Loon [ Panicz ]
Jak przeżyć?
Przez weekend się znowu wybiłem. Spałem do 15.00, o 5.00 próbowałem iść spać. Nie pykło. Ale czeka mnie ciężki dzień i już czuję, że mózg nie pracuje na najlepszych obrotach, a spać to pójdę najwczesniej po 20.00
Jak przeżyć? Nie lubię kawy, a wiem, że zacznie boleć mnie z niewyspania głowa. Pomocy doświadczona braci :)
Apach [ Generaďż˝ ]
Litrowa butelka Tigera i jedziesz!
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Red Bull... tylko to mi przychodzi do głowy. Albo zjeść coś słodkiego...
MadaKosnik [ Kocham Polki ]
Jakiś red bull, albo inny burn :)
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Telefon do znajomego dilera... ;D
A na serio wszystko zależy od doświadczenia w takim funkcjonowaniu.
Wypicie nawet dziesięciu Red Bulli może nie pomóc. :)
Dlatego ciężko doradzić cokolwiek.
Będzie co ma być po prostu. ;P
Albo uśniesz "na stojąco" z otwartymi oczami albo wytrzymasz do 20stej, czy też efektownie czaszkę Ci ciśnienie rozwali. ;D
Loon [ Panicz ]
Ano i jeszcze jedna dość ważna sprawa to to, że muszę myśleć :). Założyłem się, że nauczę się stu stron logiki w jedną noc i chyba mi się udało :). Ale obawiam się, że nie pyknie, bo mój mózg odpływa :)
mery -> nieprzespane noce się oczywiscie zdarzaly, ale nie jest to przyjemne uczucie i staram sie go nie praktykować.
Axl2000 [ Hohner ]
no u mnie podobnie z tym ze spałem 5h (duzo za mało dla mnie) i już mnie głowa boli i oczy szczypią :/ i jak myśle że zaraz do roboty to mnie skręca :/
Loon [ Panicz ]
Już jest ok. Aspirynka + 0,5l Coli. Zobaczymy jak długo :)
cfs09 [ Konsul ]
Najedz się Nutelli :P Jak zjesz cały słoiczek staniesz się maszyną.
Igierr [ Isilven ]
tabletki
kawa
napoje energetyzujące
herbata