Guitar Hero III - pierwsze starcie !!!

05.12.2007

08:46

[1]

Katanka [ Pretorianin ]

Guitar Hero III - pierwsze starcie !!!

nIE MIAŁEM WCZESNIEJ POJĘCIA CZYM JEST gh, GDYZ NIGDY W ŻADNA CZĘŚĆ NIE GRAŁEM, NAWET NA OCZY NIE WIDZIAŁEM GITAR DOŁĄCZANYCH DO gh.
 
ups, zjebał się CL, ale nie chce mi się zmieniać literek ...
 
Pierwsze wrażenie - dlaczego to pudełko takie małe, wyobrażałem sobie, że gitarka jest pokaźnych rozmiarów. Jeszcze w sklepie zaglądnąłem do środka, by się upewnić, ze nie chcę mnie w hu%a zrobić, ale nie, gitarka była rozmontowana i nadal wydawała się bardzo mała.

W domu szybko ją złożyłem, wpakowałem batryjki, do portu USB podpiąłem czujnik bezprzewodowy i zsynchronizowałem go z instrumentem (robi się to jak w przypadku myszy czy klawiatury bezprzewodowej). Gitara ma na sobie krzyżak i podstawowe klawisze pada (z L1 włącznie) oraz przyciski funkcyjne pada. Konsola widzi ją jako normalny pad i można przełączyć ją między numerami.

Po odpaleniu gry szybko wybrałem postać i rozpocząłem tutorial. Był bardzo prosty, ale bez niego nie warto rozpoczynać gry. Tutorial pokazuje większość niuansów gry i kilka trickow :) Ćwiczyć po tutorialu mi się nie chciało i wybierając poziom "Easy" poszedłem drogą rockowej "kariery".

Pierwsze utwory gramy jako "nikt". Podwórko na szkolnej imprezie, kilkunastu dzieciaków z piwem w łapie ... ogólnie  poziom zerowy, ale od czegoś trzeba zacząć :) Pierwsze utwory do zagrania też nie są jakieś powalające ;) Najczęściej lata 60-te, 70-te ;) hehehe No i taki "soft rock", buerk ...

Wybieram pierwszy z nich i jazda !!!
 
W centrum ekranu mamy 5 strun z kolorowymi polami, które symbolizują klawisze na gryfie gitary. Naciskając jeden z klawiszy i "pstrykając strunę" w odpowiednim momencie uaktywniamy dźwięk gitary. Z góry lecą nam jak w "Dance Dance Revolution" punkty i po skrzyżowaniu ich i tych na stałe przyczepionych na strunach powinniśmy wydać dźwięk. Każdy dźwiek jest z góry zapisany w linii melodycznej piosenki jako oddzielna "warstwa". Jeśli uda się trafić w punkt to jest odgrywany, jeśli nie, to dźwięku nie ma. W ten sposób trafiając w punkt po punkcie konsola wygrywa nam całą melodię :) Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze taka fajna wajcha, po użyciu której możemy "falować", "modulować" dźwiękiem w danej chwili wygrywanym. Przepraszam za moją ignorancję, ale tematem gitar nigdy się nie interesowałem i nie wiem jak się to fachowo zwie. Gitara ma jeszcze jedną ciekawą funkcję, rozpoznaje gdy się ją obróci pod dużym kątem lub da pionowo. Wtedy w grze pojawiają się błyskawice, publika zaczyna krzyczeć, a my mamy możliwość się bardziej wczuć. Efekt ten można uzyskać tylko po dłuższym czasie bardzo dobrej gry, bez żadnej pomyłki. Jest do tego odpowiedni wskaźnik. 

Po skończeniu piosenki konsola ocenia procentowo ile dźwięków udało nam się zagrać poprawnie, po tej ocenie przyznaje nam również punkty, gwiazdki (od 1 do 5) oraz pieniądze. Po dobrze zagranym kawałku kasa w naszym portfelu rośnie. Za każdym razem konsola zapisuje automatycznie nasze dokonania. Kasę można wydać w sklepie na różne pierdołki: nowe gitary, nowe postacie, nowe ubrania, nowy wizerunek, nowe piosenki".

Gdy zaliczymy 3 piosenki z pierwszego poziomu, konsola gra proponuje nam zagranie "Encore", czyli Bis :) Gdy się dobrze spiszemy i wskaźnik poziomu gry będzie mocno na plusie, ktoś może zaproponować nam sponsoring, więcej kasy, odegranie gdzieś koncertu itd. Po podwórku szkolnym mamy koncert w knajpie, później nagrywanie teledysku, a później wyjazd do Anglii na poważny już koncert :) Co dalej, tego nie wiem, jeszcze nie doszedłem.

W międzyczasie gra zaproponowała mi też pojedynek gitarowy. Wtedy naszemu wirtualnemu konkurentowi musimy skopać dupsko. Gramy na przemian. Tutaj jednak otrzymujemy różne przeszkadzajki, gdy zbierzemy jakąś i podniesiemy gitarę do pionu, to przeciwnik ma przechlapane, musi jakoś wybrnąć z sytuacji. On przeszkadza również nam, aby sie odratować po uderzeniu takiej przeszkadzajki, należy postępować wedle zaleceń na ekranie (np. szybko uderzać na przemian dwa klawisze).

Nie doszedłem jeszcze jak z poziomu gry sciągnąć nowe kawałki. Chyba trzeba będzie to robić bezpośrednio z Playstation Store. Sprawdzę w najbliższych dniach.

Teraz bardzo ważna sprawa :) Gra się niezwykle przyjemnie i człowiek wczuwa się w każdy kawałek, ale pod jednym warunkiem ... że nie gramy na najprostszym poziomie. Oczywiście dla treningu można sobie zagrać ze 2-3 piosenki, ale dynamika takiej gry nie jest duża. wtedy wygląda to dość mizernie, np piosenka jest ostra, a my stoimy jak kołki, bo mamy do naciskania na przemian 3 klawisze i to w bardzo dużym odstępie czasowym. Zalecam sobie natychmiast ustawić poziom najmniej Medium :) Wtedy gra nabiera barw !!! Spadające punkty lecą szybciej, dochodzi nam 4 klawisz, częściej musimy naciskać za jednym razem dwa. wtedy "akcja" nabiera koloru i dopiero wtedy gra staje się troszkę wymagająca i każde zagranie dobre cieszy !!! Tylko wtedy można przeżyć piosenkę i cieszyć się nią !!!

Ogólnie mogę powiedzieć, że gra rządzi !!! Grałem sobie na dobra sprawę 3 wieczory, w sumie około 5 godzin. Odegrałem 17 piosenek z trybu kariery i około 6 kupionych w sklepie. Ale zacznę wszystko od nowa na trudniejszym poziomie HARD i tak będę starał się przejść grę.

Jedno jest jak w banku !!! Osoby, które widzą mnie grającego w GHIII mają niesamowitą polewkę :) Żona zrobiła kilka fotek (nie pokażę), a córcia nabija się z tatusia ;) Ale co tam, gra daje niezwykłą frajdę. Szkoda tylko, że ani jedna, ani druga nie chce spróbować zagrać :) Boją się czy co ??!!
 
POLECAM !!!

legrooch [ MPO Squad Member ]

Zgadzam się z Twoiją wypowiedzią. :)
U mnie żona też robiła zdjęcia, tyle że chwilę później sama rzuciła się do zabawy :)
Świetne kawałki, masa zabawy, sama radocha :)

PS. Czemu Beastie Boys są dostępni jedynie w Co-op? Normalnie w drodze kariery nie do odblokowania?

PS2. Oby do GH3 wyszły kawałki z GH1 i 2.... :(