają od małego kiedyś będziesz żałował błędów z młodości....
no i trafiony zatopiony...
błagam niech ktoś mnie pocieszy że wykształcenie średnie do czegoś się przydaje....
Taikun. [ NINTENDO ]
Twoja ortografia również płacze z tego powodu ...
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Dziwie sie ze z takimi bledami do liceum Cie przyjeli.Z drugiej strony sie nie dziwie bo teraz byle kiep do liceum przejdzie.Mogles isc na murarza masz racje...
Loon [ Panicz ]
Wybacz, ale z taką ortografią, to szczerze wątpię, by udało Ci się je w ogóle zdobyć...
Azzie [ bonobo ]
No niestety, ze srednim wyksztalceniem to co najwyzej mozesz w sklepie towar na polki ukladac...
Ale co sie martwisz co sie smucisz, ze wsi jestes, na wies wrocisz :)
A tak serio, to jesli jestes madry, masz leb na karku i cos potrafisz, to wyksztalcenie moze byc ostatnia rzecza jaka kogokolwiek bedzie interesowac.
Vader [ Legend ]
Wiedza zawsze sie przydaje, choc nie zawsze do zarabiania pieniedzy. Majac srednie licealne, nie chcac isc na studia - robisz jakas policealna dajaca tytul technika i tyle. Pojdziesz na budowe, zaczniesz od szpachli, ale jak nabedziesz praktyki to juz bedziesz brygadzista. Predzej Ty - niz koles po zawodowce.
Do niedawnia technicy mogli robic nawet odpowiednie uprawnienia.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
To Ty skończyłeś w ogóle jakąś szkołę?
Po próbach odczytania tego co tam nagryzmoliłeś mam podejrzenia, że nie skończyłeś żadnej...
Narmo [ nikt ]
Marna prowokacja.
Edit: Nawet Pu.dellWTF takich błędów nie robił.
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
Ambitny z ciebie analfabeta.
Przyznaj sie ze ci sie uczyc nie chce, w ogóle nic nie robic, tylko siedziec przed kompem, a w przyszłosci liczyc na to, za znajdziesz prace dla głąba ze średnim wykształceniem za 5000zł na ręke. Lajf is brutal.
Taikun. [ NINTENDO ]
No niestety, ze srednim wyksztalceniem to co najwyzej mozesz w sklepie towar na polki ukladac... /i]
I to nie żaden Lidl, Real itp tylko wiejski sklepik ...
Narmiak >> swoją własną prowokację nazywać marną ?
draug_xiii [ Pretorianin ]
ehh ... a z wyzszym wyksztalceniem to moze jest duzo lepiej ? tez jak sie uda do jakiegos lidla dostac to swieto (na podstawie doswiadczen osob mi osobiscie znanych).
gdzies to ktos kiedys na tym forum napisal a ja przypomne, jedne dobre referencje z wczesniejszej pracy sa o wiele wiecej warte niz wszystkie tutuly ktore mozna droga edukacji uzyskac i nie mowie jedynie o polsce bo sam w PL nie mieszkam.
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
glen dzonson biedny w tym wątku - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7145412&N=1 - mówi ze mu sie nie chce isc do szkoły (i w końcu nie poszedł), a teraz biedny narzeka, jaka to nauka trudna jest i ma nadzieje ze znajdzie dobra prace ze srednim wyksztalceniem.
glen dżonson [ mistrz IBF ]
a co ?raz można na blałke pujść...
to nie znaczy że mi nie zależy
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
nie, to znaczy ze jestes frajer i myslisz ze wszystko w zyciu jest za darmo i wszystko dostaniesz bez wysiłku, a niestety.
I prosze weź pisz te posty poprawnie ortograficznie, bo rece opadają.
Vader [ Legend ]
Osobiscie, uważam za bardziej wartosciowego czlowieka, ktory robi błędy ortograficzne ale zastanawia się nad swoim życiem, od kogoś, kto dopisuje się do wątka wyłącznie po to, by komuś dokopać.
Misiak [ Pluszak ]
Średnie to podstawa. Dająca możliwości. Raz na studia, dwa na szkołę policealną lub studium. Zawsze możesz wybrać co i jak.
Owszem możesz sie nauczyć w pół roku jak równo ścianę prowadzić na budowie i wyjechać na zachód, ale będziesz niczym więcej niż tylko kolejną tanią siłą roboczą pochodzącą ze wschodu.
Taki był cel likwidacji zawodówek, by nie tworzyć kolejnej taniej siły najemnej tylko specjalistów.
edit:
Vader-> Żyjemy w Polsce, gdzie odpowiednią ustawą oraz odpowiednimi normami jest to, że język ojczysty traktuje się z szacunkiem, tzn. stara się pisać poprawnie.
Swoją drogą, tak ciężko zainstalować słownik do Mozilli?
yasiu [ Senator ]
bredzisz cos... piszesz, ze jestes z pokolenia, kiedy komputery dopiero wchodzily, a potem, ze skonczyles gimnazjum... wiec bajki opowiadasz...
tak jak azzie napisal - masz cos w glowie, potrafisz tego uzywac, papier jest ci najmniej potrzebna rzecza w zyciu.
koziolekl [ Generaďż˝ ]
Osobiscie, uważam za bardziej wartosciowego czlowieka, ktory robi błędy ortograficzne ale zastanawia się nad swoim życiem, od kogoś, kto dopisuje się do wątka wyłącznie po to, by komuś dokopać.
Czyli od MaZZeo, który w co drugim takim wątku użala się nad błędami ortograficznymi. Żałosne, fajne musisz mieć kompleksy.
Wonski [ Hebrew Hammer ]
A co ci przeszkadza w zostaniu murarzem czy fliziarzem to wykształcenie, co to go doznałeś??
wysiak [ Generaďż˝ ]
Vader --> A ja na przyklad uwazam czlowieka, ktory kompletnie robionymi bledami sie nie przejmuje, i nie stara sie nad ich poprawa pracowac, za kompletnie bezwartosciowego - chocby i calymi dniami zastanawial sie nad swoim zyciem. Bo z tego zastanawiania nic nie wynika. Nie jest sztuka siedziec i myslec - sztuka jest cos wymyslic.
kamyk_samuraj [ Senator ]
Bladzisz, synu, oj bladzisz... Swiat niezaleznego ambitnego kina pornograficznego stoi zawsze przed toba otworem...
Attyla [ Flagellum Dei ]
Stały dylemat: przydatność czy wykształcenie (ukształtowanie osobowości - czyli wychowanie). Jeżeli będziesz sam siebie traktował jak rzecz - towar na rynku pracy to oczywiście górę weźmie przydatność a co za tym idzie bardzo łatwa alienacja od pracy i stały powód do frustracji. Jeżeli postawić na ukształtowanie ciebie jako człowieka, to wygra wykształcenie. Pokusa autoreifikacji jest oczywista, ale nie ma powodu by się nią tylko kierować. W końcu możesz być dobrym stolarzem czy innym dekarzem posiadając np. tytuł magistra filozofii. A jest to bezwzględnie warte dodatkowego wysiłku, bo życie twoje będzie się toczyło na zupełnie innym - często dla fizycznego niedostępnym - poziomie. Twój wybór - twoja decyzja i twoje życie. Ja jednak wolę egzystencję człowieka niż zwierzęcia pociągowego - homo faber w pełnym wydaniu. Konflikt wyraźnie widoczny w serialu Czterdziestolatek pomiędzy kobietą pracującą a Karwowskim.
the_Night [ nie cierpię tolerancji ]
jestem z tego pokolenia co kompy wchodziły i była to nowość,i wszyscy zaślepieni tym gnali prost na to ,niepatrząc na nic
znaczy co? masz 40-50 lat?
idz lepiej do szkoly zamiast tracic nasz czas albo odpal tibie - tam zawsze bedziesz wymiataczem i nikt ci zycia nie zmarnuje.
Vader [ Legend ]
wysiak --> Dziś masz kogoś za zero, z przyczyn ortograficznych, jutro zacznie Ci przeszkadzać krzywizna czyjegoś nosa, lub asymetria kołnierzyka koszuli. Zawsze znajdziesz powód by innych traktować z buta. I ta postawa wyłazi na forum w co drugim poście.
Najzabawniejsza jest paranoiczna dbałość o czyjąś ortografię, natomiast kompletny brak zainteresowania własnym stylem wypowiedzi i kulturą dyskusji:
Koziołek napisał:
"Żałosne, fajne musisz mieć kompleksy."
No proszę, ledwie zdanie sklecił a już zdążył mnie obrazić. No, ale na szacunek wobec adwersarza zapewne już nie ma odpowiednich "ustaw", prawda Misiak?
draug_xiii [ Pretorianin ]
Attyla, co innego studiowac jakis kierunek dla siebie w celu poglebienia wlasnej wiedzy na interesujacy nas temat. (a jesli sie jeszcze uda prace pozniej w danym "resorcie" znalezc to juz wogole bajka) a co innego studiowanie dla samego studiowania na zasadzie bo mi potrzebny papierek i bo tak trzeba.
Sam nie mialem czasu ani mozliwosci isc na studia, i dopiero teraz kiedy mam juz spore doswiadczenie w pracy, dobra pozycje i jeszcze lepsze perspektywy na przyszlosc zaczynam sie zastanawiac czy nie wybrac sie na studia - ot tak dla wlasnego widzimisie* a nie dlatego iz potrzebne mi to aby cokolwiek zawodowo osiagnac.
* jest takie slowo wogole ?
glen dżonson [ mistrz IBF ]
nie rozumiecie oco chodzi z tymi kompami....
chodzi o to że to był okres taki że wszyscy mysleli że komputery zastąpią wszystko,i w to najlepiej inwestowac,nie być murarzem itd...
tak jak dziś jest moda na budowlańca
wtedy to byłby obciach i pokaz małej ambicji że chce się być takim fachowcem
no ale na pewno znależli się inteligentni ludzi którzy w to poszli,albo poprostu mieli wielkiego fuksa ,bo nikt ich niechciał w tehnikach i liecach...
to się nazywa zrządzenie losu
dzięki vader za wsparcie,co prawda lamusy dziękują ,ale znalazła się chociaż jedna osoba która też już ma dość superinteligentnych naprawiaczy świata
Vader [ Legend ]
Jak się skończy benzyna, to kto wie, czy byle farmer nie będzie krezusem.
the_Night [ nie cierpię tolerancji ]
sory Glen, widze cos chciales powiedziec, ale trafiles na zlych czytelnikow - u ludzi w swoim wieku na pewno znalazlbys wiecej zrozumienia i pewie tez wiecej wyrozumialosci dla zenujacego stylu wypowiedzi i zerowej znajomosci ortografii.
Co do twojego "problemu" to jesli bedziesz dobry to bez wzgledu na to czy bedziesz wywozil szambo czy bedziesz liczyl kase w banku mozesz miec z tego i pieniadze i satysfakcje. Jezeli bedziesz tylko marudzil i nie zrobisz nic w kierunku zeby dobrym sie stac (a teraz masz jeszcze czas) w kazdej robocie bedziesz co najwyzej smutnym przecietniakiem.
wysiak [ Generaďż˝ ]
Vader --> Jak zwykle widzisz w cudzych postach to, co chcesz widziec, i dopowiadasz sobie wlasne, dziwne zreszta, wnioski. Coz, trudno, dalo sie juz do tego przywyknac. Sprawa jest prosta - nie traktuje z szacunkiem kogos, komu na tym szacunku nie zalezy - a o tym swiadczy dbalosc, lub jej brak, o jakosc wypowiedzi, bedaca badz co badz glownym srodkiem, budujacym wizerunek osoby w internecie. I nie dorabiaj do tego swoich teorii, wiem, ze wszedzie starasz sie widziec wrogow ideologicznych, typowe zboczenie kogos, kto musi miec wrogow aby normalnie funcjonowac, ale serio, nie mieszaj mnie do tego.
Vader [ Legend ]
wysiak --> Sprawa jest o wiele prostsza, niż probujesz ją przedstawiać, rzecz jasna na moją niekorzyść. Po prostu bronię ludzi słabszych merytorycznie (i ortograficznie) przed takimi cwaniakami jak Ty, którym się wydaje, że zasadnym jest oczekiwać perfekcji od każdego.
Azzie [ bonobo ]
Podstawowy blad to uczyc sie w tym kierunku w ktorym wszyscy mowia ze warto. Jesli wszyscy mowia ze warto to znaczy ze juz nie warto :) Jesli w zyciu bedziesz kierowal sie tym co mowi wiekszosc, bedziesz jak wiekszosc: czyli nikim.
Chcesz cos osiagnac, idz w tym kierunku w ktorym lubisz cos robic, tylko lubiac swoja prace masz szanse byc w niej jednym z najlepszych. A bedac najlepszym zawsze bedziesz mial i kase, i satysfakcje, i szanse na szczesliwe zycie.
A co do wyksztalcenia to czlowiek swiadomy, nie konczy sie uczyc nigdy. Jak przestaniesz sie uczyc, to zaczynasz wypadac z gry. Dlatego sie nie przejmuj teraz szkola, czeka Cie jeszcze jakies 40 lat nauki wiec spokojnie wszystkie bledy mlodosci naprawisz :)
Teraz jest boom na robotnikow, ale jak kazdy boom on tez sie skonczy i to w tym momencie w ktorym najwiecej ludzi bedzie wychodzic ze szkol technicznych. To tak jak ze swinska gorka :) Jesli chcesz skorzystac na trendach to musisz dzialac na samym ich poczatku. Jesli zaczniesz dzialac jak wiekszosc, gdy trend jest w maksimum, to zalapiesz sie juz tylko na spadek i straty. Podobnie jak setki ludzi co utopilo w mieszkaniach niezla kase, kupujac je na szczycie gorki mieszkaniowej... Teraz ceny leca w dol a oni sobie pluja w brode...
koziolekl [ Generaďż˝ ]
Koziołek napisał:
"Żałosne, fajne musisz mieć kompleksy."
No proszę, ledwie zdanie sklecił a już zdążył mnie obrazić. No, ale na szacunek wobec adwersarza zapewne już nie ma odpowiednich "ustaw", prawda Misiak?
Vader, sugerujesz, że chciałem Cię obrazić? Chyba się nie zrozumieliśmy, adresatem był MaZZeo.
the_Night [ nie cierpię tolerancji ]
Vader, nie rob sobie jaj - co innego gdyby Wysiak znecal sie nad kims o 1 czy 2 smieszne bledy, ale przeczytaj sobie posty Glena? Przeciez to jest kompletna abstrakcja, widac ze gosc klepal w klawiature co mu slina na jezyk przyniosla i nawet raz tego potem nie przeczytal - w czasach kiedy komputer poprawia po czlowieku prawie wszystko cos takiego to kpina i okazywanie braku szacunku tym, do ktorych gosc pisal.
Jak to kiedys spiewali Manic street Preachers - if you tolerate this, your children will be next.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Dziś masz kogoś za zero, z przyczyn ortograficznych, jutro zacznie Ci przeszkadzać krzywizna czyjegoś nosa, lub asymetria kołnierzyka koszuli. Zawsze znajdziesz powód by innych traktować z buta.
Dziś nie przeszkadza Ci brak szacunku do ojczystego języka, jutro nie będzie przeszkadzał Ci brak szacunku dla, dajmy na to, starszego człowieka. Za Twoim przyzwoleniem będzie można zrzucić babcię z siedzenia w autobusie i wciąż cieszyć się poważaniem. Zawsze znajdziesz powód, aby usprawiedliwić czyjeś lenistwo/zachciankę. W końcu najpewniej słaby merytorycznie, wadliwy produkt systemu, więc trzeba pogłaskać po główce.
Fajna ta Twoja retoryka Vader. Fajna i wygodna, chyba zacznę stosować.
Attyla [ Flagellum Dei ]
draug_xiii
co innego studiowac jakis kierunek dla siebie w celu poglebienia wlasnej wiedzy na interesujacy nas temat. (a jesli sie jeszcze uda prace pozniej w danym "resorcie" znalezc to juz wogole bajka) a co innego studiowanie dla samego studiowania na zasadzie bo mi potrzebny papierek i bo tak trzeba.
Nie "co innego". Jeżeli celem studiów będzie dla ciebie "zdobycie papierka", to nie będzie nim rozwój. W tym drugim przypadku studia są celem samym w sobie i w tym drugim przypadku reifikacja i alienacja są znacznie utrudnione.
Autor wątku jest osobą najwyraźniej bardzo młodą i nierozwiniętą. Nie jest zatem w stanie jeszcze podejmować racjonalnych i przemyślanych decyzji. Do wszystkiego podchodzi wyłącznie według kryterium przydatności będącego ewidentnym efektem ogromnego lenistwa, które siedzi w każdym z nas. jeżeli nie chce nam się czegoś robić (albo nie chce się nam "robić" w ogóle) to natychmiast zadajemy sobie pytanie "po co?" i natychmiast znajdujemy tysiące odpowiedzi usprawiedliwiających nasze wrodzone lenistwo - zwłaszcza intelektualne.
jeżeli rodzice wysłali autora wątku do szkoły średniej to nie dla tego, że mażą o karierze murarza dla niego. Oni chcą, by co najmniej osiągnął ich poziom - a będą dumni jeżeli uda się mu ten poziom przekroczyć. To naturalne dążenie projektowanie na dzieci przez kochających rodziców.
* jest takie slowo wogole ?
jakie słowo?
Vader [ Legend ]
Paudyn --> Attyla popełnia wiele błędów ort. A skończył 3 kierunki, ma ogromna wiedze na wiele tematów. Jak widać ortografia nie jest wyznacznikiem wartości człowieka. Czy już jestescie o tym przekonani, czy trzeba podać milion innych przykładów?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Vader :: Post [20] mówi wszystko.
Vader [ Legend ]
Czyli nic.
draug_xiii [ Pretorianin ]
Nie "co innego". Jeżeli celem studiów będzie dla ciebie "zdobycie papierka", to nie będzie nim rozwój.
Mimo tego wiele osob wlasnie z takiego zalozenia wychodzi. I sam na wlasnej skoze przekonalem sie nie jeden raz o tym jak ktos po studiach potrafi chelpic sie i wywyzszac samym faktem ukonczenia studiow majac postawe iz jest kims lepszym co w niczym nie przeklada sie na fakty i sukcesy zyciowe. Wnioski - nie kazdego studia robia "madrzejszym".
slowo - widzimisie
stanson [ Szeryf ]
Najgorsze jest kiedy ktoś świetnie sobie zdaje sprawę z popełnianych błędów, czyta krytykę innych w tym temacie a nie ma najmniejszego zamiaru nic z tym zrobić. Krótko mówiąc - olewa to równo. Dla mnie to jest brak szacunku dla czytelników.
Nikt nie jest doskonały, każdemu może zdarzyć się jakiś błąd. Wypadało by jednak spróbować zapamiętać swoją pomyłkę i postarać się na przyszłość, a nie sadzic równo jeden za drugim "pujdzie", "ogulem", itp. kiedy widzi, że pół forum zwraca mu uwagę i prosi, żeby wziął wreszcie do łapy słownik. Przegięcie...
Szczerze mówiąc to ciężko takiego rozmówcę traktować poważnie.
Vader [ Legend ]
Tak. Zbluzgasz go na forum za orty i w drugim poście będzie już pisał niczym polonista. Keep dreaming.
mirencjum [ operator kursora ]
"Wyrozumiałość jest owocem znajomości własnych błędów."
Vader [ Legend ]
Bardzo słuszna uwaga mirencjum:)
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Vader >>> Niektórzy próbują Ci tutaj to wytłumaczyć, ale Ty chyba tego nie dostrzegasz...
Szczerze mam w dupie osobę która robi takie błędy, jak twórca tematu w pierwszym poście.
Mam w dupie, bo po prostu wykazuje ona zwyczajny brak szacunku do czytelnika, czyli do mnie.
Oczywiście, że każdemu zdarza się robić błędy.
Jednak sposób w jaki zrobił to autor tematu, powoduje że należy po prostu olać go ciepłym moczem, bo albo jest na tyle głupi że nie potrafi umiejętnie posługiwać się własnym językiem albo co gorsza jest prostackim prowokatorem, który zrobił to specjalnie by później czytając posty "jadących" po nim ludzi, machać rączką miarowo pod biurkiem...
Loon [ Panicz ]
Słuszna? Analfabetyzm to nie błędy, panowie...
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Swego czasu napisałem o tym na Interii:
glen dżonson [ mistrz IBF ]
firefox ściągnięty !!!!
zadowoleni ?
meryphillia-->taaa nie mam lepszych zadań ,niż denerwować osób których nie widziałem nigdy na oczy....
Vader [ Legend ]
merphylia --> Ja wiem co oni chcą mi przekazac. Po prostu się z nimi nie zgadzam.