GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Sztandar Chwały" czy "Listy z Iwo Jimy"?

09.12.2007
16:17
smile
[1]

stanson [ Szeryf ]

"Sztandar Chwały" czy "Listy z Iwo Jimy"?

Który z tych filmów jest ciekawszy? Ma to być prezent na gwiazdkę, dlatego chciałbym wybrac tylko jeden z tych dwóch filmów, ten, w którym jest więcej akcji i ogólnie więcej się dzieje.

09.12.2007
16:21
[2]

Coy2K [ Veteran ]

hmm to troche tak jakby kupic jedną część z Władcy Pierścieni ;)
te filmy tworzą wspólną całość i dobrze jest kupic oba, a dla rozpierduchy to mozesz nabyć Szeregowca Ryana, bo to sa nieco inne filmy, ale z tych dwoch wiecej scen batalistycznych mają Listy z Iwo Jimy

09.12.2007
16:25
smile
[3]

N2 [ negroz ]

"Sztandar chwały", sceny miażdżą!

09.12.2007
16:25
smile
[4]

kasztaneczuszek [ Legend ]

mnie osobiście sie podobał bardziej " Sztandar Chwały "

09.12.2007
16:26
[5]

provos [ Generaďż˝ ]

ten, w którym jest więcej akcji i ogólnie więcej się dzieje.

Listy z Iwo Jimy.

09.12.2007
16:31
[6]

mefisto2006 [ Konsul ]

Sztandar Chwały to jest dosyć typowy amerykański film w realiach II WŚ aczkolwiek efektowny nie powiem. Mi się badziej podobały Listy z Iwo Jimy, które są poprostu ciekawszym filmem.

09.12.2007
16:34
[7]

Lim [ Legend ]

Oba lub żaden z nich.


"Sztandar Chwały" czy "Listy z Iwo Jimy"? - Lim
09.12.2007
16:38
[8]

Lim [ Legend ]

Osobiście większe wrażenie zrobiły na mnie listy z Iwo Jimy... choć nie tak wielkie jak film dokumentalny ze wspomnieniami uczestników tamtej bitwy.
Oba fabularne filmy Eastwooda to dobre kino, ale jednak ,,tylko'' kino.


"Sztandar Chwały" czy "Listy z Iwo Jimy"? - Lim
09.12.2007
16:39
[9]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Rzeczywiście, najlepszym rozwiązaniem jest zobaczenie obu filmów i zrozumienie obu stron konfliktu. Nie bez przyczyny Eastwood ukazał nam dwie strony barykady. Choć osobiście bardziej podobały mi się "Listy z Iwo Jimy", gdyż ukazują wojnę na Dalekim Wschodzie z nietypowego dla nas, Europejczyków, ujęcia.

09.12.2007
16:44
smile
[10]

KapCioch [ Konsul ]

Tak jak poprzednicy, Sztandar Chwały to typowa hamerykańska historia, myślę, że ciekawszy może okazać się Listy z Iwo Jimy właśnie za to, że ukazuje tą historię z nietypowej perspektywy:)

09.12.2007
17:02
smile
[11]

kkkkkkrystian [ Senator ]

oglądałem oba, i byłem zachwycony, osobiście polecam Listy z Iwo Jimy, więcej akcji i pola bitwy, natomiast Sztandar Chwały pokazuje amerykańską historie i mało tu (że tak powiem) się dzieję

09.12.2007
17:11
[12]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Lim --> masz rację, trzeba zobaczyć obydwa filmy. Są znakomite, jeden uzupełnia drugi razem tworząc piękny obraz piekła wojny na Pacyfiku.

09.12.2007
17:11
[13]

N|NJA [ Senator ]

Oba, dla pełnego zrozumienia wydarzeń.


Sztandar Chwały to właściwie dramat, sama bitwa jest tłem dla wydarzeń polityczno-obyczajowych w Ameryce. Listy to już film wojenny sensu stricto. Oba zajebiste, ale jesli już koniecznie chcesz widowiskowość, to więcej jej w Listach (choć w Sztandarze też jest parę ładnych akcji)

09.12.2007
17:13
[14]

Llordus [ exile ]

stanson --> najlepiej oba.
Jesli sie nie da i musi byc jeden, to zdecydowanie listy z Iwo Jimy.
Sztandary to jak juz wczesniej zauwazono - typowe kino amerykanskie. Listy za to przedstawiaja to malo znane spojrzenie "tych zlych".
W sumie to jest pierwszy film o drugiej wojnie, po ktorym naprawde zal mi sie zrobilo japoncow. A to juz osiagniecie ;)

09.12.2007
17:32
smile
[15]

Mateck [ Senator ]

Bez dwóch zdań, trzeba obejrzeć obydwa filmy.

Dziwią mnie nieco opinie, że w Listach jest więcej akcji ;). Główna scena batalistyczna została obszerniej przedstawiona w Sztandarze Chwały, a w Listach skupiono się na ukazaniu całej bitwy z perspektywy żołnierzy siedzących w jaskiniach.

Osobiście większe wrażenie wywarły na mnie Listy, ale głównie dlatego, że mało jest filmów przedstawiających tą drugą stronę.


a dla rozpierduchy to mozesz nabyć Szeregowca Ryana, bo to sa nieco inne filmy

Śmiem się nie zgodzić :P.

09.12.2007
19:29
[16]

Gromb [ Generaďż˝ ]

niestety najlepiej oba. Chociaż w mojej osobistej opinii Listy... są lepsze.

09.12.2007
19:31
[17]

bubu49 [ Pretorianin ]

Mi sie bardziej podobały "listy", stanowczo ciekawsze od "sztandaru".

09.12.2007
19:31
smile
[18]

eJay [ Gladiator ]

Listy miażdzą aktorsko (Watanabe to WÓDŹ!), Sztandar oprawą. Obejrzyć należy oba.

09.12.2007
19:33
[19]

zbm [ I Herd U Liek Mudkipz? ]

"Listy z Iwojimy"

Banzai! Banzai! Banzai!

09.12.2007
19:36
[20]

|kszaq| [ Senator ]

Najlepiej to kupić oba ale jesli trzeba wybrać jeden to wybrałbym 'sztandar'.

09.12.2007
19:36
[21]

Azazell3 [ C.O.P ]

Sztandar Chwały zdeka przereklamowany i nudnawy .. ale nie jest tak źle z nudów można obejrzeć :)

09.12.2007
19:40
[22]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Niewiele nowego już tu wniosę, w sumie porównanie do "Władcy pierścieni" było dość trafne, oba te filmy są pełne wzajemnych odniesień i "smaczków".

Nie powiedziałbym, że w "Listach" jest więcej batalistyki, choć jest ona w nich bardziej skondensowana. "Listy" bardzo mi się podobały za swój klimat, napięcie jest podtrzymywane przez cały czas, ani przez minutę się nie nudziłem, a na "Sztandarze" się zdarzyło...

spoiler start
A scena zbiorowego sepuku z użyciem granatów jest dla mnie jedną z bardziej sugestywnych w historii kina!
spoiler stop

09.12.2007
19:42
[23]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Sztandar to faktycznie dramat. Do dziś żałuję wydanych pieniędzy na bilet. No, a skoro dla pełnego obrazu całości trzeba kupić oba, ja nie kupowałbym żadnego.

To zresztą i tak kwestia gustu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.