
VIQS [ Pretorianin ]
Piątek i Sobota :)
Czy zawsze co piątek lub sobote idziecie gdzieś na impreze , do jakiegoś pubu ? Moim zdaniem to wskazane iść gdzieś na piwko :) :D
Rozner99 [ Patrz na mnie suko ]
Czy zawsze co piątek lub sobote idziecie gdzieś na impreze , do jakiegoś pubu
A po co Ci taka widza?
Zresztą kogo to obchodzi?
Volk [ Senator ]
Ok 80% piatkow i sobot - tak.

Sznapi [ Parufka ]
Też pytanie... :)
Mac94 [ TF2 Player ]
Nie nigdy nie chodzę na imprezę bo nie mam z kim i nikt z moich znajomych nie chodzi na imprezy a na piwo za młody jestem.
VIQS [ Pretorianin ]
Rozner99 ---> Przeprowadzam sonde na WOS

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
Hufakinkersowy murzynek raz !!
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
99% sobót i 20% piątków spędzam na melanżach.
GBreal.II [ floydian ]
Jedyna rozrywka, na jaka pozwalam sobie w weekend, to sobotnie kino, o ile jestem w Krakowie.
Dyskoteki/imprezy w pubie jakos mnie nie interesuja.
VIQS [ Pretorianin ]
nie dał bym rade w domu :P
VIQS [ Pretorianin ]
rady*
yasiu [ Senator ]
tak, chodzę do klubu, bo pracuję za barem w weekendy =]
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Czy zawsze co piątek lub sobote idziecie gdzieś na impreze , do jakiegoś pubu ?
Nie.
boskijaro [ Senator ]
Nie
KemsaGM [ Centurion ]
jasne ze ide :PP polak nie kaktus musi pic ;]
VIQS [ Pretorianin ]
zgadzam sie z tym :P
belhaven [ Centurion ]
piątek i sobota = wypad do pubu ze znajomymi, bo tylko w te dni wszyscy jesteśmy na miejscu.
Geez,ale jebie fajkami. :/
Paul12 [ Buja ]
Bez tego jestem chory, nie czuję weekendów.
ssummoner [ ]
Praktycznie co piątek.
Gorillaz 2-D -> Zaczynasz przypominać siekatora z tą prośbą w co drugim wątku. Tyle, że on od razu wklejał screena. :P
VIQS [ Pretorianin ]
a dziś sobota i też można gdzieś wypaść :]
Lojal [ Konsul ]
Piatek - dom
Sobota - Melanż

Williams [ Generaďż˝ ]
Za młody jestem na piwo:) Więc nie chodzę.
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
Na piwo, do pubu - często
Na dyskoteki - niezmiernie rzadko, bo nie lubie tego

Apocaliptiq [ Mr Everything ]
Jeżeli chodzi o mnie to w wakacje owszem. Teraz w piątki mam trening a w soboty - no spójrzmy prawdzie w oczy - nie mam znajomych z którymi mógłbym gdzieś iść, nie mam gdzie iść - albo zwyczajnie wolę posiedzieć w domu. Sylwestra też spędzę w domu, nie będę tego jakoś uroczyście obchodził.

Wiewiórk [ Szyszka Pospolita ]
siedzę w domu z dobrym filmem, pepsi i Lay'sami Solonym w ręku :)
Foks!k [ Volleball - ]
nie. :)

bodzio helikopter [ Pretorianin ]
W piątek idę pograć na salę w kosza, a w sobotę wychodzę z kumplami i się gdzieś włóczymy ;]
VIQS [ Pretorianin ]
Apocaliptiq ----> żal mi ciebie że nie masz z kim iść na browarka :-(
VIQS [ Pretorianin ]
znajdź se kogoś :):):) pozdr hehe :D x)
Szympans51 [ Arsenal Londyn ]
Piątek i Sobota :) <--- Super! Poniedziałek tuż tuż :D
Mati176 [ King Klick ]
Zwykle wylaze do pubu ale w tym tygodniu nei wypalilo niestety...
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Imprezowanie co weekend? Wyroslem z tego :) Wychodze kiedy mam ochote i kiedy jakas lepsza impreza ma miejsce.Wszystko w nadmiarze szkodzi :)
nutkaaa [ Panna B. ]
Raczej nie, z racji tego, że mieszkam pod miastem i wyjście na piwo musiałoby się skończyć ok 22 żeby zdążyć na ostatni bus.
Tak więc wychodzę okazjonalnie i albo nie piję (rzadziej), albo zostaję na noc u siostry (częściej). Jednak 'soboty' zamieniłabym tutaj na 'środy' ;)
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Nie, bo już z tego wyrosłem. Jeszcze 2 lata temu chodziłem w każdy piątek i sobotę, a teraz zwyczajnie wszelkie knajpy i puby mnie obrzydzają, a smród fajek dodatkowo powoduje złe samopoczucie. Wolę iść do znajomych i pograć w eurobiznes, albo jechać na grilla na działkę. Zdrowiej, milej i towarzystwo jakby wyższych lotów niż to bydło które uczęszcza teraz do knajp. Poza tym są jeszcze dwie przyczyny- lubię być sam, oraz to że z moją lubą spotykam się teraz raz w tygodniu i wolimy spędzić czas razem niż wśród wyżej wspomnianego bydła knajpianego. A w ogóle to ankietę robisz, czy co? :)
Kompo [ Legend ]
Tak, w każdy piątek mam melanż (jakieś domówki, osiemnastki - za "clubbingiem" jednak zbytnio nie przepadam), w zdecydowaną większość sobót również i w ponad połowę niedziel też. Nie pamiętam swojego ostatniego trzeźwego weekendu. :) Zresztą w tygodniu też są okazje. :P
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
na minimum jedno piwko trza wyjść ^^
Slow Motion [ Konsul ]
Zazwyczaj.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
W tygodniu ostatnio częściej fazuję niż w weekend, ale takie uroki życia studenckiego. :P
koziolekl [ Generaďż˝ ]
Weekend bez imprezy to nie weekend! Cały tydzień czekam na piątkowy wieczór, żeby iść do klubu, do pubu albo chociaż ze znajomymi posiedzieć na ławce na osiedlu i wypić browara. Sobota to samo, w niedziele rzadko, jak już to osiemnastka, ale one aż tak często nie są :P

Loon [ Panicz ]
Od jakiegos czasu to nawet wolę poniedziałek i wtorek przeznaczyć na dobry bansik, bo w klubach nie ma wtedy gimnazjów i ogólnie fajna atmosfera jest, a rano trzeba wstać na zajęcia... Co w sumie motywuje.
Nie podoba mi się, że dziś jest sobota, a ja zaliczam pobudkę o 14.30 :(.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Jak w weekend się nie nawale to chodzę jak struty przez cały tydzień.
__slim_sas__ [ Pretorianin ]
nie
VIQS [ Pretorianin ]
Ni i znów zbliża sie weekendzik :D
$ebs Master [ Profesor Oak ]
nie
VIQS [ Pretorianin ]
No*

Vidos [ Legend ]
Jeżeli nie pracuję w weekend, to jak najbardziej piwko wskazane.

Goofy23 [ FC Barcelona ]
Ide na występ chóru Gospel w niedzielę :P
Hugunumana [ Konsul ]
w piatek pije z kumplami spirytus potem idziemy na dyske,w sobote podobnie a w nd pijemy tylko spirytus ( mamy tani) i platamy sie po naszym Andrychowskim osiedlu:) Takze 3 dni z głowy przeleca w monencie:)
VIQS [ Pretorianin ]
Vidos---> podobny nick do mojego hehe RLZ