GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

hip-hop vs techno ? ? ?

05.12.2007
22:14
[1]

bikero [ -bitpie- ]

hip-hop vs techno ? ? ?

wiez ze ci co slychaja techniawki chca/chcieli wywolac jak najwiecej dyskusji typu co jest lepsze na topie itp.w celu zwrocenia na techno uwagi gdyz hh jest i byl brzydko ujmujac"modny" a techniawka pozostala w cieniu niezauwaznona.zmierzam do tego zeby definitywnie stwierdzic iz techno nie ma kompletnie szans na "rozegraniu boju na froncie pierwszej ligii".dowodem sa wywiady zaproszenia nagrody statuetki itp.co chwile slysze o jakims wywiadzie z kims z zespolu hh izauwazylem ze sporo ludzi( w wiekszosci to aktorzy czasami wybitni) wypowiadaja sie bardzo pozytywnie o raperach

podobnie bylo jak peja z ktorym nie przepadam byl u wojewodzkiego i cezary pazura stanal po jego stronie.podobnie z panem duzym pe.cala 4ka moim zdaniem zasluguje na wielkie brawa


to rowniez zostalo mile przyjete

05.12.2007
22:15
smile
[2]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Not You again...

05.12.2007
22:19
[3]

Volk [ Senator ]

To ze miliony much lgna do gowna to znaczy ze gowno jest dobre?

Oczywiscie nie klasyfikuje hh jako gowno bo sam chetnie slucham niektorych wykonawcow tylko warto sobie uswiadomic ze to z kim robia najwieciej wywiadow i najwiecej puszczaja teledyskow nie determinuje jakosci muzyki.

05.12.2007
22:20
smile
[4]

Gimli syn Gloina [ szarzasty ]

bikero znów uderza!! a teraz łaskawie poproszę abyś powiedział co chciałeś przekazać nam w pierwszym poście...

05.12.2007
22:20
[5]

Bzyk [ Offensive ]

Techno? A co to jest techno? Zbyt ogólnie piszesz..

poza tym, hip hop podrasowany do 160-170 bmp to już prawie drum&bass (czyli coś z kolebki techno )

05.12.2007
22:24
[6]

szymon_majewski [ Senator ]

Zdecydowanie HH. Choc i tak lubie najbardziej ... (no sami wiecie co) to niektorych kawalkow tez chetnie poslucham

05.12.2007
22:26
smile
[7]

bikero [ -bitpie- ]

Bzyk o czym ty mowisz? nawet marek grechuta podrasowany (jak to ujales)do 200 bylby drum &bassem z reszta 5 zl to praiwe 10 a 10 to prawie 20 a 20 to juz prawie 50 a 50 to tak jak 100

05.12.2007
22:27
[8]

Bzyk [ Offensive ]

napisałem "prawie" i to nie jest reguła, zresztą nie zrozumiałes ironii, ale to już nie mój problem :)

05.12.2007
22:30
smile
[9]

artis [ Pretorianin ]

Hmm , mam już troche lat , ale w gdy chodziłem do szkoły średniej RAP i Hip Hop na polskim rynku muzycznym dopiero co rozpoczynały batalie o to by zaistnieć -- z powodzeniem . Sam też chodziłem w zaszerokich bluzach i spodniach obwieszony łańcuchami i wisiorkami. Wraz z kilkoma kolegami załozyliśmy nawet grupe taneczną ( na parkiecie królował wtedy Modern Talking) i nawet mielismy swoich fanów (przyjemne )- było super. Dziś nadal pamiętam parę wspaniałych myków tanecznych. Byłem raperem pełna gębą, bójki z depeszowcami i rozbijanie się (najlepiej pożyczoną )bryką to było coś.
Przyszło techno - za przeproszeniem zgraja naspidowanych dzieciaków podskakujacych w rytm tępej muzy ---- gdzie tu jakiś przekaz dla słuchacza (brak ), teksty raperów zawsze mówiły o rzeczach trudnych i wziętych z życia.
Stawiam plus (+) na RAP i Hip Hop

05.12.2007
22:31
[10]

bikero [ -bitpie- ]

ja tez napisalem prawie

05.12.2007
22:35
[11]

Bzyk [ Offensive ]

jeśli chodzi o moje gusta: lubię hip hop z ciekawą aranżacją i nie banalnymi tekstami, na pewno nie takimi, które zazwyczaj śpiewają "młodzi gniewni", jakieś osiedlowe małolaty itp. Zresztą, nie lubię "mody" w postaci spodni z miejscem na stolec, chodzenia w kapturze w markecie itd. itp. Takie trendy mnie po prostu śmieszą. Jeśli chodzi o hip hop to tylko Łona, Fisz i ... kojarzycie "plus i minus" ? Wiadomo o jaką legendę chodzi.

Z tzw. techno trawię jedynie drum&bass i wszystkie zbliżone nurty (jugnle, 2step, liquid funk itd.). House to też techno ? Bo jeśli tak, to też lubię ;-)))

05.12.2007
22:37
[12]

_Pikuś_ [ House music ]

Bzyk --> Techno to jeden z gatunków muzyki elektronicznej! House to house, a techno to techno. Poczekaj na cossacksa, on Ci wyjaśni. :P

05.12.2007
22:38
[13]

bikero [ -bitpie- ]

artis zrozumial co autor watku mial na mysli i takie odpowiedzi lubie z sensem a nie tepe od tepych ludzi typu "Not You again..." "bikero znów uderza" nie majacy wlasnego rozumu tylko jak dziecku tlumaczyc "o co w dobranocce chodzi"
no tak-przepraszam zapomnialem ze tutaj sa dzieci

05.12.2007
22:39
smile
[14]

artis [ Pretorianin ]

Nie mówcie tu o miernych wykonawcach Rapu , a może tak o tych co tworzyli ten gatunek np. Ice-T ,Snoop Dog, Bestie Boys itp.

05.12.2007
22:41
[15]

bikero [ -bitpie- ]

Bzyk- rozgranicz to ze pajace spod bramy w szerokich buzach spodniach w marketach-oinie nie reprezentuja hh.to sa ludzie typu pseudo kibica.takich nie nalezy wtracac w temat.natomiast milo mi ze wspomniales o lonie :)

05.12.2007
22:41
[16]

settoGOne [ Centurion ]

TYLKO ŁUPANA!

05.12.2007
22:42
smile
[17]

Orety [ Pretorianin ]

bikero, co ty tam, nawet bez znaków przestankowych, synu bredzisz?

Bzyk - house i elektro to pokrewne ;)

05.12.2007
22:43
smile
[18]

artis [ Pretorianin ]

==>bikero -- popieram

05.12.2007
22:50
[19]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

bikero >>> Wytłumacz mi czemu niby "tępi" ludzie mają z Tobą dyskutować skoro Ty nie masz pojęcia o czym rozmawiasz?

Dla Ciebie muzyka "techno", to z pewnością wszystkie jego podgatunki wrzucone do jednego wora, a i też pewnie nie wiesz co mam na myśli mówiąc: "podgatunki", bo dla Ciebie Techno to pewnie tylko Scooter, United Nation i Cascada...

Dla Twojej wiadomości na świecie na imprezach "techno" (tutaj głównie chodzi mi o Trance w wykonaniu Armina Van Buurena czy Tiesto) bawi się po kilkadziesiąt tysięcy ludzi, średnio raz na miesiąc.
Większość zachodnich dużych klubów, to muzyka House, Trance i tym pochodne, a zazwyczaj bawi się w nich po kilkaset do 2000 osób w zależności od wielkości klubu...
Tym czasem na około dziesięciu klubów z muzyką Hip-Hop, Dancehall w jakich bawiłem się w Londynie średnią ilością luda było coś około 200...

Zresztą co ja gadam.
W Polsce mamy ten sam obraz. Co tydzień sa setki imprez z "techno" na których bawi sie mrowie luda, a o imprezach Hip-Hopowych słyszy się niewiele i bawią się na nich marginalne ilości osób...

05.12.2007
22:54
[20]

bikero [ -bitpie- ]

oczywiscie trzeba i musze podkreslic ze kieeedys w poczatkach lat kiedy polski hh sie rozrastal szerokie spodnie mialy zupelnie inne znaczenie.wtedy to stalo za sprawa kultury hip hopowej. nie bylo zle kojazone tylko u osob starszych dziwnie wygladej.kazdy kto nosil szerokie spodnie byl rozpoznawany jako "przyjaciel" .niestety na dzien dzisiejszy to imie szerokich spodni nabralo innego znaczenia dzieki pseudo"kibicom"
o sobie zdradze tylko tyle ze reprezentowalem pewna dziedzine hh wraz ze skladem broken steps
i to bylo piekne.teraz kazda ekipa malolatow to chlopaki spod bramy(przynajmniej wiekszosc)z 2giej strony to dobrze ze chlopaki staraja sie znalezc jakies zajecie-moze odejda od "stania pod brama"

techno to jeden gatunek muzyki.metal to inny trans jeszcze inny drumy jeszcze inny monika brodka jeszcze inny

05.12.2007
22:55
[21]

Orety [ Pretorianin ]

ja wiem... ? frekwencja we freshu zwykle wieksza niz w dykotekach

05.12.2007
23:00
smile
[22]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

Bikero -> Przykry jesteś. Uważasz sie za dobrego kota,a tak naprawdę bredzisz jak idioci w DRESACH spod bramy. Nie w szerszych spodniach, tylko właśnie w DRESACH.
Nie myl pojęć, jak Cię proszę.
W ten sposób robisz antyreklamę kulturze, jaką jest hiphop. Kulturze, do której należę i nie pozwolę jej obrażać w tak banalny, tępy sposób.
Po prostu zamilcz.

05.12.2007
23:00
smile
[23]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"techno to jeden gatunek muzyki.metal to inny trans jeszcze inny drumy jeszcze inny monika brodka jeszcze inny"

No i weź tu bądź mądry i gadaj z kimś takim...

05.12.2007
23:02
smile
[24]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

meryphillia --> A na koncerty hh chodzi codziennie po kilkadziesiat tysiecy ludzi ;) ale co z tego?
hh to nie jest raczej muzyka do klubow.

i jeszcze zacytuje Volka.
"To ze miliony much lgna do gowna to znaczy ze gowno jest dobre?"


a ode mnie plusik dla hh :)


nie znam sie na techno i jego odmianach, ale wiem, ze prawdziwi fani tej muzyki wstydza sie manieczek :D

05.12.2007
23:02
smile
[25]

bikero [ -bitpie- ]

Bobuch- no widze ze mase zdan na temat hh wypisales panie znawco.sory ale podejzewam ze jak ja zaczynalem z hh to ty jeszcze ssales sutka swojej mamy

05.12.2007
23:03
smile
[26]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

bikero -> Mógłbyś pisać po polsku bo Cię nie rozumiem?

Nie interesuje mnie wiek. Wiedzę można zdobyć nawet w wieku lat 12. Przynajmniej nie wypisuję bzdur, tak jak Ty.

05.12.2007
23:05
[27]

bikero [ -bitpie- ]

Wiedzę można zdobyć nawet w wieku lat 12

no tym to zmiazdzyles chlopie lol lol lol

05.12.2007
23:09
smile
[28]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Ahhh...

W końcu załapałem o co mu chodziło w pierwszym poście. ;D

Wiecie co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze?
A no to, że niejako próbując wywyższać Hip hop ponad Techno, autor wątku przeciwstawia sobie przykładowo takiego Peję z Cascadą. :)))

Ciekawe czy smarkacz w ogóle słyszał kiedykolwiek DJ Shadowa, DJ Spookiego, DJ Krusha czy
ekipy z Ninja Tune... :)

EDIT: Zawsze ten cholerny Krush myli mi się z Krustem. ;P

05.12.2007
23:09
smile
[29]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

bikero -> chcesz powiedzieć, że nauczyłeś się czytać i słuchać dopiero w wieku lat 15? Czyli tak na oko... pół roku temu?

mery -> Gdyby tak naprawdę był tym hiphopowcem na jakiego się lansuje, to NIGDY nie porównywałby techno do hip-hopu. Tak się nie robi, bo są to dwie odrębne kultury, przyciągające różnych ludzi różnym stylem.
Nigdy też nie będę porównywać imprez techno i hip-hop. Na imprezach techno, jak to każdy wie, ludzie przyjeżdżają się wyszaleć, stąd też ogromne frekwencje. Na imprezach hh niekoniecznie. Oczywiście, można się pobujać, ale można też spokojnie usiąść z piwkiem i po prostu posłuchać.

05.12.2007
23:16
smile
[30]

bikero [ -bitpie- ]

meryphillia no to zes zarzucil ekipa-chyba bardziej znanych nie mogles wpisac.poszykaj w google jakis malo znanych ksywek moze zablysniesz wiedza na ten temat
a co do shadowa to moj kumple gral obok niego.zastanawia msie czemu nie wypisales qberta kentaro mix master mike premiera i wielu innych ktorzy sa rownie slawni
a propo to wpisz sobie w google broken steps-na pewno cos znajdziesz skoro nie wiesz o czym mowa

05.12.2007
23:22
smile
[31]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

bikero >> Dalej nie łapiesz o co kaman...

Już wczoraj wypominałem Ci, że zakładając temat prawdopodobnie sam nie rozumiesz własnych słów, które w nim piszesz i widzę, że istotnie mam rację...

Kolega Bobuch powinien Cię dobrze nakierować w myśleniu, ale potwierdza się, że myślenie i Twoja osoba, to dwie odrębne rzeczy nie koniecznie mające cokolwiek wspólnego ze sobą...

05.12.2007
23:24
smile
[32]

bikero [ -bitpie- ]

nie ma jak to byc monotematyczny
zmien plyte bo juz nudny sie robisz
no ale tak jest jak niema sie glowy zby cos innego wymyslec tylko czepic sie jednego i pilowac bez opamietania

05.12.2007
23:56
smile
[33]

Apach [ Generaďż˝ ]

Słyszałeś o czymś takim jak wielkie litery i kropki?

06.12.2007
00:00
[34]

bikero [ -bitpie- ]

odpowiedzialem w poprzednim poscie

06.12.2007
00:22
smile
[35]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Nie odpowiedziales. Pieprzyles tylko glupoty jak zwykle.
Naprawde nie dziwi cie to, ze odkad zaczales udzielac sie na tym forum wszyscy jada cie rowno? Ze wszyscy cie ponizaja i wysmiewaja?
Moze w koncu dotrze do ciebie, ze nikt cie tu nie lubi, bo zachowujesz sie jak niedorozwiniety gowniarz z jednocyfrowym iq?
Nie, pewnie i tak nie dotrze.
Ale tej interpunkcji naprawde moglbys sie juz nauczyc, bo nawet zdegenerowane szczyle z gimnazjum bardziej szanuja mowe ojczysta niz ty.

06.12.2007
00:24
[36]

bikero [ -bitpie- ]

monotematyka czesc 2 ?

06.12.2007
00:28
[37]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Brawo. Udalo ci sie umiescic w swojej wypowiedzi znak interpunkcyjny jakim jest pytajnik. To jak na ciebie ogromny postep.
Idz pochwalic sie mamie, moze da ci w nagrode ciasteczko.

06.12.2007
00:31
[38]

bikero [ -bitpie- ]

wole isc poplakac razem z kolegami z pisakownicy ze nie lubimy takiego jednego.
propo pytajnik ? tak chyba na wioskach tylko mowia z tego co wiem
dla wiadomosci- nie jstes super piszac to samo w kolko

06.12.2007
00:35
[39]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Kiedy juz sie poplaczesz nie zapomnij pomyslec jak bardzo nienawidzisz zycia, a potem wyswiadcz wszystkim przysluge wieszajac sie na skakance.
"Propo"? Tak mowia chyba tylko w rodzinach patologicznych. W twoim przypadku wiele to wyjasnia.
Wiem, ze nie jestem super. Ja jestem hiper.

06.12.2007
00:37
smile
[40]

bikero [ -bitpie- ]

a to niby co ? nkwd ?
dla ciebie z dedykacja i malymi literami i "pytajnikiem" jak po wiesniacku to po wiesniacku

06.12.2007
00:49
[41]

Storm93 [ Pretorianin ]

ojj bikero... "dla wiadomosci - nie jstes super piszac to samo w kolko"
2 posty wyzej 2 razy piszesz o monotematyce... ;] Szkoda mi ludzi, którzy myślą, że są lepsi bo słuchają takiej i takiej muzyki - jak powiem, że słucham HH to jestem lepszy - a techno - gorszy?
Techno ma swoich fanów oraz HH ma swoich fanów
Techno być może nie ma żadnego głębszego przesłania, ale za to czasami nie mąci dzieciom w głowie jak HH - bez obrazy do słuchaczy. Ale sam mam kumpla, który od dziecka słucha jakiś pojechanych piosenek HH, teraz jak ide przez miasto i go widze to wole obejść do okoła...
No i jeszcze bikero - co masz na myśli mówiąc "Techno"?
Co do poprzednich postów - jak dla mnie Cascada to bardziej POP niż co Techno ;]

Na koniec napomne mały cytat z basha (dla bikero)
"boze drogi, czemu na komunie nie daja juz dzieciom zegarkow i rowerow"

06.12.2007
01:03
[42]

bikero [ -bitpie- ]

w watku chodzi o to ze ludzie techno staraja badz starali sie isc w parze z hh toczyc "walke" czasami dissujac chcieli przygarnac taniec break-dance do siebie itp
niestety to sie nie udalo gdyz media koncentrowaly i koncentruja sie bardziej na hh.

06.12.2007
01:04
[43]

Mul Bagienny [ Konsul ]

06.12.2007
08:00
[44]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

"boze drogi, czemu na komunie nie daja juz dzieciom zegarkow i rowerow"
I skad te dzieci znaja takie trudne skroty jak NKWD?

06.12.2007
08:17
smile
[45]

cslysy [ Pretorianin ]

pewnie myślicie że techno bo hh to zioło itd

1.Techno - amfa,ecstasy
2.Hip hop - zioło

więc jest znaczna różnica.. no i hh wiadomo ma chociaz jakis przekaz i trudniej go stworzyc niz tylko techno jeb ymc ymc w 1 lepszym programie w 10 minut...

bekiero... w kazdych postach piszesz cos glupiego.. ze niby hh slucha i sie ubiera zle i patrzysz w inna stronę... ale wole spojzec na jakiegos hh w za duzych spodniach niz techno jeba w obcislych spodniach,rózowej koszulce i 3kg żelu na łbie...

06.12.2007
08:26
[46]

bikero [ -bitpie- ]

cslysy w pogrubionym txcie w sumie masz racje. nie pomyslalem o tym

06.12.2007
08:26
[47]

cslysy [ Pretorianin ]

zapomniałem dopisać... mówisz ze szerokie spodnie, odrazu starsi ludzie sie boją, tak jeśli te spodnie są z dresu to tak, ale jeśli jeans to nic.. dziwne ze ja nosze szerokie spodnie,bluze z kapturem, taki szersze buty i co, nikt mi nigdy nie powiedział ze jestes kibolem,ćpunem,huliganem...

a co moze z tym niepogrubionym nie mam ?


Albo mnei wkurzają ludzie którzy mówia : joo Peja reprezentuje biede w dresie adidasa za 300zł... mój brat tak twierdził, bo nigdy tej piosenki nie słyszał.... wł. mu u zmienił zdanie.. moze zacytuje tekst zpiosenki gdzie jest napisane ocb ogolnie z tą biedą...




to całe piełko, weź wypier... z biedą na zawsze związany, stamtąd się wywodzę prawdą, że się z niej wyrwałem


Mam 28 lat ile tłustych? Może z 7 mimo to skur.... wciąż reprezentuje biedę!

06.12.2007
08:28
smile
[48]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"więc jest znaczna różnica.. no i hh wiadomo ma chociaz jakis przekaz i trudniej go stworzyc niz tylko techno jeb ymc ymc w 1 lepszym programie w 10 minut... "

bez komentarza...

06.12.2007
08:32
[49]

cslysy [ Pretorianin ]

meryphillia --- no jeżeli dla Ciebie łatwiej zarapować do rytmu i rymu niż wstawić SAMPLE w programie to masz respect ziomek

06.12.2007
08:32
smile
[50]

szarzasty [ rammsteinick ]

bez komentarza...

bez komentarza to jest cała taaa.... ekhmmm... "dyskusja"- stek bzdur i idiotyzmów w oprawie godnej analfabety. Zresztą każdy wie że jedynym i słusznym gatunkiem muzyki jest rock/metal ;)

06.12.2007
08:34
[51]

cslysy [ Pretorianin ]

szarzasty--- i zaraz się zacznie : bo hh pali zioło... to ja będę szybszy : metal ? rock ? hm.. heroina... oczywiście nie mówie że wszyscy, ale chciałem się odźwieczyć, jezeli wy mówicie ze kazdy hh pali ziolo to ja powiem ze kazdy metalowiec bierze here :)

06.12.2007
08:36
[52]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

cslysy >>> Zamiast pieprzyć głupoty, weź lepiej odpal nawet prostackiego ejay'a i zrób w 10 minut utwór "techno", który spodoba się komuś innemu oprócz twojego psa...

Później możemy dyskutować.

06.12.2007
08:36
[53]

bikero [ -bitpie- ]

cslysy- nie zapomnij zeby nie pisac nic o paleniu itp bo meryphillia zacznie pisac ze jestes narkomanem

z tym niepogrubionym tez masz racje ale to chyba wszyscy wiedza
mnie tam wkurzaja dzieciaki co pisza "nie wiesz co peja przeszedl wiec nic nie mow.on jest najlepszy .mial przerabane i sie wybil"etc
nie znosze jak traktuja jakiegos raperka w dresie jak meczennika wielkiego niczym jezus

wiem o czym mowisz

nie zapomnij o kaziku ktory pije wode z butelki na koncercie

06.12.2007
08:38
[54]

cslysy [ Pretorianin ]

ok... a ty w 10 minut zrób jakiś kawałek hh... pewnie nawet tekstu nie wymyślisz... ja mam przewage... w techno nie śpiewaja...


ja pieprze głupoty. ty se zrób spodenki na kancik,walnij ścieche,wpier.. żelu i idź na miasto na zarywać plastikowe laski

polecam : WWO-ken i barbie ;) super piosenka o techno jebach




ja nie mówie że Peja jest Bogiem itd. bo sam go nie lubie, tylko chce niektórym wytłumaczyć ocb. bo nie raz slysze.. ah ten Peja reprezentuje biede joł a ma chate wyjebaną

06.12.2007
08:38
smile
[55]

szarzasty [ rammsteinick ]

cslysy- hmmm... nie do końca rozumiem co chciałeś mi przekazać w [51]- coś tam o ziole, coś o hh i metalowcach ćpunach tak?? spokojnie- bez emocji- dopracuj swoje posty i będzie OK

06.12.2007
08:40
[56]

cslysy [ Pretorianin ]

nei bo to jest wątek o hh i techno a ty z metalem wypier... twój post nie był na temat.. ja poprostu sie wkurwiłem że tylko gejów jeszcze broni to zajebane sfecone techno

06.12.2007
08:40
[57]

bikero [ -bitpie- ]

cslysy wie co gada :)

06.12.2007
08:42
[58]

szarzasty [ rammsteinick ]

taki znaczek na końcu ;) oznacza że nie bierz tego wszystkiego bardzo poważnie (no tak mniej więcej )

ja poprostu sie wkurwiłem że tylko gejów jeszcze broni to zajebane sfecone techno

techno broni gejów?! O_o

cslysy wie co gada :)

niestety ty nie :(

06.12.2007
08:43
[59]

cslysy [ Pretorianin ]

nie, geje bronią techno :P

a ten znaczek : :) to był, że Ci to mówie z uśmiechem i nie mam zamiaru sie kłócić :p

06.12.2007
08:44
[60]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

cslysy >>> Ktoś Ci kiedyś musiał to w końcu powiedzieć: Jesteś kretynem o ile na serio tak myślisz...

Zrobienie utworu HH, Rockowego, Techno czy Jazzowego jest tak samo skomplikowanym procesem w każdym z przypadków.
Jeśli tego jeszcze nie wiedziałeś, to pora się uświadomić w tym temacie.
Tylko kompletny laik może odważyć się na powiedzenie, że jakiś tam gatunek muzyczny jest prostym do stworzenia. Nawet Disco Polo...

A w temacie Twoich zachwalanych "rymów", to można na palcach ślepego użytkownika piły tarczowej, policzyć dobrych tekściarzy jakich wypuściła Polska scena Hip Hopowa...

06.12.2007
08:46
[61]

cslysy [ Pretorianin ]

nie jestem kretynem tylko jębnietym pozytywnie człowiekem baranie :)

ale ci uświadomie że nie...

sample do hh - sample do techno taki sam czas
tekst do hh- troche czasu
samo nagrywanie hh - troche czasu



i ja dlatego tak piszę bo mam nienawiść do techno jebów, którzy fetują, dostaną wpier.. i odrazy na policje ze jakiś hh, zjarany mnie pobił :( a na dyskotece jaki lasner, pobije wszystkich... oh przykro mi

06.12.2007
08:48
[62]

pablo397 [ sport addicted ]

od techno mozna z nudow zdechnąć - heavy metal, jazz i muzyka powazna to jest to :)

06.12.2007
08:49
smile
[63]

bikero [ -bitpie- ]

meryphillia
ty za malo wiesz o hh za malo wykonawcow slyszales wiec nie wypowiadaj sie w ten sposob
teraz wiecej jest z dobrymi txtami niz tych z beznadziejnymi
a szczerze mowiac nawet beznadziejne txty sa lepsze nie zadne jak w techniawce
po za ty mzalosne jest jak technomaniacy przerabiaja rapowe kawalki na swoje techno bo nie raz slyszalem

06.12.2007
08:52
smile
[64]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"i ja dlatego tak piszę bo mam nienawiść do techno jebów, którzy fetują, dostaną wpier.. i odrazy na policje ze jakiś hh, zjarany mnie pobił :( a na dyskotece jaki lasner, pobije wszystkich... oh przykro mi"

Heh.
Czyli jesteś tylko zwyczajnym, zasranym pajacem?
Hehe.
Czyżby stereotyp "stojącego w bramie" Hiphoperka?

06.12.2007
08:57
[65]

cslysy [ Pretorianin ]

pisałem ze nikt nigdy mi nei powiedział ze jestem cpunem kibolem itd... czytać nie nauczyli.. dobra ja zawijam do szkoły sie posmiać troche, ze techno zajmuje tyle samo czasu co hh



bikero... ale w techno są tez rymy : EXPLOSIOON!! JAZDA ! ŁAPY W GÓRE :o <lol2>

06.12.2007
08:58
smile
[66]

bikero [ -bitpie- ]

hahahah :)

06.12.2007
14:50
smile
[67]

artis [ Pretorianin ]

poczytałem sobie wasze posty i co ? Grupa ludzi którzy się tylko przerzucają obelgami -- wstyd.
A miała być rzeczowa dyskusja.


hip-hop vs techno ? ? ? - artis
06.12.2007
15:11
[68]

Storm93 [ Pretorianin ]

...

Ok rozwinę wypowiedź...
cslysy "w techno nie spiewaja", a przedtem podajecie jako reprezentanta Cascade
Może w Trance nie śpiewają, ale Trance = 1/10 techna...
Słuchają dzieci HH, a potem robią rozpierdówy za 2 dychy ;] (cslysy)
Techna sluchaja bardziej dorosnieci, nie dzieci ktorym trzeba spiewac o suczkach, dziwkach czy innych - juz wole sluchac powietrza niz co HH

Btw. bikero - ile masz lat?

06.12.2007
15:16
[69]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Btw. bikero - ile masz lat?
Stan umyslowy wskazuje na jakies 12, ale jesli jest uposledzony intelektualnie, to moze byc starszy.

06.12.2007
15:26
smile
[70]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

trochę dziwny wątek ?! hh słucha się od początku usłyszenia do końca nie ma że ktoś zaczął słuchać hh i skończył ! techno to chwilowa zajawka potem się nudzi
i jeszcze jedno w rapie można się wyrazić co czuje

06.12.2007
15:35
[71]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"trochę dziwny wątek ?! hh słucha się od początku usłyszenia do końca nie ma że ktoś zaczął słuchać hh i skończył ! techno to chwilowa zajawka potem się nudzi
i jeszcze jedno w rapie można się wyrazić co czuje"


LOL

Jakoś słucham prawie 15 lat i mi się jeszcze nie znudziło...
Dla Was "Techno", to "łup, łup łup"...
Dla mnie, to Minimal, Acid, Drum 'n Bass, Psychedelic Trance, House, Breakbeat, Hardcore etc. etc...
Każdy z tych podgatunków ma kolejne różniące się podgatunki.
A dla Was to nadal "łup, łup, łup"...

O czym my w ogóle rozmawiamy?

BTW: W "Techno" też można pięknie wyrazić swoje "uczucia".
Wystarczy posłuchać utworu "Spiritual Healing" w wykonaniu The Muses Rapt z wiedzą iż wykonała go osoba, która ledwo co zakończyła udaną chemioterapię...

EDIT: No tak... Nawet 18 lat, a nie 15... jak ten czas leci. ;P

06.12.2007
15:37
[72]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

sorry za post po poście ale muszę dodać że chodzi mi rap typy molesta, łona, hg itp.. a nie jakieś mezo,doniu,liber,liroy czy coś w ten deseń


LOL od 15 lat cały czas łup,łup,łup i jedno zdanie powtarzające się kółko ?!

06.12.2007
15:44
[73]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

NyyKo >>> Wiesz jaka jest najlepsza rada na to by nie robić z siebie idioty?

Nie wypowiadać się na tematy o których nie ma się cholernego pojęcia...

06.12.2007
15:55
[74]

SirGoldi [ Gladiator ]

Standardzik. Miało być miło, fajnie i przyjemnie. A jak jest, każdy widzi. :-)

Tak w ogóle to o czym tu rozmawiać? Jeden lubi techno, trance czy house, a drugi hip-hop bądź rap. No i co? Nos w sos, jak to mawiają. Kłócenie się upodobania muzyczne jest po prostu śmieszne i tyle. Nigdy nie byłem w stanie zdzierżyć hip-hopu, zaś techno/trance słucham od lat. I to od razu ma oznaczać, że kumpla gustującego w rapie czy hh mam zmieszać z błotem? Panie, daj Pan spokój. Niektórym proponuję znaleźć sobie jakieś zajęcie, a nie zajmować się takimi pierdołami.

06.12.2007
15:58
[75]

wornock [ Armin van Buuren ]

Tak jak powiedział meryphilla. Wy klasyfikujecie muzykę techno jako jeden zamknięty gatunek. Nie którzy z was nie mają pojęcia ile podgatunków jest w muzyce techno. Na przykład posłuchajcie sobie trance'u i jeśli dla was będzie to jak zwykła umca umca, to coś z wami nie tak.

Przytoczę wam pewne słowa:
"Trance nigdy nie zginie, tego jestem pewien, gdyż wciąż ewoluuje. To jedyna muzyka, która nie tylko powoduje, że tańczysz, wywołuje również Twoje łzy, pozwala marzyć. Taka muzyka nie może przejść do lamusa."

Jose Amnesia

06.12.2007
16:41
[76]

Mat3iz [ Konsul ]

Dobra ogolnie rzecz biorac, to jest tak jakby porownywac jablko do samochodu.

Szczerze mowiac, nie nawidze techno, i jego wszystkich podgatunkow trance, house, club, jumpstyle etc. etc. co tam jeszcze jest. Glownie muzyka do zabawy, na dyskach nie ma rapu, jest techno (teraz juz chyba bardziej ten jumpstyle, trance czy house).
Za to kocham wszystko co jest zwiazne z kultura Hip-Hop'owa. Rap to jest pewnego typu poezja, w Ameryce pochodzi z gett, a w Polsce z blokowisk. Ma na celu przekazac innym co raper czuje, jak zyje, jakie jest jego srodowisko, co sie dzieje w kraju, czy na swiecie etc. (fakt, ze Rap staje sie coraz bardziej komercyjny, i teksty ulegaja "zniszczeniu" bo tekst to paniach lekkich obyczajow, jaka to byla biba, albo jaka mam fure to zenada).

Generalnie nie ma co porownywac.

SirGoldi
Tak w ogóle to o czym tu rozmawiać? Jeden lubi techno, trance czy house, a drugi hip-hop bądź rap.

Ze niby co? A ja myslalem, ze Hip Hop to kultura a Rap to muzyka wlasnie z tej kultury pochodzaca :<

meryphillia

Hehe.
Czyżby stereotyp "stojącego w bramie" Hiphoperka?

A Ty jestes stereotypem "lansujacego, chodzacego na solare, wyrywajacym lachony" dresikiem sluchajacym techno w swoim maluchu? Po obydwoch stronach mozna takie cos powiedziec.

06.12.2007
17:10
smile
[77]

Pan P. [ Konsul ]

cslysy
"polecam : WWO-ken i barbie ;) super piosenka o techno jebach"
Kpisz, czy o drogę pytasz? Jakie WWO, to jest jakiśtam typek z Wałbrzycha, mierny straszliwie z resztą.

A co do dyskusji, to jedynie meryphillia ma tu cokolwiek interesującego do powiedzenia i widać, że zna się na rzeczy. O techno nie będę się wypowiadał, bo po prostu się nie znam. Poza słuchaniem setów dj'ów stricte hip-hopowych, trip-hopowych i turntablistów, jak chociażby Shadow, Food, Cam albo Vadim, czy wspomniany już Krush. No i poza tym pałam ogromną miłością do całego NinjaTune. Poza tym techno, czy elektroniki nie tykam, bo to co do tej pory słyszałem zwyczajnie mi się nie podobało.
Co do rapu, to otwórzcie, panowie, umysły i popatrzcie trochę szerzej. Jak na razie ograniczacie się do rzucania pieprzonymi stereotypami, które gówno mają wspólnego z prawdą. I mówię tu zarówno o technomułach, jak i kapturowcach. ;-)

06.12.2007
17:41
[78]

bikero [ -bitpie- ]

Kpisz, czy o drogę pytasz? Jakie WWO, to jest jakiśtam typek z Wałbrzycha, mierny straszliwie z resztą.
wlasnie w tym miejscu nie rozumiesz tej muzyki jak wiele ludzi.jak sam sokolo powiedzial
"nie reprazantuje siebie tylko swoja muzyke.nie kupisz mnie -to idz kup moja plyte"
tak samo Mat3iz-nie pisal o sokole tylko o jego utworze.ze jakis typek jest lamusem w twoi mniemaniu nie oznacza ze nie moze tworzyc dobrego txtu czy piosenek

06.12.2007
17:42
smile
[79]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Mat3iz >>> Ogólnie patrząca masz dużo racji, ale...

Dla Ciebie techno czymkolwiek by nie było jest po prostu "głównie muzyką do zabawy" natomiast hip hop jest muzyką wyrażającą odczucia wykonawcy, czy co tam innego...

A nie pomyślałeś w ogóle sobie, że Techno też jest muzyką wyrażającą czyjeś uczucia bądź opisującą pewne wydarzenia, czyny etc etc?

Wspominany przeze mnie główny Wasz ( w sensie Was, czyli tych co techno nie lubią czy nie rozumieją) "problem" z muzyką "Techno" polega na tym, że nie potraficie jej zidentyfikować i wszystko co ma jednostajny i elektronicznie wytworzony Beat wrzucacie do jednego worka...
Nie przyjmujecie w ogóle do swoich główek, że te jednostajne 4/4 też coś może oznaczać, że ktoś takim jednostajnym "łomotem" może opisywać stan swoich uczuć czy jakąś historię...

No i najważniejsze, że wy nawet nie chcecie zrozumieć tylko wolicie po prostu powiedzieć: nienawidzę.

Osobiście jestem otwarty na wszystkie gatunki muzyki o ile mi się podobają czy będzie to 4/4 w tempie 999 uderzeń na minutę ze zmiksowanymi wrzaskami Hitlera i Kaczyńskiego razem wziętych czy też będzie to ciężkawe, Dubowe brzmienie Buriala albo nawet porykiwania Beduinów przy melodii z dudów wytworzonych z Wielbłąda...
Ale muzyki która mi się nie spodobała (jak Disco Polo czy prymitywny Dance w rodzaju Aqua czy Scooter) nie nienawidzę, jak Ty to powiedziałeś tylko po prostu nie słucham...

Natomiast co do tych "stereotypów w bramie", to jakbyś przeczytał cały wątek, to może byś obczaił co miałem na myśli.
Ktoś tam rzucił, że hiphopowców to uważa się za "chłopaków spod bramy co w mordę mogą dać za piątaka" choć rzeczywistości tak nie jest, a później ten sam bodajże osobnik cisnął tekstem w stylu "że jak leje technozjebów, to płaczą"...
No to co ja mam powiedzieć o takiej osobie?

No i na koniec.
Nie zgadzam się z tym, że takie dyskusje nie mają żadnego znaczenia i niczego nie rozwiązują, a prowadzą tylko do kłótni.
Otóż nie, bo może ktoś dzięki takiej dyskusji przestanie "nienawidzić", a spróbuje choć rozeznać się w tym temacie by przynajmniej przestać być totalnym ignorantem...

06.12.2007
18:04
[80]

bikero [ -bitpie- ]

*nie potraficie jej zidentyfikować i wszystko co ma jednostajny i elektronicznie wytworzony Beat wrzucacie do jednego worka... - oczywiscie tak jak kazdy inny rodzaj muzyki.w koncu po cos sie nazywa je "hip hop techno jazz soul metal itp.gdyby wszystko to bylo tym samym to taka sama nazwe by mialy(jak w przypadku hh-graffiti taniec muzyka to wszystko tworzy hh i jest pod jedna nazwa)

*jednostajnym "łomotem" może opisywać stan swoich uczuć czy jakąś historię.- no to mnie zadziwiles

*No i najważniejsze, że wy nawet nie chcecie zrozumieć tylko wolicie po prostu powiedzieć: nienawidzę.- oczywiscie bo chyba nie ma juz niczego do zrozumienia w muzyce techno

*Osobiście jestem otwarty na wszystkie gatunki muzyki - ja tez wszystkiego moge slychac ale jakos techno .no staralem sie naprawde chcialem(mialem nawet dziewczyne ktora uwielbiala techno .tylko po to zebym polubil techno bo nieznosne bylo dla mnie chodzenie na imprezy i umcyk umcyk umcyk

*Disco Polo czy prymitywny Dance w rodzaju Aqua czy Scooter) nie nienawidzę, jak Ty to powiedziałeś tylko po prostu nie słucham- no i wlasnie nie wiem czemu ona mi tez nie przeszkadza jak sobie leci (poprostu nie slucham) ale techno ma cos w sobie ze drazni czlowieka

a poza tym powiedz czemu techno chcialo przylansowac sie do hh czemu chcieli ukrasc jedna z dziedziny(w rzeczywistosci to 2 bo break dance i graffiti)-czyzby chcialo sie stac sybkultura kradnac czyjes elementy subkulturowe ? ? ?

06.12.2007
18:19
[81]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

bikero---> Widze, że byłbyś ciekawym osobnikiem do badań dla psychologów. Takie bzdury wypisujesz i jeszcze wydaje ci się, że szerzysz mądrość.

BTW: O gustach się nie dyskutuje. Tyle.

06.12.2007
18:25
[82]

bikero [ -bitpie- ]

powiedzial co wiedzial

06.12.2007
18:35
smile
[83]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

bikero >>> Wiesz jaki jest Twój problem?

Za dużo piszesz o rzeczach o których nie masz bladego nawet pojęcia, a na dodatek poprawnie nie potrafisz swoich słów napisać by ktokolwiek mógł je zrozumieć.

"a poza tym powiedz czemu techno chcialo przylansowac sie do hh czemu chcieli ukrasc jedna z dziedziny(w rzeczywistosci to 2 bo break dance i graffiti)-czyzby chcialo sie stac sybkultura kradnac czyjes elementy subkulturowe ? ? ?"

I to jest tego jednym z przykładów twego "gównomówienia" czyli bredzenia w nieudolny sposób o rzeczach o których nie masz pojęcia...

Dla Twojej niedouczonej wiadomości Hip Hop i Techno łączą te same muzyczne korzenie i powstając w tym samym okresie oba gatunki często krzyżowały się na swojej drodze niejako rodząc przy okazji gatunek Electro.
Ale niby skąd Ty o tym masz wiedzieć...

Po drugie nie wiem co Ty pier...lisz o jakimś "lansowaniu" czy "kradzieży".
Od kiedy DJ'e Techno zamiast grać imprezy malują ściany czy wywijają szpagaty?
Czy Ty na serio masz tak zafajdane pod czerepem czy tylko udajesz takiego kretyna by w ogóle ktoś z Tobą konwersował nawet jeśli ma ciągle mierzyć się z Twym skretynieniem?

06.12.2007
18:40
[84]

bikero [ -bitpie- ]

no to za malo wiesz na ten temat wiec badz cccciiiiichutko i poczytaj sobie troszke na roznych stronach (jak nie ode mnie to od moich znajomych)ktorzy tworzyli hh kiedy wy wszyscy jeszcze ssaliscie cutka swojej matki
niby czemu kilkakrotnie widzialem ze w teledysku technomanow tanczyli breka i to na dodatek tak nieudacznie ze przesda-dla mnie a dla kogos kto sie nie zna (jak ty)to bylo fajne.sory ale break dance w techno to jak wystep mike tysona w teledysku grachuty

nie pieszac ze po raz kolejny jestes monotematyczny

no i puknelo 1000 postow

06.12.2007
18:48
[85]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Jesteś po prostu kretynem i myślę, że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę...

Dla Twojej wiadomości "techno" zacząłem słuchać w 88-89 roku na długie lata przed tym, jak Ty mogłeś swoja wiedzę zacząć czerpać ze "różnych stron"...

Ponoć mieszkasz w USA, co prawda tam też można jak w UK mieszkać i pracować nie znając Angielskiego, ale może jednak znasz ten język więc sobie poczytaj ten tekst w wikipedii, bo jest dość dobrym tekstem:



06.12.2007
19:12
[86]

Bzyk [ Offensive ]

Kilkukrotnie pisano tutaj, że hh wyraża uczucia, a techno służy do zabawy.

No to nie będę szukać za daleko i chcę pokazać muzykę techno, która też ma jakieś przesłanie szanowny autorze wątku:

Farewell -

Nothing -

Są to moje produkcje i dostępne w necie za free, dlatego je zamieszczam. Każda opowiada jakąś historię i nie musi to być "rymowane" do "w_kółko_macieju" zapętlonego fragmentu muzyki. Więc pieprzenie, że techno jest monotonne i w ogóle to trochę niesprawiedliwy osąd.

06.12.2007
19:17
[87]

bikero [ -bitpie- ]

meryphillia
ja nie mysle-ja wiem i przeprowadzilem wlasnie kilkakrotnie cos w rodzaju testu.wniosek jest taki ze wiekszosc ludzi (ale u ciebie najbardziej sie to udziela) jest ograniczona.przykro mi to stwierdzic ale tak jest.nie patrzysz na to co autor postu/watku ma na mysli,tylko do znudzenia brniesz w jedno.doskonale moj znajomy to ujal w jednej ze swoich piosenek:

"A ty słuchasz i zanim skończę już przeczysz, bo w tym co mówię widzisz tylko nóż w plecy.
W ogóle słyszeć nie jest dane mi nic już, bo strasznie bełkoczesz przez tę pianę na pysku. "

moim zdaniem wylapales tekscik ktory ktos kiedys rzucil w moja strone a ty chcesz ciagle to narzucac zeby byc fajnym i zeby wiecej osob stanelo po twojej stronie.prawda jest taka,ze nie wiesz kim jestem,co tu robie,kiedy sie wyglupiam,kiedy celowo pisze z bledami,kiedy sie z "takich jak ty " smieje.a ja to wszystko wiem i mam przewage.ty niestety sie ponizasz piszac o mnie rzeczy nie majac pojecia o mnie i o moim celu. zrozum wreszcie ze na twoje monotematyczne texciki nikt nie zwraca uwagi bo nikt sie nie dopisuje pod ciebie(czemu? to inna sprawa).bede robil swoje i ciebie denerwowal i nadal jak do tad sie smial :)
czesc zrozumiala ze nie ma sensu polemizowac na ten jede temat"poprawna pisownia" bo nie sa tak glupi allbo sie poddali albo zrozumieli ze musze sobie robic jaja albo cos.ale ty jestes na to zbyt glupi i przez kilka dni piszesz w kolko to samo/
teraz zadam ci zadanie:
pomysl sobie co pisalem na samym poczatku tego posta-zaloze sie ze nie pamietasz bo moze i to czytasz ale nie analizujesz tego w glowie . teraz masz pelno mysli zastanawiajac sie co mi tu odpisa.zamiast skupic sie na tym co pisze
nie mam wiecej nic do dodania dla ciebie.

06.12.2007
19:19
[88]

nooze [ Konsul ]

eee... hip-hop vs techno ? ? ?.

że co?!

to dwa różne gatunki muzyki. nie można ich porównać! jedni słuchają hh inni techno. RZECZ GUSTU. a o gustach się nie dyskutuje. swoją drogą techno to zbyt ogólnie wzięte słowo. a może tak Muzyka Elektroniczna dzieląca się na House, Trance, Drum & Bass, Techno-Polo itp.

06.12.2007
19:20
smile
[89]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

O_O

Nic więcej nie byłem w stanie z siebie wydusić...

06.12.2007
19:34
[90]

bikero [ -bitpie- ]

nooze- oczywiscie ,ze to jest kwestia gustu,ale gdybys przeczyatl watek to wiedzialbys ze chodzi o popularnosc i sukces(lub nie)dla techno.nie wiedziec czemu techno chcialo przylansowac sie do hh w momencie gdy hh sie rozpowszechnialo a techno zostalo lekko z tylu(byl taki momoent).sa teledyski gdzie na techno teledyskach tancza b-boye(inna sprawa ze oni sie sprzedali) ale jak wyzej napisalem
"break dance w techno to jak wystep mike tysona w teledysku grachuty"
nikt sie ne zastanawial co onaczaja znaki zapytania przy tytule ?

06.12.2007
20:31
[91]

Pan P. [ Konsul ]

bikero
"wlasnie w tym miejscu nie rozumiesz tej muzyki jak wiele ludzi."
Zdziwiłbyś się, menciu. Oj bardzo byś się zdziwił, bo w rapie siedzę niewiele krócej niż ty żyjesz. Nie mam zamiaru się przed tobą tłumaczyć, bo ani nie wiesz o czym mówisz, ani z ciebie kandydat do dyskusji. A mierność odnośnie tego łebka dotyczyła tylko i wyłącznie jego umiejętności.

"A ty słuchasz i zanim skończę już przeczysz, bo w tym co mówię widzisz tylko nóż w plecy.
W ogóle słyszeć nie jest dane mi nic już, bo strasznie bełkoczesz przez tę pianę na pysku. "
Fajno, że kolegujesz się z Łoną ale nie musisz się tym chwalić. Dziwi mnie jednak trochę, że tak ogarnięty typ kumpluje się z nieudacznikiem jakim jesteś ty. Zweryfikuj czy ta znajomość nie istnieje tylko w twojej głowie.

Ah i jeszcze jedno. Pamiętaj, że w internecie reprezentują cię tylko twoje słowa i to co mówisz. Nikt stąd nie zna cię osobiście i wątpię, by chciał. Więc jeśli czujesz się tak źle odbierany, to zastanów się nad tym co napisałem. Dla mnie jesteś tylko kilkoma postami, w których konsekwentnie udowadniasz swoją głupotę i totalny brak rozeznania w temacie rozmowy.

06.12.2007
20:37
[92]

_SebuL_ [ Pretorianin ]

weze koles nie masz pojecia oczym piszesz , kwalifikujesz eurodance /club /dance do techna :| wez skoncz , hh polski to gowno ,

06.12.2007
20:40
smile
[93]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

Sebul -> Z czego wnioskujesz, że polski hip-hop to gówno?


Ogólnie widzę, że cały wątek ma na celu wrzucanie sobie. I tak nikt tu nikogo nie przekona, każdy wie/nie wie (niepotrzebne skreślić) swoje.

06.12.2007
20:42
[94]

_SebuL_ [ Pretorianin ]

Bobuch - moze jest fajny ? teraz taki syf jest , ze masakra, tylko zeby nastalatkom sie podobalo ,zeby zbic jakos kase . daj spokoj, te teksty sa tanie , upodobniaja sie do popowych , tyle ze bity hh , daj spokoj , to nie dla mnie, smiesza mnie skejci


06.12.2007
20:43
[95]

ch18 [ Konsul ]

Oczywiście,ze Hip-hop.Techno ukazuje ułomnośc naszego mózgu,który nie potrafi nawet hip hopu zrozumieć.Ludzie,hip hop spiewa o waszym własnym życiu od małego.Przypomnijcie sobie jak kiedyś graliści w piłke a po 3 latach juz nie grasz w noge tylko juz chodzisz rozarbiasz,jak Ci sie nie chce chodzić do szkoły,co pienądze robią z ludzmi,jak jest na polskich osiedlach,co ludzie robią po cichu itd itd.

Hip hop ma przekaz dla ludzi a techno oogłupia umysł.


Zawsze tylko WWO

06.12.2007
20:45
[96]

Kłosiu [ Senator ]

bikero --> Naucz sie w koncu pisac po polsku, bo jak patrze na twoje teksty, obstrahujac juz od miernej tresci, chodzi o sama forme, to mysle od razu : "ale ograniczony koles". I gowno mnie obchodzi, czy piszesz tak na serio, czy dla zartu, efekt u kazdego majacego pojecie o ortografii i interpuncji jest jeden.

06.12.2007
20:45
[97]

_SebuL_ [ Pretorianin ]

ch18 -a powiedz mi swoja definicje techno , bo widze ze utarla sie pewna tepa zaleznosc , ze techno to cala scena dance

06.12.2007
20:47
smile
[98]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

Sebul -> Może sięgnij po coś mniej komercyjnego.
A jeśli już musi być coś ze sklepowych półek - ostatnio ciekawie płynie Eldo na nowej płycie Grammatika.
Nie śmieszą mnie skejci - szanuję ich za umiejętności jazdy na desce. Niektórzy są naprawdę zadziwiający.

06.12.2007
20:50
[99]

ch18 [ Konsul ]

_sebul_----->Proszę definicję:P

gatunek muzyki elektronicznej powstały w Detroit w latach 80. XX wieku. Ze względu na typowo elektroniczny charakter gatunku i dużą popularność na początku lat 90., nazwą techno bywa powszechnie mylnie określana całość elektronicznej muzyki tanecznej.

06.12.2007
20:50
[100]

VIQS [ Pretorianin ]

HIP HOP

06.12.2007
20:53
smile
[101]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

VIQS -> UGA BUGA

06.12.2007
20:56
[102]

_SebuL_ [ Pretorianin ]

Bobuch-swego czasu eldo jeszcze jakis poziom mial , nie wiem jak teraz bo nie slucham , odpadla ta muzyka dla mnie

06.12.2007
21:10
[103]

Kurdt [ Legend ]

Sebul, ch18 i inni -> Widzę, że posiadacie rozbudowaną wiedzę, która pozwala wam wyrażać uzasadnione opinie, tak trzymać.

Najstarsze z najstarszych prawd głoszą:

1. Na samej, samiutkiej górze nie istnieje podział muzyki na gatunki. Istnieje podział na muzykę chujową i zajebistą.
2. Każda muzyka jest robiona w mniejszym lub większym stopniu dla pieniędzy. To truizm, ale taka prawda.
3. Muzyka to muzyka, teksty to teksty. W zdecydowanej większości przypadków tekst jest z dupy wzięty i nie ma najmniejszego znaczenia przy odbiorze utworu.
4. Piosenka nie stanowi ważnego przekazu. Słuchając Kultu nie buntujesz się przeciwko światu, słuchając Dimmu Borgir nie wyznajesz szatana, słuchając Radiohead nie jesteś niezal-romantykiem, et pierdolone cetera. Piosenka nie ma zbawić świata, ani ludzi, ma sprawiać przyjemność.

I nie ma sensu się z tym spierać, bo choćbyście zjadli Wikipedię i Gogla to argumentów przeciw nie znajdziecie.

To, że Peja zaśpiewa o brudnej ławce w bloku, nie znaczy, że siedzi na niej całymi dniami. To że inny ef i es zet śpiewa o bułkach z błotem nie oznacza, że nie lubi hot-dogów. To że dowolny raper zarapuje o trudnym życiu, nie oznacza, że daje przekaz i jest "poetą miejskiego świata" i że obchodzi go twój los. Nie doszukuj się tanich ideologii w tekstach z piosenek, bo to kretynizm.

Tekściarz pisze tekst taki, jak chcesz usłyszeć, bo dajesz się nabierać na takie właśnie chwyty i myślisz, jaki on to jest fajny, bo zna życie. On to ma w dupie, napisał tekst, który ma się sprzedać. Prawie zawsze.

Tak, życie jest brutalne, ludzie kradną, okłamują, biorą łapówki, spuszczają innym wpierdol, chcą zarobić jak najwięcej kasy, żeby posadzić własne dupska na wygodnych sofach w przestronnym salonie. I to, że taki czy inny koleś napisze tekst o tym, że tak jest źle nie oznacza, że tak nie robi i że jego dupa woli ławkę przed blokiem.

Wracając do prawdy numer 1 - w niemal każdym gatunku muzyki są gnioty i zajebiaszcze kawałki. W elektronice jest gówniany Akcent czy inny Kalwi, ale jest też Moshic czy Chemicalsi. W hip-hopie mamy z jednej strony Peję, Meza czy 18L, a z drugiej Ostrego, Afro Kolektyw i Fisza. Tak to działa po prostu.

06.12.2007
21:20
smile
[104]

ctp. Miller [ 2 Batalion Rangerów ]

Zdecydowanie HIP HOP wygrywa !!! Bo techno to jest bezsensowna rombanina wciąż tego amego w kółko.

06.12.2007
21:24
smile
[105]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

Kurdt nas zgasił prawdą !

06.12.2007
21:27
smile
[106]

bikero [ -bitpie- ]

a jakby nie bylo watek ma powodzenie :(

06.12.2007
21:34
smile
[107]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

chciałbym dodać że polski hh umiera..... ale nie w naszych sercach......

06.12.2007
21:59
[108]

Storm93 [ Pretorianin ]

no Kurdt prawdę nam ogłosił :)
Jeszcze taki argument:
Całe techno wrzucacie do jednego wora - zróbmy to samo z HH - wyjdzie na to, że HH to również Mezo, Peja itp itd... I błagam nie mówcie że Techno nie wyraża uczuć - pełno jest piosenek wyrażających uczucia w Technie, tylko że tutaj elektronicznie i w ch* dynamicznie... Możemy się kłócić w nieskończoność - ale nie wiem do końca co autor wątku miał na myśli ? (bikero)

06.12.2007
22:01
[109]

bikero [ -bitpie- ]

Storm93 przeczytaj watek i odpowiedzi-wielokrotnie jest napisane o co chodzi

06.12.2007
22:15
[110]

Storm93 [ Pretorianin ]

no glownie w watku bylo wspominane, ze techno to tylko umc umc umc baby, a hh to super zajebiaszcza muza, ale chocby tak bylo (nie jest - jak dla mnie obydwa gatunki sa na tym samym poziomie), to co? Chyba kazdy moze lubiec łubudubu jebu jebu ;]

06.12.2007
22:18
[111]

Huntelaar [ HONDA ]

1. Na samej, samiutkiej górze nie istnieje podział muzyki na gatunki. Istnieje podział na muzykę chujową i zajebistą -->>zgadzam sie w 100%

06.12.2007
22:31
[112]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Uff, nareszcie cały przeczytałem...

Nie rozumiem, jak można porównywać dwa zupełnie różne gatunki muzyki. Wszystko jest kwestią gustu. Jeden lubi Hip-Hop, drugi techno. Jeden woli słuchać tekstów hip-hopowych "o życiu", kto inny woli w tym czasie posłuchać rytmu muzyki techno.

Czy da się wyrazić uczucia poprzez muzykę elektroniczną? Oczywiście, że tak. Przed chwilą ściągnąłem sobie kawałki Bzyka i są one doskonałym przykładem tego.

Poza tym, wrzucanie innych rodzajów muzyki, do jednego worka z techno, tylko dlatego, że łupanie słychać, jest błędem.

ps

Bikero, niech Bóg ma w opiece Twojego polonistę. I nie obchodzi mnie, czy masz dysortografię, dysgrafię lub inne dysmózgowie, może to być nawet dyskalkulia, mam to w dupie. Czytanie Twoich postów jest niemiłosiernie męczące.

06.12.2007
22:51
[113]

3lm0 [ Konsul ]

Bikero dziecko drogie. Tutaj masz obrazowo wszystko pokazane. Wskaż, co chcesz do czego porównać.


hip-hop vs techno ? ? ? - 3lm0
06.12.2007
22:54
smile
[114]

bikero [ -bitpie- ]

3lm0 kto powiedzial ze ja chce porownywac ?'
aha czyli twoim zdaniem wszystkie rodzaje muzyczne pochodza od techniawki ? ?lol

06.12.2007
23:03
[115]

3lm0 [ Konsul ]

Przepraszam, ale to robisz "hip-hop vs techno", żeby wybrać trzeba wysłuchać jednego i drugiego, ocenić, porównać.
Gdzie, ja pisze, że wszystkie "rodzaje muzyczne" wywodzą sie od "techniawki", ignorancie! Nie widzisz jak to jest narysowane? To "techniawki" zapożyczają coś z innych "rodzai".

06.12.2007
23:10
[116]

bikero [ -bitpie- ]

no i dowod kolejny ze nie czytacie ze zrozumienie.
"hip-hop vs techno "
gdzie sie podzialy znaki zapytania,ktore dla normalnego czlowieka cos oznaczaja? ? ?

06.12.2007
23:11
[117]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

bikero -> Powiem wprost. Idiotą jesteś i idiotą umrzesz.

06.12.2007
23:16
[118]

Axl2000 [ Hohner ]

a ja napisze co innego: hip-hop vs techno vs rock& metal ;P

07.12.2007
06:19
smile
[119]

cslysy [ Pretorianin ]

Sebul... właśnie hh to nie jest komercja no może 52 dębiec.. zobacz HG, biedni, wychowani na ulicy, zarobili dopiero jak zrobili Hemp Szop... może podam tekst piosenki :

"Radosny rap nie komercyjne gówno"

07.12.2007
06:23
[120]

bikero [ -bitpie- ]

poruszamy kweste komercji ? ?
chetnie poslycham co to jest komercja od niektorych . .zacznijmy od tego moze

07.12.2007
06:25
[121]

cslysy [ Pretorianin ]




Dla mnei Techno to komercja, wystarczy leciutko zmienić bit, tam coś dodać no i masz nowy kawałek i pełno kasy....


dlamnie komercja prosta rzecz, ja to rozumiem tak : Koles spiewa tylko dla kasy

07.12.2007
06:31
[122]

bikero [ -bitpie- ]

z wiki to kazdy mogl skorzstac ale wiele razy sie spotkalem z dyskusjaki odnosnie komercji i wlasciwie malo osob wiedzialo co to komercja
z reszta pierdzielenie w bambus . .raperzy w poslce nie zarabiaja mialonow zeby moc powiedziec ze ktos robi to dla kasy.dla kasy ? ? dla jakiej kasy ????????

07.12.2007
06:40
[123]

cslysy [ Pretorianin ]

Liroy - komercja
WWO - super muza

07.12.2007
06:42
[124]

bikero [ -bitpie- ]

czemu liroy komercja ?

07.12.2007
06:43
[125]

cslysy [ Pretorianin ]

1.Spiewał tylko zeby zarobic, do tego dzieci go sluchały a wszyscy : co za pojeb !

sciagnij sobie : Nagły atak spawaczy - anty liroy ... skumasz ocb

07.12.2007
06:51
[126]

bikero [ -bitpie- ]

ten kawalem slyszalem juz bardzo dawno-brawo za spostrzegawczosci(jakies 12 lat)
czyli co ? kaliber 44 tez jest komercja?pierwsza plyta? bo tez zstaly nagrane dissy na to . .?
w tamtych czasach wsyscy na siebie wskakiwali.nas liroy goral z ekipa(teraz kasta sqad) zipera(o ile dobrze pamietam)
teraz duze pe jest komercja bo toczyl walke z psi hu . .ktorego wczesniej nie slyszalem?wybil sie tylko dzieki dissowi na duze pe.na dodatek wyglada jak wisniewski odczas placzu
komercja to robienie czegos dla kasy - w prostu sposob.a polscy raperzy w polsce nie zgarniaja takiej kasy zeby moc powiedziec ze robia to dla kasy-koniec kropka

07.12.2007
07:07
[127]

Kurdt [ Legend ]

cslysy -> Przeczytaj sobie jeszcze raz mój post [103].

07.12.2007
07:09
[128]

bikero [ -bitpie- ]

nie rozumiem co masz teraz na mysli
co ma do rzeczy to co napisales w tamtym poscie do tego o czym teraz mowimy ?

07.12.2007
07:13
[129]

Kurdt [ Legend ]

To, że KAŻDA muzyka jest komercyjna i, że KAŻDY muzyk w gruncie rzeczy chce na tej muzyce zarobić. I nie ważne, czy śpiewa o tym, że się dobrze bawi i rucha laski, czy też może trudnym życiu w bloku, śmierci kumpla i jebaniu policji - w obu przypadkach wydaje płytę i chce ją sprzedać, zarabiając kasę. A potem posadzić sobie tyłek w wygodnym fotelu, odpalić plazmę i obejrzeć sobie Matriksa. Praktycznie nie istnieje już zjawisko muzyki niekomercyjnej. Nie i koniec.

07.12.2007
07:20
[130]

bikero [ -bitpie- ]

widze ze jestes niestety kolejna osoba ktora nie rozumie co w musyce oznacza okreslenie"byc komercyjnym" czy muzyka komercyjna
a propo tego co powiedziales-podaj mi chociaz jeden przyklad gdzie ktos kiedykolwiek od owstania pierwszego dzwieku po dzis dzien spiewal nagrywal plyty nie biorac za to zadnych pieniedzy . .

07.12.2007
07:33
[131]

Fett [ Avatar ]

Kogo obchodzi, czy coś jest komercyjne jak i tak wszyscy muzykę ściągają z Internetu ? :| Cała ta dyskusja to jedno wielkie posmiewisko. Gusta są jak dupa - każdy ma swoją i każdy broni jej za wszelką cene...

Bobuch - hip hop to nie kultura;) TO co najwyżej jakaś część całości kultury. Taka sama kultura jak techno, wszystko w europie zostalo

07.12.2007
07:42
smile
[132]

bikero [ -bitpie- ]

Fett- bez koentarza

07.12.2007
08:16
[133]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Panowie pora zakończyć jednak tę "dyskusję" z tym śmiesznym człowieczkiem, bo jak co mądrzejsi zauważą wątek ten to jedno wielkie potwierdzenie powiedzenia:
"Nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później wykończy doświadczeniem".
Gdzieś koło setnego posta w końcu to do mnie dotarło i jak widzę po rozwoju "dyskusji" tylko ślepiec mógłby zaprzeczyć, że tak nie jest w istocie...

07.12.2007
17:43
[134]

Mat3iz [ Konsul ]

A co mi tam ja se podbije.

Ani Rap nie jest gownem ani Techno, tak samo jak metal nie jest, czy rock czy cokolwiek. Wszystko powstalo z woli czlowieka - dla ludzi. Wszystko sie rozwija. Kazdy slucha tego co lubi, badz tego w czym najlepiej moze odbic swoja osobowosc.

bikero do wczesniejszych postow to nie mam komentarza, poza tym WWO zrobilo wielki postep w polskim rapie. Jestes w bledzie, jezeli uwazasz, ze to gowno. Nie powiem, ze sie nie znasz albo, zebys %^*#$%!@!* sluchac czegos innego, poprostu chociaz ich szanuj.

Fett - Hip Hop to kultura. Ci co do niej naleza sluchaja Rapu (MC i DJ lub Beatbox). Ci ktorzy sa bardziej artystami maluja graffiti, jeszcze inni uprawiaja Breakdance. Tak mozna powiedziec stereotypowo.

Kurdt - dlatego mysle, ze 1996 -2002 to najlepsze lata polskiego rapu. Owszem, ludzie robili ta muzyke by sie odbic od dna, badz by rozprzestrzenic ta kulture. Ale teraz jak sie widzi "wyjadaczy", ktorzy dowalaja nastepne albumy o niczym, bo im brakuje hajsu na BMW to nie jest to fajne. Slucham rapu odkad sie pojawil w Polsce i mysle, ze moge zauwazyc roznice.

Uwazam, ze kazda muzyke nalezy chociaz szanowac, a nie pluc sie i besztac bo reszta to gowno.
Wszystko ewoluowalo z czegos innego, np. chociazby Rap ewoluowal z Jazzu. Z tego co wiem, to chyba Rock rowniez powstal z Jazzu, Metal zas powstal z Rocku. Co do techno to nie mam pojecia.

To tyle z mojej strony, poprostu musialem to napisac :P

07.12.2007
17:46
smile
[135]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"Wszystko ewoluowalo z czegos innego, np. chociazby Rap ewoluowal z Jazzu. Z tego co wiem, to chyba Rock rowniez powstal z Jazzu, Metal zas powstal z Rocku. Co do techno to nie mam pojecia. "

Stosuj sie do rady, którą już wcześniej tutaj pisałem: "Nie wypowiadaj sie na tematy o których nie masz pojęcia"...

07.12.2007
17:54
smile
[136]

Luzer [ Music Addict ]

"Rap ewoluowal z Jazzu"

07.12.2007
18:07
smile
[137]

bikero [ -bitpie- ]

to moze uporzadkujmy te dyslusje i zacznijmy od tego-do to jest hip-hop bo widze ze czesc ludzi nie wie :(
Mat3iz-gdzie ja napisalem ze hh to gowno ? ? ? ?chyba nie do mnie to bylo

07.12.2007
18:08
smile
[138]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

a mimo wszystko wolę rap i chu* wam w dupę

07.12.2007
18:17
[139]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Rap powstał z jazzu? Poniekąd, jedynie na tyle, że niektóre bity podchodzą pod jazz.

To, że KAŻDA muzyka jest komercyjna i, że KAŻDY muzyk w gruncie rzeczy chce na tej muzyce zarobić. I nie ważne, czy śpiewa o tym, że się dobrze bawi i rucha laski, czy też może trudnym życiu w bloku, śmierci kumpla i jebaniu policji - w obu przypadkach wydaje płytę i chce ją sprzedać, zarabiając kasę. A potem posadzić sobie tyłek w wygodnym fotelu, odpalić plazmę i obejrzeć sobie Matriksa. Praktycznie nie istnieje już zjawisko muzyki niekomercyjnej. Nie i koniec.

A wiesz, ilu jest podziemnych raperów, którzy nawet przez KILKA LAT nawijają tylko dla własnego zadowolenia, dla przyjaciół, też dla fejmu? Ok, powiesz, że to kilka wyjątków - ja powiem, że masz rację. Ale nie zgadzam się z tym, że całkiem umarła niekomercyjna muzyka. Jednak są ludzie, którym nie chodzi o kasę :)

07.12.2007
18:29
[140]

Mat3iz [ Konsul ]

Boze, nie mowie o polskim rapie, mowie w ogole. A z czego niby powstal? Z muzyki Szopena??? Obydwa z tych rodzajow muzyki powstal z inicjatywy czarnych ludzi, najpierw byl jazz pozniej byl rap. Korzenie rapu sa w jazzie. Z tego co pamietam...

Zeby potwierdzic swoje zdanie, zasiagnalem nawet wiedzy z wielkiej wikipedii!


To samo z Rock'iem, nie bylem pewny gdy to pisalem, ale jednak jakies korzenie tam sa.


bikero - nie zauwazylem, ze w poprzednim poscie kogos cytowales, sorry.

Staralem sie byc powazny, ale oczywiscie znalazly sie osoby, ktore nie maja zielonego pojecia o czym tutaj pisze, i sie wypowiedzial robiac "lolowa" ikonke przy poscie, tak Luzer o Tobie mowa.

07.12.2007
18:33
[141]

Kurdt [ Legend ]

koziolek! -> Nie napisałem, że "całkiem umarła", napisałem, że "praktycznie umarła", co pozostawia margines wyjątkom. Zgodzę się, że są tacy wykonawcy, ale to tylko małe, wręcz mikroskopijne dopływy wielkiej rzeki zwanej muzyką, że się tak metaforycznie wyrażę.

07.12.2007
18:34
[142]

bikero [ -bitpie- ]



no to trzymajcie

07.12.2007
19:20
smile
[143]

bikero [ -bitpie- ]

nagle ucichlo

07.12.2007
20:10
smile
[144]

fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]

oj Kurdt, sprawiasz mi przykrosc. wciaz wypowiadasz sie w tym samym tonie, o ktorym rozmawialismy w innym watku; wciaz popelniasz te same bledy stylizujac swoja wypowiedz na objawienie obiektywnych prawidel i zasad; wciaz tak latwo wytknac Ci luki w konsekwencji i wskazac nieprawde, wlasnie przez popelniana przez Ciebie generalizacje i nagminne nierozroznianie (albo swiadome niewskazywanie rozroznienia) subiektywizmu i obiektywizmu.

i pewnie bym tego nawet nie napisal, gdyby nie Twoja odpowiedz Koziolkowi, w ktorej starasz sie wskazywac pojecia - ktorych uzyles rzekomo celowo - uwzgledniajace odmiennosci od reguly. jezeli faktycznie celowo uzyles partykuly "praktycznie", to pozwol ze uzupelnie wypunktowana czesc Twojego postu analogicznie:

1. Na samej, samiutkiej górze nie istnieje podział muzyki na gatunki. Istnieje subiektywny podział na muzykę chujową i zajebistą.
2. Praktycznie każda muzyka jest robiona w mniejszym lub większym stopniu dla pieniędzy. To truizm, ale taka prawda.


czwarty punkt wymagalby niestety grubszej modyfikacji. "piosenka nie stanowi waznego przekazu" - dlaczego? kazdy przekaz moze byc subiektywnie, dla kogos wazny. wiec obiektywnie waznego przekazu? to jest nie do stwierdzenia.
dalej w przykladach piszesz oczywiscie o tym, ze fakt sluchania wymienionych kapel nie czyni kogos buntownikiem, satanista, itd., bo nie da sie zaprzeczyc, ze ktos sluchajac DB moze jakiegos szatana "wyznawac".
dalej: to, co "ma" robic piosenka moze byc definiowane w pierwszej kolejnosci przez tworce, w nastepnej kolejnosci przez odbiorcow. we mnie smiech wzbudza np. Manowar, ale pewnie nie smiechu oczekiwali tworcy; a inny przyklad, tym razem tozsamosci zamierzen tworcy i jednostkowego rezultatu - kogos chwyta za serce tekst piosenki chrzescijanskiej i jest to jeden z czynnikow ktore wplynely na decyzje o przejsciu tej osoby na katolicyzm; w wersji mniej abstrakcyjnej - piosenki religijne przyczyniaja sie do umacniania ludzi w wierze. nawiazuje do tego "zbawienia" z Twojego posta, ktore rowniez jest indywidualne, ale to moze odnosic sie do wszystkiego - refleksji i zadumy, smutku i placzu, planowania i dzialania rowniez.
("przyjemnosc" moze byc szerokim terminem, wiec innym tematem bylaby klasyfikacja innych wartosci [tj. tego, do realizacji czego dazymy] pod "przyjemnosc".)

dobrze sie Twoje posty czyta, Kurdt, ale celowe wykorzystywanie skrotow myslowych i takiej, a nie innej stylizacji sprawia, ze nie przechodzi sie obok takich postow obojetnie - sa prowokacyjne. w ewentualnej wyniklej dyskusji natomiast potrzebna jest konsekwencja, wiec jezeli wskazujesz na to swoje "praktycznie", ktorego uzyles, ktos inny moze wskazac to zdanie: "To, że KAŻDA muzyka jest komercyjna i, że KAŻDY muzyk w gruncie rzeczy chce na tej muzyce zarobić". chyba zbyt podkresliles "KAZDA(-Y)", zeby za chwile pisac, ze wlasciwie miales na mysli "praktycznie kazda(-y)"?

07.12.2007
20:36
smile
[145]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Mat3iz >>> Czy na serio podczas rozmowy na tak cholernie skomplikowany twór ludzkości, jakim jest muzyka, trzeba często wypowiadać się nie mając wiedzy na ten temat?

Pozorna "wiedza" uzyskana z książki czy, jak obecnie internetu nic praktycznie nie daje, gdy... nie przemyśli się tematu i nie osłucha w muzyce.

Hip Hop, czy Rap nie wywodzi się z Jazzu w stopniu większym, niż każdy przejaw współczesnej muzyki rozrywkowej dlatego, że cała współczesna muzyka rozrywkowa wywodzi się z Jazzu.
Hip hop czy tak zwany "Rap" w głównej mierze wywodzi się z Reggae i Funku, a wpływ Jazzu nie był większy niż na Disco przykładowo.


07.12.2007
21:37
[146]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

hip hop wywodzi się z ulic..........

07.12.2007
21:41
smile
[147]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Znaczy, że to muzyka ulicy, tak?
Klaksony samochodów, piski opon na asfalcie, gwar przechodniów?

Zacytuję jednego z Raperów: "Nie wiesz co mówić? To mów niewyraźnie"...

07.12.2007
23:16
smile
[148]

Storm93 [ Pretorianin ]

Normalnie bikero pen mi oklapnal...
zal.pl - zapytam ponownie
bikero - ile masz lat?
meryphillia wyraza tu wszystko jak trzeba - no i rzeczywiscie z tym twierdzeniem "nie rozmawiaj z idiota... " to prawda
i tak w ogole bikero - po co stworzyles watek? :) swoj idiotyzm pokaz na www.jestemidiota.pl nie na golu :)

08.12.2007
06:53
[149]

bikero [ -bitpie- ]

Storm93 - ssij pale bo widze ze tylko to dobrze ci wychodzi.po co stworzylem ten watek ? zeby napisac 150 postow i zebys udowodnil ze ssiesz meryphillia
wygladasz mi na dziecko+autyzm :/ ziomus na prawde milczysz,jedynie co mozesz powiedzec to twoje pieprzone . ... .

08.12.2007
06:57
[150]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Wyroslem z HH ( tak wyroslem bo sluchalem go przez jakis czas na poczatku lat 90 ).Techno odpada...chyba ze na jakis imprezach na ktorych nawet po pijaku przy disco polo sie tanczy.
Jak wiemy kazdy ma swoj gust i o tym nie ma co dyskutowac.
Jedni wola schabowego a jeszcze inni mielone.

08.12.2007
17:02
[151]

Storm93 [ Pretorianin ]

bikero... pierdolne zara :D hahahaha ale sie usmialem :D
wiesz bikero do przeczytania tego ostatniego postu miales u mnie neutralna opinie, ale teraz to wiem ze jestes naprawde pierdolniety ;] Miłego Zjebanego Życiaa!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.